Nr 13 styczeń-marzec 2012 - gmina Solec
Transkrypt
Nr 13 styczeń-marzec 2012 - gmina Solec
Gazeta Solecka - Kwartalnik Gminy Solec-Zdrój 1 Gazeta Solecka KWARTALNIK GMINY SOLEC-ZDRÓJ egzemplarz bezpłatny Nr 13 styczeń-marzec 2012 ISSN 2080-3338 W numerze m.in.: · w cyklu miejscowości gminne – Ludwinów · palce lizać · kronika wydarzeń · co nowego w szkołach · znaleziono w archiwum · z życia stowarzyszeń · napisali do nas · czy wiesz co rośnie w soleckim parku · jak wieść gminna niesie · kwartalnikowe ogłoszenia 2 Gazeta Solecka - Kwartalnik Gminy Solec-Zdrój Z okazji Świąt Wielkiej Nocy najserdeczniejsze życzenia wszystkim mieszkańcom Gminy Solec-Zdrój składa Rada Gminy, Wójt, oraz pracownicy jednostek organizacyjnych gminy ...Wielkanoc, Wielkanoc, Wielkanoc Jaja, baby, bazie Obrusy białe żonkile żółte Światło wiosenne zmartwychwstanie ...Wielkanoc, Wielkanoc, Wielkanoc Święconka baranek łza chrzanu Barszcz o smaku kiełbasy Słowik niebo oceanu ...Wielkanoc, Wielkanoc, Wielkanoc Leszczyna śniadanie z Chrystusem Koszyczek zajączek wesoły Bukszpan pachnący lasem ...Wielkanoc, Wielkanoc, Wielkanoc Przylot zieleni życia pokusa Krzątanina obfitość wyjątkowa Z serca i ducha Chrystusa ...Wielkanoc, Wielkanoc, Wielkanoc W Dniu Wielkim Zmartwychwstanie Budzisz ze snu świat Przyjdź za rok Panie Andrzej Smulczyński „Wielkanoc” Gazeta Solecka - Kwartalnik Gminy Solec-Zdrój „Życie pozostawia ślady” – wieczór autorski Andrzeja Smulczyńskiego. „Z rzeczy świata tego zostaną tylko dwie, Dwie tylko: poezja i dobroć… i więcej nic…” W piątkowy wieczór 24 lutego br. udało się w Solcu – Zdroju nadać tej myśli Norwida konkretny wymiar. Oto bowiem w sali koncertowej sanatorium „Świt” odbył się wieczór autorski Andrzeja Smulczyńskiego poświęcony wydaniu przez Niego tomiku wierszy „Ślad dkany”. Wieczór połączony z możliwością wsparcia charytatywnej działalności Stowarzyszenia „Razem Dzieciom”, któremu Pan Andrzej patronuje. A wszystko dzięki wspólnej inicjatywie Andrzeja Smulczyńskiego – autora wierszy, Adama Pałysa- Wójta Gminy i Państwa Marty i Czesława Sztuków – właścicieli Uzdrowiska Solec-Zdrój Sp. z o.o. Wiersze czytał Rafał Jędrzejczyk aktor Starego Teatru w Krakowie i Piwnicy pod Baranami, laureat „ Złotego Serca Dobroci 2010”. Prezentację wierszy uświetnił wy- stęp Jagi Wrońskiej – piosenkarki Kabaretu „Loch Camelot” w Krakowie. Wieczorowi towarzyszyła wystawa prac malarskich i graficznych Zbigniewa Kasprzaka – autora ilustracji do wydanych wierszy. Całą imprezę prowadziła Karolina Kępczyk dyrektor Europejskiego Centrum Bajki i również laureatka nagrody „Serce dobroci 2011”. Wieczór zgromadził wielu znamienitych gości, miłośników poezji, malarstwa, z których każdy na swój własny sposób utrwalił w pamięci ślady tak pięknie opisane przez artystów. (bs) „ Ślad dotykany” - zbiór wierszy Andrzeja Smulczyńskiego. W 2011 roku miłośników poezji (i nie tylko) spotkała nie lada gratka. Ukazał się tomik wierszy Andrzeja Smulczyńskiego zatytułowany „Ślad dotykany” z pięknymi ilustracjami Zbigniewa Kasprzaka. Wśród wielu utworów, również tych bardzo osobistych, znalazł się wiersz o naszej miejscowości zatytułowany „ Wokół Solca-Zdroju”, który poniżej drukujemy. Wiersz ten po raz pierwszy drukowany był w Gazecie Soleckiej w numerze 2 z czerwca 2009 roku. Przypominamy go jednak przy tej okazji, gdyż wychodzimy z założenia, że dobrych opinii o Solcu nigdy za wiele. Wokół Solca – Zdroju Solec we mgle się jawi Powiśla dotyka Zdrój park otulił Cisza w nim zanika Nowa inwestycja w Gminie Solec-Zdrój W listopadzie ubiegłego roku Gmina Solec-Zdrój rozpoczęła budowę hali sportowej przy zespole szkół w Solcu-Zdroju. Głównym Wykonawcą zadania zostało Przedsiębiorstwo Budownictwa Ogólnego „KARTEL” z Jędrzejowa. Oddanie do użytkowania realizowanego obiektu planowane jest na sierpień 2013 r. Tempo prac wskazuje, że z dotrzymaniem tego terminu raczej nie powinno być problemów. Budowana hala będzie przystosowana do prowadzenia zajęć gimnastycznych oraz gier sportowych. Wymiar sali sportowej umożliwia ćwiczenia i rozgrywki w piłce siatkowej, koszykowej i ręcznej oraz w tenisie ziemnym. Podział sali kurtynami umożliwi prowadzenie zajęć sportowych jednocześnie 3 grupom. W obiekcie przewidziano także trybuny dla ok. 190 osób. Komunikację z istniejącą Szkołą Podstawową i Gimnazjum będą zapewniały 2 łączniki. Ponadto w ramach zagospodarowania terenu powstanie boisko wielofunkcyjne ze sztuczną nawierzchnią oraz parking i tereny zielone. Dnia 13 października 2011r. Gmina Solec-Zdrój podpisała z Zarządem Województwa Świętokrzyskiego preumowę na dofinansowanie projektu pn. Budowa hali sportowej przy 3 Gimnazjum w Solcu-Zdroju. Projekt realizowany jest ze środków Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Świętokrzyskiego na lata 2007 -2013 w ramach działania 5.2 Podniesienie jakości usług publicznych poprzez wspieranie placówek edukacyjnych i kulturalnych. Całkowity koszt przedsięwzięcia szacowany jest na 5 735 940,97 zł, a wartość dofinansowania wynosi 60% kosztów kwalifikowalnych tj. 3 441 564,58 zł. Wioski przycupnięte W polach z zagonami Wierzby rosochate W dali za domami Zbocza opadają W tarnin kłębowiska Pałac w Zborowie Historia z bliska Niebo w chabry błękitu Jaskółka zamyka Ludwikowska struga Kaczeńce spotyka Woda w staw złapana Grobla ją unosi Czapla toń przecina Trawy w kroplach rosy Pejzaż wokół Solca Rozległy, daleki Lasy z haliznami Liczne rowy, cieki W łanach zbóż kłosistych Kąkole i maki Świniary w modlitwie Gdzie królewskie szlaki Zdrowie malinowe Zdroje wód leczniczych Solec wyjątkowy Jeszcze nie odkryty Andrzej Smulczyński – „Ślad dotykany” 4 Gazeta Solecka - Kwartalnik Gminy Solec-Zdrój „ W młodości mnie one nie interesowały, bo co mi po tym, co było dawno, jeżeli obchodziła mnie tylko przyszłość. Dzisiaj czytam te pamiętniki chciwie, nauczony jaką wartość mają nazwy miejscowości, zakręty drogi, pagórki i promy na rzece. Jak bardzo trzeba cenić prowincję i dom, i daty, i ślad minionych ludzi.” (Czesław Miłosz „Mój dziadek Zygmunt Kunat”) Miejscowości w Gminie Solec-Zdrój - Ludwinów Miejscowość Ludwinów została założona najpóźniej w XVIII wieku. Wymienia ją Regestr Diecezjów z 1784 roku jako własność hrabiego Tarnowskiego. Nazwa pochodzi od żeńskiego imienia Ludwina. Do początków XIX wieku była to część dóbr zborowskich. Następnie wieś i folwark Ludwinów stał się częścią dóbr Zielonki, które zostały oddzielone od dóbr zborowskich. W czasie uwłaszczenia w tej wsi powstało 19 gospodarstw na 153 morgach ziemi. Istniejący tutaj folwark należał do 1868 roku do dóbr Zielonki. Folwark liczył wówczas 138 mórg, w tym 111 mórg gruntów ornych. Od 1864 roku miejscowość należała do gminy Pawłów. W 1921 roku w Ludwinowie notowano 25 domów i 127 mieszkańców, w tym 3 