To był koncert pełen nadziei
Transkrypt
To był koncert pełen nadziei
Dr Danuta Berlińska była kompetentną i życzliwą znawczynią mniejszości Młodzież mniejszości podsumowała występami na scenie warsztaty Jugendbox STR. II-III STR. IV HEIMAT Środa, 7 grudnia 2016 Redaguje: Krzysztof Ogiolda PARTNERZY Związek Niemieckich Stowarzyszeń SpołecznoKulturalnych w Polsce ul. Krupnicza 1545-013 Opole Towarzystwo Społeczno-Kulturalne Niemców na Śląsku Opolskim ul. Konopnickiej 6 45-004 Opole Dom Współpracy Polsko Niemieckiej ul. 1 Maja 13/2 45-068 Opole mała ojczyzna To był koncert pełen nadziei A W poniedziałek w Filharmonii Opolskiej odbył się koncert adwentowy MN. Muzyka i poezja przeniosły publiczność w klimat czekania na święta. Działaczy DFK odznaczono okolicznościowymi medalami. Tradycja Krzysztof Ogiolda [email protected] - 77 44 32 581 FOT. TSKN W ieczór rozpoczął się brawurowo. Aneta Lissy-Kluczny z uczniami opolskiej szkoły Pro Liberis Silesiae wykonała na scenie muzyczną bitwę na śnieżki pełną ruchu, melodii i radości. A potem pieśni wprowadzające w klimat adwentowego czekania na Boże Narodzenie wykonali Julia Ledwoch, Damian Kleszcz i Zuza Herud. Bardzo podobała się także okołoświąteczna poezja Hilde Fuerstenberg, Augusta Heinricha Hoffmanna von Fallersleben, Johanna Wolfganga Goethego oraz Jamesa Krussa w wykonaniu mniejszościowej młodzieży. Okolicznościowe przemówienie wygłosił przewodniczą- b Od pierwszego wejścia na scenę Aneta Lissy-Kluczny i uczniowie opolskiej szkoły Pro Liberis Silesiae pobudzili publiczność do gromkich braw. Wysoka temperatura koncertu utrzymała się do końca. cy zarządu TSKN Rafał Bartek. - Mimo że wiele rzeczy nas w tym roku zaskoczyło, również negatywnie i pomimo tego, że wielu naszych przeciwników by się ucieszyło gdybyśmy zrezygnowali z naszej niemieckiej tożsamości, pozostaliśmy sobie wierni i zorganizowaliśmy w naszych DFK setki, jak nie tysiące małych projektów. Ponownie przyczyniliśmy się do tego, że ludzie mogli się ze sobą spotykać i razem rozmawiać, zarówno młodzi jak i starsi. Ustaliliśmy nowe plany działania z Miro Deutsche Fußballschule i z podręcznikami NIKO dla pierwszoklasistów. Kontynuowaliśmy również: Samstagskursy, konkursy recytatorskie, ale także odświeżyliśmy stare projekty – kursy języka niemieckiego dla dorosłych. (...) Jako chrześcijanie mamy nadzieję, w zasadzie pewność, że po trudnym czasie przygotowań przychodzi czas wynagrodzenia i radość. Nie możemy się ukrywać i uciekać, bo jesteśmy potrzebni! Wszyscy jesteśmy potrzebni, by się przyczyniać do dialogu między ludźmi i do tego, by nasze dziedzictwo i kultura były pielęgnowane. Konsul Sabine Haake, dyrektor biura VdG Maria Neumann oraz Rafał Bartek wręczyli kilkudziesięciu działaczom z kół DFK medale 25-lecia VdG. - To jest wyróżnienie nie tylko dla mnie, ale dla całego koła – mówi jedna z odznaczonych, Róża Zgorzelska. – 25 lat, które minęły, przypominają, że kiedyś nie mogliśmy się określać jako Niemcy w Polsce. Dziś to prawo mamy i oby nam go nikt nie zabrał. A potem Andrea Ryszka, Niko Alimbaew, Paulina Klossa i uczniowie z Pro Liberis Silesiae zadbali o muzyczne wejście w klimat Bożego Narodzenia. Wspomagał ich brawurowo „Take Style”. a ¹ alle gebraucht, um zum Dialog zwischen den Menschen und zur Pflege unseres Erbes und Kultur beizutragen. Die deutsche Konsulin Sabine Haake, Büroleiterin des VdG Maria Neumann und Rafał Bartek haben mehrere Dutzend DFK-Aktivisten mit Medaillen anlässlich des 25. Jubiläums des VdG ausgezeichnet. - Das ist eine Auszeichnung nicht nur für mich, sondern für die ganze Ortsgruppe - sagt Róża Zgorzelska, eine der geehrten Personen. - Die vergan- genen 25 Jahre erinnern daran, dass wir uns einst nicht als Deutsche in Polen bekennen durften. Heute haben wir dieses Recht und es wird uns hoffentlich niemand wegnehmen. Danach haben Andrea Ryszka, Niko Alimbaew, Paulina Klossa und Schüler von Pro Liberis Silesiae mit ihrem Auftritt alle in die Weihnachtszeit versetzt. Sie wurden musikalisch mit Bravour von „Take Style” begleitet. a TŁUM. ELF ¹ Ein Konzert voller Hoffnung In der Oppelner Philharmonie fand ein Adventskonzert der deutschen Minderheit statt. Musik und Poesie versetzten das Publikum in die Atmosphäre einer freudigen Erwartung auf