Nissan Micra - Powrót do Europy
Transkrypt
Nissan Micra - Powrót do Europy
AutoRok.PL / DesignForum.PL Nissan Micra - Powrót do Europy Autor: AgaeM Micra zajmuje szczególną pozycję w europejskim segmencie B. W latach 80 pojawiła się w roli outsidera, a mimo to została doceniona w wielu krajach naszego kontynentu. Silnym uderzeniem okazała się jej następczyni ze świetnym układem jezdnym, aluminiowym silnikiem, bezstopniową przekładnią i urokliwym nadwoziem. Micra, wytwarzana również w Europie, jako pierwsze auto japońskiej marki wyróżniona została tytułem Car of the Year. Nic dziwnego, że trzeciej generacji tego auta nie było łatwo. Sporym zaskoczeniem było oddalenie się od Europy kolejnej generacji tego autka. Teraz powrócono do tego, co dobre, a więc koncepcji, jaka zapewniła Micrze wielki sukces. Opracowano zupełnie nową – proeuropejską Micrę, która nie tylko korzysta z synergii występującej w koncernie Renault-Nissan, ale nawet jest produkowana obok Clio we francuskiej fabryce Flins. Nowa Micra była obecna na corocznych jazdach Car of the Year w Danii, a następnie odbyliśmy nią przejażdżkę w okolicy Rzymu – w tym na torze testowym jednej z firm oponiarskich. Jazda po całej serii zakrętów, zarówno na suchej jak i mokrej nawierzchni, pokazała, że nawet w superkompaktowym modelu da się dziś połączyć wzorowe prowadzenie z przyzwoitym poziomem komfortu. Konstruktorzy zwracali uwagę na innowacyjny system aktywnej kontroli toru jazdy, który ułatwia dynamiczne prowadzenie auta, ale przed zadziałaniem ESP. Kiedy kierowca zorientuje się, że trochę za szybko wjechał w zakręt i puści pedał gazu, delikatne (niemal niewyczuwalne) automatyczne przyhamowanie odpowiedniego koła i zadziałanie momentu obrotowego na kole kierownicy, niemal całkowicie eliminuje efekt podsterowności. Oczywiście nie jest to jedyny system elektroniczny. Na pokład Micry trafiło wiele elementów wyposażenia z segmentu wyższego (system kamer 360°, inteligentny układ hamowania awaryjnego i system zapobiegania niezamierzonej zmianie pasa ruchu, funkcje rozpoznawania znaków drogowych i ostrzegania o pojeździe w martwym polu). Swoje robi też wielkość nadwozia. Nowy model ma rozstaw osi 2,52 m, długość 4 m, i do tego jest pokaźnie szerszy (+7,7 cm). Zwiększenie tych rozmiarów wyraźnie wpłynęło na ilość miejsca we wnętrzu i w bagażniku (300 litrów). Dobre wyciszenie pracy silnika i dopracowanie nadwozia pod względem aerodynamicznym (Cx-0,29), sprawiło, że teraz najbardziej słyszalne są szumy pochodzące z układu jezdnego. W gamie silnikowej znalazły się dwie 90-konne oszczędne jednostki: benzynowa R3-0.9 oraz turbodiesel R4-1.5. Mimo identycznej mocy, przyjemniej jeździ się z silnikiem wysokoprężnym dysponującym znacznie wyższym momentem obrotowym. Z czasem dojdzie jeszcze benzyniak R3-1.0 o mocy 73 KM i miejmy nadzieję, że pojawi się też ostrzejsza wersja usportowiona. Ciekawy design Micry (tylko po co ta ‘ukryta’ klamka tylnych drzwi?) wspierany jest poprzez 125 możliwości personalizacji auta. Samych kolorów nadwozia jest 10 – wśród nich rzucający się w oczy pomarańczowy Energy Orange. Wojciech Sierpowski http://mas.auto.pl Kreator PDF Utworzono 7 March, 2017, 01:56 AutoRok.PL / DesignForum.PL Galeria zdjęć http://mas.auto.pl Kreator PDF Utworzono 7 March, 2017, 01:56