Rozważania
Transkrypt
Rozważania
Chodzić w Duchu Świętym 34 tydzień zwykły Czytanie i rozważanie Słowa Bożego Wiara rodzi się z tego, co się słyszy, tym zaś, co się słyszy, jest słowo Chrystusa (Rz 10,17) Parafia NMP Bolesnej, Wrocław – Strachocin, 20.11.2016 Teksty dostępne na stronie: www.onjest.pl Rysunek tygodnia: Opracowanie rozważań: Korekta: Rysunek: Asysta kościelna: Aplikacja mobilna Android: Jolanta i Jerzy Prokopiuk, Łukasz Kneć, Monika Mosior, Jolanta i Krzysztof Mikos, Maria i Marcin Kusio, Przemek i Ewelina Rożnowscy, Dorota Chodor, Justyna i Marcin Miloch Jerzy Prokopiuk Marta Stańco ks. Wojciech Jaśkiewicz Tomek Romanowski Niniejsze rozważania przygotowują osoby ze wspólnoty „On Jest”, Ruchu Światło – Życie Czytania zamieszczone w aneksie: www.liturgia.wiara.pl Lectio divina – metoda osobistego studium Pisma Świętego Mnisi znali dwa sposoby medytacji Słowa Bożego: ruminatio – przetrawianie Słowa Bożego poprzez jego ciągłe powtarzanie oraz lectio divina – Bożą lekturę, w której chodziło o to, aby wszystkie słowa Biblii rozumieć jako drogę do Boga, jako opis drogi duchowej. Kluczowe jest tu pytanie: kim jestem, co jest tajemnicą mojego życia, kim i czym stałem się dzięki Jezusowi Chrystusowi? Kiedy bowiem poprzez medytację poczuję, kim jestem, zmieni się także moje działanie w świecie. Kilka uwag o miejscu modlitwy, czasie oraz pozycji modlitewnej. 1. Miejsce – idealne to kościół czy kaplica z wystawionym Najświętszym Sakramentem. W praktyce będzie to każde miejsce, w którym znajdziemy choć odrobinę wyciszenia. 2. Czas – przynajmniej kwadrans. Dobrze jeśli będzie to pół godziny. Pora dnia nie jest istotna, ważne tylko, byśmy byli przytomni i w czasie modlitwy nie zasnęli. 3. Pozycja w czasie modlitwy – godna i wygodna. Można klęczeć, siedzieć na małej ławeczce, można też zwyczajnie usiąść na wygodnym krześle przy stole. Przebieg lectio divina Istotą tej metody jest jej podział na kilka części: 1. Czytanie (lectio), 2. Medytację (meditatio), 3. Modlitwę (oratio) i trwanie przed Bogiem (contemplatio). 4. Działanie (actio) Całość powinna być poprzedzona chwilą wyciszenia, skupienia, prośbą skierowaną do Ducha Świętego o dobre owoce. Na zakończenie powinniśmy podziękować Bogu oraz dokonać refleksji nad naszą modlitwą – jak się czuliśmy, co było dobre w tej modlitwie a co należałoby w niej poprawić w przyszłości. Lectio – Czytaj z wiarą i uważnie święty tekst, jak gdyby dyktował go dla ciebie Duch Święty. Wybieramy dłuższy fragment tekstu. Nie zakładamy, że przeczytamy go w całości. Może się zdarzyć, że już pierwszy werset będzie tym fragmentem nad którym powinniśmy zatrzymać się dłużej. Czytam Pismo Święte powoli i uważnie, nie po to, by pomnożyć swoją wiedzę, lecz by spotkać Boga w Jego Słowie. W czytaniu chodzi bowiem o znalezienie takiego fragmentu (zwykle będzie to jeden werset), który nas poruszy. To poruszenie może mieć bardzo różny charakter. Może to być ciekawość, niezrozumienie, pociecha, piękno, niepokój. Poruszenie jest świadectwem, że ten werset jest dla nas osobiście ważny. Bardzo ważną informacją jest złość lub agresja rodząca się podczas czytania Słowa Bożego. Oznacza ona bowiem, że Jezus w Słowie Bożym dotyka jakiejś nieuporządkowanej dziedziny naszego życia. Jest bardzo istotne zwrócenie uwagi na uczucia, które nam towarzyszą. Nie mamy wpływu na uczucia, które się rodzą. Są ważne ponieważ, ukazują nam one stan naszego serca. Nie ma uczuć dobrych i złych, ponieważ są one obojętne moralnie. Jeżeli rodzi się uczucie zazdrości lub niechęci to nie jest to grzechem. Materią grzechu będzie dopiero nasza odpowiedź na to uczucie. Znalezienie tekstu, który Cię porusza jest sygnałem, że kończy się etap lectio. Meditatio – Staraj się zrozumieć dogłębnie tekst. Pytaj siebie: „Co Bóg mówi do mnie?”