Calvo Sotel - prof. Dr hab. Piotr Liszka CMF

Transkrypt

Calvo Sotel - prof. Dr hab. Piotr Liszka CMF
o. prof. Dr hab.
Piotr Liszka CMF
o. prof. Dr hab. Piotr Liszka CMF
51-611 Wrocław, ul. Wieniawskiego 38
www.piotr-liszka.strefa.pl
+ Calvo Sotelo alarmował na początku roku 1935, że Hiszpania znajduje się w
fazie prologu nowej rewolucji. Republika jest tylko okresem przejściowym.
Azaña, który był najpierw premierem, a następnie ministrem wojny,
organizował broń dla rewolucjonistów z października 1934 roku (J. Arrarás,
Historia de la Segunda República Española, t. 3, wyd. 2, Editora Nacional,
Madrid 1970, s. 96). Broń pochodziła przede wszystkim z Niemiec, między
innymi poprzez firmę „Rosanleck”. Po stronie oskarżonego opowiedział się m.
in. Martínez Barrio (Tamże, s. 99). Dnia 29 marca 1935 Lerroux udał się do
prezydenta państwa, uzyskał akt łaski dla dwudziestu rewolucjonistów
skazanych na śmierć i złożył na jego ręce dymisję rządu. Po sześciu dniach
pojawił się nowy rząd, tymczasowy, bardziej lewicowy (Tamże, s. 105). Dnia 6
maja powstał nowy rząd, w którym było pięciu przedstawicieli CEDA.
Konserwatyści sądzili, że wszelkie niebezpieczeństwa zostały od Hiszpanii
odsunięte, giełda odnotowała wzrost notowań. Gil Robles został ministrem
wojny /Tamże, s. 117). Generał Fanjul został mianowany podsekretarzem w
ministerstwie wojny, generał Godet inspektorem generalnym Armii a generał
Franco szefem sztabu (Tamże, 128). Lewica zaczęła organizować potężne wiece,
bez sprzeciwu nowego rządu. Dnia 26 maja 1935 roku do Walencji przybyło 60
tys. ludzi by posłuchać, co ma do powiedzenia Azaña. Skazany za dostarczanie
broni rewolucjonistom z października 1934, ułaskawiony, rozpoczął
przygotowania do nowej rewolucji /Tamże, s. 130/. Na stadionie w Walencji
pojawiły się liczne flagi komunistyczne. Ich znakiem była podniesiona w górę
zaciśnięta pięść, ich hymnem Międzynarodówka (Tamże, s. 131). Z drugiej
strony gromadzą się zwolennicy partii i ugrupowań prawicowych. Fal Conde
organizuje paramilitarną organizację młodzieżową „El Requeté”. Laureat
nagrody Nobla, dramaturg Jacinto Benavente publicznie krytykuje rządy
republikańskie za arogancję i zdradę narodu. Był przekonany, że trwające
ciągle prześladowania religijne bardziej niż z nienawiści wynikały z niepokoju
sumienia, gdyż ludzi zdeprawowanych najbardziej denerwuje przykład
uczciwości, który ich zawstydza. Najbardziej pospolite zbrodnie są czynione
jako walka polityczna. Rabunki i morderstwa dokonywane są w imię idei
(Tamże, s. 135). Wojna domowa przygotowywana była już w roku 1934. W
roku następnym przygotowanie nasiliły się. Wierutnym kłamstwem jest
głoszenie, jakoby w roku 1936 socjaliści chcieli pokoju i zareagowali dopiero
na wystąpienie wojskowe z 18 lipca 1936. Owo wystąpienie było odpowiedzią
na narastającą przemoc, duchową i zbrojną. Casares Quiroga w Cáseres,
dnia 2 czerwca 1935 roku powiedział: „Następnym razem niczego już nie
zapomnimy i będziemy działać twardą ręką” /Tamże, s. 135/. Przed puczem
socjalistów ostrzegał José Antonio de Rivera dnia 28 maja 1935 na łamach
„Arriba” /Tamże, s. 137.
+ Calvo Sotelo J. Republika hiszpańska II. Dnia 15 lipca 1931 r. utworzono
„Comisión de Actas”, która miała ocenić ważność wyborów. Za nieważny
uznano wybór deputowanego José Calvo Sotelo, gdyż podczas wyborów był
poza granicami kraju. Energicznie zaprotestował poseł José María Gil
Robles, profesor uniwersytetu w Madrycie, zastępca dyrektora „El Debate”.
