Wersja artykułu w formacie PDF
Transkrypt
Wersja artykułu w formacie PDF
Vol 6, Grudzień 2006 Reforma instytucji z Bretton Woods w przeciwdziałaniu kryzysom finansowym Od początku lat 90-tych Międzynarodowy Fundusz Wlutowy i Bank Światowy, a także wiele międzynarodowych gremiów politycznych i naukowych zalecały i wymagały od krajów zagrożonych lub dotkniętych kryzysem realizacji programu „strukturalnego dostosowania”. Nosił on nazwę „Konsensus Waszyngtoński” (Washington Consensus) i zawierał następujące wskazania: - utrzymanie dyscypliny budżetowej, - zniesienie w publicznych budżetach priorytetu wydatków na kształcenie, zdrowie, infrastrukturę, - przeprowadzenie reformy podatkowej polegającej na rozszerzeniu bazy podatkowej i obniżeniu stawek podatkowych, - podwyższenie stóp procentowych w celu ograniczenia odpływu kapitałów i przyciągnięcia nowych, - wprowadzenie korzystnych dla zdolności konkurencyjnej kursów walut, - liberalizację handlu, zwiększenie wsparcia dla zagranicznych inwestycji bezpośrednich, - szeroko zakrojoną prywatyzację przedsiębiorstw i instytucji, - deregulację, odbiurokratyzowanie i ograniczenie państwowych wpływów, - wzmocnienie prawa własności w drodze jednoznacznego jej prawnego zdefiniowania. Tygodnik Inwestora Krytyka działań Konsensusu Waszyngtońskiego Realizacja tych wskazań nie umożliwiła jednak uniknięcia kryzysów finansowych. Działania MFW i Banku Światowego poddane zostały powszechnej krytyce. Zarzucono im jednostronną orientację na interesy wierzycieli i brak przejrzystości działania. Uznanie zyskał pogląd, że rządy krajów dotkniętych problemem braku płynności powinny reagować nie tylko na sygnały rynków kapitałowych, ale także poważnie brać pod uwagę społeczne i polityczne interesy swojej ludności. Nie mogą one przedkładać krótkookresowych oczekiwań inwestorów kapitałowych nad realizację długookresowych projektów ekonomicznych. Musi istnieć równowaga pomiędzy warunkami, które stawiają MFW i Bank Światowy przy udzielaniu kredytów a środkami, które społeczeństwo kraju dotkniętego kryzysem musi ponieść w celu jego przezwyciężenia. Wierzyciele w większym zakresie muszą być włączeni w przezwyciężanie kryzysu finansowego i ponoszenie jego ryzyka. W przeszłości bowiem udzielane na szeroką skalę kredyty często służyły do zabezpieczenia interesów wierzycieli i ochronę ich przed skutkami kryzysów, w mniejszym stopniu natomiast pomagały dłużnikom przezwyciężyć kryzys płynności. „Fundamentaliści” rynkowi wręcz głosili opinie, że działania MFW naruszyły zasady rynkowej alokacji inwestycji i przyczyniły się do powstania kryzysów, ponieważ prywatne instytucje finansowe udzielały ryzykownych i nadmiernych kredytów licząc, że w przypadku wystąpienia trudności z ich spłatą MFW udzieli pomocy dłużnikom i nie pozwoli im zbankrutować. W związku z tą krytyką, MFW wystąpił z propozycją, aby w celu ograniczenia „moralnego hazardu” wierzyciele byli włączani w przezwyciężenie kryzysu finansowego i w większym zakresie ponosili jego ryzyko. W szczególności, aby uzgadniali z władzami kraju dłużniczego, jakie podejmą wspólne działania w przypadku wybuchu kryzysu walutowego; np. z góry wyrazili zgodę na zamianę pożyczek krótkoterminowych na długoterminowe. Należy zaznaczyć, że pomimo opinii „fundamentalistów” domagających się ograniczenia roli (m.in. raport Komisji Meltzera w USA) lub nawet likwidacji MFW rozszerza on swoją działalność jako pożyczkodawca ostatniej instancji. Świadczyło o tym utworzenie nowych linii kredytowych (Contingent Credit Line Facility: CLL) dla krajów prowadzących rozsądną politykę gospodarczą a narażonych na niebezpieczeństwo wybuchu kryzysu walutowego z przyczyn zewnętrznych – niezawinionych przez nie. Oznacza to, że MFW zamierza dokonać reorientacji swojej roli z instytucji uzdrawiającej na zapobiegającą kryzysom, co niewątpliwie bardziej sprzyjałoby zrównoważonemu wzrostowi w skali globalnej. Postulowano także zmianę pierwotnych pełnomocnictw MFW i Banku Światowego, jasnego podziału ich kompetencji i „odamerykanizowania”, czego symbolem byłoby przeniesienie MFW z Waszyngtonu do Paryża. Nowe zasady ich działania zostały określone jako „Konsensus Postwaszyngtoński” (Post-Washington Consensus). Autor: Sylwia Hucik Gaicka Analityk portalu www.waluty.com.pl – SŁOWNIK – Waluty egzotyczne - Waluty inne niż 7 głównych (G-7), na całym świecie dealerzy określają mianem „egzotyczne”. Wolumen i płynność na walutach egzotycznych może być wyjątkowo niska. 1 Ryzyko walutowe – czy należy się go bać? - cz.2 Aktywne zarządzanie ryzykiem walutowym Aktywne i pełne zarządzanie ryzykiem walutowym należy rozpocząć od śledzenia zmian wskaźników makroekonomicznych, takich jak: Produkt Krajowy Brutto (PKB),Produkt Narodowy Brutto (PNB), stopy procentowe, dane o bezrobociu czy inflacji. Wszystkie te wskaźniki, a właściwie ich zmiany wpływają w większym lub mniejszym stopniu na zmiany kursów walut, a one z kolei konieczność podejmowania działań mających na celu ograniczenie ryzyka walutowego, poprzez aktywne zarządzanie nim. Dzięki dogłębnej oraz opartej na opinii specjalistów analizie danych makroekonomicznych można z dużym prawdopodobieństwem określić jak będzie się w najbliższym czasie zmieniał kurs interesujących nas walut. Po tej analizie należy przejść do drugiego kroku zarządzania ryzykiem walutowym, czyli wyboru odpowiedniego instrumentu. W zależności od tego czy spodziewamy się spadku, czy też wzrostu kursu danej waluty, stosujemy różnego rodzaju instrumenty zabezpieczające. Jednak zanim zapadnie decyzja dotycząca zabezpieczeń oferowanych przez banki trzeba dokładnie skalkulować czy te formy zabezpieczenia są opłacalne. Dlatego przed zawarciem umowy z bankiem warto zapytać o cenę zabezpieczenia, w jakim zakresie chroni dany instrument nasze transakcje i czy będzie on pomocny w naszych interesach. W opinii wielu przedsiębiorców obecne ceny tego typu usług są bardzo wysokie. Jednak to nie do końca jest prawdą, a banki często wychodzą naprzeciw oczekiwaniom klientów i oferują możliwość negocjowania warunków i ceny danego zabezpieczenia. Instrumenty dla wszystkich Obecnie na polskim rynku dostępna jest większość instrumentów zabezpieczających przed ryzykiem walutowym. Oferowane one są przez większość banków i dostępne są dla praktycznie wszystkich przedsiębiorców chcących zabezpieczyć swoją pozycję walutową. Ogólnie można je podzielić na następujące grupy instrumentów: transakcje terminowe, opcje walutowe, swapy walutowe i struktury opcyjne, przy czym te ostatnie są dość skomplikowanymi zabezpieczeniami. Transakcje terminowe: 1) Istotą transakcji terminowych jest zawarcie umowy kupna lub sprzedaży określonej waluty obcej, ustalonej w dniu dzisiejszym na określoną datę w przyszłości po ustalonym kursie. 