forum czytelników
Transkrypt
forum czytelników
Forum Czytelników FORUM CZYTELNIKÓW W poprzednim numerze zainaugurowaliśmy tę rubrykę dwoma artykułami naszych Czytelników. Dziś pre− zentujemy kolejne. Forum ma służyć celom edukacyjnym, wymianie doświadczeń i pomysłów. Zasady są następujące: − publikujemy wyłącznie projekty opracowane samodzielnie i nigdzie dotychczas nie publikowane (należy dołączyć stosowne oświadczenie z własnoręcznym podpisem); − poza tekstem i rysunkami pożądane (choć nie konieczne) jest przysłanie działającego modelu; − publikacja projektu nie oznacza jego pozytywnej oceny przez redakcję EdW, lecz stanowi punkt wyjścia do publicznej dyskusji nad proponowanym rozwiązaniem. Etap dyskusji nazywany “Dogrywką” trwa dwa mie− siące. W tym czasie oczekujemy nie tylko listów z uwagami krytycznymi, ale przede wszystkim propozycji innych, lepszych rozwiązań (tym razem wystarczy schemat z opisem działania układu); − nagroda za opublikowany projekt wynosi 100 zł za stronę artykułu w EdW. Nagroda nie zostanie przyzna− na, jeśli “Dogrywka” wykaże, iż projekt stanowi plagiat. Jeśli w ”Dogrywce” zostaną zaproponowane lepsze rozwiązania, wówczas część nagrody (w proporcji uznanej przez redakcję EdW) zostanie przyznana autorom lepszych rozwiązań. Chętnie będziemy prezentować sylwetki autorów − prosimy więc o załączenie do projektu fotografii paszpor− towej i około 5 zdań życiorysu. Dziś prezentujemy układ zasilacza niewielkiej mocy oraz projekty prostych przyrządów warsztatowych. Energooszczędny zasilacz beztransformatorowy Prawie każdy elektronik zetknął się z problemem zasilania urządzeń małej mocy bezpośrednio z sieci 220V. Nie jest to skomplikowane, ale dość niebez− pieczne (wysokie napięcie i brak izola− cji galwanicznej od sieci). Są takie układy, które nie wymagają izolacji galwanicznej od sieci i do tych układów, po zachowaniu podstawowych środków ostrożności, moż− na stosować prezentowany układ. Schemat typowego zasilacza bez− transformatorowego ze stabilizacją na− pięcia wyjściowego przedstawia rys. 1. Prąd płynący przez obwód C1, R1, MD jest zależny przede wszystkim od pojem− ności C1. R1 dobieramy tak, aby maksy− malny prąd w pierwszej chwili po włą− czeniu był mniejszy od maksymalnego powtarzalnego prądu diod w mostku i diody Zenera. 16 Z punktu widzenia ergonomii układ z rys. 1 nie jest zbyt dobry. Dioda Ze− nera grzeje się (zależy to od I1), co ma poważny wpływ na sprawność układu. Ciepło z tej diody należałoby odprowa− dzić na zewnątrz, co komplikuje kon− strukcję mechaniczną. Opracowany przeze mnie układ nie jest o wiele bardziej skomplikowany, a straty w nim są o UZ/1V razy mniej− sze. Jest to prosty stabilizator impulsowy z wykorzystaniem tyrystora (rys. 2). Jak widać z rysunku, głównym elemen− tem, na którym wydziela się moc tracona Rys. 1. E LEKTRONIKA DLA WSZYSTKICH 4/96 Forum Czytelników Dla zasilacza 12V 30mA R1: 100W , 0,25W C1: KMP 10, 470nF 400V lub 470nF 630V C2: 100µF/16V w postaci ciepła, jest tyrystor. Napięcie przewodzenia takiego elementu dla prą− dów >1A jest równe około 1V. Jak łatwo policzyć, moc tracona na tyrystorze jest równa: Pty = k · I1 · Uty gdzie Uty @ 1V, a k jest współczynni− kiem zależnym od tego, jaka część prą− du płynie przez tyrystor. W najgorszym wypadku k = 1, czyli: Pty = I1 · Uty = I1 · 1V. Łatwo zauważyć, że w poprzednim układzie Pty = I1 · UZ co w porównaniu z zaproponowa− nym przeze mnie układem jest o UZ/1V razy większe. Ze względów oczywistych nie wspomnę nawet o układach, w któ− rych napięcie obniża się przez stosowa− nie rezystora. Jak działa mój układ? Załóżmy, że napięcie w sieci przechodzi właśnie przez zero, co wiąże się z wyłączeniem