P L S z k o l n y n...
Transkrypt
P L S z k o l n y n...
Szkolny nieregularnik dla wszystkich SP 40 LUBLIN Rok szk. 2009/2010 PLUSIK Dzień dobry. Witam Was po dłuŜszej przerwie. Rozpoczynamy jedenasty rok „Plusika”. JeŜeli w jakikolwiek cudowny sposób „Plusik” dotrze do rąk poprzednich ekip redaktorskich, to proszę o kontakt na adres mailowy gazety. Co u Was nowego? Jak się miewacie? U nas, jak widać, Plusik niezmiennie trwa, niesie nowe wiadomości, rozrywkę, gimnastykę umysłu. W tym roku rozpoczynamy nowy cykl: „Pani Ewa poleca…”. Będzie to seria artykułów Pani Ewy Niedbały, która zaprezentuje Wam wartościowe, ciekawe, niezbędne, wspaniałe, interesujące ksiąŜki znajdujące się w szkolnym księgozbiorze, które powinniście lub moglibyście poznać. Poza tym będziemy jak zwykle prezentować wydarzenia z Ŝycia szkoły, Waszą twórczość, rozmaite ankiety i plebiscyty, informacje o konkursach literackich i innych. Niezmiennie oczekuję na Wasze dziełka. MoŜecie przynosić je bezpośrednio do mnie lub do swojego wychowawcy albo Pani polonistki. Zapraszam do współpracy. Jolanta Makuch Święto Zmarłych 1 listopada – Zmarłych Święto. Na cmentarz idziemy całą rodziną wielką. Bierzemy kwiaty, znicze, odmawiamy modlitwy liczne. Uprzątamy groby. Wspominamy spoczywające tam osoby. Nie tylko rodzinie poświęcamy te zadumy chwile. Idziemy na Ŝołnierzy mogiłę, zapalamy tam lampki, pomodlimy się chwilę. Wieczorem, gdy wracamy, tych płomyków tysiące przypominają o kaŜdej duszy odpoczywającej Jan Wieluński, kl. IV A Nr 1/2009/2010 W szkole panuje miła atmosfera…. nieduży wywiadzik z Panem Mariuszem Wąsikiem – nauczycielem muzyki Jaki rodzaj muzyki lubi Pan najbardziej? U2, Eddie van Halen, Toto, Sting. Co zadecydowało, Ŝe został Pan nauczycielem muzyki? O tym, Ŝe zostałem nauczycielem muzyki zadecydowało to, iŜ od najmłodszych lat bardzo interesowałem się muzyką róŜnego rodzaju rodzaju m.in. rock, metal itp. oraz posiadałem zdolności do gry na instrumentach muzycznych takich jak keyboard, klarnet, akordeon. Uczęszczając jeszcze do szkoły podstawowej, po raz pierwszy zacząłem realizować swoje umiejętności muzyczne, grając na dyskotekach, dyskotekach, weselach i zabawach. W związku z tym kończąc szkołę średnią - zdecydowałem się na ukończenie WyŜszej Szkoły Muzycznej. Co jest najtrudniejsze w tej pracy? Najtrudniejsze w tej pracy jest to, iŜ wymaga bardzo duŜego zaangaŜowania oraz poświęcenia swojego wolnego czasu, aby przygotować dzieci do róŜnego rodzaju występów muzycznych. Poświęcenie wolnego czasu polega tutaj na moim całodziennym przygotowywaniu dobrze skomponowanego przeze mnie repertuaru muzycznego w formie podkładów karaoke, co niestet pochłania zbyt wiele wysiłku, a następnie uczenie dzieci śpiewu do gotowych niestety, podkładów karaoke. WiąŜe się to z kilkugodzinnym śpiewem, a nawet z dodatkowymi zajęciami, gdyŜ do odniesienia sukcesu wymagane jest poświęcenie większej ilości czasu. Co daje daj największą satysfakcję? Największą satysfakcję dają mi dzieci przygotowując się dobrze do zajęć, o czym świadczą dobre wyniki w nauce oraz odnosząc sukcesy na róŜnego rodzaju występach muzycznych. Jak się Panu pracuje w naszej szkole? W szkole pracuje mi się dobrze, poniewaŜ mamy dobrze zorganizowaną kadrę nauczycielską, panuje miła atmosfera, jak równieŜ istnieje dobry kontakt z dziećmi