ks. Andrzej Blinkiewicz - 6 str.

Transkrypt

ks. Andrzej Blinkiewicz - 6 str.
Widzialny Symptom Dobra
Gazetka Parafialna parafii p.w. Wniebowziêcia NMP w ¯arach
Nr 10(290)06.10. 2013 roku
ks. Andrzej Blinkiewicz
- 6 str.
EWANGELIA
Wiara,
jak ziarnko gorczycy
ks. Piotr Pluta
Z Ewangelii…
postołowie prosili Pana: ”Przymnóż
nam wiary”. Pan rzekł: ”Gdybyście
mieli wiarę jak ziarnko gorczycy, powiedzielibyście tej morwie: »Wyrwij się z korzeniem
i przesadź się w morze«, a byłaby wam posłuszna. Kto z was, mając sługę, który orze
lub pasie, powie mu, gdy on wróci z pola:
»Pójdź i siądź do stołu«? Czy nie powie mu
raczej: »Przygotuj mi wieczerzę, przepasz się
i usługuj mi, aż zjem i napiję się, a potem ty
będziesz jadł i pił«? Czy dziękuje słudze za to,
że wykonał to, co mu polecono? Tak mówcie
i wy, gdy uczynicie wszystko, co wam polecono: »Słudzy nieużyteczni jesteśmy; wykonaliśmy to, co powinniśmy wykonać«”.
A
Z refleksji…
Bez wątpienia trudna jest ta mowa.
Czy na innym miejscu, Jezus nie wskazuje, iż godzien jest robotnik swojej zapłaty?
Przecież nie chodzi o wiele, ale o to, co mi
2
się słusznie należy, nawet nie … Czasem
przecież wystarczyłoby zwykłe dziękuję…
I tak snując myśl, mój wzrok znów pada
na słowa prośby Apostołów: „Przymnóż
nam wiary”. Bo bez niej wciąż będę się
domagał, wciąż będę oczekiwał, wciąż nie
będę potrafił być dla, a zamiast sercem,
myślał portfelem.
Przymnóż mi wiary! By stawanie się
sługą nieużytecznym, nie upokarzało i nie
wbijało w fałszywą pokorę. Bym z radością
i dumą wykonywał najlepiej jak potrafię
to, co powinienem wykonać – wierząc,
rozumiejąc i poznając Tego, Który sam wystarczy.
I już nie muszę stawać przed morwą,
górą czy morzem, by sprawdzić, czy moja
ciągle wątła wiara urosła w końcu do rozmiaru gorczycznego ziarenka. Bo to nie
one, a JA chcę być Jemu posłuszny…
PIELGRZYMKA
Katecheci
na Jasnej Górze.
Monika
„B
ądźcie zawsze gotowi do obrony” (1P 3,15) – to hasło Pierwszej
Narodowej Pielgrzymki Katechetów na
Jasną Górę, która odbyła się w niedzielę, 29. września 2013 r. W Roku Wiary, na
zaproszenie Komisji Wychowania Katolickiego Konferencji Episkopatu Polski odpowiedziała również grupa pielgrzymów
z parafii, która wraz z ks. Piotrem Plutą
wyruszyła we wczesnych godzinach rannych na Jasną Górę. U stóp Matki Bożej,
w duchowej łączności z Ojcem Świętym
Franciszkiem oraz katechetami z całego
świata, zgromadzonymi na Placu św. Piotra, modlili się za swoje szkoły, uczniów,
wszystkich nauczycieli oraz katechezę.
zy musi być odpowiedzią na znaki czasu,
podkreślił Kardynał, a udział katechezy
w nowej ewangelizacji, ma być szansą,
którą możemy osiągnąć”. Mszę św. zakończył Akt Zawierzenia Matce Najświętszej
wszystkich katechetów i katechezy w Polsce.