1
o. prof. Dr hab.
Piotr Liszka CMF
Dnia 27 wybrano już na stale marszałka sejmu. Został nim, dzięki 326
głosom, Julián Besteiro. Tradycyjna przysięga parlamentarzystów została
zastąpiona obietnicą „lojalnego wypełniania mandatu, który naród im
powierzył”. Besteiro obiecał kontynuować rewolucję, której nie sposób
zadośćuczynić w ciągu jednego dnia. Trzeba kontynuować wysiłek. Trzeba
kontynuować „to, co pewien rosyjski teoretyk i bolszewik nazwał rewolucją
permanentną” (J. Arrarás, Historia de la Segunda República Española T. I,
wyd. 5, Editora Nacional, Madrid 1970, s. 162; Chodzi o „La revolución
permanente”, określenie sformułowane przez Parvusa, przejęte prze
Trockiego w jego kampani przeciwko Stalinowi). 28 lipca Alkalá Zamora
zrezygnował z piastowanego do tej pory urzędu.
+ Calvo Sotelo Monarchiści hiszpańscy roku 1934 odsuwają się od tych
prawicowców, którzy współpracują z Republiką i tworzą Blok Narodowy
(Bloque Nacional), któremu patronuje Calvo Sotelo. Republika hiszpańska II
roku 1934. Partia socjalistyczna cieszyła się poparciem w czasach dyktatury
Primo de Rivery w latach dwudziestych. W początkowych latach II Republiki
posiadała większość w parlamencie. Wykorzystała tę sytuację do
przygotowania rewolucji przeciwko Republice i przeciwko państwu
hiszpańskiemu. Sprzymierzyli się z siłami obcymi, z bolszewickiej Rosji,
narodowi socjaliści sprzymierzyli się z międzynarodowymi komunistami.
Socjaliści byli świadomi poparcia rządu. dnia 17 września 1934 r. „El
Socialista” stwierdził, że wraz z rządem Lerroux Hiszpania weszła w fazę
rewolucyjną. Dnia 28 września szef socjalistów Largo Caballero w tygodniku
„Renovación” zadeklarował, że Hiszpania znajduje się na etapie rewolucji
społecznej. Tego samego dnia „El Socialista” określił, że „partia socjalistyczna
jest awangardą rewolucyjną zorganizowanego proletariatu” (J. Arrarás, Historia
de la Segunda República Española, t. 3, wyd. 2, Editora Nacional, Madrid
1970, s. 34). Jak zaświadczył Gil Robles, poseł Oreja Elósegui, zamordowany w
Mondragón podczas rewolucji październikowej w Asturias w roku 1934 dwa
dni przed męczeńską śmiercią przysłał mu krucyfiks oraz informację, że
przebacza wszelkim oprawcom /Tamże, s. 35). W listopadzie 1934 Samper i
Hidalgo przestali być ministrami w rządzie Lerroux. Unia pomiędzy partią
CEDA a radykałami stała się bardziej ścisła. Obie partie podkreślają wierność
Republice. Monarchiści odsuwają się od tych prawicowców, którzy
współpracują z Republiką i tworzą Blok Narodowy (Bloque Nacional), któremu
patronuje Calvo Sotelo /Tamże, s. 57). W manifeście („ABC z 28 listopada
1934) stwierdzili, że rewolucja z października tego roku odniosła sukces, gdyż
winowajcy nie ponieśli kary i przygotowują następną rewolucję. Gil Robles nie
akceptuje Bloku Narodowego, dążąc do nowego kształtu państwa (Tamże, s.
59). Do tej krytyki przyłączył się José Antonio de Rivera (czasopismo
falangistów „Arriba” z marca 1935) (Tamże, s. 61). Dnia 14 stycznia 1935 roku
pojawiło się nowe czasopismo „Ya”, popołudniówka, na linii ideologicznej i
politycznej czasopisma „El debate”. Tematem przewodnim była społeczna i
polityczna transformacja Hiszpanii. W kwietniu 1935 roku Salvador de
Madarriaga wydał książkę Jerarrquía o Anarquía w której stwierdził, że II
Republika odeszła realizacji od najbardziej żywotnych interesów narodu
hiszpańskiego. Czasopismo socjalistyczne „Lewiatan” ironicznie oceniło ją jako
pragnienie utworzenia Trzeciej Republiki Hiszpańskiej. Miało się to kojarzyć z
Trzecią Rzeszą w Niemczech. Socjaliści głosili, że nie chcą mieć nic wspólnego z
2
o. prof. Dr hab.
