D - Sąd Okręgowy w Lublinie

Transkrypt

D - Sąd Okręgowy w Lublinie
Sygn. akt VII Pa 39/15
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 1 lipca 2015 r.
Sąd Okręgowy w Lublinie VII Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych
w składzie:
Przewodniczący – Sędzia SO Jacek Chaciński /spr./
Sędziowie: SO Ewa Gulska
SO Teresa Ogrodnik
Protokolant: st. sekr. sąd. Małgorzata Sobczuk
po rozpoznaniu w dniu 1 lipca 2015 r. w Lublinie
sprawy z powództwa Z. M.
przeciwko Spółdzielni (...) w B.
o wynagrodzenie
na skutek apelacji powoda
od wyroku Sądu Rejonowego w Białej Podlaskiej
z dnia 31 grudnia 2014 r., sygn. akt IV P 239/12
I. apelację oddala;
II. zasądza od powoda Z. M. na rzecz Spółdzielni (...) w B. kwotę (...)) złotych tytułem zwrotu kosztów postępowania
apelacyjnego.
Sygn. akt VII Pa 39/15
UZASADNIENIE
Wyrokiem z dnia 31 grudnia 2014 roku sygn. akt VII P 239/13 Sąd Rejonowy IV Wydział Pracy w B. po rozpoznaniu
sprawy z powództwa Z. M. przeciwko Spółdzielni (...) w B. o wynagrodzenie, wynagrodzenie za pracę w godzinach
nadliczbowych, wynagrodzenie za urlop wypoczynkowy, wynagrodzenie za czas niezdolności do pracy i premię
zasądził od pozwanej Spółdzielni (...) w B. na rzecz powoda Z. M.: 1) tytułem wynagrodzenia za pracę w godzinach
nadliczbowych, kwotę (...)zł brutto, z ustawowymi odsetkami od następujących kwot: - od kwoty(...)brutto, z
ustawowymi odsetkami od dnia 11 stycznia 2012 r. do dnia zapłaty; przy czym ustawowe odsetki wynosiły 13% w
stosunku rocznym do dnia 22 grudnia 2014 r. i 8% w stosunku rocznym od dnia 23 grudnia 2014 r.; odrzucił pozew
w części dotyczącej premii za rok 2010; oddalił powództwo w pozostałej części; oddalił wniosek powoda o zasądzenie
kosztów procesu; zasądził od powoda Z. M. na rzecz pozwanej Spółdzielni (...) w B., kwotę (...) złote tytułem zwrotu
części kosztów procesu; nakazał pobrać od pozwanej Spółdzielni (...) w B. na rzecz Skarbu Państwa/kasa Sądu
Rejonowego w Białej Podlaskiej, kwotę (...) złotych, tytułem części poniesionych wydatków; nie obciążył powoda
Z. M. wydatkami w pozostałej części i przejmuje je na rachunek Skarbu Państwa; wyrokowi w pkt I nadał rygor
natychmiastowej wykonalności.
Wyrok ten zapadł na gruncie następujących ustaleń faktycznych oraz rozważań prawnych:
Powód Z. M. został zatrudniony w Spółdzielni (...) w B. od 9 października 1978 r., na stanowisku kierowcy, w pełnym
wymiarze czasu pracy.
Do końca 2007 r. był wynagradzany według stawek akordowych. Z dniem 1 stycznia 2008 r. spółdzielnia wprowadziła
system wynagradzania według stawek godzinowych. Powodowi przyznano stawkę (...) na godzinę. Jednocześnie
przyznano mu prawo do dodatku wyrównawczego w wysokości różnicy pomiędzy wynagrodzeniem obliczanym
według nowych zasad wynagradzania, a wynagrodzeniem obliczanym według zasad obowiązujących do dnia 31
grudnia 2007 r./kopia uzasadnienia w sprawie VII Pa 35/13.
Sąd Rejonowy ustalił, iż od 1 stycznia 2010 r. w pozwanej spółdzielni został wprowadzony nowy regulamin
wynagradzania, który przewidywał dla stanowiska kierowcy kategorię zaszeregowania I-V. Zgodnie z załącznikiem 2B
do przedmiotowego regulaminu minimalna wysokość wynagrodzenia w I kategorii wynosiła(...), a w IV kategorii(...)
Maksymalne stawki wynagrodzeń dla tych kategorii wynosiły odpowiednio(...). Załącznik ten stanowił ponadto, iż w
przypadku stanowiska kierowcy i operatora, płaca za oczekiwanie wynosiła 60% stawki godzinowej, a wynagrodzenie
za czas pracy w warsztacie, w magazynie budowlano-opałowym, czas postoju kierowców przy załadunku i wyładunku
oraz czas przeznaczony na wykonywanie innych prac, 80% stawki godzinowej.