O. prof. Jacek Salij OP wygłosił do
licznie przybyłych, bo liczących prawie 5
tysięcy, przedstawicieli katechetów w Polsce katechezę. Zakończeniem Pierwszej
Narodowej Pielgrzymki Katechetów była
Droga Krzyżowa na Wałach Jasnogórskich.
Ufamy, że owoce tej pielgrzymki będą
obfite dla katechetów biorących w niej
udział, a oni sami duchowo umocnieni
staną się, za słowami papieża Franciszka:
„autentycznymi ludźmi wiary, miłosierdzia, miłości, cierpliwości i wytrwałości,
którzy z pogodą ducha oraz nadzieją
w Panu, będą zdolni do zrozumienia i miłosierdzia”.
Dziękczynna pielgrzymka katechetów,
rozpoczęła się uroczystą Mszą św. w bazylice jasnogórskiej, której przewodniczył
Metropolita Warszawski Kardynał Kazimierz Nycz. Skierował on słowa mówiące
o „konieczności przyłożenia katechetycznego ucha, do serca Maryi, by posłuchać
przy Maryi, jak bije serce polskiej katechezy.” Przywołał również obraz największego katechety w Polsce – bł. papieża
Jana Pawła II. Kardynał Nycz zaznaczył,
że słuchając Matki Bożej, chcemy usłyszeć
również słowa zachęcające do podjęcia
dalszych kroków. „Odpowiedź kateche-
3
PIELGRZYMKA
Pięciuset …
wspaniałych!
en mało pokorny tytuł niech wyraża nie ocenę uczestników pierwszej
Pielgrzymki Mężczyzn do Międzyrzecza
(21 września), ale ich pragnienie, by być
„wspaniałymi” w oczach Boga.
Biorący udział w spotkaniu podkreślali swoje niesamowite wrażenia i poczucie
wewnętrznej mocy, gdy w jednym miejscu
pół tysiąca mężczyzn modliło się i śpiewało silnymi głosami. Wielu z nich przyjechało z kolegami i synami. Naszą parafię
reprezentowało ośmiu panów, którym
duchowo przewodniczył ks. Andrzej, za co
składamy wielkie „Bóg zapłać!”.
Początek pielgrzymki to odnowienie
przyrzeczeń chrzcielnych we wsi Święty
Wojciech, miejscu męczeńskiej śmierci Pięciu Braci Męczenników. Następnie
pielgrzymi powędrowali do sanktuarium,
dźwigając 120-kilogramowy relikwiarz
Świętych.
Po konferencji ks. dr. Grzegorza Cyrana, dyrektora Instytutu im. bp. Wilhelma
Pluty, na temat „Ile mężczyzny jest w mężczyźnie” zebrani wysłuchali poruszających, mocnych, męskich świadectw, m.in.
byłego więźnia oraz dawnego antyterrorysty.
Punktem kulminacyjnym była Eucharystia pod przewodnictwem bp. Stefana
Regmunta.
Ksiądz kustosz Marek Rogeński zadbał
nie tylko o oprawę duchową tego niecodziennego spotkania, ale również o strawę dla ciała, dlatego żaden z mężczyzn,
po posileniu się pysznym bigosem, nie
wrócił z Międzyrzecza głodny.
4
foto: gość niedzielny
T
Bogumił Czajka
Pielgrzymka zgromadziła pięciuset
mężczyzn, a to – jak zauważono – piękna,
biblijna liczba, bo przecież Chrystus po
Swym Zmartwychwstaniu ukazał się pięciuset braciom jednocześnie.
Pamiętamy jednak, że ten sam Jezus
nakarmił pięć tysięcy zgromadzonych,
którzy przyszli, by Go słuchać. Dlatego
wyrażamy nadzieję, iż liczba pięćset w następnym roku zostanie zwielokrotniona,
jeśli uczestnicy tej pierwszej Pielgrzymki
Mężczyzn – dzięki Łasce Bożej – zdołają
pociągnąć za sobą kolejnych braci.
