współpraca oddziału ortopedyczno-urazowego i
Transkrypt
współpraca oddziału ortopedyczno-urazowego i
Nowiny Lekarskie 2006, 75, 3, 256–260 DARIUSZ PALCZEWSKI 1, HENRYK KOMOŃ1, SZYMON GŁOWACKI1, MICHAŁ SMOCZYK2 WSPÓŁPRACA ODDZIAŁU ORTOPEDYCZNO-URAZOWEGO I ODDZIAŁU CHIRURGII OGÓLNEJ WOJEWÓDZKIEGO SZPITALA SPECJALISTYCZNEGO W SIEDLCACH W LECZENIU URAZÓW WIELONARZĄDOWYCH THE COOPERATION BETWEEN ORTHOPAEDIC AND TRAUMA DEPARTMENT AND GENERAL SURGERY DEPARTMENT IN TREATMENT OF MULTIPLE INJURIES 1 Oddział Ortopedyczno-Urazowy Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Siedlcach Ordynator: dr n. med. Dariusz Palczewski 2 Oddział Chirurgii Ogólnej Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Siedlcach Ordynator: dr med. Henryk Komoń Streszczenie Cel. Celem niniejszej pracy jest retrospektywna analiza współpracy Oddziału Chirurgii Ogólnej i Oddziału Ortopedyczno-Urazowego Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Siedlcach w zaopatrywaniu urazów wielonarządowych. Metodyka. W trakcie minionych 8 lat został opracowany wewnętrzny model postępowania diagnostyczno-terapeutycznego pozwalający na możliwie najwcześniejsze zaopatrzenie wszystkich kwalifikujących się do leczenia operacyjnego urazów. Zgodnie z przyjętymi przez nas zasadami pierwszeństwo w zaopatrzeniu miały obrażenia powodujące zagrożenie życia, a następnie stanowiące bezpośrednie niebezpieczeństwo dla kończyn. Analizie poddano 307 przypadków wymagających wspólnej interwencji lekarzy obu oddziałów. Wstępnej oceny stanu chorych oraz kwalifikacji postępowania dokonywano na Izbie Przyjęć, a od roku 2003 w Szpitalnym Oddziale Ratunkowym w oparciu o ocenę takich parametrów jak: ciśnienie tętnicze krwi, tętno, częstość oddechów, skalę GCS, ocenę obwodowego ukrwienia kończyn, czucia powierzchownego oraz ruchów czynnych i biernych kończyn. Wyniki. Stwierdzono najczęstsze współwystępowanie uszkodzeń narządu ruchu z obrażeniami czaszkowo-mózgowymi (244), klatki piersiowej (82), jamy brzusznej (33). W analizowanej grupie przypadków w trakcie pierwszej doby hospitalizacji wykonano 107 zabiegów ze wskazań życiowych (trepanacji i kraniotomii – 41, laparotomii – 33, drenaży jam opłucnowych – 33). W 201 przypadkach zaopatrzono operacyjnie obrażenia narządu ruchu, w tym wszystkie przypadki złamań otwartych III stopnia oraz złamań powikłanych uszkodzeniem dużych naczyń. Preferowanymi metodami postępowania chirurgicznego były osteosynteza śródszpikowa i stabilizacja zewnętrzna. Drugorzędnym jednak, bardzo aktualnym z ekonomicznego punktu widzenia, aspektem sprawnego współdziałania oddziałów było skrócenie czasu hospitalizacji leczonych chorych. SŁOWA KLUCZOWE: współpraca, mnogie obrażenia ciała, urazy wielomiejscowe. Summary Aim. The aim of this study is the retrospective analysis of teamwork between Orthopaedic and Trauma Department and General Surgery Department in treatment for multiple injuries. Methods. During last 8 years we have created internal diagnostic and therapeutic procedure standard that let us treat all injures requiring surgical treatment as soon as possible. At the beginning we treat life threatening injuries and next those which cause danger to extremities vitality. We analyzed 307 patients requiring both surgical and orthopaedic treatment. Results. In this group we confirmed that the most common was coincidence of extremities or vertebral column and head injuries (244), next thorax (82) and abdominal (33) injuries. During