Wersja artykułu w formacie PDF

Transkrypt

Wersja artykułu w formacie PDF
Vol 6, Grudzień 2006
Reforma instytucji z Bretton
Woods w przeciwdziałaniu
kryzysom finansowym
Od
początku
lat
90-tych
Międzynarodowy Fundusz Wlutowy i
Bank Światowy, a także wiele
międzynarodowych
gremiów
politycznych i naukowych zalecały i
wymagały od krajów zagrożonych lub
dotkniętych
kryzysem
realizacji
programu
„strukturalnego
dostosowania”.
Nosił
on
nazwę
„Konsensus
Waszyngtoński”
(Washington Consensus) i zawierał
następujące wskazania:
- utrzymanie dyscypliny budżetowej,
- zniesienie w publicznych budżetach
priorytetu wydatków na kształcenie,
zdrowie, infrastrukturę,
- przeprowadzenie reformy podatkowej
polegającej na rozszerzeniu bazy
podatkowej
i
obniżeniu
stawek
podatkowych,
- podwyższenie stóp procentowych w
celu ograniczenia odpływu kapitałów i
przyciągnięcia nowych,
- wprowadzenie korzystnych dla
zdolności konkurencyjnej kursów walut,
- liberalizację handlu,
zwiększenie
wsparcia
dla
zagranicznych inwestycji bezpośrednich,
- szeroko zakrojoną prywatyzację
przedsiębiorstw i instytucji,
- deregulację, odbiurokratyzowanie i
ograniczenie państwowych wpływów,
- wzmocnienie prawa własności w
drodze jednoznacznego jej prawnego
zdefiniowania.
Tygodnik Inwestora
Krytyka
działań
Konsensusu
Waszyngtońskiego
Realizacja tych wskazań nie umożliwiła
jednak
uniknięcia
kryzysów
finansowych. Działania MFW i Banku
Światowego
poddane
zostały
powszechnej krytyce. Zarzucono im
jednostronną orientację na interesy
wierzycieli i brak
przejrzystości
działania. Uznanie zyskał pogląd, że
rządy krajów dotkniętych problemem
braku płynności powinny reagować nie
tylko na sygnały rynków kapitałowych,
ale także poważnie brać pod uwagę
społeczne i polityczne interesy swojej
ludności. Nie mogą one przedkładać
krótkookresowych
oczekiwań
inwestorów kapitałowych nad realizację
długookresowych
projektów
ekonomicznych.
Musi
istnieć
równowaga pomiędzy warunkami, które
stawiają MFW i Bank Światowy przy
udzielaniu kredytów a środkami, które
społeczeństwo
kraju
dotkniętego
kryzysem musi ponieść w celu jego
przezwyciężenia.
Wierzyciele w większym zakresie muszą
być włączeni w przezwyciężanie
kryzysu finansowego i ponoszenie jego
ryzyka. W przeszłości bowiem udzielane
na szeroką skalę kredyty często służyły
do zabezpieczenia interesów wierzycieli
i ochronę ich przed skutkami kryzysów,
w
mniejszym
stopniu
natomiast
pomagały dłużnikom przezwyciężyć
kryzys płynności. „Fundamentaliści”
rynkowi wręcz głosili opinie, że
działania MFW naruszyły zasady
rynkowej
alokacji
inwestycji
i
przyczyniły się do powstania kryzysów,
ponieważ prywatne instytucje finansowe
udzielały ryzykownych i nadmiernych
kredytów licząc, że w przypadku
wystąpienia trudności z ich spłatą MFW
udzieli pomocy dłużnikom i nie pozwoli
im zbankrutować.
W związku z tą krytyką, MFW wystąpił
z propozycją, aby w celu ograniczenia
„moralnego hazardu” wierzyciele byli
włączani w przezwyciężenie kryzysu
finansowego i w większym zakresie
ponosili jego ryzyko. W szczególności,
aby uzgadniali z władzami kraju
dłużniczego, jakie podejmą wspólne
działania w przypadku wybuchu kryzysu
walutowego; np. z góry wyrazili zgodę
na
zamianę
pożyczek
krótkoterminowych na długoterminowe.