die Weihnachtszeit. DFKAktivisten wurden mit Ehrenmedaillen ausgezeichnet. Der Abend fing mit Bravour an. Aneta Lissy-Kluczny und die Schüler der Oppelner Schule des Vereins Pro Liberis Silesiae haben auf der Bühne eine Schneeballschlacht voller Bewegung, Musik und Freude dargestellt. Danach haben Julia Ledwoch, Damian Kleszcz und Zuza Herud Adventslieder gesungen. Einen großen Gefallen fanden auch die Gedichte von Hilde Fürstenberg, August Heinrich Hoffmann von Fallersleben, Johann Wolfgang Goethe und James Kruss, die von der der Jugend der deutschen Minderheit vorgetragen wurden. Vorstandsvorsitzender der SKGD Rafał Bartek hielt beim Adventskonzert eine Ansprache. - Obwohl uns viele Sachen, auch im negativen Sinn überrascht haben, und obwohl viele unserer Gegner sich freuen würden, wenn wir unsere deutsche Identität aufgeben würden, blieben wir uns treu und haben in unseren DFKs Hunderte, wenn nicht Tausende kleine Projekte durchgeführt. Wir haben erneut dazu beigetragen, dass sich Menschen, sowohl jüngere als auch ältere, begegnen und ins Gespräch kommen können. Wir haben neue Tätigkeitspläne mit der Miro Deutschen Fußballschule und dem Lehrbuch NIKO für die Erstklässler vorbereitet. Wir haben Samstagskurse und Rezitationswettbewerbe fortgesetzt, haben aber auch alte Projekte erneuert, z.B. Deutschkurse für Erwachsene. (...) Als Christen hoffen wir, sind wir uns eigentlich dessen sicher, dass nach einer schwierigen Vorbereitungszeit eine Zeit für Belohnung und Freude kommt. Wir können uns nicht verstecken und weglaufen, weil wir gebraucht werden! Wir werden II • Heimat - mała ojczyzna Rozmowa FOT. SŁAWOMIR MIELNIK Krzysztof Ogiolda rosława Wałęsy daje szansę na znaczne przyspieszenie. Pytanie, czy władze w Warszawie i w Opolu przejmą się stanowiskiem europosłów? Na razie nie wiemy także, jak odniosą się do tej sprawy sami posłowie. W każdym razie adresatem rekomendacji Komisji Europejskiej będzie rząd, bo to on podjął decyzję o powiększeniu Opola. Czy przyjmie sugestie? Przebieg sporu wokół Trybunału Konstytucyjnego stawia to pod znakiem zapytania. Ja nie kwestionuję, że być może Opole powinno być większe. Ale w tym procesie nie przeprowadzono analizy ekonomiczno-społecznej, analizy konkurencyjności, nie zbadano, jak bardzo pogorszy się standard życia mieszkańców, którzy pozostaną w okrojonych gminach. Zabrakło wsłuchania się w społeczne konsultacje. Granice szerszego Opola wyznaczono, jakby ktoś ot tak palcem na mapie rysował. a KRZYSZTOF OGIOLDA ¹ T ematem tegorocznego dyktanda byli uchodźcy. Tekst – to już tradycja – przygotował Martin Cichon, a lektorem, który odczytywał go uczestnikom, był pan Wojciech Dzido - przedstawiciel Instytutu Goethego. W dyktandzie uczestniczyło 64 uczniów z 21 szkół podstawowych, 96 reprezentantów 27 gimnazjów oraz 30 uczniów szkół średnich z całego regionu. - Poziom współzawodnictwa był niezwykle wysoki – cieszy się organizatorka dyktanda i germanistka, pani Agata Makiola. Najlepszy dowód, że zdobyw- czyni tytułu Mistrz Pióra i laureatka specjalnej nagrody wójta gminy Sarina Szczepanek z PG Walce zrobiła zaledwie dwa błędy na 134 wyrazy. W pozostałych kategoriach zwycięzcami zostali: wśród uczniów szkół podstawowych Franciszka Dzumla z PSP nr 28 im. św. Wojciecha w Opolu; w grupie uczniów szkół średnich Gregor Przywara z Publicznego Liceum Ogólnokształcące nr II im. Marii Konopnickiej w Opolu. - Jury pracowało długo i starannie – dodaje Agata Makiola – ponieważ poziom był bardzo wyrównany i o miejscach na podium decydowały pojedyncze drobne usterki językowe, a i tak kilka miejsc uczestnicy zajęli ex aequo. Część uczniów startowała w dyktandzie po raz kolejny, oni mają już wprawę i to niewątpliwie podnosi poziom. a KRZYSZTOF OGIOLDA ¹ [email protected] - 77 44 32 581 D oktor Danuta Berlińska odeszła po długiej i ciężkiej chorobie 24 listopada 2016 roku. Była socjologiem przez wiele lat związanym z Instytutem Śląskim i Uniwersytetem Opolskim. Mniejszość niemiecka była zawsze ważnym obszarem jej badań. - Panią Danutę Berlińską znałem osobiście w ostatnich kilku latach - mówi Bernard Gaida, przewodniczący zarządu VdG. Wcześniej kojarzyłem ją przede wszystkim jako socjologa, który najdłużej zajmował się mniejszością niemiecką. Podziwiałem ją za