Nr 3 listopad 2007 - zs

Transkrypt

Nr 3 listopad 2007 - zs
Nr 3 (listopad 2007)
NASZA SZKOLNA MIEJSCOWOŚĆ - RATOSZYN
Ratoszyn leży w Kotlinie Chodelskiej, w powiecie opolskim, ok. 40 km na
południowy - zachód od Lublina. Miejscowość położona jest w obniżeniu utworzonym przez
rzekę Chodlik. Ukształtowanie terenu jest dość monotonne w krajobrazie dominują tereny
lekko faliste. Najwyższy w okolicy punkt osiąga ponad 240 m n.p.m.
Obecnie Ratoszyn słynie z uprawy truskawek, malin i jabłek. Ze względu na dużą
ilość owoców powstał zakład Przetwórstwa Owocowo-warzywnego, który zatrudnia dużą
liczbę osób - okolicznych mieszkańców. We wsi funkcjonują agencja pocztowa, filia
biblioteki gminnej w Chodlu i Ośrodek Zdrowia. Jak również nasza szkoła - umożliwiająca
naukę dzieciom z Ratoszyna i przyległych wiosek.
W ostatnich latach życie kulturalne miejscowości
organizowanie jest głównie przez placówki oświatowe
(szkołę podstawową, przedszkole i filię biblioteczną)
oraz kościół. Od kilkunastu lat działa również Zespół
Śpiewaczy, który wielokrotnie występował na
uroczystościach o charakterze gminnym i rejonowym.
Mają tu także swoją siedzibę: ośrodek zdrowia i agencja
pocztowa. Dość dobrze zaopatrzone sklepy i apteka
zaspokajają zapotrzebowanie mieszkańców na artykuły
spożywczo-przemysłowe i medyczne. Ratoszyn stanowi
miejsce o nieskażonym jeszcze środowisku, gdzie można
oddychać świeżym powietrzem. Wiosną swym urokiem
zachwycają kwitnące sady, latem i jesienią bogactwem
grzybów kuszą miejscowe lasy. Przebywając tu o każdej
porze roku, warto zwiedzić kościół parafialny i zobaczyć
zabytkową, drewnianą dzwonnicę z połowy XVIII wieku.
Kościół w Ratoszynie
NASZA SZKOŁA
Szkoła nasza powstała 1915 r. i pracuje nieprzerwanie do dzisiaj. Duże zasługi
przypisuje się w tym względzie dziedzicowi Ludwikowi Nowakowskiemu, który aktywnie
włączył się do akcji tworzenia tej placówki. Celem szkoły jest wspieranie wszechstronnego
rozwoju osobowościowego uczniów w wymiarze: intelektualnym, psychicznym, społecznym,
zdrowotnym, estetycznym, moralnym i
duchowym. N asza szkoła wprowadza
uczniów w świat wiedzy naukowej; wdraża
ich do samodzielności i pomaga w
podejmowaniu decyzji dotyczącej kierunku
dalszej edukacji i przygotowuje do
aktywnego udziału w życiu społecznym.
Grono pedagogiczne to osoby młode, pełne
zapału i chęci do najlepszego wykształcenia
uczniów.
Budynek szkolny jest dość okazały.
W wyposażeniu ma 12 sal lekcyjnych i salę
gimnastyczną.
Weronika Dubil
Gazeta "RAPER" jest wydawana przez Gimnazjum Publiczne w Ratoszynie w ramach
projektu “Do społeczności przez edukację, kulturę i sport”
Redaktorzy wydania: Weronika Dubil, Paulina Opoka, Michał Śmiech, Piotr Majewski.
Konsultacje merytoryczne: mgr Ewa Walczyk. Skład komputerowy: mgr Marcin Markowski
Wydruk: mgr Marcin Markowski.
Fotografie: zespół “Fotografia-cyfrowe spojrzenie na świat”
R A P E R
Ratoszyński
Aktyw
Pionierówj Edukacyjnej
Reporterki
A oto kolejny numer naszej gazety.
Z przyjemnością informujemy, że RAPER jest chętnie
czytany przez uczniów i cieszy się coraz większą
popularnością. Jest przecież dla nas i o nas.
11 Listopada-Święto Niepodległości
Jesienią 1918 r. dobiegała końca I wojna
światowa, k tóra przyniosła klęsk ę wszystkim trzem
zaborcom . Rosja pogrążyła się w zamęcie rewolucji i
i wojnie dom owej, wielonarodowa m onarchia austrowęgierska rozpadała się i chyliła ku upadkowi, a a a
a Niem cy uginały się pod naporem wojsk Ententy.
