Zarządzanie różnorodnością kulturową to pojęcie, które kryje w
Transkrypt
Zarządzanie różnorodnością kulturową to pojęcie, które kryje w
Vol 6 Pl Kelham Group Newsletter _________________________________________________________________________________ “Nie chodzi o to, aby wszyscy myśleli tak samo, bo to przecież różnice zdań napędzają nam w biegu.” Mark Twain Zarządzanie różnorodnością kulturową to pojęcie, które kryje w sobie wiele obszarów i kompetencji niezbędnych do prawidłowego funkcjonowania ludzi w organizacji. Jednym z takich zagadnień jest umiejętność efektywnego współdziałania pracowników w różnym wieku, a więc to co we współczesnym języku nazywamy ‘zarządzaniem wiekiem’. W zakres umiejętnego zarządzania zróżnicowanym wiekowo personelem wchodzi pokazanie i uświadomienie poszczególnym grupom, czym różnią się od siebie przedstawiciele pokolenia 6040- 20-latków i jak najlepiej można wykorzystać wiedzę, doświadczenia i umiejętności poszczególnych grup wiekowych w efektywnej i bezkonfliktowej współpracy, a co za tym idzie zwiększyć szanse na stworzenie wewnątrz organizacji kultury czerpania z różnorodności, poszanowania autorytetu, innowacyjności i oddolnej inicjatywy w działaniu. A to wszystko dla osiągnięcia strategicznych i operacyjnych celów firmy. Materiał do dzisiejszego artykułu zaczerpnęliśmy z książki pt: „Zarządzanie pokoleniem Y: Globalni obywatele urodzeni na przełomie lat siedemdziesiątych i osiemdziesiątych”, autorstwa B. Tulgan’a i Carolyn A. Martin. Zapraszamy do lektury! Communicate Integrate Succeed Vol 6 Pl Co mówi pokolenie Y? Beata ma 42 lat i jest menadżerem z długoletnim stażem w międzynarodowej firmie ubezpieczeniowej. Właśnie weszła do pokoju zajmowanego przez dział obsługi klienta z plikiem raportów w ręku. Ignorując powitalne uśmiechy, z poważną miną zbliżyła się do biurka zajmowanego przez Tomka. No właśnie! Tomek… kolejny niekompetentny, leniwy 22 letni praktykant, z którym musi się użerać! Wiecznie podważający decyzje i dyskutujący z poleceniami. Już w pierwszym tygodniu pracy zaczął sugerować sposoby na poprawę efektywności pracy – jakby wiedział lepiej, a przecież tak naprawdę nie zna się jeszcze na niczym, nie ma pojęcia o sprawdzonych metodach pracy! I jeszcze ten wygląd – dżinsy i koszula, jakby nie było go stać na porządne ubranie do biura! Mało tego, zapytał czy może przynieść z domu i postawić na biurku własną lampę i zdjęcie dziewczyny! Naturalnie odpowiedziałam, że nie, bo to przeciwko przyjętym zasadom. Pozwolisz na takie zachowanie raz, a wszyscy będą chcieli przynosić swoje wyposażenie z domu! No i wyniki… -Tomek! Znowu źle zrobiłeś wyliczenia! Prosiłam, żebyś dodał liczbę wniosków na kalkulatorze i umieścił je w osobnej kolumnie i na osobnym formularzu, abyśmy mogli je potem umieścić w miesięcznym raporcie Tomek spłoszony popatrzył na Beatę: - Ale ty mi tylko powiedziałaś, że mam dodać te cyfry. Nie wyjaśniłaś, jak mam to zrobić, więc sam wymyśliłem sposób. I zgodzisz się, że jest dużo bardziej efektywny. Popatrz… Beata przerwała mu w pół słowa. – Nie interesuje mnie co wymyśliłeś. Wydałam Ci polecenie i masz je wypełnić w sposób, jaki ja uznam za najlepszy. A teraz zabieraj się do roboty – to trzeba poprawić! Odwróciła się na pięcie i opuściła pokój. Nikt nie będzie jej mówił, co jest dobre dla firmy i jak ma wykonywać swoje obowiązki. W końcu praktykanci przychodzą i odchodzą, a