. Pierwotne, łacińskie znaczenie tego słowa to „powtarzanie”. W tej części koncentrujemy się na znalezionym urywku. Czytamy go wielokrotnie, powoli, jakby smakując – całość wersetu lub jego fragmenty. Czytając możemy akcentować różne części i wyrazy wersetu. Prawdopodobnie nauczymy się w ten sposób wersetu na pamięć. Powtarzajmy go zatem także w myśli – może nam pomóc zamknięcie oczu. Angażujmy na tym etapie nie tylko rozum ale także i serce. Można się zastanowić, dlaczego ten fragment mnie zainteresował, pytać się co ten fragment mi mówi, objawia, komunikuje. Ważne jest aby medytować tylko jeden fragment. Jeśli poruszyło cię więcej fragmentów, zatrzymaj się na pierwszym, pozostałe w tej medytacji cię nie interesują. Oratio – Teraz ty mów do Boga a jeśli zabraknie Ci słów to trwaj przed nim bez słów (contemplatio). Na pewnym etapie medytacji zamienia się ona w modlitwę. Będzie ona miała spontaniczny charakter. Otwórz przed Bogiem serce, aby mówić Mu o przeżyciach, które rodzi w tobie słowo. Módl się prosto i spontanicznie. Czasami będzie to nasza aktywność, ale możemy też być „porwani” przez Boże natchnienie. Wtedy modlitwa stanie się bardziej działaniem Boga w nas niż naszym działaniem. Trudno przewidzieć, co przyniesie modlitwa, jaki dokładnie charakter i kierunek przybierze. Może to być zarówno przebłaganie, prośba jak i dziękczynienie i uwielbienie. Może mieć także charakter krótkiej, żarliwej modlitwy, proszącej Boga, by ukoił moja tęsknotę, by pozwolił się doświadczyć i ujrzeć. Na lub po etapie oratio - Twojej modlitwy do Boga, którą wzbudziło rozważanie danego fragmentu - może przyjść czas, że braknie Ci słów. Trwaj wtedy przy Bogu bez słów - wtedy modlisz się samą swoją obecnością a Duch Święty działający w Tobie będzie kierował do Boga taką modlitwę, która Jemu się podoba: "Podobnie także Duch przychodzi z pomocą naszej słabości. Gdy bowiem nie umiemy się modlić tak, jak trzeba, sam Duch przyczynia się za nami w błaganiach, których nie można wyrazić słowami. Ten zaś, który przenika serca, zna zamiar Ducha, [wie], że przyczynia się za świętymi zgodnie z wolą Bożą" (Rz 8, 26-28) W każdej głębokiej ludzkiej relacji przychodzi etap rozumienia się bez słów. Tak samo jest Bogiem. Ani On nic nie musi mówić, ani ja. Jesteśmy ze sobą razem. I to wystarczy. Actio – Pytaj siebie: „Co mam zrobić?”. Ostatni etap lectio divina to zaproszenie do działania, zgodnie z napomnieniem św. Jakuba: "Wprowadzajcie zaś słowo w czyn, a nie bądźcie tylko słuchaczami oszukującymi samych siebie. Jeżeli bowiem ktoś przysłuchuje się tylko słowu, a nie wypełnia go, podobny jest do człowieka oglądającego w lustrze swe naturalne odbicie. Bo przyjrzał się sobie, odszedł i zaraz zapomniał, jakim był" (Jk 1, 23-24). Zadaj sobie pytanie, czy przez to rozważanie Bóg wzywa Cię do podjęcia jakiegoś postanowienia, zadania, porozmawiania z kimś, przebaczenia komuś, pomocy komuś. Jeśli tak, to zapisz sobie konkretny fragment, który Cię porusza do działania albo to, co chcesz uczynić. Po pewnym czasie będziesz wyraźnie widział jak Bóg Cię prowadzi. Nie zawsze lectio divina będzie kończyło się podjęciem konkretnego postanowienia i wykonaniem konkretnego działania. Doświadczenie pokazuje jednak, że praktykowanie tej metody przebywania ze Słowem Bożym po pewnym czasie przemienia człowieka, porusza go, przekonuje o tym co prawdziwe i ważne, daje światło do podejmowania właściwych decyzji życiowych i zaprasza do podejmowania zmian. Jeśli jednak po wielokrotnym jej praktykowaniu nigdy nie będziesz się czuł poruszony i wezwany do konkretnego czynu, to może znaczyć, że Twoja modlitwa ze Słowem ma charakter czysto akademicki, nie przemienia Twojego serca, nie prowadzi do nawrócenia i nie dotyka Ciebie w Twojej własnej historii życia. 20.11.2016, niedziela CHODZIĆ W DUCHU ŚWIĘTYM, TO Z POKORĄ PROSIĆ JEZUSA O PRZEBACZENIE Wyciszenie – zapraszaj Ducha Świętego, aby On prowadził modlitwę Lectio (czytanie) – przeczytaj: Ewangelia według św. Łukasza 23,35-43 zatrzymaj się na wersecie, który Cię poruszył. Meditatio (powtarzanie) Przeczytaj 2-3 razy fragment, który Cię poruszył. Przeczytaj go powoli, delektując się każdym słowem. Pytaj siebie: „Co Bóg mówi do mnie?”