Raz jeszcze dziękujemy za radosną
obecność ks. Andrzejowi, a także koleżeńskie „dzięki” kierujemy pod adresem
Zbyszka Górki, którego determinacja
i zaangażowanie spowodowały nasz wyjazd na to wspaniałe spotkanie z Bogiem
i ludźmi.
Z ŻYCIA PARAFII
Nasza Pani Rokitniańska,
Słuchająca..
ks. Piotr Pluta
J
uż 25 raz nauczyciele i pracownicy
oświaty w pierwszych tygodniach
nauki (w tym roku w niedzielę, 22 września) zebrali się u stóp Maryi w Rokitnie.
To jubileuszowe pielgrzymowanie miało
szczególny charakter. W czasie Eucharystii, której przewodniczył ks. Eugeniusz
Jankiewicz, przedstawiciele Nauczycieli
dziękowali swojemu wieloletniemu opiekunowi duchowemu – za zapoczątkowanie pielgrzymek, ich wytrwałą organizację, a nade wszystko wsparcie, nie tylko
modlitewne i duchowe – na które zawsze
mogli liczyć ze strony ks. Eugeniusza.
Jego następcą na stanowisku Diecezjalnego Duszpasterza Nauczycieli został ks.
Krzysztof Hołowczak, który prowadził
Drogę Krzyżową i koncelebrował jubileuszową Eucharystię.
Jak co roku, był czas na wspólną modlitwę, twórcze dyskusje przy ciepłej strawie, ale i na indywidualne zawierzenie
swoich intencji Pani Cierpliwie Słuchającej. Każdy z uczestników pielgrzymki, co
roku zawierza Jej orędownictwu nie tylko
siebie, ale i swoich uczniów, środowiska
pracy, współpracowników.
I chociaż tegoroczna pielgrzymka,
nie zgromadziła w Rokitnie tłumów (tu
szczególne podziękowanie dla naszych
parafian, którzy nieugięcie, rok rocznie
pielgrzymują), jakże budujące były słowa
jednej z uczestniczek, po naszym powrocie do Żar, kiedy usłyszałem: „no to teraz
na dobre rozpoczęliśmy Nowy Rok Szkolny. Ta pielgrzymka zawsze dodaje mi sił,
by z Bożą pomocą wejść w kolejny szkolny
rok”.
Życzę wszystkim Nauczycielom, Wychowawcom, Katechetom i Pracownikom
Oświaty, by nasza patronka – Pani Rokitniańska, nieustannie wypraszała łaskę
cierpliwości wobec drugiego człowieka
i uczyła zasłuchania w Boga.
Bukiet modlitwy
Patrycja Kowalska
Czy tylko Wielki Post jednoczy ludzi
na drodze krzyżowej? To pytanie zadałam stojąc w jednej z kościelnych ławek,
patrząc na kolejne stacje męki Chrystusa.
27 września w naszej parafii miało miejsce
niezwykłe wydarzenie. Nasi parafianie, z
inicjatywy wspólnoty Domowego Kościoła, w piątkowe popołudnie postanowili
rozważyć Drogę Krzyżową. Nabożeństwo
odbyło się w intencji naszego Proboszcza
- prałata Tadeusza Dobruckiego. Modlili-
śmy się za naszego Księdza i wszystkich
cierpiących. Był to piękny czas, który zjednoczył nas na modlitwie. Daliśmy świadectwo wiary i jedności. Pokazaliśmy, jak
bardzo chcemy, żeby nasz Pasterz w pełni
sił wrócił do swojej owczarni.
Bóg Zapłać tym, którzy rozważali
Mękę Pańską w intencji księdza Proboszcza, niech Pan Bóg błogosławi wszystkim
za piękny bukiet modlitwy.
5
WYWIAD Z ...