Żydów. Aktualnie Ludwinów liczy 74 mieszkańców, 17 posesji, w tym 15 gospodarstw rolnych. Ogólna po- wierzchnia wsi to 143 ha. Cała wieś jest zwodociągowana. Ludwinów to wieś typowo rolnicza. Aż 85 % ogólnej powierzchni wsi stanowią grunty rolne. Leży nad rzeką Strumień bezpośrednim dopływie Wisły. Sama królowa rzek polskich płynie zresztą zaledwie 3 km od Ludwinowa. Trudno dziwić się zatem, że w ostatnich latach, a dokładnie od 1997 roku, kiedy to miała miejsce powódź i przerwanie wałów wiślanych w sąsiednich gminach, mieszkańcy co roku w okresie wiosennych roztopów z niepokojem patrzą na poziom wody w pobliskich rzekach, szykują wodery i łódki. Miejmy jednak nadzieję, że sytuacja z 1997 roku już się nie powtórzy. Chociaż kto to wie. Nowym zagrożeniem jest działalność bobrów, które te okolice gminy Solec-Zdrój szczególnie sobie upodobały i spiętrzają wodę na Rzosce i Strumieniu. (bs) Nie lada budowniczych doczekaliśmy się w gminie. Wszystkich w osłupienie wprawiają efekty bobrzej działalności. Bóbr europejski (Castor fiber), bo o nim tu mowa, na dobre zagościł w gminie SolecZdrój. re jeziorka. To niezastąpione zwierzątko jeśli chodzi o retencję wody. Wzdłuż brzegów, ukryte pod powierzchnią wody, znajdują się wejścia do nor, a zatopione w wodzie gałęzie to spiżarnia na złe (zimowe) okresy. Bóbr żywi się bowiem gałęziami, pąkami i korą drzew (wyłącznie liściastych: wierzby, osiki, brzozy, jarzębiny). Świetny z niego budowniczy. Niektórzy mówią – inżynier wśród zwierząt. Jego siekacze są bez wątpienia lepsze niż niejedno narzędzie drwala a sposób obalania drzew, nadawania im odpowiedniego kierunku padania, może być wzorem dla pilarzy. Ale te umiejętności są zmorą niejednego rolnika, któremu z powodu bobrzych tam podtopieniu ulegają łąki i pola uprawne. Aż się wierzyć nie chce, że jeszcze nie Bobrza działalność w Ludwinowie Ten największy gryzoń Eurazji, prawie wytępiony i dlatego objęty ochroną i programem introdukcji, najwyraźniej upodobał sobie nasze cieki wodne. Jeszcze kilka lat temu na wieść, że wzdłuż Rzoski w Wełninie pojawiły się bobry, trzeba było nieźle się naszukać tej bobrzej działalności. A dziś? Dziś efekty jego pracy są widoczne w całej pd.wsch. części gminy m.in. w Ludwinowie. Jego obecność stwierdzamy po efektach żerowania, gdyż sam prowadzi głównie nocny tryb życia. Bobry żyją w rodzinnych koloniach, razem budują sobie domki tzw. żeremia z pociętych na kawałki pni drzewnych i gałęzi. Budują też tamy na strumieniach tworząc spo- Palce lizać ….. bez cudów Żur Wielkanocny Składniki: 2 szklanki gotowego zakwaszonego żuru, 1 pęto swojskiej kiełbasy 4 jajka ugotowane na twardo 2 ząbki czosnku, liść laurowy , ziele angielskie, majeranek, pieprz, 2 łyżki utartego (łzami doprawionego) chrzanu. Zagotować 3 szklanki wody (idealna byłaby serwatka, ale skąd ją teraz wziąć ?! ), dodać czosnek i przyprawy : liść laurowy, ziele angielskie , pieprz i sól. Zagotować. Dodać pokrojoną swojską kiełbasę i pogotować jeszcze chwilę . Wlać żur, dodać roztarty majeranek i nie żałować utartego chrzanu – przecież to Wielkanoc. Jeszcze raz wszystko zagotować. Pokrojone na ćwiartki jajka ( najlepiej te poświęcone ) rozłożyć na talerzach i zalać żurkiem z kiełbasą. No i już możemy zaczynać wielkanocne śniadanie. (bs) tak dawno znane były w Polsce tylko pojedyncze stanowiska tych zwierząt w Białostockiem i na Mazurach. A teraz to krępe zwierzątko o płaskim, pokrytym łuskami (trochę rybim) ogonie i grubym brązowym futerku jest coraz powszechniejsze. Wprawdzie trudno go zobaczyć (z racji trybu życia), ale nikt nie wątpi, że jest i działa. I właściwie nie bardzo wiemy czy cieszyć się z tego, czy martwić. (bs) 5 Gazeta Solecka - Kwartalnik Gminy Solec-Zdrój C z y w i e s z c o r o ś n i e w s o l e c k i m pa r k u ? - W I E R Z BY Wierzba (Salix). Pod tą nazwą rodzajową kryje się blisko 300 gatunków drzew, krzewów i krzewinek, z tego w Polsce 28 gatunków i wiele mieszańców. Drzewo utożsamiane z białymi jedwabistymi kwiatkami – baziami. Najwcześniej, bo już na przełomie marca i kwietnia i najpiękniej -duże puszyste kotki, kwitnie wierzba iwa. Nie dziwota więc, że uznawana jest za jeden z symboli wiosny i często zdobi wielkanocne stoły i koszyczki. „ ...Drzewa! Do was idę! Uciekam Od targowiska złości! Wasz poryw wzwyż jakże daleko Serce unosi!...” (Maryna Cwietajewa, z cyklu „Drzewa”) Wierzby należą do roślin szybko rosnących, ale o niewielkim znaczeniu gospodarczym, bo są krótkowieczne, a ich pnie łatwo próchnieją. Są one również roślinami światłożądnymi, rosnącymi na glebach wilgotnych i podmokłych. Często obsadzano nimi strumienie i rzeczki. Z naszych krajowych gatunków w duże drzewo wyrasta tylko wierzba biała i krucha (oraz oczywiście ich mieszańce). Są one ogławiane i w takiej „głowiastej” postaci stanowią charakterystyczny element wiejskiego krajobrazu. Szereg gatunków wierzb odgrywa znaczącą rolę w koszykarstwie (wiklina), w umacnianiu brzegów (np. wierzba piaskowa). Jako gatunki wcześnie kwitnące są też bardzo cenione przez pszczelarzy. Kora wierzb dostarcza garbni- ków i salicyny. Bardzo ceniona jest ozdobna forma wierzby białej tzw. odmiana płacząca sadzona w charakterze solitera – również w SolcuZdroju. Wierzby: krucha i biała ( w tym również odmiana zwisająca) to duże drzewa dorastające nawet do 30 m wysokości i 1,5 m pierśnicy ( ale są też w Polsce okazy o obwodzie ponad 7 m) o szerokiej koronie i zwisających końcach gałązek. Drzewa mają szarą, spękaną korę i żółtawe lub oliwkowobrązowe gałązki. To właśnie zabarwienie pędów sprawia, że drzewa te efektownie wyglądają również zimą. Wiele jest legend i obyczajów związanych z wierzbą . Z racji wczesnego kwitnienia jej gałązki wykorzystywane są na „palmy” święcone w Niedzielę Palmową , którymi uderzano po powrocie z kościoła bliskich, wierząc, że przyniesie im to zdrowie i bogactwo. Często również połykano bazie „dla zdrowia i siły”. Zgodnie z legendą stare, spróch- niałe rosochate wierzby wyjątkowo upodobały sobie czarty, a szczególnie diabeł Rokita. A tak o wierzbie wypowiada się św. Hildegarda z Bingen: „Woda, w której były gotowane liście drzewa uniemożliwia poczęcie u kobiet. Kobieta, która spożywałaby kwiat lub ziarno może być niepłodną. Zapach świeżych liści przywodzi sen. Korę wierzby stosuje się przede wszystkim jako nieszkodliwy środek salicylowy, przeciwreumatyczny i przeciwgorączkowy. Poza tym jako środek wykrztuśny zwłaszcza w kokluszu. Stosuje się również przeciw nieżytowi kiszek, cierpieniom dróg moczowych, przeciw biegunce. Podaje się ją doustnie jak również w postaci lewatywy. Przeciw białym upławom stosuje się przepłukiwania. Zewnętrznie używa się wywaru do mycia głowy przeciw łupieżowi. Kąpiele z kory wierzby działają wzmacniająco u osób rachitycznych.” (mpm) Jak