to, że umiała swój naukowy autorytet i wiedzę przekazywać w sposób bezkompromisowy. A kiedy tę wiedzę wykorzystywała w funkcji pełnomocnika wojewody opolskiego ds. mniejszości niemieckiej, to potrafiła często mieć odrębne, własne zdanie, inne niż urzędnicy i przełożeni. Potrafiła odważnie brać stronę mniejszości. Miała autorytet i potrafiła doprowadzać do kompromisów. Taką właśnie rolę odegrała podczas tzw. wojny pomnikowej. Była gotowa stanąć pośrodku i konsekwentnie do kompromisu dążyć. Także wtedy, gdy było to krytycznie oceniane po obu stronach. Takiego pełnomocnika ds. mniejszości później już nie mieliśmy. Bernard Gaida przypomina, że w ostatnich latach pani doktor uczestniczyła w wielu dyskusjach i sympozjach nt. mniejszości, także w konferencji VdG na Górze św. Anny. - Tam ją poznałem jako osobę pełną energii, która potrafiła zająć publiczność swoją opowieścią o mniejszościach – dodaje lider VdG. - Z uśmiechem wspominam ją jako osobę, która zwykle miała problem, by zmieścić się w czasie i trzymać się tematu, bo w bogatym materiale dotyczącym mniejszości czuła się niezwykle swobodnie i mogła o tej tematyce opowiadać bez końca. Po naszym festiwalu we Wrocławiu pani Danuta obiecała mi przeprowadzić bardzo dla mnie ważny pogłębiony wywiad socjologiczny z pewną osobą aż na Mazurach. Choroba sprawiła, że pozostał on nieprzeprowadzony. Myślę, że ona go – w sobie właściwy sposób – nadal realizuje. Warto pamiętać, że dr Danuta Berlińska poświeciła mniej- FOT. KRZYSZTOF ŚWIDERSKI Wspomnienie Wielkie Dyktando zostało napisane na poziomie 190 uczniów z ponad 50 szkół wzięło udział w VII Wielkim Dyktandzie Języka Niemieckiego w Walcach. Poziom konkursu był bardzo wysoki. www.nto.pl Heimat - mała ojczyzna • III A Opolscy Niemcy zachowują niedawno zmarłą dr Danutę Berlińską w dobrej pamięci. Jako świetną badaczkę i jako odważnego pełnomocnika wojewody ds. mniejszości. Danuta Jazłowiecka, opolska posłanka do Parlamentu Europejskiego. Edukacja Nowa Trybuna Opolska Środa, 7 grudnia 2016 Ona znała i rozumiała mn iejszość niemiecką i jej historię Opole większe? Być może, ale nie bez konsultacji Kiedy mniejszość niemiecka poinformowała, że złoży petycję do Parlamentu Europejskiego w sprawie powiększenia Opola, nie brakowało głosów, iż jest to gest na wyrost, a sprawa tego niewarta. Pani poseł też tak uważa? Absolutnie nie. Autorzy petycji zwracali uwagę, że przy powiększaniu Opola doszło do złamania prawa. Komisja Europejska to właśnie analizuje, czy są wskazania, że prawo nie było przestrzegane. Jeśli są po temu podstawy, komisja nadaje numer petycji i rozpoczyna procedurę. To właśnie stało się w ubiegłym tygodniu. Kiedy członkowie mniejszości niemieckiej i mieszkańcy sołectw, które mają zostać włączone do stolicy województwa mogą się doczekać jakiejś reakcji europosłów? To jest niepokojące i pewnie spowoduje niezadowolenie zarówno mniejszości niemieckiej, jak i wielu mieszkańców, że petycja trafiła do bardzo długiej kolejki i czeka na ocenę przez Parlament Europejski poprzez Komisję Petycji. Dzisiaj zajmuje się ona wnioskami z numerem około 800. Petycja MN ma numer powyżej 1400. Normalnym trybem byłaby rozpatrywana za około pół roku. Zaangażowanie w tę sprawę posłów Julii Pitery i Ja- Nowa Trybuna Opolska Środa, 7 grudnia 2016 www.nto.pl b Członkowie mniejszości niemieckiej chcą pamiętać Danutę Berlińską taką jak na tym zdjęciu - kompetentną, ale też otwartą i życzliwą dla ich środowiska. szości niemieckiej znaczną część swych badań naukowych. Spod jej pióra wyszły takie publikacje, jak m.in.: „Ślązacy jako wspólnota regionalna w świetle badań socjologicz- nych”, „Ludność rodzima i mniejszość niemiecka w Polsce. Stan badań”, (wraz z prof. T. Sołdrą-Gwiżdż), „Między Polską a Niemcami. Dynamika identyfikacji narodowych Ślązaków”. Ważną wiedzę o mniejszości przyniosły także napisana wspólnie z prof. Piotrem Madajczykiem książka „Polska jako państwo narodowe. Historia i pamięć” oraz liczący ponad 400 stron tom „Mniejszość niemiecka na Śląsku Opolskim w poszukiwaniu tożsamości”. Pisała w nim m.in.: Ruch mniejszości niemieckiej umożliwił nie tylko swoim członkom, lecz tak- że całej społeczności Ślązaków, bez względu na ich postawy narodowe, przezwyciężenie poczucia upośledzenia w państwie