ks. Andrzej Blinkiewicz - 6 str.
Transkrypt
ks. Andrzej Blinkiewicz - 6 str.
Widzialny Symptom Dobra Gazetka Parafialna parafii p.w. Wniebowziêcia NMP w ¯arach Nr 10(290)06.10. 2013 roku ks. Andrzej Blinkiewicz - 6 str. EWANGELIA Wiara, jak ziarnko gorczycy ks. Piotr Pluta Z Ewangelii… postołowie prosili Pana: ”Przymnóż nam wiary”. Pan rzekł: ”Gdybyście mieli wiarę jak ziarnko gorczycy, powiedzielibyście tej morwie: »Wyrwij się z korzeniem i przesadź się w morze«, a byłaby wam posłuszna. Kto z was, mając sługę, który orze lub pasie, powie mu, gdy on wróci z pola: »Pójdź i siądź do stołu«? Czy nie powie mu raczej: »Przygotuj mi wieczerzę, przepasz się i usługuj mi, aż zjem i napiję się, a potem ty będziesz jadł i pił«? Czy dziękuje słudze za to, że wykonał to, co mu polecono? Tak mówcie i wy, gdy uczynicie wszystko, co wam polecono: »Słudzy nieużyteczni jesteśmy; wykonaliśmy to, co powinniśmy wykonać«”. A Z refleksji… Bez wątpienia trudna jest ta mowa. Czy na innym miejscu, Jezus nie wskazuje, iż godzien jest robotnik swojej zapłaty? Przecież nie chodzi o wiele, ale o to, co mi 2 się słusznie należy, nawet nie … Czasem przecież wystarczyłoby zwykłe dziękuję… I tak snując myśl, mój wzrok znów pada na słowa prośby Apostołów: „Przymnóż nam wiary”. Bo bez niej wciąż będę się domagał, wciąż będę oczekiwał, wciąż nie będę potrafił być dla, a zamiast sercem, myślał portfelem. Przymnóż mi wiary! By stawanie się sługą nieużytecznym, nie upokarzało i nie wbijało w fałszywą pokorę. Bym z radością i dumą wykonywał najlepiej jak potrafię to, co powinienem wykonać – wierząc, rozumiejąc i poznając Tego, Który sam wystarczy. I już nie muszę stawać przed morwą, górą czy morzem, by sprawdzić, czy moja ciągle wątła wiara urosła w końcu do rozmiaru gorczycznego ziarenka. Bo to nie one, a JA chcę być Jemu posłuszny… PIELGRZYMKA Katecheci na Jasnej Górze. Monika „B ądźcie zawsze gotowi do obrony” (1P 3,15) – to hasło Pierwszej Narodowej Pielgrzymki Katechetów na Jasną Górę, która odbyła się w niedzielę, 29. września 2013 r. W Roku Wiary, na zaproszenie Komisji Wychowania Katolickiego Konferencji Episkopatu Polski odpowiedziała również grupa pielgrzymów z parafii, która wraz z ks. Piotrem Plutą wyruszyła we wczesnych godzinach rannych na Jasną Górę. U stóp Matki Bożej, w duchowej łączności z Ojcem Świętym Franciszkiem oraz katechetami z całego świata, zgromadzonymi na Placu św. Piotra, modlili się za swoje szkoły, uczniów, wszystkich nauczycieli oraz katechezę. zy musi być odpowiedzią na znaki czasu, podkreślił Kardynał, a udział katechezy w nowej ewangelizacji, ma być szansą, którą możemy osiągnąć”. Mszę św. zakończył Akt Zawierzenia Matce Najświętszej wszystkich katechetów i katechezy w Polsce. O. prof. Jacek Salij OP wygłosił do licznie przybyłych, bo liczących prawie 5 tysięcy, przedstawicieli katechetów w Polsce katechezę. Zakończeniem Pierwszej Narodowej Pielgrzymki Katechetów była Droga Krzyżowa na Wałach Jasnogórskich. Ufamy, że owoce tej pielgrzymki będą obfite dla katechetów biorących w niej udział, a oni sami duchowo umocnieni staną się, za słowami papieża Franciszka: „autentycznymi ludźmi wiary, miłosierdzia, miłości, cierpliwości i wytrwałości, którzy z pogodą ducha oraz