Oto relacja naszych uczniów z tego wyjazdu
Transkrypt
Oto relacja naszych uczniów z tego wyjazdu
PONIEDZIAŁEK, 11 marca 2013 Poniedziałek był naszym pierwszym dniem w szkole partnerskiej (przylecieliśmy w niedzielę wieczorem). Uczniowie z pozostałych krajów jeszcze nie dojechali, więc był to bardzo luźny dzień. Mieliśmy okazję zobaczyć, jak wyglądają lekcje w niemieckiej szkole. Jak się okazało, są łatwiejsze niż u nas. Uczniowie mogli używać, np. kalkulatora na lekcjach matematyki, czego nam nie wolno robić. Mieliśmy również możliwość zwiedzenia ich szkoły, która wyposażona jest w kuchnię i salę chemiczną do dyspozycji uczniów. Szkoła posiadała również dwie sale gimnastyczne. Jeszcze tego samego dnia wybraliśmy się z naszymi nowymi znajomymi do miasta. Dojazd z wsi, w której mieszkaliśmy do miasta zajmował ok. 30 minut. Chodziliśmy po sklepach a na zakończenie dnia spotkaliśmy się w kawiarence. Mogliśmy tam wypić gorącą czekoladę albo zjeść naleśniki. Zintegrowaliśmy się trochę i zadowoleni wróciliśmy do naszych tymczasowych domów. WTOREK,12 marca 2013 We wtorek odbyło się oficjalne powitanie wszystkich gości, którzy przybyli do szkoły niemieckiej. Na początek małe zadanie - z rozsypanych wyrazów, które trzymali niemieccy uczniowie, mieliśmy ułożyć zdanie. Oczywiście, tylko nasza grupa to zrobiła:). Następnie w międzynarodowych grupach braliśmy udział w konkurencjach sportowo - integracyjnych. Kolejnym punktem programu było gotowanie. Przedstawiciele każdego z krajów mieli za zadanie przyrządzić potrawy charakterystyczne dla swojego kraju. My przygotowaliśmy m.in. faszerowane jajka i kiełbaski, pasztet, smalec. Turcja przygotowała coś w rodzaju pierogów podanych ze specjalnym sosem oraz ryż zawinięty w liście winogrona. Przedstawiciele Rumunii zrobili naleśniki, które zadziwiająco szybko zniknęły ze stołu, natomiast Węgrzy przyrządzili gołąbki. Nasi nowi koledzy zaprowadzili nas do klubu młodzieżowego, w którym często spędzają czas po szkole. Było tam bardzo przyjemnie, graliśmy w billard, piłkarzyki, ping-ponga i próbowaliśmy swoich sił w karaoke. Na zakończenie dnia udaliśmy się na dyskotekę szkolną, która wyglądała inaczej niż te w naszej szkole. Można było usiąść przy stole, napić się coli, wyjść na chwilę na zewnątrz. Mimo, że zabawa trwała tylko 2 godziny, świetnie się bawiliśmy i nie prędko o tym zapomnimy. ŚRODA, 13 marca 2013r. Najpierw pojechaliśmy do odkrywkowej kopalni węgla brunatnego. Było to dla nas niesamowite doświadczenie, gdyż mało kto z nas był w kopalni, a ta na dodatek była odkrywkowa. Po krótkiej prezentacji multimedialnej jeździliśmy autobusem po terenie kopalni, gdzie mogliśmy zobaczyć jak wydobywa się węgiel i jak pracują zatrudnieni tam ludzie oraz jak działają specjalne maszyny. Później pojechaliśmy zobaczyć interesujące niemieckie miasto – Kolonia. Zwiedzaliśmy to piękne miasto z przewodnikiem. Zobaczyliśmy tam m.in. Katedrę św. Piotra i Najświętszej Marii Panny, w której były przepiękne, kolorowe witraże. Byliśmy także nad Renem. Ogromne wrażenie zrobił na nas płot, do którego przypięte były kłódki z imionami zakochanych, symbolizujące wieczną miłość. CZWARTEK, 14 marca 2013r. Rano pojechaliśmy z naszymi niemieckimi przyjaciółmi do skansenu, gdzie mogliśmy zobaczyć jak ludzie kiedyś żyli, a nawet przygotować to, co dawniej jadali.Tak więc zjedliśmy gofry pieczone na ognisku, które były przepyszne. Nieopodal było muzeum zabawek, do którego chętnie weszliśmy, aby zobaczyć czym bawili się nasi rodzice i dziadkowie. Największe wrażenie zrobiło na nas pięknie oświetlone miasteczko, po którym jeździł pociąg. Potem pojechaliśmy do centrum handlowego, gdzie mogliśmy zrobić zakupy. Wieczorem miało miejsce bardzo ciekawe wydarzenie – musical ,,Starlight Express” w Bochum. Było to niesamowite przeżycie, które na pewno zapamiętamy na długo. Wyjazd ten był ogromnym przeżyciem. W dniu wyjazdu wszyscy płakaliśmy. Mamy nadzieje że zawarte tam przyjaźnie przetrwają próbę czasu.