Zarządzanie czasem

Transkrypt

Zarządzanie czasem
Lekcja 1: Czym jest zarzadzanie czasem.
Na początek muszę sie wyspowiadać, starałem sie zwracać w tym
poradniku bezpośrednio do czytelnika zwroty w takiej formie jak:
musiałbyś, byłbyś, miałbyś ­ forma męska ­ prosze o wybaczenie osoby
płci żeńskiej, ale musiałem cos wybrać i nie ograniczac się zbytnio
formą języka bo szkoda na to czasu :)
Ze względu na formę tego poradnika, zalecam założenie małego zeszyciku
(teczki), w którym będziesz drogi czytelniku prowadził notatki,
zbierał materiały.
#Czy czasem da się zarządzać?
Czas nie podlega niczemu, ciągle tyka w szybkim tempie. Nie umiemy
narazie czasu cofać, ani czasu zwalniać, przynajmniej tak nam się
wydaje. Bo tak naprawdę to jednak, po części możemy na tempo upływu
czasu wpływać i to znacząco.
Ostatnio widziałem w telewizji doświadczenie, w którym poddano badaniu
dwóch braci bliźniaków. Znaleziono im zajęcie na 30 minut, jednemu
dano ziemniaki do obierania, drugi natomiast był poddawany masażom w
towarzystwie młodej dziewczyny. Po upływie wyznaczonego czasu
poproszonego ich o orientacyjne określenie ile czasu minęło, pierwszy
uznał że już od 40 minut obiera ziemniaki, drugi natomiast że dopiero
20 minut minęło.
Dlaczego? Postawa wobec działań ma olbrzymi wpływ na upływający czas
subiektywny! Twój czas może płynąć szybciej lub wolniej w zależnosci
od tego co w danym momencie robisz.
;­) Sposób na wydłużenie wakacji?
Zamów wycieczkę w biurze podróży "Nudne Wakacje" ­ gdy się będziesz
nudził, nie robił nic specjalnego, nic przyjemnego. Twój czas
subiektywny upłynie dla Ciebie bardzo wolno, tak więc nudne wakacje,
będą trwały zdecydowanie dłużej niż wakacje z wieloma atrakcjami. Nuda
­ czas płynie wolno, świetna zabawa ­ czas bije szybko.
#Zarządzanie czasem obiektywnym z punktu widzenia naszej nauki jest
aktualnie niemożliwe, zegar tyka niepowstrzymany. Możesz jednak
efektywnie wpływać na wykorzystanie dostępnego czasu. Tak zarządzać
aspektami swojego życia, aby najefektywniej wykorzystać wszystkie
dostępne zasoby. To właśnie potocznie nazywamy to "zarządzaniem
czasem".
Twoje życie to?
Może Ty lub twoje dziecko grało w grę komputerową "The Sims", nie chce
tu reklamować, bo gry takie to straszny złodziej czasu już od dawna
sam nie grywam, ale kiedyś grywałem (teraz mam inne zajecia bardziej
owocne i efektywne). Wracając do tematu w grze tej mamy kilka ludzkich
postaci, którymi przy pomocy myszki zarządzamy, rozkazujemy im
wykonywać różne czynności.
Gra ta polega na efektywnym zarządzaniu czasem, musimy efektywnie
wykorzystać nieubłagalnie upływający w grze czas tak, aby zaspokoić
każdy z aspektów życia codziennego wirtualnej rodziny: higiena,
rozrywka, wypoczynek, wrażenia estetyczne, kariera, praca, życie
towarzyskie, życie rodzinne. Na przykład nasz bohater nie może dostać
awansu w pracy dopóki nie pójdzie do niej umyty, wyczesany, wyspany i
w dobrym humorze.
Schemat oczywiście bardzo uproszony, ale pokazuje, że nie jest to
takie proste dograć te wszystkie sprawy. Pokazuje na co starcza i na
co nie starcza czasu i każe zachowywać równowagę pomiędzy wszystkimi
aspektami. W momencie gdy przynajmniej jeden z nich nie jest
zaspokojony, nasza postać którą kierujemy popada w bardzo zły nastrój
i odmawia wykonywania niektórych czynności.
Tylko trzeba pamiętać (gdyby przypadkiem skusiło Ci się zagrać), że
obierasz inny cel niż był w grze założony, nie rozrywkowy, a
edukacyjny. W efekcie końcowym masz się nauczyć zarządzać swoim
czasem, a nie wirtualnej postaci.
#Ćwiczenie na dziś
Wypisz w notesiku aspekty z twojego życia, które towarzyszą Ci na
codzień (podobnie jak w grze, choć nie te same, bo przecież każdy ma
inne życie). Wszystkie czynności, które w jakikolwiek sposób zużywają
twój czas, przy każdej czynności orientacyjnie napisz ilość spędzonego
czasu, przykład:
sen ­ 6 godz.
praca ­ 10 godz (praca ­ 6 godz, dojazd 1 godz, odpoczynek 2 godz,
rozmowy 1 godz)
telewizja ­ 1 godz
jedzenie 2 godz
Pamiętaj wypisujesz to tylko dla siebie, a chyba nie lubisz sam siebie
okłamywać? Ćwiczenie to pomoże Ci uświadomić sobie przemijanie czasu.
Już teraz możesz się zastanowić, co można zmienić, gdzie dodać a gdzie
ująć to w końcu ty zarządzasz i na większość tych czynności masz
wpływ.
Lekcja 2: Czas ucieka, ale nie panikuj ­ bo masz na niego wpływ!
"Teraz" jest chwilą którą musisz dobrze wykorzystać!
#Ćwiczenie ­ które ma pomóc w zrozumieniu upływającego czasu,
przeczytaj powoli poniższy tekst.
Drogi Czytelniku usiądź wygodnie, wyłącz wszystko, co Ci może
przeszkodzić. Odpręż się. Skoncentruj się na swoim oddechu, każdy
oddech to mała cząstka twojego życia. Czas upływa z każdym wdechem i
wydechem. Wdech.. Wydech...
Czego doświadczasz w tej chwili?
Już nigdy nie powtórzy się ta sama chwila, delektuj się nią.
Skoncentruj się na aktualnym momencie, bo jest on wyjątkowy tak jak
każdy inny. Powędruj teraz trochę w przeszłość, przypomnij sobie
stany, w których byłeś zadowolony z życia, kiedy wszystko dookoła było
przyjemne. Kiedy byłeś pogodzony z otoczeniem. Nie analizuj żadnego
momentu, przeskakuj szybko z jednego na drugi, spróbuj jednym słowem
okreslać stany emocjonalne jakie w tych przyjemnych chwilach
odczuwałeś. Odkrywasz czas, który minął, odkrywasz doświadczenia,które
minęły i z których jesteś zadowolony.
Całe twoje aktualne życie to przeszłość, ale ty oddychaj spokojnie bo
jesteś tu i teraz, a wszystkie twoje dokonania to przeszłość która
bezpowrotnie minęła. Teraźniejsza rzeczywistość to tu i teraz.
Przeszłości już nie zmienisz ­ nie oceniaj jej, skoro nie masz na nią
żadnego wpływu. Myśl o teraźniejszości, o tym aby każdą chwilę potem
miło wspominać, o tym aby każdy moment efektywnie wykorzystać. O tym
aby w przyszłości móc powiedzieć: "Cieszę się że tą chwilę tak
spędziłem". W przyszłości twoje życie będzie sie opierało na tym co
zrobisz tu i teraz. Słyszysz swój oddech? ­ z każdym oddechem mija
czas, każdy oddech już jest przeszłością... Każda teraźniejsza chwila
to twoje życie, to twoje przyszłe "Ja".