wieść gminna niesie Trochę statystyki Liczba ludności w gminie na koniec 2011 roku - 5085 styczeń-listopad 2011 r. Zdarzenia urodzenia małżeństwa zgony rozwody liczba 45 41 62 4 grudzień 2011 r. Zdarzenia urodzenia małżeństwa zgony rozwody liczba 8 2 6 0 styczeń 2012 r. Zdarzenia urodzenia małżeństwa zgony rozwody liczba 6 1 8 3 luty 2012 r. Zdarzenia urodzenia małżeństwa zgony rozwody liczba 4 1 7 0 6 Gazeta Solecka - Kwartalnik Gminy Solec-Zdrój Napisali do nas Prace konserwatorskie w świniarskim kościele Dzięki staraniom Proboszcza Sławomira Grabca z Parafii Św. Stanisława w Świniarach został częściowo zdemontowany i oddany do konserwacji ołtarz główny w tutejszym kościele. Dnia 21.02.2012 pracownia konserwatorska „AC Konserwacja Zabytków Piotrowski, Kosakowski Spółka Jawna” z Krakowa, zdemontowała częściowo ołtarz i zabrała do konserwacji. Niestety nie został zabrany w całości. Po długich debatach i rozmowach postanowiono, że główna część ołtarza będzie odnawiana na miejscu ze względu na bardzo zawiłą konstrukcję a to utrudniłoby późniejszy jego montaż i mimo starań pierwotny wygląd byłby bardzo trudny do odtworzenia. Mamy nadzieję, że konserwacja na miejscu przyniesie pozytywny skutek i już niebawem będziemy podziwiać jego przepiękną urodę i przepych. Podczas demontażu natrafiono na opis, w którym napisano, że ołtarz został odzłocony za bytności ks. Bronisława Rajchla w roku 1939. Pozłacali go M. i A. Piwowarscy. Wpis pochodzi z datą 23.08.1939, czyli tuż przed wybuchem drugiej wojny światowej. Zdjęcia z demontażu ołtarza można zobaczyć pod linkiem: w w w. p i c a s a w e b . g o o g l e . c o m / 111081802143917254142/DemontarzOTarzaGOwnego. Opis ołtarza. Ołtarz rokokowy wzniesiony w drugiej połowie XVIII w. Drewniany, rzeźbiony, polichromowany w kolorze ciepłej bieli i złocony. Przyścienny, architektoniczny, jednoosiowy i jednokondygnacyjny. Mensa sarkofagowa ze współczesnym antepedium wykonanym z boazerii. Retabulum na wydatnym dwustopniowym cokole. W części środkowej ołtarza prostokątna nisza w profilowanym, złoconym obramieniu, zamknięta półkoliście z uskokiem. W niszy rzeźbiony krucyfiks ujęty po bokach figurami: św.Weroniki po lewej stronie i św. Longina po prawej. Po bokach niszy oraz w trójkątnych polach ponad nią, motywy ukwieconych pędów lilii. Nastawa flankowana dwoma korynckimi kolumnami stojącymi na wysokich, ukośnie ustawionych cokołach. Kolumny na tle zwielokrotnionych, ukośnych pilastrów z korynckimi kapitelami . Pary wewnętrznych pilastrów ujęte uszami z ornamentu rocaille. Kolumny dźwigają fragmenty kierowanego belko- wania, pomiędzy którymi zwieńczenie w formie glorii promienistej z Okiem Opatrzności w centrum. Na osi kolumn esowato wygięte naczółki, wolutowo zawinięte na końcach. Na mensie ustawione rozbudowane, architektoniczne tabernakulum, zwieńczone tronem. Bogato dekorowane ornamentem roślinnym, złoconym. Struktura trójosiowa z wydatnym cokołem, w partii którego umieszczone tabernakulum. W nim tron w postaci półkulistej, złoconej niszy zamkniętej łukiem półkolistym, nadwieszonym, ujęty kolumnami, dźwigającymi fragmenty belkowania i esowate naczółki. W zwieszczeniu para aniołków podtrzymujących koronę. Na zasuwie obraz olejny św. Izydora na płótnie fabrycznym, nabitym na krosno drewniane z listwami wzmacniającymi (dwiema poprzecznymi i jedną pionową). Zaprawa cienka w kolorze białym, warstwa malarska cienko kładziona. Obrazna zasuwie posiada przetarcia do warstwy zaprawy grupujące się w partii chmur i uda świętego. Widoczne są także dwa pionowe przetarcia, być może powstałe w skutek ocierania się obrazu o konstrukcję ołtarza w czasie zasuwania. Płótno podobrazia uszkodzone również w rejonie rąk świętegowidoczne otwory. Zdjęcia ołtarza przed remontem można obejrzeć na stronie Świniar. www.swiniary.republika.pl/galeria.htm Prace konserwatorskie będą polegać na: - Wstępne oczyszczenie elementów z nawarstwień pylistycznych. - Rozspojenie wadliwych i obluzowanych połączeń stolarskich, usunięcie wtórnych gwoździ. - Oczyszczenie całej powierzchni elementów struktury , rzeźb i ornamentów z nawarstwień brudu przy zastosowaniu metod mechanicznych i chemicznych odpowiednio dobranych do partii polichromii i złoceń. Zakłada się przeprowadzenie pełnej konserwacji technicznej i estetycznej wszystkich elementów. - Usunięcie późniejszych nawarstwień , przemalowań, kitów i przezłoceń szkodliwych technicznie i odmiennych technologicznie , metodami dobranymi w wyniku prób. - Oczyszczenie powierzchni rozpojeń i szczelin i powtórne sklejenie klejem stolarskim do drewna na bazie polioctanuwinylu. - Wymiana starych połączeń stolarskich niespełniających swoich funkcji na nowe, kołki drewniane i wkręty nierdzewne. - Rekonstrukcja formy rzeźbiarskiej profili, struktury, elementów snycerskich i rzeźb w odpowiednio dobranym gatunku drewna lub gotowej masie. Mniejsze ubytki wypełnione zostaną kitem trocinowym na bazie żywicy akrylowej. - Przyklejenie płócien lnianych na kleju glutynowym w miejscach styku poszczególnych desek i elementów celem wyeliminowania przenoszenia się ruchów drewna na warstwy zaprawy. - Uzupełnienie ubytków i rekonstrukcja warstwy zaprawy kredowo klejowej, opracowanie powierzchni zaprawy. - Rekonstrukcja złoceń złotem karatowym płatkowym i proszkowanym. Kolor złota zostanie dobranydo zachowanego. - Uzupełnienie ubytków polichromii struktury i rzeźb w technice olejnożywicznej. - Zabezpieczenie polichromii warstwą półmatowego werniksu. - Montaż elementów ołtarza z ewentualnych przeniesieniem rzeźb wtórnie zamocowanych. Mamy nadzieję, że jak przy poprzednich pracach konserwatorskich pomoc finansową pomogą pozyskać Panowie Krzysztof Dziekan Radny Sejmiku Wojewódzkiego i Andrzej Gądek Radny Powiatu Buskiego. Z tak dużym wyzwaniem finansowym muszą też uporać się parafianie i mam nadzieję, że ten ciężar udźwigną. Bogdan Zając Gazeta Solecka - Kwartalnik Gminy Solec-Zdrój Szkoła Podstawowa w Zborowie Bal Maskowy w Zborowie Tuż przed feriami zimowymi – 9 lutego 2012 roku Rada Rodziców przy Szkole Podstawowej w Zborowie zorganizowała dla uczniów zabawę karnawałową. Z racji dość odległego terminu od Świąt Bożego Narodzenia zamiast „Choinka” impreza otrzymała nazwę „Bal Maskowy”. Zgodnie z ta właśnie nazwą obowiązkowym elementem stroju karnawałowego była oczywiście maska. Dzieci, które samodzielnie wykonały maski zostały nagrodzone upominkami. A dla zachęty na przyszły rok upominki otrzymały te dzieciaki, którym nie udało się zmobilizować. Sala gimnastyczna została udekorowana przez aktywnych rodziców oraz dużą grupę uczniów z klas IV, V, VI. Efekt ucieszył i zadowolił prawdopodobnie wszystkich uczestników balu. Oprawę muzyczną i zabawowo – taneczną zapewnił zespół pana Radosława Kornasia. Szczególną radość sprawił