Filozoficzne doktryny biologiczne w średniowieczu i do XVIII wieku

Transkrypt

Filozoficzne doktryny biologiczne w średniowieczu i do XVIII wieku
Zbigniew Kazimierz Domżał
Filozoficzne doktryny biologiczne
w średniowieczu i do XVIII wieku
Łódź 2009
Recenzent
prof. dr hab. Kazimierz Bobowski
Rada redakcyjna
prof. dr hab. Adam Kołątaj
dr Urszula Anna Domżał
Projekt okładki, skład i łamanie
mgr inż. Damian Orczykowski
Druk i oprawa
PRINTPAP
Łódź, Starorudzka 10/12
tel: 042 6450339
Wydawnictwo Naukowe Wyższej Szkoły
Edukacji Zdrowotnej w Łodzi
tel/fax: 042 678 78 25
ISBN 978-83-61095-14-9
W
średniowieczu pojawiła się z biegiem czasu liryka miłosna, eposy rycerskie, proza historiograficzna, alegoria. Dopiero od połowy XIII wieku zaczynają się ukazywać
utwory w macierzystych językach narodowych. Dopiero
w XII wieku dokonano przekładu „Polityki” Arystotelesa, co
dało inicjatywę do współczesnych opracowań politycznych
i prawniczych. Święty Bernard rozważał problemy współzależności między państwem a kościołem a święty Tomasz
z Akwinu omawiał podziały między prawem naturalnym
a prawem świeckim. Wcześniej święty Augustyn (354-430)
napisał jako jeden ze słynnych Ojców Kościoła, że w ramach
poznania należy główną uwagę zwrócić na oświecenie przez
Boga, czyli daną przez Niego nam iluminację. Do dziś uznaje
się go za twórcę filozofii religii. Już jako biskup Hippony
twierdził, że prawdy obiektywne znajdują odbicie, czyli iluminują „w głębi duszy człowieka” czyli odzwierciedlają Boski
Logos. W „Wyznaniach” pisał, że człowiek mając wolną wolę
może osiągać Dobro a także szczęście tylko przy pomocy Boga. Jego dalsza książka „O Państwie Bożym przeciw poganom” snuje rozważania o zmaganiu się w dziejach świata
„Państwa Bożego” i „państwa ziemskiego”, podobnie książki
„O Trójcy Świętej” i „O łasce”.
Na pojawienie się świętego Tomasza trzeba było jednak czekać dobre dalsze 800 lat (1225-1274). Był on dominikaninem i także Ojcem Kościoła a dotąd uchodzi za najbardziej wybitnego przedstawiciela scholastyki. Jako główny
teolog papieża Urbana VI usiłował z tej pozycji interpretować
4
Zbigniew Kazimierz Domżał
filozoficzne poglądy Arystotelesa w ujęciu oczywiście teologii
chrześcijańskiej, m.in. uznając empiryczne podłoże procesu
poznania oraz ograniczoną do pewnego stopnia autonomię
rozumu w sprawach wiary. Podał pięć słynnych dowodów
na istnienie Boga a jego filozofię nazwano tomizmem. Napisał między innymi dzieła „Suma teologiczna”, „O bycie i istocie”, „Summa contra gentiles”, „De veritate”, „De Malo”. Został kanonizowany w 1323 roku, więc prawie 50 lat po swej
śmierci.
Tak więc, słynny zjazd biskupów w Paryżu zorganizowany w 1209 roku odbył się jeszcze przed ogłoszeniem tez
świętego Tomasza, który „ułaskawił” był – jak wspomniano –
już Arystotelesa, ale nie przełamał nieufności do jego poglądów przyrodniczych (Domżał, 2008), przeciwnie skierował
uwagę na Biblię, jako źródło „praworządnych” poglądów
na filozofię życia. Wiedza przez całe setki lat pozbawiona
możliwości weryfikacji eksperymentalnych stała się typową
wiedzą książkową tych zagadnień, które interpretowała grupa filozofów starożytnych. Zapanował dogmatyzm, tłumiący
rozwój nauk przyrodniczych, preferujący stworzenie świata,
przyrody żywej i człowieka według interpretacji Pisma Świętego. Święty Augustyn jednak wprowadził pewne nowości
do sztywnych obszarów dogmatyzmu dotyczących świata
istot żywych. Świat ten – według niego – został stworzony już
nie według ścisłych przekazów Biblii, ale traktował wypowiedzi Księgi Genesis jako teksty alegoryczne, nie dosłowne.
Każdy dzień tworzenia świata to nie dzień dosłowny
ale w zasadzie dowolnie długi okres powolnego i stopniowego
powstawania elementów tego świata. Nie zmieniło to formalnie niczego w oficjalnych poglądach Kościoła, ale gdy potem właśnie święty Tomasz w zasadzie zaaprobował te „nowinki”, były to już konkrety, „unowocześniony” przejaw ”presji faktów na dogmaty”. Powstała w ten sposób jakby oficjalna scholastyczna myśl przyrodnicza (Grębecki i wsp., 1961;
Heller i Życiński, 1996; Kracik, 2009).