ona spędziła w firmie już prawie 15 lat! Po wyjściu Beaty, w pokoju wywiązała się dyskusja. Kasia, młodszy analityk skomentowała: Communicate Integrate „Mój szef wymaga, abym robiła wszystko w określony sposób. Ciągle patrzy mi na ręce, a jak coś mi nie wyjdzie, to głośno wyraża swoje niezadowolenie. W ogóle mnie nie słucha - i to chyba jest najgorsze! Znam się na komputerach , a wiele poleceń wykonuje na komputerze. Mogłabym zrobić wiele rzeczy dużo szybciej, gdyby mi tylko na to pozwolił! Ale nie, wszystko musi być zrobione, tak jak dziesięć lat temu! To takie frustrujące!” 22 – letnia pracownica administracyjna szkoły „Ciągle muszę chodzić i upominać się o pracę. Chciałbym dostawać więcej zadań, czuć się za coś odpowiedzialny. Mam wrażenie, że mój szef nie jest pewien, czy sobie poradzę…No to po co mnie zatrudnił? Czuję się, jakbym marnował firmowe pieniądze.” 24- letni asystent w dziale Public Relations „Moja szefowa jest totalnie niezorganizowana, zakompleksiona i niepewna siebie. W końcu to ja zaczęłam podejmować decyzje za nią. Czułam się bardziej odpowiedzialna za firmę.” 20 letnai praktykantka w parku rozrywki Succeed Vol 6 Pl - Beata traktuje nas podle, bo jesteśmy młodzi. Dostałabym zawału, gdybym kiedyś usłyszała od niej coś miłego na temat swojej pracy. Marek dodał: - Ja już dawno przestałem wykazywać jakąkolwiek inicjatywę. Na początku wkładałem mnóstwo pracy w każdy projekt, ale przestałem, bo Beata i tak zawsze twierdzi, że mogłem coś zrobić lepiej, bardziej wziąć pod uwagę praktykę działań w firmie. A ja przecież pracuję tu dopiero 3 lata i nie muszę jeszcze wszystkiego wiedzieć! To ona powinna mi pomagać i doceniać moje pomysły – nie wszystkie są głupie! Tomek tylko westchnął: - Myślałem, że czegoś się tutaj nauczę, dam też firmie coś od siebie. A teraz, to tylko czekam, kiedy to się skończy. Zaczynam szukać nowej roboty. ***** Choć to przerysowana sytuacja, czy nie przypomina Wam przykładów z własnego firmowego podwórka? Ile razy rozmawialiście o arogancji młodych, wszystkowiedzących menadżerach w średnim wieku i tkwiących w innej epoce dyrektorach ‘dobrze po pięćdziesiątce”? Pewnie często i to w ramach narzekania, a nie szukania odpowiedzi na pytanie, jak poprawić współpracę pomiędzy tymi grupami, czyli co powinny o sobie wiedzieć i na co zwracać uwagę we współpracy, aby unikać sytuacji konfliktowych? Należy pamiętać, że w życiu zawodowym, różnice pokoleniowe mają wpływ na większość jego aspektów, w tym: rekrutację, współpracę zespołową, wprowadzanie zmian, motywację i produktywność. Wystarczy pomyśleć, jak różnica wieku wpływa na sposób komunikowania się, powstawanie i rozstrzyganie konfliktów, rotację pracowników, przyciąganie talentów, lojalność i zaangażowanie w pracę. Bruce Tulgan, międzynarodowy ekspert z zakresu komunikacji międzypokoleniowej w miejscu pracy, w 2001 roku przeprowadził badanie adresowane do przedstawicieli pokolenia Y w Stanach Zjednoczonych, w którym zapytał, jakie zachowania przeszkadzają im najbardziej we współpracy z menadżerami starszego pokolenia (Baby Boomers i Xes). Oto wyniki: 1. Ciasnota myślenia Jednym z głównych zarzutów Yers jest to, że reprezentanci starszych pokoleń nie potrafią słuchać I niechętnie zapoznają się i/lub akceptują różne/odmienne punkty widzenia 2. Niechęć do delegowania Pokolenie X uwielbia brać na siebie odpowiedzialność (bo czuje się wtedy ważne) i robić