. Rozważanie – jeśli nie znajdujesz fragmentu, który Cię porusza, możesz skorzystać z pomocy poniższego rozważania: Ukrzyżowany Jezus, patrząc po ludzku, poniósł całkowitą porażkę. A mimo to w momencie swojego największego upokorzenia, odnosi zwycięstwo. Umierając za nas, pokazuje, że potęga Jego panowania nie polega na sile, ale na miłości. Wolelibyśmy widzieć Króla w pięknych szatach, w chwale Nieba, a On jest umęczony, wyśmiany, upokorzony, całkowicie opuszczony, z koroną cierniową na głowie. Czym dla mnie jest krzyż Jezusa: zwycięstwem czy porażką? Czy w Ukrzyżowanym widzę królewską godność? Jakie mógłbym podjąć zadania dla Jego Królestwa? Jezu wspomnij na mnie! Jeden z łotrów dostrzegł niesprawiedliwe cierpienie Jezusa. Sam w pokorze i skrusze przyznał się do popełnionego zła. Miał poczucie pustki i opuszczenia. W osobie Jezusa dostrzegł Tego, który nie zapomina o żadnym człowieku. Wielki grzesznik jednym aktem pokornej i głębokiej wiary zapewnił sobie, w ostatniej chwili, miejsce w Królestwie niebieskim. Bóg nigdy człowieka nie opuszcza, lecz wykorzystuje każdą okazję, aby go zbawić. Czy ja chcę aby Jezus mi wybaczył wszystkie winy? Czy przychodzę do Jezusa z pokorą i zaufaniem w Jego miłość? zaprawdę (amen) - potwierdza wysłuchanie prośby łotra. Jezus zapewnia go, że dziś doświadczy łaski zbawienia. Słowo „dziś” oznacza, że zbawienie dokonuje się w tej chwili, „hic et nunc” (tu i teraz). My mamy żyć ze świadomością tego „dziś”. Jezus nieustannie oddaje się za nas na wszystkich ołtarzach świata, zaprasza nas do swojego królestwa. Z wysokości krzyża pragnie przebaczyć nam wszystkie przewinienia, pocieszyć i wlać nadzieję na życie w Jego królestwie. Cieszy się z nawrócenia każdego grzesznika. Czy mam świadomość, że podczas Eucharystii Jezus umiera, abym ja mógł żyć? Czy nie przechodzę obok tego faktu obojętnie? Możesz pomóc nam ulepszyć i promować Lectio Divina na świecie poprzez wyrażenie swojej opinii. Wypełnij kwestionariusz: http://surveys.imas.pl/s3/lectio-divina Oratio (modlitwa) i contemplatio (trwanie w obecności Boga) Zanieś przed Oblicze Boże to, co cię poruszyło w czasie rozważania. Może to być modlitwa przeproszenia, prośby, dziękczynienia, uwielbienia. Możesz modlić się tak: Synowie ludzcy, błogosławcie Pana, chwalcie i wywyższajcie Go na wieki! (Dn 3,82) Gdy zabraknie ci słów w modlitwie, to trwaj całym sobą przed Panem bez słów. Actio (działanie) Czy przez rozważany fragment Bóg skłania cię w sercu do podjęcia jakiegoś konkretnego działania, jeśli tak to jakiego? Pytaj siebie: Co mam zrobić? Jak to zrobić? Kiedy to zrobić? 21.11.2016, poniedziałek Ofiarowanie NMP CHODZIĆ W DUCHU ŚWIĘTYM, TO ODDAĆ MU CAŁE SWOJE SERCE Wyciszenie – zapraszaj Ducha Świętego, aby On prowadził modlitwę Lectio (czytanie) – przeczytaj: Ewangelia według św. Łukasza 21, 1-4 zatrzymaj się na wersecie, który Cię poruszył. Meditatio (powtarzanie) Przeczytaj 2-3 razy fragment, który Cię poruszył. Przeczytaj go powoli, delektując się każdym słowem. Pytaj siebie: „Co Bóg mówi do mnie?”. Rozważanie – jeśli nie znajdujesz fragmentu, który Cię porusza, możesz skorzystać z pomocy poniższego rozważania: Bóg żywy nie chce, abyśmy kochali Go i służyli od niechcenia. Bóg zna ludzkie serca i nie chce od człowieka tego, co mu zbywa. Łukasz przypomina jak ma wyglądać miłość do Boga: Będziesz miłował Pana, Boga swego, całym swoim sercem, całą swoją duszą, całą swoją mocą i całym swoim umysłem. (Łk 10, 27a) Bóg żywy nie chce ochłapów z naszego czasu, pieniędzy czy czegokolwiek innego. Jezus jednoznacznie komentuje ofiary złożone Bogu: Ta uboga wdowa wrzuciła więcej niż wszyscy inni. Wszyscy bowiem wrzucali na ofiarę Bogu z tego, co im zbywało; ta zaś z niedostatku swego wrzuciła wszystko, co miała na utrzymanie. Bogu zależy na naszym sercu, ponieważ tam gdzie nasz skarb i tam będzie nasze serce. Bóg pragnie od nas miłości znając naszą kruchość i niewystarczalność. Abrahama wystawia na próbę, aby się przekonać czy aby na pewno syn Izaak nie zajął Jego miejsca. Dzisiaj Bóg żywy zaprasza nas, abyśmy przyjrzeli się naszej miłości do Niego. On nie jest zainteresowany miejscem drugim lub kolejnym. On pragnie królować w naszym życiu jako Pierwszy. Które miejsce w twoim życiu zajmuje Jezus? Uświadom sobie swoją hierarchię wartości. Czy Jezus jest pasją twojego życia? Oratio (modlitwa) i contemplatio (trwanie w obecności Boga) Zanieś przed Oblicze Boże to, co cię poruszyło w czasie rozważania. Może to być modlitwa przeproszenia, prośby, dziękczynienia, uwielbienia. Możesz modlić się tak: Jezu, dziękuję, że pragniesz być Pierwszy w moim życiu. Dziękuję, że walczysz o moją miłość. Gdy zabraknie ci słów w modlitwie, to trwaj całym sobą przed Panem bez słów. Actio (działanie) Czy przez rozważany fragment Bóg skłania cię w sercu do podjęcia jakiegoś konkretnego działania, jeśli tak to jakiego? Pytaj siebie: Co mam zrobić? Jak to zrobić? Kiedy to zrobić? 