Dnia 21 grudnia 2009 r. strony zawarły Aneks Nr 4 do umowy o pracę, zgodnie z którym wynagrodzenie powoda
wynosiło(...)na godzinę, z uwzględnieniem zasad wynikających z załącznika nr 2B regulaminu wynagradzania z dnia
16 grudnia 2009 r. Aneks został zaakceptowany przez powoda.
Czas pracy kierowcy był wyliczany na podstawie adnotacji znajdujących się w kartach drogowych, które czynił
sam powód. Czas pracy w warsztacie był uwidaczniany w kartach warsztatowych, a czas oczekiwania na załadunek
był wpisywany w kartach drogowych. Jeżeli powód wykonywał czynności porządkowe na terenie spółdzielni, to
odnotowywał to w kartach warsztatowych. W spółdzielni były prowadzone listy obecności, które powód podpisywał.
Przerwy w pracy powoda jako kierowcy, które przysługiwały mu zgodnie z ustawą o czasie pracy kierowców, były
traktowane jako dyżur i wynagradzane według 60% stawki godzinowej.
Sąd Rejonowy wskazał, iż zgodnie z przyjętą w pozwanej spółdzielni praktyką, gdy kierowca zgłosił się na godzinę 7:00,
to czas oczekiwania na dyspozycje nie był wliczany do czasu pracy i był wynagradzany według stawki(...)na godzinę.
Czas oczekiwania na dyspozycję kierowca wpisywał na przedniej lub ostatniej stronie karty drogowej.
Pismem z dnia 29 listopada 2011 r. oraz 6 lutego 2012 r. Nadinspektor Pracy B. N., poinformowała, że w
wyniku kontroli u pozwanej stwierdziła, iż powód powinien otrzymać wynagrodzenie za wszystkie czynności w
wysokości(...)na godzinę, bez różnicowania w zależności od wykonywanej pracy. Wskazała również, iż premia, której
wypłaty domagał się powód ma charakter uznaniowy i nie stanowi składnika wynagrodzenia za pracę. Ponadto
wyjaśniła, że spór wynikły z nieprawidłowego wyliczenia wynagrodzenia powoda może zostać rozstrzygnięty jedynie
na drodze sądowej.
Sąd I instancji ustalił, iż w piśmie z dnia 2 lutego 2012 r. Państwowa Inspekcja Pracy Okręgowy Inspektorat Pracy
w L. zawiadomiła, iż cofa zakwestionowany przez spółdzielnię wniosek pokontrolny. W uzasadnieniu wskazała, iż
pracodawca może ustalić za różne prace, zróżnicowane wynagrodzenie, zależne od włożonego wysiłku pracownika i
skomplikowania danej czynności.
W karcie pracy powoda z dnia 14 października 2011 r. prezes zarządu, w sposób nie uzasadniony, wykreślił zapis
powoda o pozostawaniu w dyspozycji pracodawcy, w godzinach od 9 do 15.
Następnie Sąd Rejonowy podał, iż z treści opinii uzupełniającej biegłego z zakresu księgowości, z dnia 9 września 2014
r. wynika, że przy założeniu, iż powodowi przysługiwało wynagrodzenie według trzech stawek godzinowych, w okresie
dochodzonym pozwem, spółdzielnia nie wypłaciła mu wynagrodzenia za godziny nadliczbowe w wysokości (...)zł oraz
wynagrodzenia za urlop wypoczynkowy w wysokości (...) zł.
Powyższy stan faktyczny Sąd Rejonowy ustalił na podstawie zeznań stron przesłuchanych w trybie art. 299 k.p.c.,
opinii podstawowej i opinii uzupełniających biegłego z zakresu księgowości G. K., dokumentów złożonych przez
strony, w tym regulaminów wynagradzania i regulaminu pracy, których wiarygodność nie była kwestionowana, a także
dokumentów znajdujących się w aktach sprawy IV P 2/11.
Ponadto Sąd I instancji wskazał, iż wyjaśnienia prezesa zarządu W. S., które nie zostały potwierdzone w trybie
przesłuchania stron, nie posiadają waloru dowodowego. Zeznania świadka K. C., nie wniosły do sprawy nic istotnego.
Ubocznie Sąd Rejonowy zauważył, iż wyjaśnienia W. S., co do zasadności wykreślenia w karcie powoda 6 godzin
pozostawania w dyspozycji pracodawcy, należałoby potraktować jako niewiarygodne, nawet w sytuacji potwierdzenia
ich w trybie przesłuchania stron. Stanowisko przedstawione przez prezesa zarządu na rozprawie w dniu 16 kwietnia
2013 r. pozostawało w rażącej sprzeczności z tym zaprezentowanym na rozprawie w dniu 30 stycznia 2014 r.
