Niszczenie waluty

Transkrypt

Niszczenie waluty
Niszczenie waluty
Autor: Chris Casey
Źródło: mises.org
Tłumaczenie: Tomasz Michalak
[…]nie ma żadnego przypadku w historii ekonomicznej całego
świata, by poważnej i przedłużającej się inflacji nie towarzyszył,
oraz której nie umożliwił — jeśli nie bezpośrednio spowodował —
znaczny wzrost ilości pieniądza.
— Gottfried Haberler, Inflation, Its Causes and Cures (1960)1
Fraza „nie wart nawet kontynentala” — (chodzi o dolara niezabezpieczonego
złotem i srebrem — tzw. continental dollar — emitowanego przez Kongres
Amerykański podczas Amerykańskiej Rewolucji w celu sfinansowania wojny —
przyp. tłum.) może być ledwo znana współczesnym Amerykanom jako stare i
dziwaczne powiedzenie, ale dla Amerykanów okresu Wojny Rewolucyjnej
stanowiłaby gorzkie wspomnienie minionego koszmaru. W celu sfinansowania
wojny Kongres Kontynentalny zatwierdził emisję pieniądza bez prawa do
wymiany na monety czy cenne metale (nie tak jak w przypadku innych walut
znajdujących się
w tym czasie w obiegu). W krótkim okresie wyemitowano
ponad 225 milionów dolarów kontynentalnych — wobec już istniejącej podaży
pieniądza na poziomie jedynie 25 mln USD. Początkowo wymieniany w proporcji
1:1 w stosunku do papierowych dolarów zabezpieczonych przez monety lub
cenne metale dolar kontynentalny w ciągu zaledwie pięciu lat prawie całkowicie
stracił swoją wartość2. Był to pierwszy eksperyment z pustym pieniądzem w
Stanach Zjednoczonych, co kosztowało wielu dopiero wyzwolonych Amerykanów
ich dobytek życia oraz oszczędności.
Taka
ekspansja
podaży
pieniądza
w
Ameryce
nie
jest
jedynie
charakterystyczna dla odległej przeszłości. Według szacunkowych danych, w
1
Haberler, Gottfried, Inflation, Its Causes and Cures (Washington, DC: American Enterprise
Association, 1960), s. 16.
2
Rothbard, Murray, A History of Money and Banking in the United States: The Colonial Era to
World War II (Auburn, Alabama: The Ludwig von Mises Institute, 2002), s. 59-60.
Fundacja Instytut Ludwiga von Misesa, 00-241 Warszawa ul. Długa 44/50, p. 214
KRS 0000174572 ▪ NIP 894 277 56 04 ▪ Regon 932949234 Bank account: PL 19 2130 0004 2001 0253 7975 0001
www.mises.pl ▪ [email protected] ▪ +48 22 6352438
odpowiedzi na kryzys ekonomiczny z 2008 r.,
Rezerwa Federalna więcej niż
potroiła podaż pieniądza. Czy z powodu stosowania tak wyraźnej ekspansji
monetarnej Stany Zjednoczone wkrótce dotknie znaczna inflacja cenowa, a jeśli
tak, to jak poważna?3 Odpowiedzi na te pytania wymagają przeanalizowania
podaży pieniądza.
Podaż pieniądza
Rezerwa Federalna kreuje pieniądz, wykorzystując w tym celu trzy metody:

Nabywanie aktywów:
Dla celów oddziaływania na ogólny poziom cen nie ma znaczenia, które aktywa
są nabywane — tak długo jak są one kupowane za nowo wyemitowane pieniądze.
Takie działanie dochodzi do skutku poprzez „operacje otwartego rynku” Rezerwy
Federalnej, co historycznie przejawiało się w kupnie oraz sprzedaży obligacji
skarbowych (a teraz także sporej dozy papierów wartościowych zabezpieczonych
hipotecznie). Zakup aktywów pozwala Rezerwie Federalnej natychmiastowo
zwiększyć podaż pieniądza i manipulować zarówno stopami procentowymi oraz
cenami
obligacji
poprzez
odpowiedni
dobór
nabywanych
aktywów.
Po
następujących po sobie cyklach luzowania ilościowego Rezerwa Federalna dnia
13
września
2012
r.
ogłosiła
stanowisko,
które
opisała
jako
„wysoce
akomodacyjną politykę monetarną”, w ramach którego zobowiązała się do
miesięcznych zakupów aktywów na poziomie 85 miliardów USD4. Ta elastyczna
polityka doprowadzi do rocznych skupów aktywów na poziomie 1 biliona USD (co
jest szczególnie istotne, gdy porówna się tę kwotę z PKB Stanów Zjednoczonych
w 2012 r., wynoszącym mniej niż 16 bilionów USD).