22.11.2016, wtorek CHODZIĆ W DUCHU ŚWIĘTYM TO DBAĆ O PIĘKNO KTÓRE NIE PRZEMIJA Wyciszenie – zapraszaj Ducha Świętego, aby On prowadził modlitwę Lectio (czytanie) – przeczytaj: Ewangelia według św. Łukasza 21, 5-11 zatrzymaj się na wersecie, który Cię poruszył. Meditatio (powtarzanie) Przeczytaj 2-3 razy fragment, który Cię poruszył. Przeczytaj go powoli, delektując się każdym słowem. Pytaj siebie: „Co Bóg mówi do mnie?”. Rozważanie – jeśli nie znajdujesz fragmentu, który Cię porusza, możesz skorzystać z pomocy poniższego rozważania: "Przyjdzie czas, kiedy z tego, na co patrzycie, nie zostanie kamień na kamieniu". Świątynia jerozolimska była dumą Izraela. Po zachowanej do dziś "ścianie płaczu" możemy domyślać się jak była piękna i potężna, zwłaszcza w ówczesnych czasach i oto 40 lat po zapowiedzi Jezusa, Tytus burzy ją całkowicie. Zburzona świątynia uświadamia nam, że ten, kto pokłada swoją ufność w rzeczach, które przemijają, buduje swoją nadzieję na piasku. Co z tego, że dorobiłem się nieruchomości, mam odłożone na emeryturę i jeszcze jestem, Bogu dzięki, zdrowy? Kiedyś tego już nie będzie a ja stanę przed Panem i zostanę zapytany o to, czy kochałem, o to, czy moje dobra służyły także innym. Czy już kiedyś zrobiłeś sobie taki rachunek sumienia? Kilka poniższych fragmentów Słowa Bożego może pomóc mi w tym rachunku sumienia. "Gromadźcie sobie skarby w niebie, gdzie ani mól, ani rdza nie niszczą i gdzie złodzieje nie włamują się, i nie kradną" (Mt 6,20). "(…) pokazałem wam , że tak pracując trzeba wspierać słabych i pamiętać o słowach Pana Jezusa , który powiedział : " Więcej szczęścia jest w dawaniu aniżeli w braniu" (Dz 20,35). "Religijność czysta i bez skazy (…) wyraża się w opiece nad sierotami i wdowami w ich utrapieniach" (Jk 1,27). "Bo byłem głodny , a daliście Mi jeść ; byłem spragniony , a daliście Mi pić ; byłem przybyszem , a przyjęliście Mnie ; byłem nagi , a przyodzialiście Mnie ; byłem chory , a odwiedziliście Mnie ; byłem w więzieniu , a przyszliście do Mnie" (Mt 25,35-36). Nie podążajcie za nimi! Mamy strzec się fałszywych proroków, ale jak sprawdzić, kto jest prorokiem fałszywym a kto prawdziwym? Pismo Święte wskazuje, że jedno z kryteriów rozeznania jest w nas samych a drugie na zewnątrz nas. Tym pierwszym jest nasz rozum i sumienie, które pozwala nam osądzić, co jest dobre a co złe: "...przemieniajcie się przez odnawianie umysłu , abyście umieli rozpoznać , jaka jest wola Boża : co jest dobre , co Bogu przyjemne i co doskonałe" (Rz 12,2). Drugim kryterium jest nauka Kościoła, którego prowadzi Duch Święty: "...zbuduję Kościół mój, a bramy piekielne go nie przemogą" (Mt 16,18). Czy kształtuję swoje sumienie przez regularne czytanie Słowa Bożego, korzystanie z sakramentów, duchową lekturę? Czy poznaję naukę Kościoła, na przykład przez nowy Katechizm? Możesz pomóc nam ulepszyć i promować Lectio Divina na świecie poprzez wyrażenie swojej opinii. Wypełnij kwestionariusz: http://surveys.imas.pl/s3/lectio-divina Oratio (modlitwa) i contemplatio (trwanie w obecności Boga) Zanieś przed Oblicze Boże to, co cię poruszyło w czasie rozważania. Może to być modlitwa przeproszenia, prośby, dziękczynienia, uwielbienia. Możesz modlić się tak: Panie, prowadź mnie swoimi ścieżkami, abym wybierał wartości, które trwają, które dają spełnienie i pokój serca. Gdy zabraknie ci słów w modlitwie, to trwaj całym sobą przed Panem bez słów. Actio (działanie) Czy przez rozważany fragment Bóg skłania cię w sercu do podjęcia jakiegoś konkretnego działania, jeśli tak to jakiego? Pytaj siebie: Co mam zrobić? Jak to zrobić? Kiedy to zrobić? 23.11.2016, środa CHODZIĆ W DUCHU ŚWIĘTYM TO ZNOSIĆ CIERPIENIA DLA CHRYTUSA Wyciszenie – zapraszaj Ducha Świętego, aby On prowadził modlitwę Lectio (czytanie) – przeczytaj: Ewangelia według św. Łukasza 21, 12-19 zatrzymaj się na wersecie, który Cię poruszył. Meditatio (powtarzanie) Przeczytaj 2-3 razy fragment, który Cię poruszył. Przeczytaj go powoli, delektując się każdym słowem. Pytaj siebie: „Co Bóg mówi do mnie?”