Dla Polaków była to niepowtarzalna szansa, aby po
po 123 latach niewoli móc odzyskać utracony byt
państwowy. W 1918 rok u nastąpiło odrodzenie
Rzeczpospol itej. Nie podle gła Polska odrodzi ła się w ciągu zaledwie trzech
tygodni. To nie zwykłe tempo zaskoczyło ówczesnych obserwatorów
wydarzeń politycznych w Polsce i Europie. Dnia 11 listopada 1918 roku w
w Compie gne we Francji, podpisano zawieszenie broni, będące kapitulacją
Niemiec i kończące I wojnę świ atową. Tego dnia Rada Re gencyjna
prze kazała w ręce Józefa Piłsudskiego - jako tym czasowego naczelnik a
państwa - całą władzę cywilną i wojskową. 14 listopada 1918 roku nowym
de kretem Rada Regencyjna postanowiła się rozwiązać i całą władze w w w
w państwie przekazała Józefowi Piłsudskiem u, ustanawiając urząd
naczelnika państwa. Na ulicach wszystkich miast panowała euforia z z z z
z powodu rodzącej się niepodległości. D zień 11 listopada był oficjal nym
Świętem Narodowym Polski w latach 1937-1939. Po wojnie dopie ro w w w
w 1989 roku wrócił do kalendarza oficjalnych świąt państwowy ch.
Dzień
11
listopada
u stanow iono
póź niej
Świętem
Niepodległości Polski.
Niestety Pol sk a odzyskała niepodległość tylko na ni ecałe 21 lat.
W 1939 roku Polska ponownie utraciła niepodległość, 1 września bez
wypowiedzenia
wojny
zaatak owana
przez
Niem cy
hitlerowsk onazistowskie,
a
17
września
zdradziecko
na padnięta
przez
zydobolszewickie sowiety. Po wojnie i czasach komunizm u Narodowe
Święto Niepodległości obchodzone 11 listopada przywrócono, ustawą
Sejm u (je szcze PRL), w 1989.
Dzie ń ten jest dniem wolny m od pracy . Główne obchody, z udziałem
najwyższych władz państwowych, odby wa ją się w Warszawie na Placu
Józefa Piłsudskiego, przed G robem Nie znanego Żołnierza.
Weronika Dubil
Projekt finansowany przez Unię Europejską w ramach
Europejskiego Funduszu Społecznego
Niezwykły koncert
1a
1b
Dnia 15 listopada 2007 w naszej szkole gościł zespół
pod nazwą Scholares Minores Pro Musica Antiqua “Szczygiełki”
z Poniatowej, który wykonał niezwykły koncert dla uczniów
naszej szkoły.
Byliśmy pod wrażeniem wspaniałej muzyki i odbyliśmy razem
z artystami fantastyczną podróż w przeszłość. Członkowie zespołu
prezentowali bowiem muzykę z dawnych epok (barok, oświecenie),
o których do tej pory wiedzieliśmy bardzo niewiele. Podziwialiśmy
kunszt artystyczny zespołu oraz piękne stroje, w których
występowali młodzi artyści. Byliśmy chyba dobrymi odbiorcami
koncertu, bowiem po jego zakończeniu prowadzący zespół
pan Danielewicz skierował w naszą stronę kilka ciepłych słów.
Moment ślubowania
Kami Kępka
Fot. Zespół “Fotografia - cyfrowe spojrzenie na świat”
Paulina Opoka
Fragment występu artystów
Część artystyczna
Recytuje Magda Drobek
2
Fot. Zespół “Fotografia - cyfrowe spojrzenie na świat”
Internet Explorer to program, który służy do przeglądania
internetu z Twojego komputera i na odwrót.
Michał Śmiech
7
Internet - źródło inform acji
Na pewno wielu z W as poszuku je róznych inform acji na przeróż ne tema ty. Szu kacie, aby
dowiedzieć s ię czegoś in teresująceg o, czeg oś co m oże za dziwić, alb o po prost u po trzeba
W am coś do pra cy dom owej. W szystk o to można z naleźć w internecie.
Co to w ogóle jest Inte rnet?