Należy zaznaczyć, że pomimo opinii
„fundamentalistów” domagających się
ograniczenia roli (m.in. raport Komisji
Meltzera w USA) lub nawet likwidacji
MFW rozszerza on swoją działalność
jako pożyczkodawca ostatniej instancji.
Świadczyło o tym utworzenie nowych
linii kredytowych (Contingent Credit
Line Facility: CLL) dla krajów
prowadzących
rozsądną
politykę
gospodarczą
a
narażonych
na
niebezpieczeństwo wybuchu kryzysu
walutowego z przyczyn zewnętrznych –
niezawinionych przez nie. Oznacza to,
że MFW zamierza dokonać reorientacji
swojej roli z instytucji uzdrawiającej na
zapobiegającą
kryzysom,
co
niewątpliwie
bardziej
sprzyjałoby
zrównoważonemu wzrostowi w skali
globalnej.
Postulowano także zmianę pierwotnych
pełnomocnictw
MFW
i
Banku
Światowego, jasnego podziału ich
kompetencji i „odamerykanizowania”,
czego symbolem byłoby przeniesienie
MFW z Waszyngtonu do Paryża. Nowe
zasady ich działania zostały określone
jako „Konsensus Postwaszyngtoński”
(Post-Washington Consensus).
Autor: Sylwia Hucik Gaicka
Analityk portalu www.waluty.com.pl
– SŁOWNIK –
Waluty egzotyczne - Waluty
inne niż 7 głównych (G-7), na
całym świecie dealerzy określają
mianem „egzotyczne”. Wolumen
i płynność na walutach
egzotycznych może być
wyjątkowo niska.
1
Ryzyko walutowe – czy należy się go bać? - cz.2
Aktywne zarządzanie ryzykiem walutowym
Aktywne i pełne zarządzanie ryzykiem walutowym należy
rozpocząć od śledzenia zmian wskaźników makroekonomicznych,
takich jak: Produkt Krajowy Brutto (PKB),Produkt Narodowy
Brutto (PNB), stopy procentowe, dane o bezrobociu czy inflacji.
Wszystkie te wskaźniki, a właściwie ich zmiany wpływają w
większym lub mniejszym stopniu na zmiany kursów walut, a one z
kolei konieczność podejmowania działań mających na celu
ograniczenie ryzyka walutowego, poprzez aktywne zarządzanie
nim.
Dzięki dogłębnej oraz opartej na opinii specjalistów analizie
danych
makroekonomicznych
można
z
dużym
prawdopodobieństwem określić jak będzie się w najbliższym
czasie zmieniał kurs interesujących nas walut. Po tej analizie
należy przejść do drugiego kroku zarządzania ryzykiem
walutowym, czyli wyboru odpowiedniego instrumentu. W
zależności od tego czy spodziewamy się spadku, czy też wzrostu
kursu danej waluty, stosujemy różnego rodzaju instrumenty
zabezpieczające. Jednak zanim zapadnie decyzja dotycząca
zabezpieczeń oferowanych przez banki trzeba dokładnie
skalkulować czy te formy zabezpieczenia są opłacalne. Dlatego
przed zawarciem umowy z bankiem warto zapytać o cenę
zabezpieczenia, w jakim zakresie chroni dany instrument nasze
transakcje i czy będzie on pomocny w naszych interesach. W
opinii wielu przedsiębiorców obecne ceny tego typu usług są
bardzo wysokie. Jednak to nie do końca jest prawdą, a banki często
wychodzą naprzeciw oczekiwaniom klientów i oferują możliwość
negocjowania warunków i ceny danego zabezpieczenia.
Instrumenty dla wszystkich
Obecnie na polskim rynku dostępna jest większość instrumentów
zabezpieczających przed ryzykiem walutowym. Oferowane one są
przez większość banków i dostępne są dla praktycznie wszystkich
przedsiębiorców chcących zabezpieczyć swoją pozycję walutową.
Ogólnie można je podzielić na następujące grupy instrumentów:
transakcje terminowe, opcje walutowe, swapy walutowe i struktury
opcyjne, przy czym te ostatnie są dość skomplikowanymi
zabezpieczeniami.