2) Transakcje można podzielić na dwie grupy: kontrakty forward i kontrakty terminowe zwane również kontraktami futures. 3) Jeżeli chcemy uniknąć niespodziewanego wzrostu kursu danej waluty to należy zakupić jeden z dwóch rodzajów kontraktów terminowych, natomiast w przypadku przeciwnym należy sprzedać jeden z tych instrumentów. Dzięki temu możemy nie tylko uchronić się przed niekorzystnymi zmianami kursu walutowego, ale także osiągnąć zysk z handlu kontraktami. 4) Różnica pomiędzy tymi instrumentami jest taka, że kontrakt futures jest instrumentem zestandaryzowanym, a kontrakt forward przeciwnie. Standaryzacja kontraktu futures polega na tym, że wszystkie warunki tego kontraktu są z góry ustalone i narzucone (wielkość kontraktu, waluta oraz termin jego realizacji). Jedyną zmienną kontraktu jest cena ustalana teoretycznie przez prawo popytu i podaży. Z kolei kontrakt forward, jeśli chodzi o warunki umowy, jest bardziej elastyczny, klient zawierając taki kontrakt ma możliwość negocjowania z bankami szczegółów umowy. 5) Inną równie ważną różnicą jest to, że przy transakcjach forward przedmiot kontraktu musi zostać dostarczony fizycznie w określonym terminie, z tego względu, że podstawą tego rodzaju transakcji może być tylko konkretny, fizycznie istniejący przedmiot kontraktu. W przypadku kontraktu terminowego przedmiot nie musi być dostarczony fizycznie, wystarczy rozliczenie gotówkowe przepływające od inwestora, który stracił na zmianie cen do inwestora zyskującego na tej zmianie. 6) Handel kontraktami terminowymi odbywa się na rynkach regulowanych, takich jak Giełda Papierów Wartościowych w Warszawie (WGPW) lub Warszawska Giełda Towarowa (WGT). Ze względu na brak szczegółowych regulacji kontrakty forward mogą być zawierane przez dowolne podmioty (najczęściej spotykaną transakcją tego typu jest bank z jednej strony i klient banku z drugiej). Opcje walutowe: 1) Umowa między nabywcą opcji (posiadaczem) a sprzedawcą opcji (wystawcą) dająca prawo, a nie zobowiązanie nabywcy do kupna (opcja kupna) lub sprzedaży (opcja sprzedaży) instrumentu bazowego (np. kurs wymiany dwóch walut) przed lub w ustalonym dniu w przyszłości po określonej cenie. 2) Kupujący jest jedynie zobowiązany do zapłaty premii sprzedającemu opcję w zamian za nabycie prawa. Z kolei wystawca opcji ma obowiązek kupna lub sprzedaży instrumentu bazowego, jeśli nabywca opcji tego zażąda. 3) Finałowa data, w której opcja może zostać zrealizowana (to czy opcja będzie zrealizowana czy nie leży tylko i wyłącznie w gestii kupującego opcję), nazywana jest datą realizacji lub zapadalności opcji. Jeśli jest to opcja typu amerykańskiego może być ona zrealizowana przed zapadalnością opcji, w przypadku opcji typu europejskiego może być ona zrealizowana tylko w dniu jej zapadalności. 4) Rozliczenie opcji może nastąpić na 3 różne sposoby: rozliczenie nierzeczywiste (non-deliverable option), w której rozliczana jest tylko różnica kursowa, rozliczenie z fizyczną dostawą waluty po kursie realizacji opcji oraz rozliczenie mieszane polegające na tym, że część kontraktu rozliczana jest z fizyczną dostawą waluty, a pozostałą część rozlicza się gotówkowo. 