uczniom tradycyjny już od tego roku „Deszcz Balonowy”, czyli moment kiedy na gromadę dzieci spada 300 balonów. I chociaż żywot barwnych balonowych „kropli” trwał tylko kilka minut to i tak frajda była ogromna. Największą satysfakcją dla organizatorów tej zabawy były roześmiane i radosne buzie większości dzieci, które potwierdzają fakt, że warto właśnie dla nich organizować takie wesołe uroczystości. Przecież raz w roku możemy zaakceptować trochę kolorowego bałaganu i huku baloników pękających z radości. Bal trwał 4 godziny, które wypełnione muzyką, tańcem, zabawą i ogólnie prawie „tygryskowym ” brykaniem zostawiły moc wesołych wrażeń. I oto właśnie chodzi w karnawale. Przewodnicząca Rady Rodziców Beata Galus Nasze zuchowanie W Szkole Podstawowej w Zborowie od wielu lat działają dwie drużyny zuchowe: 140 BGZ „Zielone Ufoludki”, których drużynową jest Janina Bąk i 142 BGZ „Wesoła Gromada” prowadzona przez Teodozję Głowniak. Zuchy mają możliwość rozwijania swoich pasji i zainteresowań biorąc udział w różnych imprezach, rajdach, turniejach, zlotach i zajęciach pozalekcyjnych. Mieliśmy okazję integrowania się ze społecznością harcerską uczestnicząc w kolejnym Zlocie Hufca ZHP Busko- Zdrój. Dużym zainteresowaniem wśród zuchów cieszył się park linowy, strzelanie z łuku, i pokaz udzielania I Pomocy podczas symulacji wypadku drogowego. Uczciliśmy 72 Rocznicę Bitwy pod Broniną wysłuchaliśmy także gawędy o walkach z okupantem toczących się na terenach Ponidzia. W pracy harcerskiej rozbudzamy w małych sercach miłość do Ojczyzny i wdzięczność dla tych, którzy walczyli w jej obronie. Opiekujemy się grobem żołnierza w lesie magierowskim. Uczestniczymy w gminnych obchodach Święta Niepodległości. Realizując tym samym pierwszy punkt Prawa Zucha, który brzmi „Zuch kocha Boga i Polskę”. Kultywując tradycje Świąt Bożego Narodzenia zuchy wraz z uczniami klas I-III prezentują jasełka bożonarodzeniowe w szkole i w najbliższym środowisku. Od kilku lat jesteśmy gospodarzami Hufcowego Przeglądu Przedstawień Jasełkowych. Bierzemy udział w Przeglądach Przedstawień Jasełkowych zdobywając nominacje na Chorągwiane Przeglądy w Kielcach. Propagując zdrowy i aktywny styl uprawiania turystyki, poznajemy jednocześnie ciekawe zakątki naszego 7 Co nowego w szkołach regionu uczestnicząc w rajdach i biwakach. Trasy zimowych wędrówek odbywają się na terenie naszej gminy „Szlakiem Zielonego Listka”. Miło wspominamy podsumowania rajdów zimowych, które najczęściej odbywają się na terenie Szkoły Filialnej w Kikowie. Cieszy nas to, że możemy kształtować aktywnego, pełnego wiary we własne siły zucha. „5 porcji warzyw, owoców lub soku” Szkoła Podstawowa w Zborowie kontynuuje udział w ogólnopolskim programie edukacyjnym „ 5 porcji warzyw, owoców lub soku”. Motywem przewodnim drugiej edycji projektu jest Wielkie Marzenie, jakie posiadają wszystkie dzieci. W dniu 01.03.2012r. została przeprowadzona lekcja otwarta dla uczniów klas 0-III na temat „ Owocowo-warzywna porcja zdrowia”, w której uczestniczyli także rodzice. Zajęcia miały na celu promowanie zdrowego odżywiania. Wspólne przygotowanie sałatek owocowo-warzywnych kształtowało u dzieci prawidłowe nawyki żywieniowe. Tylko prawidłowa dieta może zapewnić najmłodszym zdrowie i energię do spełniania marzeń każdego dnia. Lekcję urozmaiciła nauka „ Hymnu warzywno -owocowo-sokowego” „ Jem owoce, jem warzywa, Zdrowia ciągle mi przybywa, W szkole, w domu i na dworze Każdy zjeść je sobie może. Zdrowe porcje zjadaj co dzień, Zdrowa żywność zawsze w modzie. Szklankę soku pij na co dzień, Zdrowa żywność zawsze w modzie”. cd na str. 9 8 Gazeta Solecka - Kwartalnik Gminy Solec-Zdrój cd ze str. 8 „Weseli się serce gdy daje i sobą się dzieli” W ramach akcji „ Weseli się serce gdy daje i sobą się dzieli” w naszej szkole zorganizowano kiermasz świąteczny na rzecz dzieci z Domu Dziecka w Pacanowie. Wiele oryginalnych pomysłów wniosły mamy uczniów kl.”0” i przedszkolaków. Zadeklarowały też dalszą pomoc w tego rodzaju i innych akcjach. Rodzice specjalnie na ten cel przygotowali ciasto, które rozprowadzili wśród uczniów i pracowników naszej szkoły. Podczas kiermaszu zostały sprzedane kartki bożonarodzeniowe, bombki i różne ozdoby świąteczne przygotowane przez rodziców i dzieci. Łączna kwota ze sprzedaży wyniosła 628zł. Dziękujemy wszystkim uczniom i rodzicom, którzy wsparli naszą akcję, naszym gościom i całej społeczności szkolnej za hojność i zainteresowanie. Nad całością czuwały wychowawcy kl. „0”- P. Barbara Ratusznik i przedszkola- P. Barbara Walasek. Zima zła Rok Pański 1440 „Była w tym roku w Polsce i krajach pogranicznych zima ciężka i sroga, która wiele drzew rodzajnych wymroziła, i spowodowała wielki pomorek na bydło.(…) Od Ś. Marcina bowiem śniegi ogromne trwały przez cała zimę i wiosnę przy tęgich mrozach aż do Ś. Jerzego, i dopiero około tegoż dnia razem z lodami tajać poczęły, tak iż do tej pory i ziemia była ściśnięta i po rzekach przechodzić można było. Przeto i bociany z ciepłych przylatujące krajów, dla wiotkiego zimna cisnęły się jakby domowe ptastwo do ludzkich mieszkań, i w nich się przechowywały, aż póki nie zeszły śniegi i lody i cieplejsza nie nastała pora. Wielo zaś innego ptastwa od srogiego zimna poginęło, a rzeki nie puszczały aż do dniu Ś. Jerzego.” („Jana Długosza kanonika krakowskiego Dziejów polskich ksiąg dwanaście”. T. 4, ks. 11, 12, str 586-587, Polska Biblioteka Internetowa) Tak bywało w kraju w dawnych stuleciach, w tym nieco nam bliższym, dwudziestym, rekordowo zimno było w styczniu 1940 roku, padł wtedy oficjalny polski rekord zimna – 41 stopni Celsjusza, ten nieoficjalny zaś zanotowano w Rabce w 1929 roku – minus 46 stopni. No i wreszcie bliższy nam 1987 roku, wtedy, 8 stycznia, w Kielcach padł nasz świętokrzyski rekord - 33,9 °C. Niskie temperatury zdziesiątkowały drzewa owocowe. Szacuje się, że po tej zimie w Polsce usunięto 17 mi- Znaleziono w archiwum lionów jabłoni, 8 milionów śliw, około 80% powierzchni upraw moreli i brzoskwiń. Wypadła ponad połowa drzew czereśniowych, a te które ocalały, nie zaowocowały, jedynie na gałęziach tuż przy ziemi, przykrytych przez śnieg pozostało kilka czeresienek. Tym razem aż tak zimno nie było, termometr samochodowy pokazał w Solcu nad ranem 3 lutego – 27 stopni. Niby rekordu zimna nie było, ale rośliny nie były zahartowane, przygotowane na taki spadek temperatury, śniegu też leżało niewiele. Rolnicy i sadownicy są zmartwieni i z niepokojem wyglądają wiosny, niektórzy nawet przynieśli krzaczki truskawek do domu, żeby zobaczyć, czy przeżyły – akurat te „badane” zazieleniły się optymistycznie. Przyjrzyjcie się drzewom uważnie, tak jak na zrobionym 16 lutego zdjęciu wygląda dziś wiele z nich (kilkumetrowe pęknięcie czereśni hedelfińskiej na podkładce ptasiej, wiek