Więcej
Transkrypt
Więcej
DYSKUSJA NAD REFORMĄ PRAWA KARNEGO WOJCIECH JASIŃSKI Przedsiębiorca jako pokrzywdzony w procesie karnym (na tle art. 49 § 1 i 2 k.p.k.)* Jedną z podstawowych funkcji prawa karnego materialnego jest ochrona dóbr ważnych zarówno z perspektywy jednostkowej, jak i społecznej. Analiza przepisów karnomaterialnych – kodeksowych oraz pozakodeksowych – prowadzi do wniosku, że jednym z takich dóbr jest prawidłowe funkcjonowanie obrotu gospodarczego. Choć więc sfera ludzkiej aktywności ekonomicznej regulowana jest w przeważającej części normami prawa prywatnego (szeroko rozumianego prawa cywilnego), to jednak przynajmniej do pewnego stopnia ustawodawca uznaje za celowe objąć ją także przepisami o charakterze represyjnym. Można, oczywiście, zastanawiać się nad optymalnym zakresem ingerencji prawa karnego w obrót gospodarczy1, ale sama jej celowość wydaje się pozostawać poza sporem. Warto jednak zauważyć, że efektywność ochrony gwarantowanej przez prawo karne materialne zależy nie tylko od prawidłowości regulacji typów przestępstw gospodarczych oraz adekwatności środków reakcji prawnokarnej przewidzianych w ustaawie karnej, ale również – a może nawet przede wszystkim – od kształtu przepisów prawa karnego procesowego, których rolą jest zapewnienie w praktyce realizacji norm prawa materialnego. Idąc zaś dalej, stwierdzić można, że zabezpieczenie interesów przedsiębiorców pokrzywdzonych przestępstwem zależy m.in. od całokształtu przepisów regulujących ich sytuację prawną w postępowaniu karnym. Kluczowe znaczenie ma tu przede wszystkim sama możliwość wzięcia przez pokrzywdzonego przestępstwem przedsiębiorcę aktywnego udziału w postępowaniu karnym. Kwestia ta zostanie poddana analizie * Artykuł powstał w ramach stypendium programu „Rozwój potencjału i oferty edukacyjnej Uniwersytetu Wrocławskiego szansą zwiększenia konkurencyjności Uczelni” współfinansowanego ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego. 1 Przykładem wyników takiej refleksji są np. dokonane w 2011 r. zmiany w przepisach regulujących działanie na szkodę spółek prawa handlowego. 78 PAŃSTWO i PRAWO 7/2012 w niniejszym opracowaniu2. Determinowana jest ona przede wszystkim dwojakiego rodzaju czynnikami. Po pierwsze, rozstrzygnięcia wymaga, jakie podmioty kwalifikowane są jako przedsiębiorcy i w jakich formach organizacyjnych mogą one działać. Po drugie, należałoby przeprowadzić analizę definicji pokrzywdzonego uregulowanej w art. 49 § 1 i 2 k.p.k. Ta druga kwestia ma dla omawianego zagadnienia niewątpliwie znaczenie decydujące. Zostanie ona rozważona zarówno z perspektywy obowiązujących unormowań prawnych oraz ich wykładni doktrynalnej i orzeczniczej, jak i w świetle przygotowanego przez Komisję Kodyfikacyjną Prawa Karnego projektu nowelizacji kodeksu postępowania karnego – w zakresie, w jakim zmienia on przepis art. 49 k.p.k. Odnosząc się do pierwszego z wyodrębnionych zagadnień, należy zauważyć, że definicja przedsiębiorcy została uregulowana przede wszystkim w art. 431 k.c., który przewiduje, że jest nim osoba fizyczna, osoba prawna i jednostka organizacyjna niebędąca osobą prawną, której ustawa przyznaje zdolność prawną, prowadząca we własnym imieniu działalność gospodarczą lub zawodową. Przytoczona definicja ma walor uniwersalny i odnosi się do wszelkich stosunków cywilnoprawnych3 czy też, inaczej rzecz ujmując, całości systemu prawa prywatnego4. Warto jednak dodać, że w innych ustawach z zakresu prawa prywatnego definicja przedsiębiorcy bywa częściowo modyfikowana na potrzeby określonego obszaru prawnego5. Także w prawie publicznym przewidziano odrębną definicję przedsiębiorcy (art. 4 ustawy z 2 VII 2004 o swobodzie działalności gospodarczej 6). Celem tworzenia innych niż wyrażona w art. 431 k.c. definicji przedsiębiorcy jest uwzględnienie specyfiki danej sfery podlegającej regulacji. Wielość tych definicji jest jednak w literaturze cywilnoprawnej krytykowana i słusznie podnosi się, że na gruncie prawa prywatnego powinno dążyć się do jej eliminacji, a w prawie publicznym ustawodawca powi2 Pomijam tym samym problematykę uprawnień pokrzywdzonego w toku postępowania karnego. Na najbardziej ogólnym poziomie można zauważyć, że ustawodawca