nadzieją w Panu, będą zdolni do zrozumienia i miłosierdzia”. Dziękczynna pielgrzymka katechetów, rozpoczęła się uroczystą Mszą św. w bazylice jasnogórskiej, której przewodniczył Metropolita Warszawski Kardynał Kazimierz Nycz. Skierował on słowa mówiące o „konieczności przyłożenia katechetycznego ucha, do serca Maryi, by posłuchać przy Maryi, jak bije serce polskiej katechezy.” Przywołał również obraz największego katechety w Polsce – bł. papieża Jana Pawła II. Kardynał Nycz zaznaczył, że słuchając Matki Bożej, chcemy usłyszeć również słowa zachęcające do podjęcia dalszych kroków. „Odpowiedź kateche- 3 PIELGRZYMKA Pięciuset … wspaniałych! en mało pokorny tytuł niech wyraża nie ocenę uczestników pierwszej Pielgrzymki Mężczyzn do Międzyrzecza (21 września), ale ich pragnienie, by być „wspaniałymi” w oczach Boga. Biorący udział w spotkaniu podkreślali swoje niesamowite wrażenia i poczucie wewnętrznej mocy, gdy w jednym miejscu pół tysiąca mężczyzn modliło się i śpiewało silnymi głosami. Wielu z nich przyjechało z kolegami i synami. Naszą parafię reprezentowało ośmiu panów, którym duchowo przewodniczył ks. Andrzej, za co składamy wielkie „Bóg zapłać!”. Początek pielgrzymki to odnowienie przyrzeczeń chrzcielnych we wsi Święty Wojciech, miejscu męczeńskiej śmierci Pięciu Braci Męczenników. Następnie pielgrzymi powędrowali do sanktuarium, dźwigając 120-kilogramowy relikwiarz Świętych. Po konferencji ks. dr. Grzegorza Cyrana, dyrektora Instytutu im. bp. Wilhelma Pluty, na temat „Ile mężczyzny jest w mężczyźnie” zebrani wysłuchali poruszających, mocnych, męskich świadectw, m.in. byłego więźnia oraz dawnego antyterrorysty. Punktem kulminacyjnym była Eucharystia pod przewodnictwem bp. Stefana Regmunta. Ksiądz kustosz Marek Rogeński zadbał nie tylko o oprawę duchową tego niecodziennego spotkania, ale również o strawę dla ciała, dlatego żaden z mężczyzn, po posileniu się pysznym bigosem, nie wrócił z Międzyrzecza głodny. 4 foto: gość niedzielny T Bogumił Czajka Pielgrzymka zgromadziła pięciuset mężczyzn, a to – jak zauważono – piękna, biblijna liczba, bo przecież Chrystus po Swym Zmartwychwstaniu ukazał się pięciuset braciom jednocześnie. Pamiętamy jednak, że ten sam Jezus nakarmił pięć tysięcy zgromadzonych, którzy przyszli, by Go słuchać. Dlatego wyrażamy nadzieję, iż liczba pięćset w następnym roku zostanie zwielokrotniona, jeśli uczestnicy tej pierwszej Pielgrzymki Mężczyzn – dzięki Łasce Bożej – zdołają pociągnąć za sobą kolejnych braci. Raz jeszcze dziękujemy za radosną obecność ks. Andrzejowi, a także koleżeńskie „dzięki” kierujemy pod adresem Zbyszka Górki, którego determinacja i zaangażowanie spowodowały nasz wyjazd na to wspaniałe spotkanie z Bogiem i ludźmi. Z ŻYCIA PARAFII Nasza Pani Rokitniańska, Słuchająca.. ks. Piotr Pluta J uż 25 raz nauczyciele i pracownicy oświaty w pierwszych tygodniach nauki (w tym roku w niedzielę, 22 września) zebrali się u stóp Maryi w Rokitnie. To jubileuszowe pielgrzymowanie miało szczególny charakter. W czasie Eucharystii, której przewodniczył ks. Eugeniusz Jankiewicz, przedstawiciele Nauczycieli dziękowali swojemu wieloletniemu opiekunowi duchowemu – za zapoczątkowanie pielgrzymek, ich wytrwałą organizację, a nade wszystko wsparcie, nie