Generuj PDF - KPP w Pruszkowie
Transkrypt
Generuj PDF - KPP w Pruszkowie
KPP W PRUSZKOWIE Źródło: http://kpppruszkow.policja.waw.pl/ppr/aktualnosci/3589,Jeden-weekend-dwa-pozary.html Wygenerowano: Wtorek, 7 marca 2017, 03:45 Strona znajduje się w archiwum. JEDEN WEEKEND - DWA POŻARY Pomimo, że na dworze słońce przygrzewa coraz śmielej nadal dużym zagrożeniem są piecyki elektryczne oraz nieostrożność przy obchodzeniu się z ogniem. Prawdopodobnie zaprószenie było przyczyną pożaru w jednym z pruszkowskich budynków. Drugi pożar spowodował nastolatek, który w piwnicy opalał kable przechowując w niej jednocześnie benzynę do skutera. Nawet nieumyślne spowodowanie zagrożenia może zakończyć się pozbawieniem wolności do 1 roku. Pomimo, że na dworze słońce przygrzewa coraz śmielej nadal dużym zagrożeniem są piecyki elektryczne oraz nieostrożność przy obchodzeniu się z ogniem. Prawdopodobnie zaprószenie było przyczyną pożaru w jednym z pruszkowskich budynków. Drugi pożar spowodował nastolatek, który w piwnicy opalał kable przechowując w niej jednocześnie benzynę do skutera. W sobotę, tuż po północy policjanci z Pruszkowa otrzymali informację o pożarze. Natychmiast na miejsce udała się załoga prewencji. W jednej z kamienic nieostrożny mieszkaniec prawdopodobnie zaprószył ogień. Lokal, w którym mieszkał - spłonął, a cały budynek został zadymiony. Akcja ratunkowa prowadzona była przez straż pożarną, która nakazała ewakuację mieszkańców. Do szpitali przewieziono w sumie 14 osób. Znaczna ich część po krótkiej konsultacji powróciła do domów. Pięcioro dzieci pozostało na obserwacji. Najbardziej ucierpiała osoba, która spowodowała zagrożenie. Z poparzeniami I stopnia trafiła do szpitala. W sobotnie popołudnie policjanci i strażacy ponownie interweniowali. 16-letni Kami postanowił w swojej piwnicy opalić zepsuty przedłużacz, aby pozyskać w ten sposób miedź i sprzedać ją w skupie złomu. Nie przewidział, że nie jest to najlepszy pomysł, tym bardziej, że przechowywał w pomieszczeniu kanister z benzyną. Błyskawiczna akcja straży zapobiegła tragedii. Na szczęście nikomu nic się nie stało. Dokładne przyczyny obu zdarzeń zbadają biegli. Zarówno dorosły, jak i nieletni mogą odpowiedzieć za spowodowanie zagrożenia dla życia i zdrowia innych osób. dn Ocena: 0/5 (0) Tweetnij