Piąta Ewangelia
- o życiu w kapłaństwie z ks. Andr
Anna Hercik: Myśl Jana Bosko: „Największy dar, jaki Bóg może dać rodzinie,
to powołanie do kapłaństwa”. Jak przyjęła decyzję Księdza o wstąpieniu do seminarium rodzina?
ks. Andrzej: Decyzję podjąłem sam.
O tym, że przyjęto mnie na 1 rok do Gorzowskiego Seminarium Duchownego,
rodzice dowiedzieli się od ks. Proboszcza
Mieczysława Wykroty, który do domu rodziców przywiózł list z Seminarium Duchownego. Moja decyzja nie była dla nich
zaskoczeniem. Od I Komunii Świętej, którą
przyjąłem z rąk Sługi Bożego bpa Wilhelma Pluty w wieku 6 lat, byłem ministrantem, lektorem. Ojciec, który był brukarzem, tylko mi powiedział; „zastanów się
dobrze, lepiej być dobrym łopaciarzem,
niż kiepskim księdzem”.
A.H: W maju obchodził ksiądz 29
rocznicę święceń kapłańskich. Gdy podsumowuje Ksiądz ten czas, jakie przemyślenia towarzyszą?
ks. Andrzej: Jak ten czas szybko leci?
Kapłaństwo, które jest darem Chrystusa nie jest dla mnie ciężarem, lecz wielką
radością. Spotkałem wielu wspaniałych
ludzi. Przez czas wikariatu i bycia proboszczem starałem się być darem dla tych,
których Pan postawił na drodze mojego
kapłaństwa. Wiele moich decyzji i działań
dziś byłoby innych, zrobiłbym inaczej, to
znaczy lepiej. Bo czasami się za bardzo
6
śpieszyłem. A pośpiech jest jednak
złym doradcą.
A.H:
Dziś
często
słyszymy o kryzysach
zarówno
małżeńskich jak kapłańskich. W jak
sposób
szczęśliwie
wytrwał
Ksiądz przez tak
długi czas przy
Chrystusie? Czy
jest na ten „związek” jakaś recepta?
ks. Andrzej:
Miłość i odpowiedzialność muszą
iść w parze. Miłość
to szukanie sposobności służby
tym, których się
kocha. Jeśli człowiek o tym zapomina, zaczyna służyć sobie i kochać
siebie, wtedy tym, którzy są obok niego,
zadaje cierpienie i ból. Mąż, żona, kapłan,
zakonnik nie żyją dla siebie, lecz dla szczęścia innych, bo są za nich odpowiedzialni.
Popełniamy błędy, za które trzeba nam
WYWIAD Z ...
na dwóch nogach
rzejem Blinkiewiczem rozmawia Anna Hercik
wziąć odpowiedzialność
i próbować
je naprawić.
Czystość serca, bliskość
trwania przy
Bogu, modlitwa i miłość,
która
jest
darem
samego siebie
oraz odpowiedzialność
jest receptą
na trwałość
w realizacji
powołania
zarówno
w małżeństwie
jak
i w kapłaństwie. Były
chwile kryzysu w moim
kapłaństwie.
To
jednak
pozwoliło mi
przetrwać
i radować się nadal moim kapłaństwem.
A.H: Jak być dziś dobrym apostołem Chrystusa i skutecznym świadkiem
ewangelizacji?
ks. Andrzej: Mniej moralizować,
a bardziej starać się zrozumieć drugiego.
Nie potępiać, ale próbować wskazać drogę i zachęcić do zwycięstwa nad samym
sobą, nad swoimi niedoskonałościami
i wadami, nad złem. Pokazać na sobie samym, że Ewangelia, którą staram się żyć,
jest skuteczna, bo sam staję się „piątą,
żywą, chodzącą na dwóch nogach Małą
Ewangelią”. Tam gdzie ludzkich umiejętności nie starcza, w modlitwie oddać
swoje działania mocy Ducha Świętego.