W swoich rozważaniach prawnych Sąd Rejonowy na wstępie wskazał, iż istotą sporu w przedmiotowej sprawie było
rozstrzygnięcie, czy zróżnicowanie stawki godzinowej powoda, w zależności od rodzaju wykonywanych czynności, było
dopuszczalne. Powód kwestionował możliwość zastosowania wobec niego innej stawki niż (...) za godzinę i podnosił,
iż brak jest podstaw do jej różnicowania w sytuacji niewskazania stawki zaszeregowania w umowie o pracę.
Dokonując oceny działań pozwanej spółdzielni Sąd I instancji zauważył, że w aneksie z dnia 21 grudnia 2009 r., który
wszedł w życie z dniem 1 stycznia 2010 r., nie wskazano, którą kategorię zaszeregowania przyznano powodowi. Jak
wcześniej wspomniano kierowca mógł być zaszeregowany w kategorii I-V. Do momentu wejścia w życie tego aneksu,
powód był wynagradzany według (...), odpowiadającej minimalnej stawce dla I kategorii zaszeregowania, określonej w
załączniku nr 2 B do regulaminu wynagradzania. Gdyby powodowi przyznano taką stawkę godzinową, co teoretycznie
było możliwe, niedopuszczalne byłoby ustalenie za wykonywanie innych prac, wynagrodzenia odpowiadającego
wysokości 60% i 80% tej stawki. Tymczasem powodowi przyznano(...), odpowiadającą maksymalnej stawce przy
I kategorii zaszeregowania i minimalnej stawce przy IV kategorii zaszeregowania. Dodatkowo należy zauważyć, iż
minimalna stawka przy II kategorii zaszeregowania wynosiła(...). Przyznana powodowi stawka godzinowa (...)na
godzinę odpowiadała wysokości stawki zarówno przy II, jak i III kategorii zaszeregowania i to nie na poziomie
minimalnym.
Uwzględniając powyższe Sąd rejonowy stwierdził, że skoro powód nie otrzymał najniższej stawki godzinowej,
dopuszczalnej na gruncie postanowień regulaminu wynagradzania, to pozwana miała prawo do zróżnicowania
wysokości stawek godzinowych, w zależności od rodzaju wykonywanych prac. Nie było to działanie na niekorzyść
powoda, bowiem mógł otrzymać jedną stawkę godzinową, w wysokości np. (...), co spowodowałoby, że jego
wynagrodzenie miesięczne byłoby na niższym poziomie niż przy regulacji zastosowanej w aneksie nr 4 do umowy
o pracę. W ocenie Sądu Rejonowego nie ulega wątpliwości, że działanie pozwanej, polegające na braku określenia
kategorii zaszeregowania, nie było prawidłowe i czytelne. Nie oznacza to jednak, iż brak kategorii zaszeregowania,
przy uwzględnieniu przedstawionej wyżej analizy, powinien skutkować akceptacją stanowiska powoda.
Ubocznie Sąd I instancji wskazał, iż zmiana zasad wynagradzania powoda, określona w treści aneksu nr 4, nastąpiła za
jego zgodą. Do momentu wniesienia pozwu Z. M. nie zgłaszał konkretnych zastrzeżeń co do prawidłowości ustalenia
zasad wynagrodzenia w tym okresie.
Przyjmując zatem, że stosowany przez spółdzielnię system stawek godzinowych był prawidłowy, zdaniem Sądu
Rejonowego sprawdzenia wymagało to, czy powodowi naliczano wynagrodzenie we właściwy sposób. Z. M.
wielokrotnie zmieniał stanowisko, co do kwestii spornych i niespornych w tym zakresie. Ostatecznie przyznał, że
niesporna jest jedynie ilość dni urlopu wypoczynkowego, z którego korzystał, ilość godzin pracy w porze nocnej i
wysokość dodatku za pracę w porze nocnej. Pozostałe kwestie dotyczące m. in. ilości przepracowanych dni, godzin,
ilości godzin nadliczbowych, wynagrodzenia za nie i wynagrodzenia za pracę oraz premię, były sporne.
