pierwszego - IV Liceum Ogólnokształcące im.Stefanii

Transkrypt

pierwszego - IV Liceum Ogólnokształcące im.Stefanii
Nr 8 2015
Czwórka z plusem
Spis treści:







Styczeń
Postanowienia
noworoczne
Aktywnie zimą
Studniówka trendy 2015
Studniówkowy
savoir-vivre
Tadeusz
Konwicki
Stanisław
Barańczak
W Nowym Roku 2015
życzę gronu pedagogicznemu,
pracownikom szkoły
i Wam, drodzy uczniowie,
wszystkiego, co najlepsze.
Przede wszystkim zdrowia, szczęścia,
radości z życia, jak najwięcej sukcesów,
spełnienia marzeń
owocnej pracy przez kolejne 12 miesięcy.
Dyrektor IV LO
Grzegorz Gębka
Czwórka z plusem
Styczeń
Styczeń to pierwszy miesiąc w roku. Liczy 31 dni. Jego nazwa pochodzi od słowa "stykać" - występuje na przełomie roku więc nowy rok styka się ze starym.
Święta obchodzone w styczniu:
1 stycznia – Nowy Rok, Światowy Dzień Pokoju
2 stycznia – Dzień Przodków na Haiti
3 stycznia – Święto Powstania Ludowego w Burkina Faso
4 stycznia – Urodziny króla Samoa
5 stycznia – Joma Shinji w Japonii
6 stycznia – Trzech Króli, Dzień Filatelisty
7 stycznia – Dzień Dziwaka
Fot. greentarogrody.blogspot.com
8 stycznia – Dzień Elvisa Presleya, Dzień Sprzątania Biurka
9 stycznia – Dzień Ligi Ochrony Przyrody
10 stycznia – Święto Suwerenności Ludowej (Benin)
11 stycznia – Dzień Wegetarian
12 stycznia – Dzień Upamiętnienia Rewolucji Zanzibaru
13 stycznia – Dzień Wzajemnej Adoracji
14 stycznia – Dzień Ukrytej Miłości, Dzień Osób Nieśmiałych
15 stycznia – Dzień Wikipedii
16 stycznia – Dzień Pikantnych Potraw
17 stycznia – Dzień Dialogu z Judaizmem
18 stycznia – Dzień Kubusia Puchatka
19 stycznia – Święto Wojskowych Jednostek Organizacyjnych Prokuratury Wojskowej
20 stycznia – Dzień Męczenników (Azerbejdżan)
21 stycznia – Dzień Babci
22 stycznia – Dzień Dziadka, Dzień Jedności Ukrainy
23 stycznia – Dzień bez Opakowań Foliowych
24 stycznia – Światowy Dzień Środków Masowego Przekazu
Str. 2
Fot. www.kozy.vot.pl
Nr 8 2015
25 stycznia – Dzień Sekretarki i Asystentki
26 stycznia – Światowy Dzień Celnictwa, Dzień Transplantologii
27 stycznia – Międzynarodowy Dzień Pamięci o Ofiarach Holokaustu, Dzień Dialogu z Islamem
28 stycznia – Międzynarodowy Dzień Mobilizacji przeciwko Wojnie Nuklearnej
29 stycznia – Dzień Męczenników (Nepal)
30 stycznia – Dzień Martyrsów (Indie)
31 stycznia – Międzynarodowy Dzień Przytulania (obchodzony także 24 czerwca)
Polskie przysłowia ludowe na styczeń:
Styczeń rok stary z nowym styka, czasem zimnem do kości przenika, czasem w błocie utyka.
Kiedy styczeń najmroźniejszy, wtedy roczek najpłodniejszy.
Gdy w styczniu mrozy i śniegi, będą stodoły po brzegi, gdy styczeń mrozów nie daje, prowadzi nieurodzaje.
Jeżeli pszczoła w styczniu z ula wylatuje, rzadko pomyślny rok nam obiecuje.
Gdy styczeń zamglony, marzec zaśnieżony.
Gdy w styczniu deszcz leje, złe robi nadzieje.