Piotr Liszka CMF
Republiką, która kwestię robotniczej chce rozwiązywać poza marksizmem.
Nawoływali oni do obalenia II Republiki /Tamże, s. 71 i n).
+ Calvo Sotelo określił sytuację Hiszpanii roku 1935 jako ukrytą wojnę
domową. Republika II doprowadziła ekonomię kraju do kompletnego chaosu.
Wszelkie projekty naprawy, przedstawiane przez rząd, były niemożliwe do
zrealizowania (J. Arrarás, Historia de la Segunda República Española, t. 3,
wyd. 2, Editora Nacional, Madrid 1970, s. 149). Dyktatura Prima de Rivery w
latach dwudziestych uznawała związki zawodowe, ale nie paktowała z
marksizmem. Na początku lat trzydziestych Hiszpania była podzielona na dwa
wrogie obozy. Normalizacja gospodarcza była niemożliwa bez uspokojenia
duchowego (Tamże, s. 150). Tymczasem duch rewolucyjny w Hiszpanii ciągle
narasta. W Barcelonie lewicowe bojówki podpalają autobusy i tramwaje.
Terroryzm daje o sobie znać w wielu miastach w całej Hiszpanii. Partie
prawicowe widzą konieczność konsolidowania szeregów (Tamże, s. 154). W
roku 1935 prawicowy Gil Robles i lewicowy Lerroux zdawali sobie sprawę, ze
trzeba współpracy różnych sił politycznych dla ratowania Hiszpanii, Republiki,
cywilizacji /Tamże, s. 155). Jednak rozdwojenie narodu narasta, okazywane w
wielkich, masowych manifestacjach. Prawica dążyła do dobrobytu wszystkich,
socjaliści chcieli przekształcić Hiszpanię w republikę sowiecką. Gil Robles
nawoływał do pokoju w imię miłości chrześcijańskiej, lewicowcy dążyli do
rewolucji. Wielka liczba bezrobotnych była wrogo nastawiona wobec Republiki.
Monarchista Goicoechea stwierdził, że CEDA została poświęcona w ofierze
całopalnej (holokaust) przez Republikę hiszpańską II, aby uspokoić wrzenie
ogarniające cały naród (Tamże, s. 156-161). Reforma agrarna przeprowadzona
przez rząd, którego premierem był Azaña, doprowadziła rolnictwo do upadku a
kraj do anarchii. Dnia 15 sierpnia 1932 roku odebrano ziemię wielkim
właścicielom bez kompensacji finansowej. Po dwóch latach rząd przydzielił
ziemię tylko 12. 660 rolnikom /Tamże, s. 169). W praktyce reforma pozostała
tylko na papierze. Lewica hiszpańska w roku 1935 zacieśniła więzy ze
Związkiem Radzieckim. Na wiecach pojawia się coraz więcej czerwonych flag,
na których nie brakuje sierpa i młota. Azaña ogłasza na wiecu 15 lipca w
Baracaldo, że trzeba dokonać radykalnych przemian ustrojowych, nie poprzez
ewolucję Republiki, lecz przez utworzenie Republiki zupełnie innej /Tamże, s.
184). Narasta fala rewolucyjna. Organizatorzy rewolucji z 6 października 1934
r. coraz odważniej ogłaszają nową rewolucję. Martinez Barrio i Casares Quiroga
na wiecach lewicy obiecują nowe prześladowania wobec prawicy. Dzień 1
sierpnia komuniści ogłaszają jako „dzień czerwony”. Prawicę uznają w całości
za faszystów. Szef hiszpańskiej prawicy Gil Robles ogłasza, że jego partia
również jest przeciwko faszystom: „faszyzm w Hiszpanii nie ma prawa
istnienia”. Mianem faszysty określa on Antoniego Primo de Rivera /Tamże, s.
187.
+ Calvo Sotelo określił sytuację Hiszpanii roku 1936 jako ukrytą wojnę
domową. Republika II doprowadziła ekonomię kraju do kompletnego chaosu.