first 24h hospitalization we performed 107 life-saving operations (craniectomy, laparotomy, thoracotomy). We performed 201 operations on extremities. We prefer external and intramedullary osteosynthesis methods. Also we confirmed that good collaboration between our departments abbreviated hospitalization time. KEY WORDS: teamwork, multiple injury, polytrauma, multiple trauma. Wstęp W roku 1995 w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym w Siedlcach został otwarty Oddział Ortopedyczno-Urazowy, natomiast w roku 1996 Oddział Chirurgii Ogólnej. Okoliczność ta wymusiła ustalenie reguł współpracy i zasad zaopatrywania pacjentów z mnogimi obrażeniami ciała i urazami wielomiejscowymi [1]. O ostatecznym efekcie leczenia pacjenta z urazem wielomiejscowym, oprócz charakteru samego urazu, de- cydują takie czynniki, jak: czas i sposób udzielenia pierwszej pomocy, transport, możliwości diagnostyczne i wyposażenie ośrodka, kwalifikacje personelu oraz sprawne współdziałanie lekarzy wielu specjalności w jednym zespole [2, 3]. Cele Celem pracy jest ocena wpływu ostatniego z wymienionych czynników na uzyskane wyniki leczenia ze szczególnym zwróceniem uwagi na skuteczność przyję- Współpraca Oddziału Ortopedyczno-Urazowego i Oddziału Chirurgii Ogólnej Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego ... 257 tych zasad postępowania dotyczących współpracy personelu Oddziału Ortopedyczno-Urazowego i Oddziału Chirurgii Ogólnej. Materiał Badaniem objęto grupę 307 chorych:102 kobiety (33%) i 205 mężczyzn (67%) w wieku od 16 do 91 lat (średnio 41 lat). Nie ujęliśmy chorych, którzy pierwotnie wymagali hospitalizacji na Oddziale Intensywnej Opieki Medycznej. W analizowanej grupie pacjentów obserwowano mnogie obrażenia ciała [1] (definiowane jako jednoczasowy uraz co najmniej dwu różnych okolic ciała, z których każdy jest osobno wskazaniem do hospitalizacji) oraz urazy wielomiejscowe [1] wymagające współpracy lekarzy obu oddziałów. Analizie poddano okres od listopada 1996 roku do stycznia 2004 roku. Oceniano rodzaj i rozległość urazów narządów wewnętrznych oraz narządu ruchu z uwzględnieniem sposobu zaopatrzenia, w tym sposób leczenia operacyjnego. Przeanalizowaliśmy również czas hospitalizacji chorych w zależności do przyjętego sposobu postępowania. Metoda Sposób zaopatrzenia pacjentów z mnogimi obrażeniami ciała i urazami wielomiejscowymi zmieniał się na przestrzeni lat. Dotyczy to głównie stanowiska odnośnie współistniejących obrażeń narządu ruchu. Nigdy nie było wątpliwości co do konieczności natychmiastowego zaopatrzenia urazów bezpośrednio zagrażających życiu, a w obrębie narządu ruchu obrażeń bezpośrednio zagrażających kończynie. Podejście do zaopatrzenia pozostałych urazów narządu ruchu ewoluowało w czasie. Początkowo dominował pogląd o możliwości przyjęcia postawy wyczekującej z zastosowaniem unieruchomienia uszkodzonych okolic narządu ruchu i następowe odroczone definitywne zaopatrzenie uszkodzeń. Obecnie uważa się, że doraźne wykonanie osteosyntezy kwalifikujących się do tego złamań w tej grupie pacjentów jest nie tylko prostsze technicznie i znacznie ułatwia pielęgnację, ale stanowi bardzo istotny czynnik w walce ze wstrząsem i zapobieganiu wielu powikłaniom [4, 5]. W naszym szpitalu przyjęliśmy następujący sposób postępowania. W pierwszym etapie leczenia (zwykle jeszcze w SOR) wykonujemy doraźne czynności lub zabiegi ratujące życie. Następnie dokonujemy stabilizacji podstawowych czynności