Jak styczeń zachlapany, to lipiec zapłakany.
Gdy w styczniu woda huczy, to na wiosnę mróz dokuczy.
Kiedy styczeń mokry trzyma, zwykle bywa długa zima.
Kiedy w styczniu rośnie trawa, licha w lecie jest potrawa.
Kiedy w styczniu lato, w lecie zima za to.
Fot. www.canin.mm.pl
Gdy styczeń jasny i biały, w lecie bywają upały.
Styczeń mrozem trzeszczeć musi, wtedy chłopa plon przydusi.
Styczeń bywa łagodny, gdy październik śnieżny i chłodny.
Dominika Piwko 3d
Str. 3
Czwórka z plusem
Postanowienia noworoczne
Nowy rok to ten magiczny moment,
kiedy zostawiamy za sobą kolejny
rok i robimy krok w nadchodzącą
przyszłość. W ten dzień o północy
wielu ludzi wypowiada swoje życzenia. Postanowienia są różne --że się
schudnie, rzuci palenie, zmieni tryb
życia, wyeliminuje złe nawyki, stanie
się lepszym, wejdzie na Mount Everest, itd. Lista tak naprawdę nie ma
końca. Jednak ten chwilowy stan
uniesienia nie zawsze skłania nas
do podejmowania kolejnych kroków.
Bywa, że są to słowa rzucane na
wiatr. Noworoczne postanowienia
nie zawsze są przemyślane, ale podejmowane pod wpływem impulsu.
Jeśli już mamy cel, musimy
określić, czy jest on realny, możliwy
do zrealizowania. Ważne jest, by nie
postanawiać na raz zbyt wiele, bo-to
tylko rozproszy naszą uwagę i odwróci od najważniejszego. Warto
określić sobie termin, kiedy chcielibyśmy dojść do celu oraz kolejne
kroki działania w tym kierunku. Jeśli
naprawdę chcemy to osiągnąć, nie
możemy niczego odkładać na póź-
niej. Nie ma nic gorszego niż odwlekanie w czasie, to nas tylko oddala
od sukcesu. Starajmy się być systematyczni. Najlepiej zacząć od dzisiaj, od teraz. Żeby nie zapomnieć o
postanowieniu, można je zapisać na
kartce i przykleić w widocznym dla
nas miejscu, na przykład gdzieś,
gdzie często przebywamy.
Karolina Idzik 3d
Postanowienia noworoczne, czyli jak oszukiwać
samego siebie
Nowy Rok a z nim nowy początek. Każdy z nas chce zacząć go
jak najlepiej i wierzy w to, że kolejny
rok będzie lepszy. Chcemy zmiany
w naszym życiu i w tym celu tworzymy postanowienia noworoczne. Są
one przeróżne. Zastanawiamy się
nad swoim życiem i analizujemy, co
chcemy zrobić w tym roku a czego
nie , co chcemy uzyskać a czego
uniknąć. Najczęściej ta lista postanowień jest podobna do listy sprzed
roku, ale nam to nie przeszkadza i
nie szkodzi, że w tamtym roku nie
udało nam się tego uzyskać, bo
przychodzi nowy rok i na pewno teraz uda nam się to osiągnąć. Wierzymy, że wszystkie nasze życzenia
wypowiedziane w noc sylwestrową
spełnią się. Planujemy rzucić pale-
Str. 4
nie, zadbać o swoją sylwetkę ,zacząć dobrze się odżywiać ,
przestać bluźnić itp. Jesteśmy zdeterminowani i gotowi do działania,
lecz zapału starcza nam na tydzień
lub dwa i nasze postanowienia powoli odchodzą na bok . Oczywiście
tłumaczymy sobie to na wiele różnych sposobów - brakiem czasu czy
zbyt wielkim przemęczeniem i postanowienia odkładamy na później.