przyznaje pokrzywdzonemu przedsiębiorcy taki sam zakres praw jak pokrzywdzonemu niebędącemu przedsiębiorcą. Brak jest bowiem w kodeksie postępowania karnego szczególnych uprawnień, które byłyby zarezerwowane wyłącznie dla przedsiębiorców. Co zresztą znamienne, sam termin „przedsiębiorca” pojawia się w k.p.k. jedynie raz: w art. 261 § 3, który stanowi, że gdy oskarżonym jest przedsiębiorca lub niebędący pracownikiem członek organu zarządzającego przedsiębiorcy, sąd jest obowiązany niezwłocznie zawiadomić o zastosowaniu tymczasowego aresztowania na jego wniosek zarządzającego przedsiębiorstwem. Przepis ten dotyczy jednak sytuacji, w której przedsiębiorca jest oskarżonym, a nie pokrzywdzonym. W k.p.k. nie istnieje zatem możliwy do wyodrębnienia zbiór przepisów, który wprowadzałby specyficzne regulacje odnoszące się wyłącznie do przedsiębiorców. Rozwiązanie to odróżnia ten akt prawny np. od k.p.c., który przewiduje szczególne regulacje dotyczące pełnomocnika procesowego przedsiębiorcy (art. 87 § 2), doręczeń pism procesowych (art. 133 § 2a) czy postępowania egzekucyjnego toczącego się przeciwko przedsiębiorcy (art. 7522, 1061). 3 W. Popiołek [w:] Kodeks cywilny. Komentarz, t. I, red. K. Pietrzykowski, Warszawa 2008, s. 211; por. też E. Gniewek [w:] Kodeks cywilny. Komentarz, red. E. Gniewek, Warszawa 2008, s. 98. 4 M. Pazdan [w:] System prawa prywatnego, t. 1. Prawo cywilne – część ogólna, red. M. Safjan, Warszawa 2007, s. 1001. 5 Por. E. Gniewek, jw., s. 98 i wskazane tam przykłady. 6 Tekst jedn. Dz.U. nr 220/2010, poz. 1447 ze zm. PAŃSTWO i PRAWO 7/2012 79 nien powoływać się na definicję zawartą w art. 431 k.c. i w zależności od potrzeb ograniczać ją lub rozszerzać. Takie podejście zagwarantowałoby przejrzystość i precyzję stosowanych pojęć7. Wielość definicji przedsiębiorcy, mimo jej niewątpliwej wagi dla systemu prawnego, nie ma jednak istotnego znaczenia z perspektywy prawa karnego procesowego. Alternatywne w stosunku do art. 431 k.c. definicje przedsiębiorcy tworzone są bowiem na potrzeby określonych sfer regulacji prawnej (np. prawa konkurencji, prawa upadłościowego, prawa własności przemysłowej). Z perspektywy analizy karnoprocesowej, w której i tak decydujące znaczenie ma definicja pokrzywdzonego z art. 49 § 1 i 2 k.p.k., można się więc posłużyć ogólną definicją przedsiębiorcy zawartą w art. 431 k.c. Kluczowym zagadnieniem dla karnoprocesowej pozycji przedsiębiorcy, na którego szkodę popełniono przestępstwo, jest niewątpliwie sposób ukształtowania ustawowej definicji pokrzywdzonego. Już na wstępie można dostrzec, że pojęcie pokrzywdzonego nie jest tożsame z funkcjonującym na gruncie prawa cywilnego pojęciem poszkodowanego. Konieczne jest więc zestawienie definicji przedsiębiorcy oraz definicji pokrzywdzonego i ustalenie, czy każdy z przedsiębiorców, który ucierpiał w wyniku popełnienia przestępstwa, może być pokrzywdzonym w procesie karnym. Karnoprocesowa definicja pokrzywdzonego składa się z trzech elementów. Po pierwsze, ustawodawca wyraźnie wskazuje katalog podmiotów, które mogą uzyskać ten status. Są to: osoby fizyczne, osoby prawne, instytucje państwowe, instytucje samorządowe oraz instytucje społeczne. Po drugie, aby można było uznać dany podmiot za pokrzywdzonego, konieczne jest naruszenie lub narażenie jego dobra prawnie chronionego. Po trzecie zaś, owo naruszenie lub narażenie musi mieć charakter bezpośredni. Z perspektywy zapewnienia praw przedsiębiorcy w postępowaniu karnym niewątpliwie kluczowe znaczenie ma pierwszy ze wskazanych elementów definicji. Zagadnienie bowiem naruszenia lub narażenia dobra prawnego oraz bezpośredniego jego charakteru uwarunkowane jest okolicznościami danej sprawy i nie zależy od tego, czy dany podmiot jest przedsiębiorcą, czy też nie. Rozważania zostaną więc skoncentrowane na wskazanych w art. 49 § 1 i 2 k.p.k. podmiotach prawa mogących wystąpić w roli pokrzywdzonego. Przytoczona w tych przepisach definicja określa je jedynie rodzajowo, odwołując się przede wszystkim do pojęć funkcjonujących w prawie cywilnym (osoba fizyczna, osoba prawna). Ponadto ustawodawca pośród potencjalnych pokrzywdzonych wymienia instytucje państwowe, samorządowe oraz społeczne. Analizując relacje