Pożyczanie pieniędzy bankom:
Stopa dyskontowa jest stopą procentową, która stosowana jest przy pożyczkach
udzielanych przez Fed bankom komercyjnym z nadwyżki rezerw. Jest to stopa
3
Ekonomiści szkoły austriackiej zasadniczo preferują klasyczną definicję inflacji, jaką dla Ludwiga
von Misesa był „wzrost w ilości pieniądza oraz substytutów pieniężnych” zamiast „ogólnego wzrostu
w cenach dóbr oraz stawkach płacowych, który stanowi
nieuniknioną konsekwencją inflacji”.
(Planning for Freedom, 1952). Wykorzystując tę klasyczną definicję, ekonomiści szkoły austriackiej
próbują podkreślić wyjątkową rolę pieniądza w kreowaniu wzrostu poziomu cen. Wobec obecnej
powszechnej akceptacji definicji „inflacji” jako „ogólnego wzrostu cen dóbr oraz stawek płacowych”,
artykuł ten wykorzystuje pojęcie „inflacja” w jego obecnym rozumieniu.
4
(Federal Reserve Press Release) 13 września 2012.
Fundacja Instytut Ludwiga von Misesa, 00-241 Warszawa ul. Długa 44/50, p. 214
KRS 0000174572 ▪ NIP 894 277 56 04 ▪ Regon 932949234 Bank account: PL 19 2130 0004 2001 0253 7975 0001
www.mises.pl ▪ [email protected] ▪ +48 22 6352438
ustanowiona przez Rezerwę Federalną. Przy niższych stopach banki są bardziej
skłonne pożyczać pieniądze, zwiększając tym samym podaż pieniądza. Obecnie
stopa dyskontowa została ustanowiona na poziome 0,75 proc., osiągając niemal
rekordowo niski poziom w historii Stanów Zjednoczonych. Aby podkreślić, jak
znacząco nisko znajduje się ta stopa, należy dodać, że w 2006 r. jej poziom
wynosił 6 proc.

Obniżanie wymogów dla rezerw bankowych:
Podczas gdy mechanizm ten nie jest ani powszechnie znany, ani dobrze
rozumiany, może on mieć najszybszy, a także najgłębszy wpływ na podaż
pieniądza oraz na
gospodarkę
w porównaniu z pozostałymi narzędziami
kreowania pieniądza, które spoczywają w rękach Rezerwy Federalnej. Banki
komercyjne poprzez wykorzystywanie depozytów na żądanie do udzielania
pożyczek tworzą dodatkowe środki pieniężne w systemie poza obszarem działań
Fedu. Słowo „cząstkowa” w wyrażeniu „rezerwa cząstkowa” znaczy tyle, że banki
utrzymują jedynie część sumy, której zwrot może być żądany w każdym
momencie.
Obecnie banki zobowiązane są jedynie do utrzymywania dziesięciu
proc. sumy depozytów na żądanie, możliwych do natychmiastowo wycofania
przez deponentów5. Znaczy to również, że przy wymogu utrzymania 10 proc.
rezerwy, banki mogą zwiększyć podaż pieniądza o wartość dziesięciokrotnie
przewyższającą trzymane przez nie depozyty.
Te trzy metody są bardzo przejrzyste pomimo twierdzeń urzędników
skarbowych oraz bankierów, że działania takie jak luzowanie ilościowe są bardzo
złożone. W rzeczywistości ta polityka jest całkiem łatwa do zrozumienia:
wcześniej istniała ilość waluty „X”, a teraz istnieje ilość „X” plus „Y”.
Podaż pieniądza może być mierzona za pomocą różnych metod zależnie od
definicji pieniądza. Trzy pomiary podaży pieniądza dostępne w miesięcznych
odstępach od 1959 roku zawierają: BASE („Adjusted Monetary Base”), M2, oraz
MZM („Money Zero Maturity”)6, 7, 8.
5
Formalnie wysokość rezerw zależy od rodzaju depozytu, ale ogólnie obowiązujący wymóg
dotyczący rezerwy obowiązkowej oscyluje w granicach 10 proc.
6
Zaprezentowane dane wskaźnika M2 dotyczące podaży pieniądza w rzeczywistości należą do
kategorii „wskaźnik M2 po odjęciu niewielkich depozytów”.
7
Dane są prezentowane od 1959 roku, kiedy po raz pierwszy udostępniono je dla wskaźnika M2 po
odjęciu niewielkich depozytów i wskaźnika MZM. Dane odnośnie do BASE są dostępne od 1918
roku.
Fundacja Instytut Ludwiga von Misesa, 00-241 Warszawa ul. Długa 44/50, p. 214
KRS 0000174572 ▪ NIP 894 277 56 04 ▪ Regon 932949234 Bank account: PL 19 2130 0004 2001 0253 7975 0001
www.mises.pl ▪ [email protected] ▪ +48 22 6352438

BASE Waluta w obiegu oraz depozyty utrzymywane przez krajowe
instytucje depozytowe w bankach Rezerwy Federalnej.