polskim. (...) Przyszłość mniejszości niemieckiej w Polsce zależy przede wszystkim od woli zrekonstruowania niemieckich elementów tożsamości jej członków i od determinacji w stwarzaniu sprzyjających temu warunków we własnym środowisku. W 2010 roku po raz pierwszy od oficjalnego uznania mniejszości niemieckiej w Polsce Dom Współpracy Polsko-Niemieckiej przeprowadził kompleksowe badania na reprezentatywnej próbie członków TSKN. Wylosowano 131 kół TSKN w każdym powiecie i w każdej gminie województwa opolskiego, a następnie w każdym kole od 2 do 5 respondentów. Uczestnicy badań odpowiadali na pytania o stosunek do zmiany granic i skutków II wojny światowej, o swoją relację do Polaków oraz o to, co kształtuje ich tożsamość i narodową identyfikację. Opiekunem naukowym projektu zrealizowanego we współpracy z japońskim Uniwersytetem Osaka była właśnie dr Danuta Berlińska. - Bardzo ciekawie wypadły odpowiedzi na pytanie o identyfikację narodową – relacjonowała tamte badania dr Berlińska. - 22 procent pytanych o samoidentyfikację, uznało siebie za Niemców. Kolejne 14 proc. bardziej za Niemców niż za Ślązaków, 18 proc. oceniło, że są bardziej Ślązakami niż Niemcami, 23 proc. uznało siebie za Ślązaków, 4 proc. za bardziej Ślązaków niż Polaków, ok. 2 proc. powiedziało, że są Polakami, 1 proc. bardziej Ślązakami niż Polakami, a 12 proc. uważa się jednocześnie za Niemców, Polaków i Ślązaków. Dyrektorem DWPN był wówczas Rafał Bartek, obecny przewodniczący zarządu TSKN. Panią Berlińską lider opolskich Niemców tak wspomina: - Już na pogrzebie pani doktor uświadomiłem sobie, że wyróżniała ją po prostu normalność – przyznaje. - Była otwarta i nie eksponowała swego naukowego stanowiska czy dorobku. Nie stawiała się ponad innymi. To powodowało, że bardzo szybko przełamywała bariery. Choć nie była z naszego środowiska, bardzo dobrze się z nią rozmawiało o naszych problemach i odczuciach. Ona nas rozumiała. Odwoływała się do doświadczenia, do badań prowadzonych jeszcze w latach 80. XX wieku. Wyróżniało ją, że nigdy nie kwestionowała istnienia mniejszości przed 1989. Mówiła wprost, że Niemcy tu byli i dziś są. Rafał Bartek wspomina, że pani doktor często z nim rozmawiała o swoim pełnieniu funkcji pełnomocnika wojewody ds. mniejszości. - Opowiadała mi, że do środowisk mniejszościowych wolała jeździć nie z wojewodą, ale sama – mówi. - Chciała, by ludzie widzieli w niej nie przedłużenie ręki wojewody, ale raczej mediatora między członkami mniejszości niemieckiej a urzędem. Ona tę funkcję rozumiała tak, jak ona jest wpisana w ustawę o mniejszościach i tak, jak my chcemy ją widzieć: pełnomocnik to jest ktoś, kto szuka złotego środka. I to wcale nie oznacza, że ma on stać po stronie mniejszości. Doktor Berlińska starała się zawsze wyjaśniać stanowisko rządu czy państwa, ale rozumiała też wrażliwość mniejszości. Ujawniło się to zdecydowanie podczas sporu o pomniki. Kiedy spotkałem ją wiosną, miała ogromną ochotę, by – w kontekście powiększenia Opola – wrócić do badań terenowych. Tryskała energią. Bardzo brakuje w przestrzeni publicznej jej ripost, głosu w dyskusjach i pozytywnego zaangażowania. Profesor Madajczyk uważał ją za najwybitniejszego socjologa – znawcę mniejszości. Taka była. Niestety, nie ma jej już między nami. a ¹ Sie kannte und verstand die deu tsche Minderheit und deren Geschichte Die Oppelner Deutschen werden die vor kurzem verstorbene Dr. Danuta Berlińska in guter Erinnerung behalten. Als kompetente Forscherin und mutige Minderheitenbeauftragte beim Oppelner Woiwoden. Dr. Danuta Berlińska verstarb nach einer langen und schweren Krankheit am 24. November 2016. Sie war Soziologin und arbeitete lange Jahre im Schlesischen Institut in Oppeln. Die deutsche Minderheit stand für sie immer im Zentrum ihres wissenschaftlichen Interesses. - Frau Danuta Berlińska habe ich persönlich in den letzten Jahren kennengelernt - sagt Bernard Gaida, Vorstandvorsitzender des VdG. - Davor war sie mir vor allem als Soziologin, die sich am längsten mit der deutschen Minderheit befasst hat, bekannt gewesen. Ich habe sie dafür bewundert, dass sie ihre wissenschaftliche Autorität und ihr Wissen auf kompromisslose Art und Weise weitergeben konnte. Wenn sie dieses Wissen als Minderheitenbeauftragte des Oppelner Woiwoden