Aż w końcu dopada nas szare codzienne życie. Okazuje się, że mamy
za mało motywacji, by to wszystko
osiągnąć. Wracamy do swoich starych przyzwyczajeń i ten nowy rok
przestaje być taki nowy. Człowiek
nie lubi zmian, dlatego tak łatwo się
poddaje, pomijając oczywiście nieliczne jednostki, którym udaje się
osiągnąć cel , lecz takich osób jest
niewiele. Ludziom trudno jest się
zmienić. Mamy także za mało wiary
w siebie i już przy starcie zaczynamy
się poddawać. Małe przeszkody
sprawiają, że odpuszczamy mówiąc : ‘’Nie szkodzi , spróbuję w następnym roku ‘’.
I co roku ta sama historia się powtarza. Więc może warto zadać sobie
pytanie: czy warto tak szybko rezygnować z naszych postanowień ?
Może warto o nie powalczyć ? I żeby
ten Nowy Rok był dla nas naprawdę
lepszy.
Edyta Chyła 3d
Fot. 22kilo.pl
Nr 8 2015
Aktywnie zimą
Zima jest okresem, w którym przybieramy na wadze, rozklejają nam
się buty, a komunikacja miejska nie
różni się zbytnio on zamrażarki. Jak
więc poradzić sobie z chandrą zimową? Wystarczy zmienić nastawienie
i zacząć działać!
Sport to samo zdrowie. Jeśli myślisz, że o tej porze roku nie ma
możliwości bycia aktywnym, to jesteś w ogromnym błędzie. Nic bardziej mylnego! Czy wiesz, że po około 30 -45 minutach aktywności fizycznej w organizmie zaczynają się
wydzielać endorfiny, czyli, mówiąc
prościej- hormony szczęścia? Trening nie tylko pozbawi Cię zbędnych
kilogramów złapanych w Święta.
Poprawi samopoczucie i polepszy
nastawienie, z pewnością nabierzesz chęci do działania, co jest bardzo ważne- szczególnie dla tegorocznych maturzystów. Jeśli nie lubisz biegać, możesz ćwiczyć w domu. W sieci jest mnóstwo zestawów
treningowych, każdy znajdzie coś
dla siebie. Jedni wolą się porządnie
zmęczyć- wybierają treningi interwałowe, inni chcą poprawić kondycjęstawiają na cardio. Istnieją ćwicze-
nia na konkretne partie ciała, ale początkującego narciarza ta opcja
nie wolno zapominać o dbaniu o jest w sam raz. Jeśli nie lubisz tego
całą resztę ;)
typu aktywności, masz okazję wypróbować swoje umiejętności w jeźPowolnymi krokami zbliżają się dzie na łyżwach. Karnet sześćdzieferie. Warto sprawdzić, co ciekawe- sięciominutowy na łyżwy w nowo
go dzieje się w mieście. Podejmowa- otwartej Hali Lodowej przy Al. Zygnie się nowych doświadczeń jest o muntowskich to opłata w wysokości
wiele lepsze niż siedzenie na kana- 9zł. Jeśli nie masz łyżew, bez problepie przed telewizorem. Spróbuj cze- mu wypożyczysz je na miejscu. Zdegoś, czego nigdy nie spodziewałbyś cydowanie warto!
się zrobić. Kurs tańca, lekcje fitness, kurs rysunku, szkolne kółko Inną opcją na zajęcie się czymś
teatralne, lekcje gry na gitarze... nie chcąc marnować czasu, jest np.
Możliwości jest wiele, samo nic do gra w kręgle, bilard czy karaoke. W
Ciebie nie przyjdzie, musisz po to Lublinie jest kilka lokali, które oferusięgnąć i wykazać się odrobiną za- ją taką formę zabawy. Wybierz się
angażowania. Może nawet się oka- ze znajomymi, może stanie się to
zać, że odkryjesz w sobie nowy ta- waszą alternatywą dla samotnego
lent. A w życiu przecież chodzi o to, przesiadywania przed komputerem?
by cały czas się rozwijać i czerpać z Kontakt z ludźmi i aktywność to coś,
tego przyjemność.
co sprawia, że chce się żyć!
Na terenie naszego województwa
wyciągi narciarskie prosperują dosyć nieźle. Narty czy snowboard to
świetna sprawa, zatem niegłupim
pomysłem byłoby wybranie się w
weekend do Rąblowa, Chrzanowa,
Celejowa czy na Parchatkę. Możesz
odwiedzić także miejski Globus- dla
Wszystko zależy od Twoich chęci.