W tej sytuacji Sąd Rejonowy dopuścił dowód z opinii biegłego z zakresu księgowości, któremu zlecił wyliczenie ilości
godzin pracy i ilości godzin nadliczbowych powoda, w dochodzonym okresie, wyliczenie wysokości wynagrodzenia z
każdego z tych tytułów, początkowo przy założeniu sposobu wynagradzania określonego w aneksie nr 4, a następnie,
na wniosek powoda, również przy założeniu wynagradzania według (...). Opinie biegłego, po uzupełnieniu drobnych
błędów, Sąd podzielił jako fachowe, szczegółowe i czytelne.
Sąd I instancji wskazał, iż w opinii podstawowej z dnia 6 maja 2013 r. biegły szczegółowo analizował czas pracy
powoda, czas dyżuru i przerw w pracy, w kontekście przepisów ustawy z dnia 16 kwietnia 2004 r. o czasie
pracy kierowców (Dz. U. z 2005 r., Nr 180, poz. 1497, ze zmianami), zwana dalej ustawą. Biegły nie stwierdził
nieprawidłowości w praktyce pozwanej w zakresie dyżurów /art. 9 ustawy/. Dalej ustalił, że 15 – minutowa przerwa,
o której mowa w art. 6 ust. 3 ustawy, najprawdopodobniej została wliczona do czasu pracy powoda. Biegły nie znalazł
dowodów na przyjęcie odmiennego poglądu. W dalszej części opinii jej autor wskazuje na rozbieżności w zakresie
kwalifikowania, przez niego i spółdzielnię, niektórych przerw w pracy powoda, o których mowa w art. 13 ust. 1 ustawy.
Następnie Sąd rejonowy wskazał, iż w dniach wymienionych w drugim akapicie od góry opinii /str. 517 akt/, biegły
przyjął, iż powód korzystał z przerw, o których mowa w art. 13 ust 1 ustawy. Zasadnie uznał, że były to godziny
odpoczynku rozliczane na zasadach dyżuru, a więc płatne według (...) Nie budzi wątpliwości wniosek biegłego, iż w
świetle art. 7 pkt 1 ustawy, okresy tych przerw nie podlegają wliczeniu do czasu pracy kierowcy.
W ocenie Sądu I instancji w sposób prawidłowy biegły zakwalifikował również przerwy w pracy powoda przypadające
w dniach wymienionych w trzecim akapicie od góry opinii, jako nie mieszczące się w pojęciu dyżurów, a więc
wchodzące do czasu pracy. Konsekwencją takiego przyjęcia był wzrost ilości godzin pracy przy obliczaniu dodatków
za pracę w godzinach nadliczbowych. W konsekwencji, po wyeliminowaniu błędów matematycznych, biegły ustalił
w opinii uzupełniającej z dnia 9 września 2014 r., iż powodowi zaniżono wypłatę dodatków za pracę w godzinach
nadliczbowych o kwotę (...)
Sąd Rejonowy wskazał, iż powód w trakcie procesu prezentował pogląd, iż każda godzina pełnienia dyżuru powinna
być zaliczona do czasu pracy i wynagradzana według (...). Do przyjęcia takiego poglądu w ocenie Sądu Rejonowego
brak jest podstaw prawnych, zarówno w przepisach ustawy, regulaminu wynagradzania, jak i treści aneksu nr 4 do
umowy o pracę.
Zdaniem Sądu I instancji za prawidłowe uznać należy wnioski biegłego w zakresie naliczenia powodowi
wynagrodzenia za urlop wypoczynkowy. Po usunięciu drobnych pomyłek rachunkowych, zniżona kwota tego
świadczenia wyniosła (...)
Sąd Rejonowy zauważył, iż po sporządzeniu kolejnej /trzeciej/opinii uzupełniającej, z dnia 30 kwietnia 2014 r.,
pełnomocnik powoda wniósł do jej treści jedno zastrzeżenie, dotyczące nieuwzględnienia przez biegłego III wariantu,
obejmującego należną powodowi premię. Już po zamknięciu rozprawy, co nastąpiło w dniu 12 sierpnia 2014 r., Sąd
rejonowy dostrzegł w opinii biegłego drobne niedokładności. To było przyczyną otwarcia zamkniętej rozprawy na
nowo i zlecenia biegłemu usunięcia stwierdzonych błędów. W postanowieniu Sąd Rejonowy określił czynności, które
biegły miał wykonać. Po doręczeniu opinii uzupełniającej pełnomocnik powoda, w piśmie z dnia 23 października 2014
r., zgłosił zarzuty, które nie odnosiły się do treści ostatniej opinii lecz opinii wcześniejszych. Sąd Rejonowy podkreślił,
iż odpisy wszystkich opinii były doręczane pełnomocnikom stron, którzy mieli zakreślony termin na zgłoszenie
zarzutów, pod rygorem przyjęcia opinii jako niekwestionowanej. W tej sytuacji Sąd I instancji nie uwzględnił
zastrzeżeń pełnomocnika powoda zgłoszonych we wskazanym wyżej piśmie.
