Miernik pojemności kondensatorów elektrolitycznych Miernik
Transkrypt
Miernik pojemności kondensatorów elektrolitycznych Miernik
tej rubryce prezentujemy schema− ty nadesłane przez Czytelników. Są to zarówno własne (genialne) rozwiąza− nia układowe, jak i ciekawsze schematy z literatury, godne Waszym zdaniem publicz− nej prezentacji bądź przypomnienia. Są to tylko schematy ideowe, niekoniecznie sprawdzone w praktyce, stąd podtytuł W co by było gdyby... Redakcja EdW nie gwarantuje, że schematy są bezbłędne i na− leży je traktować przede wszystkim jako źródło inspiracji przy tworzeniu własnych układów. Przysyłajcie do tej rubryki przede wszy− stkim schematy, które powstały jedynie na papierze, natomiast układy, które zrealizo− waliście w praktyce nadsyłajcie wraz z mo− delami do Forum Czytelników i do działu E−2000. Nadsyłając godne zainteresowania schematy z literatury, podawajcie źródło. Osoby, które nadeślą najciekawsze schematy oprócz satysfakcji z ujrzenia swego nazwiska na łamach EdW, otrzyma− ją drobne upominki. Miernik pojemności kondensatorów elektrolitycznych Natknąłem się na ciekawy (moim zdaniem) schemat, który zo− stał zaprezentowany na łamach nieistniejącego już pisma "Elek− tronik Hobby" sierpień 1992. Autor tego artykułu opracował ten schemat na podstawie "Elektora Elektronika" (July/August 1991). Jest to niezwykle prosty układ miernika pojemności kondensatorów elektrolitycznych o szerokim zakresie mierzo− nych pojemności (1µF .... 4700µF). Dokładność pomiaru wyno− si kilka procent, do budowy układu nie są potrzebne elementy o wysokiej dokładności. Nie wdając się w szczegółowo opisa− ną zasadę działania podam tylko tyle, że "po dołączeniu badane− go kondensatora do miernika należy znaleźć takie położenie su− waka potencjometru PZ, w którym dioda LED zacznie świecić. Rys. 2 "Układzik" do regulacji wysokich i niskich tonów Potencjometr należy wyposażyć w skalę, z której będzie można bezpośrednio odczytać pojemność Cx. Do kalibracji miernika można wykorzystać kondensatory o dokładnie znanej pojemności. W zasadzie skala jest liniowa, ale zalecane jest wyznaczenie jej przynajmniej na pierwszym zakresie doświadczalnie. Chcąc za− pewnić sobie uzyskanie najwyższej możliwej "dokładności" należy zastosować zasilacz stabi− lizowany. Układ pobiera (...) ok. 20mA (...), za− leży od typu użytej LED" i rezystora R13. (Oczywiście z podanymi typami tranzystorów nie trzeba się liczyć całkiem serio − można za− stosować inne o zbliżonych parametrach) Sądzę, że układ jest tak prosty i tani do zrealizo− wania, że warto go przypomnieć tym bardziej, że mierzy pojemność kondensatorów w szero− kim zakresie (co nie jest częste wśród tanich, a nawet tych droższych multimetrów). Drugi układzik służy do regulacji barwy dźwięku. Dariusz Knull Rys. 1 ELEKTRONIKA DLA WSZYSTKICH 5/99 45 Sygnalizator rozwarcia styku Rys. 1 Droga Redakcjo EdW ! Zdecydowałem się przysłać schemat "genialny" do rubryki "Ge− nialne schematy". Myślę, że może on się przydać szerszemu gronu czytelników. Jest to sygnalizator rozwarcia styku. Układ został zbudowany w praktyce i działa, ale nie jest to mój projekt. Układ wydaje dźwięki po rozwarciu wyłącznika. Na schemacie jako element wykonawczy został przedstawiony głośnik, ale można zastosować np. diodę LED. Tranzystory można zastąpić zamiennikami. Zastosować można praktycznie dowolne tranzy− story małej mocy. U mnie układ został zastosowany jako układ wykonawczy do liczenia impulsów w pewnym liczniku (po roz− warciu się wyłącznika podawany jest impuls na licznik). Układ można zasilać napięciem z przedziału 3....6V. U mnie pracuje poprawnie przy dwóch "paluszkach" po 1,5V. To tylko przykłado− we zastosowanie tego układu. Innym zastosowaniem mogą być np. proste alarmy. Tomasz Dębkowski Układ do prostowników ładujących akumulatory kwasowe Witam. Chciałbym zaproponować prosty układzik, wszy− stkim znany, do prostowników ładujących akumula− tory kwasowe. Sam jestem elektrykiem, mam dostęp do drutów nawojowych i między innymi, zajmuję się naprawia− niem cudzych i konstruowaniem swoich − właśnie prostowników. Większość napraw wygląda w taki sposób: otwieram obudowę (często młotkiem), oglądam so− lidnie osmalone i potopione wnętrzności w prostych konstrukcjach, które z powodu swej prostoty powin− Rys. 2 Rys. 1 ny być wieczne, tylko konstruk− tor zapomniał, że pięć amper przewodem te− lefonicznym to paranoja, oraz że izolacja pla− stykowa na przewodach jest super ... ale w niskich tem− peraturach; i in− ne, kupowane za grosze od handlarzy z kra− jów WNP − gdzie wszystko jest automatyczne, w środku wszystko wygląda super − tylko nie działa. A skąd wziąć ka− talogi "ruskich" elementów ?! Wszystko więc ląduje w koszu prócz obudowy i transformatora. Tafo do przewinięcia, i coś takiego. Najwięcej problemów mam z przełącznikiem wielozakre− sowym. Problem pewno by rozwiązał regulator fazy na tria− ku, lecz mam kilka tranzystorów BDW 93 i robię teraz coś ta− kiego: I ten schemat proponuję jako "genialny", gdyż jest to bar− dzo skuteczny sposób na użytkowników, którzy sprawdzali prostownik na "iskrę". Zbigniew Cipielewski Koledzy, którzy nadesłali przedstawione układy otrzymują drobne upominki. 46 ELEKTRONIKA DLA WSZYSTKICH 5/99