sprawa bardzo pilna
Transkrypt
sprawa bardzo pilna
POLSKI ZWIĄZEK DZIAŁKOWCOM Wrocław 14.06.2012 r. Rodzinny Ogród Działkowy „ WYTCHNIENIE 51-161 W r o c ł a w 8 skr. poczt. 1750 N f P 895-176-14-03 L. dz M 06/2011 Trybunał Konstytucyjny Rzeczpospolitej Polskiej Ul. Jana Christiana Szucha 12a 00-918 Warszawa SPRAWA BARDZO PILNA Zarząd Rodzinnego Ogrodu Działkowego „ Wytchnienie " we Wrocławiu i wszyscy nasi działkowcy zwracamy się do Sędziów Trybunału Konstytucyjnego z protestem przeciwko wnioskowi byłego I Prezesa Sądu Najwyższego Rzeczpospolitej Polskiej w sprawie niezgodności z konstytucją przepisów ustawy o Rodzinnych Ogrodach Działkowych. Uważamy, że wyżej wymieniony wniosek jest szkodliwy dla działkowców i ich rodzin. Nie rozumiemy dlaczego skierowano go do Trybunału Konstytucyjnego. Przecież obecnie obowiązującą ustawę o Rodzinnych Ogrodach Działkowych przeanalizował pod kątem prawnym sztab sejmowych prawników. Potem wielu posłów zanim za nią zagłosowało leż ją wnikliwie przestudiowało. A teraz nagle po tylu łatach od jej uchwalenia Pan Lech Gardocki wykrywa w niej tyle „niezgodności" ? Zastrzeżenia wobec ustawy o ROD są bezpodstawne , a cała ta sprawa ma jeden ceł. Zniszczenia Polskiego Związku Działkowców i odebranie działkowcom ich własności. Widzimy, że Państwo rozpaczliwie szuka pieniędzy, aby pokryć swoje znaczne zadłużenie i nietrafione „inwestycje". Dlatego twardo żądamy. Proszę nie łatać sobie dziury budżetowej kosztem działkowców. Ogrody działkowe to zielone płuca zanieczyszczonych miast. Ludziom chorym , których nie stać na coraz droższe leki i wyjazdy do sanatorium działki zapewniają spokojne miejsce wypoczynku i regeneracji organizmu. Przebywanie i praca na działce znacząco poprawia stan zdrowia użytkowników działek. Wielu działkowców to emeryci , renciści , osoby bezrobotne i ludzie ubodzy. Zatem działka to dla nich również źródło pożywienia. Polakom żyje się coraz ciężej. Szczególnie teraz gdy galopujące podwyżki cen negatywnie wpływają na domowe budżety próba unieważnienia ustawy o Rodzinnych Ogrodach Działkowych jest działaniem skrajnie antyspołecznym. Z zażenowaniem stwierdzamy, że Państwo bez żadnych skrupułów i wyrzutów sumienia chce nas skrzywdzić. Zabrać nam wszystko i oddać deve!operom. Milionerom , którym jest ciągle za mało pieniędzy. Oddać władzom miejskim , które za obiekty \J najważniejsze dla obywateli uważają galerie handlowe , fontanny , parkingi i biurowce. Tylko co ma z tego przeciętny i ubogi obywatel ? Nic. Niech ma chociaż tę działkę. Ten kawałek natury, spokojne miejsce, źródło owoców, warzyw i czystego powietrza. Wypoczynek z dala od samochodów, spalin i hałasu. Próba zmiany ustawy o Rodzinnych Ogrodach Działkowych zmierza do zabrania działkowcom działek i przekazaniu ich miastu lub deweloperom. Do skrzywdzenia osób najsłabszych , bo najbiedniejszych. Nie rozumiemy dlaczego próbuje się zniszczyć skupiający działkowców legalnie działający Polski Związek Działkowców. Ustawa o Rodzinnych Ogrodach Działkowych zabezpiecza podstawowe prawa działkowców. Wszelkie próby jej zmiany są zamachem na nasze podstawowe prawa obywatelskie i zmierzają do pogorszenia i tak już trudnej sytuacji życiowej 4 milionów ludzi. Bo tyłu jest działkowców wraz z rodzinami. Tyle osób realnie korzysta z działek. W całej Europie ogrody działkowe są nie tylko popierane , ale nawet w różny sposób wspomagane. Nie rozumiemy dlaczego polskie ogrodnictwo działkowe posiadające ponad stuletnią tradycję jest tępione. Uważamy , że wniosek Pana Lecha Gardockiego jest bezpodstawny dlatego prosimy o odrzucenie go w całości.