M2 Waluta w obiegu, depozyty oszczędnościowe oraz udziały funduszy
powierniczych.

MZM M2 uzupełniony o instytucjonalne fundusze pieniężne.
Zważywszy na te trzy narzędzia, w jaki sposób Fed ostatnio zwiększył podaż
pieniądza w porównaniu do jego aktywności w tym zakresie w przeszłości?
Poniższy wykres opisuje procentowo wzrost w każdej kategorii monetarnej w
odstępie miesięcznym w porównaniu do poziomów z 1 stycznia 1959.
Na powyższym wykresie można z łatwością zaobserwować trzy trendy:

Po pierwsze, bez względu na przyjętą definicję pieniądza, podaż pieniądza
wzrosła dramatycznie, zważając na fakt, że wzrosty są mierzone w tysiącach
punktów procentowych;

Po drugie, wydaje się, że ogólna ekspansja pojawiła się najwcześniej w
1971 r., nieprzypadkowo łącząc się z momentem, kiedy prezydent Nixon zerwał
ostatnie ogniwa łączące dolar (oraz inne ważne waluty) ze złotem;
8
Bank Rezerwy Federalnej w St. Louis.
Fundacja Instytut Ludwiga von Misesa, 00-241 Warszawa ul. Długa 44/50, p. 214
KRS 0000174572 ▪ NIP 894 277 56 04 ▪ Regon 932949234 Bank account: PL 19 2130 0004 2001 0253 7975 0001
www.mises.pl ▪ [email protected] ▪ +48 22 6352438

Po
trzecie,
podaż
pieniądza
mierzona
za
pomocą
metody
BASE
eksplodowała w 2008 r. (o 245 proc. od 1 grudnia 2007 do 1 marca 2013 r.),
kiedy to podaż pieniądza wg dwóch pozostałych metod pomiaru nie wykazała
tego samego stopnia wzrostu (chociaż w ich przypadku przyspieszony wzrost
również został stwierdzony).
Dlaczego M2 oraz MZM nie wykazały tego samego poziomu wzrostu co
BASE? Należy zauważyć, że definicja BASE zawiera „depozyty utrzymywane
przez krajowe instytucje depozytowe w bankach Rezerwy Federalnej”, co nie jest
częścią klasyfikacji stosowanej w ramach metod M2 oraz MZM. Tradycyjnie, dla
zmaksymalizowania zysków, banki utrzymują swoje „nadwyżki rezerwowe” na
poziomie bliskim zeru. Znaczy to, że stosują praktykę udzielania pożyczek z
wszelkich rezerw, które posiadają ponad wymagane minimum. Zatem różnica w
BASE w porównaniu do M2 oraz MZM odzwierciedla obecny brak nowych
pożyczek udzielanych przez banki komercyjne9.
Jak zauważył ekonomista szkoły austriackiej, Mark Thornton, , żyjemy w
wyjątkowym:
środowisku gospodarczym oraz finansowym, gdzie bankierzy boją
się udzielać pożyczek, przedsiębiorcy boją się inwestować, i gdzie
każdy obawia się walut, którymi zmuszony jest operować10.
O ile ta różnica nie okaże się stała (co byłoby wydarzeniem bezprecedensowym),
M2 oraz MZM powinny doświadczyć dodatkowych znaczących wzrostów. Co
ważne, potencjał dla znacznej przyszłej inflacji cenowej nie spoczywa w M2 oraz
MZM poprzez „nadrabianie” wzrostu w BASE. Dla każdej z tych kategorii
monetarnych wzrost występował od 1 grudnia 2007 (M2 o 61 proc., a MZM o 43
proc.)11.
9
W celu zapoznania się z interesującą polemiką dotyczącą danych potencjalnie sygnalizujących tę
zmianę, patrz: Murphy, Robert. „On the Brink of Inflationary Disaster”. Ludwig von Mises Institute,
25 sierpnia 2011.
10
Thornton, Mark, „Where Is the Inflation?” Ludwig von Mises Institute, 16 stycznia 2013.
11
1 marca 2013.
Fundacja Instytut Ludwiga von Misesa, 00-241 Warszawa ul. Długa 44/50, p. 214
KRS 0000174572 ▪ NIP 894 277 56 04 ▪ Regon 932949234 Bank account: PL 19 2130 0004 2001 0253 7975 0001
www.mises.pl ▪ [email protected] ▪ +48 22 6352438
Inflacja cenowa a podaż pieniądza
Wzrosty podaży pieniądza tworzą inflację cenową, zakładając, że pozostałe
czynniki nie ulegną zmianie. Ale co, jeśli ulegną? To znaczy, dlaczego związek
pomiędzy zwiększeniem podaży pieniądza oraz inflacją nie występuje na zasadzie
jeden do jednego? Jest ku temu kilka elementarnych powodów.

