WYCIECZKA DO RZECZKI Dnia 23 maja klasy 2B i 2C z naszego
Transkrypt
WYCIECZKA DO RZECZKI Dnia 23 maja klasy 2B i 2C z naszego
WYCIECZKA DO RZECZKI Dnia 23 maja klasy 2B i 2C z naszego gimnazjum pojechały na wycieczkę szkolną do Rzeczki. Ze Stargardu wyjechaliśmy o godz. 6:00, podróż trwała sześć godzin. Pierwszą punktem wycieczki było zwiedzanie obozu koncentracyjnego Gross Rosen. Obejrzeliśmy makietę obozu i wystawę na temat życia więźniów. Później razem z przewodnikiem udaliśmy się do kamieniołomu, bloków więźniarskich i krematorium. Zrobiło to na nas wielkie wrażenie. Odwiedzając to miejsce, choć trochę mogliśmy zrozumieć to, co się działo podczas II wojny światowej. Następnie udaliśmy się do kompleksu Riese we Włodarzu. Po wejściu do podziemi obejrzeliśmy krótki film o Riese. Dowiedzieliśmy się, że te podziemne korytarze zbudowali Niemcy w czasie wojny. Przez bliskość złóż uranu nie można odkryć kolejnych tuneli. Uran zakłóca pracę jakichkolwiek radarów. Później podzieliliśmy się na cztery grupy i płynęliśmy łódkami. Kiedy wyszliśmy z Riese, wszyscy byli ubrudzeni błotem. O 17:00 pojechaliśmy do pensjonatu. Tam się rozpakowaliśmy i zjedliśmy kolację. Po posiłku mieliśmy godzinę wolnego, a później miały się odbyć zajęcia sportowe i z języka angielskiego. Dziewczyny z 2B skakały na skakance, a chłopcy grali w piłkę. Klasa 2C przygotowała kanapki i opisywała je w języku angielskim. Po zajęciach wszyscy poszli do swoich pokoi. Następnego dnia wstaliśmy o 8:00. Na śniadaniu pani opowiedziała plan dnia. O 10:00 wszyscy zebrali się pod pensjonatem. Czekała tam na nas pani Basia. Razem z nią poszliśmy na Wielką Sowę. Pani przewodnik pokazywała nam różne rodzaje roślin i gatunków zwierząt. Kiedy dostaliśmy się na szczyt, poszliśmy na taras widokowy. Na górę wspięła się także duża grupa żołnierzy, z którymi zrobiliśmy sobie zdjęcie. Później pojechaliśmy do kopalni węgla w Nowej Rudzie. Pani przewodniczka pokazywała nam narzędzia górnicze i opowiadała o pracy górników w kopalni. Był tam także skarbnik. Chował się w kopalni i nas straszył. Pod koniec zwiedzania obejrzeliśmy wystawę kamieni. W ostatni dzień wycieczki pojechaliśmy do kościoła w Krzeszowie. Kościół był ogromny. Wszyscy uważnie słuchali przewodnika i przyglądali się każdemu elementowi, ponieważ mieliśmy je rysować węglem. Po długim zwiedzaniu kierowaliśmy się do autokaru. Wróciliśmy do Stargardu późnym wieczorem. Wszyscy byli zmęczeni, ale zadowoleni. Uważam, że wycieczka była udana. Zobaczyliśmy wiele ciekawych miejsc. Najbardziej podobało mi się w kopalni w Nowej Rudzie. Miło spędziłam czas w gronie wspaniałych koleżanek i kolegów. Małgorzata Król IIB