śpiewnik kieszonkowy - 3 PgDH-y "Wilki"

Transkrypt

śpiewnik kieszonkowy - 3 PgDH-y "Wilki"
Umundurowanie,
musztra i piosenki
marszowe 3Pg DH-y
„Wilki”
1. Mundur
Jak powinien wyglądać poprawnie
umundurowany harcerz widać na
obrazku obok.
Na umundurowanie harcerza składają
się:
1. Rogatywka (porada – z tyłu
najlepiej wyrobić sobie dobry
profil rogatywki przez
zawijanie końca do środka)
2. Fioletowe patki z białą trójką
(tylko harcerze po próbie).
3. Fioletowa chusta (tylko
harcerze po przyjęciu do
druŜyny).
2. Musztra
Podstawowe komendy oraz komendy z
którymi moŜna mieć problemy:
1. Baczność – przyjmujemy postawę
zasadniczą (tutaj waŜne jest to, aby
stopy miały pięty razem, a czubki
lekko rozchylone)
2. Spocznij – przyjmujemy postawę
swobodną (odstawiamy lewą nogę i
zaplatamy ręce z tyłu)
3. W szeregu zbiórka – harcerze
ustawiają się w szeregu po lewej
stronie wydającego komendę (do
szeregu biegamy na złamanie karku,
potem dopiero poprawiamy
umundurowanie i równamy).
4. Pokryj wyrównaj – harcerze
pokrywają w dwuszeregu dwójki.
5. Równaj w prawo – harcerze
wyrównują szereg do pierwszej
osoby (w dwuszeregu osoba stojąca
za pierwszą wyciąga rękę i opiera na
ramieniu osoby przed nią, reszta
dorównuje)
4.
Naszywka ZHR (na prawej piersi
nad kieszenią).
5. KrzyŜ Harcerski (tylko harcerze po
przyrzeczeniu, na lewej piersi nad
kieszenią).
6. Na lewym ramieniu patrząc od góry:
plakietka Szczepu F3, Herb
Krakowa i napis „Kraków” .
7. Na prawym ramieniu patrząc od
góry: plakietka kategoryzacyjna
druŜyny, sprawności
okolicznościowe, dalej normalne.
8. Pas harcerski.
9. Krótkie spodenki (lato) lub długie
(zima).
10. Sztuce z dwoma wywiniętymi
paskami(Do sztuc MUSISZ mieć
gumki Ŝeby ci się nie zsuwały
podczas marszu).
11. Wyłogi wywinięte na but na dwa
razy(„Przycinasz” koniec wyłogi
butem, sznurujesz go i wywijasz
wyłogę na buta na dwa razy).
12. Buty za kostkę.
6.
7.
8.
9.
Kolejno odlicz – harcerze odliczają
po kolei od pierwszej osoby
wydającej komendę (zaczynając od
RAZ!).
Do dwóch odlicz – harcerze
odliczają w trybie raz-dwa-raz-dwa.
W dwójki w prawo zwrot – po
komendzie (następującej po „Do
dwóch odlicz”) jedynka obraca się w
prawo, a dwójka wykonuje pół
obrotu i dwa kroki zachodząc na
lewo od niej.
W szerg w lewo front – Po tej
komendzie dwójka obraca się w
lewo, a jedynka wykonuje pół
obrotu i dwa kroki zachodząc na
prawo od niej.
3. Piosenki Marszowe
Piosenki Marszowe to piosenki śpiewane
podczas marszu, pomagają równać krok.
Pałacyk Michla
Pałacyk Michla, śytnia, Wola,
bronią się chłopcy spod „Parasola”,
choć na „tygrysy” mają visy —
to warszawiaki, fajne chłopaki — są!
Czuwaj wiaro i wytęŜaj słuch,
pręŜ swój młody duch, pracując za dwóch!
Czuwaj wiaro i wytęŜaj słuch,
pręŜ swój młody duch, jak stal!
KaŜdy chłopaczek chce być ranny...
sanitariuszki — morowe panny,
i gdy cię kula trafi jaka,
poprosisz pannę — da ci buziaka — hej!
Czuwaj wiaro i wytęŜaj słuch...
Z tyłu za linią dekowniki,
intendentura, róŜne umrzyki,
gotują zupę, czarną kawę —
i tym sposobem walczą za sprawę — hej!
Czuwaj wiaro i wytęŜaj słuch...
Za to dowództwo jest morowe,
bo w pierwszej linii nadstawia głowę,
a najmorowszy z przełoŜonych,
to jest nasz „Miecio” w kółko golony — hej!