5) Jeżeli chcemy się uchronić przed nieoczekiwanym wzrostem kursu waluty należy nabyć opcję kupna, natomiast w przeciwnej sytuacji należy kupić opcję sprzedaży. cd. strona 3 Tygodnik Inwestora 2 Swapy walutowe: 1) Umowa pomiędzy dwoma partnerami, na podstawie której wymieniają się oni płatnościami w jednej walucie na płatności w drugiej walucie. Instrument ten stosowany jest najczęściej do zabezpieczenia kredytów lub inwestycji, które są oferowane w niekorzystnej walucie dla inwestora. 2) Swap opcyjny jest instrumentem składającym się z trzech elementów. Pierwszy z nich to początkowa wymiana kapitałów w jednej walucie na drugą, przy ustalonym kursie (tzw. pierwsza noga swapa). Drugim elementem jest wymiana odsetek podczas trwania swapa i następuje ona albo w regularnych odstępach czasu, albo w dacie końcowej swapa. Ostatni element to wymiana kapitałów po tym samym kursie na końcową datę swapa (tzw. druga noga swapa). 3) Kapitałowe swapy walutowe często występują na polskim rynku w postaci non-deliverable, co oznacza, że pierwsza wymiana kapitałów występuje fizycznie, następnie dochodzi do wzajemnej wymiany odsetek oraz końcowej wymiany kapitałów, które są rozliczane po kursie referencyjnym. 4) Aby uchronić się przed wzrostem kursu należy zająć tzw. długą pozycję w kontrakcie swap (czyli kupno waluty bazowej), natomiast w przeciwnym razie tzw. krótką pozycję w kontrakcie swap (czyli sprzedaż waluty bazowej). 1. Wymiana kapitału na początkową datę waluty swapa (pierwszą nogę swapa) 2. Wymiana odsetek podczas trwania swapa 3. Wymiana kapitału na końcową datę swapa (drugą nogę swapa) Ostatnia grupa to strategie opcyjne, których jest bardzo dużo i są bardzo urozmaicone. Powstają one w skutek złożenia kilku opcji w sposób jak najkorzystniejszy dla klienta. Jedną z najprostszych strategii stosowanych w Polsce jest tzw. strategia byka (bull spread). Strategia ta polega na jednoczesnym kupnie i sprzedaży opcji tego samego typu (opcji kupna lub opcji sprzedaży), z tą samą datą wygaśnięcia, ale z różnymi cenami realizacji. Opracował: Szymon Urbański Tygodnik Inwestora Ryzyko walutowe-czy należy się go bać? - cz. 3 Instrumenty dla wszystkich – zastosowanie Dla lepszego zrozumienia jak działają i co powodują w rzeczywistości wyżej wymienione instrumenty chciałbym przedstawić oto taki przykład: 12 lutego 2005 roku firma Domek kupuje biurowiec od firmy DachBud za 10 000 000 euro. Płatność ma nastąpić za pół roku, ale DachBud wystawia fakturę już teraz, co powoduje powstanie ryzyka transakcyjnego. cd. strona 4 3 Jakie formy zabezpieczenia może zastosować Domek, aby zabezpieczyć swoją pozycję walutową jeśli: 1. Kurs terminowy (kurs kupna lub sprzedaży walut z dostawą za jakiś czas) euro wynosi 4,0383 2. Kurs spot (kurs kupna lub sprzedaży walut z dostawą natychmiastową) 12 sierpnia 2005 wynosi 4,0331 3. Kurs spot euro 12 lutego wynosi 3,9758 4. Opcja kupna (call) z realizacją 12 sierpnia kosztuje 0,0250 przy cenie realizacji 4,0219 5. Cena kontraktu futures (wielkość 10 000 EUR) z datą realizacji 27 kwietnia wynosi 4,0261 a. prowizja maklerska wynosi 0,2% od kupna i 0,2% od sprzedaży b. cena futures 12 sierpnia