. Rozważanie – jeśli nie znajdujesz fragmentu, który Cię porusza, możesz skorzystać z pomocy poniższego rozważania: W dzisiejszym czytaniu Pan Jezus mówi o prześladowaniach jakie spadną na Jego wyznawców. Te prześladowania trwają do dziś w różnych regionach świata. Czasem ograniczają się do pogardy i wyszydzenia ale coraz częściej kończą się wyrzuceniem z domów, odbieraniem dzieci, pobiciem i poranieniem a nawet zabójstwem. Obecnie dzień w dzień na świecie ginie więcej chrześcijan niż w czasach prześladowań za Cesarstwa Rzymskiego. różne umiejętności i zdolności. „Błogosławieni jesteście, gdy ludzie wam urągają i prześladują was, i gdy z mego powodu mówią kłamliwie wszystko złe na was. Cieszcie się i radujcie, albowiem wasza nagroda wielka jest w niebie. Tak bowiem prześladowali proroków, którzy byli przed wami.” (Mt 5, 11-12). To mówi do nas Pan, który wprowadza tych, którzy Mu zaufali do Królestwa Niebieskiego. „Z powodu Ciebie zabijają nas przez cały dzień, uważają nas za owce przeznaczone na rzeź” (Rz 8, 36). Wspomagajmy tych wszystkich, którzy na świecie cierpią z powodu swej wiary w Jezusa Chrystusa. Wspomagajmy Koptów w Egipcie i chrześcijan w Syrii, Iraku, Indiach, Chinach, w Malezji i Indonezji. Módlmy się w ich intencji bo oni dają wielkie świadectwo wiary. „Zewsząd znosimy cierpienia, lecz nie poddajemy się zwątpieniu; żyjemy w niedostatku, lecz nie rozpaczamy; znosimy prześladowania, lecz nie czujemy się osamotnieni, obalają nas na ziemię, lecz nie giniemy” (2 Kor 4, 8-9). Bogu dziękujmy, że nie musimy tak cierpieć ale mężnie dawajmy o Nim świadectwo. Nie zgadzajmy się aby pomiatano Jego Słowem . Oratio (modlitwa) i contemplatio (trwanie w obecności Boga) Zanieś przed Oblicze Boże to, co cię poruszyło w czasie rozważania. Może to być modlitwa przeproszenia, prośby, dziękczynienia, uwielbienia. Możesz modlić się tak: Jezu, daj mi wrażliwość na cierpienie moich prześladowanych braci i sióstr. Porusz moje serce, abym na miarę moich możliwości był gotów pomagać. Gdy zabraknie ci słów w modlitwie, to trwaj całym sobą przed Panem bez słów. Actio (działanie) Czy przez rozważany fragment Bóg skłania cię w sercu do podjęcia jakiegoś konkretnego działania, jeśli tak to jakiego? Pytaj siebie: Co mam zrobić? Jak to zrobić? Kiedy to zrobić? 24.11.2016, czwartek CHODZIĆ W DUCHU ŚWIĘTYM TO WIELBIĆ GORĄCYM SERCEM Wyciszenie – zapraszaj Ducha Świętego, aby On prowadził modlitwę Lectio (czytanie) – przeczytaj: Psalm 100 (99), 2-3. 4-5 zatrzymaj się na wersecie, który Cię poruszył. Meditatio (powtarzanie) Przeczytaj 2-3 razy fragment, który Cię poruszył. Przeczytaj go powoli, delektując się każdym słowem. Pytaj siebie: „Co Bóg mówi do mnie?”. Rozważanie – jeśli nie znajdujesz fragmentu, który Cię porusza, możesz skorzystać z pomocy poniższego rozważania: stańcie przed obliczem Pana z okrzykami radości - to dopiero wyzwanie, wyobrażasz sobie radośnie krzyczeć na modlitwie? Albo płakać ze szczęścia, wdzięczności, miłości? Pan Bóg jest pełen życia i pasji i w swoim słowie domaga się od nas żywego, radosnego, pełnego pasji oddawania Mu chwały. Czy w twojej modlitwie jest miejsce na radość, wdzięczność, uwielbienie? Jak często dziękujesz i uwielbiasz? Czy odczuwasz wdzięczność wobec Boga? Z czego się cieszyć i za co dziękować? - psalm podpowiada: Wiedzcie, że Pan jest Bogiem, † On sam nas stworzył, jesteśmy Jego własnością, * Czyli niekoniecznie mamy się cieszyć swoimi warunkami życia, dziękować za sukcesy, za Bożą opiekę nawet. Podstawowym źródłem radości i wdzięczności powinna być świadomość, że nasz Bóg jest wielki, potężny i że z miłości wybrał nas i wykupił na swoją własność. Serce oddane Bogu na własność, uznające Boże królowanie jest pełne wdzięczności i miłości dla swojego Boga, niezależnie od sytuacji życiowej. Czy uważasz się za własność Boga? Czy czujesz się Jego własnością? Św. Piotr w liście (1P 2, 24) pisze krwią ran jego zostaliście uzdrowieni - nie ma zdrowia poza Bogiem, bez Jego odkupiającej miłości