drzewa około 12 lat) : Niestety nie wygląda to dobrze. Żeby jednak nie smucić - pocieszmy się, że jeśli nawet wiele drzew wypadnie zasadzimy nowsze odmiany i na nowocześniejszych podkładkach. No i oczywiście jak zwykle będziemy mieć wiarę, że przeżyją niejedną zimę i lato. Podobno wkrótce ocieplenie, ale gdyby te bociany, tak jak to Długosz opisywał, pchały się do domów, to otwórzmy im szeroko drzwi nie bacząc na ciągnący chłód. Co słychać w Szkole Podstawowej w Solcu-Zdroju Już po raz drugi Fundacja Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy przekazała szkole fantomy oraz materiały dydaktyczne służące do nauki udzielania pierwszej pomocy, najpierw ze wsparcia skorzystała Szkoła Podstawowa w Solcu-Zdroju, teraz zaś Szkoła Filialna w Wełninie. Specjalnemu szkoleniu poddano też nauczycieli każdej ze szkół. Przeszkoleni nauczyciele przeprowadzili warsztaty dla pozostałych nauczycieli oraz dla dzieci. Na zajęciach uczniowie poznali zasady korzystania z numeru alarmowego, nauczyli się układać poszkodowanych w pozycji bezpiecznej, próbowali także na fantomach wykonywać masaż serca i sztuczne oddychanie. *** 27 lutego zakończyliśmy głosowanie na najpiękniejsze drzwi w szkole. Chodziło nam o odnowienie najstarszych drewnianych drzwi szkolnych, były dość brzydkie, teraz są jednym z najładniejszych elementów na I piętrze. W sumie w głosowaniu oddano 736 głosów. Bezapelacyjnie wygrały maki, zdobyły 35,46 % wszystkich głosów. Drzwi techniką decoupage ozdobiły dzieci z klasy II pod opieką pani Jolanty Sztorc. Drugie miejsce zajęły anioły- 21,74 % głosów, ozdoby zostały wykonane techniką decoupage głównie przez klasę II, nadzór artystyczny panie J. Sztorc i L. Kłapińska, Gazeta Solecka - Kwartalnik Gminy Solec-Zdrój reklama i nagłośnienie medialne siostra Anna Kita. Autorka witrażu- pani Helena Krysiak. Trzecie miejsce - nasturcje (14,13% głosów). Kwiaty namalowali uczniowie byłej klasy szóstej oraz nauczyciele. Autor projektu- pan Grzegorz Kozłowski. Poza podium znalazły się: łąka (11,41%), akwarium (9,51 %), koguciki (4,62%), serwetki (3,13%). *** Wiecie co pomyślała Ewa, gdy pierwszy raz zobaczyła Adama? 19 maca br. w Samorządowym Gimnazjum w Solcu-Zdroju odbyły się Gminne Eliminacje Ogólnopolskiego Turnieju Wiedzy Pożarniczej (OTWP) „Młodzież Zapobiega Pożarom”. Turniej Wiedzy Pożarniczej Celem Turnieju jest popularyzowanie wśród dzieci i młodzieży znajomości przepisów przeciwpożarowych, zasad postępowania na wypadek powstania pożaru oraz wiedzy z zakresu ochrony środowiska. Turniejowi dzisiejszemu przewodniczył kpt. Grzegorz Karwat z Państwowej Straży Pożarnej w Busku-Zdroju. Młodzież „walczyła” w dwóch grupach: podstawowej i gimnazjalnej. Osoby, które zajęły trzy pierwsze miejsca kwalifikują się do eliminacji powiatowych. I tak w grupie szkół podstawowych: I miejsce – Dominik Sowula II miejsce – Mateusz Chłopecki II miejsce – Adrian Komasara W grupie gimnazjalistów: I miejsce – Alicja Rakoczy II miejsce – Katarzyna Fortuna II miejsce – Paweł Zębala „ Czuję, że budzi we mnie większe zaciekawienie niż inne gady”. Tak to się zaczęło. No a później Adam nie mógł z pierwszą kobietą dojść do ładu- ciągle się zmieniała, Adam nawet sądził, że to rodzaj kameleona, a w naszym przedstawieniu Ewę grały aż 3 aktorki. W dodatku kłóciły się, upierały, wymyślały nazwy dla każdej rzeczy, skarżyły, że rajski klimat źle wpływa na cerę. Okazało się , że Ewa wcale nie chciała się podzielić jabłkiem z Adamem, zjadła sama i cała historia biblijna stanęła pod znakiem zapytania. Zabawne przedstawienie w doborowej obsadzie aktorskiej przygotowała siostra Anna Kita. Najtrudniejszym zadaniem chyba było stworzenie kostiumu dla węża, Norberta, i okiełznanie niesfornego Adama. W przedstawieniu 9 wzięli udział uczniowie klasy IV, w szkole krążą też plotki, że w tym dniu panowie z klasy czwartej wyjątkowo uczcili swoje koleżanki- widziano je z pięknymi tulipanami. No i jeszcze była ankieta przeprowadzona wśród starszych chłopców w szkole- sądzą, że dziewczyny powinny nosić mini i najlepiej, żeby miały długie włosy, w dodatku blond. Gdy ogłaszano wyniki ankiety dorosłe kobiety, nauczycielki i mamy, spojrzały na siebie krytycznie i były trochę smutne- żadna nie miała mini ani długich blond włosów... 10 Gazeta Solecka - Kwartalnik Gminy Solec-Zdrój 10 lat Stowarzyszenia Społeczno-Kulturalnego SOLEC ZDRÓJ W tym roku Stowarzyszenie Społeczno-Kulturalne SOLEC ZDRÓJ obchodzi 10-lecie istnienia. Jubileusz stanowi bardzo dobrą okazję do przypomnienia dotychczasowego dorobku organizacji. Zaczęło się wszystko od kilku starych fotografii … 22 października 2002r. kilka osób zainteresowanych przeszłością Solca postanowiło zająć się tym problemem na poważnie. Za główny cel działalności od samego początku przyjęto wskrzeszenie zapomnianej historii Uzdrowiska. Zaczęliśmy od ogłoszenia poszukiwań starych fotografii, dokumentów i pamiątek. Włączyliśmy do naszych działań uczniów tutejszych szkół, aktualnych i byłych mieszkańców Solca. Pomysł został przyjęty bardzo życzliwie przez lokalną społeczność i ówczesne władze samorządowe. W ciągu minionych lat udało się nam zgromadzić sporą kolekcję dokumentów archiwalnych: fotografii, rycin, dawnych publikacji oraz przedmiotów codziennego użytku itp. Przeprowadziliśmy wywiady z wielu pamiętającymi czasy świetności uzdrowiska m.in. z panią Stefanią Daniewską, najstarszymi mieszkańcami gminy (dziś już wielu z nich nie ma wśród nas). Mamy chyba wszystkie pocztówki przedwojennego Solca. Zebrany materiał sukcesywnie eksponowaliśmy na wystawach. Bardzo mile wspominamy wystawę w 2003 r., na której prezentowaliśmy po raz pierwszy fo- tografie z początku XX wieku. Przyjęcie, z jakim spotkaliśmy się potwierdziło wagę podejmowanych działań. Z czasem zainteresowania Stowarzyszenia objęły również tutejsze ważne pod względem historycznym miejsca i obiekty. Dwa lata poświęciliśmy na inwentaryzację i lokalizację licznych na naszym terenie krzyży, figurek i kapliczek. W 2006r. wyniki naszej pracy zaprezentowaliśmy w publikacji książkowej pt. „Przydrożni świadkowie wiary i historii. Krzyże, figury i kapliczki z Solca-Zdroju i okolic” (tekst –Klementyna Helis, fot. niżej podpisana). Była to - i nadal jest - pierwsza publikacja prezentująca wszystkie obiekty tego typu z terenu naszej gminy. Dzięki naszym staraniom 17 nagrobków na soleckim cmentarzu zostało wpisanych do rejestru zabytków. Jesteśmy inicjatorami i organizatorami kwest przeprowadzanych corocznie 1 listopada pn.