La Liga: Atlético 5-1 Real Betis. Rojiblancos deklasują sewilczyków!

Transkrypt

La Liga: Atlético 5-1 Real Betis. Rojiblancos deklasują sewilczyków!
La Liga: Atlético 5-1 Real Betis. Rojiblancos deklasują sewilczyków!
Atleti.pl - Polska strefa fanów Atlético Madryt - News
Podopieczni trenera Diego Simeone ostatni sprawdzian przed pierwszym
pojedynkiem z Barceloną w ramach ćwierćfinału Champions League zdali
na piątkę z minusem (dosłownie). Świetną grę w ofensywie zaakcentowali
aż pięcioma zdobytymi golami, choć z drugiej strony boiska nie popisał się
Jan Oblak puszczając bramkę w dość wstydliwy sposób. Dwukrotnie
golkipera gości pokonywał Antoine Griezmann, a po trafieniu dołożyli
Fernando Torres, Juanfran i Thomas. Gola kontaktowego strzelił dla
przyjezdnych Rubén Castro.
Trener gospodarzy miał przed spotkaniem spory problem z zestawieniem linii
defensywnej. Diego Godín, José Giménez oraz Stefan Savić nie mogli wziąć w nim
udziału z powodu kontuzji, a jedynym zdrowym stoperem pierwszej drużyny był
Lucas Hernández. Szkoleniowiec Atleti zdecydował się wobec tego na wystawienie
obok młodego Francuza debiutującego w pierwszej drużynie Nacho Monsalve.
W kadrze ostatecznie zabrakło awizowanego na ławce rezerwowych Luciano Vietto,
który z powodu zakażenia przewodu pokarmowego musiał zrezygnować z udziału w
pojedynku. Miejsce Argentyńczyka w meczowej osiemnastce zajął 18-letni pomocnik
młodzieżowej drużyny Atlético, Amath Diedhiou.
Dość niemrawy mecz ożywił się dopiero pod koniec pierwszej połowy, choć jeszcze
zanim to nastąpiło, obie drużyny miały po kilka okazji do zdobycia bramki. Strzały
Griezmanna z 10. minuty oraz Ceballosa z 26. minuty zostały jednak obronione, a
uderzenie Koke z 10. minuty zatrzymało się na poprzeczce.
Kontrolujący przebieg spotkania gospodarze wreszcie otworzyli wynik w 37.
minucie. Koke idealnym prostopadłym podaniem obsłużył świetnie
trzymającego linię spalonego Fernando Torresa. Doświadczony snajper nie
pomylił się w sytuacji sam na sam i sprytnym lobem przerzucił piłkę nad
bezradnie interweniującym Adánem. 1-0.
Jeszcze przed przerwą podopiecznym Los Rojiblancos udało się prowadzenie
podwoić, a najbardziej zdziwiony tym faktem był zapewne sam strzelec drugiej
bramki, Antoine Griezmann. „Centrostrzał” Francuza z kilkunastu metrów
zaskoczył golkipera gości, który popełnił fatalny błąd źle przewidując tor
lotu piłki i pozwalając wpaść jej do siatki. Gospodarze mogli schodzić do szatni
1/4
La Liga: Atlético 5-1 Real Betis. Rojiblancos deklasują sewilczyków!
Atleti.pl - Polska strefa fanów Atlético Madryt - News
z kolejnym trafieniem na koncie, ale bramkarz Betisu częściowo zrehabilitował się
za wcześniejszą wpadkę broniąc strzały Torresa i Griezmanna.
Madrytczycy także po przerwie nie zamierzali spocząć na laurach i kilkakrotnie
testowali umiejętności golkipera ekipy z Andaluzji, choć parę szans mieli zaraz po
przerwie także goście. Trzecią bramkę mógł zdobyć tuż przed upływem godziny gry
wspomniany już 25-letni Francuz pod idealnym podaniu Torresa, ale Adán po raz
kolejny uratował swoją drużynę od straty gola.
Hiszpan nie miał już jednak nic do powiedzenia w 65. minucie. Wprowadzony
kilka chwil wcześniej Ángel Correa zmylił obrońcę Betisu i przerzucił piłkę
do wbiegającego w pole karne z prawej strony Juanfrana. Prawy defensor
świetnie skontrolował piłkę klatką piersiową, po czym skierował ją
strzałem prawą stopą do siatki. 3-0. Warto odnotować, że było to pierwsze od
niemal trzech lat trafienie byłego zawodnika Deportivo w meczu o stawkę.
W 72. minucie bliski strzelenia bramki na 4-0 był wprowadzony na plac gry parę
minut wcześniej Thomas Partey, choć strzał ghańskiego pomocnika prawą nogą