życiowych (ciśnienie skurczowe > 100 mm Hg, tętno < 100 min, diureza godzinowa > 30 ml, PO2 > 70 mmHg, Hb > 100 g/l). W trakcie tego postępowania dokonujemy wstępnej oceny i kwalifikacji pacjentów do ewentualnego leczenia operacyjnego. Wszyscy chorzy w chwili przyjęcia mają określane parametry, takie jak: ciśnienie tętnicze krwi, częstość akcji serca, częstość oddechów, temperatura ciała, gazometria, stan świadomości (skala GCS) oraz mają założony dostęp do żyły, cewnik do pęcherza, a w przypadku braku własnego oddechu wykonywana jest intubacja dotchawicza. W tym też okresie, o ile nie następuje zagrożenie życia, w miarę możliwości dokonujemy czasowego unieruchomienia złamań i innych uszkodzeń narządu ruchu przed planowanym zabiegiem operacyjnym. Zaopatrujemy także te urazy, których nie kwalifikujemy do leczenia operacyjnego, zakładając wyciągi bezpośrednie, opatrunki gipsowe, dokonując repozycji złamań i zwichnięć. W następnej kolejności wykonujemy operacje ratujące życie i funkcje podstawowych narządów (laparotomia, torakotomia, trepanacje lub kraniotomie czaszki oraz operacje w przypadku obrażeń powodujących bezpośrednie zagrożenie dla kończyn) [7, 8, 9, 10, 11]. Jeżeli istnieje taka możliwość operujemy jednoczasowo lub następowo w trakcie jednego znieczulenia wszystkie inne kwalifikujące się do interwencji chirurgicznej następstwa urazów. Wykonaliśmy wspólnie 12 jednoczasowych zabiegów operacyjnych. Preferowanymi przez nas metodami stabilizacji są techniki nie powodujące dodatkowej utraty krwi i traumatyzacji tkanek, takie jak: stabilizacja śródszpikowa i zewnętrzna wykonywana na zamknięto pod kontrolą toru wizyjnego. Preferujemy pierwszoplanowe zaopatrzenie złamań kończyn dolnych ze względu na ich większe znaczenie przy późniejszej mobilizacji chorych oraz ze względu na stosunkowo łatwiejsze zaopatrzenie zachowawcze obrażeń kończyn górnych. Następny etap to intensywne leczenie, wyrównywanie istniejących zaburzeń i ponowna wnikliwa diagnostyka wszystkich obrażeń. W tym etapie dążymy do poprawy stanu ogólnego chorego, aby umożliwiał on wykonanie pozostałych zabiegów naprawczych i rekonstrukcyjnych. Wyżej opisany sposób postępowania u pacjentów z mnogimi obrażeniami ciała na przestrzeni lat wyparł uprzednią praktykę polegającą na tym, że obrażenia kończyn – niezależnie od ich późniejszej kwalifikacji do leczenia operacyjnego czy zachowawczego – były wstępnie zaopatrywane zachowawczo w izbie przyjęć, a ewentualny zabieg operacyjny wykonywano dopiero po wypisaniu pacjenta z Oddziału Chirurgii Ogólnej. Długotrwała zwłoka powodowała trudności w przygotowaniu do zabiegu operacyjnego i utrudniała technicznie sam zabieg. Wyniki i omówienie Spośród 307 analizowanych pacjentów z urazami wielomiejscowymi i mnogimi obrażeniami ciała stwierdziliśmy najczęstsze współwystępowanie urazów głowy – 244 przypadki (ryc. 1., 2.). U 41 pacjentów z tej grupy wykonaliśmy w pierwszej dobie trepanację lub kraniotomię czaszki z ewakuacją krwiaka przymózgowego. Zaopatrzyliśmy 164 rany głowy, wszystkie w dniu przyjęcia (ryc. 3.) Spośród 82 urazów klatki piersiowej zanotowaliśmy 64 przypadki złamania żeber, 40 przypadków odmy opłucnowej, 8 złamań mostka, a w 33 przypadkach stwierdziliśmy wskazania do wykonania drenażu opłucnej (ryc. 4.). Wykonaliśmy 33 laparotomie, podczas których stwierdziliśmy najczęstsze występowanie urazów śledziony (ryc. 5.). Zanotowaliśmy 92 urazy kręgosłupa szyjnego, z czego dwa złamania leczyliśmy