wyniesie 4,0381 Ile wyniesie koszt operacji zabezpieczającej w złotych? Możliwe scenariusze zabezpieczenia pozycji walutowej przez firmę Domek: 1. Zabezpieczenie przy użyciu transakcji forward: - Kurs forward na 6 miesięcy EUR/PLN wynosi 4,0383 - Domek może więc kupić na termin za 6 miesięcy 10 000 000 euro po kursie 4,0383 ustalając swój koszt na poziomie 40.383.000 zł Ostateczny koszt Domku wynosi 40.383.000 zł Tygodnik Inwestora 2. Zabezpieczenie przy użyciu kontraktu futures: Domek kupuje 1000 kontraktów futures, z których każdy daje prawo do kupna 10.000 euro za złotówki na GPW w Warszawie Cena kupna kontraktu futures: - cena kontraktu 4,0261 - prowizja maklerska od zakupu 0,2% od 4,0261 = 0,0081 - łącznie 4,0261 + 0,0081 = 4,0342 Przychód ze sprzedaży futures: - cena futures 12 sierpnia wyniesie 4,0381 - przychód ze sprzedaży wyniesie 4,0381 minus koszt prowizji od sprzedaży (0,2% od 4,0381 = 0,0081), czyli 4,0381 – 0,0081 = 4,03 Wynik na kontrakcie futures: = kwota*(cena sprzedaży – koszt zakupu) = 10.000.000*(4,03 – 4,0342) = - 42.000 zł Koszt zakupu euro na spot: - kurs spot 12 sierpnia wynosi 4,0331 - 10 mln* 4,0331 = 40.331.000 zł Łączny koszt zakupu euro będzie w tym przypadku sumą wyniku na futures (ze względu na ujemny wynik na kontrakcie futures, w przeciwnym razie to by była różnica) i na spot: 40.331.000 + 42.000 = 40.373.000 zł 3. Zabezpieczenie przy użyciu opcji walutowej Cena realizacji opcji 4,0219 Premia opcyjna 0,0250 Maksymalny kurs zakupu euro: 4,0219 + 0,0250 = 4,0469 Maksymalny koszt zakupu euro: 4,0469* 10.000.000 = 40.469.000 zł W przypadku, gdy kurs spot 12 sierpnia wyniósł 4,0331 to opłaca się Domkowi zrealizować opcję, gdyż jeśli firma nie zrealizowałaby opcji to straciłaby zapłaconą premię wielkości (10.000.000* 0,0250 = 250.000) i koszt zakupu euro na spot wyniósłby 10.000.000* 4,0331 + 250.000 = 40.581.000, co jest sumą większą niż koszt zakupu euro przy użyciu opcji walutowej (40.469.000 zł). Natomiast jeżeli tego dnia kurs spot euro byłby niższy niż cena realizacji opcji 4,0219 to opłacalne dla Domku byłoby niewykorzystanie opcji i kupno euro na spot (np. kurs spot euro 12 sierpnia wynosi 4,0217 to koszt niezrealizowania opcji wyniósłby 10.000.000* 4,0217 + 250.000 = 40.467.000, co jest o 2.000 zł mniej niż koszt realizacji opcji). 7. Podsumowanie Jak widać zagadnienie zarządzania ryzykiem walutowym jest skomplikowanym tematem i ciężko jest je przedstawić w sposób łatwy, zrozumiały i przyjemny dla osoby zainteresowanej. W swoim opracowaniu starałem się przedstawić i opisać w jak najbardziej zrozumiały sposób zagadnienie ryzyka walutowego oraz możliwości zarządzania nim. Skupiłem swoją uwagę na instrumentach podstawowych i najprostszych, ponieważ stopień skomplikowania instrumentu rzadko przekłada się na jego efektywność, a częściej ma za zadania tylko ukryć wysoką marżę banku. Dlatego jeżeli nie jesteśmy pewni swojej wiedzy z tego zagadnienia, bezpieczniej jest zdecydować się na prostsze rozwiązania lub skorzystać z pomocy niezależnego konsultanta, który w sposób rzetelny doradzi jak uchronić się przed ryzykiem walutowym. Opracował: Szymon Urbański 4 Procedura rejestracji i założenia konta u brokera choć osobę początkującą może w pierwszej chwili przerazić – tak