„Ratujmy zabytkowe nagrobki”. W roku 2007 wydaliśmy książeczkę pt. „Zabytkowe nagrobki na cmentarzu w Solcu-Zdroju”. Odrestaurowanych zostało 9 starych nagrobków. W ubiegłym roku udało nam się pozyskać środki na renowację bodaj najważniejszego zabytkowego obiektu w Solcu jakim jest umiejscowiony na bocznej ścianie soleckiego kościoła renesansowy nagrobek prawdopodobnie Samuela Zborowskiego. W ramach działalności Stowarzyszenia na niwie kultury staraliśmy się promować lokalne talenty. Organizowaliśmy wystawy twórczości malarskiej Grzegorza Kozłowskiego. Prezentowa- Pokaz walk rycerskich podczas III Imienin Jana i Janiny w 2010 roku liśmy umiejętności lokalnych harmonistów, tutejsze wyroby rękodzielnicze eksponowane były zarówno w siedzibie Stowarzyszenia jak i przy różnych okazjach. Naszym pomysłem są organizowane wspólnie z Urzędem Gminy w Solcu-Zdroju od 4 lat w sobótkowy wieczór Imieniny Jana i Janiny. Inną, lecz równie ważną dziedzinę działalności Stowarzyszenia stanowi edukacja i wyrównanie szans edukacyjnych dzieci i młodzieży. W latach 2002- 2011 zrealizowaliśmy 6 projektów edukacyjnych za łączną kwotę 176 649zł. przeznaczoną w całości na zajęcia pozalekcyjne i pozaszkolne. Od kilku lat bierzemy udział w prowadzonej przez Fundację im. S. Batorego kampanii społecznej „Masz głos, masz wybór”, która ma na celu rozwój demokracji lokalnej. W naszym wykonaniu polega ona na corocznej organizacji spotkań mieszkańców z przedstawicielami lokalnych władz. Skąd „się biorą” pieniądze na działalność? Skala podejmowanych przez nas zadań uzależniona jest od dostępnych środków finansowych Większość działań Stowarzyszenia to projekty, które zostały dofinansowane w wyniku konkursów o zasięgu krajowym i wojewódzkim. Łącznie –było ich 21 na sumę 311 056zł. Do największych grantodawców Stowarzyszenia należy zaliczyć: Europejski Fundusz Społeczny, Polsko-Amerykańską Fundację Wolności, Ministerstwo Polityki Społecznej , Fundację Wspomagania Wsi. Naszymi sponsorami są: Nadwiślański Bank Spółdzielczy w Solcu-Zdroju, Wanda i Igor Steinmetzowie, Hotel Spa Malinowy Zdrój, Firma ned-bus. Pomocy rzeczowej udzielali nam: Zenon Grosicki, Krzysztof Dziekan, Jacek Żółtak. Spotkanie przedstawicieli Stowarzyszenia z Szefem Kancelarii Prezydenta ministrem Jackiem Michalskim podczas Gali Super Samorząd 2011 Gazeta Solecka - Kwartalnik Gminy Solec-Zdrój Serdecznie im wszystkim dziękujemy. Nasze sukcesy Największym sukcesem Stowarzyszenia jest fakt, iż mimo różnych zawirowań i kłopotów przetrwało 10 lat. Ma dorobek, jakim niewiele organizacji czy nawet instytucji może się pochwalić. Liczby mówią same za siebie: 6 pozycji książkowych, 1 broszura, 1 kalendarz; 1 numer czasopisma, 1 składanka, 27 zorganizowanych wystaw, 15 przeprowadzonych konkursów, 9 odnowionych zabytków, 5 przeprowadzonych debat, 4 imprezy z okazji Imienin Jana i Janiny. Z naszych projektów edukacyjnych skorzystało blisko 500 uczniów. To właśnie Stowarzyszenie Społeczno-Kulturalne SOLEC ZDRÓJ - czy to się komuś podoba czy nie - przyczyniło się do ocalenia od zapomnienia historii Solca. Jeszcze parę lat temu nazwisko założyciela uzdrowiska było nikomu nieznane, w Internecie nie występowało w ogóle. Dziś Karol Godeffroy odzyskał swój nagrobek, za swoje zasługi doczekał się od mieszkańców obelisku a po wpisaniu w googlach jego nazwisko pojawia się 952 razy. W oparciu o opracowania historyczne autorstwa Klementy Helis powstało kilkanaście prac licencjackich i magisterskich, a nawet jedna doktorska, a także jeden plagiat (książka Artura Baty pt. „Gmina Solec-Zdrój” opublikowana przez wydawnictwo Apla z Krosna rozpowszechniana przez urząd gminy) i niezliczona ilość kryptoplagiatów. Wprowadziliśmy na stałe do kalendarza lokalnych imprez kulturalnych Imieniny Jana i Janiny, zwyczaj pierwszolistopadowej kwesty czy corocznej debaty z władzami samorządowymi. Nasze działania zostały docenione przez Polską Fundację Dzieci i Młodzieży oraz Fundację im. Stefana Batorego. W zeszłym roku braliśmy udział w Gali zorganizowanej w Łochowie z okazji 10-lecia programu „Równać Szanse”, w którym czterokrotnie braliśmy udział. Zaproszenie nas do Pałacu Prezydenckiego w Warszawie, gdzie odbywała się Gala Super Samorząd 2011 było dla nas zaszczytem i uhonorowaniem naszej 10-letniej działalności. Co nam się nie udało? Podejmując się pracy w Stowarzyszeniu mieliśmy nadzieję, że zebrane przez nas materiały stanowić będą zalążek muzeum ziemi soleckiej. Minęło 10 lat i mimo naszych usilnych starań nic się w tym zakresie nie zmieniło, pomysł nadal traktowany jest jak nasze idee fixe. Problem stanowi dla nas brak stabilności finansowej (nie prowadzimy działalności gospodarczej). Musimy na bieżąco pokrywać koszty związane z codziennym funkcjonowaniem Stowarzyszenia, a nie są one małe: czynsz, prowadzenie księgowości, utrzymanie strony internetowej, zimą –ogrzewanie pomieszczeń siedziby. W tych sprawach od 10 lat zdani jesteśmy wyłącznie na siebie. Kuleje też - bardzo ważna w dzisiejszych czasach- promocja naszych działań. 11 Pierwsza publikacja Stowarzyszenia Społeczno-Kulturalnego SOLEC ZDRÓJ Co dalej?Plany na przyszłość. W tym roku czeka nas realizacja projektu z programu PROW Małe Granty prowadzonego przez Stowarzyszenie G5 „Wycieczka do SolcaZdroju – promocja oferty turystycznej i edukacja regionalna dzieci i młodzieży z gminy Solec-Zdrój”. Na wiosnę zajmiemy się cmentarzem: trzeba zakonserwować już odrestaurowane pomniki, może starczy pieniędzy na ogrodzenie któregoś z zabytkowych nagrobków. W czerwcu, jak co roku, zorganizujemy Janom i Janinom imieniny nad zalewem. W sezonie letnim pełnić będziemy dyżury w „plotce” – naszej siedzibie przy ul. Kościuszki 19, gdzie zaprezentujemy kolejną porcję archiwalnych fotografii. Zmienimy ekspozycję w Hotelu Malinowy Zdrój. 1 listopada przeprowadzimy kwestę na cmentarzu. Przez cały rok zastanawiać się będziemy, skąd wziąć pieniądze na przetrwanie. Na obchody jubileuszowe nie będzie czasu i środków. Małgorzata Helis Solec-Zdrój na starych fotografiach. Cz. 1 Uzdrowisko Solec-Zdrój wczoraj i dziś Zabytkowe nagrobki na cmentarzu w Solcu-Zdroju „Przydrożni świadkowie wiary i historii. Krzyże, figury i kapliczki z Solca Zdroju i okolic.” Solec-Zdrój. Vademecum kuracjusza i turysty Wszystkim mającym ochotę wesprzeć finansowo Stowarzyszenie Społeczno-Kulturalne SOLEC ZDRÓJ podajemy numer konta: 37851700070000006659770002. W tytule: datki na działalność statutową Stowarzyszenia. 