2011-07-29 RADA DZIELNICY - Stowarzyszenie Zielona Mogiła

Transkrypt

2011-07-29 RADA DZIELNICY - Stowarzyszenie Zielona Mogiła
Kraków 2011-07-29
RADA DZIELNICY XVIII KRAKÓW NOWA HUTA
Stowarzyszenie Zielona Mogiła zwraca się z prośbą
i wnioskiem do Szanownych Państwa Radnych o anulowanie
uchwały wyrażającej zgodę dla lokalizacje spalarni śmieci przy
ulicy Giedroycia w Nowej Hucie . Poprzednia Rada Dzielnicy
pozytywnie zaopiniowała zgodę dla spalarni nie mając dostatecznej wiedzy na
temat tej kontrowersyjnej budowli i w zamian za „rekompensaty”. Jak można
wywnioskować z wypowiedzi prezesa Holdingu Komunalnego jest to wielkie
nieporozumienie - cyt …. Te sprawy zostały wypracowane w toku negocjacji
z mieszkańcami. Nie traktujemy jednak tych wydatków jako dodatkowych
kosztów budowy spalarni. Te pieniądze i tak trzeba by wydać na
infrastrukturę miejską. Cały tekst w załączniku . Nigdy nie były
prowadzone rozmowy z mieszkańcami o rekompensatach . Na wszystkich
spotkaniach mieszkańcy niemalże jednogłośnie sprzeciwiali się budowie
spalarni. A pieniądze na infrastrukturę miejską jak również potwierdza prezes
Holdingu i tak się mieszkańcom dzielnicy należą podobnie jak mieszkańcom
pozostałych dzielnic. Już na początku protestu w ciągu tygodnia zgromadziliśmy
3000 [trzy tysiące ] podpisów osób sprzeciwiających się budowie spalarni.
Ksera podpisów zostały dostarczone do prezydenta i Rady Dzielnicy .Jednak i to
nie robiło żadnego wrażenia na decydentach. Podejrzewamy jeszcze ,że
poprzednia Rada zgodziła się na budowę spalarni śmieci nie będąc dostatecznie
poinformowana o niebezpieczeństwach jakie niesie za sobą ten kontrowersyjny
obiekt . My jako Stowarzyszenie ,które powstało ponad dwa lata temu też mało
wiedzieliśmy na temat szkodliwości spalarni, teraz niestety wiemy dużo więcej
. Już Raport Środowiskowy do którego wpłynęło ponad 1000 pism z uwagami i
zastrzeżeniami od mieszkańców i licznych stowarzyszeń dowiódł szkodliwość
spalarni . Przedstawiciele Holdingu i niektórzy Radni Miejscy przyrównywali
dymy z komina do pary wodnej i większej szkodliwości z dymka z papierosa.
W załączeniu emisje spalin z emitorów spalarni . W naszej dzielnicy jest już
za dużo obiektów przemysłowych. Zakłady , które znacznie utrudniają życie
mieszkańców i powodują zanieczyszczenie powietrza. Zakłady te w godzinach
wieczornych i nocnych oszczędzają filtry a my mieszkańcy widzimy i wdychany
te czarne i czerwone dymy unoszące się nad miastem. Bardzo boimy się o
swoje zdrowie i czujemy się zagrożeni. Złożyliśmy pisma do różnych
instytucji i sądów ponieważ jest to naprawdę bardzo zły zamiar lokowania
kolejnej inwestycji w tym miejscu. W załączeniu pismo z Holdingu
Komunalnego o sposobie transportu śmieci i wywozu żużli i popiołów ze
spalarni. Załączamy również warunkową opinia Sanepidu o konieczności
wykorzystania drogi S7 w eksploatacji spalarni ale nawet na etapie budowy
zakładu . Jak dzisiaj wiemy odcinek tej drogi z braku pieniędzy jest odłożony w
czasie i nie wiadomo kiedy powstanie. Nasze argumenty są tak poważne i
prawdziwe ,że miasto wynajęło najdroższą kancelarie prawną , bo myślą ,że
kruczkami prawnymi przesłonią nasze mocne argumenty. Stowarzyszenie
Zielona Mogiła organizowało różne konferencje również z konfederacją CUE .