Czuwaj wiaro i wytęŜaj słuch...
Wiara się bije, wiara śpiewa,
szkopy się złoszczą, krew ich zalewa,
róŜnych sposobów się imają,
co chwilę „szafę” nam posuwają — hej!
Czuwaj wiaro i wytęŜaj słuch...
Lecz na nic „szafy” i granaty,
za kaŜdym razem dostają baty
i co dzień się przybliŜa chwila,
Ŝe zwycięŜymy! I do cywila — hej!
Rapsod o pułkowniku Kula-Lis
Gdy ruszył na wojenkę,
Miał siedemnaście lat,
A serce gorejące,
A lica miał jak kwiat.
Chłopięcą jeszcze duszę
I wątłe ramię miał,
Gdy w krwawej zawierusze
Szedł szukać mąk i chwał.
Lecz śmiał się śmierci w oczy,
A z trudów wszystkich kpił,
Parł naprzód, jak huragan,
I bił i bił i bił.
A chłopcy z nim na boje
Szli z pieśnią, jak na bal,
Bo z dzielnym Komendantem
I na śmierć — iść nie Ŝal.
Nie trwoŜył się moskiewskich
Bagnetów, lanc, ni dział,
Docierał zawsze z wiarą
Tam, dokąd dotrzeć chciał.
Gdy szedł zaś w bój ostatni,
Miał lat dwadzieścia dwa
A sławę bohatera,
A moc i dumę lwa.
Świsnęła mała kula
I grób wyryła mu,
Bohaterowi łoŜe, —
Posłanie wieczne lwu.
Rycerski pędził Ŝywot,
Rycerski znalazł zgon;
Armaty mu dzwoniły,
A nie Ŝałobny dzwon.
Chorągwie się skłoniły
Nad grobem, na czci znak,
A stara brać Ŝołnierska,
Jak dzieci, łkała tak.
Sam nawet Wódz Naczelny
Łzy w dobrych oczach miał,
Ukochanemu chłopcu
Na trumnę order dał.
A wiecie wy Ŝołnierze,
Kto miał tak piękny zgon,
Kto tak Ojczyźnie słuŜył —
Czy wiecie, kto był On?
Otwórzcie złotą księgę,
Gdzie bohaterów spis,
Na czele w niej widnieje:
Pułkownik Kula-Lis!
Piechota
Nie noszą lampasów, lecz szary ich strój,
Nie noszą ni srebra, ni złota,
Lecz w pierwszym szeregu podąŜa na bój
Piechota, ta szara piechota.
Refren:
Maszerują strzelcy, maszerują,
Karabiny błyszczą Szary Strój!
A przed nimi drzewce salutują,
Bo za naszą Polskę idą w bój!
Idą, a w słońcu kołysze się stal,
Dziewczęta zerkają zza płota,
A oczy ich dumnie utkwione są w dal,
Piechota, ta szara piechota!
Refren:
Maszerują...
Nie grają im surmy, nie huczy im róg,
A śmierć im pod stopy się miota,
Lecz w pierwszym szeregu podąŜa na bój
Piechota, ta szara piechota.
Refren:
Maszerują...
"O Jezu! A cóŜ to za hołota?"
"Otwórz panienko! To piechota!"
Panienka otwierać podskoczyła,
śołnierzy do środka zaprosiła.
Legiony
Legiony to Ŝołnierska nuta,
Legiony to straceńców los.
Legiony to Ŝołnierska buta,
Legiony to ofiarny stos.
Ref:
My pierwsza brygada, strzelecka gromada
Na stos rzuciliśmy swój Ŝycia los,
Na stos, na stos!
O ileŜ mąk, ileŜ cierpienia,
O ileŜ krwi, wylanych łez,
Pomimo to nie ma zwątpienia,
Dodawał sił wędrówki kres.
Przybyli ułani
Przybyli ułani pod okienko, (bis)
Pukają, wołają: "puść panienko! "(bis)
Zaświecił miesiączek do okienka,
W koszulce stanęła w nim panienka.
"O Jezu, a cóŜ to za wojacy?"
"Otwieraj! Nie bój się to czwartacy!"
"O Jezu! A dokąd Bóg prowadzi?"
"Warszawę odwiedzić byśmy radzi.
Gdy zwiedzim Warszawę, juŜ nam pilno
Zobaczyć to stare nasze Wilno.
A z Wilna juŜ droga jest gotowa,
Prowadzi prościutko aŜ do Lwowa.
"O Jezu, a cóŜ to za mizeria?"
