O historii matematyki i liczenia
Transkrypt
O historii matematyki i liczenia
1 Ł UKASZ DAWIDOWSKI O historii matematyki i liczenia Co to jest liczba? Ską d wzię ł a się matematyka? W jaki sposób liczyli nasi przodkowie, zarówno ci z czasów staroż ytnych, ale takż e i ci bliscy nam – nasi rodzice, dziadkowie, pradziadkowie? Są to pytania, które być moż e czę ś ć z was stawiał a sobie uczą c się matematyki. W dzisiejszych czasach, kiedy musimy wykonać jakieś skomplikowane obliczenia, się gamy po kalkulator lub wł ą czamy komputer. Pierwszy daje nam moż liwoś ć wykonywania raczej prostszych obliczeń , za to za pomocą bardzo zaawansowanych programów komputerowych obliczenia te mogą być już bardzo skomplikowane. Oczywiś cie moż emy liczyć na palcach, w pamię ci, lub za pomocą kartki i oł ówka, jednak maszyny liczą ce są zdecydowanie szybsze i wygodniejsze. Jednak jak radzili sobie z trudnymi rachunkami ludzie w czasach, gdy nie znano jeszcze elektroniki? Matematyka pojawił a się bardzo dawno, bo już na samym począ tku rozwoju ludzkoś ci zaistniał a potrzeba rozróż nienia poję cia „ jeden” od „ dwa” . Gdy wojownicy wracali z polowania, to wiadomo był o, ż e ten, który przyniósł dwie sztuki mię sa był lepszy od tego, który upolował tylko jedną . Naturalne stał o się wtedy takż e pojawienie się kolejnych liczb: „ trzy” , „ cztery” , „ pię ć ” ,… Jednak począ tkowo cyfra trzy oznaczał a „ duż o” . Liczono wię c: jeden, dwa, duż o… Oczywiś cie po krótkim czasie niezbę dne stał o się nazwanie zbiorów wię kszych: cztero-, pię cio-, czy sześ cioelementowych. Dalszy rozwój matematyki wią ż e się z rozwojem cywilizacji i moż na go podzielić na dwa nurty: praktyczny oraz teoretyczny. Wiadomo, ż e potrzeba liczenia brał a się z problemów czysto praktycznych, takich jak budowanie mostów, domów, maszyn oblę ż niczych, czy rozszyfrowywanie zagadek astronomicznych. Praktyczny sposób patrzenia na matematykę obowią zywał (i obowią zuje do teraz) wszę dzie, jednak niektóre cywilizacje wykształ cił y również teoretyczny sposób uprawiania tej nauki. Byli to m.in. staroż ytni Grecy, Arabowie oraz Hindusi. Nam znana jest przede 1 Autor jest stypendystą Programu UPGOW. wszystkim matematyka grecka, którą kojarzymy z twierdzeniem Talesa oraz Pitagorasa, czy Archimedesem. Staroż ytni poza geometrią rozwinę li takż e inne dział y matematyki: znali funkcje trygonometryczne, potrafili rozwią zywać ukł ady równań zawierają cych wiele zmiennych. Już wtedy znana był a liczba π , która od zawsze sprawiał a matematykom liczne problemy. Niezbę dna był a kiedy należ ał o obliczyć pole lub obwód koł a. Wszystkie cywilizacje prześ cigał y się w próbach policzenia jak najdokł adniejszego przybliż eniaπ . Bardzo waż ny wkł ad w rozwój matematyki miał o również spojrzenie praktyczne. Prowadził o ono do rozwoju nauki w takich kierunkach, w jakich był a ona potrzebna do rozwoju cywilizacji. Ciekawym przykł adem jest jej rozwój wś ród ludów Ameryki Ś rodkowej, gł ównie Majów. Rozwinę li oni matematykę gł ównie poprzez wzbogacanie swojej wiedzy na temat astronomii. Potrafili z ogromną dokł adnoś cią podać czas obiegu księ ż yca wokół Ziemi, czy dł ugoś ć roku sł onecznego. Posiadali takż e swój wł asny kalendarz oparty na cyklu sł onecznym. Wracają c do sposobów liczenia, zauważ amy, ż e matematycy rozwijali bardzo szybko podstawy teoretyczne tej dziedziny. Warto teraz rozważ yć w jaki sposób rozwijał y się „ maszyny” liczą ce. Pierwszym znanym, poza palcami, narzę dziem wspomagają cym liczenie był y uż ywane przez Chiń czyków