umoŜliwiający bezproblemowe prowadzenie zajęć lekcyjnych. Na czym polegają zajęcia dodatkowe, które Pan prowadzi? W klasach IV-VI IV VI prowadzę chór szkolny, gdzie śpiewamy piosenki szkolne, patriotyczne, patriotyczne jak równieŜ przeboje muzyki rozrywkowej. Wszyscy, którzy chcą się nauczyć grać na flecie prostym sopranowym, mogą uczęszczać na zespół fletowy. W klasach młodszych I-III prowadzę zajęcia muzyczne, na których uczymy się rytmiki, śpiewu, gry na fletach prostych pros oraz pisowni znaków muzycznych nut, pauz itd. Jak Pan spędza czas wolny? Czas wolny spędzam w gronie rodzinnym jak równieŜ oglądam telewizję, słucham muzyki, robię aranŜe do piosenek czyli przeróbki juŜ istniejących piosenek. Do tworzenia muzyki uŜywam wam swojego profesjonalnego sprzętu muzycznego, na którym obsługuję róŜnego rodzaju imprezy muzyczne. O co poprosiłby Pan złotą rybkę? Złotą rybkę poprosiłbym o super samochód terenowy marki Hammer i doŜywotni talon na paliwo do niego, gdyŜ bardzo duŜo go pochłania. Mini ankieta - ulubione danie: zupa grochowa, ziemniaki, kotlet schabowy z czosnkiem i musztardą, surówka z kapusty pekińskiej - ulubiony film: Lubię oglądać filmy sensacyjne, spośród których jednym z moich ulubionych jest film pt. „Zabójcza „Zabójc broń” z duŜą domieszką humoru. - coś do poczytania: czasami zaglądam do czasopism o tematyce motoryzacyjnej, muzycznej, komputerowej oraz technicznej. - ulubiony kolor: czerwony. Przepytały: Oliwia, Krysia, Zuzanna, Natalia Plusik, szkolny nieregularnik dla wszystkich, nr 1/2009/2010, 26 X 2009 r. AKTUALNOŚCI Konkursy literackie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Konkurs poetycki: Ja i Ojczyzna – to jedno. Własne utwory poetyckie naleŜy składać do 5 listopada u swoich wychowawców lub nauczycielek języka polskiego. Rozstrzygnięcie – w czasie uroczystości Święta Niepodległości. II Konkurs literacki „Miasto aniołów” Utwory prozą i wierszem mają spełniać jedno najwaŜniejsze wymaganie: ma się w nich pojawić motyw anioła. Wybrane utwory zostaną staną opublikowane w zbiorze pod tym samym tytułem, a dochód z jego sprzedaŜy przeznaczony jest na wsparcie Domu Dziecka w Tarnobrzegu. W ub. roku szkolnym opublikowano 9 utworów naszych uczniów. Zwycięzcy otrzymają nagrody w postaci Anielskich Piór. Dokładne informacje – P. Ewa Niedbała (w bibliotece szkolnej) 14 października po raz drugi Samorząd Uczniowski zaprezentował wyniki plebiscytu „BELFRY 2009”. ”. Oto laureaci w poszczególnych kategoriach. Belfer Przyjaciel 2009 – p. Monika Ścibior-Imgrond Ścibior Belfer Piła 2009 – p. Irena Jóźwiakowska Belfer Kolega 2009 – p. Łukasz Kowalski Belfer Stylowy 2009 – p. Karolina Osuch Belfer Nowoczesny 2009 – p. Monika Ścibior-Imgrond Ścibior Belfer – Megawychowawca 2009 – p. Eliza Pelczar SUPERBELFER 2009 - p. Łukasz Kowalski Specjalny tytuł!!!!!! Za szczególne zasługi : *Przeniesienie na grunt naszej szkoły idei króla Kazimierza Wielkiego; * Stwarzanie w szkole warunków godnych XXI wieku; * oraz spełnienie marzeń kilku pokoleń uczniów „40”„40” wybudowanie sklepiku przyznajemy tytuł honorowy Belfer_Budowniczy 2009 Pani Dyrektor Ewie Sadowskiej JuŜ niedługo – oczekiwane otwarcie odremontowanej sali gimnastycznej. Jest piękna, czyściutka, wyposaŜona w nowoczesny sprzęt sportowy i urządzenia nagłaśniające, a takŜe KURTYNĘ!!!! Dyrekcja i nauczyciele