Filozoficzne doktryny biologiczne w średniowieczu i do XVIII wieku
5
Gdy w Europie prawie całkowicie upadła filozofia
przyrodnicza pojawiła się, jakby w nowym wydaniu, filozofia
arabska, przedostająca się na nasz kontynent w związku
z ekspansją religii Mahometa. Zasłynął tu jeden z największych myślicieli arabskich, pochodzący z Tadżykistanu Awicenna (980-1037), autor słynnego „Kanonu medycyny”, obok
dzieła Galena (Domżał, 2009), autor drugiego wartościowego
opracowania tamtych czasów z zakresu nauk medycznych.
Jego tematyką była nie tylko sama medycyna ale i filozofia
i anatomia a także filozofia przyrody. W jego opracowaniach
ujawnił się także wpływ Arystotelesa, a pozostawił ich ponad
150, właśnie z różnych dziedzin. „Canon medicine” opisywał
prawie całość wiedzy medycznej od Hipokratesa po owe,
współczesne czasy (Dzik, 2003).
Działalność lekarska i filozoficzna Ibn Sina, czyli Awicenny stała się przewodnim motywem filozofii przyrody
na następne stulecia wieków średnich. Sto pięćdziesiąt lat
po Awicennie pojawił się Averroes (1126-1198) z Cordoby,
człowiek – jak na ówczesne czasy – o rozległej wiedzy, nazywany niekiedy Arystotelesem średniowiecznym. Mimo tego
przydomka jego twierdzenia były przeciwne wielkiemu filozofowi starożytności w tym sensie, że nie należy dopuszczać
„potencjalnego istnienia różnych form”, należy analizować
tylko to, „co istnieje realnie”.
Nadchodzi renesans a z nim wzbogacenie kultury
o nowe treści. Wzrasta rola obserwacji i pragmatyzmu w poznawaniu świata. Malarstwo i rzeźby stają się realistycznymi dziełami sztuki, opisuje się konkretne fakty. Sztuki piękne mają coraz ściślejszy związek z wiedzą o przyrodzie
a Sandro Botticelli (1445-1510) maluje słynny obraz „Primavera”, który można zinterpretować, jako prawdziwe studium botaniczne. Obrazy „Narodziny Wenus” i ilustracje
do „Boskiej Komedii” Dantego to przecież tematyka mitologiczna i alegoryczna, poświęcona realnemu pięknu ciała
ludzkiego. Pojawia się największa i najsłynniejsza postać
6
Zbigniew Kazimierz Domżał
Odrodzenia i Humanizmu, a mianowicie Leonardo da Vinci
(1452-1519). Jego twórczość malarska to doskonałość proporcji ludzkiego ciała, znajomość anatomii i znajomość perspektywy w ujawnianiu piękna tej anatomii. Jego opisy botaniczne, znajomość geometrii i geologii budzą podziw do dzisiaj.
Słynną postacią, aczkolwiek nie zawsze ocenianą pozytywnie w przeciwieństwie do Leonarda stał się pochodzący
ze Szwecji Teofrastus Bombastus von Hochenheim Paracelsus, ujawniający się jako lekarz i alchemik (1493-1541).
Uważa się go za ojca nowożytnej medycyny gdyż jako pierwszy stosował preparaty substancji chemicznych w leczeniu
chorób. Obserwował działania rożnego rodzaju soli metali
na organizmy żywe, wprowadził m.in. rtęć do leczenia syfilisu. Można go też zaprezentować jako ojca toksykologii. Jednakże spalił publicznie medyczne księgi Galena, głosił też
teorię samorództwa, dając różne „naukowe” przepisy
na otrzymanie tzw. homunculusa w próbówce. Jednakże, według niego, roślinne i zwierzęce gatunki powstały na drodze
krzyżowania się gatunków pierwotnych a nie wszystkie były
stworzone w dzisiejszej postaci i w dzisiejszej liczbie.
I choć myśl biologiczna Odrodzenia nie przyczyniła się
bezpośrednio do szczególnie intensywnego rozwoju ewolucjonizmu [Futyuma, 2008] to ukazała piękno przyrody jakby de
novo, a szczególnie w dziełach sztuki na swój artystyczny, fascynujący sposób (Johnson, 1989).