Skuteczność działania ewangelizacji
potrzebuje też czasu. Dzisiaj siew, jutro
wzrost, pojutrze plon.
A.H: Księdza motto życiowe to?
ks. Andrzej: „Daj z siebie wszystko, co
możesz dać. Resztę pobłogosławi Chrystus i wspomoże Duch Święty”.
A.H: Czego życzy ksiądz naszym czytelnikom?
ks. Andrzej: Radości ze swojego Dziecięctwa Bożego, doświadczania każdego
dnia bliskości Boga jako Przyjaciela, wspaniałych chwil z Maryją z różańcem w ręku
i sercu. Wszystkim parafianom tego, o co
każdego dnia gorliwie zabiegają przed
Bogiem – łaski powrotu do zdrowia kochanego ks. Tadeusza, by swoim kapłaństwem mógł wam służyć i nim was radować. Szczęść Boże!
7
PAŹDZIERNIK
Różaniec to największy skarb
Patrycja Kowalska
D
laczego październik jest miesiącem maryjnym? Takie pytanie
zadało jedno z forum internetowych młodym internautom. Moje zdziwienie wzbudziło, że Ci, którzy na nie odpowiedzieli
wiedzieli, że ma on coś wspólnego z odmawianiem różańca. Jedna z internautek
powoływała się na objawienia w Fatimie, które miały miejsce w tym miesiącu,
w 1917 roku. Oczywiście widać, że kluczem
jest różaniec i to właśnie on jest główną
przyczyną, dla której październik jest nazywany miesiącem maryjnym.
W dzisiejszych czasach, różaniec zaczyna kojarzyć się coraz bardziej z modlitwą, która pozostaje domeną starszych
osób. Niestety – trzeba przyznać, że coraz
mniej ludzi odmawia tą piękną, tradycyjną modlitwę. Z drugiej strony możemy
zauważyć, że różaniec wciąż jest żywy
w Kościele! W każdej parafii istnieją róże
różańcowe, w których grupa ludzi jednoczy się, odmawiając codziennie określoną
tajemnicę. Jest to duże zobowiązanie jak
i poświęcenie, bo przecież tłumaczymy się,
że nie łatwo jest znaleźć w ciągu dnia 20
minut na różaniec. Jest to jednak możliwe.
Różaniec jest modlitwą szczególną,
która może zdziałać cuda. Przytoczę dwa
wydarzenia, o których usłyszałam przypadkiem rozmawiając z grupą młodzieży
na jednych z portali chrześcijańskich.
Otóż, jednym z najbardziej znanych cudów modlitwy różańcowej jest cud w Hiroszimie. Na kilka miesięcy przed zrzuceniem
bomby atomowej przez lotnictwo USA
w mieście tym pojawiło się dwóch mężczyzn, głoszących konieczność nawrócenia, gdyż zbliża się nieuchronna katastrofa.
Mówili także o konieczności codziennego
odmawiania różańca. Po ataku nuklear-
8
nym okazało się, że w mieście pozostały
nietknięte 2 budynki (wszystko inne było
całkowicie zniszczone), w których przeżyli ludzie. Mówili oni, że w nocy przed
atakiem ukazał im się Anioł i zaprowadził
ich do domów rodzin, które posłuchały
wezwania Maryi do odmawiania różańca.
Należy dodać, że eksperci USA uznali, że
zjawisko to musiało mieć charakter nadprzyrodzony.
Innym zaś przykładem jest rewolucja na
Filipinach. W latach 80’ dyktator F. Marcom
rozpoczął masowe aresztowania. Część
ludzi zbuntowała się i wyszła na ulice właśnie z różańcami w ręku. Po kilku dniach
dyktator wysłał wojsko, aby poskromić
tłum. Czołgi jednak zatrzymały się, a sami
żołnierze przyłączyli się do wspólnej modlitwy. W ten sposób w dniach 22-25 lutego 1986 r. doszło do bezkrwawej rewolucji
w stolicy Filipin Manili i obalenia dyktatora.
