Nowy Rok w Wiedniu

Transkrypt

Nowy Rok w Wiedniu
Nowy Rok w Wiedniu
Czwartek, 01 Styczeń 2009 15:56
Jak co roku zasiadam przed telewizyjną dwójką aby napawać się piękną muzyką. Te magiczne
dwie godziny potrafią przenieść w zupełnie inny świat, w którym w środku dnia obowiązują
stroje wieczorowe, Złota Sala Wiedeńskiego Towarzystwa Muzycznego tonie w kwiatach,
tym razem przywiezionych z San Remo, oraz króluje muzyka klasyków wiedeńskich i rodziny
Straussów.
Można spokojnie zamknąć oczy i zasmakować we wspaniałych dźwiękach, od czasu do czasu
oglądając sceny baletowe, stylizowane układy taneczne i wysmakowane kostiumy w
eleganckiej scenerii pałacowej.
Trudno sobie wyobrazić początek Nowego Roku bez tradycyjnego Koncertu Noworocznego
Orkiestry Filharmoników Wiedeńskich. Repertuar tych koncertów od zawsze opiera się na
nostalgicznej, a zarazem żywiołowej muzyce Straussów.
W tym roku Orkiestrą Filharmonii Wiedeńskiej dyrygował Daniel Barenboim, Argentyńczyk, od
1992 roku pełniący funkcję dyrektora muzycznego opery Unter den Linden w Berlinie.
Koncert zawsze ma dwie stałe pozycje. To oczywiście „Nad pięknym modrym Dunajem”
Johanna Straussa (syna) i Marsz Radeckiego Johanna Straussa (ojca).
Przyznam, że serce mi rośnie, kiedy widzę dostojne towarzystwo klaszczące miarowo w
podawany przez dyrygenta rytm. To jedyny taki moment, kiedy dyrygowana jest publiczność, a
nie orkiestra.
Koncert piękny, cudowna muzyka... wspaniała Orkiestra Filharmonii Wiedeńskiej i oczywiście
1/2
Nowy Rok w Wiedniu
Czwartek, 01 Styczeń 2009 15:56
dostojny, ale z ogromnym poczuciem humoru dyrygent Daniel Barenboim oraz zapraszający na
koncert profesjonalista Bogusław Kaczyński.
Dużo wrażeń estetycznych, nie zabrakło w nim również akcentu humorystycznego, podczas
wykonania symfonii „Pożegnalnej” Josepha Haydna, z racji rozpoczęcia obchodów 200 rocznicy
śmierci kompozytora.
Szkoda, że tak krótko mogłam napawać się piękną muzyka i jeszcze piękniejszym jej
wykonaniem.
Tym, którzy właśnie są w Wiedniu i oglądali Koncert Noworoczny mogę powiedzieć tylko:
strasznie im zazdroszczę. Może w przyszłym roku... no nie chyba jednak nie, jeżeli to dopiero
za dwa lata... bilety są wyprzedane z rocznym wyprzedzeniem!!!
s.Luiza
2/2