naprawdę nie jest w ogóle skomplikowana. W dużym uproszczeniu wygląda to następująco: 1) po wybraniu brokera (lista brokerów), ściągamy z jego strony internetowej potrzebne dokumenty 2) następnie wypełniamy dokumenty, podpisujemy (niektóre trzeba podpisać na każdej stronie, nawet tam, gdzie nie widnieje miejsce do podpisu) 3) podpisane dokumenty – wysyłamy pocztą; 4) wpłacamy pieniądze na wskazane przez brokera konto at 3) tu mamy różne możliwości w zależności od brokera, czasem możemy wysłać dokumenty faksem w celu przyśpieszenia otwarcia konta, inni brokerzy dopuszczają przesłanie podpisanych i zeskanowanych dokumentów pocztą elektroniczną. Do dokumentów musimy załączyć ksero dowodu osobistego (czasem wymagane są 2 dokumenty tożsamości), niektórzy brokerzy wymagają potwierdzenia notarialnego na kserokopii dokumentów tożsamości – zapobiega to procederowi prania brudnych pieniędzy i dokładnej weryfikacji tradera. Choć może wydać się to dla nas kłopotliwe, im lepsza weryfikacja danych – tym lepiej świadczy to o brokerze i tym nasze pieniądze teoretycznie są bardziej bezpieczne. I NA TYM KONIEC Broker weryfikuje wszystkie dane i aktywuje nasze konto. Po zaksięgowaniu wpłaty – możemy już zacząć naszą przygodę z forexem. Otrzymamy w tym miejscu login i hasło do platformy transakcyjnej. Dokumenty jakie znajdziemy u brokera zagranicznego: 1) Wniosek o otwarcie rachunku 2) Umowa o świadczenie usługo brokerskich 3) Informacja o brokerze prowadzącym 4) informacja podatkowa o zniesieniu podwójnego opodatkowania (W8-BEN) 5) Pełnomocnictwo Tygodnik Inwestora Zakładamy rachunek na rynku FOREX 6) kserokopia 2 dokumentów tożsamości (paszport, dowód osobisty lub prawo jazdy) Należy w tym miejscu zaznaczyć, że poszczególne dokumenty u różnych brokerów, będą wyglądały inaczej, przybliżymy jednak ich przeznaczenie. at 1) We wniosku o otwarcie rachunku podajemy swoje podstawowe dane, jak imę, nazwisko, adres, upoważnienia innych osób do konta, nasz kontakt z giełdą, rynkiem walutowym. Podajemy tu m.in. opcje odnośnie „konfiguracji” naszego konta, np. wysokość depozytu jaki wnosimy, wielkość dźwigni z jaką gramy, walutę w której będzie prowadzone nasze konto. at 2) Umowa brokerska – główna umowa, zawiera wszystkie prawa i zobowiązania nas jako klientów, kładzie też nacisk na ryzyko związane z inwestowaniem i dźwignią. at 3) informacja dla klientów prowadzonych przez brokera mówi o podstawowych relacjach broker – klient, o wyłączeniu odpowiedzialności i o ryzyku, at 4) W przypadku brokera zagranicznego wypełniamy formularz, który zapobiega płaceniu przez nas podwójnego podatku od zysków kapitałowych (tzn. informujemy brokera zagranicznego, że z podatku rozliczamy się poza granicami US). at 5) pełnomocnictwo: tu upoważniamy Brokera do zarządzania naszym rachunkiem (także do zawierania transakcji w naszym imieniu (złożenie transakcji kupna/sprzedaży na platformie to właśnie nic innego jak zlecenie brokerowi – dokonania takiej transakcji w naszym imieniu)) Dokumenty jakie znajdziemy u brokera krajowego: 1) Umowa o świadczenie usługo brokerskich 2) Deklaracja świadomości ryzyka inwestycyjnego 3) Karta Identyfikacyjna Klienta 4) Ankieta 5) Kserokopia dokumentu tożsamości Pieniądze, które wpłacimy na rachunek bankowy