to także przyczyna podwyżek OC i AC

Transkrypt

to także przyczyna podwyżek OC i AC
Materiał prasowy
Warszawa, 15 grudnia 2010 r.
Wojciech Rabiej z porównywarki ubezpieczeo komunikacyjnych rankomat.pl:
Regulacje prawne nie sprzyjały ubezpieczycielom – to także przyczyna
podwyżek OC i AC.
Wojciech Rabiej, szef porównywarki ubezpieczeo komunikacyjnych rankomat.pl:
Dlaczego polscy kierowcy za OC lub AC płacą o ok. 15-20% więcej niż półtora roku temu,
a w 2011 r. będą płacid jeszcze więcej? Bo obok ostrej wojny cenowej, wzrostu
obowiązkowej składki na UFG i tegorocznych anomalii pogodowych towarzystwom od
kilku lat nie sprzyjają regulacje prawne. Chodzi tutaj głównie o zmiany wymuszające
uwzględnienie VAT w odszkodowaniach dla osób fizycznych, zadośduczynienia oraz
wypłacanie świadczeo z OC bliskim kierowcy.
W 2009 r. ubezpieczyciele dołożyli 9 zł do każdych 100 zł składki z naszych polis
komunikacyjnych. A ponieważ w 2010 r. ta kwota z pewnością będzie jeszcze wyższa,
szacuję, że znacznie przekroczy 10 zł, w 2011 r. musimy liczyd się z kolejnymi podwyżkami.
Ubezpieczyciele zajrzą do naszych kieszeni jeszcze głębiej.
Jak wynika z naszych obserwacji, podwyżki zaczęły się już w połowie ubiegłego roku. Od tego
czasu kierowcy coraz aktywniej analizują rynek w poszukiwaniu lepszej polisy, poświęcają
temu więcej czasu i po porównaniu są bardziej skłonni do zmiany ubezpieczyciela.
Porównanie pod kątem własnych, bardzo indywidualnych potrzeb, odejście od
przyzwyczajeo czy rad znajomych, pomaga im wybrnąd z chaosu, który powstał w związku
z podwyżkami. A to, że taki chaos powstał jest faktem i wynika z kilku czynników. Po
pierwsze, wzrost cen nie ma charakteru skokowego, bo towarzystwa podnoszą ceny bardzo
powoli, aby jak najdłużej byd dostrzegalnym na rynku i stracid jak najmniej klientów. Poza
tym TU różnie traktują różne grupy kierowców – ceny dla niektórych rosną w minimalnym
stopniu, co odbija się na innych. Każdy z nas kupuje też polisę w innym momencie roku, więc
częśd z nas zostanie niemile zaskoczona dopiero za jakiś czas. Do tego niezliczona ilośd
promocji zaciemnia prawdziwy obraz rynku i skalę podwyżek. W efekcie żaden kierowca nie
może byd pewien, że polisa, którą miał w zeszłym roku, także w tym roku jest najlepszą
dostępną na rynku lub tego, że ubezpieczyciel znajomego, który jeździ takim samym autem,
zaoferuje dobrą, niedrogą polisę także nam!
W pierwszym półroczu 2011 r. niektóre TU podniosą ceny OC i AC o ponad 20%, a w skali
całego roku nawet o 30%!
Jak to uzasadnid? Dotychczas niewiele o tym mówiono, ale czynnikiem, który w ostatnich
kilku latach mocno uderzył w ubezpieczycieli są regulacje prawne. Po pierwsze, od 2007 r.
towarzystwa muszą uwzględniad 22% podatku VAT przy wypłacie odszkodowania osobom
fizycznym. Takie stanowisko zajął Sąd Najwyższy, który stwierdził, że podatek VAT jest
jednym z elementów składających się na całośd odszkodowania wypłacanego w ramach OC.
W związku z koniecznością dostosowania się do zalecenia Sądu, towarzystwa nie dośd, że
musiały zwiększyd wysokośd odszkodowania wypłacanego swoim klientom na podstawie
kosztorysów, to również zostały zobligowane do zwrócenia VAT-u tym, którzy mieli wypadek
jeszcze przed wyrokiem SN. Wzrost wysokości odszkodowao o 22% to niemało, ale wojna
cenowa między ubezpieczycielami była tak silna, że nie przerzucono od razu obciążeo na
kierowców. Dzieje się to dopiero teraz. A do tego VAT ma wzrosnąd z 22% do 23%...
Do łaocucha regulacji prawnych, które przyczynią się do kolejnych podwyżek cen polis
komunikacyjnych w nadchodzącym roku, należy dodad też kwoty wypłacanych
zadośduczynieo. Coraz więcej Polaków jest świadomych, że jeżeli w trakcie wypadku
nastąpiło uszkodzenie ciała lub pogorszenie stanu zdrowia, to w takiej sytuacji można
domagad się od ubezpieczyciela nie tylko wypłaty odszkodowania, ale też zadośduczynienia
za doznaną krzywdę.
Co więcej, w wyniku nowelizacji kodeksu cywilnego z sierpnia 2008 r., w przypadku śmierci
kierowcy i posiadacza OC, o wypłatę świadczenia z OC mogą domagad się najbliżsi
członkowie rodziny zmarłego kierowcy. Chociaż z reguły takie sprawy kooczą się w sądzie, to
najbliżsi wcale nie są na straconej pozycji i niejednokrotnie kooczy się to wypłatą z kasy
ubezpieczyciela na rzecz poszkodowanej rodziny.
Do tego dodad trzeba jeszcze koniecznośd dostosowania się polskich regulacji
ubezpieczeniowych do regulacji unijnych i wzrost sum gwarancyjnych w związku z tym.
Jeśli przeanalizujemy wszystkie wymienione przyczyny prawne, dojdziemy do wniosku, że
w ostatnich latach wartośd wypłacanych odszkodowao w ramach OC i AC musiała mocno
pójśd w górę. Jednocześnie jednak patrząc na tzw. drugą stronę medalu, czyli na ceny polis,
dostrzeżemy, że dotychczas nie wzrosły one na tyle, żeby pokryd wypłaty. Na podwyżki cen
polis przyszła pora teraz. I nic w tym dziwnego… prędzej czy później musiało to mied
miejsce. Jedyne, co mogą zrobid kierowcy, to zacząd poszukiwad lepszych zakresów
w lepszych cenach.