Ja w tym momencie przekazałem Tobie tą wiadomość,która własnie
przeczytałeś i zrozumiałeś, jestem z niej zadowolony bo mogłem Tobie
pomóc. Jestem zadowolony, że spędziłem nad nią swój cenny czas. Mogę
teraz powiedzieć: "Cieszę się że w ten sposób spędzam czas" ­ bo mam w
tym swój cel, jest on moją tajemnicą, też masz swoje tajemnice. Też
chcesz coś w życiu osiągnąć, tak jak każdy człowiek na tej ziemi. Mam
mój osobisty cel, zawarłem umowę z samym sobą, że go osiągnę, spełnię
ją! Pierwsze zdanie tej umowy, brzmi tak: "Chcę każdą chwilę, każde
"teraz" spędzić tak by potem móc o niej opowiadać z uśmiechem na
twarzy".
#Koniec ćwiczenia, no prawie koniec, teraz przymknij oczy i spróbuj
powtórzyć sobie w myślach to co tu przeczytałeś.
#Czemu chwila jest taka ważna?
"Magiczna minuta" ­ czyli pierwsza minuta spędzona z każdym
człowiekiem. Chodzi o pierwsze wrażenie, które potem może rzutować na
całej znajomości. Jest to jedna chwila, którą się długo pamięta,
dlatego należy starać się, aby uczynić ją jak najlepszą, jak
najmilszą, dla tego drugiego człowieka, dzięki temu będziemy się z
danym człowiekiem lepiej w przyszłości kontaktować.
Ja się natomiast pytam, czemu dbamy o to by robić wrażenie na innych,
a tak mało dbamy o wrażenie dla siebie?
Zadbaj by każda twoja minuta była taka, byś ją mógł mile wspominać.
Tak by każde "teraz" było "magiczną minutą" dla Ciebie samego. By
każda minuta była najmilszą chwilą do wspominania, czemu masz sobie
odmawiać? Wynegocjuj sam z sobą zadowolenie i satysfakcje, zadbaj o
własne wrażenia. Spraw by dobrze wspominać tą chwilę, by robić tylko
to co rzeczywiście chcesz, to co przybliża Cię do celu. Tak abyś w
każdej chwili mógł popatrzec w lustro i zobaczyć człowieka, który robi
na Tobie dobre wrażenie.
#drastyczne ćwiczenie na jutrzejszy dzień
Jeden dzień z minutnikiem, dlaczego drastyczne? ­ bo dobitnie
pokazuje, że jednak można było lepiej czas wykorzystać. Wiem z
własnego przykładu, dźwięk dzwonka jest nieubłagalny i nie jest on
przyjemny, bo sygnalizuje ze czas ucieka. Stwórz tabelkę z rozpisanymi
godzinami na całą dobę i noś ją w kieszeni przez cały dzień. Nastawiaj
minutnik/alarm w zegarku na 30 minut, aby być na bieżąco z dana chwilą
i móc co pół godziny wypełnić odpowiednie pole w tabeli.
Tabelka ma mieć 3 kolumny:
czas | planuję zrobić| czy robiłem to co planowałem? jeśli nie to co
innego robiłem, dlaczego?
5:00
5:30
6:00
6:30
7:00
7:30
8:00
8:30
9:00
9:30
10:00
10:30
11:00
11:30
12:00
12:30
13:00
13:30
14:00
14:30
15:00
15:30
16:00
16:30
17:00
17:30
18:00
18:30
19:00
19:30
20:00
20:30
21:00
21:30
22:00
22:30
23:00
23:30
00:00
00:30
01:30
Lekcja 3:Sprawdź swoją aktyność!
Wczoraj celowo nie otrzymałeś wiadomości, bo miałeś zadanie, twoim
zadaniem było uzupełniać tabelkę co pół godziny. Specjalnie nazwałem
to zadane "Drastyczne ćwiczenie z minutnikiem", chciałem podkreślić
pesymistyczną wizję przemijania czasu, abyś lepiej sobie jego upływ
uświadomił.
Dobowy rytm aktywności.
Cały dzień jest podzielony na kilka okresów, większej i mniejszej
aktywności umysłowo fizycznej. Dobowy rytm aktywności ­ tak to można
ładnie nazwać, to powtarzający sie u każdego człowieka codziennie
schemat. O jednych porach dnia człowiek działa z większą
efektywnościa, a o innych z mniejszą. Dlatego ja własnie pisze tą
lekcje o godzinie 1 w nocy ;), bo o tej porze dobrze mi się pracuje.
Weźmy dla przykładu mój dzień:
>do godz. 11 rano ­ Bardzo dobrze mi się czyta książki i pochłania
nową wiedzę (może dlatego ze potem przez cały dzień mogę analizować to
co przeczytałem), ciężko mi natomiast działać analitycznie. Czas w
tych godzinach płynie względnie wolno, bo jestem wstanie naprawdę dużo
zrobić
>od 11 do 18 ­ Czas płynie błyskawicznie, umyka nie wiadomo na co, nie
jestem wstanie się skupić, ani działać jak należy. Najczęściej w tym
czasie staram się gdzieś wyjść na zewnątrz, bo wiem że w domu i tak
nic owocnego nie zrobie, najwyżej będe wypoczywał w tych godzinach.
>od 18 do 2 w nocy ­ Dzieje się ze mna coś niesamowitego, potrafię
naprawdę dużo zrobić, skupić uwagę, bez problemu analizować różne
sytuacje. W tych godzinach praca sprawia mi naprawdę dużo
przyjemności, tak jakbym cały dzień się rozgrzewał, a wieczorem
działał na pełnych obrotach. Jest jeden minus tej sytuacji, mam
dylemat czy wieczorem spotykać się ze znajomymi (niestety ludzie w
moim wieku lubią wieczorami sie zabawić, a nie wcześniej), czy czas
ten wykorzystać na coś co najlepiej mi wtedy wychodzi, czyli na pracę
i naukę.
Należy pamiętać że każdy człowiek, ma swój osobisty dziennik
aktywności i nie każdy działa tak samo. Ty np. wieczorami możesz
kompletnie tracić energię, podczas gdy mi wtedy jej przybywa.
Do czego znajomość własnego dziennika aktywności sie przydaje? Na to
pytanie chyba sam możesz sobie odpowiedzieć, prosta sprawa, wiedza ta
pozwoli Ci na lepsze rozplanowanie całego dnia, na bardziej efektywne
zarządzanie swoimi zajęciami. Pomijając już bardziej praktyczne
aspekty, jak umawianie się na ważne rozmowy w godzinach największej
aktywności umysłu.
#ćwiczenie
Jak zapewne sie domyślasz, należy usiąść z kartką papieru i
przeanalizować swój dobowy rytm aktywności, co najlepiej w jakich
godzinach Ci wychodzi.
Pomocne w analizie może być przedwczorajsze zadanie (tabelka z lekcji
nr. 2 http://czas.ebiznes.org.pl/pliki.htm ), była tam między innymi
kolumna: "czy robiłem to co planowałem? jeśli nie to co innego
robiłem, dlaczego?". Powtarzając to zadanie codziennie przez jakiś
czas, jestem prawie pewien ze zauważysz pewien schemat. Schemat w
którym w pewnych godzinach poprostu nie wyrabiasz się z postawionymi
zadaniami, a w innych robisz to bez problemu. To będą właśnie
określiniki, kiedy masz więcej energii a kiedy mniej.
Przy tworzeniu dziennika aktywności należy zwrócić uwagę na dwie
sprawy:
1. Na poziom aktywności można wpływać, poprzez emocje: stres, miłość,
poprzez dietę np. poziom cukru we krwi ­ możesz sobie
poeksperymentować.