Calvo Sotelo określił sytuację jako ukrytą wojnę domową. Wszelkie projekty
naprawy, przedstawiane przez rząd, były niemożliwe do zrealizowania (J.
Arrarás, Historia de la Segunda República Española, t. 3, wyd. 2, Editora
Nacional, Madrid 1970, s. 149). Dyktatura Prima de Rivery w latach
dwudziestych uznawała związki zawodowe, ale nie paktowała z marksizmem.
Na początku lat trzydziestych Hiszpania była podzielona na dwa wrogie obozy.
3
o. prof. Dr hab.
Piotr Liszka CMF
Normalizacja gospodarcza była niemożliwa bez uspokojenia duchowego
(Tamże, s. 150). Tymczasem duch rewolucyjny w Hiszpanii ciągle narasta. W
Barcelonie lewicowe bojówki podpalają autobusy i tramwaje. Terroryzm daje o
sobie znać w wielu miastach w całej Hiszpanii. Partie prawicowe widzą
konieczność konsolidowania szeregów (Tamże, s. 154). W roku 1935 prawicowy
Gil Robles i lewicowy Lerroux zdawali sobie sprawę, że trzeba współpracy
różnych sił politycznych dla ratowania Hiszpanii, Republiki, cywilizacji
/Tamże, s. 155). Jednak rozdwojenie narodu narasta, okazywane w wielkich,
masowych manifestacjach. Prawica dążyła do dobrobytu wszystkich, socjaliści
chcieli przekształcić Hiszpanię w republikę sowiecką. Gil Robles nawoływał do
pokoju w imię miłości chrześcijańskiej, lewicowcy dążyli do rewolucji. Wielka
liczba bezrobotnych była wrogo nastawiona wobec Republiki. Monarchista
Goicoechea stwierdził, że CEDA została poświęcona w ofierze całopalnej
(holokaust) przez Republikę hiszpańską II, aby uspokoić wrzenie ogarniające
cały naród (Tamże, s. 156-161). Reforma agrarna przeprowadzona przez rząd,
którego premierem był Azaña, doprowadziła rolnictwo do upadku a kraj do
anarchii. Dnia 15 sierpnia 1932 roku odebrano ziemię wielkim właścicielom
bez kompensacji finansowej. Po dwóch latach rząd przydzielił ziemię tylko 12.
660 rolnikom /Tamże, s. 169). W praktyce reforma pozostała tylko na papierze.
Lewica hiszpańska w roku 1935 zacieśniła więzy ze Związkiem Radzieckim. Na
wiecach pojawia się coraz więcej czerwonych flag, na których nie brakuje
sierpa i młota. Azaña ogłasza na wiecu 15 lipca w Baracaldo, że trzeba
dokonać radykalnych przemian ustrojowych, nie poprzez ewolucję Republiki,
lecz przez utworzenie Republiki zupełnie innej (/Tamże, s. 184). Narasta fala
rewolucyjna. Organizatorzy rewolucji z 6 października 1934 r. coraz odważniej
ogłaszają nową rewolucję. Martinez Barrio i Casares Quiroga na wiecach lewicy
obiecują nowe prześladowania wobec prawicy. Dzień 1 sierpnia komuniści
ogłaszają jako „dzień czerwony”. Prawicę uznają w całości za faszystów. Szef
hiszpańskiej prawicy Gil Robles ogłasza, że jego partia również jest przeciwko
faszystom: „faszyzm w Hiszpanii nie ma prawa istnienia”. Mianem faszysty
określa on Antoniego Primo de Rivera (Tamże, s. 187).
+ Calvo Sotelo oskarżał premiera o popieranie rewolucji. „Republika
hiszpańska II roku 1935. Antonio Primo de Rivera w czasopiśmie Arriba dnia
14 czerwca 1935 r. ogłasza, że Hiszpania nie potrzebuje żadnej partii
politycznej. Wystarczy ruch falangistowski z jego rewolucją narodową.