"Otwórz no, panienko! Kawaleria."
Przyszliśmy napoić nasze konie,
Za nami piechoty pełne błonie."
Umieliśmy w ogień zapału
Młodzieńczych wiar rozniecić skry
Nieść Ŝycie swe dla ideału
I swoją krew i marzeń sny.
Potrafim dziś dla potomności
Ostatki swych poświęcić dni.
Wśród fałszów siać zew namiętności.
Miazgą swych ciał, Ŝarem swej krwi.
Mówili, Ŝeśmy stumanieni
Nie wierząc w to, Ŝe chcieć to móc!
Lecz trwaliśmy osamotnieni
A z nami był nasz drogi wódz!
Pod Austerlitz
Pod Au, pod Au, pod Austerlitz,
Braliśmy w skórę nie gadaliśmy nic,
Bo taką naturę od Boga juŜ mamy,
Ŝe w skórę bierzemy i nic nie gadamy.
Lewa noga naprzód
Nie chcemy juŜ od was uznania
Ni waszych mów ni waszych łez
Skończyły się dni kołatania
Do waszych dusz, do waszych kies.
Lewa noga naprzód, lewa noga naprzód
Dla ojczyzny trzeba zrobić krok
Najpierw palce potem pięty, pierś do przodu,
brzuch wciągnięty
Idą leśni
Nie ma nikt na świecie domu jak my mamy,
Jest zielony w lecie , zimą śnieŜnobiały,
Mamy dach z gałęzi, z mchu miękkiego łóŜko,
Lampą jest nam księŜyc ponad leśną dróŜką,
ref. Idą, idą leśni, kompas maja z gwiazd,
Nikt nie słyszy pieśni, tylko jeden las,
Idą, idą leśni, drogę leśnym daj,
Tam gdzie my jesteśmy, tam jest wolny kraj.
Górą chmurka płynie, ptak na niebie tańczy,
Dołem przez gęstwinę idą partyzanci,
DrapieŜniki leśne, wilków złych wataha,
śandarm wejść tu nie śmie i SS ma stracha.
ref. Idą, idą ...
Nie wiadomo nigdy gdzie i skąd spadniemy,
Mścić niemieckie krzywdy wobec polskiej ziemi,
Hej, daleka droga, broń ugniata ramie,
Kule są dla wroga, a ostatnia dla mnie.
ref. Idą, idą ...
Nie martw się dziewczyno, trzeba mieć nadzieje,
Wszak nie wszyscy giną, moŜe ocaleje,
Jak to będzie ładnie wrócić do twej wioski,
Gdy ostatni padnie Ŝołdak hitlerowski.
ref. Idą, idą ...
Czy widzisz ten rząd białych krzyŜy?
Tam Polak z honorem brał ślub.
Idź naprzód, im dalej, im wyŜej,
Tym więcej ich znajdziesz u stóp.
Ta ziemia do Polski naleŜy,
Choć Polska daleko jest stąd,
Bo wolność krzyŜami się mierzy,
Historia ten jeden ma błąd.
Czerwone maki...
Literka Z-H-R
Literka Z – literka Z, literka H – literka H,
literka R - Jak Z-H-R
Bo ZHR to jest potęga, bo ZHR dziś mistrzem
jest!
Miłego śpiewania!
Autor: wyw. Kacper Skoczylas
UŜyte materiały:
- Regulamin Musztry ZHR,
- grafika umundurowania 3 PgDH „Matecznik”.
Czerwone Maki
Czy widzisz te gruzy na szczycie?
Tam wróg twój się kryje jak szczur.
Musicie, musicie, musicie
Za kark wziąć i strącić go z chmur.
I poszli szaleni zaŜarci,
I poszli zabijać i mścić,
I poszli jak zawsze uparci,
Jak zawsze za honor się bić.
Czerwone maki na Monte Cassino
Zamiast rosy piły polską krew.
Po tych makach szedł Ŝołnierz i ginął,
Lecz od śmierci silniejszy był gniew.
Przejdą lata i wieki przeminą.
Pozostaną ślady dawnych dni
I wszystkie maki na Monte Cassino
Czerwieńsze będą, bo z polskiej wzrosną krwi.
Runęli przez ogień, straceńcy,
niejeden z nich dostał i padł,
jak ci z Somosierry szaleńcy,
Jak ci spod Racławic sprzed lat.
Runęli impetem szalonym,
I doszli. I udał się szturm.
I sztandar swój biało czerwony
Zatknęli na gruzach wśród chmur,
Czerwone maki...

Podobne dokumenty