Odnośnie roszczenia dotyczącego zasądzenia premii za lata 2010 – 2011, Sąd Rejonowy w pierwszej kolejności
podniósł, iż roszczenie za rok 2010, było rozpatrywane przez Sąd w sprawie IV P 2/11. Wyrokiem z dnia 15 kwietnia
2011 r. Sąd oddalił powództwo w tej części, uznając, że premia ma charakter uznaniowy, co powoduje, iż w istocie
była nagrodą. Zachodzi zatem powaga rzeczy osądzonej, uzasadniająca odrzucenie pozwu w tym zakresie /art.199 §1
pkt 2 k.p.c./.
Zdaniem Sądu Rejonowego niezasadne jest również roszczenie o premię za rok 2011. Zasady przyznawania tego
świadczenia w roku 2010, jak i w roku 2011, określał § 13 regulaminu wynagradzania z dnia 16 grudnia 2009 r., który
wszedł w życie od 1 stycznia 2010 r. Jak już wspomniano, w sprawie IV P 2/11 Sąd analizował charakter tego przepisu i
doszedł do przekonania, iż premia ta ma charakter uznaniowy, a więc jest nagrodą, do której pracownik nie ma prawa,
dopóki nie zostanie mu przyznana. Stanowisko to podzielił Sąd Okręgowy, oddalając apelację powoda w tej części. Sąd
Rejonowy nie znalazł podstaw do zmiany oceny charakteru tego przepisu i dlatego powództwo w tym zakresie oddalił.
Odsetki od kwot cząstkowych składających się na zasądzoną sumę wynagrodzenia za godziny nadliczbowe, zostały
zasądzone od 11 dnia następnego miesiąca, za miesiąc poprzedni. Odsetki od wynagrodzenia za urlop wypoczynkowy,
ustalonego prawidłowo w opinii uzupełniającej z dnia 24 czerwca 2013 r., na kwotę (...), zostały zasądzone od
dnia 11 stycznia 2012, tj. pierwszego terminu płatności, po zakończeniu roku 2011. Sąd Rejonowy podał, iż jak
wynika z załącznika nr 3 do tej opinii, w poszczególnych miesiącach, w odniesieniu to tego świadczenia, następowała
niedopłata lub nadpłata. Ponieważ następowała wzajemna kompensata nadwyżek i braków, ostateczne rozliczenie
tego świadczenia było możliwe dopiero na koniec 2011 r.
Orzekając o kosztach procesu Sąd Rejonowy wziął pod uwagę okoliczność, iż powód dochodząc łącznie kwoty(...) zł,
utrzymał się ze swoim roszczeniem do kwoty(...) Zgodnie z treścią art. 98 § 1 i 3 k.p.c, § 6 pkt 4 i § 11 ust. 1 pkt 2
Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych
oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego
ustanowionego z urzędu (Dz. U. 2013, poz. 490), przy tej wartości przedmiotu sporu, wynagrodzenie pełnomocnika
pozwanej, w przypadku wygrania sprawy w całości, wynosiłoby(...). Ponieważ strona pozwana wygrała sprawę w
94,84%, proporcjonalna wysokość kosztów wyniosła(...). Taką też kwotę Sąd Rejonowy zasądził od powoda na rzecz
pozwanej, tytułem zwrotu części kosztów procesu.
Rozstrzygając o obciążeniu stron wydatkami, na które złożyły się koszty czterech opinii biegłego, Sąd I instancji wziął
pod uwagę fakt, iż w wyliczeniach pozwanej, odnośnie świadczeń należnych powodowi nastąpiły nieprawidłowości.
Biorąc pod uwagę ich skalę i zakres uwzględnionego powództwa, Sąd Rejonowy obciążył pozwaną częścią tych
wydatków w kwocie (...) /art. 83 ust. 2 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. – o kosztach sądowych w sprawach cywilnych,
tekst jednolity Dz. U. z 2010 r. Nr 90, poz. 594, ze zmianami/. Jednocześnie Sąd Rejonowy nie znalazł podstaw
do przyjęcia, iż w sprawie tej wystąpił szczególnie uzasadniony wypadek, w rozumieniu art. 97 ustawy, pozwalający
na obciążenie powoda pozostałymi wydatkami. Rozstrzygnięcie w zakresie rygoru natychmiastowej wykonalności
uzasadnia treść art. 4772 § 1 k.p.c.