patyczki. Rachowanie za ich pomocą pozwalał o dodawać i odejmować . W celu zsumowania dwóch liczb ukł adano dwie kupki z iloś cią patyczków odpowiadają cą dodawanym liczbom, a nastę pnie po poł ą czeniu ich liczono patyczki ponownie. Innym urzą dzeniem wspomagają cym obliczenia był o inkaskie kipu, którego uż ycie polegał o na wią zaniu supeł ków w odpowiednich miejscach. Niestety ich odczytanie do tej pory nie jest cał kowicie moż liwe, dlatego nie znamy w peł ni jego moż liwoś ci obliczeniowych. Kolejnym, tym razem duż o bardziej zaawansowanym urzą dzeniem liczą cym był o liczydł o. Wykorzystywano je już w staroż ytnej Gracji, Chinach oraz Japonii. Jest ono tak proste w obsł udze, a zarazem pozwala w bardzo krótkim czasie wykonywać dodawanie, odejmowanie, mnoż enie, a najbardziej wprawionym uż ytkownikom nawet dzielenie, ż e przetrwał o próbę czasu i jest wykorzystywane do dziś . Uniwersalizm liczydł a spowodował przestój w rozwoju maszyn liczą cych. Przez wieki rozwijał y się przeróż ne metody rozwią zywania równań , ukł adów równań , które pozwalał y w coraz to szybszy i dokł adniejszy sposób znajdować rozwią zania problemów, lecz wszystkie one wymagał y liczenia bą dź w pamię ci, bą dź za pomocą kartki lub liczydł a. Rozwój urzą dzeń liczą cych rozpoczę ł o na nowo wynalezienie w XVII w. suwaka logarytmicznego. Jest to rodzaj linijki z wysuwanym ś rodkiem dział ają ca na zasadzie dodawania logarytmów, dzię ki której moż na mnoż yć , dzielić , obliczać kwadraty, sześ ciany, odwrotnoś ci liczb, a takż e sinusy i tangensy. Funkcjonuje na zasadzie przesuwania podział ki. Był uż ywany zwł aszcza przez inż ynierów jeszcze w latach osiemdziesią tych XX w, a niektórzy korzystają z niego nawet dziś . Dobrze wprawiony uż ytkownik potrafił wykonywać skomplikowane obliczenia szybciej niż na kalkulatorze. Dalszy rozwój maszyn sł uż ą cych do liczenia zwią zany jest z urzą dzeniami dział ają cymi na zasadzie kół zę batych oraz przekł adni, czyli z uż yciem mechaniki. Pierwsze takie maszyny powstał y pod koniec XVII w, wię c w okresie zbliż onym do wynalezienia suwaka logarytmicznego. Jedną z ich odmian wprowadził w ż ycie Blaise Pascal, chcą cy uł atwić pracę swemu ojcu, który był poborcom podatkowym. Koń cową formę przybrał y suwaki w XIX w., otrzymują c nazwę „ arytmometr” , lub potocznie „ krę cioł ek” . Nazwa wzię ł a się stą d, ż e dodawanie i odejmowanie przy jego pomocy, polegał o na wielokrotnym pokrę caniu korbki. Najpóź niejsze formy tego narzę dzia potrafił y nawet wyliczać pierwiastki. Arytmometr był bezpoś rednim poprzednikiem kalkulatora i uż ywany był do drugiej poł owy XX w, zwł aszcza przez księ gowych. W czasach nam współ czesnych pojawia się elektronika, która pozwala wykonywać ogromną iloś ć obliczeń w bardzo krótkim czasie. Pojawił y się kalkulatory bę dą ce podstawą dzisiejszych rachunków oraz komputery. Ciekawe jakie urzą dzenia wymyś lą nastę pne pokolenia? Wielu z nas chę tnie ż ył oby w ś wiecie bez matematyki i bez rozwią zywania zadań rachunkowych. Jednak jej historia pokazuje, ż e jest ona jedną z gał ę zi rozwoju cywilizacji, dzię ki niej moż liwy był rozwój ludzkoś ci. Dzię ki niej powstał a również maszyna liczą ca, przed którą siedzisz – komputer (bo pierwsze komputery powstał y w celu wykonywania skomplikowanych obliczeń ). Czy nadal chciał byś ż yć w czasach kiedy matematyka dopiera powstawał a, a wynalazcy konstruowali liczydł o? Rysunek 1 Suwak logarytmiczny Rysunek 2 Liczydł o Rysunek 3 Arytmometr Rysunki pochodzą ze strony internetowej www.wikipedia.pl.