wszystko samemu. Yer ma często wrażenie, że ogranicza to jego wkład w rozwój organizacji i nie pozwala na rozwinięcie pełnego potencjału. Communicate Integrate Succeed Vol 6 Pl 3. Powierzchowność wiedzy oraz brak umiejętności organizacyjnych Jednym z cięższych zarzutów pod adresem starszych pokoleń jest ignorancja i brak kompetencji, jak również niechęć do zapoznawania się ze współczesnymi osiągnięciami w swojej dziedzinie zawodowej. Pokolenie Y szuka autorytetów i chce się uczyć od najlepszych. Ale i bardzo szybko dostrzega powierzchowność i otwarcie piętnuje niewiedzę u swoich przełożonych. 4. Brak umiejętności przekazywania wiedzy/niechęć do szkolenia pracowników Jedną z podstawowych potrzeb pokolenia Y jest ciągłe doskonalenie się. Menadżerowie, którzy nie potrafią przekazywać wiedzy, lub nie inwestują w szkolenia kompetencyjne uważani są za mało wiarygodnych i nie zainteresowanych rozwojem organizacji. 5. Brak szacunku dla młodego pokolenia i ich możliwości Pokolenie Y głęboko wierzy, że ważniejsze jest to, co potrafisz, a nie to, ile masz lat. Powinieneś byś oceniany na podstawie kompetencji i osiąganych wyników, a nie wieku i stażu pracy. 6. Zarządzanie przez zastraszanie Nikt nie lubi być zastraszany w miejscu pracy, a już na pewno statystyczny przedstawiciel pokolenia Y! Menadżerowie o autorytarnym, dominującym sposobie bycia natychmiast tracą lojalność młodego pokolenia. Co więcej, pracownik Y, który poczuje się zastraszany nie będzie siedział bezczynnie – zajmie się zbieraniem informacji, przeprowadzi dochodzenie i pójdzie z zebranymi faktami i przemyśleniami wyżej, domagając się poszanowania swoich praw i sprawiedliwości. Powyższe zestawienie wskazuje na wysoką świadomość i przywiązanie pokolenia Y do dobrych praktyk menadżerskich, co nie odbiega zasadniczo od oczekiwań pokolenia X wobec swoich przełożonych. Czym zatem różnią się te grupy i dlaczego jest się im czasami trudno porozumieć? Pokolenie X jest bardziej spolegliwe i wyrozumiałe dla błędów popełnianych przez swoich szefów, jak i samych siebie. Poprzez lata praktykowania pod okiem menadżerów wywodzących się z pokolenia Baby Boomers, nie dziwi się żadnym zachowaniom i potrafi elastycznie dostosowywać się do personalno-politycznych uwarunkowań organizacji. W młodych pracownikach często dostrzega zagrożenie dla swojego status quo w organizacji. Pokolenie Y nie chce i nie potrafi akceptować niewłaściwych zachowań i jest dużo bardziej wyczulone na brak profesjonalizmu. Dzięki dostępowi do niezliczonych źródeł wiedzy, potrafi porównywać i oceniać każdy model i zachowanie pod względem jego profesjonalnej przydatności i efektywności. Yersów charakteryzuje duży szacunek do autorytetu zbudowanego na wiedzy i doświadczeniu, nie zaś wieku i pozycji. Communicate Integrate Succeed Vol 6 Pl Inność i odmienne postrzeganie otaczającego nas świata i działań? Na pewno. Ale biorąc pod uwagę, że sukces firmy leży w umiejętności dostrzegania i czerpania z różnorodności, to istnienie pokoleniowych grup kulturowych w organizacji jest koleją szansą na lepsze poznanie i wykorzystanie mocnych stron personelu dla osiągania wspólnych celów biznesowych. Kelham Group z przyjemnością pomoże Państwu w opracowaniu i wdrożeniu programu zarządzania wiekiem w Państwa organizacji. Chętnie odpowiemy na wszelkie związane z tym zagadnieniem pytania: [email protected] Communicate Integrate Succeed