12 Gazeta Solecka - Kwartalnik Gminy Solec-Zdrój Gminne Centrum Kultury w Solcu-Zdroju Mikołaj w Gminnym Centrum Kultury w Solcu – Zdroju. Tradycją już się stały spotkania mikołajkowe z dziećmi niepełnosprawnymi z terenu naszej gminy. W tym roku młodzież gimnazjalna działająca w kółku teatralnym przy Gminnym Centrum Kultury wystawiła inscenizację wierszy Jana Brzechwy. Ze środków zebranych przez wolontariuszy podczas kwesty przeprowadzonej wśród przedsiębiorców z terenu gminy Solec – Zdrój w dniach od 20 października do 30 listopada bieżącego roku zakupiliśmy prezenty dla dzieci niepełnosprawnych. W tym roku zebraliśmy 3 050 złotych, które zostały przeznaczone na organizację mikołajek i karnawału dla dzieci niepełnosprawnych. Jesteśmy bardzo wdzięczni za pomoc sponsorom, którymi byli jak co roku działający na terenie naszej gminy pracodawcy. W ramach podziękowania wolontariusze z gimnazjum przygotowali dyplomy - podziękowania dla sponsorów. Po przedstawieniu gromkimi brawami zostało nagrodzone przybycie Świętego Mikołaja. Dzieci bardzo cieszyły się z otrzymanych prezentów. Dużo radości dostarczyła im też wspólna zabawa z Mikołajem. „Ciągle zapominamy, że człowiek nieustannie musi korzystać z pomocy innych ludzi” - to motto, które stało się hasłem przewodnim tegorocznej akcji „Podaruj Dzieciom Uśmiech”. X Międzygminny Przegląd Kolęd i Pastorałek w Solcu-Zdroju 21 stycznia 2012 roku odbył się X Międzygminny Przegląd Kolęd i Pastorałek. Z roku na rok impreza ta cieszy się coraz to większym zainteresowaniem, o czym świadczy zarówno liczba uczestników oraz licznie zgromadzona publiczność. W tym roku na naszej scenie zaprezentowało się około 100 uczestników, a zgromadzona publiczność nie pomieściła się na sali widowiskowej. Każdy występ był oryginalną prezentacją znanych i mniej znanych lub też całkiem zapomnianych kolęd i pastorałek, jakie dzięki przeglądowi ożyły i utrwaliły się w pamięci widzów a przede wszystkim w wykonaniu młodych ludzi będą trwać jako przedłużenie naszej narodowej tradycji bożonarodzeniowej. Zmagania konkursowe odbyły się w sześciu kategoriach. Wszyscy uczestnicy otrzymali upominki a ponadto wyłonieni przez komisję konkursową laureaci miejsc premiowych, oprócz nagród otrzymali pamiątkowe dyplomy. Przegląd Zespołów Kolędniczych 4 lutego br. w Gminnym Centrum Kultury w Solcu-Zdroju odbył się II Przegląd Zespołów Kolędniczych. W tym roku zgłosiły się również dwa zespoły, ale za to jakie! Ponownie wystąpiła grupa z Zagajowa. Ci siedemnasto - i osiemnastolatkowie, jak sami stwierdzili, kontynuują tradycje swoich dziadków i ojców, którzy też po kolędzie chodzili. Tekst przedstawienia przekazywany był z pokolenia na pokolenie z niewielką tylko modyfikacją polegającą na dostosowaniu do czasów współczesnych. Ich kolędowanie wpisuje się w tradycję tzw. chodzenia z Żydem, bo postać Żyda w tym właśnie przedstawieniu odgrywa dużą rolę. Mamy poza tym Anioła, Śmierć, Heroda, Diabła i Marszałka. Drugi zespół stanowiły dzieci ze Szkoły Podstawowej w Wełninie, które przygotowały uwspółcześnioną wersję przedstawienia z postaciami typowymi dla kolędowania: Anioł, Turoń ( w tym przypadku Koziołek Matołek), Śmierć, Król Herod i Diabeł. Może z racji tego, że w przeglądzie nie było elementu rywalizacji, gdyż obydwa zespoły występowały w różnych kategoriach wiekowych i zajęły pierwsze miejsca. Na zakończenie nie zabrakło tradycyjnych życzeń: '' Na szczęście, na zdrowie na ten Nowy Rok, żeby się Wam rodziła kapusta i groch. W każdym kątku po dzieciątku, A na piecu troje, które będzie najładniejsze To będzie moje''. A że stary obyczaj każe za kolędę podziękować, to dla każdego kolędnika znalazł się upominek. KONIEC LABY Niestety zakończył się czas beztroskich chwil, kiedy to było można choć na chwilę oderwać się od nauki. Wielu z nas kojarzy ferie zimowe z wyjazdami w góry. Jednak nie wszystkie dzieci miały możliwość takiego wyjazdu. Dla takich, które musiały pozostać w domu Gminne Centrum Kultury w Solcu-Zdroju przygotowało wiele atrakcji. Przekonały się o tym dzieci przychodzące do GCK na zajęcia odbywające się w ramach ferii zimowych pod nazwą ,,Dla każdego coś fajnego’’. A było ich co nie miara. Każde dziecko mogło znaleźć coś odpowiedniego dla siebie. Już w pierwszych dniach wolnego czasu od szkoły dzieciaki mogły skorzystać z zajęć plastycznych, nie zabrakło także gier i zabaw ruchowych, w których każdy miał możliwość sprawdzenia swojej sprawności fizycznej. Trzeciego dnia ferii odbył się turniej tenisa stołowego o puchar kierownika Gminnego Centrum Kultury. Tego samego dnia odwiedził nas dzielnicowy aspirant Piotr Bonar, celem tego spotkania było uświadomienie dzieciom i młodzieży jak bezpiecznie spędzić ferie zimowe. Jak tradycja każe w tłusty czwartek nie zabrakło zajęć w kuchni. Dzie- Gazeta Solecka - Kwartalnik Gminy Solec-Zdrój ciaki bardzo chętnie uczestniczyły w przygotowaniu i smażeniu faworków i oponek, z którymi później wyruszyły na powszechne częstowanie spotkanych po drodze mieszkańców i kuracjuszy. Pod znakiem dobrej zabawy i odpoczynku szybko minął pierwszy tydzień ferii. Jednak i w drugim tygodniu nie zabrakło atrakcji. W miniony wtorek w Gminnym Centrum Kultury odbył się ,,Bajkowy zawrót głowy’’, czyli nic innego jak wielki bal karnawałowy. Ilość przybyłych na bal dzieci przekroczyła najśmielsze oczekiwania organizatorów. Rodzice wykazali się dużą pomysłowością i kreatywnością w przygotowaniu strojów dla swoich maluchów. Dla dzieci zostały przygotowane konkursy, w których każde dziecko wygrywało nagrodę. Niestety czas balu szybko minął, a po minach najmłodszych było widać, że są lekko zawiedzone, że już czas do domu. Ale na tym nie koniec atrakcji, bo już w następnych dniach odbywały się kolejne ciekawe zajęcia i turnieje sportowe. No cóż, czas ferii dobiegł końca. Non omnis moriar Wszystkim uczestnikom tegorocznych ferii dopisywał dobry humor. Czas spędzony wspólnie z rówieśnikami pozostanie na długo w pamięci dzieci i młodzieży. Wielkie święto muzyki w Gminnym Centrum Kultury w Solcu-Zdroju. W dniu 19 lutego 2012 roku w budynku Gminnego Centrum Kultury w Solcu- Zdroju przy ul. Partyzantów 8a odbył się Koncert Finałowy uczestników warsztatów muzycznych „Z kulturą na prowincję” zorganizowanych przez Fundację Apetyt na Kulturę oraz Gminne Centrum Kultury. W grudniu ubiegłego roku rozpoczęły się pierwsze spotkania, w których uczestniczyło 30 osób. Pod okiem profesjonalnej kadry: Danuty Błażejczyk, Ludmiły Małeckiej, Artura Grudzińskiego, Andrzeja Błażejczyka doskonaliły swoje umiejętności wokalno – artystyczne. Podsumowaniem projektu był koncert galowy z udziałem wszystkich uczestników warsztatów. Wymiernym efektem pracy tej wspaniałej i niezwykle utalentowanej młodzieży było nagranie wspólnej płyty. Nagrania odbyły się w dniach 28-29 stycznia 2012 roku w Gminnym Centrum Kultury w Solcu-Zdroju. Realizowało je „Studio Nagrań MEGAFON” Pana Mariusza Urbaniaka. Obecni na koncercie mogli wysłuchać piosenek znanych polskich wykonawców. Nie zabrakło takich przebojów jak: „Szukaj mnie”, „List do Matki”, „Małgośka”, „Yambalaja”, „Windą do nieba”, „Ale to już było”, czy bardziej nostalgicznych: „Jak dzieci”, „Kiedy Joszko grał” itd. Publiczność reagowała żywiołowo, nagradzała występujących wielkimi brawami. Niektórzy wzruszyli się mocno zwłaszcza kiedy na scenie pojawiały się ich dzieci, wnuki. To był piękny i