Coface obniża ocenę dla trzech sektorów gospodarki światowej
Transkrypt
Coface obniża ocenę dla trzech sektorów gospodarki światowej
I N F O R M A C J A P R A S O W A Paryż, Warszawa, 7 października 2013 r. Panorama sektorowa Coface Coface obniża ocenę ryzyka kredytowego w trzech sektorach biznesu: chemicznym, farmaceutycznym i motoryzacyjnym. Branża chemiczna, farmaceutyczna i motoryzacyjna: wyższe ryzyko kredytowe w Europie Autorski wskaźnik1 opracowany przez ekonomistów Coface w oparciu o zachowania płatnicze firm, obserwowane przez analityków ds. oceny ryzyka, sygnalizuje ostrzeżenie dla trzech z czternastu badanych sektorów gospodarki. Wzrost ryzyka, odnotowywany od kwietnia, dotyczy następujących sektorów: 1 Przemysł chemiczny: Wzrost ryzyka z poziomu średniego do wysokiego w Europie i w Azji wschodzącej. W Europie rentowność przedsiębiorstw chemicznych zmalała w ciągu jednego roku o 19% na skutek osłabionego popytu oraz konkurencji ze strony eksporterów amerykańskich. W krajach wschodzącej Azji, a w szczególności w Chinach, małe i średnie przedsiębiorstwa jako pierwsze padły ofiarą słabnącej akcji kredytowej. Przemysł farmaceutyczny w Europie: wysoki poziom ryzyka We wschodzących gospodarkach Azji oraz w Ameryce Północnej obserwujemy względną stabilizację (ryzyko na poziomie – odpowiednio – umiarkowanym i średnim). W Europie, na apteki (których sprzedaż i marże spadają) oraz dystrybutorów, niekorzystny wpływ mają rządowe programy oszczędnościowe mające na celu m.in. ograniczanie wydatków na ochronę zdrowia. Najbardziej dotknięty ryzykiem jest europejski przemysł motoryzacyjny: poziom ryzyka został zmieniony na bardzo wysoki. Kryzys z 2009 r. radykalnie zmienił udziały w globalnej produkcji, o jakie toczy się gra w branży samochodowej. W tym względzie szczególnie ucierpiał i w dalszym ciągu kurczył się sektor motoryzacyjny w Europie, zmagający się ze strukturalnie wysokimi kosztami produkcji oraz brakiem zbytu na krajowych rynkach. Problemy w Europie ilustruje nowa fala bankructw we francuskim przemyśle samochodowym: pomiędzy sierpniem 2012 r. a lipcem 2013 r. ich liczba wzrosła o 11%. Co gorsza, finansowe koszty tych upadłości dla Wskaźnik ryzyka kredytowego Coface opiera się na zmianach danych finansowych, publikowanych przez ponad 6 tys. spółek giełdowych z wschodzących krajów azjatyckich, Północnej Ameryki i 15 krajów Unii Europejskiej: dotyczących wysokości obrotów, rentowności, wskaźnika zadłużenia netto, przepływów pieniężnych. Uwzględnia także notowane przez Coface odszkodowania. Wskaźnik pozwala utworzyć 4 kategorie ryzyka: poziom umiarkowany, średni, wysoki i bardzo wysoki. I N F O R M A C J A P R A S O W A dostawców zwiększyły się o 35%, z powodu większej liczby bankructw wśród dużych firm, zwłaszcza handlowych (58% ogólnej liczby przedsiębiorstw) oraz podwykonawczych (24% ogólnej liczby przedsiębiorstw). Ta sytuacja jest tym bardziej niepokojąca, że w ujęciu krajowym, uwzględniając wszystkie gałęzie gospodarki, liczba bankructw wzrosła jedynie o 6%, a ich koszty spadły o 5,8%. „Znaczny wzrost wskaźnika ryzyka w przypadku europejskiego przemysłu motoryzacyjnego stanowi istotne zagrożenie dla branży motoryzacyjnej w Polsce, której przeważająca część produkcji jest kierowana na eksport, zwłaszcza na rynki UE. Nadmiar mocy produkcyjnych, słabnący popyt na rynkach docelowych, jak również konkurencja innych krajów oferujących bardziej atrakcyjne koszty pracy mają bezpośredni wpływ na przedsiębiorstwa świadczące usługi w sektorze oraz podwykonawców części, w tym na generowane przez nich miejsca pracy”, wyjaśnia Grzegorz Sielewicz, Główny Ekonomista Coface w Polsce. „Lokalny rynek odczuje także w pewnym stopniu problemy branży chemicznej, której znaczącymi odbiorcami produkcji są, pozostające w ciężkiej sytuacji, firmy budowlane i powiązani z nimi producenci maszyn oraz przedsiębiorstwa branży metalowej. Niemniej