nutzte, konnte sie eine eigenständige Meinung vertreten, welche sich oft von der Ansicht anderer Beamten oder Vorgesetzten unterschied. Sie konnte sich mutig auf die Seite der Minderheit stellen. Sie hatte Autorität und konnte Kompromisse herbeiführen. Eine solche Rolle hat sie in dem sogenannten „Denkmalkrieg” gespielt. Sie konnte sich da in die Mitte stellen und konsequent für einen Kompromiss werben. Auch dann, wenn sie von beiden Seiten kritisiert wurde. Einen solchen Minderheitenbeauftragten hatten wir nach ihr nicht mehr. Bernard Gaida erinnert daran, dass in den vergangenen Jahren Frau Berlinska an vielen Diskussionen und Symposien zum Thema deutsche Minderheit teilgenommen hat, auch an der Konferenz des VdG auf dem Sankt Annaberg. - Dort habe ich sie als eine Person voller Energie kennengelernt, die das Publikum mit ihrem Vortrag über Minderheiten begeistern konnte - fügt Gaida hinzu. „Mit einem Lächeln erinnere ich mich an sie als eine Person die meist Probleme damit hatte, die Redenzeit einzuhalten und beim Referatsthema zu bleiben, weil sie sich beim Thema Minderheit sehr sicher fühlte und über dieses Thema ohne Ende referieren konnte. Nach unserem Festival im Breslau hat mir Frau Danuta versprochen, ein für mich sehr wichtiges soziologisches Interview mit einer Person im weit entlegenen Masuren durchzuführen. Die Krankheit hat dazu geführt, dass das Interview nicht zustande kommen konnte. Ich denke, dass sie es – in ihrem Sinne – weiter realisiert. Es lohnt sich daran zu erinnern, dass Frau Dr. Danuta Berlińska einen großen Teil ihrer Forschungsarbeit der deutschen Minderheit gewidmet hat. Aus ihrer Feder stammen u.a. solche Publikationen wie: „Ślązacy jako wspólnota regionalna w świetle badań socjologicznych [„Die Oberschlesier als regionale Gemeinschaft im Spiegel soziologischer Untersuchungen”], „Ludność rodzima i mniejszość niemiecka w Polsce. Stan badań” [„Die einheimische Bevölkerung und die deutsche Minderheit in Polen. Forschungsstand“], (gemeinsam mit Prof. T. Sołdra-Gwiżdż), „Między Polską a Niemcami. Dynamika identyfikacji narodowych Ślązaków” [„Zwischen Polen und Deutschland. Dynamik der nationalen Identifikation der Oberschlesier“]. Wichtiges Wissen über die Minderheit brachte auch die gemeinsam mit Prof. Piotr Madajczyk geschriebene Studie „Polska jako państwo narodowe. Historia i pamięć” [„Polen als Nationalstaat. Geschichte und Gedächtnis“] sowie der über 400 Seiten zählende Band „Mniejszość niemiecka na Śląsku Opolskim w poszukiwaniu tożsamości” [„Die deutsche Minderheit im Oppelner Land auf der Suche nach Identität“]. Darin schrieb sie u.a.: „Die Bewegung der deutschen Minderheit hat nicht nur ihren Mitgliedern, sondern der ganzen Gemeinschaft der Oberschlesier, unabhängig ihrer nationalen Haltung, dabei geholfen, das Gefühl der Benachteiligung im polnischen Staat zu überwinden. (...) Die Zukunft der deutschen Minderheit in Polen hängt vor allem von dem Willen ab, die deutschen Identitätselemente ihrer Mitglieder wiederherzustellen, und von der Entschlossenheit, entsprechende Bedingungen im eigenen Umfeld zu schaffen”. Im Jahr 2010 hat das Haus der Deutsch-Polnischen Zusammenarbeit das erste Mal seit der offiziellen Anerkennung der deutschen Mind erheit in Polen komplexe Untersuchungen auf einer repräsentativen Gruppe von SKGD-Mitgliedern durchgeführt. Es wurden 131 Ortsgruppen der SKGD in jedem Kreis und in jeder Gemeinde der Woiwodschaft Oppeln ausgelost und dann aus jeder Ortsgruppe zwei bis fünf Personen befragt. Die Befragten antworteten auf Fragen nach ihrem Verhältnis zur Grenzänderung und den Folgen des Zweiten Weltkriegs, nach dem Verhältnis zu Polen und auch danach, welche Faktoren ihre Identität und nationale Identifikation gestalten. Wissenschaftlicher Betreuer des Projekts, welches in Zusammenarbeit mit der japanischen Universität Osaka durchgeführt wurde, war eben Dr. Danuta Berlińska. „Sehr interessant fielen die Antworten auf die Frage nach der nationalen Identität aus“, berichtete damals von den Untersuchungen Dr. Berlińska. „22% der Befragten, die nach ihrer Selbstidentifikation gefragt wurden, haben sich als Deutsche bezeichnet. Weitere 14% bezeichneten sich als mehr Deutsche als Oberschlesier, 18% urteilten, dass sie mehr