Po pierwsze, jako że gospodarka doświadcza rzeczywistego wzrostu, popyt
na pieniądz rośnie zarówno w związku z większą liczbą jednostek utrzymujących
salda gotówkowe (tj. w miarę wzrostu gospodarczego powstaje więcej firm), jak
również ogólnej tendencji uczestników rynku, którzy zwiększają rezerwy gotówki
przy większych możliwościach gospodarczych (tj. towary i usługi). Zwiększony
popyt na pieniądz podnosi jego wartość, co obniża ceny wszystkich towarów i
usług. Większy popyt na pieniądz pomaga załagodzić inflacyjne efekty wzrostu
jego podaży.

Po drugie, występują różnice czasowe pomiędzy wzrostem w podaży
pieniądza oraz pojawieniem się inflacji cenowej. Opóźnienie czasowe nie jest
jednolite, oddziałuje na nie wiele czynników, w zależności od okoliczności.

Po trzecie, gospodarka Stanów Zjednoczonych nie jest zamkniętym
systemem. Do pewnego stopnia dolary krążą w obiegu poza terytorium USA,
bądź jako „petrodolary”, czy też jako de facto waluta narodowa innych państw, a
odwrót takich dolarów od gospodarki USA pomaga złagodzić inflację cenową
spowodowaną wzrostów w podaży pieniądza.
Mimo iż czasu pojawienia się inflacji cenowej nie można precyzyjnie
oszacować, jej korelacja ze wzrostem podaży pieniądza jest niezaprzeczalna12.
Opierając się na wzroście podaży pieniądza — mierzonej w jakikolwiek sposób —
od 2008 roku, prawdopodobne jest wystąpienie znacznej inflacji cenowej. Jeśli
inflacja cenowa odzwierciedla wzrost podaży pieniądza mierzonej za pomocą
metody BASE, inflacja cenowa będzie zjawiskiem bezprecedensowym od czasów
dolara kontynentalnego.
Należy istotnie zauważyć, że bez względu na jakiekolwiek przyszłe
ograniczenie ekspansji monetarnej, siły inflacyjne działają
12
już w systemie. To
Na marginesie, niektórzy twierdzą, że obok podaży pieniądza inflacja może być spowodowana
wzrostem szybkości obiegu pieniądza. Rozumowanie to jest jednak odwrócone: szybkość obiegu
pieniądza nie jest powodem inflacji, ale raczej rezultatem tego, że ludzie szybciej wydają pieniądze,
oczekując spadku wartości waluty.
Fundacja Instytut Ludwiga von Misesa, 00-241 Warszawa ul. Długa 44/50, p. 214
KRS 0000174572 ▪ NIP 894 277 56 04 ▪ Regon 932949234 Bank account: PL 19 2130 0004 2001 0253 7975 0001
www.mises.pl ▪ [email protected] ▪ +48 22 6352438
bez znaczenia, czy Rezerwa Federalna zakończy wdrażanie swojej „wysoce
akomodacyjnej polityki monetarnej”. Jej przeszłe działania będą miały wyraźny
wydźwięk w przyszłości.
Wnioski
Stany Zjednoczone przez ostanie kilka lat doświadczały bezprecedensowej
ekspansji podaży pieniądza. Nawet nieudany amerykański eksperyment z
kontynentalem, chociaż obejmujący zwiększoną ekspansję podaży pieniądza, nie
da się porównać do dzisiejszej sytuacji w Stanach Zjednoczonych. Dla Ameryki
czasów rewolucyjnych alternatywne waluty były bez trudu dostępne oraz
wykorzystywane w codziennych interesach, dając w ten sposób
możliwość
uwolnienia się od upadającego pieniądza kontynentalnego. Jednakże dziś
Amerykanie nie mają takich możliwości; muszą przeprowadzać transakcje w ich
codziennych
interesach
amerykańskimi
dolarami.
kontynentalny był katastrofą, to przyszłość
Zatem
chociaż
dolar
dzisiejszego dolara może być
znacznie gorsza.
Fundacja Instytut Ludwiga von Misesa, 00-241 Warszawa ul. Długa 44/50, p. 214
KRS 0000174572 ▪ NIP 894 277 56 04 ▪ Regon 932949234 Bank account: PL 19 2130 0004 2001 0253 7975 0001
www.mises.pl ▪ [email protected] ▪ +48 22 6352438