Porozumienie CEDA z partią radykalną Lerroux nazwał bezpłodnym
małżeństwem, bez miłości, bez radości, bez nadziei i bez potomstwa. Dnia 27
czerwca stwierdza, że młodzież Hiszpanii, autentycznie walcząca jest z
marksistami albo z jego ruchem (J. Arrarás, Historia de la Segunda República
Española, t. 3, wyd. 2, Editora Nacional, Madrid 1970, s. 190). Policja
codziennie odkrywa ukryte magazyny broni, przygotowywane przez marksistów
do przyszłej rewolucji. Dnia 20 sierpnia 1935 r. rząd Leroux podaje się do
dymisji. Dnia 24 prezydent Zamorra poleca, by Chapaprieta utworzył nowy
rząd (Tamże, s. 195). Po raz pierwszy w historii II Republiki w rządzie znajduje
się minister pochodzący z Katalonii, reprezentujący partię Liga Catalana
(Tamże, s. 197). Wpływ prezydenta Republiki hiszpańskiej II na parlament
nie pozwalał, aby partia CEDA, posiadająca najwięcej posłów, zorganizowała
rząd. Rządy mniejszościowe doprowadziły do permanentnego kryzysu. Calvo
Sotelo oskarżał premiera o popieranie rewolucji. W rocznicę rewolucji z
4
o. prof. Dr hab.
Piotr Liszka CMF
października 1934 r. uczestnicy rebelii zostali przyrównani przez
międzynarodowy komunizm do Komuny Paryskiej i do zwycięskiej Komuny
bolszewickiej. Dla uczczenia rocznicy w wielu miejscach Hiszpanii dokonano
aktów terroru. Na wiecu 20 października na błoniach Comillas, niedaleko
Madrytu, zebrało się 200 tysięcy socjalistów, komunistów i anarchistów, z
czerwonymi flagami ozdobionymi sierpem i młotem, śpiewających
Międzynarodówkę z dłonią ściśniętą w pięść, podniesioną w górę. Azaña w
swoim przemówieniu stwierdził, że aktualny rząd jest spiskiem
antyrepublikańskim i nie można tego dłużej tolerować. Większość zarzutów
przedstawionych przez niego podczas trwającego trzy godziny przemówienia
właściwie odnosiła się do czasu, gdy on sam był premierem rządu. Czerwony
front umacniał się. Czasopismo El Socjalista nawoływało do dyktatury
proletariatu /Tamże, s. 215-218.
+ Calvo Sotelo oskarżał premiera o popieranie rewolucji. „Republika
hiszpańska II roku 1935. Antonio Primo de Rivera w czasopiśmie Arriba dnia
14 czerwca 1935 r. ogłasza, że Hiszpania nie potrzebuje żadnej partii
politycznej. Wystarczy ruch falangistowski z jego rewolucją narodową.
Porozumienie CEDA z partią radykalną Lerroux nazwał bezpłodnym
małżeństwem, bez miłości, bez radości, bez nadziei i bez potomstwa. Dnia 27
czerwca stwierdza, że młodzież Hiszpanii, autentycznie walcząca jest z
marksistami albo z jego ruchem (J. Arrarás, Historia de la Segunda República
Española, t. 3, wyd. 2, Editora Nacional, Madrid 1970, s. 190). Policja
codziennie odkrywa ukryte magazyny broni, przygotowywane przez marksistów
do przyszłej rewolucji. Dnia 20 sierpnia 1935 r. rząd Leroux podaje się do
dymisji. Dnia 24 prezydent Zamorra poleca, by Chapaprieta utworzył nowy
rząd (Tamże, s. 195). Po raz pierwszy w historii II Republiki w rządzie znajduje
się minister pochodzący z Katalonii, reprezentujący partię Liga Catalana
(Tamże, s. 197). Wpływ prezydenta Republiki hiszpańskiej II na parlament
nie pozwalał, aby partia CEDA, posiadająca najwięcej posłów, zorganizowała
rząd. Rządy mniejszościowe doprowadziły do permanentnego kryzysu. Calvo
Sotelo oskarżał premiera o popieranie rewolucji. W rocznicę rewolucji z
października 1934 r. uczestnicy rebelii zostali przyrównani przez
międzynarodowy komunizm do Komuny Paryskiej i do zwycięskiej Komuny
bolszewickiej. Dla uczczenia rocznicy w wielu miejscach Hiszpanii dokonano
aktów terroru. Na wiecu 20 października na błoniach Comillas, niedaleko
Madrytu, zebrało się 200 tysięcy socjalistów, komunistów i anarchistów,
anarchistów czerwonymi flagami ozdobionymi sierpem i młotem,
śpiewających Międzynarodówkę z dłonią ściśniętą w pięść, podniesioną w
górę. Azaña w swoim przemówieniu stwierdził, że aktualny rząd jest spiskiem
antyrepublikańskim i nie można tego dłużej tolerować. Większość zarzutów
przedstawionych przez niego podczas trwającego trzy godziny przemówienia
właściwie odnosiła się do czasu, gdy on sam był premierem rządu. Czerwony
front umacniał się. Czasopismo El Socjalista nawoływało do dyktatury
proletariatu /Tamże, s. 215-218.