W dniu 10 marca 2015 roku apelację od powyższego wyroku wniósł pełnomocnik powoda zaskarżając go w części
dotyczącej punktu III – V i zarzucając mu:
I. naruszenie przez Sąd I instancji prawa materialnego, które miało wpływ na rozstrzygnięcie sprawy, tj.:
1. art. 5 w zw. z art. 6 ust. 1-3 ustawy z dnia 16.04.2004r. o czasie pracy kierowców (zwana dalej u.c.p.k.)- poprzez
ich niezastosowanie i uznanie, że pozwana Spółdzielnia miała prawo do różnicowania wysokości stawki godzinowej
w zależności od rodzaju prac wykonywanych przez powoda, w sytuacji gdy powód był zatrudniony na stanowisku
„kierowca samochodu ciężarowego" w pełnym wymiarze czasu pracy a art. 6 u.c.p.k. do czasu pracy kierowcy wlicza
wszystkie czynności związane z wykonywaniem przewozu drogowego;
2. art. art. 6 ust. 3 ustawy z dnia 16.04.2004r. o czasie pracy kierowców - poprzez jego niewłaściwe zastosowanie i
uznanie, że 15-minutowa przerwa w pracy „najprawdopodobniej" została wliczona do czasu pracy powoda, w sytuacji
gdy z przepisu tego wprost wynika obowiązek wliczenia przedmiotowej przerwy do czasu pracy, a w konsekwencji
przyjęcie, że powód przepracował 461 godzin nadliczbowych zamiast 490;
3. art. 26 ustawy z 16.04.2004r. o czasie pracy kierowców- poprzez jego niezastosowanie i przyjęcie przez Sąd I
instancji, że pozwana Spółdzielnia miała prawo do wprowadzenia trzech stawek godzinowych , w zależności od rodzaju
wykonywanych prac - załącznik nr 2B do Regulaminu Wynagradzania- w sytuacji gdy wymieniony przepis jasno
wskazuje, że warunki wynagradzania kierowców nie mogą przewidywać składników wynagradzania, których wysokość
jest uzależniona od rodzaju prac wykonywanych przez kierowców;
4. Art. 4 i 26 ustawy o czasie pracy kierowców w zw. z art. 81 § 1-3 kodeksu pracy - poprzez ich niezastosowanie i
przyjęcie przez Sąd, iż działanie pozwanej Spółdzielni polegające na braku wskazania w aneksie do umowy o pracę
z dnia 21.12.20209r. kategorii zaszeregowania i wypłacanie powodowi trzech stawek godzinowych było prawidłowe,
w sytuacji gdy wynagrodzenie zasadnicze powoda było określone wyłącznie stawką godzinową, zaś jednym jego
składnikiem była stawka osobistego zaszeregowania;
5. Art. 9 § 3 kodeksu pracy poprzez jego niezastosowanie i przyjęcie, że zapisy Załącznika nr 2 B Regulaminu
Wynagradzania w zakresie różnicowania stawek wynagradzania były dopuszczalne, w sytuacji gdy ich przepisy były
mniej korzystne dla powoda niż przepisy ustawy o czasie pracy kierowców i z nimi sprzeczne.
Konsekwencją naruszenia przez Sąd Rejonowy w/w przepisów prawa materialnego było:
II. naruszenie następujących przepisów postępowania które miały istotny wpływ na rozstrzygnięcie sprawy:
1. art. 217 § 3 k.p.c. poprzez nieprzeprowadzenie dowodu z uzupełniającej opinii biegłego księgowego w zakresie
wnioskowanym przez pełnomocnika powoda w zarzutach do opinii biegłego z dnia 23.10.2014r. tj. w zakresie
ponownego przeliczenia zaległego wynagrodzenia powoda przy uwzględnieniu wariantu nr II opinii oraz należnego
powodowi wynagrodzenia urlopowego i wynagrodzenia chorobowego obliczonego przy uwzględnieniu jednej stawki
(...) i premii;
2. art. 217 § 3 kpc w zw. z art. 227 kpc poprzez pomięcie dowodu z dokumentu „Zakres czynności obowiązków kierowcy
Spółdzielni (...) w B." z dnia 24.03.2010r. wymieniającej czynności i obowiązki kierowcy, również nie związane z
prowadzeniem pojazdu, w sytuacji gdy z dokumentu tego wprost wynikało, że do obowiązków kierowcy należały
także „wykonywanie innych czynności wynikających z bieżącej pracy lub zlecone przez Zarząd (...), które nie zostały
ujęte w niniejszym zakresie czynności" - co skutkowało przyjęciem przez Sąd stanowiska o możliwości różnicowania
wynagrodzenia w zależności od rodzaju wykonywanych przez powoda prac;
3. naruszenie art. 233 § l kpc przez błędną ocenę materiału dowodowego, dowodowego tj: dowodu z zeznań świadka
B. W. polegające na przyjęciu, że „ do momentu wniesienia pozwu Z. M. nie zgłaszał konkretnych zastrzeżeń co do
prawidłowości ustalania zasad wynagradzania", w sytuacji gdy z zeznań tego świadka wynika, że powód wielokrotnie,
co miesiąc przychodził i pytał o ilość godzin; - co skutkowało oddaleniem powództwa w zaskarżonym zakresie.