Jeśli chcesz coś zmienić, wprowadzić coś nowego do swojego życiazacznij działać, jakkolwiek, bylebyś
się zaangażował :)
Martyna Szubstarska 3d
Fot. fotopolis.pl
Str. 5
Fot. Wrota.warmia.mazury.pl
Czwórka z plusem
Studniówka– trendy 2015
Myślenie o sukni na studniówkę to
idealny przerywnik w nauce, który
pomoże Ci zapomnieć na chwilę o
nieuchronnie zbliżającej się maturze. Zrelaksuj się i zacznij od wybrania materiału na swoją sukienkę.
Najlepiej nadadzą się: atłas, batyst,
buclé, kaszmir, krepa, kreton, tafta,
len, żorżeta, dzianina, popelina, satyna i szatung. Bardzo ważny jest
wybór takiego koloru kreacji, w którym będziesz się dobrze czuła. Na
studniówce 2014 jak zwykle sprawdziła się klasyczna czerń, ale popularne były też sukienki chabrowe,
złote i srebrne. Jeżeli lubisz się wyróżniać, chcesz być zapamiętana i
rzucać się w oczy na zdjęciach, polecamy róż, czerwień i turkus. Wybierając kolor miej na uwadze to, że
musisz jeszcze znaleźć pasujące do
niego dodatki (buty, kopertówkę i
biżuterię). Mała czarna w połączeniu z czerwonymi szpilkami albo
mała beżowa w towarzystwie stylowego toczka na głowie - to klasa
sama w sobie. Jeśli długa sukienka,
to z subtelnego szyfonu, a nie z tiulu, czy tafty. Jeśli cekiny, to minimalistyczna fryzura. I na odwrót - jeśli
skromna, prosta kreacja, to więcej
szaleństwa na głowie i w makijażu. Gwarantuję, że nie
będziecie żałować. Modne
sukienki na studniówkę
2015 mienią się złotem i
cekinami. Konkurencją dla
metalicznych kreacji są te
Str. 6
klasyczne czarne, ozdobione misterną koronką. Błysk konkuruje z klasyczną czernią to pierwsze miejsce
na liście najbardziej pożądanych
trendów sezonu. Projektanci prezentując kolekcję Fall 2014 nie
oparli się także kuszącej czerni.
Kreacje w odcieniach black najczęściej pojawiały się podczas tygodni
mody w duecie z koronką albo
transparentnymi wstawkami z tiulu.
Odważniejszymi propozycjami sukienek na studniówkę są te w odcieniach ostrej limonki i cytryny albo w
stylu retro. Jeśli zdecydujesz się wybrać czerń, dobierz do niej dodatki
"z charakterem". Sprawdzą się
wszelkiego rodzaju torebki z łańcuchami i nitami. Na nogi włóż klasyczne szpilki, a oczy pomaluj w stylu smoky eyes. Uwaga! Do takiego
zestawu świetnie sprawdzi się fryzura typu morning beauty. Błysk nie
lubi konkurencji – to prawda, jednak radzimy do prostej srebrnej/
złotej sukienki dobrać metaliczne
sandałki na szpilce. Na ustach w
tym looku sprawdzi się burgund albo ostry karmin, oczy lepiej pozostawić au naturel, a włosy spiąć w prosty kok. Sprawdź czy twój partner na
pewno ma dobrze dopasowany garnitur. Jeszcze nie jest za późno na
przeróbki krawieckie. Dobrze dopasowany garnitur partnera bardzo
dobrze wpływa na wizerunek pary.
Marynarka powinna dzielić sylwetkę
na pół (nie licząc głowy – tylko tułów
i nogi) czyli powinna sięgać mniej
więcej do połowy pośladków. Rękawy marynarki powinny kończyć się
około 2cm powyżej przegubu nadgarstka (przy opuszczonej ręce).