jednak przemysł chemiczny stanowi bazę surowcową większości dla sektorów gospodarki i naruszenie jego stabilnego rozwoju zostanie częściowo skompensowane utrzymującymi się zamówieniami od firm reprezentujących pozostałe branże” dodaje Grzegorz Sielewicz. Przemysł motoryzacyjny w Turcji i Rosji: czy warto ryzykować? W tym kontekście międzynarodowe grupy działające w omawianym sektorze obierają kurs na rynki wschodzące. Zainteresowane są zwłaszcza Turcją, która jest silnie zorientowana na eksport i oferuje konkurencyjne koszty, oraz Rosją, utrzymującą się w dobrej kondycji dzięki dużemu i dynamicznemu rynkowi wewnętrznemu. Stawianie na te dwa bardzo atrakcyjne rynki to wyzwanie dla odważnych, ale potencjał tych krajów przewyższa ryzyka. Jakie są ryzyka? Oprócz niestabilności wzrostu, kraje te mają szereg innych minusów. Sytuacja tureckiej branży samochodowej nie jest najlepsza ze względu na wysoki stopień uzależnienia od warunków gospodarczych w Unii Europejskiej (stanowiącej docelowy rynek dla 40% tureckiego eksportu) oraz wysoki poziom podatków. Kolejną trudność stanowi fakt, że tempo działalności badawczo-rozwojowej nie nadąża za konkurencją ze strony krajów Europy-Środkowo Wschodniej. W Rosji międzynarodowe firmy podwykonawcze muszą stawiać czoła wszechobecnemu protekcjonizmowi, pomimo niedawnego przystąpienia tego kraju do WTO. Jaki jest potencjał? Pomimo powyższych przeszkód, oba kraje oferują duże możliwości przedsiębiorcom i inwestorom. Istotnym czynnikiem w tym aspekcie pozostaje szybko rozwijająca się klasa średnia – gospodarstwa domowe chętnie nadrabiają zaległości w posiadaniu dóbr motoryzacyjnych. Faktem jest, że liczba samochodów odbiega od poziomu obserwowanego w innych krajach: 151 pojazdów I N F O R M A C J A P R A S O W A na 1 tys. mieszkańców w Turcji oraz 260 w Rosji, w porównaniu z 613 w krajach Europy Zachodniej. Na wzrost atrakcyjności tych rynków wpływa silne poparcie ze strony władz rządowych, które postawiły sobie za cel doprowadzenie do zasadniczych zmian. „Różnicowanie pod względem kosztów nie może już stanowić długofalowej polityki przemysłowej. Aby nadal przyciągać zagranicznych inwestorów, gospodarki wschodzące, w tym Rosja i Turcja, muszą postawić na innowacje. Jeżeli chodzi o perspektywy dla Europy, dystrybutorzy – poważnie osłabieni wskutek kryzysu – muszą przekonstruować cały swój model działalności, czyniąc elastyczność i dostosowanie do potrzeb klienta jego podstawowymi elementami”, wyjaśnia Nicolas de Buttet, Dyrektor Coface ds. Oceny Ryzyka w Regionie Europy Zachodniej. KONTAKT DLA MEDIÓW: Beata PADZIK – T. +48 22 465 00 12, M. 503 079 022, [email protected] Informacje o Coface Grupa Coface, światowy lider w obszarze ubezpieczeń należności, oferuje firmom na całym świecie rozwiązania w zakresie ochrony przed ryzykiem niewypłacalności ich klientów, zarówno w transakcjach krajowych jak i eksportowych. W 2012 r. Grupa osiągnęła skonsolidowany obrót w wysokości 1,6 mld EUR. 4 400 pracowników w 66 krajach zapewnia lokalną obsługę klientów na całym świecie. Coface publikuje co kwartał swoje oceny ryzyka kraju dla 158 państw, w oparciu o unikalną wiedzę nt. zachowań płatniczych przedsiębiorstw i doświadczenie 350 analityków ds. oceny ryzyka znajdujących się blisko klientów i ich dłużników. We Francji Coface zarządza gwarancjami eksportowymi w imieniu skarbu państwa. Coface jest spółka zależną Natixis, podmiotu Groupe BPCE zajmującego się świadczeniem usług na rzecz korporacji, zarządzaniem inwestycyjnym oraz specjalistycznymi usługami finansowymi. W Polsce Coface jest obecny od 1992 roku. Ubezpiecza należności krajowe i eksportowe, oferuje finansowanie poprzez faktoring, a także raporty handlowe o firmach z całego świata i marketingowe bazy danych. Prowadzi monitoring i windykację należności B2B. Więcej informacji o firmie oraz pozostałe komunikaty prasowe dostępne na www.coface.pl