człowiek jest stopniowo niszczony przez zarazę grzechu. Zgoda na stanie się własnością Jezusa jest przyjęciem uzdrowienia naszego życia płynącego z Jego odkupienia. Im bardziej poddajesz swoje życie panowaniu Jezusa, tym więcej doświadczasz uzdrowienia różnych sfer i uzdolnienia do miłości, i tym bardziej masz za co dziękować, a uwielbienie staje się oczywistością. Albowiem Pan jest dobry - czy aby nie jest to tylko hasło? Czy wypowiadając te słowa mówisz je z całym przekonaniem, z wdzięcznym i miłującym sercem, mogąc przytoczyć setki przykładów ze swojego życia? Oratio (modlitwa) i contemplatio (trwanie w obecności Boga) Zanieś przed Oblicze Boże to, co cię poruszyło w czasie rozważania. Może to być modlitwa przeproszenia, prośby, dziękczynienia, uwielbienia. Możesz modlić się tak: Dziękuję Ci Panie Jezu za Twoją świętą krew i dar odkupienia. Proszę Cię Duchu Św. przekonaj moje serce o miłości i dobroci Boga, o Jego wielkości i wspaniałości, abym pragnął Go wielbić i stał się Jego całkowitą własnością! Gdy zabraknie ci słów w modlitwie, to trwaj całym sobą przed Panem bez słów. Actio (działanie) Czy przez rozważany fragment Bóg skłania cię w sercu do podjęcia jakiegoś konkretnego działania, jeśli tak to jakiego? Pytaj siebie: Co mam zrobić? Jak to zrobić? Kiedy to zrobić? 25.11.2016, piątek CHODZIĆ W DUCHU ŚWIĘTYM TO ŻYĆ W PERSPEKTYWIE WIECZNOŚCI Wyciszenie – zapraszaj Ducha Świętego, aby On prowadził modlitwę Lectio (czytanie) – przeczytaj: Apokalipsa św. Jana 20,1-4.11-21,2 zatrzymaj się na wersecie, który Cię poruszył. Meditatio (powtarzanie) Przeczytaj 2-3 razy fragment, który Cię poruszył. Przeczytaj go powoli, delektując się każdym słowem. Pytaj siebie: „Co Bóg mówi do mnie?”. Rozważanie – jeśli nie znajdujesz fragmentu, który Cię porusza, możesz skorzystać z pomocy poniższego rozważania: Kiedy tracimy wiarę, to tracimy tak naprawdę to, co najważniejsze z perspektywy życia wiecznego. Tracimy wrażliwość na świat duchów. Tracimy także wrażliwość na obecność i działanie złego ducha. Naszym prawdziwym nieszczęściem jest nasz grzech i ojciec grzechu, którym jest szatan. Cztery pierwsze wersety dzisiejszej Apokalipsy mówią wyraźnie o walce aniołów z szatanem. Potem ujrzałem anioła, zstępującego z nieba, który miał klucz do Czeluści i wielki łańcuch w ręce. I pochwycił Smoka, Węża starodawnego, którym jest diabeł i szatan, i związał go na tysiąc lat. Kiedy jesteśmy osaczeni przez zło w naszym życiu, kiedy ze złem nie jesteśmy sobie w stanie poradzić, to możemy wzywać anioła, który ma klucz do Czeluści. On ma moc związać i pokonać każdego demona w naszym życiu. Potrzebujemy żyć w stanie łaski uświęcającej. Potrzebujemy, aby nasza wiara mogła wzrastać każdego dnia. Wiara rodzi się ze słuchania Słowa Bożego na modlitwie. Potrzebujemy wiary, która będzie żyła w perspektywie wieczności. Etapem wieczności będzie także nasza śmierć i sąd szczegółowy. Staniemy przed nim czy będziemy chcieli czy nie będziemy chcieli. Im więcej uporządkujemy na ziemi, im więcej wzrośniemy w miłości, tym łatwiejszy będzie etap sądu szczegółowego. Życie na ziemi jest bowiem koniecznym etapem wieczności. Możesz pomóc nam ulepszyć i promować Lectio Divina na świecie poprzez wyrażenie swojej opinii. Wypełnij kwestionariusz: http://surveys.imas.pl/s3/lectio-divina Oratio (modlitwa) i contemplatio (trwanie w obecności Boga) Zanieś przed Oblicze Boże to, co cię poruszyło w czasie rozważania. Może to być modlitwa przeproszenia, prośby, dziękczynienia, uwielbienia. Możesz modlić się tak: Jezu, dziękuję Ci za dar wiary. Proszę Cię o łaskę wzrastania w wierze, aby żyć w perspektywie wieczności. Gdy zabraknie ci słów w modlitwie, to trwaj całym sobą przed Panem bez słów. Actio (działanie) Czy przez rozważany fragment Bóg skłania cię w sercu do podjęcia jakiegoś konkretnego działania, jeśli tak to jakiego? Pytaj siebie: Co mam zrobić? Jak to zrobić? Kiedy to zrobić? 26.11.2016, sobota CHODZIĆ W DUCHU ŚWIĘTYM TO ZNACZY CZUWAĆ I MODLIĆ SIĘ Wyciszenie – zapraszaj Ducha Świętego, aby On prowadził modlitwę Lectio (czytanie) – przeczytaj: Ewangelia według św. Łukasza 21, 34-36 zatrzymaj się na wersecie, który Cię poruszył. Meditatio (powtarzanie) Przeczytaj 2-3 razy fragment, który Cię poruszył. Przeczytaj go powoli, delektując się każdym słowem. Pytaj siebie: „Co Bóg mówi do mnie?”