PIĘĆ RAZY NIC - NADA (hiszp.) Co to znaczy słowo „nic”? Kiedy
Transkrypt
PIĘĆ RAZY NIC - NADA (hiszp.) Co to znaczy słowo „nic”? Kiedy
PIĘĆ RAZY NIC - NADA (hiszp.) Co to znaczy słowo „nic”? Kiedy idziemy na modlitwę w ciszy, to podstawowym założeniem jest jedno: nic dla mnie wszystko dla Boga. Nie myśleć o dobrach ziemskich, czy niebieskich, bo więcej myślę o sobie, niż o Bogu. Mam się uwolnić od myślenia o sobie. To jest najtrudniejsze - by wdrożyć tę postawę do swojej modlitwy. Instrukcja obsługi: 1. Pierwsze nic – stanąć w obecności Boga, uświadomić sobie, że Jezus żyje w Nas. Chodzi o to, by raz w ciągu dnia odbyć podróż do swojego wnętrza. Skoro jesteśmy Świątynią Trójcy Świętej, to nie możemy żyć tylko na zewnątrz, bo jesteśmy także istotami duchowymi. Ojcze nasz któryś jest w niebie – Teresa z Avila tłumaczy – dusza jest niebem. Dusza jest prawdziwym rajem, w którym Pan z rozkoszą przebywa. Jeżeli nie ma tego pierwszego punktu, to nie ma modlitwy wewnętrznej, jest tylko zewnętrzna. Ale my bardzo szybko się rozpraszamy. Dlatego bardzo szybko musimy się czymś zająć, by pozostać w tym skupieniu. 2. Drugie nic – czytanie duchowe. Modlitwa w ciszy powinna być oparta o Ewangelię. Dlaczego Ewangelia jest konieczna? Bo to Bóg ma mówić, a my staramy się słuchać. On mówi. Po drugie, łatwiej się skupić. Kiedy jesteśmy czymś zajęci nie myślimy o swoich zajęciach, tylko o sprawach Bożych. Przeczytać, dwa trzy zdania i pozostać w tym. To trwa z 10 min. I co dalej? 3. Trzecie nic – Teresa Wielka: W tej modlitwie, po odczytaniu Słowa Bożego, oczy jakby się same zamykają. Praktyczna rada. Zamykamy oczy, by nie patrzeć na świat zewnętrzny, by jeszcze głębiej spojrzeć w kierunku Boga. 4. Czwarte nic – Patrzenie na Jezusa. Chodzi o patrzenie poprzez wiarę. Można sobie czasem wyobrazić te scenę, ale przede wszystkim zależy nam na prostym spojrzeniu, że Jezus jest w mojej duszy. To Słowo dotyczy mnie. Muszę się do Niego zwrócić. On jest dla Mnie: „Jezus Chrystus, wczoraj, dziś ten sam na wieki”. Ewangelia, to nie jest historia, to jest coś, co się dzieje w naszym życiu. Trzeba patrzeć na Jezusa i to jest w sensie ścisłym kontemplacja. Kontemplacja – patrzenie na Prawdę przez wiarę (św. Tomasz). Tą prawdą jest Bóg. Patrzenie na Boga, przez pryzmat wiary. Ja Go w sobie nie widzę, ale moja wiara mi mówi, że On jest. 5. Piąte nic – akt wiary. Nie chodzi o postanowienie (jeśli tak, to znowu dotyczy to nas, znowu skupiamy się wokół tej drogi dóbr niebieskich). Na modlitwie zależy nam, by całkowicie oddać się Bogu i to dzieje się przez akt wiary. Tu można cos powiedzieć: Jestem cały Twój lub Jezus ufam Tobie… Akt, w którym powierzamy się całkowicie Bogu. Wyraża naszą wiarę, ale przede wszystkim naszą miłość i oddanie. Człowiek oddaje się Bogu.