Oberschlesier als Deutsche sind, 23% haben sich als Oberschlesier gesehen, 4% meinten, dass sie mehr Oberschlesier als Polen sind, etwa 2% sagten, dass sie Polen sind, 1% bezeichneten sich mehr Polen als Oberschlesier und 12% meinten, dass sie zugleich Deutsche, Polen und Oberschlesier sind”. Direktor des HDPZ war damals Rafał Bartek, jetziger Vorstandsvorsitzender der SKGD. Er erinnert sich so an Frau Berlińska: - Bereits bei der Beerdigung von Frau Doktor ist mir bewusst geworden, dass sie ihre „Normalität“ ausgezeichnet hat - gesteht er. - Sie war stets offen und hat ihre wissenschaftliche Position und Errungenschaften nicht hervorgehoben. Sie hat sich nicht überhöht. Das führte dazu, dass sie sehr schnell Distanz in Kontakten überwinden konnte. Obwohl sie nicht aus unserem Umfeld stammte, konnte man mit ihr sehr gut über unsere Probleme und Gefühle sprechen. Sie hat uns verstanden. Sie berief sich auf ihre Erfahrung, auf Untersuchungen, welche noch in den 1980er Jahren durchgeführt wurden. Es zeichnete sie die Tatsache aus, dass sie niemals die Existenz der deutschen Minderheit vor 1989 in Frage gestellt hat. Sie sagte direkt, dass Deutsche hier waren und heute noch sind. Rafał Bartek erinnert sich, dass Frau Berlinska oft mit ihm über das Ausüben ihrer Funktion als Minderheitenbeauftragte des Woiwoden gesprochen hat. - Sie erzählte mir, dass sie zu den Treffen mit der deutschen Minderheit lieber nicht mit dem Woiwoden, sondern alleine fahren wünschte. Sie wollte, dass Menschen in ihr nicht den verlängerten Arm des Woiwoden, sondern eine Vermittlerin zwischen Mitgliedern der deutschen Minderheit und den Behörden sehen. Sie hat diese Funktion so verstanden, wie sie im Minderheitengesetz festgelegt wurde und so wie wir sie sehen wollen: Der Beauftragte ist jemand, der nach der goldenen Mitte sucht. Und das bedeutet gar nicht, dass er immer auf der Seite der Minderheit stehen muss. Dr. Berlińska bemühte sich immer, den Standpunkt der Regierung oder des Staates zu erklären, doch sie verstand auch die Sensibilität der Minderheit. Das zeigte sich während des Konflikts um die Kriegerdenkmäler sehr deutlich. Als ich sie im Frühjahr traf, hatte sie große Lust, um – im Zusammenhang mit der Vergrößerung von Oppeln – zu den Untersuchungen vor Ort zurückzukehren. Sie war voller Energie. In der Öffentlichkeit fehlen ihre Entgegnungen, ihre Stimme in Diskussionen und ihr positives Engagement. Professor Madajczyk hielt sie für die herausragendste Soziologin – Expertin für die deutsche Minderheit. So war sie. Leider ist sie nicht mehr unter uns. a TŁUM. ELF ¹ W skrócie UROCZYSTA GALA Jutro wręczenie Mostów Dialogu 2016 W czwartek, 8 grudnia odbędzie się na Górze Św. Anny gala wręczenia nagród „Mosty Dialogu 2016”. Już po raz trzeci zostaną wręczone „Mosty Dialogu” w trzech kategoriach: instytucje, organizacje pozarządowe i ludzie oraz nagroda specjalna „Złote Mosty Dialogu 2016”, którą otrzyma Polsko-Niemiecka Współpraca Młodzieży. Plebiscyt ma za zadanie wydobyć na światło dzienne teraźniejszość i przeszłość województwa opolskiego, pokazać jego bogatą wielokulturową historię, a także współczesny wizerunek regionu otwartego i atrakcyjnego. Organizatorzy plebiscytu chcą przyczyniać się do tego, aby nasz region stał się miejscem porozumienia między mniejszością a większością. Uroczystość rozpocznie się o godzinie 16.00 mszą świętą w bazylice Św. Anny; o 17.30 gala wręczenia nagród w domu pielgrzyma, al. Jana Pawła II 7. (KOG) ¹ BJDM Świąteczny jarmark na opolskim Rynku Związek Młodzieży Mniejszości Niemieckiej zaprasza w sobotę, 10 grudnia do udziału w świątecznym jarmarku (Weihnachtsmarkcie), który wprowadzi uczestników w klimat bożonarodzeniowy. Jarmark rozpocznie się o 13.00 przedstawieniem przygotowanym przez szkoły z województwa opolskiego. Degustując tradycyjny grzaniec, będzie można posłuchać młodych talentów z mniejszości niemieckiej. Oprócz tego czeka kiermasz ze straganami, z charakterystycznymi dla okresu Bożego Narodzenia: stroikami, ozdobami, kartkami, wypiekami itp. (KOG) ¹ DWPN Warsztaty dla nauczycieli Dom Współpracy Polsko-Niemieckiej wraz z partnerami zapraszają na: Warsztaty pt. „Aktywizujące metody nauczania historii lokalnej” 12 grudnia 2016 roku do siedziby VdG w