tylko modlitewne i duchowe – na które zawsze mogli liczyć ze strony ks. Eugeniusza. Jego następcą na stanowisku Diecezjalnego Duszpasterza Nauczycieli został ks. Krzysztof Hołowczak, który prowadził Drogę Krzyżową i koncelebrował jubileuszową Eucharystię. Jak co roku, był czas na wspólną modlitwę, twórcze dyskusje przy ciepłej strawie, ale i na indywidualne zawierzenie swoich intencji Pani Cierpliwie Słuchającej. Każdy z uczestników pielgrzymki, co roku zawierza Jej orędownictwu nie tylko siebie, ale i swoich uczniów, środowiska pracy, współpracowników. I chociaż tegoroczna pielgrzymka, nie zgromadziła w Rokitnie tłumów (tu szczególne podziękowanie dla naszych parafian, którzy nieugięcie, rok rocznie pielgrzymują), jakże budujące były słowa jednej z uczestniczek, po naszym powrocie do Żar, kiedy usłyszałem: „no to teraz na dobre rozpoczęliśmy Nowy Rok Szkolny. Ta pielgrzymka zawsze dodaje mi sił, by z Bożą pomocą wejść w kolejny szkolny rok”. Życzę wszystkim Nauczycielom, Wychowawcom, Katechetom i Pracownikom Oświaty, by nasza patronka – Pani Rokitniańska, nieustannie wypraszała łaskę cierpliwości wobec drugiego człowieka i uczyła zasłuchania w Boga. Bukiet modlitwy Patrycja Kowalska Czy tylko Wielki Post jednoczy ludzi na drodze krzyżowej? To pytanie zadałam stojąc w jednej z kościelnych ławek, patrząc na kolejne stacje męki Chrystusa. 27 września w naszej parafii miało miejsce niezwykłe wydarzenie. Nasi parafianie, z inicjatywy wspólnoty Domowego Kościoła, w piątkowe popołudnie postanowili rozważyć Drogę Krzyżową. Nabożeństwo odbyło się w intencji naszego Proboszcza - prałata Tadeusza Dobruckiego. Modlili- śmy się za naszego Księdza i wszystkich cierpiących. Był to piękny czas, który zjednoczył nas na modlitwie. Daliśmy świadectwo wiary i jedności. Pokazaliśmy, jak bardzo chcemy, żeby nasz Pasterz w pełni sił wrócił do swojej owczarni. Bóg Zapłać tym, którzy rozważali Mękę Pańską w intencji księdza Proboszcza, niech Pan Bóg błogosławi wszystkim za piękny bukiet modlitwy. 5 WYWIAD Z ... Piąta Ewangelia - o życiu w kapłaństwie z ks. Andr Anna Hercik: Myśl Jana Bosko: „Największy dar, jaki Bóg może dać rodzinie, to powołanie do kapłaństwa”. Jak przyjęła decyzję Księdza o wstąpieniu do seminarium rodzina? ks. Andrzej: Decyzję podjąłem sam. O tym, że przyjęto mnie na 1 rok do Gorzowskiego Seminarium Duchownego, rodzice dowiedzieli się od ks. Proboszcza Mieczysława Wykroty, który do domu rodziców przywiózł list z Seminarium Duchownego. Moja decyzja nie była dla nich zaskoczeniem. Od I Komunii Świętej, którą przyjąłem z rąk Sługi Bożego bpa Wilhelma Pluty w wieku 6 lat, byłem ministrantem, lektorem. Ojciec, który był brukarzem, tylko mi powiedział; „zastanów się dobrze, lepiej być dobrym łopaciarzem, niż kiepskim księdzem”. A.H: W maju obchodził ksiądz 29 rocznicę święceń kapłańskich. Gdy podsumowuje Ksiądz ten czas, jakie przemyślenia towarzyszą? ks. Andrzej: Jak ten czas szybko leci? Kapłaństwo, które jest darem Chrystusa nie jest dla mnie ciężarem, lecz wielką radością. Spotkałem wielu wspaniałych ludzi. Przez czas wikariatu i bycia proboszczem starałem się być darem dla tych, których Pan postawił na drodze mojego kapłaństwa. Wiele moich decyzji i działań dziś byłoby