zachodzące między definicjami przedsiębiorcy oraz pokrzywdzonego, należy stwierdzić, że nie budzi wątpliwości sytuacja, w której przedsiębiorcą jest osoba fizyczna lub osoba prawna. Zgodnie bowiem z art. 49 § 1 k.p.k., podmioty te mogą występować w postępowaniu karnym w roli pokrzywdzonego. Sytuacja komplikuje się natomiast w odniesieniu do tzw. ułomnych osób prawnych. Można bowiem zauważyć, że ustawodawca przewidział w art. 431 k.c., iż przedsiębiorcą może być także jednostka organizacyjna niebędąca osobą prawną, której ustawa przyznaje zdolność prawną, o ile prowadzi ona we wła7 J. Frąckowiak 80 [w:] System..., jw., s. 1107–1108. PAŃSTWO i PRAWO 7/2012 snym imieniu działalność gospodarczą lub zawodową. Analiza całokształtu regulacji systemu prawa prywatnego pozwala dostrzec, że jest to zagadnienie o istotnej doniosłości praktycznej. Ułomnymi osobami prawnymi są bowiem w szczególności spółki osobowe (art. 8 § 1 k.s.h.) oraz spółki kapitałowe w organizacji (art. 11 § 1 k.s.h.). W związku z tym powstaje pytanie, czy podmioty te w przypadku bezpośredniego naruszenia lub narażenia ich dóbr prawnych mogą zostać uznane za pokrzywdzonych. Zagadnienie to nie doczekało się do tej pory wszechstronnego omówienia w literaturze karnoprocesowej. Nie było także szerzej poruszane w orzecznictwie, z istotnym wyjątkiem w postaci postanowienia SN z 21 VII 2011 r.8, w którym skład orzekający udzielił pozytywnej odpowiedzi na pytanie o możliwość wzięcia udziału przez spółkę jawną w procesie karnym w charakterze pokrzywdzonego. Mimo że orzeczenie wprost dotyczyło spółki jawnej, stanowisko Sądu można odnieść także do innych przedsiębiorców będących ułomnymi osobami prawnymi. Warto zatem bliżej przyjrzeć się wskazanemu problemowi. Definicja pokrzywdzonego zawarta w art. 49 § 1 i 2 k.p.k. nie wymienia jednostek organizacyjnych niebędących osobą prawną, którym ustawa przyznaje zdolność prawną, wśród podmiotów, które mogą być pokrzywdzonymi w procesie karnym. W naturalny sposób wyłania się więc pytanie o przyczyny nieuwzględnienia ułomnych osób prawnych we wskazanym katalogu podmiotów. W doktrynie procesu karnego przyjmuje się, że pominięcie ułomnych osób prawnych w definicji pokrzywdzonego zawartej w art. 49 § 1 i 2 k.p.k. nie jest przejawem dążenia do ich wykluczenia z katalogu potencjalnych pokrzywdzonych, lecz racjonalnym wyborem ustawodawcy. Zdaniem D. Wysockiego, nawiązanie do tej kategorii podmiotów nie musiało się w kodeksie postępowania karnego w ogóle pojawić. Wniosek ten autor wywodzi z analizy całokształtu unormowań polskiego systemu prawnego. Zauważyć bowiem należy, że art. 1 k.c. stanowi, iż kodeks cywilny reguluje stosunki cywilnoprawne między osobami fizycznymi a osobami prawnymi. Ów dychotomiczny podział został przeniesiony na grunt prawa karnego procesowego. Zarazem art. 331 § 1 k.c. nakazuje stosować do ułomnych osób prawnych odpowiednio przepisy o osobach prawnych. Termin „przepisy” należy więc interpretować jako odnoszący się nie tylko do przepisów prawa cywilnego, ale także do innych gałęzi prawa, w tym prawa karnego. Odmienne podejście prowadziłoby do nieracjonalnego nadawania ułomnym osobom prawnym różnego statusu na gruncie poszczególnych gałęzi prawa. W efekcie należy przyjąć, że art. 49 § 1 k.p.k., wskazując na osoby prawne, odnosi się także do jednostek organizacyjnych nieposiadających osobowości prawnej, którym ustawa przyznaje zdolność prawną9. W literaturze dodaje się ponadto, że zawarcie w art. 49 § 1 k.p.k. odwołania wyłącznie do osób fizycznych i prawnych oraz brak zaliczenia do kategorii pokrzywdzonych ułomnych osób prawnych należy traktować w podobnych kategoriach jak nieznowelizowanie art. 1 k.c. po wprowadzeniu w 2003 r. przepisu art. 331 k.c. Ustawodawca, nie nowelizując tego artykułu, uznał, że pod sformułowaniem „osoby prawne” należy 8 I KZP 7/11, OSNKW nr 8/2011, poz. 67. D. Wysocki w glosie do postanowienia Sądu Apelacyjnego w Warszawie z 30 VII 2009, II AKz 820/09, „Przegląd Sądowy” nr 2/2010, s. 158–160. 