Ojciec – gorszy rodzic? Czyli o szansach w walce o

Transkrypt

Ojciec – gorszy rodzic? Czyli o szansach w walce o
Informacja prasowa, 7.05.2013
Ojciec – gorszy rodzic? Czyli o szansach w walce o prawa rodzicielskie
Polskie i międzynarodowe ustawodawstwo nie pozostawia złudzeń - zarówno matka jak i ojciec
mają równe prawo do opieki nad dzieckiem. Sytuacja ta nie budzi wątpliwości do momentu
podjęcia decyzji o rozstaniu się rodziców. Bo jak pokazuje praktyka bywa z tym różnie. Wielu
ojców zadaje sobie pytanie jakie są realne
szanse na uzyskanie prawa do opieki nad
dzieckiem?
Odpowiedź
dla
wielu
nie
jest
zaskoczeniem.
Co na to prawo?
Pojęcie władzy rodzicielskiej nie posiada legalnej
definicji
w
wyznaczany
przepisach
w
prawa
przepisach
– jej zakres jest
Kodeksu
rodzinnego
i opiekuńczego (dalej: k.r.o.). Zgodnie z k.r.o., dziecko pozostaje pod władzą rodzicielską do osiągnięcia
pełnoletności. Co do zasady, władza rodzicielska przysługuje obojgu rodzicom. Warto jednak zaznaczyć, że
władza rodzicielska powinna być wykonywana tak, jak tego wymaga dobro dziecka i interes społeczny. W
wypadkach przewidzianych w ustawie, sąd może powierzyć wykonywanie władzy rodzicielskiej jednemu z
rodziców, jednocześnie ograniczając prawa i obowiązki drugiemu z nich. Najczęściej zdarza się to w
przypadku gdy rodzice mieszkają oddzielnie (np. w wyniku rozwodu). Oczywiście Sąd może pozostawić
władzę rodzicielską obojgu rodzicom na ich zgodny wniosek, jeżeli przedstawili porozumienie i zasadne jest,
że będą współdziałać w sprawach dziecka.
Praktyka a rzeczywistość
W polskich realiach niepisaną regułą (potwierdzaną przez sądową praktykę) było powierzanie w większości
przypadków, niezależnie od okoliczności, wykonywanie władzy rodzicielskiej matce. Kierowano się
założeniem, że dziecko osiągnie bardziej prawidłowy rozwój i będzie lepiej wychowywane jeśli pozostanie
przy matce. Statystyki alarmują, iż w Polsce zaledwie ok. 3% ojców uzyskuje prawa rodzicielskie
do opieki nad małoletnim dzieckiem. Na szczęście powyższa praktyka ulega zmianie. Obecnie coraz
częściej sądy powierzają wykonywanie władzy rodzicielskiej ojcom biorąc pod uwagę fakt, iż dziecko ma
lepsze kontakty z ojcem lub pozostanie z ojcem jest dla dziecka bezpieczniejsze i korzystniejsze
emocjonalnie.
– Warto podkreślić, że w ostatnim czasie coraz więcej postępowań dotyczących powierzenia wykonywania
władzy rodzicielskiej wszczynanych jest z wniosków ojców oraz że coraz częściej kończą się one wyrokiem
przyznającym opiekę właśnie im – mówi adwokat Anna Brykczyńska z Kancelarii Adwokackiej Brykczyński i
Partnerzy. W jednej dotychczas prowadzonych spraw z opinii biegłego jednoznacznie wynikało, iż mimo że
matka jest głównym opiekunem dzieci, jej aktywność rodzicielska jest zmienna. Biegły wskazał również na
fakt, że mimo oddzielnego zamieszkiwania i rzadkiego kontaktu poziom kompetencji rodzicielskich ojca jest
lepszy niż matki i ma on dobry wpływ wychowawczy na synów – podkreśla adw. A. Brykczyńska.
Dobro dziecka najważniejsze
Ważną zasadą podkreślaną przez Kodeks rodzinny i opiekuńczy jest tzw. dobro dziecka. To przede wszystkim
nią powinien kierować się sąd przy powierzaniu władzy rodzicielskiej jednemu z rodziców. Sąd Najwyższy w
wyroku z 8 grudnia 1997 roku (sygn. akt I CKN 319/97) wyraźnie podkreślił, iż „Powierzenie w wyroku
rozwodowym władzy rodzicielskiej nad dzieckiem stron następuje na podstawie ustaleń faktycznych,
charakteryzujących kwalifikacje rodziców oraz stan więzi emocjonalnej pomiędzy nimi i dzieckiem, a także
ustaleń odnoszących się do dziecka, które wskazują jego wiek i stopień osiągniętego rozwoju umysłowego i
emocjonalnego”.
– Dlatego też sąd powinien dokładnie badać okoliczności, w jakich powierza władzę rodzicielską nad
dzieckiem jednemu z rodziców – powinien dokładnie zbadać kwalifikacje podmiotowe obojga rodziców oraz
ich zdolności wychowawcze – podsumowuje adw. Anna Brykczyńska.
------------------------------Dystrybucja materiałów:
Katarzyna Florkowska
[email protected]
kom./+48/ 730 -311-112

Podobne dokumenty