Absurd modlitwy - Racjonalista TV
Transkrypt
Absurd modlitwy - Racjonalista TV
Oglądałem niemal wszystkie debaty w Internecie w których partycypowali tak zwani czterej jeźdźcy nowego ateizmu. Żaden z nich nie powiedział ze modlitwa do boga jest bez sensu. Chce wypełnić ta lukę tym krótkim esejem. Jeśli ktoś nie jest człowiekiem wierzącym to modlitwa nie ma sensu. Rozpatrzmy zatem modlitwę z punktu widzenia wierzącego w wszechmocnego i wszechwiedzącego boga. Modlitwa to najczęściej prośba lub mniej często podziękowanie. Prośba to petycja aby wydarzyło się coś dobrego albo aby uniknąć czegoś bardzo złego. Bóg wie o tym doskonale i mówienie mu o tym jest bezcelowe. Dla przykładu załóżmy, ze lekarz pobiera próbkę z organu pacjenta, aby stwierdzić czy pacjent ma raka. Lekarz obiecuje wynik za kilka dni. Wracając do domu pacjent wstępuje do kościoła i modli się aby wynik był ” nie ma raka”. Ale przecież bóg ma jakiś plan wobec losu pacjenta. Religia mówi wyraźnie, ze boga nie można do niczego zmusić. Albo wiec pacjent jest już skazany na rychłą i bolesna śmierć i modlitwa nie będzie skuteczna lub plan boga nie przewiduje raka i modlitwa nie jest potrzebna. Dziękowanie bogu to też często chybiony cel. Polski papież po zamachu na jego życie dziękował Matce Boskiej z Fatimy za prowadzenie kuli zamachowca tak aby ominęła ważne organy. Uratowali go kompetentni włoscy lekarze, a kula nie była cudownie prowadzona, bo cudowna ręka skierowałaby pocisk poza ciało ofiary, a nie tylko kilka centymetrów od kręgosłupa. Można też zapytać w jaki sposób papież wiedział ze była za tym cudem ręka MB z Fatimy a nie z Ostrej Bramy.