Długość spodni zależy od szerokości
nogawek. Wbrew pozorom teoria o
tym, że nogawka powinna sięgać do
połowy obcasa jest błędna.
Studniówka nie należy do najtańszych imprez. Suknia, buty, makijaż,
fryzjer - rachunki rosną, a nie każdy
może pozwolić sobie na cenową
ekstrawagancję. Kreację można
zamówić przez Internet Warto zrobić to odpowiednio wcześniej. Spokojnie ją przymierzysz w domu, a
jeśli zakup okaże się nieudany, po
prostu odeślesz ją do sklepu. Odpowiedni strój znajdziesz także w sieciówkach. Wystarczą odpowiednio
dobrane kreacje a będziesz wyglądać wraz ze swoim partnerem jak
przysłowiowe milion dolarów.
Dominika Piwko
Justyna Dymek 3d
Fot. Przypinka.pl
Nr 8 2015
Studniówkowy savoir-vivre
Jak wiemy, niebawem nasza
szkoła będzie przeżywać jak co
roku bal studniówkowy. Nasi tegoroczni maturzyści przygotowują się do tego dnia od miesięcy,
chcę wam udzielić kilku wskazówek dobrego zachowania, by ten
dzień
był
idealny.
Panowie, pamiętajcie o tym, że
wasze partnerki starały się pod
każdym względem, by tego dnia
wyglądać wyjątkowo, dostrzeżcie
ich starania miłymi komplemen-
tami - wyglądu, fryzury czy makijażu. Skupcie swoją uwagę na
nich, aby każda mogła się poczuć tego dnia jak księżniczka.
Nie zapominajcie o dobrych manierach przy stole, takich jak odsuwanie krzesła czy częstowanie
najpierw swoich partnerek daniem. Jesteście tam po to, aby
tańczyć, więc nie przesiadujcie
całej nocy za stołem, proście
swoje partnerki kulturalnie do
tańca. Dziewczyny! Pamiętajcie,
że nie każdy chłopak jest mistrzem tańca - nie krytykujcie
ich! Uwierzcie, że to naprawdę
może ich zranić na resztę wieczoru. Doceniajcie każdy miły
gest współpracujcie ze sobą, bo
dla każdego z was jest to wyjątkowy wieczór i noc. Ufam, że tych
kilka małych wskazówek może
wam pomóc, by ta noc była niezapomniana.
Maturzystka
Oto kilka zdjęć z ubiegłorocznej studniówki :)
Fot. Kurierlubelski.pl
Str. 7
Czwórka z plusem
Tadeusz Konwicki - pisarz ponadczasowy
Fot. shareonfacebook.net
O śmierci 8 stycznia 2015
dotarła do nas wiadomość o śmierci Tadeusza Konwickiego. Żył 88
lat. W swoim dorobku zgromadził
wiele znanych dzieł literackich oraz
filmowych.
Tadeusz Konwicki urodził się w
Nowej Wilejce. Kiedy miał trzy lata,
stracił ojca. Wychowywał się potem
u dziadków ze strony matki. Gdy
wybuchła wojna, miał zaledwie 13
lat, a za sobą początek nauki w
Gimnazjum im. Zygmunta Augusta
w Wilnie. W trakcie II wojny światowe, pracował m.in. jako robotnik.
Jednocześnie uczył się na tajnych
kompletach (w 1944 roku zdał maturę) i walczył w Armii Krajowej
(brał udział w akcji "Burza"). Po
zakończeniu wojny i po repatriacji
studiował filologię polską na Uniwersytecie Jagiellońskim i Uniwersytecie Warszawskim. Był wybitnym pisarzem powojennej Polski,
jak również reżyserem i scenarzystą. W swojej spuściźnie pozosta-
Str. 8
wił miedzy innymi utwory literackie,
takie jak ,,Mała apokalipsa",
,,Sennik współczesny", ,,Kronika
wypadków
miłosnych",
„Wniebowstąpienie”,
„Zwierzoczłekoupiór”, „Nic albo
nic”, „Kompleks polski”,
„Kalendarz i klepsydra”, „Nowy
Świat i okolice”.
