Informacja o aktualnej pozycji konkurencyjnej głównych sektorów

Transkrypt

Informacja o aktualnej pozycji konkurencyjnej głównych sektorów
Informacja o aktualnej pozycji konkurencyjnej głównych sektorów produkcji
zwierzęcej na rynkach zagranicznych na tle całej gospodarki
STAN PO LISTOPADZIE 2009 ROKU
Systematyczna poprawa wyników sektora wołowiny i dalsze pogłębienie ujemnego
bilansu handlowego sektora wieprzowiny.
Dobre wyniki sektorów mięsa drobiu i mleczarskiego; nieco słabsze jajczarskiego.
WIELKOŚĆ I STRUKTURA OBROTÓW HANDLOWYCH
Rok 2009 przynosi w porównaniu z ub. r. obniżenie wysokości obrotów handlowych – na
poziomie 27-28% w skali gospodarki. Oznacza to stałą poprawę w II półroczu 2009 w porównaniu
z I-szym. Zmianom tym towarzyszy bardzo istotna reorientacja powiązań handlowych polskiej
gospodarki – w kierunku:
1/ wśród krajów o podstawowym udziale w obrotach polskiej gospodarki: duży wzrost powiązań z
Republiką Korei, Stanami Zjednoczonymi Ameryki Północnej, Turcją i Chińską Republiką
Ludową; bardziej umiarkowany, także duży jest wzrost powiązań z Wielką Brytanią, Włochami
oraz Norwegią; w listopadzie zwraca uwagę bardzo wysokie tempo wzrostu powiązań z USA,
Wielką Brytanią i Włochami, mniejsze – ale również duże – z ChRL,
2/ wśród krajów o średnim udziale w obrotach polskiej gospodarki: rekordowy wzrost powiązań z
Indonezją; także duży z Izraelem, Indiami, Malezją, Republiką Południowej Afryki; następnie
z Grecją, Argentyną, Portugalią i Chorwacją; w listopadzie zwraca uwagę wyjątkowo duży wzrost
powiązań z Izraelem i Portugalią.
Tracimy ogólnie powiązania z krajami strefy euro; choć jest tu kilka wyjątków. Tracimy też
w bardzo dużym stopniu powiązania z Ukrainą i Brazylią, w dużym z Rosją, a w widocznym także
z Białorusią i Japonią.
WYNIKI GŁÓWNYCH SEKTORÓW PRODUKCJI ZWIERZĘCEJ
Na tle całej gospodarki są ogólnie lepsze – co znajduje wyraz w pozycjach sektorów mięsa
(5) i mleka (7) wśród branż o największym wkładzie do bilansu handlu polskiej gospodarki. Poza
korzystnymi wpływami terms of trade i sytuacji na rynku usług frachtowych – coraz wyraźniej na
wyniki głównych sektorów produkcji zwierzęcej będą się przekładać uwarunkowania rynku pasz.
WOŁOWINA
Uwzględniając okres do listopada – w zestawieniu z ub. r. – widać zdecydowany
progres; bilans wolumenowy był lepszy o ponad 12%, a wartościowy – tylko nieznacznie
słabszy (ok. pół %). Sektor wołowiny decyduje o wynikach całej branży mięsnej z rynków
zagranicznych; zdecydowanie wyprzedził mleczarski pod względem wkładu do bilansu
handlowego polskiej gospodarki i powinien uzyskać w całym roku wynik w granicach 0,940,95 mld USD. Utrzymuje on bardzo wysoką przewagę nad UE w kosztach surowca, która
ostatnio nieco zmalała i jest z całym powodzeniem wykorzystywana. Zachowuje względną
równowagę wzrostu dochodów bilansowych z rynku UE i trzecich; z udziałem rynków
trzecich w ich strukturze na poziomie 11,4%.
MLEKO
Ujemny w I półroczu 2009 roku bilans wolumenowy – zmienił się w II półroczu na
dodatni (poziom 1-2%). Nadal dochód bilansowy był znacznie słabszy od ubiegłorocznego
(34-35%); jednak w porównaniu z I półroczem – poprawa jest w ostatnich miesiącach
systematyczna. Znacząca obecność polskich produktów mleczarskich na rynku światowym
– zwłaszcza w warunkach kryzysu gospodarczego – jest godna uwagi, ale dotychczasowy
dochód bilansowy z rynków zagranicznych mówi o skali trudności i rozmiarze konkurencji.