9 Tak PAŃSTWO i PRAWO 7/2012 81 rozumieć także jednostki organizacyjne nieposiadające osobowości prawnej, którym ustawa przyznaje zdolność prawną10. Zbliżone stanowisko do przytoczonych poglądów doktrynalnych zajmuje SN. We wskazanym już postanowieniu z 21 VII 2011 przyjął on, że „spółka jawna może występować w postępowaniu karnym w charakterze pokrzywdzonego, gdyż stosuje się wobec niej odpowiednio przepisy o osobach prawnych (art. 331 § 1 k.c.)”. Sąd Najwyższy podkreśla, podobnie jak doktryna prawa karnego procesowego, że za wnioskiem tym przemawiają względy systemowe, a przede wszystkim odwołanie do art. 1 k.c.; ponadto szczegółowa analiza przepisów innych ustaw procesowych (cywilnej, wykroczeniowej, sądowoadministracyjnej oraz administracyjnej), a także orzecznictwa wydanego na ich tle, jasno wskazuje, że spółka osobowa może występować w tych procedurach w charakterze strony. Absurdem byłoby zatem – zwłaszcza gdy uwzględnić jej zdolność sądową w postępowaniu w sprawach o wykroczenia – jeżeli nie mogłaby ona wystąpić w charakterze pokrzywdzonego w postępowaniu karnym. Szczegółowa analiza przedstawionych poglądów skłania do kilku wniosków. Po pierwsze, pozostając na gruncie wykładni językowej art. 49 § 1 k.p.k., należy stwierdzić, że ułomne osoby prawne nie zostały zaliczone do kategorii podmiotów, które mogłyby być pokrzywdzonymi. Po drugie, przedsiębiorca będący ułomną osobą prawną nie może być także uznany za instytucję społeczną w rozumieniu art. 49 § 2 k.p.k.11 Ustawodawca posługuje się bowiem terminem „instytucja społeczna” w odniesieniu do podmiotów, które można zaliczyć do tzw. trzeciego sektora. Nie chodzi zatem o administrację publiczną (tzw. pierwszy sektor) ani też o sferę biznesu, a więc przedsiębiorców, których podstawowym celem jest osiąganie zysku (tzw. drugi sektor)12. Konieczne jest zatem rozważenie, czy oznacza to, że ułomne osoby prawne zostały przez ustawodawcę wykluczone z katalogu określonego w art. 49 § 1 i 2 k.p.k.13, czy też należy przy10 Por. J. Jodłowski: Pokrzywdzony w postępowaniu karnym – spółka jawna czy jej wspólnicy?, „e-Czasopismo Prawa Karnego i Nauk Penalnych” nr 24/2011, s. 8–12. 11 Pomijam w tym miejscu, oczywiście, przypadek organizacji społecznych podejmujących działalność gospodarczą, a więc będących przedsiębiorcą – por. art. 50 ustawy z 20 VIII 1997 o Krajowym Rejestrze Sądowym (tekst jedn. Dz.U. nr 168/2007, poz. 1186 ze zm.). 12 Wniosek taki nasuwa się w wyniku analizy kontekstu, w jakim ustawodawca posługuje się terminem „instytucja społeczna” (a także „organizacja społeczna”) w k.p.k. Pomocne w rekonstrukcji znaczenia tego terminu jest także odwołanie się do sposobu funkcjonowania terminu „instytucja (organizacja) społeczna” w kodeksie wykroczeń. 13 W tym miejscu warto zaznaczyć, że wbrew pojawiającym się poglądom formułowanym w odniesieniu do spółek osobowych (por. postanowienie Sądu Apelacyjnego w Warszawie z 30 VII 2009, II AKz 820/09, LEX nr 564482) nie można uznać, iż wyłączenie możliwości udziału takiej spółki w postępowaniu karnym pociąga za sobą możliwość uznania jej wspólników za pokrzywdzonych. Trafnie w doktrynie uznaje się, że wspólnik spółki osobowej nie jest pokrzywdzonym, gdyż ponosi jedynie subsydiarną odpowiedzialność za jej zobowiązania. Tym samym jego dobra nie są bezpośrednio, jak wymaga tego art. 49 § 1 k.p.k., narażone lub naruszone w wyniku popełnienia przestępstwa (szerzej por. J. Jodłowski, jw., s. 4–8; D. Wysocki, jw., s. 162–166). Można, oczywiście, zgłaszać zastrzeżenia co do takiego ograniczenia ochrony prawnokarnej gwarantowanej wspólnikom, ale ich formułowanie możliwe jest wyłącznie na płaszczyźnie de lege ferenda. 82 PAŃSTWO i PRAWO 7/2012 jąć, że sięgnięcie po metody wykładni inne niż językowa pozwoli uznać, iż ułomna osoba prawna (w tym będąca przedsiębiorcą) może jednak być w procesie karnym pokrzywdzonym. Analizując powyższe możliwości, należy stwierdzić w pierwszej kolejności, że nieracjonalny byłby wniosek, iż ułomne osoby prawne zostały wykluczone z katalogu podmiotów, które mogą być pokrzywdzonymi w procesie karnym. Trudno bowiem znaleźć jakiekolwiek uzasadnienie dla takiego potraktowania tych akurat jednostek organizacyjnych. Jednostki organizacyjne niemające osobowości prawnej, którym ustawa przyznaje zdolność prawną, są przecież samodzielnymi podmiotami prawa, wyodrębnionymi nie tylko organizacyjnie, ale także posiadającymi własny