2. Nie wiem niestety od czego zależny jest poziom aktywności, czy od
wychowania, czy od innych uwarunkowań. Jeżeli od edukacji ­
przyzwyczajenia, to zapewne można go próbować zmienić, wyuczyć się
nowego rytmu. Jeżeli natomiast od innych uwarunkowań np. genetycznych,
to również można eksperymentować z próbą zmiany tych okresów,
sprawdzić czy może w innych godzinach nie pracujemy wydajniej. Jeżeli
zaobserwujesz u siebie ciekawe spostrzeżenia, proszę napisz do mnie,
[email protected]
3. Nie ukrywam, że utworzenie dziennika aktywności i opieranie się
potem na nim, częsta jego analiza, może mieć pewien aspekt
autosugestii, autohipnozy. Twój mózg w różnych zaplanowanych godzinach
będzie przywoływał emocje związane z pracą, a w innych emocje związane
z odpoczynkiem.
Zrób pierwszy krok pracuj wydajniej, zidentyfikuj swoją tożsamość,
połącz godziny z twoimi działaniami, z twoim odczuciami. Oczywiście
nie do przesady pozwalaj sobie na odrobinę luzu :)
Lekcja 4: Okresl swoje JA
W ostatnich lekcjach, spontanicznie planowałeś zajęcia na każde
następne pół godziny, teraz powoli zaczniemy się zastanawiać nad
przyszłością, nad daleką przyszłością, dalszymi planami.
Czy wiesz już, czego chcesz od życia? Co chcesz osiągnąć? Jakie są
twoje osobiste cele?
Trudne pytania... fajnie by było na nie znać odpowiedź.
Dziś będzie króciutko, zanim przystąpisz do określania celów,
proponuję od dziś wykonywać codziennie rano małe ćwiczenie.
#ćwiczenie
Zachęcam do prowadzenia kalendarzyka, w kalendarzyku tym codziennie
rano będziesz kończył poniższe zdania.
­­
Żyć to...........................................
Ważne dla mnie...........................
Bardzo lubię.................................
Umiem.........................................
­­
Generowanie celów to długotrwały i nigdy nie kończący się proces,
owszem można to zrobić raz dwa ­ co też wstępnie w następnych lekcjach
zrobisz, lecz należy pamiętać, że cele w każdej chwili mogą ulegać
zmianie.
Aby wiedzieć czego się od życia chce trzeba jak najwięcej wiedzieć o
sobie samym, dlatego proponuję powyższe ćwiczenie, przygotuj juz teraz
sobie koło łóżka kalendarzyk notesik z długopisem, zanim wstaniesz
następnego ranka dokończ te zdania.
Przeglądanie od czasu do czasu tych notatek pomoże Ci w lepszym
poznaniu siebie samego. Pomogą Ci one zbudować wizje własnego "Ja"
własnych celów, umiejętności i wartości.Możesz wpisywać cokolwiek,
byle zgodnie z prawdą, choćby: "Bardzo lubię czarną herbatę.", to
zależy tylko i wyłącznie od Ciebie, robisz to tylko dla siebie.
"No fajnie tylko jutro zaczne to robić, bo musze kupić notesik" ­ nie
ma tak! Czy wiesz ile rzeczy Cię w życiu ominęło bo miałeś drogi
czytelniku takie wymówki typu: "nie mam czasu, od jutra... itd."? No
właśnie, pewnie sporo, więc działaj już teraz, skoro chcesz coś
zmienić!
Nie masz notatnika? ­ weź kilka kartek posklejaj lub zszyj nitką i juz
będziesz miał notatnik, zrób to teraz naprawdę nie ma na co czekać,
czas płynie.
Lekcja 5: Ustalamy Twoje wartości
Wyobraź sobie ze jutro idziesz do pewnego stowarzyszenia pomagać
dzieciom, pracować jako wolontariusz. Czy będziesz z tego
zadolowolny?
Tak ­ To super!
Nie ­ To po co tam łazisz?
Zanim zaczniesz jakiekolwiek działanie musisz wiedzieć co jest dla
Ciebie najważniejsze, po co? po to by wiedzieć w jakim celu to robisz.
Jeśli jednym z twoich priorytetów w życiu jest pomoc innym ­ będziesz
zadolowolony z pracy jako wolontariusz. Jeśli innym priorytetem jest
kariera zawodowa ­ będą Ci sprawiały przyjemność spotkania z ludźmi
których osobiście nie lubisz, bo wiesz ze dzięki nim możesz dążyć do
twojej wartości jaką jest kariera zawodowa.
Można stad wyciagnąć proste wnioski, aby być zadowolonym trzeba robić
to co przybliża nas do celu, to dzieki czemu będziemy mogli osiągnąć
nasze wartości.
#ćwiczenie
Hierarchia wartości, z poniższych zagadnień wybierz kilka (np. 5 ­ nie
wybieraj wszystkich) które są dla Ciebie najwazniejsze. Pomoże Ci to w
dokładniejszym sprecyzowaniu, własnej świadomości:
wybierz pięć, najważniejszych, jeśli nie ma tu twoich, dopisz, możesz
także je bardziej sprecyzować.
własne mieszkanie
religia
rozrywka
sukcesy
uznanie u ludzi
przyjaciele
duchowość
samodzielność
podróżowanie
nowe doświadczenia
rozrywka
pomaganie innym
życie prywatne
zdrowie
pieniądze
praca
prestiż społeczny
posiadanie dzieci
poczucie bezpieczeństwa
stabilizacja życiowa
małżeństwo
umiejętności
kariera zawodowa
samochód
nowi ludzie
przynależność do grupy
niezależność
podejmowanie ryzyka wyzwań
Następnie ustaw wybrane wartości w kolejności od tej na której Ci
najbardziej zalezy.
Teraz wróć do ćwiczenia gdzie wypisałeś swoje zajęcia na cały dzień,
wraz z czasem na nie poświęconym. Porównaj zajęcia dnia codziennego z
twoją hierarchią wartości, czy poświęcony czas jest adekwatny do
wartości, jaką dane zajęcie reprezentuje?
Czy masz to, co dla Ciebie cenne? Jak masz czy poświęcasz odpowiednio
dużo czasu na to, co dla Ciebie najważniejsze? A jak nie masz to czy
robisz coś, aby do tego dążyć? Pomyśl konstruktywnie gdzie (przy
jakich zajęciach) dodać trochę czasu, a gdzie ująć, z czego
zrezygnować, co można zmienić.
Lekcja 6: Kim będziesz z a 5 lat?
"Jeśli nie wiesz dokąd zmierzasz, skąd będziesz wiedział, ze już tam
jesteś"
Pamiętaj o ustalonych w poprzedniej lekcji priorytetach, oczywiście
możesz je w każdej chwili zmieniać, lecz musisz je mieć, aby mieć co
zmieniać!
#ćwiczenie:
Przeczytaj poniższe pytanie, przymknij oczy i spróbuj sobie wyobrazić
siebie jutro, za rok, za pięć lat, w wieku 80 lat. Co wtedy będziesz
czuł, kim będizesz, co będziesz robił.. Następnie otwórz oczy i zapisz
na kartce to co ujrzałeś.
Lista pomocnych czasowników: stworzyć, zapewnić, zrealizować, wykonać,
dokonać, obniżyć, zwiększyć, wdrożyć, rozpoznać, ulepszyć, poprawić,
sprawdzić, zapewnić, zgromadzić, spowodować, ukończyć, utrzymywać,
monitorować, uzyskiwać, przygotować, sporządzić, rozpoznać,
monitorować, odzyskać, usunąć.
Dokończ następujące zdania:
Do jutra:
......................
......................
......................
......................
W tym roku, do dnia (data):
......................
......................
......................
......................
......................
......................
......................
Za 5 lat będę:
mieszkać (gdzie):
mieć rodzinę (jak liczną):
zarabiać (ile):
pracować (ile godzin):
Jak będzie wyglądał mój przeciętny dzień za 5 lat:
......................
......................
......................
......................
......................
......................
......................
Wypisz cele do osiągnięcia bez wyznaczonego czasu, pamiętaj mają być
to cele na które spojrzysz z zadowoleniem za kilkadziesiąt lat:
......................
......................
......................
......................
......................
......................