Jak widać różaniec to największy skarb,
jaki mogliśmy dostać!
Zachęcam do gorliwej i wytrwałej modlitwy różańcowej. W tym miesiącu w sposób szczególny wpatrujmy się w Maryję,
aby przez to jeszcze bardziej ukochać Jej
syna Jezusa Chrystusa. Bo jak mawiał św.
Bernard:” Maryja jest królewską drogą, po
której Bóg przychodzi do nas i po której
my możemy iść do Niego”.
Z ŻYCIA PARAFII
Październikowe intencje Apostolstwa Modlitwy
Intencja ogólna: Aby ci, którzy czują się taka bardzo przytłoczeni ciężarem życia, że
pragną jego końca, mogli odczuć miłość Boga.
Intencja misyjna: Aby obchody Światowego Dnia Misyjnego uświadomiły wszystkim
chrześcijanom, że są nie tylko odbiorcami, ale również głosicielami Słowa Bożego.
Intencja szczególna, polecona przez Ojca Świętego oraz Episkopat: O pokój dla
świata i zakończenie konfliktu w Syrii.
Duchowość św. Franciszka
aktualna również dzisiaj
ks. Szymon
N
asz Papież, obierając imię Franciszka wskazał, jak ważny jest charyzmat ukazany przez biedaczynę z Asyżu.
Prawda o tym jak bardzo aktualna jest
dziś potrzeba świadectwa duchowości
św. Franciszka w świecie, był tematem tegorocznych rekolekcji dla naszych sióstr
Franciszkańskiego Zakonu Świeckich. Poprowadził je ks. Andrzej Blinkiewicz. Nauka stanowiła przygotowanie do święta
patronalnego 4 października, kiedy to we
wspomnienie św. Franciszka z Asyżu siostry uroczyście odnowiły swoje profesje.
9
TRUDNE PYTANIA
„Nie boimy się żadnych
pytań, bo nie boimy
się mówić „nie wiem”.
ks. Szymon Tołkacz
1. Podczas Mszy Świętej: w czasie
kazania, komunii świętej, spowiedzi
kapłan ma założoną stułę. Dlaczego
nie zakłada jej podczas zbierania tacy?
Stuła jest symbolem kapłaństwa, więc
zwykło się jej używać w czynnościach
uobecniających działanie Chrystusa: nauczającego, składającego Ofiarę, odpuszczającego grzechy. Zbieranie tacy prawie
na pewno nie jest czynnością kapłańską
…
2. Ksiądz Andrzej przed Ewangelią
wypowiada jakieś słowa, ksiądz Piotr
czasem na ofiarowaniu też mówi treść,
którą inni kapłani mówią w ciszy. W jakich momentach Eucharystii kapłani
modlą się w ciszy i jakimi słowami?
Przede wszystkim są to osobiste modlitwy kapłana przygotowujące go do
sprawowania świętych czynności. Przypominają mu, że również jest odbiorcą
Eucharystii, którą sprawuje, przypominają
mu jego grzeszność i potrzebę Bożego miłosierdzia.
Przed Ewangelią modli się „Wszechmogący Boże, oczyść serce i usta moje,
abym godnie głosił Twoją świętą Ewangelię”, a po jej przeczytaniu, całując: „Niech
słowa Ewangelii zgładzą nasze grzechy”.
Podczas przygotowania darów część
modlitw może być wypowiedziana na
głos, jeśli Msza jest recytowana. Wpierw
modlitwa nad chlebem: Błogosławiony
jesteś, Panie Boże wszechświata, bo dzięki
Twojej hojności otrzymaliśmy chleb, który
10
jest owocem ziemi i pracy rąk ludzkich;
Tobie go przynosimy, aby stał się dla nas
chlebem życia”. Nad winem mówi: „Błogosławiony jesteś, Panie Boże wszechświata,
bo dzięki Twojej hojności otrzymaliśmy
wino, które jest owocem winnego krzewu
i pracy rąk ludzkich; Tobie je przynosimy,
aby stało się dla nas napojem duchowym”.