+ Calvo Sotelo oskarżył socjalistę Prieto, że namawiał oficera sił rządowych
do przejścia na stronę armii katalońskiej. Republika hiszpańska II roku
1934. Katalonia w czerwcu 1934 roku przygotowywała się do obrony.
Przemieniała się w „niezwyciężoną twierdzę”. Tymczasem Azaña głosił, że
Katalonia nie protestuje przeciwko Hiszpanii, nie separuje się moralnie ani
5
o. prof. Dr hab.
Piotr Liszka CMF
materialnie. Protestuje ponieważ chce wypełnić republikański obowiązek,
protestuje przeciwko polityce obecnego rządu. Zapomniał, że w sierpniu
1932 roku zamknął w więzieniu wojskowych, którzy w zorganizowany sposób
protestowali przeciwko ówczesnemu rządowi i chcieli go zmienić na inny,
pozostając wierni republice. Tu chodziło o coś więcej, o oderwanie się całej
Katalonii a nie tylko o zmianę rządu. Azaña uważał Katalonię za ostatni
bastion republiki, uważał, że teraz cały kraj jest poza republiką a tylko
Katalonia jest jej wierna. Tylko rząd kataloński jest wierny republice (J.
Arrarás, Historia de la segunda república española, T. 2, wyd. 3 (wyd. 1
Madrid 1964), Editora Nacional, Madrid 1970, s. 378). Wbrew faktom, w sam
raz dokładnie było odwrotnie. W roku 1936 znowu zmieni zdanie. Wspólne i
niezmienne jest przekonanie Azanii, że republika to lewica, natomiast
prawica jest z istoty sprzeczna z republiką. Socjaliści i republikanie chcieli
wykorzystać okazję do zniszczenia premiera Sampera i do rozwiązania
parlamentu. Większość parlamentarna opierała się temu zdecydowanie.
Rada ministrów 26 czerwca odrzuciła prawo reformy rolnej ogłoszone przez
kataloński sejm 12 czerwca. Rząd Republiki opowiedział się w ten sposób
wyraźnie za werdyktem Trybunału Gwarancji Konstytucyjnych. Polecono
opracowani nowego prawa, zgodnego z hiszpańską konstytucją. Orzeczenie
wywołało zdumienie Katalończyków. Azaña zakwalifikował orzeczenie rządu
jako „prawdziwy zamach stanu” /Tamże, s. 379/. Myślał zapewne, że w ten
sposób rząd państwa hiszpańskiego chciał stać się jednocześnie rządem
prowincji (Katalonii) stanowiącej część struktury państwa. Takich zamiarów
nie było a rząd państwa ma prawo zmieniać decyzje władz lokalnych, gdy te
nie są zgodne z konstytucją. Po stronie Katalończyków byli socjaliści.
Uważali oni, że rząd powinien uznać postanowienie katalońskiego
parlamentu. Calvo Sotelo oskarżył socjalistę Prieto, że namawiał pewnego
kapitana sił rządowych do przejścia na stronę armii katalońskiej. Kapitan
ten został więc przeniesiony z garnizonu barcelońskiego do Madrytu. Rząd
republiki planował postawić generała Franco na czele garnizonu armii
hiszpańskiej na terenie Katalonii /Tamże, s. 380.
+ Calvo Sotelo przemawiając w parlamencie hiszpańskim dnia 15 kwietnia
1936 roku, podał statystykę zbrodni popełnionych przez Front Ludowy od dnia
wyborów (16 II) do 2 kwietnia. Zabrano siłą: 58 pomieszczeń partii
politycznych, 72 budynków użyteczności publicznej, 33 mieszkań prywatnych,
36 kościołów. Podpalono: 12 pomieszczeń partii politycznych, 54 domów, 15
mieszkań prywatnych, 106 kościołów. W wyniku napadów zraniono 345 ludzi
a 74 zabito (J. Arrarás, Historia de la Segunda República Española, t. 3, wyd.