W jego utworach możemy znaleźć
ironiczne i przewrotne odpowiedzi
na egzystencjalne pytania. Specyficzne lekkie pióro pozwoliło mu
zgłębić tematykę przeznaczoną dla
różnych grup społecznych.
W utworach ukazywał również
wspomnienia związane z dzieciństwem spędzonym na Wileńszczyźnie, wspomnienia związane z powojennym dojrzewaniem czy z
trudnymi wyborami życiowymi.
Jako scenarzysta zadebiutował w
1954 roku zapomnianym już dziś
obrazem "Kariera" w reżyserii Jana
Koechera.
Cztery lata później sam stanął za
kamerą jako reżyser kameralnego
dramatu "Ostatni dzień lata" według własnego scenariusza.
Nakręcił film eksperymentalny,
zrealizowany w warunkach amatorskich. Opowiada o młodym mężczyźnie i dojrzałej kobiecie, którzy
spotykają się na bezludnej plaży.
Samotni, naznaczeni piętnem wojny i osobistych dramatów nie potrafią - mimo prób - znaleźć drogi
do siebie.
Jest twórcą innych filmów autorskich, takich jak: „Lawa. Opowieść
o Dziadach Adama Mickiewicza”,
„Zaduszki", „Salto", „Jak daleko
stąd, jak blisko", „Dolina Issy”. W
jego filmach pojawiają się motywy
typowe dla jego prozy.
Przede wszystkim jest w nich bohater, któremu trudno odnaleźć
się w zastanej rzeczywistości. Gna
przez życie w wiecznej ucieczce –
przed lękami z czasów wojny, wyrzutami sumienia.
Przed innymi ludźmi, choć głównie
przed samym sobą. Przed własnym
niespełnieniem. Wykorzeniony,
szuka własnego domu, ciepła, miłości.
W 1949 roku Tadeusz Konwicki
poślubił siostrę Jana Lenicy - Danutę, artystkę plastyczkę, ilustratorkę książek dla dzieci, która
zmarła w 1999roku.
Do grona jego najbliższych przyjaciół należeli m.in.: Leopold Tyrmand, Stanisław Dygat, Irena Szymańska, Gustaw Holoubek, Andrzej Łapicki czy Janusz Morgenstern.
Tadeusz Konwicki mieszkał w
śródmieściu Warszawy, ze swojego
okna w całości widział Pałac Kultury i Nauki. W wywiadzie dla
„Newsweek'a” mówił o nim:
,,Kiedyś go zwalczałem, bo należał
do starego systemu. Teraz mi się
podoba – zabawny, ciekawy budynek wśród gigantycznych pudeł ze
szkła i zardzewiałego żelaza. Cóż,
Pałac się spolonizował, nabrał poczciwości i można nawet powiedzieć, że nabrał polskich cech.”.
Tadeusz Koniwcki to twórca ponadczasowy. Zostawił nam piękne
dzieła.
Żeby tylko nie zrobił już powstania…
Sylwia Strachowska 3d
Nr 8 2015
Stanisław Barańczak
Fot. ksiazki.wp.pl
Stanisław Barańczak - Poeta, krytyk,
zasłużony tłumacz literatury angielskiej. Urodzony 13 listopada 1946
roku w Poznaniu, zmarł 26 grudnia
2014 roku w Newtonville pod Bostonem.
Działalność opozycyjna w PRL
Był członkiem Stowarzyszenia Pisarzy Polskich. Ukończył polonistykę
na Uniwersytecie Adama Mickiewicza w Poznaniu, w trakcie studiów
był kierownikiem literackim Teatru
Ósmego Dnia oraz należał do poznańskiej grupy poetyckiej pod nazwą "Próby". Doktorat ukończył w
roku 1973 na podstawie rozprawy o
twórczości Mirona Białoszewskiego.
Do roku 1977 był pracownikiem
naukowym, wtedy też został usunięty z uczelni za działalność we współzakładanym przez niego Komitecie
Obrony Robotników. Skazano go na
rok więzienia w zawieszeniu w sfingowanym procesie o przekupstwo
oraz objęto zakazem publikacji.