majątek. Analiza ich cech charakterystycznych nie wskazuje na jakiekolwiek powody uzasadniające odmienne ich traktowanie od innych jednostek organizacyjnych, które mogą wystąpić w procesie karnym w roli pokrzywdzonego. Zauważyć można także, że ustawodawca dopuszcza możliwość wystąpienia w roli pokrzywdzonego w procesie karnym nie tylko przez osoby fizyczne i prawne, ale także instytucje państwowe, samorządowe czy społeczne. Bardzo szeroko określono więc katalog jednostek organizacyjnych, które mieszczą się w ramach definicji zawartej w art. 49 § 1 i 2 k.p.k. Na podkreślenie zasługuje w szczególności, że kryterium istotnym z perspektywy budowania definicji pokrzywdzonego nie jest osobowość prawna ani też zdolność prawna. Jeżeli więc nie mają one decydującego znaczenia, to nasuwa się pytanie, dlaczego pewne jednostki organizacyjne – instytucje państwowe, samorządowe i społeczne – mogą być pokrzywdzonymi, a ułomne osoby prawne miałyby nie mieć takiej możliwości. Wprowadzenie powyższego zróżnicowania wymagałoby wskazania prawnie istotnego kryterium dyferencjacji, czego nie sposób jednak dokonać. Co więcej, w zakresie znaczeniowym pojęcia „instytucja społeczna” mieszczą się ułomne osoby prawne niebędące przedsiębiorcami. Przykładem może być wspólnota mieszkaniowa14. W związku zatem z brakiem możliwości wskazania uzasadnionego kryterium eliminowania pewnych jednostek organizacyjnych niebędących osobami prawnymi z zakresu znaczeniowego pojęcia „pokrzywdzony” należy uznać, że wyłączenie ułomnych osób prawnych z omawianego katalogu byłoby przejawem ich niczym nieuzasadnionej dyskryminacji. Trzeba poza tym podzielić pogląd SN, że takie podejście byłoby także arbitralne, jeżeli wziąć pod uwagę zdolność sądową ułomnych osób prawnych w postępowaniach sądowych innych niż karne. Nieracjonalność rozwiązania eliminującego ułomne osoby prawne z grona potencjalnych pokrzywdzonych skłania więc do analizy drugiej z zasygnalizowanych możliwości, która zakłada, że odwołanie się w art. 49 § 1 k.p.k. do osób prawnych należy rozumieć jako odnoszące się także do jednostek organizacyjnych nieposiadających osobowości prawnej, którym ustawa przyznaje zdolność prawną. Jak już zasygnalizowano, w doktrynie wskazuje się zasadniczo na dwa główne argumenty przemawiające za omawianym stanowiskiem. Po pierwsze, uznaje się, że skoro do ułomnych osób prawnych stosuje się na mocy art. 331 k.c. odpowiednio przepisy o osobach prawnych, to wymienianie tej kategorii podmiotów w definicji zawartej w art. 49 § 1 k.p.k. nie było 14 E. Gniewek, jw., s. 82 i 99. PAŃSTWO i PRAWO 7/2012 83 konieczne. Komentując ten pogląd, należy stwierdzić, że jakkolwiek jest prawdą, iż art. 331 k.c. nakazuje do ułomnych osób prawnych stosować odpowiednio przepisy o osobach prawnych, to jednak konieczne jest precyzyjne ustalenie, co oznacza termin „przepisy o osobach prawnych”. Jak się wydaje, należy go rozumieć jako odnoszący się do każdego przepisu dotyczącego osób prawnych, a zarazem albo determinującego elementy statyczne z nimi związane (np. ich organizację), albo też określającego elementy dynamiczne warunkujące sposób ich funkcjonowania (np. reprezentację). Takimi unormowaniami są m.in.: art. 38 k.c. (który stanowi, że osoba prawna działa przez swoje organy w sposób przewidziany w ustawie i w opartym na niej statucie), art. 39 k.c. (regulujący skutki braku umocowania osoby działającej jako organ osoby prawnej), art. 41 k.c. (określający siedzibę osoby prawnej) i art. 43 k.c. (odnoszący się do dóbr osobistych osób prawnych). Podobnie będzie także w odniesieniu np. do art. 416 k.c. (normującego zasady odpowiedzialności deliktowej osób prawnych)15. Nie można natomiast uznać, że przepisami o osobach prawnych są wszystkie te, w których pojawia się ów termin. Tym samym art. 49 § 1 k.p.k. nie jest przepisem o osobach prawnych, ale o pokrzywdzonym. W związku z tym z art. 331 k.c. w żaden sposób nie może wynikać, że termin „osoba prawna” użyty w art. 49 § 1 k.p.k. należy rozumieć jako obejmujący także ułomną osobę prawną. Taką interpretację potwierdza zresztą sama definicja przedsiębiorcy zawarta w art. 431 k.c., który przewiduje, że przedsiębiorcą jest nie tylko osoba fizyczna lub osoba