Zapraszaliśmy aby wiele zagadnień i zagrożeń omówić i wyjaśnić ale z nikłym
skutkiem Radnych Dzielnicowych ubiegłej kadencji . Ekolodzy jednogłośnie
wypowiadali się ,że teren blisko Wisły to tereny korytarzy ekologicznych
pełniących również funkcje tunelów przewietrzających miasto i absolutne nie
nadających się do zabudowy a w szczególności zakładami niebezpiecznymi .
Ekolodzy mówili, że dobrze by było jakby miasto pomyślało i rozwinęło
turystykę rzeczną . Utworzyło trasy rowerowe wzdłuż wałów Wisły do
Niepołomic a nie importować do Krakowa z całej małopolski te niebezpieczne
śmieci. W załączeniu pismo o porozumieniu 21 gmin okalających nasze
miasto dostarczających śmieci do krakowskiej spalarni. Dwa lata temu
byliśmy w Niemczech z wycieczką z Radnymi i przedstawicielami Miasta i
Osiedli, oglądaliśmy zakłady typu spalarnie jak również inne obiekty utylizujące
śmieci. W Niemczech przede wszystkim dba się o środowisko, segregacja jest
tam na bardzo wysokim poziomie. W Polsce ten temat dla wielu ludzi jest
śmieszny a nawet niektórzy mówią, że śmieci to najlepiej spalić i problem z
głowy. Zastanawia nas tylko fakt jak tak bogate kraje jak Niemcy potrafią
segregować i im się to opłaca, u nas najlepiej spalić i całe osiedla Mogiła
zasypać popiołami i żużlami pospalarnianymi . Przypominamy ,że w
sporządzonym raporcie dopuszcza się spalenie do 0,5 % materiałów
niebezpiecznych tj. ok 1100 ton [np.. baterii, świetlówek ,azbestu ,puszek po
chemikaliach ] - do tego przyznaje się oficjalnie Holding, a ile będzie naprawdę
trudno oszacować . Po spaleniu 1 tony śmieci pozostaje do 300 kg. żużli i
silnie toksycznych popiołów z filtrów . Nie róbmy sobie na przekór i nie
zostawiajmy kłopotu po sobie następnym pokoleniom. Nasze Stowarzyszenie
od samego początku podpowiadało władzom miasta likwidacje śmieci poprzez
inne i zdecydowanie tańsze ,ekologiczne i nowoczesne metody utylizacje
śmieci . Jedną z nich mogło by być wybudowanie ekologicznego zakładu typu
MBS takiego jak w podobnie usytułowanym jak Kraków niemieckim mieście
Dreżnie . W mieście tym nie ma ani spalarni śmieci ani wysypiska a produkty
przetworzone z odpadów są wywożone między innymi do współspalenia w
polskich cementowniach. W załączeniu artykuł o nagrodzie złoty medal na
targach Poleko 2009 za produkt stabilat. Pierwszy taki zakład jest już
budowany i współfinasowany z funduszy unijnych w zgodzie z naturą
,mieszkańcami i ekologami w Olsztynie. Na stronie Krakowskiego Holdingu
Komunalnego ukazało się ogłoszenie o przetargu na wykonanie dokumentacji i
budowie spalarni śmieci. Jak potwierdziły się nasze przypuszczenia sam
projekt spalarni ma być oparty na przestarzałej metodzie spalarni a w
szczególności filtracji spalin.
W warunkach przetargu na 100 punktów ,
5 punktów za „NOWOCZESNY SYSTEM OCZYSZCZANIA SPALIN”.
10 punktów jest za „ KRYTERIA ŚRODOWISKOWE”
, a reszta czyli 85 punktów jest to CENA I KOSZTY EKSPLOATACJI.
Więc nie ma mowy pomimo wysokiej ceny o nowoczesnej spalarni jakiej KHK
pokazuje przy wszystkich okazjach i ulotkach głównie o spalarni w Monaco.