. Rozważanie – jeśli nie znajdujesz fragmentu, który Cię porusza, możesz skorzystać z pomocy poniższego rozważania: Pan Jezus w dzisiejszej Ewangelii wzywa nas byśmy czuwali na modlitwie i nie pozwolili sobie na ospałość serca oraz ciała. Z czym kojarzy Ci się czuwanie? Co oznaczają dla Ciebie słowa „ Czuwajcie więc i módlcie się w każdym czasie„? Jest wiele miejsc w Biblii gdzie Pan Bóg wspomina o czuwaniu (Ps 127.1, MK 13.33, 1P 5.8, 1Tes 5.6) . Najczęściej jest to zachęta do trzymania straży aby się ustrzec przed atakami złego, przed napaścią nieprzyjaciół. Dobry strażnik rozgląda się dookoła, przechadza się by widzieć jak największy obszar a gdy ktoś nadchodzi pyta o hasło. By nie zasnąć lub nie rozproszyć się myśli tylko o swoim zadaniu. Z wszelkimi problemami czy też wątpliwościami idzie do przełożonego. Nie pije alkoholu ani się nie objada, by mieć świerzy umysł. Planuje dzień tak, by móc ćwiczyć aby zachować dobrą kondycję fizyczną. A jak wygląda Twoje czuwanie duchowe? Czy planujesz czas na modlitwę, spowiedź i Eucharystie po to, by wzmocnić swoje siły duchowe? Czy z wątpliwościami, problemami i innymi pytaniami idziesz do przełożonego, czyli do Jezusa? Czy często się z Nim spotykasz, by Go lepiej poznać i "zgrać się" jako jedna drużyna a przez to lepiej bronić przed nieprzyjacielem? Czy myślisz o Bogu walcząc z codziennymi sprawami dziękując i błogosławiąc Boga za wszystko to, co się własnie wydarza? Przecież własnie to pomaga utrzymać skupienie na relacji z Jezusem. W rozważaniach niech towarzyszy ci jeszcze jeden fragment "O nic się już zbytnio nie troskajcie, ale w każdej sprawie wasze prośby przedstawiajcie Bogu w modlitwie i błaganiu z dziękczynieniem! A pokój Boży, który przewyższa wszelki umysł, będzie strzegł waszych serc i myśli w Chrystusie Jezusie." [Flp 4, 6-8]. Oratio (modlitwa) i contemplatio (trwanie w obecności Boga) Zanieś przed Oblicze Boże to, co cię poruszyło w czasie rozważania. Może to być modlitwa przeproszenia, prośby, dziękczynienia, uwielbienia. Możesz modlić się tak: Panie Jezu dziękuję Ci za Twoją obecnośc w moim życiu. Dziękuje Ci, że troszczysz się o mnie i wzywasz do czujności bym nie stracił z oczu celu jakim jest zbawienie duszy. Gdy zabraknie ci słów w modlitwie, to trwaj całym sobą przed Panem bez słów. Actio (działanie) Czy przez rozważany fragment Bóg skłania cię w sercu do podjęcia jakiegoś konkretnego działania, jeśli tak to jakiego? Pytaj siebie: Co mam zrobić? Jak to zrobić? Kiedy to zrobić? Aneks: CZYTANIA ROZWAŻANE W POSZCZEGÓLNYCH DNIACH TYGODNIA 20.11.2016, niedziela – Ewangelia według św. Łukasza 23,35-43 Gdy ukrzyżowano Jezusa, lud stał i patrzył. A członkowie Sanhedrynu szydzili: «Innych wybawiał, niechże teraz siebie wybawi, jeśli jest Mesjaszem, Bożym Wybrańcem». Szydzili z Niego i żołnierze; podchodzili do Niego i podawali Mu ocet, mówiąc: «Jeśli Ty jesteś Królem żydowskim, wybaw sam siebie». Był także nad Nim napis w języku greckim, łacińskim i hebrajskim: «To jest Król żydowski». Jeden ze złoczyńców, których tam powieszono, urągał Mu: «Czyż Ty nie jesteś Mesjaszem? Wybaw więc siebie i nas». Lecz drugi, karcąc go, rzekł: «Ty nawet Boga się nie boisz, chociaż tę samą karę ponosisz? My przecież – sprawiedliwie, odbieramy bowiem słuszną karę za nasze uczynki, ale On nic złego nie uczynił». I dodał: «Jezu, wspomnij na mnie, gdy przyjdziesz do swego królestwa». Jezus mu odpowiedział: «Zaprawdę, powiadam ci: Dziś będziesz ze mną w raju». 