nie ograniczaliśmy konkurencji, działamy
Transkrypt
nie ograniczaliśmy konkurencji, działamy
2 PRAWO W PRAKTYCE Apelacja PSB uwzględniona NIE OGRANICZALIŚMY KONKURENCJI, DZIAŁAMY PROKONKURENCYJNIE Sprawa, o której poniżej piszemy ma swoją paroletnią historię. Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów wszczął pod koniec 2005 r. postępowanie m.in. przeciw Grupie PSB SA o udział w zmowie naruszającej przepisy ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów. Kolejne istotne wydarzenia to decyzja UOKiK nakładająca na Grupę PSB SA karę w wysokości niemal 8 mln zł., wyroku Sądu Okręgowego Ochrony Konkurencji i Konsumentów (I instancja), rozprawa przed Sądem Apelacyjnym i wyrok tego Sądu. Ponieważ wyjaśnianie: kto brał udział w zmowie, czy w ogóle była jakaś zmowa i powodów, dla których „włączono” do tego PSB może potrwać kolejne parę lat, Głos PSB pragnie krótko i rzeczowo poinformować swoich czytelników o istotnych faktach i zrelacjonować najważniejsze opinie. Ważna rola UOKiK Zaczniemy od oświadczenia: Zarząd Grupy PSB SA absolutnie docenia znaczenie, wręcz pożyteczność istnienia Urzędu Ochrony KonSkłady PSB 3 inne hurtownie uczestniczące „w zmowie” kurencji i Konsumentów. Działania tej ważnej instytucji państwowej mają chronić interesy konkurencji i konsumentów i w takim rozumieniu są bezwzględnie potrzebne. Niestety, w konkretnym przypadku – oskarżenia PSB o udział w zmowie z firmami: ZTS Gamrat (producent rynien z Jasła) oraz z PPHU Gamart, Budmech i Śląskim Centrum Handlowym PVC Gamrat (3 hurtownie) – urzędnicy UOKiK nie dołożyli, w naszym przekonaniu, należytej staranności, ich decyzja jest niesłuszna, wobec PSB wręcz niesprawiedliwa i bardzo krzywdząca. Kiedy praktyka gospodarcza wyprzedza teorię prawa Praprzyczyną kłopotów jest mocno niedoskonałe prawo. Biznes wyprzedził, nie po raz pierwszy, ustawodawców. O ponad 10 lat, bo Grupa PSB istnieje od 1998 r. Tymczasem w żadnej ustawie, w ani jednym rozporządzeniu czy zarządzeniu obowiązującym w Polsce nazwa grupa zakupowo-sprzedażowa nie pada. Polskie prawo takiego pojęcia nie zna. Jakie są tego skutki? M.in. wspomniana decyzja UOKiK oraz wyrok Sądu I instancji ją potwierdzający. Na szczęście problem zauważyły już najtęższe prawnicze umysły. A te są krytyczne wobec decyzji UOKiK. W ramach serii „Duże komentarze Becka” ukazało się opracowanie dotyczące ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów (pod redakcją prof. Tadeusza Skocznego). Zdaniem autorów komentarza „o ile członkowie grupy zakupowo-sprzedażowej utrzymują niezależność w kształtowaniu cen oferowanych przez siebie własnym kontrahentom rynkowym, uzgodnienia dotyczące cen podejmowane przez grupę z dostawcami nie powinny być zakazane. Podobnie zakazowi nie powinny podlegać porozumienia o wspólnych zakupach, których uczestnicy uzgadniają ceny zakupu – porozumienia takie są źródłem korzyści gospodarczych, a ustalenia cenowe należy postrzegać w tym wypadku jako uzasadnione niezbędne ograniczenia konkurencji”. Co to za zmowa? Ale nawet niedoskonałe prawo nie zwalnia od logicznego myślenia. Zacznijmy od definicji określenia „zmowa”. Zmowa to spisek, działanie podstępne, potajemne porozumienie kilku osób w jakiejś sprawie. Jaki cel mogłaby mieć zmowa PSB z udziałem 3 niewielkich hurtowni? Czy to nie zabawne, gdy zmawia się podmiot wiodący największej struktury na rynku materiałów budowlanych, jaką jest bez wątpienia Grupa PSB, z 3 pojedynczymi hurtowniami? Wystarczy rzut oka na mapę Polski z zaznaczonymi składami kupców PSB i hurtowniami, z którymi jakoby jesteśmy w zmowie. Jaki podstęp może knuć PSB z podmiotami, których zsumowany potencjał stanowi niecałe 2,5% tego czym dysponuje nasza Grupa? Zarząd PSB z nikim się nie zmawiał! Udział PSB w zmowie z Gamratem i z 3 hurtowniami to wytwór wyobraźni urzędnika UOKiK. Więcej niż 8 mln zł 8 mln zł. to wielka kwota. Ale obok kary finansowej, której nie zamierzamy płacić – wierzymy bowiem, że po skutecznej apelacji Sąd Ochrony Konkurencji, do którego sprawa wraca, w kolejnym postępowaniu uzna argumenty PSB – jest kara bardziej dotkliwa. listopad–grudzień 2009 INWESTYCJE KUPCÓW PSB Kupiectwo opiera się na zaufaniu. Jak mieć zaufanie