W oparciu o powyższe zarzuty pełnomocnik powoda wnosił o zmianę wyroku w zaskarżonej części poprzez
uwzględnienie powództwa co do punktu III-V wyroku z uwzględnieniem rozstrzygnięcia o kosztach za II instancję
ewentualnie z daleko posuniętej ostrożności procesowej, na wypadek gdyby Sąd uznał taka potrzebę, pełnomocnik
powoda wnosił o uchylenie wyroku w zaskarżonej części i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I
instancji z uwzględnieniem rozstrzygnięcia o kosztach za II instancję według norm przepisanych.
W odpowiedzi na apelacji pełnomocnik pozwanego wnosił o oddalenie apelacji w całości i zasądzenie od powoda na
rzecz pozwanego kosztów postępowania apelacyjnego wg norm przepisanych.
Sąd Okręgowy zważył co następuje.
Apelacja jest bezzasadna.
Sąd Okręgowy podziela ustalenia faktyczne Sądu I instancji i przyjmuje je za własne.
Na wstępie wskazać należy, że brak jest podstaw do uchylenia zaskarżonego wyroku i przekazania sprawy do
ponownego rozpoznania. Taką decyzję sąd odwoławczy może podjąć – w myśl art. 386§4 k.p.c. - tylko wtedy gdy nie
została rozpoznana istota sprawy lub zachodzi konieczność ponownego przeprowadzenia postępowania dowodowego
w całości. Żadna z powyższych przesłanek w sprawie nie zachodzi. Przedmiotem rozstrzygnięcia Sądu Rejonowego
są roszczenia objęte powództwem. Przeprowadzone też zostało rozległe i wyczerpujące postępowanie dowodowe na
okoliczności istotne dla rozstrzygnięcia sprawy.
Nie jest uzasadniony podstawowy zarzut apelacji dotyczący akceptacji przez Sąd I instancji zróżnicowania
w regulaminie wynagradzania i umowie o pracę stawek wynagrodzenia za godzinę w zależności od rodzaju
wykonywanych przez powoda czynności. W ocenie skarżącego postanowienia załącznika 2b regulaminu
wynagrodzenia jako sprzeczne z przepisami ustawy o czasie pracy kierowców są na podstawie art.9 §3 k.p. nieważne.
Jego zdaniem skoro art.art.6 ustawy o czasie pracy kierowców wskazuje jakie czynności związane z wykonywaniem
przewozu drogowego stanowią czas pracy kierowcy, to pozwana Spółdzielnia nie miała prawa powodowi
zatrudnionemu na stanowisku kierowcy zróżnicować stawek wynagrodzenia.
Powyższe rozumowanie nie jest trafne. Skarżący bowiem myli kwestię czasu pracy oraz zagadnienie wynagrodzenia
za pracę.
Przepis art.6 w/w ustawy nakazuje wliczać wskazane w nim czynności do czasu pracy kierowcy. Nie odnosi się
natomiast w ogóle do kwestii wynagrodzenia za pracę. Wysokość wynagrodzenia za pracę strony kształtują przy
uwzględnieniu zasady swobody umów, z tym tylko zastrzeżeniem, że nie może by ono niższe niż minimalne
wynagrodzenie za pracę. Postanowienia umowy w tym przedmiocie nie mogą być mniej korzystne niż przepisy prawa
pracy, którymi to przepisami są zarówno przepisy kodeksu pracy jak i ustawy o minimalnym wynagrodzeniu pracę,
jak również przepisy spornego regulaminu wynagradzania.
Załącznik 2 b regulaminu wynagradzania nie wprowadza postanowień mniej korzystnych niż wskazane w przepisach
prawa pracy. Brak jest również regulacji (poza art.26 ustawy o czasie pracy kierowców o czym niżej), które regulowały
by kwestię zasad wynagradzania kierowców. Strony w umowie o pracę jak również pracodawca w regulaminie
wynagradzania są zatem uprawnieni do swobodnego kształtowania zasad tego wynagrodzenia także poprzez
zróżnicowanie stawek wynagrodzenia w zależności od rodzaju czynności, jakie kierowca wykonuje. Dopuszczalne jest
zatem określenie odmiennych stawek w zależności od tego, czy kierowca prowadzi pojazd, czeka na załadunek lub
wyładunek, wykonuje inne prace w przypadkach braku kursu.