tyrystora. Napięcie narasta, ładując w miarę potrzeby, przez diodę D1, po− jemność C2+C3. Gdy napięcie na tej po− Ω Rys. 2. jemności wzrośnie powyżej UZ diody Ze− nera, gałęzią DZ R2 popłynie prąd, który otworzy tyrystor. Zwierając prąd wejścio− wy do masy, nie dopuści on do wzrostu napięcia na C2+C3 powyżej UZ+ UR2+UG, gdzie UG to napięcie przewo− dzenia złącza bramka−katoda tyrystora, które dla zastosowanego tyrystora KT206/400 jest równe około 0,12V. Na− pięcie stabilizowane w tym układzie jest równe UZ, a tętnienia zależą od prądu pobieranego z tego zasilacza i od po− jemności C2+C3. Obliczenie amplitudy tych tętnień jest bardziej skomplikowane i w tym przypadku zalecam stosowa− nie metody prób i błędów wyznając za− sadę, że lepiej, aby ta pojemność była o 50% za duża niż o 1% za mała. Do wstępnych obliczeń można posłużyć się wzorem, który daje wystarczający zapas pojemności: I1 2π ⋅ f ⋅ ∆U gdzie DU jest amplitudą tętnień, a f=50Hz. Opisywany układ ma jeszcze jedną ciekawą właściwość − “widziany” od stro− ny sieci posiada charakter pojemnościo− wy. Można go więc wykorzystać jako do− datkową pojemność w filtrach przeciw− zakłóceniowych. Jerzy Hetmański Od Redakcji: Przy wszelkich próbach z urządzeniami zasilanymi wprost z sieci należy zachować jak najdalej idącą ostrożność. Wszystkie użyte ele− menty muszą mieć odpowiednią obcią− żalność i napięcia pracy. C= Proste przyrządy warsztatowe Przede wszystkim chciałbym się przedstawić. Nazywam się Oswald Si− korski, jestem 45−letnim rencistą. Pierw− szy kontakt z elektroniką miałem w wie− ku 13 lat i od tego czasu jest to dla mnie wielka przygoda. Wychowałem się na germanie, poprzez lampy doszedłem do krzemu, a w cyfrówce jestem raczku− jący. Mam mały amatorski warsztat, a w nim trochę różnorodnego sprzę− tu kontrolno−pomiarowego. Kupny mam tylko multimetr cyfrowy, nato− Rys. 1. Próbnik tranzystorów. Rys. 2. Sonda − szukacz sygnału E LEKTRONIKA DLA WSZYSTKICH 4/96 17 Forum Czytelników Rys. 3. Generator stacjonarny i generator sonda miast pozostały sprzęt wykonałem sam, co sprawia mi niemało satysfak− cji − myślę, że jest to najważniejsze dla hobbysty. Ponieważ mam już trochę praktyki, chciałbym podzielić się z Czytelnikami EdW niektórymi doświadczeniami oraz schematami urządzeń, które ułatwiają mi “zabawę” w elektronika. Chciałbym zaznaczyć, że większość z nich była publikowana w starych i nowych czasopismach elektronicz− nych, ale są one w dużej mierze po− zmieniane. Stało się tak dlatego, że w oryginalnej wersji nie chciały dzia− łać, dopiero po próbach, przeróbkach i poprawkach potrafiłem je urucho− mić. Próbnik tranzystorów Próbnik jest o tyle przydatny, że przy odpowiednim wyskalowaniu potencjo− metru P1 można w przybliżeniu określić wzmocnienie danego tranzystora (w mo− mencie, kiedy dioda zaczyna świecić najjaśniej). Sonda − szukacz sygnału Do wyjścia podłączyłem standardową słuchawkę z uchwytem na jedno ucho od “ruskiego” radia Sokół. Zaletą tego układu jest możliwość zasilania już od 1,5V do 12V, co daje mi możliwość zasi− lania z układu badanego. Układ jest bardzo czuły i sprawdza się w prakty− ce. 18 E LEKTRONIKA DLA WSZYSTKICH 4/96 Generatory: stacjonarny i sonda Obydwa układy mam zmontowane i działają bez zarzutu. Są bardzo po− mocne w szukaniu usterek w OR oraz w TV (na ekranie wyświetlają poziome pasy oraz dają sygnał akustyczny). Oswald Sikorski ul. Sienkiewicza 3/13 32−600 Oświęcim, skr. poczt. 36 Od Redakcji: Autor pisze w swym liś− cie, że do posiadanych urządzeń ma ry− sunki płytek drukowanych w systemie pseudodruku, które może udostępnić wszystkim zainteresowanym, a ponad− to chętnie podzieli się doświadczeniami. E LEKTRONIKA DLA WSZYSTKICH 4/96 18