Zachowaj gdzieś ten zapis, najlepiej w notesiku, przeglądaj je od
czasu do czasu, dopisuj nowe i zaznaczaj, te które już osiągnąłeś.
Notuj w notesiku każdy sukces, choćby najmniejszy, np. "dziś
przyszedłem na czas do pracy", zwracaj na każdy uwagę, to ważne.
Traktuj każdą porażkę jako motywację na teraźniejszość i przyszłość do
poprawy. Pamiętaj, to dzięki porażkom odnosisz sukcesy, to dzięki
porażkom wiesz co można poprawić, co można zmienić. Dążyć do celu idąc
po schodach zbudowanych z niepowodzeń ­ na tym właśnie to polega,
każdy kolejny stopień, każda porażka to kolejny sukces w osiągnięciu
ostatecznego celu.
Myśl pozytywnie!
Lekcja 7: Praca nad celami ciag dalszy...
Po co Ci cele?
Cele pomagają w decydowaniu, co jest dla ciebie ważne a co nie.
Oddzielają czynności zbędne, które tylko zabierają czas, od tych,
które rzeczywiście są potrzebne. Osiąganie celów pomaga budować
pewność siebie, To to ty potrafisz to zrobić, to już zrobiłeśPamiętaj
niektórzy ludzie są biedni i szczęśliwi innym nawet bogactwo w byciu
szczęśliwym pomoże. Być zadowolonym, szczęśliwym w każdej chwili
swojego życia, w każdej teraźniejszości o to chodzi. Wyznaczanie sobie
za każdym razem nowych celów do szczęścia Cię nie doprowadzi, jeśli
nie potrafisz się cieszyć z poprzednich.
Pułapka celów!
Wyobraź sobie ludzi głodujących, dla nich pełnią szczęścia jest kromka
chleba... ale gdy już tą kromkę mają, chcą więcej i więcej i jeszcze
raz więcej. Bo gdy już są nasyceni to mają nowe potrzeby aby móc być
szczęśliwym, samo jedzenie to za mało. To samo jedzenie które kiedyś
było szczęściem, teraz może być czymś powszednim.
Pewnym narzędziem pomagającym uniknąć tej pułapki jest zapisywanie
celów, prowadząc taki zeszycik, wiesz co juz osiągnałeś i z czego
możesz być już, w tej chwili szcześliwy. Wystarczy na zeszycik
popatrzeć :)
Jak stworzyć cel?
1. Wybierz płaszczyznę, wartość do jakiej ma sie cel odwoływać (moze
być z ćwiczenia z lekcji poprzednich).
..................................................
2. Oceń sytuacje przed osiągnięciem cleu i po jego osiągnięciu. Co
chcę robić inaczej? Jaki będę jak osiągnę cel?
...................................................
3. Kiedy gdzie i z kim chcesz osiągnąć cel? Należy podać wszystkie
szczegóły, c o dokładnie musisz zrobić aby go osiagnąć?
...................................................
4. Określ swoje zasoby, mocne słabe strony. Kto i co Ci będzie
potrzebne? Pamiętaj, wyznaczaj takie cele których wykonanie zależy
(lub może zależeć) w głównej mierze od Ciebie.
...................................................
5. Wyznacz cel pozytywny
cel negatywny: Nie bedę się spóźniał.
cel pozytywny: Będę przychodził zawsze o czasie.
Słysząc jakiekolwiek słowo, twój mózg próbuje je zidentyfikować, jeśli
powiesz: "Nie będę się spóźniał.", twój mózg będzie szukał w pamięci
emocji związanych ze spóźnianiem się, aby zidentyfikować stwierdzenie.
Dzięki czemu twój cel może obrać zupełnie inny kierunek. Dlatego
staraj się pozytywne definiować cele.
6. Twój cel musi być mierzalny i spełnialny, tak abyś mógł obserować
wyniki swoich działań. Jaki będzie rezultat, wynik?
...................................................
6. Wyznacz sobie nagrodę, nie tylko za samo osiągniecie celu, ale za
każde choćby najdrobniejsze przybliżenie Cię do niego.
#ćwiczenie
Tym razem formułowanie celów z trochę innej perspektywy, formułując je
weź pod uwagę 6 punktów sprawdzajacych cel (powyżej):
cele zawodowe/ekonomiczne:
........................
........................
........................
........................
........................
cele osobiste (związane z ludźmi):
........................
........................
........................
........................
........................
cele społeczne, związane z zainteresowaniami:
........................
........................
........................
........................
........................
Po co formułować cele?
Dzięki jasno określonym celom, możesz sam kierować swoimi działaniami
tak, aby je osiągnąć. Masz powody do motywacji oraz do lepszej
samoświadomości, lepszej koncentracji. Dzięki celom nadajesz kierunek
swoim działaniom, np. ustalisz ze za 3 lata chcesz kupić dom, każde
twoje działanie będzie nakierowane na ten cel, będziesz wiedział, co
robisz. Z każdego działania będziesz osiągał zadowolenie, mimo że do
celu daleko. Bo nie chodzi tu o sam cel, ale o to by każdą chwilę
spędzać w pełni świadomości. Najgorsze to beztroskie popychanie
siebie samego ku kresowi, bez określonej wizji...
Określenie celów pomaga również ograniczyć stres, cokolwiek robisz
wiesz, po co to robisz, jeśli nie wiesz, po co nie widzisz nie rób
tego, po co sie denerwować! Szkoda tak cennego czasu. Owszem sa pewne
czynności które trzeba wykonać, ale o tym w następnych lekcjach.
Lekcja 8: Twoje nowe cechy
Napewno jest tak rzecz w twoim życiu, którą robisz dobrze, którą
umiesz robić i którą inni ludzie doceniają?
Znalazłeś już?
Co to jest?
Teraz się zastanów skąd wiesz ze to akurat to? np. umiesz dobrze
gotować skąd to wiesz? Kto Ci o tym powiedział? Jak sobie udowodniłeś
że umiesz to robić dobrze? Kto Ci przyznał rację? Zamknij oczy i
przypomnij sobie wszystkie sytuacje które potwierdzają twoją
umiejętność.
Zapisz je:
.............
.............
.............
.............
Teraz...
Wyobraź sobie osobę, która potrafi doskonale organizować sobie
czas,moze jakiś twój znajomy? a moze jakaś postać z telewizji? Jaki
jest człowiek który umie doskonale organizować sobie czas.
Jakie cechy posiada ten człowiek, wypisz je:
.............
.............
.............
.............
Teraz wyobraź sobie że te cechy to twoje cechy...
Czego potrzebujesz aby były one twoimi cechami? Jaka sytuacja
potwierdzi twoje nowe cechy? Pomyśl o jakimś momencie w przyszłości,
kiedy uznasz siebie za osobę doskonale zorganiznowaną, czego wtedy
doświadczysz? Czego potrzebujesz na potwierdzenie swoich umiejętności?
.............
.............
.............
.............
Lekcja 9: Bierność nieproszona ­ Co by było gdybyś to zrobił teraz?
"Muszę odpocząć"
"Mam za dużo rzeczy do robienia, nie mogę zrobić nic więcej"
"Nie mam na to czasu"
"Zrobię to jutro"
"Zanim to zrobię to posprzątam"
"Nie wiem jak to zrobić"
"Jestem zmęczony"
Pewnie nie raz użyłeś, któregoś z powyższych zdań lub podobnego... czy
wiesz że to jest jeden wielki pożeracz czasu! Bierność w działaniach,
odkładanie swoich planów, swoich celów na potem?
Czy to jest lenistwo? ­ czy poprostu "nie chce mi się"? ­ z czego
wynika nasze ociąganie?
Być może rzeczywiście w niektórych przypadkach to lenistwo, jednak w
przypadku większych planów, większych celów, które ustaliłeś, może to
być niechęć strach przed nowym, zakłopotanie, niewiedza co do sposobu
zrobienia danej rzeczy.