prawna, ale także jednostka organizacyjna niebędąca osobą prawną, której ustawa przyznaje zdolność prawną. Jeżeli więc prawdą miałoby być, że każdy przepis, w którym użyty jest termin „osoba prawna”, jest przepisem o osobie prawnej w rozumieniu art. 331 k.c., to wyliczenie ułomnych osób prawnych w art. 431 k.c. byłoby bezcelowe. Słusznie jednak ustawodawca – uznając, że nie jest to przepis o osobach prawnych, ale o przedsiębiorcach – wskazał jednostkę organizacyjną niebędącą osobą prawną, której ustawa przyznaje zdolność prawną, jako jedną z form organizacyjnych, w ramach których może działać przedsiębiorca. Nietrafnie zatem w orzecznictwie i doktrynie wskazuje się na ten argument jako przemawiający za możliwością uznania ułomnej osoby prawnej za pokrzywdzonego. Drugim argumentem, który jest przytaczany na poparcie tezy o możliwości wystąpienia przedsiębiorcy będącego ułomną osobą prawną w procesie karnym w charakterze pokrzywdzonego, jest wzgląd na całokształt unormowań cywilnoprawnych i innych gałęzi prawa regulujących status ułomnych osób prawnych. W literaturze wskazuje się przede wszystkim na art. 1 k.c., który mimo wprowadzenia trzeciego (poza osobami fizycznymi i prawnymi) rodzaju podmiotów stosunków cywilnoprawnych nie został znowelizowany. Nieracjonalne w związku z brzmieniem art. 331 k.c. byłoby zatem uznanie, że stosunki cywilnoprawne nie obejmują ułomnych osób prawnych. Tym samym brak nowelizacji art. 1 k.c. po wprowadzeniu art. 331 k.c. sprawia, że funkcjonujący w nim termin „osoba prawna” rozumieć należy także jako odnoszący się do ułomnych osób prawnych16. 15 Tamże, s. 84. 16 J. Jodłowski, 84 jw., s. 9–11. PAŃSTWO i PRAWO 7/2012 Abstrahując od celowości braku nowelizacji art. 1 k.c. i uwzględnienia w nim jednostek organizacyjnych niebędących osobą prawną, którym ustawa przyznaje zdolność prawną, należy stwierdzić, że sam ustawodawca daje asumpt do uznania, iż termin „osoby prawne” funkcjonuje nie tylko w wąskim znaczeniu wynikającym z art. 33 k.c., ale także w szerszym – obejmującym ułomne osoby prawne17. W tym ostatnim więc znaczeniu ustawodawca może posługiwać się terminem „osoby prawne” także w art. 49 § 1 k.p.k. Za takim wnioskiem jednoznacznie przemawiają względy celowościowe. Jak już stwierdzono, brak jest możliwości wskazania jakichkolwiek przekonujących racji przemawiających za wyłączeniem przedsiębiorców będących ułomnymi osobami prawnymi z katalogu potencjalnych pokrzywdzonych, przy jednoczesnym dopuszczeniu takiej możliwości w przypadku innych jednostek organizacyjnych niebędących osobami prawnymi. Trafne jest również powołanie się przez SN (w przytaczanym już postanowieniu z 21 VII 2011) na przyznanie ułomnym osobom prawnym zdolności procesowej w procesie cywilnym, postępowaniu administracyjnym, sądowoadministracyjnym oraz przede wszystkim w postępowaniu w sprawach o wykroczenia. Podsumowując, analiza możliwości wystąpienia w roli pokrzywdzonego przez przedsiębiorcę będącego ułomną osobą prawną w procesie karnym prowadzi de lege lata do wniosku, że choć osoby te nie zostały wprost wskazane w art. 49 § 1 k.p.k., to jednak mieszczą się w zakresie znaczeniowym terminu „osoba prawna”, użytego w tym przepisie. Refleksja nad zagadnieniem pozycji przedsiębiorcy w postępowaniu karnym z perspektywy definicji pokrzywdzonego zawartej w art. 49 § 1 i 2 k.p.k. byłaby niepełna bez odwołania się do płaszczyzny lex ferenda. Skoro bowiem obecny stan prawny budzi istotne wątpliwości, to rozważenia wymaga potrzeba jego zmiany. Punktem wyjścia dla formułowanych w tej materii uwag jest niewątpliwie przyjęty w grudniu 2011 r. przez Komisję Kodyfikacyjną Prawa Karnego projekt nowelizacji kodeksu postępowania karnego, dotyczący także jego art. 49 § 2. Proponowana zmiana przewiduje nadanie temu przepisowi następującego brzmienia: „pokrzywdzonym może być także jednostka organizacyjna niemająca osobowości prawnej, której odrębne przepisy przyznają zdolność prawną”. W uzasadnieniu przedstawionej propozycji Komisja Kodyfikacyjna wskazuje, że „dotychczasowy art. 49 § 2 k.p.k. nie uwzględnia zmian, jakie nastąpiły w tym zakresie zarówno w Kodeksie cywilnym, jak też w Kodeksie karnym skarbowym. Pomija także okoliczność funkcjonowania