Jeśli Msza jest recytowana i ksiądz odmawia tę modlitwy na głos, to wierni za każdym razem odpowiadają: „Błogosławiony
jesteś Boże teraz i na wieki”
Zanim kapłan weźmie do ręki kielich,
napełnia go winem i dolewa doń odrobinę wody, mówiąc po cichu: „Przez to misterium wody i wina daj nam, Boże, udział
w bóstwie Chrystusa, który przyjął nasze
człowieczeństwo”.
Po modlitwach nad chlebem i winem
pochyla się przed ołtarzem i odmawia
tak zwaną „modlitwę Azariasza”: „Przyjmij
nas, Panie, stojących przed Tobą w duchu pokory i z sercem skruszonym; niech
nasza ofiara tak się dzisiaj dokona przed
Tobą, Panie Boże, aby się Tobie podobała”.
Oblewając palce wodą wypowiada słowa
„Obmyj mnie, Panie, z mojej winy i oczyść
mnie z grzechu mojego”.
Przed Komunią, gdy śpiewa się „Baranku Boży”, kapłan łamiąc Hostię i wpuszczając jej cząstkę do Kielicha mówi: Ciało
i Krew naszego Pana Jezusa Chrystusa,
które łączymy i będziemy przyjmować,
niech nam pomogą osiągnąć życie wieczne”. Potem modli się o godne przeżycie
Komunii: „Panie Jezu Chryste, niech przy-
TRUDNE PYTANIA | KRONIKA PARAFIALNA
jęcie Ciała i Krwi Twojej nie ściągnie na
mnie wyroku potępienia, lecz dzięki Twemu miłosierdziu niech mnie chroni oraz
skutecznie leczy moją duszę i ciało”.
Po komunii w czasie obrzędu puryfikacji, czyli obmycia kielicha i pateny mówi:
„Panie, daj nam czystym sercem przyjąć
to, co spożyliśmy ustami, i dar otrzymany
w doczesności niech się stanie dla nas lekarstwem na życie wieczne”.
Sakrament Małżeństwa:
Adrian Cecuła
Marta Krauze14.09.2013
Mateusz Sławiński
Ewelina Kosałka
21.09.2013
Łukasz Sieczkowski
Urszula Olejnik21.09.2013
Cezary Dzik
Anna Duszeńko28.09.2013
Do Domu Ojca odeszli:
Mirosław Piotrowicz
Zbigniew Owsianicki
Stanisława Łopuszyńska
18.09.1943 – 12.09.2013
10.02.1934 – 20.09.2013
24.05.1924 – 23.09.2013
Sakrament Chrztu:
Natalia Anna Zdebiak
Piotr Waldemar Bajerski
Liliana Nikofonuk
22.09.2013
28.09.2013
29.09.2013
KCJA: Nr 10(290) 6 października
2013 roku
REDA
Opiekun
ks. Piotr Pluta
ks. Szymon
Tołkacz
Redaktor
naczelna
Anna Hercik
Parafia WNMP - ul. 11 Listopada 30
68-200 Żary - tel. (068) 479 43 03
www.wnmpzary.pl
sponsor gazetki: Zbigniew Karaś
Patrycja
Kowalska
redaktor
techniczny
Marek Hercik
INTENCJE
PONIEDZIAŁEK – 7 października 2013r.
6:30 - wolna
18:00 - Dziękując Bogu za błogosławieństwo i otrzymane łaski z prośbą o wzrastanie w wierze, miłości i orędownictwo
Matki Najświętszej dla Marka z okazji
imienin
WTOREK – 8 pażdziernika 2013 r.
