Hosanna 2007- relacja z festiwalu
Transkrypt
Hosanna 2007- relacja z festiwalu
Hosanna 2007- relacja z festiwalu Tłum ludzi opanował w przedświąteczną sobotę operetkę w Łodzi. Stało się tak nie bez powodu. Po raz pierwszy w tym mieście odbywał się festiwal muzyki chrześcijańskiej HOSANNA 2007, na który zjechali się wykonawcy i publiczność z całej Polski, a także z innych krajów Europy. Tak wysoka frekwencja była sporym zaskoczeniem dla organizatorów, bo choć to muzyczne wydarzenie ma długą, aż 28-letnią historię, to jednak wszystkie poprzednie spotkania odbywały się w częstochowskiej filharmonii i rodziły się obawy, że wielu stałych gości zwyczajnie zrezygnuje z przyjazdu. Tak też się poniekąd stało. Część widzów nie dopisała. Jednak z drugiej strony dotarło wiele osób, które skorzystały na tej zamianie i na festiwalu Hosanna były po raz pierwszy w życiu. Przez cały dzień przez scenę teatru przewijali się wykonawcy prezentujący rozmaite gatunki muzyki chrześcijańskiej. Organizacja tego muzycznego spotkania narzuciła szybkie tempo i dynamikę: wykonawcy pojawiali się na scenie z dwoma lub trzema utworami. Wyjątek stanowił ogromny, 50osobowy Chór Warszawsko-Podkowiański, który zaprezentował półgodzinny repertuar pieśni przeplatanych piękną poezją. Chór Warszawsko-Podkowiański chór SWSPiZ Choć można było usłyszeć glosy sprzeciwu, to jednak taka organizacja miała swoje plusy. Dzięki narzuconym ramom, każdy gość festiwalu mógł znaleźć coś dla siebie, bo występowali zarówno soliści, mniejsze i większe zespoły, jak i różnej wielkości chóry. Przyjmując podział według gatunków muzycznych, to także była spora różnorodność. Z jednej strony można było usłyszeć utwory liryczne (Grażyna Szambelan, Daniel Kluska) czy tradycyjny gospel (Renata Banacka-Walczak, chór Społecznej Wyższej Szkoły Przedsiębiorczości i Zarządzania w Łodzi), z drugiej strony zespoły, które prezentowały muzykę bliższą młodemu pokoleniu: worship z domieszką hip-hopu, bluesa czy rocka (Leitmotive, Via Fides). Gwiazdą festiwalu było brytyjskie trio gospelowe w składzie Marsha Vivien Brooks, Trevor Valentine Johnson, Marc Anthony Morison. Charyzmatyczna wokalistka dosłownie zaczarowała publiczność wykonaniami bardziej i mniej znanych utworów, wśród których znalazły się między innymi „Awsome God” czy równie dobrze kojarzone przez publiczność „I can only imagine”. grupa Dla Ciebie Daniel Kluska Można powiedzieć, że było nieźle, choć – moim zdaniem - mogłoby być lepiej. Nie szukam dziury w całym i nie mam zamiaru narzekać. Chcę tylko powiedzieć, że najlepszy wokalista nie przykryje błędów technicznych. Akustyka łódzkiego Teatru Muzycznego nie jest – zdaje się – najlepsza, dlatego ta sala to swego rodzaju pole bitwy dla techników. Niestety ci, którzy nagłaśniali tegoroczną HOSANNĘ sromotnie polegli na tym polu. Należy mieć tylko nadzieję, że organizatorzy wyciągną z tego nauczkę na przyszłość. Pierwsze koty za płoty. Za rok, tradycyjnie w przedświąteczny weekend, kolejne spotkanie muzyków chrześcijańskich, na które w imieniu zespołu Solafide już teraz zapraszam. [Renata Karolewska] http://solafide.dei.pl - SolaFide - Jedna Wiara | przykazania Boże, prawdziwy Powered kościół by Mambo Jezusa, powrót Jezusa, Boża łaska, sens życia Generated: 7 March, 2017, 08:59