za pomocą wyciągu za czaszkę, pozostałe urazy leczyliśmy unieruchomieniem w kołnierzu Schantza. Zano- 258 Dariusz Palczewski i inni towaliśmy 38 złamań kręgosłupa w odcinku piersiowym i 16 w odcinku lędźwiowym (ryc. 6.). Pragniemy podkreślić w tym miejscu, że nie leczymy złamań kręgosłupa z towarzyszącymi zaburzeniami neurologicznymi ani złamań kręgosłupa kwalifikujących się do leczenia operacyjnego. W analizowanej grupie pacjentów dominowały złamania kończyny dolnej: 64 złamania goleni i 52 złamania kości udowej (ryc. 7.). Zanotowaliśmy 34 złamania otwarte, 6 z uszkodzeniem nerwów i 3 z uszkodzeniem dużych naczyń. U 26 chorych stwierdziliśmy zwichnięcia dużych stawów (9 – biodra, 11 – stawu barkowego, 5 – stawu łokciowego i 1 – stawu kolanowego). Operacyjnie zaopatrzyliśmy 201 złamań, z czego w pierwszej dobie – 64, w tym wszystkie złamania otwarte III st. oraz złamania z uszkodzeniem dużych naczyń (ryc. 8., 9.). Preferujemy metody łączące się z małą śródoperacyjną utratą krwi oraz nie powodujące dodatkowej traumatyzacji tkanek, takie jak: pręty Endera, gwoździe Rusha, Kuntshera, zespolenia Polfix lub Zespol, a szczególnie zespolenia gwoźdźmi śródszpikowymi ryglowanymi (ryc. 10.). Ponieważ nasz materiał obejmował długi przedział czasowy, a gwałtowny rozwój metody zespoleń śródszpikowych ryglowanych nastąpił w ostatnim okresie, w naszym materiale przeważają zespolenia AO. Obecnie zdecydowanie preferujemy zespolenia śródszpikowe. Ważnym elementem w planowaniu sposobu zaopatrzenia urazu jest przewidywany czas zabiegu operacyjnego, który nie powinien stać się dodatkowym elementem pogarszającym stan pacjenta. Kierując się tymi zasadami u pacjentów z dużej grupy ryzyka nie podejmujemy się w pierwszej dobie rozległych zabiegów operacyjnych łączących się ze znaczną utratą krwi, długotrwałym zabiegiem czy szerokim dostępem operacyjnym. U tego typu pacjentów stosujemy pierwotne repozycje i unieruchomienie w opatrunku gipsowym lub leczenie wyciągowe. 164 180 160 140 120 100 80 52 51 43 60 40 20 0 krwiaki przymózgowe stłuczenia mózgu złamanie czaszki rany głowy Ryc. 2. Urazy głowy. 250 203 200 150 100 50 30 11 0 250 Ilość trepanacji 244 Ilość kraniotomii Leczenie zachowawcze Ryc. 3. Leczenie urazów głowy. 200 146 150 100 92 64 83 82 40 54 50 33 15 25 0 8 2 Uraz głowy Uraz kręgosłupa szyjnego Uraz klatki piersiowej Złamanie kręgosłupa Th - L Urazy jamy brzusznej Złamanie obojczyka, łopatki Złamanie kończyny górnej Złamanie miednicy Złamanie kończyny dolnej Ryc. 1. Częstość występowania obrażeń poszczególnych okolic ciała w badanej grupie 307 chorych. Złamanie żeber Złamanie mostka Rozerwanie przepony Odma opłucnowa Ryc. 4. Urazy klatki piersiowej. Współpraca Oddziału Ortopedyczno-Urazowego i Oddziału Chirurgii Ogólnej Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego ... 259 35 12 5 12 30 10 25 8 20 3 10 6 15 30 6 23 10 4 11 4 12 5 2 4 2 0 0 uraz śledziony uraz wątroby uraz jelita lub sieci urazy zaotrzewnowe Obręcz barkowa operacyjnie Obręcz barkowa zachowawczo Ramię operacyjnie Ramię zachowawczo Przedramię operacyjnie Przedramię zachowawczo Ręka operacyjnie Ręka zachowawczo Ryc. 8. Sposoby zaopatrzenia złamań kończyny górnej. Ryc. 5. Urazy jamy brzusznej. 70 77 60 8 50 4 40 30 56 48 20 38 17 1 10 14 8 9 6 0 16 Miednica operacyjnie Miednica zachowawczo Udo operacyjnie Udo zachowawczo Podudzie operacyjnie Podudzie zachowawczo Rzepka operacyjnie Rzepka zachowawczo Stopa operacyjnie 2 skręcenie kręgosłupa szyjnego złamanie kręgosłupa szyjnego złamanie kręgosłupa piersiowego złamanie kręgosłupa lędźwiowego Ryc. 6. Urazy kręgosłupa. 