w obrocie jednostek organizacyjnych, które co prawda nie posiadają osobowości prawnej, ale mają zdolność prawną przyznaną im przez przepisy szczególne. Z uwagi na to, że poszerza się kategoria przestępstw wnioskowych skierowanych także przeciwko podmiotom, które nie są osobami fizycznymi czy prawnymi, należało nadać art. 49 § 2 k.p.k. nowe brzmienie nawiązujące do treści analogicznego przepisu w Kodeksie karnym skarbowym. Przepis ten nie posługuje się już podziałem na instytucje państwowe, samorządowe czy społeczne, ale wprowadza jedno kryterium: zdolności prawnej przysługującej danej jednostce organizacyjnej, bez względu na to, czy ma ona charakter jednostki publicznej, społecznej czy prywatnej”. 17 Tamże, s. 13–16. PAŃSTWO i PRAWO 7/2012 85 Projektowana zmiana bez wątpienia zasługuje na aprobatę w zakresie, w jakim wprost uznaje tzw. ułomne osoby prawne za podmioty mogące być pokrzywdzonymi w procesie karnym. Choć w orzecznictwie wniosek taki został wywiedziony z obecnego brzmienia art. 49 § 1 k.p.k., to jednak wydaje się, że w związku z powstającymi w praktyce wątpliwościami właściwym krokiem jest wyraźne rozstrzygnięcie problematyki ułomnych osób prawnych w ustawie karnoprocesowej. Na marginesie można jednak podnieść, że kontrowersje budzi sposób, w jaki tę zasadną zmianę wprowadzono. Przez nadanie przytoczonego brzmienia przepisowi art. 49 § 2 k.p.k. doszło bowiem do wyeliminowania z katalogu podmiotów mogących być pokrzywdzonymi w postępowaniu karnym instytucji państwowych, samorządowych i społecznych. Jak wskazano w uzasadnieniu projektu nowelizacji, treść art. 49 § 2 k.p.k. miałaby nawiązywać do treści analogicznego przepisu w kodeksie karnym skarbowym i wprowadzać jednolite kryterium decydujące o możliwości bycia pokrzywdzonym – kryterium zdolności prawnej. Motywy Komisji Kodyfikacyjnej są we wskazanej materii dość enigmatyczne. Po pierwsze, trudno jest zrozumieć, do jakiego „analogicznego przepisu w Kodeksie karnym skarbowym” nawiązuje uzasadnienie projektu. Kodeks karny skarbowy nie zawiera bowiem żadnych przepisów o pokrzywdzonym, a art. 113 § 2 pkt 1 k.k.s. wyraźnie stanowi, że przepisów kodeksu postępowania karnego dotyczących pokrzywdzonego nie stosuje się. Ponadto wybór zdolności prawnej jako kryterium rozstrzygającego o możliwości bycia pokrzywdzonym, na co wyraźnie wskazuje Komisja Kodyfikacyjna w motywach nowelizacji, eliminuje wszelkie podmioty, które co prawda są jednostkami organizacyjnymi, ale nie mają zdolności prawnej. To jednoznacznie przesądza, że do katalogu pokrzywdzonych przewidzianego w omawianej nowelizacji nie będzie można zaliczyć, odmiennie niż w aktualnym stanie prawnym, instytucji państwowych, samorządowych i społecznych, które nie mają zdolności prawnej. W tym świetle za skazane na niepowodzenie należałoby także uznać ewentualne próby rozszerzania katalogu podmiotów mogących być pokrzywdzonymi za pomocą wnioskowań prawniczych (a maiore ad minus czy per analogiam). Nie da się zatem przyjąć, że skoro pokrzywdzonym może być ułomna osoba prawna, to tym bardziej może nim być instytucja państwowa, samorządowa i społeczna, nawet niemająca zdolności prawnej. Przeciwko takiej możliwości przemawia ponadto fakt, że są to zupełnie odmienne formy organizacyjne, różniące się od siebie kryterium – kluczowym w prawie prywatnym – posiadania zdolności prawnej. Zauważyć także należy, że podstawą rozumowania a maiore ad minus jest przepis uprawniający, a wnioskowanie to przebiega zgodnie ze schematem: komu wolno więcej, temu wolno i mniej18. W oczywisty więc sposób nie ma ono zastosowania do omawianej konfiguracji. Można też wskazać, że art. 49 § 1 i 2 k.p.k. zawiera definicję legalną pokrzywdzonego i z językowego punktu widzenia nie budzi ona wątpliwości. Zgodnie zatem z regułami wykładni prawa, nawet jeżeli uznać, że z perspektywy dyrektyw funkcjonalnych można w omawianym zakresie uzyskać odmienny wynik wykładni (uwzględniający inne podmioty niż wskazane wprost w definicji 18 L. Morawski: 86 Wykładnia w orzecznictwie sądów. Komentarz, Toruń 2002, s. 234. PAŃSTWO i PRAWO 7/2012 z art. 49 § 1 i 2 k.p.k.), to i tak wniosek ten nie mógłby prowadzić do przełamania językowo jednoznacznej definicji