wzruszający koncert. Swoim występem uświetniły koncert gwiazdy tego wieczoru : Danuta Błażejczyk, Ludmiła Małecka i Artur Grudziński. Warsztaty odbywały się w ramach projektu finansowanego ze środków przyznanych przez Świętokrzyskie Biuro Rozwoju Regionalnego Program Operacyjny Kapitał Ludzki w ramach działania 9.5 „ Oddolne inicjatywy edukacyjne na obszarach wiejskich”. Odeszli od nas: w grudniu 2011 r.: Władysław Dąbrowski lat 59 – mieszkaniec wsi Zielonki Zofia Marzec lat 86 – mieszkanka wsi Piestrzec Krystyna Nowak lat 81 – mieszkanka wsi Kików Józef Pasternak lat 84 – mieszkaniec wsi Kików Stanisława Fortuna lat 86 – mieszkanka wsi Wełnin Jadwiga Erbel lat 84 – mieszkanka DPS w Zborowie w styczniu 2012 r.: Władysława Zielińska lat 77 – mieszkanka wsi Świniary Agnieszka Łapczyńska lat 88 – mieszkanka wsi Zborów Stefania Grabowska lat 52 – mieszkanka wsi Wełnin Piotr Abend lat 61 – mieszkaniec wsi Solec-Zdrój 13 Stanisław Osak lat 77 – mieszkaniec wsi Włosnowice Stanisław Żelazny lat 82 – mieszkaniec wsi Świniary Janina Dymczyk lat 85 – mieszkanka wsi Zielonki Zofia Godek lat 90 – mieszkanka wsi Piestrzec w lutym 2012 r.: Stanisław Pater lat 87 – mieszkaniec wsi Solec-Zdrój Waleria Kowalik lat 87 – mieszkanka wsi Solec-Zdrój Marianna Cepil lat 94 – mieszkanka wsi Piestrzec Zenon Kowalski lat 83 – mieszkaniec wsi Sułkowice Helena Wirecka lat 100 – mieszkanka DPS w Zborowie Włodzimierz Stawiarz lat 49 – mieszkaniec wsi Zborów Czesław Stępiński lat 57 – mieszkaniec wsi Kików 14 Gazeta Solecka - Kwartalnik Gminy Solec-Zdrój Napisali do nas... Odnowienie rzeźby św. Mikołaja Święty Mikołaj z naszego parafialnego kościoła w Solcu-Zdroju doczekał się konserwacji. Należała się świętemu. Rzeźba liczy już ponad 100 lat, a że i szaty już były mocno przykurzone, nie zawsze w profesjonalny sposób odnawiane, to i figurę dawno temu przeniesiono z ołtarza jej poświęconego w mniej eksponowane miejsce. Święty stał sobie nieco zapomniany, przyszarzały, z tyłu ołtarza głównego pewno aż od czasów przeprowadzki do nowej świątyni soleckiej (1937 rok). Zaglądały do niego dzieci, te najmniejsze nawet niekiedy stukały przed nim obcasami i salutowały, oddając mu honory wojskowe. Jakoś bardziej kojarzyły wzniesioną w geście błogosławieństwa rękę z wojskowością niż ze świętym biskupem. Tym bardziej, że w ikonografii święty z Miry jest z reguły przedstawiany z pastorałem. W przypadku naszej rzeźby w lewej ręce św. Mikołaj trzyma przytkniętą do piersi księgę z ułożonymi na niej trzema złotymi kulami, a u jego stóp znajduje się troje klęczących w balii dzieci. Te trzy grudki złota przypominają historię trzech biednych panien, którym święty wrzucił w wianie przez okno mieszki ze złotem. W pracowni konserwatorskiej w Krakowie z rzeźby usunięto wszelkie przemalowania, przeprowadzono dezynsekcję drewna, uzupełniono ubytki drewna, oczyszczono i zrekonstruowano złocenia, metodą punktowania ustalono pierwotną polichromię. Rzeźba świętego biskupa, hojnego cudotwórcy nabrała blasku. Mamy szanse zobaczyć ją taką, jaką widzieli nasi pradziadkowie w starym soleckim kościele pod wezwaniem świętego Mikołaja. Można przypomnieć, że świętemu poświęcone były liczne kościoły w najbliższej nam okolicy. Święty już na początku XIV wieku patronował świątyniom w Wiślicy, Starym Korczynie, Zborówku (jako drugi patron). Helena Kręt, autorka opracowania „Śladami świętej Jadwigi”, przypisuje tę popularność faktowi, że przebiegał tędy stary ruski szlak handlowy, a że św. Mikołaj jest także patronem kupców, jego opieka była zatem szczególnie pożądana. Święto biskupa, patrona naszej soleckiej parafii, przypada 6 grudnia, w rocznicę śmierci Mikołaja. Figura wróciła do nas z pracowni konserwatorskiej na czas. Mikołaj zdążył na swoje święto po kilkumiesięcznej nieobecności. Nie mogło być inaczej- patron podróżników miałby nie zdążyć? Dobrze, że tym razem to on dostał prezent na swoje święto. Święty Mikołaj pamięta o wszystkich, zasługiwał więc na naszą pamięć, pamięć o biskupie o dobrym sercu. Prace przy konserwacji rzeźby świętego Mikołaja w Kościele Parafialnym p.w. św. Mikołaja Biskupa w SolcuZdroju zostały dofinansowane przez Urząd Marszałkowski Województwa Świętokrzyskiego w Kielcach i Starostwo Powiatowe w Busku-Zdroju. Minął rok, trudny rok… 2011 był trudny dla rolników i sadowników. Nasz rejon nie ucierpiał jednak aż tak bardzo jak zachód Polski, gdzie na początku maja kwitnące drzewa łamały się pod ciężarem śniegu, a sprawę pogorszył kilkustopniowy mróz. U nas z kolei długotrwałe okresy suszy przedzieliły lipcowe deszcze, burze, gradobicia i znowu deszcze. W sumie w tym roku w lipcu spadło u nas 200 mm deszczu (dla porównania w 1997 roku , roku powodzi zmierzono na naszym terenie niewiele więcej , bo 225 mm opadów). Było trudno, w czerwcu truskawki usychały, później popękały od nadmiaru deszczu nawet teoretycznie odporne na pękanie odmiany czereśni, zboża nie można było zebrać, a brak opadów od połowy sierpnia aż do października spowodował problemy ze zbiorem warzyw i z zasiewami zbóż. Klimatolodzy stwierdzili też, że mieliśmy najbar- dziej suchy listopad od kiedy tylko w Polsce monitoruje się pogodę. Nie było dobrze. A oto 2 zdjęcia, zrobione w naszej gminie, one też zapewne pokazują jakieś dziwactwa przyrodnicze. Pierwsze zrobione we wrześniu przedstawia odmianę idared, kwiaty sąsiadują z dojrzewającymi owocami. I jeszcze jedno zdjęcie, maślaki jak maślaki, ale te akurat były zbierane w drugiej połowie listopada. Mimo ogromnej suszy postanowiły jednak wyjrzeć z ziemi. Nawet robaki się ich nie spodziewały, wszystkie były zdrowe (i smaczne). A co nas czeka w nowym roku? Wigilia niestety nie była jasna, a wróżby i obserwacje wigilijne sugerują, że z siewem warzyw trzeba się będzie pospieszyć, kwiecień i maj mogą być suche i ciepłe. Dobrego roku! Zdjęcie przypomina legendę celtycką o Wyspie Jabłek, Avalon, na której znajdowała się Równina Szczęścia z cudowną jabłonią jednocześnie pokrytą owocami, liśćmi i kwiatami. Jabłka z niej zerwane dawały życie i młodość. Zamach na drzewo był karany śmiercią. Gazeta między koszykami z 19 listopada ma dowodzić daty zbioru. Grzyby zbierać można było i później, aż do początku grudnia. Gazeta Solecka - Kwartalnik Gminy Solec-Zdrój KRONIKA WYDARZEŃ 15 Wieczór autorski Andrzeja Smulczyńskiego Koncert galowy projektu Z kulturą na prowincję Projekt - Aktywizacja zawodowa bezrobotnych Palimy marzannę 16 Gazeta Solecka - Kwartalnik Gminy Solec-Zdrój KRONIKA WYDARZEŃ Grudniowe kolędowanie Tłusty czwartek. Jesienne anomalie podsumowanie dwuletniego projektu klastrowego Turniej wiedzy pożarniczej Wydawca: Urząd Gminy Solec-Zdrój, ul. 1 Maja 10 28-131 Solec-Zdrój Redakcja: Dział Promocji Urzędu [email protected] www.solec-zdroj.pl nakład: 500 egzemplarzy