mają nadzieję, Ŝe będziecie właściwie, kulturalnie z niej korzystać i szanować wielki wkład pracy oraz kosztów związanych z tą inwestycją. www.sp40.eu Przedstawiamy przewodniczących Samorządu Uczniowskiego. Klasy młodsze: Mateusz Bielak z klasy III C, Belfer – Megawychowawca 2009 – Pani Eliza Pelczar wraz z klasą VA Bardzo lubi swoją klasę, zawsze stara się stawać w obronie swoich uczniów; Szanuje wszystkich swoich wychowanków, nikogo nie wyróŜnia. wyróŜnia Potrafił wprowadzić przyjazną atmosferę , dlatego klasa jest bardzo zŜyta. zŜyta Ma zawsze czas dla wychowanków - ze swoją klasą dobrze się czuje takŜe po lekcjach, jach, w czasie wycieczek, imprez, dyskotek. klasy starsze – Kacper Ludwicki z klasy VI B Plusik, szkolny nieregularnik dla wszystkich, nr 1/2009/2010, 26 X 2009 r. DO POCZYTANIA Pani Ewa poleca…. Dziś na dobry początek przedstawiam Wam utwór Pana Roberta Karwata – lubelskiego pisarza, przyjaciela wszystkich dzieci. Utwór pochodzi ze zbioru „Pióra motyla”. Sen biedronki Razem z jasnymi promieniami słońca przez otwarte okno wpadł powiew ciepłego i wilgotnego wiosennego powietrza. Wraz z nim na parapet wleciała mała biedronka. Bardzo jeszcze zaspana, zaczęła sobie przypominać sny. Jeden z nich był bardzo miły … Na falach ciepłego powietrza leciała pod błękitnym błęki niebem, a za nią rozsypywały się kropeczki. Były róŜnobarwne i przepięknie lśniły, opadając w dół. W miarę, jak spadały, na błyszczącym czerwonym pancerzyku biedronki pojawiały się ciągle nowe i nowe … Dziewczynka obudziła się ze snu i uniosła jasną główkę ponad poduszkę. Jej zaspane oczka napotkały czułe spojrzenie siedzącej na skraju łóŜka kobiety, a rączka wybiegła na spotkanie troskliwej dłoni. – Mamusiu, miałam śliczny sen. Wyobraź sobie, Ŝe byłam biedronką. Miałam błyszczącą czerwoną sukienkę, a na niej duŜo, duŜo kropek. Leciałam i z góry widziałam dzieci – było ich całe mnóstwo, ale mogłam dojrzeć kaŜde z osobna. Widziałam śmiejące się buziaczki, zadowolone i ufne twarzyczki przytulanych maleństw, dziewczynki i chłopców przy zabawie, nauce, domowych mowych porządkach. Szczególną uwagę zwróciłam na te, które były smutne, zalęknione, chore. Gdy tak leciałam, obsypywały się ze mnie kropeczki i, kręcąc się, opadały w dół. Takie były śliczne, róŜnokolorowe. Widziałam, jak opadają na dzieci, starsze i młodsze, ze, i te zupełnie maluśkie. Kropeczki miały kształt serduszek. Gdy jakaś kropka upadła na dziecko, rozwijała się w listek i tam było imię i coś jeszcze było napisane. Jak myślisz, co to mogło być? – Hmm … MoŜe to były pozdrowienia lub Ŝyczenia od biedroneczki. biedronec A moŜe prezenty? Czy dobrze myślę, Justynko? – Wiesz, chyba prezenty. Bo kiedy listki się rozwijały, na twarzach dzieci pojawiał się uśmiech. Za kaŜdym razem wyglądało to róŜnie, ale pamiętam uśmiechy. Och, mamuś, to było takie dobre! Myślę teraz, Ŝe kaŜda kropeczka była darem od Pana Boga – dla kaŜdego innym, ale bardzo miłym. Mamusiu, czy biedronki po śmierci idą do Nieba? – Nie wiem, córeczko, ale myślę, Ŝe mają swoje miejsce. PrzecieŜ są to BoŜe stworzenia. – To dobrze … MoŜe ją spotkam – wiesz, tę ę biedronkę. Oj! Zabolało mnie bardzo w środku. Czy musi tak boleć? Gdy tak mówiła, spojrzenie jej pobiegło w stronę uchylonego okna. Po łodyŜce stojącego na parapecie kwiatka spacerowała biedronka. Dziewczynka