Protokół nr 8/2011

Transkrypt

Protokół nr 8/2011
BR.0012.2.8.2011
Protokół nr 8/2011
z posiedzenia Komisji Kultury, Oświaty i Spraw Społecznych Rady Gminy Niebylec
odbytego w dniu 24 października 2011 r. w świetlicy Urzędu Gminy.
W posiedzeniu udział wzięli:
1. Członkowie komisji wg załączonej listy obecności.
2. Zbigniew Korab – Wójt Gminy.
3. Antoni Chuchla – Sekretarz Gminy.
4. Zbigniew Pięciak – Prezes UKS Gwoździk.
5. Adam Loch – Prezes GKS Aramix
6. Ewelina Rak – Gminny Ośrodek Kultury w Niebylcu.
Posiedzenie komisji rozpoczęło się o godz. 8:00 i trwało do godz. 9:58
Posiedzenie komisji otworzyła Przewodnicząca Komisji Małgorzata Lasota.
Powitała wszystkich i przedstawiła ustalony porządek posiedzenia, który był
następujący:
1.
Analiza funkcjonowania sportu w gminie przez pryzmat rozwoju bazy
i osiągniętych wyników.
2.
Wyrażanie opinii do projektów uchwał przedłożonych na sesje Rady Gminy wg
właściwości komisji.
Sprawy różne.
3.
Porządek posiedzenia został przez członków komisji jednogłośnie przyjęty.
Ad 1. Analiza funkcjonowania sportu w gminie przez pryzmat rozwoju bazy
i osiągniętych wyników.
Głos zabrał Pan Zbigniew Pięciak. Jako organizator gminnego szkolnego związku
sportowego prowadzi i organizuje imprezy szkolne. W roku szkolnym 2010/2011
organizowane były imprezy zgodnie z wojewódzkim kalendarzem imprez sportowych.
Podzielone były one na zawody gimnazjalne i zawody szkół podstawowych. Łącznie
zostało zorganizowanych 28 imprez sportowych, 14 w gimnazjum i 14 w szkołach
podstawowych. Oprócz tego zostały zorganizowane 3 dodatkowe imprezy niezwiązane
z kalendarzem. W szkołach gimnazjalnych startowała młodzież w następujących
1
dyscyplinach: lekkiej atletyce, biegach przełajowych, zawodach indywidualnych,
biegach sztafetowych, szachach drużynowych, szachach indywidualnych, w piłce
koszykowej chłopców i dziewczyn, piłce siatkowej chłopców i dziewczyn, piłce
nożnej chłopców, piłce ręcznej chłopców i dziewczyn. W zawodach wzięło udział 674
uczniów (386 chłopców i 288 dziewczyn). Za zawody indywidualne uczeń dostaje
10 pkt., 8, 6, 4, 2. Drużynowe 20 pkt, 15, 10, 7, 5. Ranking gimnazjów - dziewczyn:
I miejsce gimnazjum w Gwoźnicy Górnej 185 pkt, II – Lutcza 155, III – Konieczkowa
138, IV – Połomia 70, V – Niebylec 66. Ranking chłopców: I miejsce gimnazjum
Lutcza – 213, II – Połomia 146, III - Konieczkowa 137, IV – Niebylec 112, V –
Gwoźnica Górna 76. Ogólny ranking: I Lutcza – 368, II – Konieczkowa 275, III –
Gwoźnica Górna 261, IV Połomia – 216, V Niebylec – 178. W szkołach
podstawowych wzięło udział 786 uczniów (359 dziewczyn i 427 chłopców).