A konsekwencja jest jedna ­ ociąganie się, odkładanie na później ­
czasem wręcz nie jest to odkładanie (w szczególności przy osobistych
celach) na później tylko całkowite odrzucanie, jeśli nie teraz to
kiedy? ­ NIGDY
Jak się zmotywować do działania? Wyznaczyłeś cele i się ociągasz?
Oto kilka możliwych działań, małe podsumowanie:
> Opisz cel na kartce papieru, jak najobszerniej, pozwoli to Ci lepiej
zdefiniować problem, oraz wskazać przykładową drogę ku osiągnięciu
celu.
> Rozpisz cel na bardziej szczegółowe działania, nie używaj ogólników,
zastanów się nad konkretnymi działaniami, które możesz tui teraz
podjąć.
> Przekształć pracę nad osiągnięciem celu w zabawę, w pole do
osiągnięcia nowych doświadczeń.
> Zacznij choć początek, zrób tyle ile jesteś w tej chwili wstanie
zrobić, choćby to miało być niewiele. Raz zaczęta robota, będzie na
ciebie czekała, przede wszystkim w twoich myślach, będzie Cię
motywować do dalszych działań, w szczególności, gdy wybiegniesz w
przyszłość i ujrzysz w wyobraźni wyniki pracy.
> Podziel zadanie na małe części ­ rób po kawałku, rozpatruj po kolei
każdy aspekt.
> Porozmawiaj z przyjacielem, opowiedz mu o tym, co chcesz zrobić,
dyskusja pomoże Ci spojrzeć nieco dokładniej na problem. Jak już mowa
o przyjacielu, możesz go również poprosić o pomoc w działaniu, zróbcie
to razem.
> Możesz również zabawić się w podpisanie deklaracji (umowa) działania
na oczach świadka lub też nawet bez, ("Ja NN deklaruję ze do dnia
tego, a tego, zrobię to i to. podpisano NN, świadek XX).
> Poszukaj więcej informacji, jeśli rzeczywiście nie wiesz jak się do
czegoś zabrać, poszukaj kogoś kto wie, pytaj, kup poradnik ( aktualnie
pełno takich, np: http://zlotemysli.witryna.org )
> Zleć komuś :)
> Wyznacz sobie nagrodę! ­ tak to bardzo ważne, oprócz samej
satysfakcji z osiągniętego celu, możesz np. zaprosić siebie samego do
restauracji, w ramach nagrody. Zastanów się co byś dał obcej osobie za
wykonanie podobnej pracy (oczywiście jeżeli byłaby porównywalna),
nagrodź sam siebie.
Pamiętaj AKCJA zamiast REAKCJI!
Znacznie lepiej jest działać, iść do przodu, kierować sobą, niż poddać
się otoczeniu. Akcja to kierowanie biegiem wydarzeń, a reakcja to
reagowanie na wydarzenia tak jak gaszenie pożaru gdy on się już
zapali. Reakcja to niejako przeciwdziałanie, podczas gdy akcja to
kierowanie.
To bieg wydarzeń zmusza Cię do reakcji, natomiast do Akcji zmuszasz
się sam.
Działania reaktywne są przyczyną złego samopoczucia, odczuwania brak
wpływu na własne życie, niedoinformowania, umykających okazji. Dlatego
Weź sprawy w swoje ręce zacznij działać aktywnie.
Niech twoje zachowanie będzie aktywne, nie czekaj z działaniami dopóki
otoczenie Cię do nich zmusi, tracisz wtedy poczucie wartości, własnej
woli, wtedy to otoczenie nad tobą panuje, a życie gdzieś umyka.
Musisz zadać sobie czytelniku jedno pytanie zadać:
Co by było gdybyś to zrobił teraz?
#ćwiczenie
Rozpisz przykładowe działania, z którymi sie ociągasz:
zadanie?
................
przyczyna zwłoki?
................
jak będę siebie motywował?
................
np.
zadanie?
­ przeczytać ksiażkę "Czego bogaty ojciec nauczył mnie o pieniądzach"
http://aragon.ksiazki.ebiznes.org.pl/?id=44758
przyczyna zwłoki?
­ nigdy nie mam czasu, zawsze znajde co innego do roboty, zapominam o
książce
jak będę siebie motywował?
­ podpiszę umowe o treści:
Od dnia 2009­05­26 nastawiam alarm w zegarku na godzinę 19:42, w
czasie gdy budzik zadzwoni siadam i czytam książkę przez najbliższe 30
minut, aż do dnia w którym skończe ją czytać, w tym dniu pójdę do
kina.
Podpisano
Saint Germain,
dnia 2009­05­26,
Światdek
Krzysztof
Lekcja 10: Złodzieje Czasu. wrrr
Od razu pytanie do zastanowienia się na następna lekcję:
Jak obrać cebulę nie roniąc przy tym ani jednej łzy?
Teraz schodzimy trochę na ziemię, od planowania strategicznego
dłuższych okresów, wracamy do czynności dnia codziennego, pamiętasz z
lekcje pierwszą i drugą. Uzupełniałeś tabelę aktywności, była tam
kolumna "Czy robiłem to co planowałem? jeśli nie to co innego robiłem,
dlaczego?", być może znalazło się tutaj kilku złodziei czasu.
Kto to taki ten złodziej czasu? ­ kradnie zegarki :P
Wyobraź sobie, że Monika wstała rano i miała ładnie zaplanowany
dzień...
Przychodzi Monika do pracy, siada za biurkiem, wyciąga papiery, wpada
koleżanka Dorota pokazać jej perfumy z nowego katalogu ­ mija godzina
koleżanka już wyszła, a Monika siedzi z rozłożonymi papierami tak jak
godzinę temu, żadnego postępu w pracy nie zrobiła w czasie tej
rozmowy.
> Czy nie dało się przenieść rozmowy na wieczór? ­ na inny czas
(pamiętaj o rytmie aktywności dobowej, takie sprawy jeżeli są dla
Ciebie ważne odkładaj na najmniej aktywne okresy, bo nie wymagają
dużego wysiłku)? A może przynajmniej dało się przesunąć rozmowy na
czas przerwy?
Teraz już naprawdę, dwie godziny minęły czas zabrać się w końcu do
pracy, włącza Monika komputer i zaczyna wprowadzać dane z papierów do
niego. Hmm.. komputer włączony, "a może sprawdzę e­maila?" ­ no i
kolejna godzinka na czytanie i odpisywanie.
> Czy na e­maile trzeba odpisywać natychmiast? Czy e­maile trzeba
czytać natychmiast? E­mail to nie rozmowa na żywo ­ ktoś kto wysyła
e­maile liczy się z tym że odbiorca nie przeczyta go natychmiast!
Jedną z możliwości zapanowania nad e­mailami jest wyznaczenie sobie
czasu przeznaczonego dziennie na ich obsługę, np. 30 minut wieczorem i
koniec! ­ tyle słyszałeś o e­mailach.
No cóż, wypadałoby się zabrać w końcu do pracy, ale co to? Telefon
stoi na biurku, a miała Monika już wczoraj zadzwonić i umówić się z
Aśką na weekend, no to dzwoni, minęło 5 minut umówiła się... spogląda
przypadkiem na biurko a tam leży nowy katalog z perfumami, który
Dorota zostawiła. Hmm... Aśka jeszcze nie widziała nowego katalogu z
perfumami, tak być nie może! ­ "muszę z nią o nim pogadać!" ­ i tak
mija kolejna godzina.
> To tylko jeden ze sposobów na przedłużenie rozmowy, jest ich więcej,
Ci którzy długo siedzą przy telefonie doskonale je znają. Jak się
chronić? ­ zanim wykonasz do kogoś telefon, np. możesz sobie zapisać
to co chcesz zapytać, o czym chcesz porozmawiać, rozmawiaj trzymając
tą kartkę przed sobą, będzie Ci przypominała faktyczny cel rozmowy.