Spalony na stosie przez świętą inkwizycję Giordano
Bruno w owym „równym” roku 1600 wyraził także poglądy
o zmienności form twierdząc np., że „każdy gatunek jest
punktem wyjściowym dla następnego gatunku” lub „żaden
osobnik nie jest tym samym dziś i jutro”…
Za szczyt odnowienia nauki, jako myśli i intelektualnego postępu w epoce Odrodzenia należy chyba uznać wystąpienia Mikołaja Kopernika i Galileo Galilei. Ich dorobkowi
naukowemu poświęcono już wiele opracowań, podkreślając
Filozoficzne doktryny biologiczne w średniowieczu i do XVIII wieku
7
zgodnie, że stał się on przełomem w poglądach na świat nie
tylko fizycznej ale i filozoficznej natury. Dzieło Kopernika
„O obrotach ciał niebieskich” ujawniało skomplikowany
układ słońca i planet, w którym okazało się, iż to nie Ziemia
jest centrum naszego systemu planetarnego ale Słońce. Taki
układ heliocentryczny był sprzeczny z dotychczasowym pojęciem wszechświata i godził w ustalone poglądy, jakoby Ziemia była tego wszechświata środkiem. Jeśli Ziemia jest tym
centrum – sądzono – to zamieszkujący ją człowiek jest jedyną
istotą wyróżnioną przez Boga, centralną postacią we
Wszechświecie, którą opiekuje się Bóg. Tymczasem, jeśli
Słońce przejęło centralną rolę w zespole Ciał Niebieskich to
Ziemia wraz z odwzorowaniem Boga czyli człowiekiem…
„stworzonym na Jego Wzór i Podobieństwo” nie została prawzorem nie tylko wyróżniona ale pozbawiona pierwszeństwa
w boskiej drabinie hierarchizacji a Człowiek stał się tylko
jednym z rodzajów organizmów żywych w oddalonym od Boga Wszechświecie. Czas życia Kopernika (1473-1543) przypadał już na okres rozwiniętej myśli nowoczesnego humanizmu a Odrodzenie rozwijało się w pełni na wszystkich kierunkach literatury, sztuki, techniki i filozofii. Niestety, heliocentrycznego poglądu nie poparł twórca protestantyzmu
Martin Luter a kościół katolicki na Soborze Trydenckim
w roku 1545 uznał pogląd ten za sprzeczny z ustalonym porządkiem Boskim i za niezgodny z doktryną katolicką. W roku 1616 dzieło Kopernika „De revolutionibus …” trafiło
na listę zabronionych publikacji i po prostu na Indeks Ksiąg
Zakazanych i trwało tam aż do roku 1758, kiedy to zdecydowano się uznać rację Kopernikowską za rzeczywiście zgodną
z rzeczywistością.
Johannes Kepler (1571-1630), niemiecki fizyk i astronom a także matematyk stał się jednym z pierwszych, bardziej znanych zwolenników poglądów Mikołaja Kopernika.
Został on odkrywcą rzeczywistego ruchu planet Układu Słonecznego, opisanego w słynnych 3 prawach go regulujących
8
Zbigniew Kazimierz Domżał
[planety odbywają swój ruch po elipsie a nie po trajektoriach,
jak sugerował to wcześniej Kopernik; w takich samych okresach (odstępach czasu) planeta przebywa jednakowy tor swego ruchu po swoim obwodzie; stosunek kwadratów wielkości
czasu obiegu dwóch planet jest równy stosunkowi sześcianów
ich średnich odległości od Słońca]. System poznawania świata stawał się coraz bardziej empiryczny… Tym bardziej,
że w tym okresie pojawia się jeszcze jeden, ważny człowiek
tworzący postęp badawczy – Francis Bacon (1561-1626). Jako jeden z filozofów ówczesnego kierunku empirycznego
twierdził, że nauka nie może być bierna a powinna być czynna i „rozcinać” przyrodę, służyć dobru człowieka.
W swym dziele „Nowa Atlantyda” zaproponował Bacon utopijną koncepcję państwa, w którym władzę sprawowaliby uczeni. Została też przez niego rozbudowana idea przyczynowości – prawdziwe poznanie polega na poznaniu przyczyn – „vere scire est per causa sire”, co stało się pierwszym
zaczynem późniejszej nieco myśli ewolucyjnej, zwłaszcza, gdy
napisał też, że „niektóre rośliny mogą tak się zmieniać,
że przechodzą w inne rośliny”. O Baconie będzie jeszcze kilka
uwag więcej.
Tak więc, Odrodzenie przyczyniło się do powstania
jakby dwóch nurtów w generowaniu myśli ludzkiej –
po pierwsze do odrzucenia spekulacji a preferowania doświadczenia, po drugie – do stwierdzenia, że nauka powinna
dawać ludzkości korzyści. Taka postawa skierowała zainteresowania ku praktycznej wiedzy medycznej opartej o gruntowną znajomość anatomii człowieka i jego fizjologii. Poglądy
i opracowania Hipokratesa a także Galena i Awicenny stają
się już niewystarczające i przestarzałe. Atmosfera „nowości”
panuje na uniwersytetach w Padwie, Bolonii i Rzymie a także we Florencji [Grębecki i wsp. 1961, Kielan i Urbanek,
1957].