powiedziała jeszcze cichutko: – Biedroneczko, leć do nieba, przynieś nam kawałek chleba – i przymknęła oczy. Z zewnątrz wpadł lekki powiew nagrzanego powietrza. Biedronka zamigotała w słońcu, wzlatując w górę. Nadszedł wieczór. Powietrze było przesycone róŜowym blaskiem. Z zewnątrz dolatywał śpiew ptaków aków i jakiś delikatny zapach. Na twarzy śpiącej dziewczynki pojawił się uśmiech. – Nie potrafię w tej chwili znaleźć wytłumaczenia – mówił lekarz kilka dni później, przeglądając wyniki badań. – Wszystkie objawy cofnęły się. Ma pani zdrowe dziecko! Nad parapetem rapetem zatrzepotały małe skrzydełka. Biedronka poleciała w światło dnia. Niebawem rozpocznie się po raz kolejny akcja „PomóŜ dzieciom przetrwać zimę. Oto kilka refleksji czwartoklasistów na temat pomocy innym: ☺ UwaŜam, Ŝe stwierdzenie "Pomagać komuś to wielka przyjemność" jest prawdziwe i zgadzam się z nim. Myślę, Ŝe pomagając innym, robimy duŜo dobrego, a najlepszą nagrodą dla nas jest podziękowanie oraz uśmiech osoby, której pomagamy. Pomagając komuś, robimy dobry uczynek i zawsze moŜemy liczyć na to, Ŝe ktoś teŜ nam będzie mógł pomóc. Daniel Kawiak ☺ Zgadzam się ze stwierdzeniem, stwierdzeniem Ŝe pomagać komuś to wielka przyjemność. Ta osoba moŜe nam się odwdzięczyć, moŜe nam teŜ kiedyś pomóc, tak jak my jej. Gryźć nas moŜe mo to, Ŝe tej osobie nie pomogliśmy. Nam przytrafić się moŜe pech, a ta osoba nam nie pomoŜe. Osoba ta moŜe o nas dobrze mówić, gdyŜ pomogliśmy jej w trudnej sytuacji. Ta osoba moŜe nas wynagrodzić miłym uśmiechem, podziękowaniem lub nagrodą rzeczową. Kiedyy pomagamy, pomagamy jest nam przyjemnie. Nasza pomoc cieszy nas i innych ludzi. Sebastian Wójtowicz ☺ Zgadzam się Ŝe pomaganie komuś to przyjemność. Choć czasami pomaganie jest trudne, gdy to uczynimy, czujemy dumę. Kiedy się komuś pomoŜe, moŜna nawet zyskać przyjaciela. Czujemy takŜe ulgę i satysfakcję. Basia Lepionka ☺ Zgadzam się z tym, Ŝe pomaganie przyjaciołom jest przyjemne. Gdy ty pomoŜesz komuś, on w przyszłości pomoŜe tobie. Kiedy komuś pomagamy, to poznajemy go bliŜej i zaprzyjaźniamy się z nim. MoŜemy robić to bezinteresownie lub nie, ale gdy pomagamy bezinteresownie, to taka pomoc jest cenniejsza. Nie wystarczy obiecywać. Trzeba jeszcze to wszystko realizować. Trudno jest przecieŜ Ŝyć samotnie. Bez pomocy przyjaciołom nasze Ŝycie byłoby bardzo smutne, nieciekawe i bezbarwne. A więc pomagajmy przyjaciołom! Karolina Orzechowska ☺ UwaŜam, aŜam, Ŝe pomagać komuś to wielka przyjemność, poniewaŜ sprawimy tej osobie radość. Poczuje się si pewnie, mając pomocnego przyjaciela. Pomagając innym, my równieŜ czujemy sie potrzebni, nie e będziemy sami i moŜemy liczyć takŜe na pomoc. Nasze serce jest radosne i szczęśliwe. Julia Karaś ☺ Tak, pomaganie to wielka przyjemność. Kiedy pomagamy drugiej osobie, to ta osoba jest szczęśliwa i my teŜ jesteśmy szczęśliwi. Pomaganie innym niesie wiele radości. Gdy pomagamy innym, robimy dobry uczynek i druga osoba myśli, Ŝe jesteśmy dobrze wychowani. Dobre uczynki zawsze do nas wracają. JeŜeli z dobrego serca będziemy pomagać innym, to gdy będziemy w kłopocie, inni pomogą nam. Jan Wieluński ☺Według Według mnie pomaganie innym jest przyjemnością. przyj Pomagając komuś, czuję się wartościowy i potrzebny. Moja pomoc moŜe uszczęśliwiać tych, którym pomagam. Gdy mogę coś zrobić, a nie zrobię, czuję