innych, zrobiłbym inaczej, to znaczy lepiej. Bo czasami się za bardzo 6 śpieszyłem. A pośpiech jest jednak złym doradcą. A.H: Dziś często słyszymy o kryzysach zarówno małżeńskich jak kapłańskich. W jak sposób szczęśliwie wytrwał Ksiądz przez tak długi czas przy Chrystusie? Czy jest na ten „związek” jakaś recepta? ks. Andrzej: Miłość i odpowiedzialność muszą iść w parze. Miłość to szukanie sposobności służby tym, których się kocha. Jeśli człowiek o tym zapomina, zaczyna służyć sobie i kochać siebie, wtedy tym, którzy są obok niego, zadaje cierpienie i ból. Mąż, żona, kapłan, zakonnik nie żyją dla siebie, lecz dla szczęścia innych, bo są za nich odpowiedzialni. Popełniamy błędy, za które trzeba nam WYWIAD Z ... na dwóch nogach rzejem Blinkiewiczem rozmawia Anna Hercik wziąć odpowiedzialność i próbować je naprawić. Czystość serca, bliskość trwania przy Bogu, modlitwa i miłość, która jest darem samego siebie oraz odpowiedzialność jest receptą na trwałość w realizacji powołania zarówno w małżeństwie jak i w kapłaństwie. Były chwile kryzysu w moim kapłaństwie. To jednak pozwoliło mi przetrwać i radować się nadal moim kapłaństwem. A.H: Jak być dziś dobrym apostołem Chrystusa i skutecznym świadkiem ewangelizacji? ks. Andrzej: Mniej moralizować, a bardziej starać się zrozumieć drugiego. Nie potępiać, ale próbować wskazać drogę i zachęcić do zwycięstwa nad samym sobą, nad swoimi niedoskonałościami i wadami, nad złem. Pokazać na sobie samym, że Ewangelia, którą staram się żyć, jest skuteczna, bo sam staję się „piątą, żywą, chodzącą na dwóch nogach Małą Ewangelią”. Tam gdzie ludzkich umiejętności nie starcza, w modlitwie oddać swoje działania mocy Ducha Świętego. Skuteczność działania ewangelizacji potrzebuje też czasu. Dzisiaj siew, jutro wzrost, pojutrze plon. A.H: Księdza motto życiowe to? ks. Andrzej: „Daj z siebie wszystko, co możesz dać. Resztę pobłogosławi Chrystus i wspomoże Duch Święty”. A.H: Czego życzy ksiądz naszym czytelnikom? ks. Andrzej: Radości ze swojego Dziecięctwa Bożego, doświadczania każdego dnia bliskości Boga jako Przyjaciela, wspaniałych chwil z Maryją z różańcem w ręku i sercu. Wszystkim parafianom tego, o co każdego dnia gorliwie zabiegają przed Bogiem – łaski powrotu do zdrowia kochanego ks. Tadeusza, by swoim kapłaństwem mógł wam służyć i nim was radować. Szczęść Boże! 7 PAŹDZIERNIK Różaniec to największy skarb Patrycja Kowalska D laczego październik jest miesiącem maryjnym? Takie pytanie zadało jedno z forum internetowych młodym internautom. Moje zdziwienie wzbudziło, że Ci, którzy na nie odpowiedzieli wiedzieli, że ma on coś wspólnego z odmawianiem różańca. Jedna z internautek powoływała się na objawienia w Fatimie, które miały miejsce w tym miesiącu, w 1917 roku. Oczywiście widać, że kluczem jest różaniec i to właśnie on jest główną przyczyną, dla której październik jest nazywany miesiącem maryjnym. W dzisiejszych czasach, różaniec zaczyna kojarzyć się coraz bardziej z modlitwą, która pozostaje domeną starszych osób. Niestety – trzeba przyznać, że coraz mniej ludzi odmawia tą piękną, tradycyjną modlitwę. Z drugiej strony możemy zauważyć, że różaniec wciąż jest żywy w Kościele! W każdej parafii istnieją róże różańcowe, w których grupa ludzi jednoczy