jedynie obił długi słupek bramki gości. Niewykorzystane okazje lubią się według
wyświechtanego powiedzenia mścić i zapewne dlatego kilkanaście minut przed
końcem spotkania gościom udało się zdobyć bramkę kontaktową. Jan Oblak, wciąż
mogący pobić rekord Francisco Liaño będzie chciał o nim jak najprędzej zapomnieć,
bowiem to Słoweniec był w tej sytuacji głównym winowajcą. Były zawodnik
Benfiki popełnił prosty błąd, nie radząc sobie z niegroźnym
dośrodkowaniem. Wypuszczona przez niego futbolówka padła prosto pod
nogi Rubéna Castro, który po zmyleniu Juanfrana huknął do siatki, dając
swojej ekipie iskierkę nadziei.
Ta została ostatecznie zgaszona dwie minuty później. Po otrzymaniu długiego
podania Ángel Correa ograł dwóch defensorów Béticos i wyłożył piłkę
Griezmannowi, który stuprocentową okazję wykorzystał i po rękach Adána
podwyższył wynik na 4-1. Dzieła zniszczenia dopełnił w doliczonym czasie
wchodzący z ławki rezerwowych Thomas Partey. Griezmann wbiegający w pole
karne z lewej strony posłał piłkę wzdłuż linii bramkowej, a wspomniany
Ghańczyk dostawił jedynie przy długim słupku stopę ostatecznie ustalając
już rezultat meczu na 5-1.
2/4
La Liga: Atlético 5-1 Real Betis. Rojiblancos deklasują sewilczyków!
Atleti.pl - Polska strefa fanów Atlético Madryt - News
Dzięki dwóm trafieniom przeciwko drużynie z Sewilli, osobisty rekord pobił
nadmieniony francuski napastnik. Wychowanek Realu Sociedad wielokrotnie
wspominał w wywiadach o chęci samodoskonalenia i strzelania coraz wyższej ilości
bramek z sezonu na sezon. Dziś udało mu się dokonać tego po raz szósty z rzędu –
w minionym sezonie pokonywał bramkarzy przeciwnika 25-krotnie, natomiast w tym
– już 26 razy.
Debiut w pierwszej drużynie Rojiblancos zanotował dzisiaj Nacho Monsalve. 21-letni
Hiszpan jest wychowankiem Atlético, ale do tej pory umiejętności szlifował jedynie w
drużynach młodzieżowych. Młody stoper znalazł się co prawda w ostatecznej
osiemnastce na dwa mecze ligowe pierwszej ekipy, choć dopiero dziś po raz
pierwszy wybiegł na murawę w koszulce Los Colchoneros podczas oficjalnego
spotkania.
Podopieczni popularnego Cholo Simeone koncentrują się teraz na wtorkowym
spotkaniu z Barceloną w ramach rozgrywek Champions League. Real Betis wraca z
pustymi rękami na Benito Villamarín, gdzie cztery dni później podejmie w meczu
ligowym ostatnie w tabeli Levante.
Bramki:
[1-0] Fernando Torres (asysta: Koke) 37'
[2-0] Antoine Griezmann 42'
[3-0] Juanfran (asysta: Ángel Correa) 65'
[3-1] Rubén Castro 79'
[4-1] Antoine Griezmann (asysta: Ángel Correa) 81'
[5-1] Thomas Partey (asysta: Antoine Griezmann) 90+1'
Skład Atlético: Jan Oblak – Juanfran, Nacho Monsalve, Lucas Hernández, Filipe Luís
– Gabi, Augusto Fernández (Matías Kranevitter 78', Saúl Ñíguez (Thomas Partey 69')
– Koke – Antoine Griezmann, Fernando Torres (Ángel Correa 62')
3/4
La Liga: Atlético 5-1 Real Betis. Rojiblancos deklasują sewilczyków!
Atleti.pl - Polska strefa fanów Atlético Madryt - News
Niewykorzystani zmiennicy: Miguel Ángel Moyá, Jesús Gámez, Amath Diedhiou,
Samuel Villa
Skład Realu Betis: Antonio Adán – Francisco Molinero, Germán Pezzella, Heiko
Westermann, Martín Montoya – Alfred N'Diaye, Dani Ceballos – Charly Musonda
(Xavi Torres 71'), Fabián Ruiz (Foued Kadir 46'), Álvaro Cejudo (Leandro Damião
59') – Rubén Castro
Niewykorzystani zmiennicy: Dani Giménez, Bruno González, Petros, Francisco
Portillo
Żółte kartki: Fernando Torres 38', Koke 38' (Atlético); Germán Pezzella 61', Foued
Kadir 62', Xavi Torres 74' (Real Betis)
Frekwencja: 50 121 widzów
Oficjalny skrót meczu i inne materiały wideo dostępne są pod tym linkiem.
Autor: exempt
4/4
Powered by TCPDF (www.tcpdf.org)

Podobne dokumenty