Transakcje terminowe:
1) Istotą transakcji terminowych jest zawarcie umowy kupna lub
sprzedaży określonej waluty obcej, ustalonej w dniu dzisiejszym na
określoną datę w przyszłości po ustalonym kursie.
2) Transakcje można podzielić na dwie grupy: kontrakty forward i
kontrakty terminowe zwane również kontraktami futures.
3) Jeżeli chcemy uniknąć niespodziewanego wzrostu kursu danej
waluty to należy zakupić jeden z dwóch rodzajów kontraktów
terminowych, natomiast w przypadku przeciwnym należy sprzedać
jeden z tych instrumentów. Dzięki temu możemy nie tylko
uchronić się przed niekorzystnymi zmianami kursu walutowego,
ale także osiągnąć zysk z handlu kontraktami.
4) Różnica pomiędzy tymi instrumentami jest taka, że kontrakt
futures jest instrumentem zestandaryzowanym, a kontrakt forward
przeciwnie. Standaryzacja kontraktu futures polega na tym, że
wszystkie warunki tego kontraktu są z góry ustalone i narzucone
(wielkość kontraktu, waluta oraz termin jego realizacji). Jedyną
zmienną kontraktu jest cena ustalana teoretycznie przez prawo
popytu i podaży. Z kolei kontrakt forward, jeśli chodzi o warunki
umowy, jest bardziej elastyczny, klient zawierając taki kontrakt ma
możliwość negocjowania z bankami szczegółów umowy.
5) Inną równie ważną różnicą jest to, że przy transakcjach forward
przedmiot kontraktu musi zostać dostarczony fizycznie w
określonym terminie, z tego względu, że podstawą tego rodzaju
transakcji może być tylko konkretny, fizycznie istniejący
przedmiot kontraktu. W przypadku kontraktu terminowego
przedmiot nie musi być dostarczony fizycznie, wystarczy
rozliczenie gotówkowe przepływające od inwestora, który stracił
na zmianie cen do inwestora zyskującego na tej zmianie.
6) Handel kontraktami terminowymi odbywa się na rynkach
regulowanych, takich jak Giełda Papierów Wartościowych w
Warszawie (WGPW) lub Warszawska Giełda Towarowa (WGT).
Ze względu na brak szczegółowych regulacji kontrakty forward
mogą być zawierane przez dowolne podmioty (najczęściej
spotykaną transakcją tego typu jest bank z jednej strony i klient
banku z drugiej).
Opcje walutowe:
1) Umowa między nabywcą opcji (posiadaczem) a sprzedawcą
opcji (wystawcą) dająca prawo, a nie zobowiązanie nabywcy do
kupna (opcja kupna) lub sprzedaży (opcja sprzedaży) instrumentu
bazowego (np. kurs wymiany dwóch walut) przed lub w ustalonym
dniu w przyszłości po określonej cenie.
2) Kupujący jest jedynie zobowiązany do zapłaty premii
sprzedającemu opcję w zamian za nabycie prawa. Z kolei
wystawca opcji ma obowiązek kupna lub sprzedaży instrumentu
bazowego, jeśli nabywca opcji tego zażąda.
3) Finałowa data, w której opcja może zostać zrealizowana (to czy
opcja będzie zrealizowana czy nie leży tylko i wyłącznie w gestii
kupującego opcję), nazywana jest datą realizacji lub zapadalności
opcji. Jeśli jest to opcja typu amerykańskiego może być ona
zrealizowana przed zapadalnością opcji, w przypadku opcji typu
europejskiego może być ona zrealizowana tylko w dniu jej
zapadalności.
4) Rozliczenie opcji może nastąpić na 3 różne sposoby: rozliczenie
nierzeczywiste (non-deliverable option), w której rozliczana jest
tylko różnica kursowa, rozliczenie z fizyczną dostawą waluty po
kursie realizacji opcji oraz rozliczenie mieszane polegające na tym,
że część kontraktu rozliczana jest z fizyczną dostawą waluty, a
pozostałą część rozlicza się gotówkowo.
