Wersja PDF

Transkrypt

Wersja PDF
Atlético vs. Leganés 2-0: Przełamanie Torresa daje trzy punkty
Atleti.pl - Polska strefa fanów Atlético Madryt - News
Atlético pokonało Leganés 2-0 dzięki dwóm bramkom Fernando Torresa.
Hiszpan w końcu przełamał się i strzelił swoje pierwsze ligowe gole od
września. El Niño zdaje się potwierdzać zwyżkę formy po rozegraniu dobrej
partii przeciwko Barcelonie w ostatnim meczu Puchar Króla. Po raz kolejny
przy rzucie karnym nie popisał się Antoine Griezmann, a doskonałą zmianę
dał Ángel Correa, który asystował przy drugim trafieniu.
Rojiblancos mogli wyjść na prowadzenie już w 2. minucie, kiedy dobre podanie ze
środka pola otrzymał Fernando Torres. Hiszpan pognał z piłką w stronę pola karnego
i chciał podciąć piłkę nad Iago Herrerínem, lecz próba była zupełnie nieudana i
napastnik chybił. Kilka minut później z dystansu szczęścia szukał Saúl Ñíguez, lecz
także niecelnie.
W 14. minucie świetnym górnym zagraniem na lewą stronę popisał się
Gabi. Piłkę przejął nabierający szybkości Torres, który wpadł w pole karne.
El Niño chciał ograć Dimitriosa Siovasa, który sfaulował rywala, a sędzia
wskazał na jedenasty metr. Do piłki podszedł Antoine Griezmann, który po
raz kolejny potwierdził, że karne nie są jego mocną stroną. Strzał Francuza
w środek bramki zatrzymał golkiper, ale najprzytomniej zachował się
Torres, który skutecznie dobił futbolówkę i wyprowadził swój zespół na
prowadzenie.
Goście nie mieli zbyt wiele do powiedzenia. Jedną z lepszych okazji w 27. minucie,
kiedy po rzucie rożnym wybitą piłkę za polem karnym zgarnął Albero Bueno, który
posłał atomowe uderzenie. Na linii strzału stanął jednak Juanfran, który przyjął strzał
na siebie, po czym chwilę dochodził do siebie.
W 38. minucie kolejną szansę stworzyli sobie Pepineros. Víctor Díaz znalazł po
prawej stronie i spróbował z dość ostrego kąta, lecz chybił. Całą akcję kontrował
Miguel Ángel Moyá, który pilnował bliższego słupka.
W przerwie spotkania na zmianę zdecydował się Diego Simeone, który w
miejsce rozgrywającego nie najlepsze zawody Saúla wprowadził Ángela
Correę. Wybór okazał się słuszny, gdyż sześć minut po wznowieniu meczu
1/3
Atlético vs. Leganés 2-0: Przełamanie Torresa daje trzy punkty
Atleti.pl - Polska strefa fanów Atlético Madryt - News
Argentyńczyk dobrze podał do Torresa, który tym razem popisał się dobrą
próbą podcinki nad bramkarzem i podwyższył na 2-0.
W 68. minucie szansę na gola kontaktowego mieli przyjezdni. Bueno strzelał w polu
karnym, ale piłka po rykoszecie wyszła na rzut rożny. Po wrzutce z kornera Díaz
oddał celny strzał, ale dobrą obroną popisał się Moyá.
W 76. minucie dobrą okazję miał Correa, który otrzymał piłkę w polu karnym, a
następnie zszedł do środka i posłał strzał w długi róg. Młodemu napastnikowi
zabrakło niewiele, aby mógł się cieszyć z pięknej bramki. Chwilę później bliski hattricka był Torres.
w 86. minucie szansę na zmniejszenie strat mieli goście, ale główka Samu Garcíi
padła łupem bramkarza. Trzy minuty później okazję mieli Colchoneros za sprawą
Yannicka Carrasco. Belg posłał fantastyczny strzał z dystansu, ale dobrą interwencją
popisał się Herrerín.
Atlético – Leganés 2-0 (1-0)
Bramki:
[1-0] Fernando Torres 15’
[2-0] Fernando Torres 51’ (asysta: Ángel Correa)
Antoine Griezmann nie strzelił karnego w 14. minucie (Iago Herrerín obronił)
Żółte kartki: Savić (Atlético); Morán (Leganés)
2/3
Atlético vs. Leganés 2-0: Przełamanie Torresa daje trzy punkty
Atleti.pl - Polska strefa fanów Atlético Madryt - News
Sędzia: José María Sánchez Martínez
Skład Atlético: Miguel Ángel Moyá – Juanfran, Stefan Savić, Diego Godín, Filipe –
Nicolás Gaitán (Yannick Carrasco, 57’), Saúl Ñíguez (Ángel Correa, 46’), Gabi, Koke –
Antoine Griezmann (Šime Vrsaljko, 73’), Fernando Torres
Skład Leganés: Iago Herrerín – Víctor Díaz (Alberto Adámez, 72’), Unai Bustinza,
Dimitrios Siovas, Pablo Insua, Diego Rico – Alberto Bueno, Unai López (Samu García,
63’), Erik Morán (Darwin Machís, 77’), Alexander Szymanowski – Miguel Ángel
Guerrero
Autor: Manian
3/3
Powered by TCPDF (www.tcpdf.org)