70 Ryc. 9. Sposoby zaopatrzenia złamań kończyny dolnej. 64 50 60 52 50 40 30 20 40 43 35 30 35 26 Stopa zachowawczo 20 22 15 15 10 10 0 31 28 16 14 13 12 6 3 0 Złamania ramienia Złamania ręki Złamania goleni Złamania przedramienia Złamania uda Złamania rzepki AO Gwóźdż śródszpikowy ZESPOL Szew kostny z użyciem drutu Kirshnera Popręg Webera Polfix Pręt Rush'a Pręty Endera Aparat Ilizarowa Inne Złamania stopy Ryc. 7. Złamania kończyn. Ryc. 10. Sposoby leczenia operacyjnego złamań kończyn. 260 Dariusz Palczewski i inni Większość złamań nie zaopatrzonych w pierwszej dobie staramy się zoperować w ciągu pierwszego tygodnia hospitalizacji po normalizacji podstawowych funkcji życiowych i przygotowaniu chorych. Z reguły w drugim tygodniu operujemy złamania miednicy z uszkodzeniem panewki stawu biodrowego. W drugim i trzecim tygodniu po wygojeniu rany operujemy złamania otwarte I i II st. pierwotnie zaopatrzone zachowawczo, które wymagają takiego postępowania z powodu niezadowalającego ustawienia odłamów lub względów pielęgnacyjnych. W przypadku chorych z ogniskami infekcji, z obawy przed spowodowaniem zakażenia kości, odraczamy kolejne zabiegi operacyjne do czasu opanowania zakażenia. Najważniejszym elementem współpracy, do którego dążymy jest wzrost przeżywalności chorych. W naszym materiale w pierwszym okresie (do 2000 r.) śmiertelność wynosiła 7%, a w drugim (2000–2004 r.) 5%, co wynikało z dobrej współpracy obu oddziałów. Nadmieniamy jednak, że nie ujęliśmy w naszej pracy pacjentów w bardzo ciężkim stanie ogólnym i wymagających leczenia w OIOM. Gdybyśmy ujęli ich w naszej pracy, to śmiertelność byłaby o wiele wyższa, jak w jednej z naszych publikacji o mnogich obrażeniach ciała, gdzie sięgała 24% [6]. Ważnym elementem jest również skrócenie średniej długości hospitalizacji na obu oddziałach z 16,5 do 15,7. Do roku 2000 na O/Chirurgii Ogólnej pacjent średnio przebywał 9,3 doby w okresie od 2000 do 2004 roku, średnio 9,8 doby – co wydłużyło pobyt o 0,5 dnia (5,4%). Na O/Ortopedyczno-Urazowym do 2000 roku hospitalizowany pacjent przebywał średnio 36 dni. Od 2000 do 2004 roku czas ten skrócił się do 32 dni, co stanowi skrócenie o 4 dni (11%). Wydłużenie pobytu pacjenta na Oddziale Chirurgicznym wiążemy z tym, że ww. grupa chorych jest całościowo zaopatrywana w ramach hospitalizacji na tym oddziale. Wiąże się z tym również mniejsza liczba hospitalizacji na Oddziale Ortopedyczno-Urazowym. Wnioski 1. Współpraca chirurga i ortopedy-traumatologa jest niezbędnym elementem sprawnego i efektywnego leczenia pacjenta z wielomiejscowymi obrażeniami ciała. 2. Leczenie interdyscyplinarne chorych z mnogimi obrażeniami ciała przyczynia się do zmniejszenia śmiertelności i skrócenia czasu hospitalizacji. 3. Wczesna operacyjna stabilizacja złamań u pacjentów z mnogimi obrażeniami ciała ma korzystny wpływ na końcowy wynik leczenia. Piśmiennictwo 1. Lipiński J., Lasek J.: Wybrane problemy urazów wielonarządowych, 1997, 51–54, 2. Dec J., Tokarowski A., Nowak R. i wsp.: Chir. Narz. Ruchu, 1996, 61, supl. 2, 63–66, 3. Brongel L.: Prz. Lek., 2003, 60, Supl. 7, 56–62. 4. Twardosz W., Sikorski L., Siwiński D. i wsp.: Chir. Narz. Ruchu, 1996, 61 supl. 2, 121–125. 5. Bielawski J.: Chir. Narz. Ruchu, 1997, 63, 79–84. 6. Marczuk M., Mydlak A., Palczewski D. i wsp.: Now. Lek., 2001, 70, 4, 478–483.