5) Jeżeli chcemy się uchronić przed nieoczekiwanym wzrostem
kursu waluty należy nabyć opcję kupna, natomiast w przeciwnej
sytuacji należy kupić opcję sprzedaży.
cd. strona 3
Tygodnik Inwestora
2
Swapy walutowe:
1) Umowa pomiędzy dwoma partnerami,
na podstawie której wymieniają się oni
płatnościami w jednej walucie na
płatności w drugiej walucie. Instrument
ten stosowany jest najczęściej do
zabezpieczenia kredytów lub inwestycji,
które są oferowane w niekorzystnej
walucie dla inwestora.
2) Swap opcyjny jest instrumentem
składającym się z trzech elementów.
Pierwszy z nich to początkowa wymiana
kapitałów w jednej walucie na drugą,
przy ustalonym kursie (tzw. pierwsza
noga swapa). Drugim elementem jest
wymiana odsetek podczas trwania swapa
i następuje ona albo w regularnych
odstępach czasu, albo w dacie końcowej
swapa. Ostatni element to wymiana
kapitałów po tym samym kursie na
końcową datę swapa (tzw. druga noga
swapa).
3) Kapitałowe swapy walutowe często
występują na polskim rynku w postaci
non-deliverable, co oznacza, że pierwsza
wymiana kapitałów występuje fizycznie,
następnie dochodzi do wzajemnej
wymiany odsetek oraz końcowej
wymiany kapitałów, które są rozliczane
po kursie referencyjnym.
4) Aby uchronić się przed wzrostem
kursu należy zająć tzw. długą pozycję w
kontrakcie swap (czyli kupno waluty
bazowej), natomiast w przeciwnym razie
tzw. krótką pozycję w kontrakcie swap
(czyli sprzedaż waluty bazowej).
1. Wymiana kapitału na początkową datę waluty swapa (pierwszą nogę swapa)
2. Wymiana odsetek podczas trwania swapa
3. Wymiana kapitału na końcową datę swapa (drugą nogę swapa)
Ostatnia grupa to strategie opcyjne,
których jest bardzo dużo i są bardzo
urozmaicone. Powstają one w skutek
złożenia kilku opcji w sposób jak
najkorzystniejszy dla klienta. Jedną z
najprostszych strategii stosowanych w
Polsce jest tzw. strategia byka (bull
spread). Strategia ta polega na
jednoczesnym kupnie i sprzedaży opcji
tego samego typu (opcji kupna lub opcji
sprzedaży), z tą samą datą wygaśnięcia,
ale z różnymi cenami realizacji.
Opracował:
Szymon Urbański
Tygodnik Inwestora
Ryzyko walutowe-czy należy się
go bać? - cz. 3
Instrumenty
dla
wszystkich
–
zastosowanie
Dla lepszego zrozumienia jak działają i
co powodują w rzeczywistości wyżej
wymienione instrumenty chciałbym
przedstawić oto taki przykład:
12 lutego 2005 roku firma Domek
kupuje biurowiec od firmy DachBud za
10 000 000 euro.
Płatność ma nastąpić za pół roku, ale
DachBud wystawia fakturę już teraz, co
powoduje
powstanie
ryzyka
transakcyjnego.
cd. strona 4
3
Jakie formy zabezpieczenia może
zastosować Domek, aby zabezpieczyć
swoją pozycję walutową jeśli:
1. Kurs terminowy (kurs kupna lub
sprzedaży walut z dostawą za jakiś czas)
euro wynosi 4,0383
2. Kurs spot (kurs kupna lub sprzedaży
walut z dostawą natychmiastową) 12
sierpnia 2005 wynosi 4,0331
3. Kurs spot euro 12 lutego wynosi
3,9758
4. Opcja kupna (call) z realizacją 12
sierpnia kosztuje 0,0250 przy cenie
realizacji 4,0219
5. Cena kontraktu futures (wielkość 10
000 EUR) z datą realizacji 27 kwietnia
wynosi 4,0261
a. prowizja maklerska wynosi 0,2% od
kupna i 0,2% od sprzedaży
b. cena futures 12 sierpnia wyniesie
4,0381
Ile
wyniesie
koszt
operacji
zabezpieczającej w złotych?