1, Editora Nacional, Madrid 1970, s. 114). Posłowie Frontu Ludowego
odpowiedzieli, że to dopiero początek, aż do pełnego przejęcia władzy we
wszystkich dziedzinach życia Tamże, s. 115. Sotelo przypomniał, że Front
Ludowy powstał w sierpniu 1935 roku na Międzynarodowym Kongresie
Komunistycznym w Moskwie i jego celem jest dyktatura proletariatu. Obecnie
przygotowywany jest drugi etap wprowadzania komunizmu w Hiszpanii Tamże,
s. 116. Również Gil Robles ostrzegł, że komuniści szykują się do wojny
domowej, gdyż jest to najpewniejszy sposób objęcia przez nich władzy Tamże,
s. 117. Ventosa stwierdził, że wojna domowa w Hiszpanii już trwa /Tamże, s.
118/. Komuniści zapowiadali mordowanie swych przeciwników. Mówili o tym
nawet w swych przemówieniach sejmowych wiosną 1936 roku /Tamże, s. 119).
6
o. prof. Dr hab.
Piotr Liszka CMF
Azaña natomiast ciągle przekonywał, że Front Ludowy nie służy wprowadzaniu
komunizmu do Hiszpanii, lecz jest wspaniałym triumfem demokratycznej
Republiki Tamże, s. 122. Tymczasem anarchia narasta w całym kraju, palone
są kościoły i klasztory, niszczone są bezcenne, zabytkowe dzieła sztuki. W
niektórych regionach lokalne władze zakazują kapłanom sprawowania
Eucharystii. Marksiści tworzą swoją milicję, która aresztuje wrogów ludu,
katuje ludzi i zabija. Władze na ogół nie interweniują, hiszpańska policja
(Guardia Civil) pozostaje w koszarach, a gdy interweniuje, staje się obiektem
ataku. Grupy marksistów napadają na więzienia, biją i mordują więźniów
politycznych. Aktywizują się „guardias de Seguridad”, dawni katalońscy
„pistoleros”. Mordowani są politycy i profesorowie szkół wyższych, nikt nie jest
już bezpieczny. Prasa i radio milczą. Cenzura działa zdecydowanie, czy to nie
jest już wojna domowa? /Tamże, s. 125.
+ Calvo Sotelo roku 1934 Dnia 4 maja roku 1934 do Madrytu przyjechał,
korzystając z amnestii, Calvo Sotelo. Zwolniono uczestników rządów przed
republikańskich. Generał Sanjurjo odzyskawszy wolność wyjechał do
Portugalii. Pozwolono na działalność Acción Espanola, która została
zabroniona 5 sierpnia 1932 roku. Dla uczczenia powrotu Calvo Sotelo i
Janguas Messia został zorganizowany przez Acción Espanola dnia 20 maja
uroczysty bankiet (J. Arrarás, Historia de la segunda república española, T. 2,
wyd. 3 (wyd. 1 Madrid 1964), Editora Nacional, Madrid 1970, s. 347). Partia
karlistowska kierowana była przez Zarząd złożony z kilku osób: Książę
Rodezno, Victor Pradera, Jose Maria Lammarie de Clairac i Jose Luis Oriol.
Najbardziej znaczącą siłą byli karliści z Nawarry. Integryści chcieli połączyć
się z zwolennikami króla Alfonsa XIII. W pracy zjednoczeniowej wyróżniał się
Antonio Lizarra Iribarren (Zob. Julian Cortes Cavanillas, Confesiones y
muerte de Alfonso XIII. Prensa Espanola. Madrid 1951, s. 32. 106; Antonio
Lizarza Iribarren, Memorias de la conspiración, Pamplona 1953, s. 33).