legalnej19. Trudno ponadto doszukiwać się w omawianej sytuacji analogii. Jak wspomniano, między ułomnymi osobami prawnymi a instytucjami państwowymi, samorządowymi lub społecznymi nie zachodzi podobieństwo uzasadniające wniosek, że skoro ustawodawca uznał, iż pokrzywdzonym może być ułomna osoba prawna, to per analogiam można przyjąć, że może nim być także instytucja państwowa, samorządowa lub społeczna. Należałoby raczej stwierdzić, że zachodzi między nimi istotna różnica dotycząca posiadania zdolności prawnej. Reasumując, należy stwierdzić, że dodanie do katalogu potencjalnych pokrzywdzonych ułomnych osób prawnych, choć słuszne, z pewnością nie wymagało automatycznego usunięcia z niego instytucji państwowych, samorządowych i społecznych. Uzasadnienie zaś projektu nowelizacji, wskazując wyłącznie nowe kryterium delimitacyjne (zdolność prawną), nie wyjaśnia przekonująco powodu, dla którego zostało ono wybrane. Co warto podkreślić, zaproponowanej zmianie nie towarzyszy analogiczna modyfikacja przepisów kodeksu postępowania w sprawach o wykroczenia. W tym bowiem akcie prawnym pozostawiono bez zmian art. 25, który stanowi, że pokrzywdzonym jest ten, czyje dobro prawne zostało bezpośrednio naruszone lub zagrożone przez wykroczenie. Ta szeroka formuła nie ogranicza się wyłącznie do jednostek organizacyjnych, które mają zdolność prawną. Tym samym w nieuzasadniony sposób różnicuje się zakres pokrzywdzonych na gruncie postępowania karnego oraz postępowania w sprawach o wykroczenia. Sposób nowelizacji art. 49 § 2 k.p.k. wymaga zatem głębszej refleksji i synchronizacji ze zmianami proponowanymi w kodeksie postępowania w sprawach o wykroczenia. Możliwym do rozważania wariantem byłoby albo uzupełnienie art. 49 § 1 k.p.k. o jednostkę organizacyjną wskazaną w art. 331 k.c., przy jednoczesnym utrzymaniu dotychczasowego brzmienia art. 49 § 2 k.p.k., albo utrzymanie proponowanego brzmienia przepisów k.p.k. przy jednoczesnym poczynieniu odpowiednich zmian w kodeksie postępowania w sprawach o wykroczenia. Niezależnie od wyboru jednej z tych możliwości należy uznać, że zmiana art. 49 § 2 k.p.k. zaproponowana przez Komisję Kodyfikacyjną, w zakresie dotyczącym przedsiębiorców, wzmacnia ich gwarancje procesowe, rozstrzygając ostatecznie, iż przedsiębiorca będący ułomną osobą prawną może wystąpić w procesie karnym w roli pokrzywdzonego. 19 Tak M. Zieliński: Wykładnia prawa. Zasady. Reguły. Wskazówki, Warszawa 2002, s. 324. Na marginesie można dodać, że w obecnym stanie prawnym uznanie, iż ułomne osoby prawne, choć niewymienione w art. 49 § 1 k.p.k., mogą być pokrzywdzonymi w procesie karnym, nie opiera się na rozumowaniu a maiore ad minus. Racją dla takiego poglądu jest w szczególności dwoistość znaczenia, w jakim termin „osoba prawna” zdaje się funkcjonować w k.c. (art. 1 i 33). PAŃSTWO i PRAWO 7/2012 87 Entrepreneur as aggrieved party in criminal proceedings (against the background of Art. 49 § 1 and 2 CCP) In the article the author discusses the possibility of an entrepreneur participating in criminal proceeding as an aggrieved party. The key importance from that point of view should be attributed to the definition of aggrieved party expressed in Article 49 § 1 and 2 of the Code of Criminal Procedure (CCP). De lege lata that provision seems in part problematic, because it does not expressly state if the entrepreneur being an organizational unit with no legal personality but which is granted legal capacity under the law could act as an aggrieved party in criminal proceedings. Numerous persuasive arguments support an affirmative answer to the above question. The article also critically assesses the amendment to Article 49 § 2 CCP proposed by the Codification Committee, which amendment includes an organizational unit with no legal personality, but having legal capacity under the law, in the definition of aggrieved party. That amendment generally deserves acceptance, because it eliminates potential doubts concerning the status of the above-mentioned units. Nonetheless, it is not clear why the Commission decided at the same time to exclude state, self-government and social institutions from the definition of aggrieved party. 88 PAŃSTWO i PRAWO 7/2012