Możliwe scenariusze zabezpieczenia
pozycji walutowej przez firmę Domek:
1. Zabezpieczenie przy użyciu transakcji
forward:
- Kurs forward na 6 miesięcy EUR/PLN
wynosi 4,0383
- Domek może więc kupić na termin za 6
miesięcy 10 000 000 euro po kursie
4,0383 ustalając swój koszt na poziomie
40.383.000 zł
Ostateczny koszt Domku wynosi
40.383.000 zł
Tygodnik Inwestora
2. Zabezpieczenie przy użyciu kontraktu
futures:
Domek kupuje 1000 kontraktów futures,
z których każdy daje prawo do kupna
10.000 euro za złotówki na GPW w
Warszawie
Cena kupna kontraktu futures:
- cena kontraktu 4,0261
- prowizja maklerska od zakupu 0,2% od
4,0261 = 0,0081
- łącznie 4,0261 + 0,0081 = 4,0342
Przychód ze sprzedaży futures:
- cena futures 12 sierpnia wyniesie
4,0381
- przychód ze sprzedaży wyniesie 4,0381
minus koszt prowizji od sprzedaży
(0,2% od 4,0381 = 0,0081), czyli 4,0381
– 0,0081 = 4,03
Wynik na kontrakcie futures:
= kwota*(cena sprzedaży – koszt
zakupu)
= 10.000.000*(4,03 – 4,0342) = - 42.000
zł
Koszt zakupu euro na spot:
- kurs spot 12 sierpnia wynosi 4,0331
- 10 mln* 4,0331 = 40.331.000 zł
Łączny koszt zakupu euro będzie w tym
przypadku sumą wyniku na futures (ze
względu na ujemny wynik na kontrakcie
futures, w przeciwnym razie to by była
różnica) i na spot: 40.331.000 + 42.000
= 40.373.000 zł
3. Zabezpieczenie przy użyciu opcji
walutowej
Cena realizacji opcji 4,0219
Premia opcyjna 0,0250
Maksymalny kurs zakupu euro: 4,0219 +
0,0250 = 4,0469
Maksymalny koszt zakupu euro: 4,0469*
10.000.000 = 40.469.000 zł
W przypadku, gdy kurs spot 12 sierpnia
wyniósł 4,0331 to opłaca się Domkowi
zrealizować opcję, gdyż jeśli firma nie
zrealizowałaby opcji to straciłaby
zapłaconą
premię
wielkości
(10.000.000* 0,0250 = 250.000) i koszt
zakupu euro na spot wyniósłby
10.000.000* 4,0331 + 250.000 =
40.581.000, co jest sumą większą niż
koszt zakupu euro przy użyciu opcji
walutowej (40.469.000 zł).
Natomiast jeżeli tego dnia kurs spot euro
byłby niższy niż cena realizacji opcji
4,0219 to opłacalne dla Domku byłoby
niewykorzystanie opcji i kupno euro na
spot (np. kurs spot euro 12 sierpnia
wynosi 4,0217 to koszt niezrealizowania
opcji wyniósłby 10.000.000* 4,0217 +
250.000 = 40.467.000, co jest o 2.000 zł
mniej niż koszt realizacji opcji).
7. Podsumowanie
Jak widać zagadnienie zarządzania
ryzykiem
walutowym
jest
skomplikowanym tematem i ciężko jest
je przedstawić w sposób łatwy,
zrozumiały i przyjemny dla osoby
zainteresowanej. W swoim opracowaniu
starałem się przedstawić i opisać w jak
najbardziej
zrozumiały
sposób
zagadnienie ryzyka walutowego oraz
możliwości zarządzania nim. Skupiłem
swoją
uwagę
na
instrumentach
podstawowych
i
najprostszych,
ponieważ
stopień
skomplikowania
instrumentu rzadko przekłada się na jego
efektywność, a częściej ma za zadania
tylko ukryć wysoką marżę banku.
Dlatego jeżeli nie jesteśmy pewni swojej
wiedzy z tego zagadnienia, bezpieczniej
jest zdecydować się na prostsze
rozwiązania lub skorzystać z pomocy
niezależnego konsultanta, który w
sposób rzetelny doradzi jak uchronić się
przed ryzykiem walutowym.