się, odmawiając codziennie określoną tajemnicę. Jest to duże zobowiązanie jak i poświęcenie, bo przecież tłumaczymy się, że nie łatwo jest znaleźć w ciągu dnia 20 minut na różaniec. Jest to jednak możliwe. Różaniec jest modlitwą szczególną, która może zdziałać cuda. Przytoczę dwa wydarzenia, o których usłyszałam przypadkiem rozmawiając z grupą młodzieży na jednych z portali chrześcijańskich. Otóż, jednym z najbardziej znanych cudów modlitwy różańcowej jest cud w Hiroszimie. Na kilka miesięcy przed zrzuceniem bomby atomowej przez lotnictwo USA w mieście tym pojawiło się dwóch mężczyzn, głoszących konieczność nawrócenia, gdyż zbliża się nieuchronna katastrofa. Mówili także o konieczności codziennego odmawiania różańca. Po ataku nuklear- 8 nym okazało się, że w mieście pozostały nietknięte 2 budynki (wszystko inne było całkowicie zniszczone), w których przeżyli ludzie. Mówili oni, że w nocy przed atakiem ukazał im się Anioł i zaprowadził ich do domów rodzin, które posłuchały wezwania Maryi do odmawiania różańca. Należy dodać, że eksperci USA uznali, że zjawisko to musiało mieć charakter nadprzyrodzony. Innym zaś przykładem jest rewolucja na Filipinach. W latach 80’ dyktator F. Marcom rozpoczął masowe aresztowania. Część ludzi zbuntowała się i wyszła na ulice właśnie z różańcami w ręku. Po kilku dniach dyktator wysłał wojsko, aby poskromić tłum. Czołgi jednak zatrzymały się, a sami żołnierze przyłączyli się do wspólnej modlitwy. W ten sposób w dniach 22-25 lutego 1986 r. doszło do bezkrwawej rewolucji w stolicy Filipin Manili i obalenia dyktatora. Jak widać różaniec to największy skarb, jaki mogliśmy dostać! Zachęcam do gorliwej i wytrwałej modlitwy różańcowej. W tym miesiącu w sposób szczególny wpatrujmy się w Maryję, aby przez to jeszcze bardziej ukochać Jej syna Jezusa Chrystusa. Bo jak mawiał św. Bernard:” Maryja jest królewską drogą, po której Bóg przychodzi do nas i po której my możemy iść do Niego”. Z ŻYCIA PARAFII Październikowe intencje Apostolstwa Modlitwy Intencja ogólna: Aby ci, którzy czują się taka bardzo przytłoczeni ciężarem życia, że pragną jego końca, mogli odczuć miłość Boga. Intencja misyjna: Aby obchody Światowego Dnia Misyjnego uświadomiły wszystkim chrześcijanom, że są nie tylko odbiorcami, ale również głosicielami Słowa Bożego. Intencja szczególna, polecona przez Ojca Świętego oraz Episkopat: O pokój dla świata i zakończenie konfliktu w Syrii. Duchowość św. Franciszka aktualna również dzisiaj ks. Szymon N asz Papież, obierając imię Franciszka wskazał, jak ważny jest charyzmat ukazany przez biedaczynę z Asyżu. Prawda o tym jak bardzo aktualna jest dziś potrzeba świadectwa duchowości św. Franciszka w świecie, był tematem tegorocznych rekolekcji dla naszych sióstr Franciszkańskiego Zakonu Świeckich. Poprowadził je ks. Andrzej Blinkiewicz. Nauka stanowiła przygotowanie do święta patronalnego 4 października, kiedy to we wspomnienie św. Franciszka z Asyżu siostry uroczyście odnowiły swoje profesje. 