się źle, jakbym był niepotrzebny. Za okazaną pomoc moŜe ktoś być nam wdzięczny. Zawsze warto pomagać innym. Igor Sanudenko Październikowe przysłowia • Gdy w październiku śniegi, lody, to w styczniu będzie duŜo wody. • Gdy w końcu października łagodna pogoda, to lutemu mrozów doda. • Jaki październik, taki marzec, doznał tego niejeden starzec. • Gdy październik z wodami, grudzień z wiatrami. Plusik, szkolny nieregularnik dla wszystkich, nr 1/2009/2010, 26 X 2009 r. ROZMAITOŚCI ☺ A B C D 1 E Ś N Y 2 Ć S I J 3 I E L N Janek z Agnieszką powrócą w następnym numerze, a dziś trochę rozrywki dostarczyć mają „posiekane” przysłowia. Z bogatego skarbca przysłów wybraliśmy kilka, które troszkę się poplątały. Uporządkuj je. • • • • • • • • • • • • • • Szyfr: D2,B3,B2,C2,A1,C1, D3,D1,C3,A3,B1,A2 Krzyżówka na literkę „G” 1 2 3 4 5 6 7 8 9 1. 2. 3. 4. 5. 6. 7. 8. 9. Surowiec garncarza Herb państwa Rośnie po deszczu Taki jeden dźwięk Ziemia pod uprawę Jałowy mały opatrunek Jednostka terytorialna Litera grecka Rodzaj butów Rysunek Tymka PRZEBOGATY JĘZYK POLSKI… Co ma wisieć, nie poŜyczaj. Czym chata bogata, tego Jan nie będzie umiał. Dobry zwyczaj – nie utonie. Lepszy wróbel w garści niŜ kobyłka u płotu. Kto pod kim dołki kopie, poŜycz mu pieniędzy. Chcesz przyjaciela stracić? – sam w nie wpada. Jak Kuba Bogu, tak cię piszą. Baba z wozu, brzegi rwie. Kto pyta, wiosny nie czyni. Cicha woda koniom lŜej. Jak cię widzą, tak Bóg Kubie. Jedna jaskółka, nie błądzi. Czego Jaś się nie nauczy, tym rada. Słowo się rzekło, gołąb na dachu. Jesień Najpiękniejszą jesień zawsze widać w lesie. Zwierzęta do snu się układają, wiewiórki orzechów smacznych szukają, ptaszki do ciepłych krajów odlatują, liście ze wszystkich drzew spadają złote, Ŝółte i brązowe, czerwone, zielone, wszystkie kolorowe. I choć czasami deszcz pada, zawsze jest świetna zabawa. Bo w kroplach deszczu jesienią wszystkie kolory tęczy się mienią. Angelika Jankowska, kl. VC Kasztany z drzew spadają, poŜółkłe liście niesie wiatr. Brązowo za oknem, liści dywany. Zimowity otwierają pąki jesieni i szepczą tajemnice. Jesień to piękna pora roku. MoŜna czasem spotkać deszcz i mgłę o zmroku. Chłodny wietrzyk powiał, wiewiórka do dziupli się chowa. Monika Sagan, VC Kolorowa polska jesień W Polsce najładniejsza jesień jest, kaŜdy Polak o tym wie. Choć pogoda czasem nie dopisuje, moc kasztanów się znajduje. Pani jesień jest kolorowa jak dostojna królowa. Suknię piękną pająk jej zrobił z babiego lata. Z drzew kolorowe listki spadają, wszystkim dzieciom się podobają . Tylko drzewa iglaste nie lubią być takie nagie… A teraz muszę kończyć swój wierszyk, bo mi nie starczy miejsca na rysunek. Tymek Wierzchowski, kl. IV C Jesień Kiedy w kalendarzu wrzesień, wiedz, człowieku, idzie jesień. Lecą ptaki na południe, liście się czerwienią cudnie, w kaŜdym sadzie pachną jabłka, ludzie chodzą w ciepłych czapkach, słonko coraz mniej przygrzewa, miś przeciąga się i ziewa, deszcz zacina czasem teŜ, pod kasztanem kicha jeŜ. Szymon Matyjanko, kl. IV A Plusik. Szkolny nieregularnik dla wszystkich. Redaguje zespół. Opieka –Rafał Wójtowicz, Bożena Urbańska, Jolanta Makuch. Nasz adres: Szkoła Podstawowa nr 40, ul. Róży Wiatrów 9, 20-468 Lublin, e-mail: [email protected] DO ZOBACZENIA Plusik, szkolny nieregularnik dla wszystkich, nr 1/2009/2010, 26 X 2009 r.