Została wysłana delegacja do Mussoliniego w celu zdobycia pieniędzy i broni:
Rafael Olazabal, gen. Barrera, szef Renovación Espanola - Antonio
Goicoechea /Tamże, s. 353/. Partia ta posiadała oddziały paramilitarne
„Requetes”. Ich dowódcą był generał Varela. Z ramienia zarządu partii pieczę
nad nimi sprawował Jose Luis Zamanillo. Delefatem „requetes” w okręgu
Navarra był Lizarza (Tamże, s. 355). Dnia 7 marca minister wojny
poinformował prezydenta o spisku rewolucyjnym w regimencie nr 19 w
Aranjuez, którego poborowi przeważnie byli socjalistami z okręgów Badajoz i
Toledo. W tym regimencie obowiązek służby wojskowej spełniał syn
prezydenta republiki. Prezydent wiedział o powiązaniach swego syna z
socjalistami i bał się, że mogą go wciągnąć w „perfidną sieć” /Tamże, s. 357.
+ Cała cywilizacja ludzka zależna od reformy religii dokonanej przez Jezusa.
Neomarksiści wieku XX akcentowali Jezusa z Nazaretu szczególnie jako
wybitnego, oryginalnego i wielkiego twórcę ruchu społecznego. „Szkoła
historyczno-religijna: F. Ch. Baur (zm. 1860), W. Wrede (zm. 1906), R.
Schutz (zm. 1956), E. Lohmeyer (zm. 1946), W. Bousset (zm. 1920), F. C.
Burkitt (zm. 1935), F. Cumont (zm. 1947), oraz szkoła krytyczno-literacka od
A. von Harnacka (zm. 1930), przez M. Dibeliusa (zm. 1947) do R. Bultmanna
(zm. 1976) nie negowały historyczności Jezusa ani Jego człowieczeństwa
realnego, ale „zjawisko Jezusa” uważały za fakt mało znaczący dla dziejów
ludzkich,
pozbawiony
Mocy
Nadprzyrodzonej,
a
ponadto
raczej
7
o. prof. Dr hab.
Piotr Liszka CMF
niepoznawalny naukowo. Historyczność Jezusa doceniali już bardziej
przedstawiciele socjalizmu burżuazyjnego z przełomu XIX i XX w., jak A.
Kalthoff (zm. 1909), K. Kautsky (zm. 1938) i G. B. Shaw (zm. 1950), którzy
widzieli w Jezusie z Nazaretu konkretną postać historyczną, a nawet twórcę
dawnego ruchu społeczno-politycznego, który jednak z czasem przeobraził
się w religię chrześcijańską. Wielu marksistów: Ch. Hainchelin (zm. 1944), N.
M. Mikolski (zm. 1959), S. I. Kowalew (zm. 1960), A. B. Ranowicz (zm. 1948),
Z. Poniatowski (zm. 1996), T. Płużański, J. Kuczyński, G. Lukacs (zm. 1971)
– przyjmowało historycznego Jezusa, przede wszystkim jako osobę
tłumaczącą w jakiś realny sposób powstanie chrześcijaństwa i jego
podstawowe rysy pierwotne. Z kolei nurt neomarksistowski (O. Mancie, R.
Robbe, R. Garaudy, M. Machovec, V. Gardavsky, K. Farner, B. Bosujak, A.
Schaff, młody L. Kołakowski, A. Oz) akcentował Jezusa z Nazaretu
szczególnie jako wybitnego, oryginalnego i wielkiego twórcę ruchu
społecznego, reformatora, o kategoriach na owe czasy religijnych, ale
mających niepowtarzalne znaczenie dla rozwoju całej cywilizacji ludzkiej.
Wyznanie wiary bez mitu. Istnieje potoczne powiedzenie: „znalazł się jak Piłat
w credo”. Ma ono oznaczać, że wzmiankowanie Piłata w credo („umęczon pod
Ponckim Piłatem”) jest niezasłużoną sławą dla tego człowieka i nie zawiera
przecież żadnej prawdy teologicznej. Tymczasem trzeba pamiętać, że
Poncjusz Piłat, prokurator Judei w latach 26-36 oznacza konkretny czas,
miejsce i element rzeczywistej historii, a przez to Wydarzenie Jezusa
Chrystusa jest ukonkretnione i datowane. I to właśnie odróżnia
chrześcijańskie wyznanie wiary od wszystkich tekstów mitologicznych (J.
Danielou). To usytuowanie historyczne zresztą jest tylko dopowiedzeniem
prawdy o Jezusie Chrystusie, że „narodził się z Maryi” i że cierpiał mękę i
krzyż – to są również konkretyzacje historyczne” /Cz. S. Bartnik, Dogmatyka
Katolicka, t. 1, Redakcja Wydawnictw KUL, Lublin 1999, s. 543.
8