Przedmiotowe postanowienia regulaminu wynagradzania nie są zatem sprzeczne z przepisami prawa pracy, w
szczególności z ustawą o czasie pracy kierowców, która nie tyczy się materii wynagradzania za pracę.
Podkreślenia wymaga, że z samego regulaminu wynagradzania wynika, że postanowienia w tym przedmiocie zostały
także inkorporowane do łączącej strony umowy o pracę i że inne prace, które wykonywał wnioskodawca zostały
również przypisane powodowi jako kierowcy, skoro wyraźnie wprowadzano odrębną stawkę za pracę na warsztacie.
Brak zatem podstaw do stwierdzenia, że ewentualne zlecenie powodowi wykonywania tych prac wymagałoby
wypowiedzenia zmieniającego. Innymi słowy powód w zakresie czynności miał nie tylko kierowanie pojazdem, ale i
inne prace wskazane w załączniku 2b regulaminu wynagradzania.
Prawdą jest, że w spornym okresie Spółdzielnia nie wliczała do czasu pracy czasu oczekiwania na zlecenie wyjazdu.
Praktyka ta została poddana krytyce w opinii biegłego i Sąd I instancji uwzględniając ten okres jako czas pracy powoda
zasądził na jego rzecz wynagrodzenie z tytułu pracy w godzinach nadliczbowych.
Z opinii biegłego wynika również, że przerwa 15 minutowa została wliczona do czasu pracy. Powód nie przedstawił
odmiennego dowodu dotyczącego tej okoliczności. Nie jest zatem uzasadniony zarzut naruszenia art.6 ust.3 ustawy
o czasie pracy kierowców wskazany w pkt I.2. apelacji.
Załącznik 2b regulaminu wynagradzania nie jest również sprzeczny z zart.26 ustawy o czasie pracy kierowców i nie
stanowi ukrytego akordu.
Ten ostatni przepis stanowi, że warunki wynagradzania kierowców nie mogą przewidywać składników wynagrodzenia,
których wysokość jest uzależniona od liczby przejechanych kilometrów lub ilości przewiezionego ładunku, jeżeli ich
stosowanie mogłoby zagrażać bezpieczeństwu na drogach lub zachęcać do naruszania przepisów rozporządzenia
(WE) nr 561/2006. Żadnych tego typu postanowień regulamin wynagradzania ani łącząca strony umowa o pracę nie
zawierają Pracodawca nie zróżnicował wynagrodzenia powoda ani od liczby przejechanych kilometrów ani od ilości
przewiezionego ładunku.
Sąd I instancji nie naruszył art.81 k.p. Skarżący zarzuca, że Spółdzielnia kształtując wynagrodzenie powoda, nie
wskazała stawki zaszeregowania. Sąd I instancji przyznał, że postępowanie to było nieprawidłowe. Trafnie jednak
zwrócił uwagę, że przyznana powodowi stawka godzinowa (...) na godzinę odpowiadała wysokości stawki zarówno
przy II, jak i III kategorii zaszeregowania i to nie na poziomie minimalnym.
Prawidłowe jest zatem stanowisko Sądu Rejonowego, że skoro powód nie otrzymał najniższej stawki godzinowej,
dopuszczalnej na gruncie postanowień regulaminu wynagradzania, to pozwana miała prawo do zróżnicowania
wysokości stawek godzinowych, w zależności od rodzaju wykonywanych prac. Nie było to działanie na niekorzyść
powoda, bowiem mógł otrzymać jedną stawkę godzinową, w wysokości np.(...)zł, co spowodowałoby, że jego
wynagrodzenie miesięczne byłoby na niższym poziomie niż przy regulacji zastosowanej w aneksie nr 4 do umowy o
pracę.
W związku z powyższym stwierdzić należy, że wynagrodzenie za pracę (poza wynagrodzeniem na pracę w godzinach
nadliczbowych) było powodowi prawidłowo wypłacane. Sąd I instancji nie naruszył zatem przepisów prawa
procesowego tj. art.217 i 233 k.p.c. odmawiając prowadzenia dalszego postępowania dowodowego i ustalania
wynagrodzenia powoda przy założeniu, że przysługiwała powodowi tylko jedna stawka – 10 złotych za godzinę.
Z powyższych względów Sąd Okręgowy na podstawie art.385 k.p.c. orzekł jak w sentencji.