Dobra... wraca Monika do pracy, tak jak na dziś zaplanowała. O
gadu­gadu ­ mąż się pyta "które w zamrażalniku to kura?" ­ bo
zachciało mu się rosół gotować ­ no i 30 minut z głowy ­ bo jak Monika
w domu pokazywała to ten nie słuchał.
> Gadu­gadu i inne dyskusje internetowe ­ jak sobie z tym poradzić ­
można np. dać sobie opis "jestem w pracy nie przeszkadzać" lub w ogóle
tego nie załączać w czasie pracy. Jak stworzyć atmosferę skupienia,
gdy co chwilę ktoś czegoś od nas chce? ­ jeżeli nie chcesz stworzyć w
pracy atmosfery skupienia ­ to może najwyższy czas zmienić prace?
> Druga sprawa to... Który to raz Monika tłumaczy mężowi jak wygląda
kura? ­ sytuacja się powtarza... chyba coś tu jest nie tak. Być może
mężowi się poprostu nie chce gotować, tylko nie umie tego wprost
powiedzieć to protestuje w inny sposób. A być może jemu się nudzi to
chciał o czymś zagadać. Szanuj swój czas i naucz innych go szanować,
gdy raz coś tłumaczysz to zmuś tego kogoś do słuchania ­ nie
powtarzaj! ­ następnym razem będzie lepiej słuchał. Pamiętaj to twój
czas nie innych! niech otoczenie wie że zależy Ci na swoim czasie i
każda minuta poświęcoan otoczeniu jest dla Ciebie cenna, zaczna Cię
bardziej szanować.
Wraca Monika do pracy ­ zmądrzała wyłączyła gadu­gadu ­ już skupiona,
w końcu robi to co chciała dziś zrobić, pracuje już pół godziny bez
przerwy. Telefon dzwoni ­ miły pan, oferuje usługi nowej sieci
telefonicznej "głuchy telefon", rozmowy w promocji do Szkocji po 9 gr
za minutę, 15 minut z stracone, ponieważ Monika chciała być miła.
> Czy w czasie tych 15 minut Monika pracowała dla siebie czy dla tego
miłego pana? Czy ten czas był przeznaczony dla realizowania własnych
zadań czy zadań otoczenia? ­ Czy Monika zaplanowała na ten dzień,
wyszukanie tanich rozmów do Szkocji? ­ NIE, ale straciła na to 15
minut!
>Naucz się selekcjonować sprawy, na te które rzeczywiście Ciebie
dotyczą, od tych które nie mają dla Ciebie żadnego znaczenia, trzeba
czasem odmawiać.
Czas od nowa się skupić na pracy... A za dwie godziny zebranie w
pracy, znowu nic z niego nie wyniknie, ale szef powiedział ze
obowiązkowe. Wpada tym razem kolega z prośbą o pomoc w przygotowaniu
raportu na zebranie, bo ten który Monika na wczoraj zrobiła był
świetny. No cóż najpierw Monikę pochwalił, że świetny raport zrobiła ­
ta urosła w piórka, a potem prosi o porady (ponieważ ona tak świetnie
pracuje i jest niezastąpiona), nie zostawi Monika kolegi Bartka w
potrzebie ­ trzeba jemu pomóc ­ kolejna godzina stracona.
> Czy Bartek rzeczywiście nie potrafi? ­ skoro tak to może to
stanowisko nie jest dla niego? Co Monika powinna zrobić, w tym
wypadku? ­ Wyobraź sobie sytuacje, w której Monika zachorowałaby i nie
przyszła do pracy w tym dniu, co by Bartek zrobił? ­ coś by wymyślił,
usiadł by sam i napisał ­ niech i teraz napisze skoro potrafi. A
jeżeli rzeczywiście nie potrafi to można się z nim umówić na inny
dzień i wtedy mu wytłumaczyć jak to się robi, tylko czy wtedy Bartek
też będzie taki chętny?
> Jeżeli czujesz że ktoś zwala na Ciebie robotę i wydaje Ci się że bez
Ciebie się nie uda... zastanów się przez chwilę co by było gdybyś
właśnie wyjechał na wakacje. Świat się nie zawali ­ a oni sobie jakoś
poradzą, bez Ciebie. Robisz coś za kogoś w czasie, gdy ten ktoś sobie
... (sam sobie czytelniku dopowiedz), w czym tu jest cel? Naucz się
odmawiać, bo czasem trzeba dla lepszego samopoczucia i lepszej
świadomości wykorzystania własnego czasu.
Teraz już nie ma czasu na prace, bo jest zebranie... znowu się
przeciąga. A najważniejsze, co zostało ustalone to data następnego
zebrania...
> Gdzie tu sens? Tracić czas na zebrania spotkana z których wynika
tylko to że "trzeba się znowu spotkać"? Ile razy uczestniczyłeś w
spotkaniach, z których nic nie wynikło? Przygotowanie planu spotkania
i poprowadzenia go z zegarkiem w ręku naprawdę nie jest trudne, a
przynajmniej uczestnicy będą mieli świadomość celowości spędzonego
czasu.
#Mam małą propozycje, abyś na każdą ważniejszą rozmową/spotkaniem
przygotowywał sobie karteczkę, a na karteczce:
­ co chce przez rozmowę osiągnąć?
­ jakie sprawy chce poruszyć?
­ ile chcę na rozmowę czasu przeznaczyć
Wracajac do Moniki ­ wróciła do domu... zła na cały świat bo znowu nie
udało jej się zrobić tego co zaplanowała. Próbuje jeszcze wykorzystać
tą resztkę dnia, która jej została, ale świadomość, że dzień tak
szybko na niczym zleciał i tak pozostała (tym razem rodzina jej
przeszkadza i cała złość na jej członków idzie).
> Czy zdarzyło ci się mieć czasem podobne odczucie? Chcesz coś zrobić,
ale czas tak szybko mija, nie wiadomo na czym, że nie ma to czasu?
# Małe dla Ciebie ćwiczenie. Pamiętasz na czym polega uczenie się? ­
na początku nie wiemy o danej czynności, potem o niej wiemy ale nie
wiemy jak ją zastosować, następnie uczymy się jej stosować, a na
koniec zapominamy że ją umiemy bo staje sie naszą zwyczajna codzienną
czynnością.
Teraz nauczysz się przeciwdziałać złodziejom czasu.
Proponuje znaleźć kilka hipotetycznych sytuacji, np. zgubiłeś numer
telefonu, przyszedł do ciebie ważny e­mail, wpadł przyjaciel i chce
natychmiast pogadać, dzwoni pani oferuje prenumeratę czasopisma,
zapodziałeś gdzieś okulary i kilka innych dopisz z własnego życia:
.....................
.....................
.....................
.....................
.....................
.....................
Teraz do każdego z tych problemów odpowiedz na 4 pytania, wnioski sam
wyciągniesz:
1. Czy dotyczy mnie ­ mieści się w moich priorytetach ­ czy kto inny
może rozwiązać (jak sobie otoczenie poradzi jak ja tego nie zrobię)?
.....................
2. Jak sobie z nim poradzić (gaszenie pożaru, gdy nie ma innego
wyjścia)?
.....................
3. Jakie będą konsekwencje jak tego nie zrobię?
....................
4. Co robić by w przyszłości go nie było (zapobieganie)?
.....................
W trakcie uczenia się zarządzania czasem polecam usiąść pod koniec
każdego dnia i przeanalizować w ten sposób złodziei czasu z całego
dnia.
Lekcja 11: Zlecanie
Wczoraj zadałem pytanie: Jak obrać cebulę nie roniąc przy tym ani
jednej łzy?
odpowiedź: Dać ją obrać komu innemu!