brokera, stanowić będą nasze zabezpieczenie (depozyt). Będą one lewarowane (zwielokrotnione dźwignią) a dzięki temu będziemy grać wartościami stukrotnie większymi (przy standardowej dźwigni 1:100; dźwignie mogą być też większe bądź mniejsze) niż faktycznie wnieśliśmy na rachunek. Charakterystyka transakcji SPOT: Proszę nie przerażać się, gdy przeczytacie Państwo, że transakcje realizowane są z dwudniowym terminem dostawy, bo choć taka jest właśnie charakterystyka transakcji na rynku spot (rynek natychmiastowy). Automatycznie nic takiego nie będzie miało miejsc, ponieważ transakcje zawierane przez Klienta na instrumentach finansowych mają charakter nierzeczywisty i z tego tytułu na żadną ze stron nie może zostać nałożony obowiązek dokonania fizycznej dostawy danego instrumentu finansowego.Jest to tylko możliwość, jaką Państwo macie (u niektórych tylko brokerów), ale aby doszło do dostawy fizycznej, to będziecie Państwo musieli powiadomić o tym brokera, do tego taka dostawa zwiększa koszty transakcji, które doliczane są w pipsach. Dwojakie ryzyko: • ryzyko instrumentu bazowego – wycena pochodnych instrumentów finansowych oparta jest na rzeczywistych rynkowych cenach walut (podawanych on-line), ryzyko specyficzne dla tego rynku głównie oparte jest na ryzyku: politycznym i zmian gospodarczych. • ryzyko zastosowania dźwigni finansowej – zastosowanie zwielokrotnienia depozytu powoduje, że nawet niewielkie zmiany cen na rynku – istotnie wpływają na stan naszego konta. Trzeba zdać sobie sprawę, że nie ma możliwości osiągania zysków bez wystawiania się na ryzyko poniesienia straty. Jednak stanowczo nie należy tego demonizować. jw. 5 Analiza spółki PROKOM Kurs spółki na ostatnich sesjach przebił ważny opór na 136 a następnie uporał się z linią trendu spadkowego. Powinno to zapowiedzieć wzrost do 149pln. Pokonanie tego poziom zakończy sekwencje coraz niżej położonych szczytów i będzie stanowiło zapowiedz dalszych wzrostów z potencjalnym poziomem na 163. Pokonanie tego oporu poprawi długoterminową sytuację techniczną spółki. Kolejne ważniejsze opory znajdują się na 180 i 226. Wsparcia na 136 i kluczowe w tym przypadku na 130. Maciej Pietraszkiewicz Treść powyższej analizy jest tylko i wyłącznie wyrazem osobistych poglądów jej autora i nie stanowi "rekomendacji" w rozumieniu przepisów Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 r. w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych, lub ich emitentów (Dz. U. z 2005 r. Nr 206, poz. 1715). Zgodnie z powyższym www.aii.pl oraz autor nie ponoszą jakiejkolwiek odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podejmowane na podstawie niniejszych komentarzy i analiz. Tygodnik Inwestora 6 Od Redakcji: Tygodnik Inwestora to tygodniowy przegląd informacji z zakresu rynków finansowych. Serwis dostarcza aktualne informacje oraz cenne porady z myślą o inwestorach oraz wszystkich, którzy chcą poznać i zrozumieć mechanizmy rządzące światem finansów. Informuje i radzi jak zarządzać kapitałem, gdzie lokować oszczędności, prezentuje analizy spółek oraz wykresy. Życzymy przyjemnej lektury! Wydawca: E-financial Sp. z o.o. Redakcja: ul. Sycowska 44 51-319 Wrocław tel.: +48 71 320 71 48 fax: +48 71 320 71 90 e-mail: [email protected] www.e-financial.pl Tygodnik Inwestora 7