21.11.2016, poniedziałek – Ewangelia według św. Łukasza 21, 1-4 Gdy Jezus podniósł oczy, zobaczył, jak bogaci wrzucali swe ofiary do skarbony. Zobaczył też, jak pewna uboga wdowa wrzuciła tam dwa pieniążki, i rzekł: «Prawdziwie, powiadam wam: Ta uboga wdowa wrzuciła więcej niż wszyscy inni. Wszyscy bowiem wrzucali na ofiarę Bogu z tego, co im zbywało; ta zaś z niedostatku swego wrzuciła wszystko, co miała na utrzymanie» 22.11.2016, wtorek – Ewangelia według św. Łukasza 21, 5-11 Gdy niektórzy mówili o świątyni, że jest przyozdobiona pięknymi kamieniami i darami, Jezus powiedział: «Przyjdzie czas, kiedy z tego, na co patrzycie, nie zostanie kamień na kamieniu, który by nie był zwalony». Zapytali Go: «Nauczycielu, kiedy to nastąpi? I jaki będzie znak, gdy to się dziać zacznie?» Jezus odpowiedział: «Strzeżcie się, żeby was nie zwiedziono. Wielu bowiem przyjdzie pod moim imieniem i będą mówić: „To ja jestem” oraz „Nadszedł czas”. Nie podążajcie za nimi! I nie trwóżcie się, gdy posłyszycie o wojnach i przewrotach. To najpierw musi się stać, ale nie zaraz nastąpi koniec». Wtedy mówił do nich: «Powstanie naród przeciw narodowi i królestwo przeciw królestwu. Wystąpią silne trzęsienia ziemi, a miejscami głód i zaraza; ukażą się straszne zjawiska i wielkie znaki na niebie». 23.11.2016, środa – Ewangelia według św. Łukasza 21, 12-19 Jezus powiedział do swoich uczniów: «Podniosą na was ręce i będą was prześladować. Wydadzą was do synagog i do więzień oraz z powodu mojego imienia wlec was będą przed królów i namiestników. Będzie to dla was sposobność do składania świadectwa. Postanówcie sobie w sercu nie obmyślać naprzód swej obrony. Ja bowiem dam wam wymowę i mądrość, której żaden z waszych prześladowców nie będzie mógł się oprzeć ani sprzeciwić. A wydawać was będą nawet rodzice i bracia, krewni i przyjaciele i niektórych z was o śmierć przyprawią. I z powodu mojego imienia będziecie w nienawiści u wszystkich. Ale włos z głowy wam nie spadnie. Przez swoją wytrwałość ocalicie wasze życie». 24.11.2016, czwartek – Psalm 100 (99), 2-3. 4-5 Służcie Panu z weselem, * stańcie przed obliczem Pana z okrzykami radości. Wiedzcie, że Pan jest Bogiem, † On sam nas stworzył, jesteśmy Jego własnością, * Jego ludem, owcami Jego pastwiska. W Jego bramy wstępujcie z dziękczynieniem, † z hymnami w Jego przedsionki, * chwalcie i błogosławcie Jego imię. Albowiem Pan jest dobry, † Jego łaska trwa na wieki, * a Jego wierność przez pokolenia. 25.11.2016, piątek – Apokalipsa św. Jana 20,1-4.11-21,2 Ja, Jan, ujrzałem anioła, zstępującego z nieba, który miał klucz od Czeluści i wielki łańcuch w ręce. I pochwycił Smoka, Węża starodawnego, którym jest diabeł i szatan, i związał go na tysiąc lat. I wtrącił go do Czeluści, i zamknął, i pieczęć nad nim położył, by już nie zwodził narodów, aż tysiąc lat się dopełni. A potem ma być na krótki czas uwolniony. I ujrzałem trony, a na nich zasiedli sędziowie, i dano im władzę sądzenia, i ujrzałem dusze ściętych dla świadectwa Jezusa i dla Słowa Bożego, i tych, którzy pokłonu nie oddali Bestii ani jej obrazowi i nie wzięli znamienia na czoło swe ani na rękę. Ożyli oni i tysiąc lat królowali z Chrystusem. Potem ujrzałem wielki biały tron i na nim Zasiadającego, od którego oblicza uciekła ziemia i niebo, a miejsca dla nich nie znaleziono. I ujrzałem umarłych, wielkich i małych, stojących przed tronem, a otwarto księgi. I inną księgę otwarto, która jest księgą życia. I osądzono zmarłych z tego, co w księgach zapisano, według ich czynów. I morze wydało zmarłych, co w nim byli, i Śmierć, i Otchłań wydały zmarłych, co w nich byli, i każdy został osądzony według swoich czynów. A Śmierć i Otchłań wrzucono do jeziora ognia. To jest śmierć druga, jezioro ognia. Jeśli się ktoś nie znalazł zapisany w księdze życia, został wrzucony do jeziora ognia. I ujrzałem niebo nowe i ziemię nową, bo pierwsze niebo i pierwsza ziemia przeminęły i morza już nie ma. I Miasto Święte, Jeruzalem Nowe, ujrzałem zstępujące z nieba od Boga, przystrojone jak oblubienica zdobna w klejnoty dla swego męża. 26.11.2016, sobota – Ewangelia według św. Łukasza 21, 34-36 Jezus powiedział do swoich uczniów: «Uważajcie na siebie, aby wasze serca nie były ociężałe wskutek obżarstwa, pijaństwa i trosk doczesnych, żeby ten dzień nie przypadł na was znienacka jak potrzask. Przyjdzie on bowiem na wszystkich, którzy mieszkają na całej ziemi. Czuwajcie więc i módlcie się w każdym czasie, abyście mogli uniknąć tego wszystkiego, co ma nastąpić, i stanąć przed Synem Człowieczym». Możesz korzystać z rozważań Lectio Divina używając swojego smartfona lub innego urządzenia mobilnego. Aplikację możesz pobrać gratis ze strony Google Play pod hasłem „Lectio Divina” lub bezpośrednio po zeskanowaniu kodu QR zamieszczonego obok.