6:30 - wolna
18:00 - Za Krzysztofa z okazji urodzin
18:00 - Aby Bóg okazał miłosierdzie
naszym zmarłym, a Jezus wprowadził do
radości wiecznej tych, którzy pozostają
w czyśćcu
ŚRODA – 9 października 2013 r.
6:30 - wolna
18:00 - ++ rodzice: Adela Niedźwiecka
oraz Krzysztof Niedźwiecki
CZWARTEK– 10 października 2013 r.
6:30 - wolna
18:00 - ++ Marianna, Władysław Winiasz
18:00 - + Kazimierz Barański (3 r. śm.),
Joanna Barańska, oraz ++ z rodziny Kostyńskich
PIĄTEK – 11 października 2013 r.
6:30 - wolna
18:00 - + Stanisława Łopuszyńska (zmarła
niedawno – od Róży 9)
SOBOTA – 12 października 2013 r.
6:30 - wolna
18:00 - + Krystyna i Czesław Gadomscy
(roczn. ślubu)
NIEDZIELA – 13 października 2013 r.
7:00 - + Kazimierz Ludwig
9:00 - Radio Maryja
10:30 - + Cyryl, Helena, Tadeusz oraz ++
z rodziny
12:00 - + Bogdan Kosałka (roczn. śmierci)
13:15 - + Kazimierz Rożek (3 r. śm.) oraz
++ rodzice: Władysław, Franciszek, Marianna i Antoni Piaseccy; ++ Zofia Orczyk,
Zygmunt Orczyk, Aniela Rożek
18:00 - + Mieczysław Krępacki (12 r. śm.)
20:00 - rezerw.
20:00 - rezerw.
PONIEDZIAŁEK – 14 października 2013
6:30 - O Boże błog. potrzebne łaski, wstawiennictwo NMP i łaski do pokonywania
wszelkich trudności dla Jadwigi z okazji
imienin
18:00 - ++ Leonard Rosiennik i Ludwik
Rosiennik
18:00 - O łaskę żywej głębokiej wiary,
opiekę MB i zdrowie dla Jana (z okazji
urodzin)
WTOREK – 15 pażdziernika 2013r.
6:30 - rezerw.
18:00 - + Jadwiga Ciechanowicz (z okazji
imienin)
ŚRODA – 16 października 2013 r.
6:30 - + Maria Jakubik
18:00 - +Edward Daroch, + Zofia, Józef
Zadrożny oraz ++ rodzice z obu stron
CZWARTEK– 17 października 2013 r.
6:30 - + Alina Władzińska (1 r. śm.)
18:00 - + Henryk Burnat
18:00 - + Tadeusz Kijanka (22 r. śm.),
+ Jania Kijanka
PIĄTEK – 18 października 2013 r.
6:30 - wolna
18:00 - + Zdzisław Zieniewicz
18:00 - + Agnieszka, Czesława, Felicja,
Stanisław, Gozdek, Skowronek
SOBOTA – 19 października 2013r.
6:30 - + Marek Jędrzejewski (4 r. śm.)
18:00 - ++ rodzice: Eugenia i Bronisław
Dawczyk, Zofia i Witold Rajchert
18:00 - + Adam Oliwa (1 r. śm.)
NIEDZIELA – 20 października 2013r.
7:00 - rez.
9:00 - W int. Róży XII p.w. bł. Jana Pawła
II – o potrzebne łaski, zdrowie, Boże błog.,
wiarę, nadzieję, miłość dla członków oraz
życie wieczne dla ++ ich rodzin
10:30 - + Mieczysław Kolarz (16 r. śm.) +
Roman Jaroszyk (16 r. śm.)
12:00 - + Maria Mariańczyk (20 r. śm.) ++
mąż Michał oraz ++ z rodziny
13:15 - 50 rocznica ślubu za przeżyte lata.
Dziękczynna z prośbą i dalsze błog.
18:00 - ++ teściowie, rodzice, mąż, brat
i szwagrowie