W zarządzaniu swoim czasem, trzeba się liczyć z innymi. W analizie
złodziei czasu było takie pytanie: "Czy dotyczy mnie ­ czy kto inny
może rozwiązać?" ­ Tak dokładnie nie jesteśmy sami, tak jak ktoś może
nam, tak my możemy innym czas zabierać. Ludzie, z którymi żyjesz,
współpracujesz mogą przyczynić się do zaoszczędzenia lub do
roztrwonienia twojego czasu.
Kiedyś zadałem Piotrowi Majewskiemu, właścicielowi serwisu
http://cneb.ebiznes.org.pl, który zaniedbywał przez pewien okres pewne
aspekty swojej działalności z braku czasu, retoryczne pytanie:
"Czy tak łatwo zlecać zadania? czy tak łatwo zaufać że ktoś może
zrobić coś równie dobrze jak my?"
Niedługo po tym dał ogłoszenie o tytule: "Zatrudnie: Specjalista ds.
Marketingu i Public Relations" ­ powiedziałem sobie "nareszcie jakiś
krok do przodu" ­ mam nadzieję ze znalazł, ale już dobrze ze
przynajmniej szuka.
W biografiach wielu przedsiębiorców ­ biznesmenów, którzy zaczynali
budować firmę od początku, wątek podzielenia się biznesem z innymi
jest bardzo podkreślany, dotyczy prawie każdego niewielkiego
przedsiębiorstwa prowadzonego przez jednostki, które się rozwija. Jest
jedną z najtrudniejszych sytuacji, przed którymi musi przedsiębiorca
stanąć, to czemu poświęcił wszystkie swoje działania, całe swoje
zaangażowanie, nagle ma się stać własnością większej ilości osób.
Przez osoby zajmujące się zarządzaniem w organizacjach moment ten jest
podkreślany jako jeden ze stopni rozwoju organizacji, przez który
organizacja musi przejść, aby móc rozwijać się dalej.
Zlecanie krok po kroku.
Zastanów się przede wszystkim czy rzeczywiście istnieje potrzeba
zlecenia tego komuś, czy jest to niezbędne. Jeśli tak to pamiętaj, Ty
masz w tej chwili, co innego do robienia jesteś zajęty i nie masz
czasu, dlatego chcesz coś zlecić.
Idziesz do przodu niektóre czynności już nie wymagają, aż tak wiele
twojego myślenia, stają się automatyczne, zbudowane na wiedzy już
istniejącej, wystarczy tą wiedzę przekazać innej osobie, aby mogła
robić to równie dobrze. Sam musisz być do tego przekonany, aby móc być
przekonującym.
Musisz ponadto wiedzieć, kogo i o co chcesz poprosić, to raczej
podstawa mieć tego kogoś, jeżeli nie mamy takiej osoby, dobrze jest
się zastanowić czy nie jest taka osoba nam potrzebna na przyszłość.
Czasem ludziom trudno jest przyjąć do świadomości niektóre z
następujących faktów, jeżeli do nich należysz postaraj się na te
stwierdzenia popatrzeć bardziej obiektywnie, ty chcesz mieć więcej
czasu, masz jakieś swoje własne cele do realizacji. Czy któreś z tych
stwierdzeń godzi w twoje wartości? ­ mam nadzieję że nie ­ tak więc
nie ma się czym przejmować.
Częste problemy przy zlecaniu:
­ żaden człowiek nie jest nie zastąpiony (wyjechałeś na wakacje a
świat się kręci dalej)
­ strach przed tym ze ktoś to może zrobić lepiej od nas (no cóż jesteś
aż człowiekiem w tym cała prawda)
­ prośba o pomoc to nie oznaka słabości (i pomyśleć, że patrząc na
sytuacje z boku jest na odwrót ­ nie proszenie o pomoc to oznaka
słabości)
­ zadowolenie z pracy tak duże, że ciężko się nim podzielić (a gdyby
tak praca pracowała dla CIebie? a nie ty dla pracy? ­ zobacz:
http://aragon.ksiazki.ebiznes.org.pl/?id=297 )
­ wydaje nam się, że nikt nam nie pomoże (tak tu masz racje "wydaje
się")
­ ktoś inny nie zrobi tego tak dobrze jak ty? (spokojnie daj szansę...
skoro ty się nauczyłeś inni też potrafią!)
­ poczucie winy, z powodu zlecenia komuś zadania (skąd poczucie winy?
czy byłeś kiedyś na kogoś zły bo ktoś Ci coś zlecił? ­ patrz na koniec
tego emaila "zlecanie na opak")
#ćwiczenie ­ Zlecaj szczegółowo ­ pamiętaj robisz to po to by mieć
więcej czasu, tak więc chcesz jak najmniej czasu na to stracić, określ
dokładnie co i na kiedy chcesz. Pamiętaj pięć reguł zlecania,
uzupełnij je dla jakiegoś przykładowego zadania, które chciałbyś
zlecić.
co?
.................
jak?
.................
dlaczego?
.................
kto?
.................
kiedy?
.................
Zlecanie na opak.
Wyobraź sobie, że nagle zachorujesz a twoje sprawy, biznesy mają się
ciągnąć dalej, ktoś Cię ma zastąpić, jakoś się wtedy sprawy potoczą,
nie jesteś niezastąpiony. Jesteś za to częścią maszyny, dzięki której
ona szybciej jedzie do przodu, chcesz by szybciej jechała? ­ potrzeba
więcej trybików. Zamiast zlecać odgórnie, spraw by ludzie dookoła
Ciebie poczuli, ze to też ich maszyna też ich cele, spróbuj ich
zafascynować. Sam po pewnym czasie odkryjesz ze tobie zaczynają
sprzyjać, pomagać tobie. Długi to proces, ale myślę, że bardzo
opłacalny. Informuj otoczenie o wszystkich twoich planach, o
działaniach, niech ludzie żyją po części twoim życiem, twój osobisty
cel przy ich udziale. Nie będziesz musiał wiele zlecać, bo sami będą
chcieli pomóc.
Przydatne mogą Ci być niektóre metody wywierania wpływu ­ może źle się
to kojarzy, ale pamiętaj to zależy od tego, do czego tego
wykorzystujesz.
Polecam 3 książki, które mogą Ci się przydać:
1. Podstawowa pozycja ­ Wywieranie wpływu na ludzi teoria i praktyka ­
Robert Cialdini
http://aragon.ksiazki.ebiznes.org.pl/?id=21253
2. Bardzo praktyczna książka ­ uczy skutecznego porozumiewania się z
ludźmi. Kod Umysłu ­ dr Artur Lewandowski
http://www.kodumyslu.ebiznes.org.pl
3. Trochę bardziej teoretycznie ­ pomaga zrozumieć cały proces ­
"Psychologia wywierania wpływu i psychomanipulacji" ­ Andrzej
Stefańczyk
http://www.zlotemysli.witryna.org/?c=4main&idEbook=125
Lekcja 11: Troche o asertywnosci
Trochę asertywności w stosunkach z innymi nie zaszkodzi.
Po co Ci wiedza o asertywności? ­ nawet jeżeli uważasz się za osobę
asertywną dobrze jest znać podstawowe tego pojęcia zagadnienia, dla
lepszej samokontroli. A lepsza samokontrola to lepsze zorganizowanie i
lepsze zarządzanie czasem.
Przyznam szczerzę, że osobiście uważam samo to pojęcie "asertywności"
za niejako kolejną metodę "gaszenia pożarów ­ działania po fakcie" ­
po tym jak nas społeczeństwo wychowało.
Żyjemy w społeczeństwie gdzie konflikt jest czymś normalnym, my:
­ widzimy to co powinniśmy widzieć, a nie chcemy;
­ mówimy to co powinniśmy mówić, a nie chcemy;
­ czujemy to co powinniśmy my czuć, a nie czujemy;
­ robimy to co powinniśmy robić, a nie chcemy robić;
to takie podstawowe wewnętrzne sprawy, ale z nich wynika cos więcej.