Była to oczywiście forma represji
wobec zaangażowanego politycznie
poety, który PZPR opuścił w roku
1969, a następnie intensywnie
uczestniczył w działaniach opozycji.
Barańczak należał do sygnatariuszy
tzw. "Listu 59", protestującego przeStr. 9
ciwko dokonywanym wówczas
(1975/1976) zmianom w konstytucji i domagającego się od władz respektowania wolności obywatelskich (wolności słowa, nauki, sumienia i wyznania,
uniezależnienia
związków zawodowych od państwa,
tak by mogły one faktycznie stanowić reprezentację robotników).
Wziął udział w protestacyjnej głodówce w warszawskim kościele św.
Marcina, gdzie domagano się uwolnienia więźniów politycznych oraz
wchodził w skład redakcji „Zapisu" drugoobiegowego kwartalnika literackiego. Istotna część działalności
opozycyjnej Barańczaka wiązała się
z edukacją - wykładał on między
innymi na Uniwersytecie Latającym
w Krakowie i w Poznaniu, a także w roku 1978 - brał udział w organizowaniu Towarzystwa Kursów Naukowych. Po powstaniu
„Solidarności" poeta zaangażował
się w ten ruch.
"Zeszytów Literackich" - pisma, w
którym aż do lat 90. ukazywało się
wiele spośród jego utworów poetyckich. W latach 1986-90 był także
redaktorem naczelnym amerykańskiego kwartalnika naukowego "The
Polish Review".
W roku 1972 Barańczak otrzymał
Nagrodę Kościelskich, w 1990 nagrodę PEN Clubu za przekłady, a w
natomiast 1999 - nagrodę Nike za
tomik "Chirurgiczna precyzja". W
listopadzie 2006 roku odznaczono
go Krzyżem Komandorskim Orderu
Odrodzenia Polski. Poeta jest również honorowym obywatelem miasta
Poznań oraz doktorem honoris causa Uniwersytetów: Śląskiego oraz
Jagiellońskiego. Wreszcie w 2009
roku autor "Etyki i poetyki" otrzymał
Wrocławską Nagrodę Poetycką Silesius za całokształt swojej twórczości, lecz ze względu na rozwijającą
się u niego chorobę Parkinsona zrezygnował z uczestnictwa w ceremonii wręczenia nagrody.
Emigracja do USA
W roku 1980 Barańczak, dzięki interwencji "Solidarności", na krótki
czas powrócił na Uniwersytet Adama
Mickiewicza oraz odzyskał możliwość publikacji. Niedługo potem
otrzymał jednak ofertę pracy w Stanach Zjednoczonych, którą przyjął.
W 1981 zaczął wykładać na
Harvard University, gdzie jego poprzednikiem na katedrze literatury
polskiej był Wiktor Weintraub. Emigracja, którą utrwalił początek stanu
wojennego, nie oznaczała jednak
rozstania z kulturą rozwijającą się
w kraju. Teksty poety pojawiały się w
Polsce m.in. w "Tygodniku Powszechnym" i w "Aneksie". Od roku
1983 autor "Korekty twarzy" wchodził w skład zespołu redakcyjnego
działających wówczas w Paryżu
Tłumaczenia
Jako tłumacz Barańczak w szczególności poświęcał się barokowej poezji metafizycznej, która ukształtowała jego własny styl poetycki, ale także tekstom Emily Dickinson, Elizabeth Bishop czy noblisty Seamusa
Heaneya, a nawet piosenkom Beatlesów.
Jego przekłady najlepiej sprawdzają
się tam, gdzie mamy do czynienia z
poezją wyrafinowaną formalnie, paradoksalną oraz skomplikowaną
treściowo, co wynika z własnych preferencji literackich Barańczaka.