Opolu (ul. Krupnicza 15). Trenerzy: dr Tomasz Grzyb, Szkoła Wyższa Psychologii Społecznej we Wrocławiu; Zuzanna Narusiewicz, Towarzystwo Inicjatyw Twórczych „ę”, Warszawa. Zgłoszenia w DWPN do 9 grudnia. (KOG) ¹ IV • Heimat - mała ojczyzna Nowa Trybuna Opolska Środa, 7 grudnia 2016 www.nto.pl Młodzi Niemcy na scenie „Schlesien Journal“ w TVP3 Opole we wtorek o 19.30 , w TVP3 Katowice w piątek o 19.15, w TV Silesia - we wtorek o 17.05. Mniejszość niemiecka zaprosiła publiczność na koncert adwentowy. Pierniki - podróż do krainy zmysłów przez Śląsk i Łużyce. Audycja radiowa „Schlesien Aktuell Kompakt“ w Radiu Opole przez siedem dni w tygodniu o 20.04: Codzienny niemieckojęzyczny program zawierający informacje na temat bieżących wydarzeń w środowisku mniejszości niemieckiej na Śląsku oraz stosunków polsko-niemieckich. Jeżeli macie ciekawy temat, dziennikarze ZP Pro Futura, proszą o kontakt [email protected], tel. 77 454 65 56 W sobotę, 10 grudnia o godzinie 16.15 w Radiu Doxa kolejna audycja z cyklu Abgekanzelt/ Minderheit Aktuell: Z życia parafialnego na Górnym Śląsku. W niedzielę, 11 grudnia o 21.00 w Radiu Doxa koncert życzeń Musikschachtel: Tradycje adwentowe kultywowane na Śląsku. W ramach koncertu bezpłatne pozdrowienia można wysyłać: [email protected] lub 77 454 65 56. W Radiu Opole w niedzielę, 11 grudnia w godzinach 17.05 - 18.00 program publicystyczny adresowany do środowiska mniejszości niemieckiej w regionie. TSKN na Śląsku Opolskim publikuje w internecie Newsletter. A w nim aktualne informacje z życia Towarzystwa. Aby go otrzymywać zachęcamy Państwa do zapisania się na stronie www.skgd.pl -Jak gminy wspierają działalność kulturalną mniejszości; - Relacja zrozdania nagród honorowych VdG członkom mniejszości w województwie opolskim; - Duże Opole - o debacie w Sejmie i możliwej uchwale sejmiku. HEIMAT mała ojczyzna projektu Jugendbox adresowanego do młodzieży, a organizowanego przez VdG. Kultura i tożsamość Krzysztof Ogiolda [email protected] - 77 44 32 581 W ystąpiło dziewięć grup młodzieżowych (w wieku 12-16 lat), działających przy domach spotkań mniejszości niemieckiej z województwa opolskiego i śląskiego: DFK Gliwice Ostropa (opiekun Ewa Chudoba-Skop), DFK Toszek (Aleksandra Kupczyk), DFK Prószków (Helena Kowol), DFK Zdzieszowice (Karina Filusz), DFK Gogolin (Agnieszka Winkler), DFK Walce (Agata Makiola), DFK Biedrzychowice (Agnieszka Winkler), DFK Głogówek Winiary (Tomasz Cuber) oraz DFK Głogówek Oracze (Brygida Piotrowska). b Młodzi aktorzy z Głogówka Winiar zwycięzcy konkursu pomieszali motywy z różnych baśni i nadali im młodzieżowy wymiar. FOT. ARCHIWUM PRYWATNE Program telewizyjny A W sobotę w sali widowiskowej głogóweckiego Domu Kultury odbył się finał II edycji społecznościowych z wyraźnym morałem: prawdziwe życie dzieje się w rzeczywistości realnej. Trzecią nagrodę zdobyły ex aequo DFK Toszek za nowatorskie odczytanie baśni „Złota gęś” braci Grimm oraz DFK Gliwice Ostropa, które zaprezentowało sztukę opartą o potraktowany satyrycznie motyw sporu św. Piotra z diabłem o dusze ludzkie. Jurorzy pod przewodnictwem pani Marty Klubowicz aktorki, a od roku 2015 dyrektora Domu Kultury w Nysie – oceniło wysoko zaangażowanie młodych artystów, ich grę aktorską oraz opanowanie języka niemieckiego. Indywidualne wyróżnienie aktorskie otrzymał Piotr Sikora z DFK Toszek za rolę Głuptaska. Projekt sfinansowało niemieckie MSW. a ¹ Junge Deutsche auf der Bühne Am Samstag fand im Saal des Oberglogauer Kulturhauses das Finale der zweiten Ausgabe des Projekts „Jugendbox” statt, welches vom Verband deutscher Gesellschaften (VdG) für Jugendliche veranstaltet wird. Es sind neun Jugendgruppen aufgetreten (im Alter zwischen 12-16 Jahren), die bei Begegnungsstätten der deutschen Minderheit in den den Woiwodschaften Oppeln und Schlesien tätig sind: DFK Gleiwitz-Ostroppa (Betreuerin Ewa Chudoba-Skop), DFK Tost (Aleksandra Kupczyk), DFK Proskau (Helena Kowol), DFK Deschowitz (Karina Filusz), DFK Gogolin (Agnieszka Winkler), DFK Walzen (Agata Makiola), DFK Friedersdorf (Agnieszka Winkler), DFK Oberglogau Weingasse (Tomasz Cuber) sowie DFK Oberglogau Hinterdorf (Brygida Piotrowska). Das Publikum in Oberglogau konnte das Ergebnis von mehreren Monaten Arbeit junger Menschen bewundern, die (in