9 TRUDNE PYTANIA „Nie boimy się żadnych pytań, bo nie boimy się mówić „nie wiem”. ks. Szymon Tołkacz 1. Podczas Mszy Świętej: w czasie kazania, komunii świętej, spowiedzi kapłan ma założoną stułę. Dlaczego nie zakłada jej podczas zbierania tacy? Stuła jest symbolem kapłaństwa, więc zwykło się jej używać w czynnościach uobecniających działanie Chrystusa: nauczającego, składającego Ofiarę, odpuszczającego grzechy. Zbieranie tacy prawie na pewno nie jest czynnością kapłańską … 2. Ksiądz Andrzej przed Ewangelią wypowiada jakieś słowa, ksiądz Piotr czasem na ofiarowaniu też mówi treść, którą inni kapłani mówią w ciszy. W jakich momentach Eucharystii kapłani modlą się w ciszy i jakimi słowami? Przede wszystkim są to osobiste modlitwy kapłana przygotowujące go do sprawowania świętych czynności. Przypominają mu, że również jest odbiorcą Eucharystii, którą sprawuje, przypominają mu jego grzeszność i potrzebę Bożego miłosierdzia. Przed Ewangelią modli się „Wszechmogący Boże, oczyść serce i usta moje, abym godnie głosił Twoją świętą Ewangelię”, a po jej przeczytaniu, całując: „Niech słowa Ewangelii zgładzą nasze grzechy”. Podczas przygotowania darów część modlitw może być wypowiedziana na głos, jeśli Msza jest recytowana. Wpierw modlitwa nad chlebem: Błogosławiony jesteś, Panie Boże wszechświata, bo dzięki Twojej hojności otrzymaliśmy chleb, który 10 jest owocem ziemi i pracy rąk ludzkich; Tobie go przynosimy, aby stał się dla nas chlebem życia”. Nad winem mówi: „Błogosławiony jesteś, Panie Boże wszechświata, bo dzięki Twojej hojności otrzymaliśmy wino, które jest owocem winnego krzewu i pracy rąk ludzkich; Tobie je przynosimy, aby stało się dla nas napojem duchowym”. Jeśli Msza jest recytowana i ksiądz odmawia tę modlitwy na głos, to wierni za każdym razem odpowiadają: „Błogosławiony jesteś Boże teraz i na wieki” Zanim kapłan weźmie do ręki kielich, napełnia go winem i dolewa doń odrobinę wody, mówiąc po cichu: „Przez to misterium wody i wina daj nam, Boże, udział w bóstwie Chrystusa, który przyjął nasze człowieczeństwo”. Po modlitwach nad chlebem i winem pochyla się przed ołtarzem i odmawia tak zwaną „modlitwę Azariasza”: „Przyjmij nas, Panie, stojących przed Tobą w duchu pokory i z sercem skruszonym; niech nasza ofiara tak się dzisiaj dokona przed Tobą, Panie Boże, aby się Tobie podobała”. Oblewając palce wodą wypowiada słowa „Obmyj mnie, Panie, z mojej winy i oczyść mnie z grzechu mojego”. Przed Komunią, gdy śpiewa się „Baranku Boży”, kapłan łamiąc Hostię i wpuszczając jej cząstkę do Kielicha mówi: Ciało i Krew naszego Pana Jezusa Chrystusa, które łączymy i będziemy przyjmować, niech nam pomogą osiągnąć życie wieczne”. Potem modli się o godne przeżycie Komunii: „Panie Jezu Chryste, niech przy- TRUDNE PYTANIA | KRONIKA PARAFIALNA jęcie Ciała i Krwi Twojej nie ściągnie na mnie wyroku potępienia, lecz dzięki Twemu miłosierdziu niech mnie chroni oraz skutecznie leczy moją duszę i ciało”. Po komunii w czasie obrzędu puryfikacji, czyli obmycia kielicha i pateny mówi: „Panie, daj nam czystym sercem przyjąć to, co spożyliśmy ustami, i dar otrzymany w doczesności niech się stanie dla nas lekarstwem na życie wieczne”. Sakrament Małżeństwa: Adrian Cecuła Marta Krauze14.09.2013 Mateusz Sławiński Ewelina Kosałka 21.09.2013 Łukasz Sieczkowski Urszula Olejnik21.09.2013 Cezary Dzik Anna Duszeńko28.09.2013 Do Domu Ojca odeszli: Mirosław Piotrowicz Zbigniew Owsianicki Stanisława Łopuszyńska 18.09.1943 – 12.09.2013 10.02.1934 – 20.09.2013 