Opracował:
Szymon Urbański
4
Procedura rejestracji i założenia konta
u brokera choć osobę początkującą
może w pierwszej chwili przerazić –
tak naprawdę nie jest w ogóle
skomplikowana.
W
dużym
uproszczeniu wygląda to następująco:
1) po wybraniu brokera (lista brokerów),
ściągamy z jego strony internetowej
potrzebne dokumenty
2) następnie wypełniamy dokumenty,
podpisujemy (niektóre trzeba podpisać
na każdej stronie, nawet tam, gdzie nie
widnieje miejsce do podpisu)
3) podpisane dokumenty – wysyłamy
pocztą;
4) wpłacamy pieniądze na wskazane
przez brokera konto
at 3) tu mamy różne możliwości w
zależności od brokera, czasem możemy
wysłać dokumenty faksem w celu
przyśpieszenia otwarcia konta, inni
brokerzy
dopuszczają
przesłanie
podpisanych
i
zeskanowanych
dokumentów pocztą elektroniczną. Do
dokumentów musimy załączyć ksero
dowodu osobistego (czasem wymagane
są 2 dokumenty tożsamości), niektórzy
brokerzy
wymagają
potwierdzenia
notarialnego na kserokopii dokumentów
tożsamości – zapobiega to procederowi
prania brudnych pieniędzy i dokładnej
weryfikacji tradera.
Choć może wydać się to dla nas
kłopotliwe, im lepsza weryfikacja
danych – tym lepiej świadczy to o
brokerze i tym nasze pieniądze
teoretycznie są bardziej bezpieczne.
I NA TYM KONIEC
Broker weryfikuje wszystkie dane i
aktywuje nasze konto. Po zaksięgowaniu
wpłaty – możemy już zacząć naszą
przygodę z forexem. Otrzymamy w tym
miejscu login i hasło do platformy
transakcyjnej.
Dokumenty jakie znajdziemy u
brokera zagranicznego:
1) Wniosek o otwarcie rachunku
2) Umowa o świadczenie usługo
brokerskich
3) Informacja o brokerze prowadzącym
4) informacja podatkowa o zniesieniu
podwójnego opodatkowania (W8-BEN)
5) Pełnomocnictwo
Tygodnik Inwestora
Zakładamy rachunek
na rynku FOREX
6) kserokopia 2 dokumentów tożsamości
(paszport, dowód osobisty lub prawo
jazdy)
Należy w tym miejscu zaznaczyć, że
poszczególne dokumenty u różnych
brokerów, będą wyglądały
inaczej,
przybliżymy jednak ich przeznaczenie.
at 1) We wniosku o otwarcie rachunku
podajemy swoje podstawowe dane, jak
imę, nazwisko, adres, upoważnienia
innych osób do konta, nasz kontakt z
giełdą, rynkiem walutowym. Podajemy
tu m.in. opcje odnośnie „konfiguracji”
naszego konta, np. wysokość depozytu
jaki wnosimy, wielkość dźwigni z jaką
gramy, walutę w której będzie
prowadzone nasze konto.
at 2) Umowa brokerska – główna
umowa, zawiera wszystkie prawa i
zobowiązania nas jako klientów, kładzie
też nacisk na ryzyko związane z
inwestowaniem i dźwignią.
at 3) informacja dla klientów
prowadzonych przez brokera mówi o
podstawowych relacjach broker – klient,
o wyłączeniu odpowiedzialności i o
ryzyku,
at
4)
W
przypadku
brokera
zagranicznego wypełniamy formularz,
który zapobiega płaceniu przez nas
podwójnego podatku od zysków
kapitałowych (tzn. informujemy brokera
zagranicznego, że z podatku rozliczamy
się poza granicami US).
at 5) pełnomocnictwo: tu upoważniamy
Brokera
do
zarządzania
naszym
rachunkiem (także do zawierania
transakcji w naszym imieniu (złożenie
transakcji kupna/sprzedaży na platformie
to właśnie nic innego jak zlecenie
brokerowi – dokonania takiej transakcji
w naszym imieniu))
Dokumenty jakie znajdziemy u
brokera krajowego:
1) Umowa o świadczenie usługo
brokerskich
2) Deklaracja świadomości
ryzyka inwestycyjnego
3) Karta Identyfikacyjna Klienta
4) Ankieta
5) Kserokopia dokumentu tożsamości
Pieniądze, które wpłacimy na rachunek
bankowy brokera, stanowić będą nasze
zabezpieczenie (depozyt). Będą one
lewarowane (zwielokrotnione dźwignią)
a
dzięki
temu
będziemy
grać
wartościami stukrotnie większymi (przy
standardowej dźwigni 1:100; dźwignie
mogą być też większe bądź mniejsze)
niż faktycznie wnieśliśmy na rachunek.