Intern et to sieć kom puterowa o za sięg u g loba lnym łą czą ca ze sobą set ki tysięcy m ałych i
dużych sieci loka lnych ora z pojedyncze kom putery.
Jak mówić, żeby ludzie Cię słuchali???
Jak to by było wspaniale, gdyby za każdym razem, gdy otwieramy usta, ludzie
automatycznie milkli i ciekawie słuchali, co mamy do powiedzenia. No cóż, do tej
wersji zdarzeń dążymy. Ale żeby to osiągnąć, trzeba zrobić pierwszy krok i
zdecydować się, że od dziś pracujemy nad tym bardzo ważnym elementem naszej
autoprezentacji - jak mówimy.
Nie dziw się, gdy nikt Cię nie słucha, jeżeli:
Intern et umo żliwia łatwy i szybki dostęp do za sob ów wiedzy z ka żdej dzied zin y życia ,
pozwa la n a n aukę b ez konieczności opusz cza nia d omu. Powszechna, sz ybka i tania
m ożliwoś ć ko munika cji to jedna z wielu jego z alet. Intern et jest główny m ź ródłem
inform acji.
1. Mówisz niewyraźnie.
Zawsze jest czas na konsultacje u logopedy - niewyraźna mowa, to najczęściej nasze
utrwalone niedbalstwo.
Co dzienn ie kilkaset m ilionów ludzi na naszej plan ecie ko rzysta z Internetu - ro zma wia ,
wym ienia poglądy, d oświadczenia , zas ięg a po rad , wysyła pocz tę elektroniczną , albo
zwyczajnie sobie plotku je. I nternet sta je się wirtua ln ym cen trum usług owym o g lo balnym
za sięg u. Umo żliwia on m.in. dostęp do na jświeższych inform acji poprzez in ternetowe
ga zety, sta cje ra diowe, a ta kże pro gra my telewizyjne, kupowa nie, s przeda wanie i za mianę
towa rów na aukcjach intern eto wych, prow adzenie operacji ba nkowych. O sobę korzystają cą
z I nternetu n azywa się interna utą.
2. Wielokrotnie powtarzasz tę samą myśl.
Gdy coś mówimy, często wydaje nam się, że słuchaczowi umknęła wygłoszona przez
nas kwestia, że musimy mu SZCZEGÓLNIE zwrócić na coś uwagę. Wtedy też
stosujemy powtórzenia… Są one absolutnie niedopuszczalne (i śmiertelnie nudne).
Mówisz wszystko tylko raz. Kto nie usłyszał - jego strata.
Intern et jest największym zbiorem oprogram owania na świecie. Każdy internauta zna jdzie w
Sieci m nóstwo przyd atnych i co ważniejsze - da rm owych pro gra mó w kom puterow ych, kt óre
w prosty sposób mo żna ścią gną ć i zainsta low ać na własn ym kompu terze.
3. Nie dajesz nadziei na zakończenie.
Jeśli Twoja wypowiedź nie zmierza do jakiegoś określonego punktu, słuchacz to
wyczuje i przestanie uważać. Zamiast Cię słuchać, jego myśli będą krążyć tylko
wokół problemu: „Jak się od niego uwolnić”.
W yszukiw anie inform a cji:
Na jprostrzym sposobem jes t użycie wyszukiwa rki, która przeana lizuje wsz ystkie możliwe
strony intern eto we w p oszukiwaniu wyra zów lub zwrotów, które n as interesu ją .
Na jpo pularniejsze wyszukiwa rki to:
Google – www.goog le.pl
Ya hoo! - www.ya hoo.co m
Szuka cz – www.s zukacz.pl
NetSprint – www .netsprint.pl
5. Nieoczekiwanie zmieniasz tematy.
Gdy masz coś powiedzieć, nie zaczynaj nagle z innej beczki, nie zaskakuj słuchacza
jeszcze czymś nowym, co nagle wydało ci się niebywale ważne.
Miłeg o i p rzyjemneg o wyszukiwa nia oraz do przeczyta nia w na stępnym num erze.
Autor: Pio tr M a je w sk i
-----------------------------------------------
Mała dziewc zynka stoi na ulicy i płacze, ludzie ją pytają:
- Dlaczego płac zesz?
- Bo się zgubiłam!
- A jak się nazywasz?
- Nie wiem!
- A jak się nazywa twoja m ama?
- Nie wiem!
- A swój adres znasz?