24.05.1924 – 23.09.2013 Sakrament Chrztu: Natalia Anna Zdebiak Piotr Waldemar Bajerski Liliana Nikofonuk 22.09.2013 28.09.2013 29.09.2013 KCJA: Nr 10(290) 6 października 2013 roku REDA Opiekun ks. Piotr Pluta ks. Szymon Tołkacz Redaktor naczelna Anna Hercik Parafia WNMP - ul. 11 Listopada 30 68-200 Żary - tel. (068) 479 43 03 www.wnmpzary.pl sponsor gazetki: Zbigniew Karaś Patrycja Kowalska redaktor techniczny Marek Hercik INTENCJE PONIEDZIAŁEK – 7 października 2013r. 6:30 - wolna 18:00 - Dziękując Bogu za błogosławieństwo i otrzymane łaski z prośbą o wzrastanie w wierze, miłości i orędownictwo Matki Najświętszej dla Marka z okazji imienin WTOREK – 8 pażdziernika 2013 r. 6:30 - wolna 18:00 - Za Krzysztofa z okazji urodzin 18:00 - Aby Bóg okazał miłosierdzie naszym zmarłym, a Jezus wprowadził do radości wiecznej tych, którzy pozostają w czyśćcu ŚRODA – 9 października 2013 r. 6:30 - wolna 18:00 - ++ rodzice: Adela Niedźwiecka oraz Krzysztof Niedźwiecki CZWARTEK– 10 października 2013 r. 6:30 - wolna 18:00 - ++ Marianna, Władysław Winiasz 18:00 - + Kazimierz Barański (3 r. śm.), Joanna Barańska, oraz ++ z rodziny Kostyńskich PIĄTEK – 11 października 2013 r. 6:30 - wolna 18:00 - + Stanisława Łopuszyńska (zmarła niedawno – od Róży 9) SOBOTA – 12 października 2013 r. 6:30 - wolna 18:00 - + Krystyna i Czesław Gadomscy (roczn. ślubu) NIEDZIELA – 13 października 2013 r. 7:00 - + Kazimierz Ludwig 9:00 - Radio Maryja 10:30 - + Cyryl, Helena, Tadeusz oraz ++ z rodziny 12:00 - + Bogdan Kosałka (roczn. śmierci) 13:15 - + Kazimierz Rożek (3 r. śm.) oraz ++ rodzice: Władysław, Franciszek, Marianna i Antoni Piaseccy; ++ Zofia Orczyk, Zygmunt Orczyk, Aniela Rożek 18:00 - + Mieczysław Krępacki (12 r. śm.) 20:00 - rezerw. 20:00 - rezerw. PONIEDZIAŁEK – 14 października 2013 6:30 - O Boże błog. potrzebne łaski, wstawiennictwo NMP i łaski do pokonywania wszelkich trudności dla Jadwigi z okazji imienin 18:00 - ++ Leonard Rosiennik i Ludwik Rosiennik 18:00 - O łaskę żywej głębokiej wiary, opiekę MB i zdrowie dla Jana (z okazji urodzin) WTOREK – 15 pażdziernika 2013r. 6:30 - rezerw. 18:00 - + Jadwiga Ciechanowicz (z okazji imienin) ŚRODA – 16 października 2013 r. 6:30 - + Maria Jakubik 18:00 - +Edward Daroch, + Zofia, Józef Zadrożny oraz ++ rodzice z obu stron CZWARTEK– 17 października 2013 r. 6:30 - + Alina Władzińska (1 r. śm.) 18:00 - + Henryk Burnat 18:00 - + Tadeusz Kijanka (22 r. śm.), + Jania Kijanka PIĄTEK – 18 października 2013 r. 6:30 - wolna 18:00 - + Zdzisław Zieniewicz 18:00 - + Agnieszka, Czesława, Felicja, Stanisław, Gozdek, Skowronek SOBOTA – 19 października 2013r. 6:30 - + Marek Jędrzejewski (4 r. śm.) 18:00 - ++ rodzice: Eugenia i Bronisław Dawczyk, Zofia i Witold Rajchert 18:00 - + Adam Oliwa (1 r. śm.) NIEDZIELA – 20 października 2013r. 7:00 - rez. 9:00 - W int. Róży XII p.w. bł. Jana Pawła II – o potrzebne łaski, zdrowie, Boże błog., wiarę, nadzieję, miłość dla członków oraz życie wieczne dla ++ ich rodzin 10:30 - + Mieczysław Kolarz (16 r. śm.) + Roman Jaroszyk (16 r. śm.) 12:00 - + Maria Mariańczyk (20 r. śm.) ++ mąż Michał oraz ++ z rodziny 13:15 - 50 rocznica ślubu za przeżyte lata. Dziękczynna z prośbą i dalsze błog. 18:00 - ++ teściowie, rodzice, mąż, brat i szwagrowie