W okresie do listopada zwraca uwagę coraz mocniejszy napór konkurencji wewnątrz unijnej
(jej lista wydłużyła się do 10 krajów); w szczególności dot. krajów skandynawskich i
nadbałtyckich; niepokoi też dobra pozycja francuskiego sektora mleka na naszym rynku.
Jak dotąd – są to jednak bardzo niewielkie dochody, w zestawieniu z uzyskiwanymi przez
nasz sektor mleczarski na rynkach zagranicznych. Listopad przyniósł znaczącą poprawę
pozycji konkurencyjnej na rynkach NAFTA, rosyjskim i kubańskim, a w szczególności na
chorwackim. Sektor mleka utrzymuje wysoką przewagę nad UE w kosztach surowca; choć
niższą w zestawieniu z sektorem wołowiny, a bez porównania niższą w stosunku do sektora
mięsa drobiu. Podobnie jak w sektorze wołowiny – ostatnio zmalała ona wyraźnie i jest
skrzętnie wykorzystywana. Przy względnej równowadze wzrostu dochodów bilansowych z
rynku UE i trzecich – widać przesunięcie w strukturze dochodów w kierunku rynków
trzecich; po listopadzie był to już poziom wyraźnie ponad 25%.
MIĘSO DROBIOWE
W porównaniu z ub. r. – kiedy dochody bilansowe zbliżyły się tutaj wyraźnie do
uzyskanych przez sektor wołowiny – w 2009 są na poziomie znacznie niższym; obecnie w
granicach 25%. Pomimo poprawy tej relacji widać trudności oraz stałą konieczność walki o
pozycję konkurencyjną. Niemniej (w porównaniu z początkiem roku) – do listopada widać
poprawę: bilans wartościowy (>16% słabszy od ubiegłorocznego) w porównaniu z sektorem
mleka jest jednak znacznie lepszy, a wolumenowy jest lepszy od ubiegłorocznego o ponad
13%. Widać postępujące osłabienie konkurencji włoskiej, węgierskiej i brazylijskiej na
polskim rynku i poprawę naszej pozycji na rynkach zagranicznych – zwłaszcza Hongkongu,
ostatnio też syryjskim. Przy względnej równowadze wzrostu dochodów bilansowych z
rynku UE i trzecich – widać przesunięcie w strukturze dochodów w kierunku rynku UE.
JAJA
Dochody bilansowe z rynków zagranicznych – w zestawieniu z sektorami wołowiny,
mleczarskim czy mięsa drobiowego – są bez porównania niższe, ale znaczące; poziom 0,140,15 mld USD dochodu bilansowego powinien w całym roku 2009 zostać osiągnięty. Jak w
wypadku ww. 3 sektorów – rzutuje on w bardzo dużym stopniu na wyniki ogólne całej
branży. W przeciwieństwie jednak do tych 3 sektorów – jajczarski od dłuższego czasu nie
dysponował przewagą nad UE w kosztach surowca; były to koszty zauważalnie wyższe; na
poziomie 8% (ceny listopadowe). Pozytywna zmiana znajduje wyraz w jego wynikach z
zagranicznych rynków. Widać poprawę na tle I półrocza; wzrost dochodu bilansowego, jak
też lepszy bilans wolumenowy. Dochód bilansowy jest w pełni uzależniony od rynku UE;
choć pewnego znaczenia nabiera rynek Hongkongu.
WIEPRZOWINA
Tu jest dokładnie przeciwnie jak w sektorze jajczarskim – wobec rosnącego deficytu
z rynku UE (za sprawą grupy towarowej mięso wieprzowe, a od kilku miesięcy też trzoda
żywa) – o dochodzie bilansowym decydują w pełni rynki trzecie. Ważne są tu szczegóły dot.
bieżących zmian pozycji sektora wieprzowiny na rynkach trzecich; wpływ ograniczający
deficyt branży – jak wyraźny w listopadzie postęp na rynku białoruskim i kazachskim oraz
niezła sytuacja na japońskim oraz Hongkongu. Do listopada deficyt był już bardzo wysoki –
tak iż osiągniecie w roku 2009 0,6 mld USD jest realne. Dodatkowo niepokoi wysoki koszt
surowca w porównaniu ze średnią unijną (dopiero w grudniu niższy). Poza UE – swoją
pozycję na polskim rynku wieprzowiny zachowuje konkurencja chilijska.