Charakterystyka transakcji SPOT:
Proszę nie przerażać się, gdy
przeczytacie Państwo, że transakcje
realizowane są z dwudniowym terminem
dostawy, bo choć taka jest właśnie
charakterystyka transakcji na rynku spot
(rynek natychmiastowy). Automatycznie
nic takiego nie będzie miało miejsc,
ponieważ transakcje zawierane przez
Klienta na instrumentach finansowych
mają charakter nierzeczywisty i z tego
tytułu na żadną ze stron nie może zostać
nałożony
obowiązek
dokonania
fizycznej dostawy danego instrumentu
finansowego.Jest to tylko możliwość,
jaką Państwo macie (u niektórych tylko
brokerów), ale aby doszło do dostawy
fizycznej, to będziecie Państwo musieli
powiadomić o tym brokera, do tego taka
dostawa zwiększa koszty transakcji,
które doliczane są w pipsach.
Dwojakie ryzyko:
• ryzyko instrumentu bazowego –
wycena
pochodnych
instrumentów
finansowych
oparta
jest
na
rzeczywistych rynkowych cenach walut
(podawanych
on-line),
ryzyko
specyficzne dla tego rynku głównie
oparte jest na ryzyku: politycznym i
zmian gospodarczych.
•
ryzyko
zastosowania
dźwigni
finansowej
–
zastosowanie
zwielokrotnienia depozytu powoduje, że
nawet niewielkie zmiany cen na rynku –
istotnie wpływają na stan naszego konta.
Trzeba zdać sobie sprawę, że nie ma
możliwości osiągania zysków bez
wystawiania się na ryzyko poniesienia
straty. Jednak stanowczo nie należy tego
demonizować.
jw.
5
Analiza spółki PROKOM
Kurs spółki na ostatnich sesjach przebił
ważny opór na 136 a następnie uporał się
z linią trendu spadkowego. Powinno to
zapowiedzieć wzrost do 149pln.
Pokonanie tego poziom zakończy
sekwencje coraz niżej położonych
szczytów i będzie stanowiło zapowiedz
dalszych wzrostów z potencjalnym
poziomem na 163. Pokonanie tego oporu
poprawi długoterminową sytuację
techniczną spółki. Kolejne ważniejsze
opory znajdują się na 180 i 226.
Wsparcia na 136 i kluczowe w tym
przypadku na 130.
Maciej Pietraszkiewicz
Treść powyższej analizy jest tylko i wyłącznie wyrazem osobistych poglądów jej autora i nie stanowi
"rekomendacji" w rozumieniu przepisów Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 r. w
sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych, lub ich emitentów (Dz. U. z
2005 r. Nr 206, poz. 1715). Zgodnie z powyższym www.aii.pl oraz autor nie ponoszą jakiejkolwiek
odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podejmowane na podstawie niniejszych komentarzy i analiz.
Tygodnik Inwestora
6
Od Redakcji:
Tygodnik Inwestora to tygodniowy przegląd informacji z zakresu rynków finansowych. Serwis dostarcza aktualne informacje
oraz cenne porady z myślą o inwestorach oraz wszystkich, którzy chcą poznać i zrozumieć mechanizmy rządzące światem
finansów. Informuje i radzi jak zarządzać kapitałem, gdzie lokować oszczędności, prezentuje analizy spółek oraz wykresy.
Życzymy przyjemnej lektury!
Wydawca: E-financial Sp. z o.o.
Redakcja: ul. Sycowska 44
51-319 Wrocław
tel.: +48 71 320 71 48
fax: +48 71 320 71 90
e-mail: [email protected]
www.e-financial.pl
Tygodnik Inwestora
7