do sieci kupieckiej – grupy zakupowo-sprzedażowej PSB – która stoi pod pręgierzem, bo jakoby naruszyła prawo o ochronie konkurencji? PSB codziennie traci w oczach swoich udziałowców, kandydatów na nowych udziałowców, setek dostawców, wreszcie w oczach banków. A klienci składów PSB... co sądzą o kupcach naruszających, w ocenie UOKiK, obowiązujące przepisy? PSB od paru lat ponosi konsekwencje niesłusznej decyzji UOKiK. Jakie konsekwencje wyciągnie prezes UOKiK wobec urzędnika, który nie dołożył należytej staranności „wciągając PSB w jakąś zmowę”... Orzeczenie niosące nadzieję 10 listopada 2009 r. Sąd Apelacyjny w Warszawie uwzględnił apelację Grupy PSB SA, przekazując Sądowi I instancji sprawę do ponownego rozpatrzenia. PSB wygrało pierwszą bitwę w wojnie obronnej z błędną decyzją UOKiK. Jest bardzo ważne, że od jakiegoś czasu uważnymi obserwatorami całej sprawy są dziennikarze. Z Gazety Wyborczej, Pulsu Biznesu, Rzeczpospolitej, prasy fachowej: Buildera, Materiałów Budowlanych, Budownictwa i Prawa, także reporterzy i operatorzy kamer z TVN CNBCbiznes i z TVbiznes. Prezentując fakty i opinie przedstawicieli PSB, reprezentantów różnych organizacji gospodarczych i ekspertów, ale także urzędników UOKiK, media wydobywają sprawę z cienia. UOKiK musi uzasadniać przed opinią publiczną decyzję, którą chce ugodzić w PSB. Musi odpowiadać na niewygodne dla urzędników pytania. Komu służy zagrażająca normalnemu rozwojowi PSB decyzja UOKiK? Niewątpliwie korzystają tutaj obecne na polskim rynku wielkie sieci handlu materiałami budowlanymi. PSB jest pierwszą i najsilniejszą strukturą broniącą interesy rodzimych małych i średnich kupców w obliczu przeważającej kapitałowo międzynarodowej konkurencji. Takie grupy zakupowo-sprzedażowe są w innych krajach UE wspierane przez rządy. Biorąc to pod uwagę zarzuty UOKiK wobec PSB są wręcz paradoksalne. Gdyby decyzja UOKiK została utrzymana, zagranicznym sieciom byłoby znacznie łatwiej narzucać warunki cenowe ich polskim klientom. Wzmocnienie faktycznego monopolu zagranicznych sieci handlujących w Polsce materiałami budowlanymi, na skutek osłabienia przez UOKiK grupy zakupowo-sprzedażowej zrzeszającej małe i średniej wielkości składy budowlane – to byłoby naprawdę spektakularne wydarzenie... Mirosław Ziach Inwestycyjne przyspieszenie TRZY NOWE MRÓWKI PSB W poprzednim Głosie PSB pokazaliśmy zdjęcia 4 sklepów Mrówka budowanych przez kupców PSB na Pomorzu Zachodnim, teraz informujemy, że 2 z nich oddano już do użytku – Mrówkę firmy Budex w Gryficach oraz Mrówkę firmy Marbud w Goleniowie. Kolejny sklep tej klasy otwarto na Mazowszu – o Mrówkę w Górze Kalwarii wzbogaciła się firma AR Skład. Gryfice Powierzchnia handlowa Mrówki firmy Budex wynosi 1100 m2. W nowym obiekcie, uroczyście otwartym 26 września 2009 r., znajdują się także pomieszczenia biurowe dla pracowników i zarządu Budexu oraz sala szkoleniowa. W Mrówce znalazło zatrudnienie 16 osób. Miasto Gryfice liczy 16,6 tys. mieszkańców, powiat gryficki ponad 60 tysięcy. Załoga Budexu przed Mrówką w Gryficach Góra Kalwaria Mrówka firmy AR Skład ruszyła bez większego rozgłosu w początkach października, a powstała w wyniku rozbudowy przez kupca PSB swojej dotychczasowej placówki detalicznej. Wraz z dobudowaną powierzchnią nowocześnie zorganizowany obiekt dysponuje 750 m2 w głównej hali sprzedażowej. Miasto i gmina Góra Kalwaria liczą łącznie ponad 24 tys. mieszkańców. Mrówka AR Składu – regały pełne, klient może wybierać Goleniów Otwarcie Mrówki firmy Marbud w Goleniowe miało szczególny charakter. Pierwszy dzień handlowy w nowym obiekcie poprzedził bankiet dla 200 gości Marbudu – stałych klientów, dostawców i przyjaciół firmy. W dniach 17–24 października miał miejsce także specjalny konkurs dla klientów z atrakcyjnymi nagrodami, w tym główną w kwocie 10 tys. zł; nagroda ta przypadła mieszkance Goleniowa, która dokonała zakupów na kwotę 3,5 tys. zł. Goleniowska Mrówka ma powierzchnię 1340 m2 i ogród zewnętrzny Galowe otwarcie Mrówki Marbudu w Goleniowie o pow. 400 m2. Stała oferta obejmuje ponad 14 tys. produktów. Klientów obsługuje 21 pracowników. Goleniów liczy 22 tys. mieszkańców, powiat goleniowski 79 tysięcy. listopad–grudzień 2009 3