Szczególną wrażliwość poeta wykazuje na efekty dźwiękowe - przykładowo w słynnym wierszu Edgara
Allana Poe "The Raven" / "Kruk"
powtarzające się na końcu strof
Czwórka z plusem
nevermore (dosłownie: nigdy więcej)
oddał jako kres i krach - po to, by
brzmienie było możliwie najbliższe
krakaniu kruka. Z kolei spośród
wszystkich polskich przekładów
"Hamleta" wersja Barańczaka najwyraźniej podkreśla racjonalne motywacje głównego bohatera. Sam
autor przyznaje się do wielkiego
zaangażowania w tę odmianę pracy
literackiej. W jednym z wywiadów
powiedział:
"Gdyby brać pod uwagę wyłącznie
proporcje czasowe, można by powiedzieć, że jestem właściwie tłumaczem, natomiast poetą tylko bywam, i to znacznie rzadziej, niż zapewne miał na myśli Norwid."
Charakterystyczna dla autora jest
decyzja o umieszczaniu tłumaczeń
we własnych tomikach poetyckich
Barańczaka oraz wydanie w jednym
tomie "Wyboru wierszy i przekładów" (1997).
Istotną cechą warsztatu tego autora
jest to, że zbiory przekładów zwykł
on poprzedzać rozbudowanymi
wstępami, często funkcjonującymi
potem jako samodzielne eseje. W
ten sposób wprowadzenie w materię literatury obcej w wykonaniu Barańczaka staje się jeszcze pełniejsze.
Poezje
Debiut poetycki Barańczaka miał
miejsce na łamach miesięcznika
"Odra". W latach 1967-1971 pracował w redakcji miesięcznika "Nurt".
Z czasem poeta zaczął być uznawany za jednego z czołowych przedstawicieli Nowej Fali. Już jego wczesne
wiersze cechowała charakterystyczna stylistyka - rwana, pozornie chaotyczna, powtarzająca te same słowa
w coraz to nowych związkach. W
sposób nieunikniony prowadziło to
do rozbijania frazeologizmów, zastanych schematów myślowych, które z
czasem stają się również schematami myślenia.
Indywidualną poetykę pierwszych
tomików Barańczaka zwykło się
określać mianem lingwizmu. W odróżnieniu jednak od innych, wcześniejszych przedstawicieli tego nurtu - Tymoteusza Karpowicza, Witolda Wirpszy czy Mirona Białoszew-
skiego - autor "Korekty twarzy" skupiał się nie na analizie możliwości i
ograniczeń języka jako takiego, czy
na obserwacji jego potocznych,
"niesystemowych" użyć, lecz na
funkcjonowaniu języka w przestrzeni społecznej. Innymi słowy Barańczak, podobnie jak pozostali przedstawiciele nurtu, interesował się
wówczas relacjami między literaturą
a rzeczywistością pozaliteracką,
statusem indywidualnej, często protestującej wypowiedzi wobec zbiorowości.
Późniejszy rozwój jego poezji to
odejście od Peiperowskiej zasady
"najmniej słów", respektowanej jeszcze w czasach Nowej Fali, a także
coraz silniejsza inspiracja tłumaczoną z upodobaniem angielską poezją
metafizyczną. Przejawia się ona zarówno w coraz bardziej dekoracyjnym, jak i wyszukanym charakterze
dykcji poety.
Fot. www.instytutobywatelski.pl
Jakub Ryniewski 3d
Nr 8 2015
Skład redakcji:
Weronika Kwiatek 2d
Maturzystka 3d
Dominika Piwko 3d
Sylwia Strachowska 3d
Karolina Idzik 3d
Jakub Ryniewski 3d
Edyta Chyła 3d
Katarzyna Nakonieczna 3d
Martyna Szubstarska 3d
Opiekun: Justyna Krupińska
IV Liceum Ogólnokształcące im.
Stefanii Sempołowskiej
Ul. Szkolna 4
20-124 Lublin
Czwórka w sieci
www.4lo.lublin.pl
Tel. +48 81 7477817
Fax: +48 81 7478023
E-mail: [email protected]
Z okazji zbliżających się ferii
chcielibyśmy życzyć wszystkim
nauczycielom, pracownikom i uczniom
pogody z mnóstwem śniegu,
udanego, radosnego i bezpiecznego odpoczynku,
niezapomnianych wrażeń i ciekawych przeżyć. :)
Redakcja
Fot. www.spala.caneum.serwery.pl