Elementarz czy zabawki - Pedagogiczna Nr 1 oraz Nr 2
Transkrypt
Elementarz czy zabawki - Pedagogiczna Nr 1 oraz Nr 2
aktualności wywiad Czy sześciolatka posłać do szkoły, czy zostawić w przedszkolu Elementarz czy zabawki Szkoła czy przedszkole? Od kiedy rząd cofnął obowiązek szkolny dla sześciolatków, z pewnością wielu rodziców zadało sobie to pytanie. Odpowiedź na nie prosta nie jest. Poprosiłam Katarzynę Ruszczyk, pedagoga specjalnego i Marzenę Smyk, psychologa dziecięcego z Niepublicznej Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej nr 2 w Białymstoku o rady dla rodziców, stojących przed tym trudnym wyborem. Katarzyna Ruszczyk: Rozpatrując gotowość do nauki, należy wziąć pod uwagę rozwój procesów poznawczych i ruchowych, które umożliwiają opanowanie podstawowych technik szkolnych, czyli czytania, pisania i liczenia; rozwoju społecznego, emocjonalnego i fizycznego, a także poszerzenie zasobu umiejętności i wiadomości, stanowiących podstawę nauki w klasie pierwszej. Dlatego też rodzice podejmujący decyzję dotyczącą rozpoczęcia obowiązku szkolnego powinni uzyskać informacje od nauczyciela przedszkola o funkcjonowaniu dziecka. Ponadto swoje wątpliwości mogą rozwiać zgłaszając się na konstultacje ze specjalistami z poradni psychologiczno-pedagogicznej. MB: Czy jest jakaś rada dla rodziców dzieci sześcioletnich stojących przed wyborem: pozostawić dziecko w przedszkolu czy posłać do pierwszej klasy? Czy powinni pójść za głosem większości i przedłużyć naukę w przedszkolu, czy raczej rozważyć tę drugą opcję? Marzena Smyk: Rodzice powinni przede wszystkim obserwować własne dziecko. Im młodsze dzieci, tym bardziej różnią się tempem rozwoju i osiągnięciami rozwojowymi. Rodzice w różny sposób mogą przygotować je do przestąpienia progu szkolnego. Niezwykle istotne jest, aby opiekunowie dziecka na co dzień stwarzali mu różnorodne okazje do nabywania i kształtowania umiejętności stanowiących podstawę do nabywania kolejnych kompetencji w szkole. MB: W takim razie na co powinien zwrócić uwagę rodzic, który chce posłać sześcioletnie dziecko do szkoły? KR: Na gotowość szkolną dziecka istotnie wpływa dojrzałość poznawcza, emocjonalna i społeczna. Dojrzałość poznawczą osiąga dziecko, które posiada podstawowe informacje o sobie, czyli: 26 Fot. Niepubliczna Poradnia Psychologiczno-Pedagogiczna nr 2 Marzena Bęcłowicz: Rząd cofnął obowiązek szkolny dla sześciolatków, ale mam wrażenie, że nałożył tym samym duży ciężar na barki rodziców. Ci bowiem muszą teraz sami zdecydować o przyszłości edukacyjnej dziecka. Czy uważają Panie, że rodzice są w stanie podołać temu zadaniu i obiektywnie ocenić swoje dziecko? ▲▲ – Przed ostatecznym podjęciem decyzji czy zostawić dziecko w przedszkolu, czy posłać do szkoły, warto udać się do poradni psychologiczno-pedagogicznej, aby specjaliści ocenili możliwości dziecka – mówią zgodnie Marzena Smyk psycholog dziecięcy (z lewej) oraz Anna Laskowska, logopeda dziecięcy z Niepublicznej Poradni PsychologicznoPedagogicznej nr 2 w Białymstoku. potrafi przedstawić się, podać swój wiek, adres zamieszkania, imiona rodziców i podstawowe informacje o swojej rodzinie i najbliższym otoczeniu. Ponadto wykazuje umiejętność orientacji w przestrzeni – potrafi lokalizować miejsca w najbliższym otoczeniu, wykazuje umiejętność orientacji w czasie – zna dni tygodnia i ich kolejność, rozumie związki przyczynowo-skutkowe, interesuje się czytaniem, pisaniem, liczeniem, samo próbuje to robić, zadaje pytania, potrafi skupić uwagę przez dłuższy czas na tej samej czynności. Gotowość emocjonalną posiada dziecko, które potrafi wyrażać swoje emocje w sposób akceptowany przez innych ludzi, rozpoznaje i nazywa emocje własne oraz innych, rozumie swoje emocje, np. wie, co jest przyczyną jego smutku lub złości, kontroluje swoje emocje, np. umie chwilę poczekać na nagrodę, umie znosić porażki, rozumie wpływ swoich emocji na innych ludzi. Z kolei dojrzałość społeczna przejawia się umiejętnością inicjowania kontaktów z innymi dziećmi, zgodną zabawą i współpracą w grupie, znajomością podstawowych norm i zasad, a także podporządkowywaniu się narzuconym regułom. Istotne są uważne słuchanie i odpowiadanie na pytania, obowiązkowość i wytrwałość, także wtedy, gdy nikt go w danej chwili nie chwali i nie kontroluje oraz samodzielne finalizowanie, czyli doprowadzanie do końca rozpoczętych przez siebie czynność. MB: W tym roku nie jest konieczne posiadanie zaświadczenia o gotowości szkolnej, by posłać dziecko do pierwszej klasy. Dla niektórych rodziców może to być jednak obiektywny argument za, bądź przeciw? Czy macie Państwo jakiekolwiek zgłoszenia? MS: W tym roku badania dzieci pod kątem gotowości szkolnej nie są tak popularne jak wcześniej. Warto jednak udać się do poradni psychologicznopedagogicznej, aby specjaliści ocenili możliwości dziecka. Należy jednak pamiętać, że istotna jest opinia z przedszkola, która zawiera informacje dotyczące funkcjonowania w grupie rówieśniczej, ocenę samodzielności oraz umiejętności radzenia sobie z emocjami. MB: Dziękuję za rozmowę. ZDROWY BIAŁYSTOK