Kraków oddycha Miłoszem
Transkrypt
Kraków oddycha Miłoszem
Kraków oddycha Miłoszem Nazwisko wielkiego noblisty odmienia się pod Wawelem w tych dniach we wszystkich możliwych przypadkach. Czesław Miłosz spogląda na nas z wielkich plakatów w całym mieście. Książki Czesława Miłosza (wznowione po latach) wróciły na półki księgarskie. Czesławowi Miłoszowi dedykowane są koncerty. Czesława Miłosza wspominają i wspominać będą przyjaciele i współpracownicy. Z Czesławem Miłoszem można udać się w podróż po całym świecie, odwiedzając specjalnie zbudowany na Placu Szczepańskim Pawilon. O Czesławie Miłoszu i jego życiu (niezwykłym, pełnym zwrotów i dramatów) przeczytać można w znakomitej jego biografii autorstwa Andrzeja Franaszka (i posłuchać we wtorkowym "Klubie Trójki"). Czesław Miłosz! - To miasto, Kraków, winne jest mu pamięć, bo on je wybrał i tu spędził ostatnie, jakże ważne lata swojego życia - powiedział Jerzy Illg, dyrektor programu festiwalu. W tym, co dzieje się w tych dniach pod Wawelem, nie ma żadnego zadęcia, o które tak często Kraków się oskarża. Są spotkania, ciepłe i serdeczne, wspomnienia – prawdziwe. Wczorajsza premiera książki Franaszka "Miłosz. Biografia" ściągnęła do Pawilonu na Placu Szczepańskim tłumy i ludzie nie wyszli zawiedzeni. Było ironicznie, autor opowiadał o zmaganiu się z tematem i – jak powiedział Jerzy Illg – swą publikacją zapewnił sobie nieśmiertelność. Od napisanej z pasją historii życia Poety nie sposób się oderwać (zarwana noc), opowieść płynie jak powieść, wiersze smakować teraz będą zupełnie inaczej. A propos wierszy, krakowski ZNAK, poza biografią, wydał też "Wiersze wszystkie". 1351 stron! Od "Poematu o czasie zastygłym" (1933) po te ostatnie, napisane tuż przed śmiercią. Równie imponująca to – co książka Franaszka – publikacja, dziś już lektura obowiązkowa! Jakby tego było, to poza książkami i spotkaniami, przygotowano dla uczestników festiwalu także zestaw filmów, związanych z Miłoszem – do zobaczenia w Kinie Pod Baranami. Biletów podobno już nie ma, niestety, trudno się dziwić – to i dokumenty i wielkie obrazy, wczoraj – po latach – znów można było obejrzeć "Dolinę Issy" w reżyserii Tadeusza Konwickiego. Czekam na jutrzejsze (środa) Ballady i Romanse w "Alchemii" na Kazimierzu. Siostry Wrońskie nagrały znakomitą płytę "Zapomnij", na niej do znalezienia także teksty Miłosza. Jak to zabrzmi na żywo? Damy znać! Kraków oddycha Miłoszem. Tylko jak tu znaleźć czas, by być wszędzie? Michał Nogaś, Kraków Pełny plan zajęć festiwalowych: www.milosz365.pl