W naszej kulturze konflikt to pewien proces. Konflikt nie pojawia się
od razu, konflikt pomału albo i szybko narasta, a potem wybucha ze
wzmożoną siłą. Wyobraź sobie ze jedna osoba coś opowiada, opowieść
trwa godzinę, po tej godzinie słuchacze mają masę pytań, które
narastały w trakcie opowiadania. Tak nas uczy kultura, społeczeństwo ­
najpierw się dzieje a potem reagujemy, albo kumulujemy wybuch
mocniejszej reakcji (najpierw opowiada, a my kumulujemy pytania). To
właśnie te skumulowane reakcje są najczęstszym powodem wybuchania
konfliktów, jak temu zapobiegać?
Pierwszy sposób: gasić pożary na kursach asertywności, np nauczyć się
mówić NIE:
Naucz się mówić NIE ­ pamiętaj to jest twój czas, ty nim zarządzasz a
nie inni!
Kiedy można mówić NIE, wróć do twojej hierarchii wartości, sprawdź czy
jest ona bardziej zorientowana na zadania czy na ludzi. Gdy nastawisz
się na zadania bezosobowe znacznie łatwiej jest mówić NIE.
# Czy zawsze mówić nie? ­ przeanalizuj każdą sytuację w której ktoś
Cię o coś prosi, odpowiedz na pytania:
­ Czy masz możliwość spełniania prośby?
.................
­ Czy chcesz to zrobić, czy identyfikuje się to z twoimi wartościami?
.................
­ Czy masz wolny czas?
.................
Nie bierz na siebie zbyt wiele, jak masz na głowie zbyt dużo nie
zrobisz wszystkiego dobrze, wykonanie pracy to nie tylko ilość to
także jakość!
Największą przeszkodą w mówieniu NIE jest powszechna potrzeba bycia
lubianym i potrzebnym.
Pamiętaj:
­ Skoro ktoś Cię o coś prosi masz takie samo prawo odmówić jak i się
zgodzić!
­ Nie przepraszaj odmawiając, wzbudzasz w sobie w ten sposób poczucie
winy (a winien nie jesteś!), a osoba prosząca może o wykorzystać, i
namawiać dalej.
­ Nie daj się zaskoczyć, nieoczekiwana prośba ­ wtedy najtrudniej
odmówić, zanim się zastanowisz już się zgodzisz.
­ Ustal priorytety zadań, o które Cię proszą.
­ Jasno określaj przyczyny twojej odmowy.
­ Nie zamartwiaj się twoimi odmowami ­ to już przeszłość ­ a jesteś tu
i teraz, wpływać możesz tylko na przyszłość.
Więcej nt. asertywności możesz znaleźć w tych książkach:
1. Asertywność Alberti Robert, Emmons Michael
http://aragon.ksiazki.ebiznes.org.pl/?id=53530
2. Asertywność menedżera ­ seria: Kariera menedżera ­Maria
Król­Fijewska , Piotr Fijewski
http://aragon.ksiazki.ebiznes.org.pl/?id=54033
Druga metoda
Zapobieganie od podstaw ­ znajomość technik wywierania wpływu ze
szkoleń (np. http://cnlp.witryna.org ) lub z literatury, poleconej w
poprzednim rozdziale, pomoże Ci nie tylko w wywieraniu wpływu, ale też
w bronieniu się przed nim i zrozumieniu pewnych zależności rządzących
komunikacją międzyludzką. Niestety to takie błędne koło narazie
przynajmniej, bo znajomość tego prowokuje do stosowania dla własnych
celów :) przyszłość, gdy metod tych będą uczyć w szkole (tak jak
teraz uczą czytania i pisania) może przyniesie inne rozwiązania.
Polecam 3 książki, które mogą Ci się przydać:
1. Podstawowa pozycja ­ Wywieranie wpływu na ludzi teoria i praktyka ­
Robert Cialdini
http://aragon.ksiazki.ebiznes.org.pl/?id=21253
2. Bardzo praktyczna książka ­ uczy skutecznego porozumiewania się z
ludźmi. Kod Umysłu ­ dr Artur Lewandowski
http://www.kodumyslu.ebiznes.org.pl
3. Trochę bardziej teoretycznie ­ pomaga zrozumieć cały proces ­
"Psychologia wywierania wpływu i psychomanipulacji" ­ Andrzej
Stefańczyk
http://www.zlotemysli.witryna.org/?c=4main&idEbook=125
Lekcja 13: Czas wolny
"Praca to wszystko co ciało musi robi....... rozrywka ­ to czego robić
nie musi"
­ Mark Twain
Tu mamy problem, jak zadania można zlecać, do zadań można się
motywować, tak z czasem wolnym też coś trzeba zrobić...
#ćwiczenie
Czas wolny to:
................
Rozrywka to:
.............
Zażywać spokoju to:
................
Odpoczywać to:
...................
Relaksować się to:
...............................
Hobby to:
.............................
Czy rzeczywiście odpoczywać w czasie wolnym? czy pracować? Dążyć do
osiągania celów?
Pamiętaj:
­ Nawet Pan Bóg odpoczywał
­ Ciężko się napracowałeś, zasłużyłeś na odrobinę wolnego czasu
­ Jak odpoczniesz będziesz mógł lepiej pracować
­ Masz prawo do wypoczynku
Zabawa, wypoczynek, pozwalają rozwinąć inne pola umysłu, pomagają w
panowaniu nad swoją koncentracją. Wyobraź sobie, że możesz na chwilę
zapomnieć o problemach, o celach jakie masz osiągnąć, poczuj się choć
przez chwilę wolny, od tego właśnie jest czas wolny.
Sam musisz poszukać miejsc, czynności dzięki, którym czujesz się
zrelaksowany i wypoczęty. Pamiętaj nic Cię nie goni... jeśli sam sobie
zaplanujesz wypoczynek, weź pod uwagę że jest on częścią Twojego Planu
to ty tak ustaliłeś i to ty masz na to wpływ.
Pamiętaj!
Nie odkładaj odpoczynku na później... to niestety najłatwiej odłożyć,
bo nikt tu nas nie goni. Wypoczynek należy planować z taką samą wagą
jak każdą inną czynność, bo jest tak samo ważna.
# Ćwiczenie: przypomnij sobie, w co bawiłeś się w przeszłości, te mile
spędzone chwile, kiedy się dobrze bawiłeś, co sprawiło że miło je
pamiętasz, co lubiłeś robić? Wypisze je:
.....................
.....................
.....................
.....................
.....................
Skoro były miłe, miło się o nich myśli to czemu ich nie powtórzyć?
Skoro coś lubię, sprawia mi to przyjemność ­ robię to ­ tak spędzam
czas wolny. A ty jak spędzasz, robisz to co lubisz? A może robisz to
co otoczenie lubi?
Spacerowałem kiedyś po Krupówkach w Zakopanym, usiadłem sobie na
ławeczce i przypatrywałem się spacerującym wczasowiczom. Powiem tak,
mieszkam w Krakowie przyzwyczajony jestem do tego ze ludzie szybko
chodzą, bo się wszędzie spieszą, a tam w Zakopanym? Coś niesamowitego
­ nikomu się spieszy jakby czas się zatrzymał, wszyscy spacerują
żółwim tempem. Najlepsze w tej obserwacji było to, że dla większości
był to taki połowiczny wypoczynek :( połowa z tych ludzi energicznie
rozmawiała przez telefon podczas tego spaceru najczęściej o
interesach...
Ludzie nie potrafią się uwolnić od tego całego wiru spraw co ich na
codzień otacza. Co to za wycieczka, co to za wypoczynek, na który
zabierasz laptopa i non­stop pracujesz? Co to za wypoczynek z pięcioma
telefonami na dzień, bo w firmie coś się dzieje!
Jeżeli masz podobny problem, spróbuj pobyć przez chwilę samotnie,
wyjedź na dzień dwa, z dala od komputera, narzędzi pracy, wyłacz
telefon, schowaj wszystko co Ci może o pracy przypominać.