- Tak: wu-wu-w u-kropk a-basia-kropka-pe-el
4
4. Twoim wypowiedziom brak logiki.
Mimo, że najczęściej uważamy o bliźnich, ze nie dorastają nam do pięt, oni niestety
dorastają nam i błyskawicznie diagnozują, gdy plączesz się w zeznaniach, na bieżąco
wymyślasz swoje poglądy i argumenty do nich. Stąd rada: nie wiesz - nie mów.
Michał Śmiech
6. Mówisz o sobie.
Pamiętaj: Twoje zawiłe życie wewnętrzne jest ciekawe najwyżej dla garstki przyjació ł
i sympatii, która musi te wynurzenia znosić. Innym oszczędź tego, a przestaną uciekać
na Twój widok.
Weronika Dubil
----------------------------------------------------------Moja żona odeszła z facetem, którego poznała przez internet.
Ale ja głupi byłem ! Mogłem już dwa lata temu założyć stałe
łącze w domu !
Michał Śmiech
5
Szkolne koło plastyczno-rękodzielnicze
Od września w naszej szkole działa koło skupiające grupę
uczniów uzdolnionych plastycznie. Celem zajęć jest ukazanie plastyki
i rękodzieła jako atrakcyjnego sposobu spędzania czasu i realizowania
zainteresowań plastycznych. Uczniowie poznają różne techniki
i wykonują ciekawe prace, które są eksponowane na wystawach.
Powstanie koła było możliwe dzięki przystąpieniu naszej szkoły
do realizacji projektu “Do społeczności przez edukację, kulturę i sport”,
który dzięki finansowaniu ze środków Unii Europejskiej, umożliwia
zakup wielu materiałów i przyborów plastycznych.
Instruktorem koła jest pani Jadwiga Dzierżak, która świetnie potrafi
zainspirować uczniów do pracy, jest pełna pomysłów i inwencji.
Uczniowie chętnie uczestniczą w zajęciach, realizując tym samym swoje
zainteresowania i pasje twórcze. Do najbardziej aktywnych członków koła
plastycznego należą: Paulina Opoka, Monika Jakubczyk, Emilia Orzeł,
Maria Pagacz, Magdalena Drobek, Katarzyna Mazur, Ewelina Pietroń,
Karolina Kamińska, Ilona Banach.
Udana praca -widać po uśmiechu
Pełna koncentracja
ŚLUBUJEMY...
Dzień 25 października na pewno na długo zostanie w pamięci
wszystkich uczniów klasy pierwszej gimnazjum. To właśnie tego
dnia zostali oficjalnie uznani za gimnazjalistów.
Od rana w szkole było wiadomo , że coś „wisi w powietrzu’’.
Pierwszaki elegancko ubrane, będąc w ich towarzystwie wyraźnie
wyczuwało się napięcie. Każdy z nich chciał dobrze wypaść przed
kolegami i gronem pedagogicznym.
Gdy zadzwonił podwójny dzwonek wszyscy zebrali się w sali
gimnastycznej. Pierwszaki z bladymi twarzami i zaciśniętym gardłem
prężyli się przed publicznością.
Po uroczystym odśpiewaniu hymnu nadszedł upragniony
moment, w którym można było wreszcie z podniesioną głową
i dumną miną powtarzać za p. dyrektorem „ŚLUBUJEMY’’!
Po zakończeniu ślubowania przewodnicząca Samorządu
Uczniowskiego oficjalnie, w imieniu wszystkich gimnazjalistów,
przyjęła uczniów klasy pierwszej do naszego grona. To jednak dla
pierwszaków nie był jeszcze koniec nerwów, gdyż przygotowali
jeszcze część artystyczną. Z poważnymi minami rozważali to co ich
czeka w gimnazjum, nadzieje, które z nim wiążą i problemy jakie
będą na nich czekać w najbliższych trzech latach.
Zaskoczeniem dla wszystkich były zapewne ukryte do tej pory,
umiejętności wokalne Małgosi Szustakowskiej. Kto wie może rodzi
się wśród nas wokalistka na miarę Ireny Santor?
W imieniu całego społeczeństwa gimnazjalnego życzymy
Wam drogie pierwszaki wszystkiego najlepszego w kolejnych trzech
latach Waszej nauki.
Paulina Opoka
Tu obowiązuje dokładność
Na zajęciach jest wesoło
Fot. Zespół “Fotografia - cyfrowe spojrzenie na świat”
6
3