Wycieczka , która była przygotowana do Niemiec starano nam się pokazać same
pozytywne strony spalarni. Byliśmy swoim samochodem i zobaczyliśmy
podobnie jak u nas w Warszawie przerażające widoki za spalarnią. Były to
hałdy śmieci czekające na spalenie tj. około 1hektara ziemi zasypany śmieciami
i popiołami pospalarnianymi , grasujące gryzonie a nad tym fruwające i
roznoszące zarazki ptactwo. Chcieliśmy to wycieczce pokazać ale niestety
Pani Prezes KHK Małgorzata Marcińska absolutnie się nie zgodziła. Było do
przejechania do 200 metrów , dołączamy 4 zdjęcia do wglądu jak te hałdy
śmieci wyglądały. W Niemczech zakłady przemysłowe i istniejące spalarnie
ulokowane są w wyższych częściach miasta a nie tak jak u nas w terenie
zalewowym. Zresztą nie jest to zgodne z wprowadzaną dyrektywą unijną.
Mapa terenów zalewowych Krakowa w załączeniu. Powódź w maju 2010r
pokazała nam jak wyglądała wielka woda . Jak obecnie widać sytuacja
dynamicznej zmiany pogody z każdym rokiem się nasila. Nasi Radni tak jakby
w tym okresie byli gdzieś na urlopie bo nie wyciągnęli z tego żadnych
wniosków. Na naszej stronie internetowej jest nagrane 3 dni po powodzi wizyta
Wojewody Pana Stanisława Kracika przy ul. Giedroycia . Teren pod przyszłą
spalarnie śmieci jest całkowicie zalany wysoką wodą. Można było po nim łódką
pływać. Chcemy dodać , że na tym terenie jest już zamontowana
przepompownia ,która działała w cyklu ciągłym i zabezpiecza odpływ i
osuszanie lokalnych rowów melioracyjnych, a mimo wszystko teren był zalany.
Przypominamy ,że jeśli nawet dotacja unijna na budowę zakładu była by
przyznana to na każdym etapie nawet budowy zakładu może być cofnięta co
mogłoby doprowadzić do katastrofalnych skutków w kasie miasta. Jest wiele
spraw zawartych nawet w samym raporcie oddziaływania na środowisko, które
pokazują że maksymalne stężenie pyłów ze spalarni może mieć miejsce nawet w
okolicy Placu Centralnego. A to tylko przykład. W ślad pisma ,które
złożyliśmy do Rady Dzielnicy w dniu 01-06-2011 w którym domagaliśmy się
konfrontacji i bieżącego sprostowania z ekspertami i władzami Holdingu w celu
wyjaśnienia ukrywanych zagrożeń i nieprawidłowości w dokumentacji . Do
dnia dzisiejszego nie doczekaliśmy się na powiadomienie o spotkaniu w
obecności Radnych Dzielnicy. Dostaliśmy informacje od pana
przewodniczącego Stanisława Moryca ,że Holding nie chce wziąć udziału w
takiej dyskusji . Dostaliśmy tylko ustne zapewnienie o zorganizowaniu przez
zarząd dzielnicy możliwości wystąpienia na sesji. Prosimy o wyznaczenie
terminu aby przedstawiciele naszego Stowarzyszenia mogli zabrać głos podczas
sesji Rady Dzielnicy ,wyjaśnić i odpowiedzieć na wszelkiego rodzaju pytania.
Dołączamy ksera pism , które składaliśmy do Rady Dzielnicy z różnymi
argumentami,. Wszystkie pisma ,które składamy do Urzędów są dostępne na
stronie www.zielonamogila.pl . Szanowni Państwo dla dobra naszej dzielnicy i
całego Miasta bardzo prosimy o wycofanie zgody dla spalarni śmieci przy ul.
Giedroycia w Nowej Hucie . Jeśli macie Państwo jakieś pytania proszę
dzwonić pod numer 694-530-115
Załączniki:
-wypowiedż prezesa KHK
-zapewnienia KHK o transporcie śmieci
- ogłoszenie KHK o zamówieniu
-mapka tereny zalewowe
-opinia sanepidu
-zaproszenie (dane z raportu emisji spalin)
- zalecenia Wydziału Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego
- nagroda Poleko 2009 stabilat
-porozumienie 21 gmin zwożących śmieci do Krakowa
-pismo do Rady Dzielnicy z 21-07-2010