der Zeit zwischen Mai und November 2016) nicht nur die Drehbücher der Stücke geschrieben haben, sondern auch für Choreographie, Kostüme, Musik, Szenografie, Requisite und ... für die Werbung für die Aufführungen mit Plakaten und Einladungen gesorgt haben (der Auftritt im eigenen DFK war die Generalprobe vor dem Wettbewerb). - Die vorbereiteten Theaterstücke waren vom satirischen Ton beherrscht - sagte Sebastian Gerstenberg, Koordinator des Projekts. - Die Sieger (die Gruppe aus Oberglogau Weingasse) haben Motive aus verschiedenen Märchen vermischt und ihnen einen jugendlichen Stil verliehen. Den zweiten Platz vergab die Jury an die Schauspieler aus Oberglogau Hinterdorf: Die Anerkennung der Jury fand eine Geschichte über Missbrauch der sozialen Medien mit der Pointe, dass das echte Leben sich in der realen Welt abspielt. Den dritten Preis erhielten ex aequo DFK Tost für eine innovative Vorstellung der „Goldenen Gans” der Gebrüder Grimm sowie die Jugendgruppe des DFK Gleiwitz-Ostroppa, die ein Stück aufführte, welches sich auf satirische Betrachtung des Motivs des Streits des heiligen Petrus mit dem Teufel um die menschlichen Seelen stützte. Die Jury unter der Leitung der Schauspielerin Marta Klubowicz, die seit 2015 Direktorin des Kulturhauses in Neisse ist, hat das Engagement der jungen Künstler, deren Schauspielkunst und das Niveau der Beherrschung der deutschen Sprache hoch anerkannt. Eine individuelle Auszeichnung für seine schauspielerische Leistung erhielt Piotr Sikora vom DFK Tost für die Rolle des Dummerjans. Das Projekt wurde vom Bundesministerium des Innern finanziert. a TŁUM. ELF ¹ Uczniowie pokazali, że ich zawód ma przyszłość Sukces Krzysztof Ogiolda [email protected] - 77 44 32 581 M ój zawód jest super!/Mein Beruf ist spitze!- to nazwa konkursu zorganizowanego już po raz drugi przez Instytut Goethego w Warszawie i Krakowie, a skierowanego do uczniów szkół średnich o profilu zawodowym uczących się niemieckiego, jako języka zawodowego. FOT. ARCHIWUM PRYWATNE Dodatek finansowany ze środków Ministerstwa Spraw Wewnętrznych Republiki Federalnej Niemiec oraz środków Mniejszości Niemieckiej będących w dyspozycji Fundacji Rozwoju Śląska pochodzących z wcześniejszych dotacji Rządu Nimieckiego. Diese Beilage wurde finanziert aus Mitteln des Bundesministeriums des Inneren sowie aus Mitteln der deutschen Minderheit, welche in Verfügung der Stiftung für die Entwicklung Schlesiens und Förderung lokaler Initiativen stehen und aus den früheren Zuwendungen der deutschen Regierung stammen. Publiczność w Głogówku mogła podziwiać efekt kilkumiesięcznej pracy młodych ludzi, którzy (między majem a listopadem 2016) nie tylko napisali scenariusze sztuk, ale także zadbali o odpowiedni ruch sceniczny, kostiumy, muzykę, scenografię, rekwizyty i... reklamę przedstawień, projektując plakaty i zaproszenia na spektakle (występ dla swojego DFK był generalną próbą przed konkursem). - W przygotowanych spektaklach dominował ton satyryczny – mówi Sebastian Gerstenberg, koordynator projektu. - Zdobywcy pierwszego miejsca (grupa z Głogówka Winiar) pomieszali wątki z różnych bajek i nadali im młodzieżowy styl. Drugie miejsce jury przyznało aktorom z Głogówka Oraczy, doceniając ich opowieść o nadużywaniu mediów b Uczniowie wraz z opiekunką wzięli udział w konkursowej gali. Ich zadaniem było przedstawienie po niemiecku za pomocą glogstera (plakatu multimedialnego zawierającego filmy, teksty i zdjęcia) wizji przyszłości wybranego zawodu. Uczniowie technikum gastronomicznego Centrum Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego w Strzelcach Op. Dariusz Janocha, Dominika Kała, Agnieszka Piontek oraz Justyna Suchan zdobyli wśród blisko 100 szkół zaszczytne 3. miejsce. Dzięki uprzejmości pana Siegmunda Dransfelda zrealizowali swój projekt w „Pałacu Lucja” w Zakrzowie, a w filmie przedstawili wizję zawodu kucharza oraz kelnera. Jury doceniło pomysłowość oraz umiejętności językowe uczniów. W nagrodę uczniowie wraz z opiekunem, panią Beatą Czech, udali się na 3 dni do Warszawy, by podczas uroczystej gali odebrać z rąk dyrektorów Instytutu Goethego w Warszawie, Krakowie, przedstawiciela Ambasady Niemiec we Warszawie oraz dyrektora PolskoNiemieckiej Izby Gospodarczej dyplomy oraz nagrody rzeczowe. a ¹