W szkołach podstawowych startowała młodzież w następujących dyscyplinach:
w biegach przełajowych, lekkiej atletyce, IV bój lekkoatletyczny, III bój
lekkoatletyczny zawodach indywidualnych, biegach sztafetowych, szachach
drużynowych, szachach indywidualnych, w mini piłce koszykowej chłopców
i dziewczyn, w mini piłce siatkowej chłopców i dziewczyn, w mini piłce nożnej
chłopców, w mini piłce ręcznej chłopców i dziewczyn, w tenisie stołowym, szachach,
w konkursie „Baw się z nami”. Ranking dziewczyn: I – Jawornik 105, II- Niebylec 99,
III – Lutcza I 75, Gwoźnica Dolna – 71, Baryczka – 64, Połomia – 57, Konieczkowa –
40, Gwoźnica Górna – 33, Blizianka – 25, Lutcza II – 21, Gwoździanka – 0. Ranking
chłopców: I – Konieczkowa 168, II – Lutcza I 111, III – Niebylec 72, Jawornik – 68,
Lutcza II – 45, Gwoźnica Górna – 38, Baryczka – 35, Połomia – 32, Gwoźnica Dolna
– 7, Blizianka – 7, Gwoździanka – 0. W zawodach dla klas I-III SP brało udział trzy
drużyny (Niebylec, Jawornik, Konieczkowa). Klasyfikacja ogólna: I - Konieczkowa
218, II – Niebylec 191, III – Jawornik 188, IV – Lutcza I 186, V – Baryczka 99, VI –
Połomia 89, VII – Gwoźnica Dolna 78, VIII – Gwoźnica Górna 71, IX – Lutcza II 66,
X – Blizianka 32, XI – Gwoździanka 0. Łącznie w zawodach uczestniczyło 1460
zawodników. Koszt jaki przeznaczyła gmina na transport w roku 2010 wyniosła
13 814, 99 zł. Pozostały transport pokrywali albo nauczyciele, albo był to transport
autobusami PKS lub linii prywatnych. Jest utrzymywany poziom uczestnictwa dzieci.
Jest to zasługą nauczycieli, którzy aktywnie uczestniczą, angażują dzieci, aby mogły
się pokazać na arenie gminy, zawodach powiatowych. Największe osiągnięcia to
udział w zawodach rejonowych koszykówki szkoły z Jawornika, Lutcza
i Konieczkowa na zawodach rejonowych w tenisie. Na zawodach wojewódzkich
w lekkiej atletyce również młodzież brała udział. Są trudności w zastępstwie
nauczyciela, który wyjeżdża na zawody. Stara się organizować zawody po lekcjach.
Uważa, iż sal może już nawet jest za dużo na terenie gminy, bo wypierają one inne
dyscypliny, z ruchem na świeżym powietrzu. Ale takie są trendy. Następnie mówił
o klubie sportowym „Gwoździk”. Prowadził zajęcia w roku 2010/2011 w dwóch
sekcjach tenis stołowy i narciarstwo alpejskie. Do sekcji tenisa należy 30 osób. Zajęcia
prowadzone są 2 razy w tygodniu w Konieczkowej. Zostały zakupione dwa nowe
stoły. Zajęcia prowadzone są w 5 grupach wiekowych (żak, młodzik, kadet, junior,
senior). Grupy młodzieżowe regularnie uczestniczą w turniejach klasyfikowanych na
2
terenie województwa. Jest 24 zawodników, którzy mają licencję. Największe
osiągnięcia mają Marcin Wolan i Kamil Smela. Zdobyli III miejsce na wojewódzkich
Zawodach w swojej kategorii. Następnie wysokie wyniki osiągają m.in. Smela Michał,
Szeniak Krzysztof, Flisika Bartek, Domaradzka Aleksandra, Smalarz Przemysław,
Mazur Paweł, Hamułka Michał, Wójtowicz Paweł, Jakobik Andrzej., Pilch Dawid).
Wśród wyżej wymienionych zawodników są mistrzowie gminy oraz wicemistrzowie
powiatu, finaliści zawodów wojewódzkich, rejonowych. Seniorzy w bieżącym sezonie
uzyskali awans do IV ligi. Walczą o awans do III ligi. Po zakończeniu rozgrywek
I rundy pierwsze 6 zespołów będzie walczyć w fazie play off o jedno premiowane
miejsce. Sekcja narciarska liczy ok. 30 osób. Sezon narciarski 2010/2011 został
zakończony w kwietniu i należał do najbardziej udanych z dotychczasowych. Zajęli
I miejsce w lidze podkarpackiej. Wymagało to wiele pracy, aby we wszystkich
grupach wiekowych wystawić zawodników. Czołowe miejsca zajmowali m.in. Brożek
Łukasz, Brożek Katarzyna, Pięciak Kinga, Smela Bartek, Jamrozik Bartek, Babiarz
Irena, Smela Kamil, Tondera Eryk, Leszczak Michał. Mamy znaczące miejsce na
Podkarpaciu w narciarstwie. Smela Bartłomiej brał udział w zawodach
ogólnopolskich. Zawodnicy, którzy posiadają licencję FIS Babiarz Mateusz i Brożek
Łukasz brali udział w zawodach międzynarodowych. Zakwalifikowali się także na
olimpiadę młodzieży. Następny sukces klubu to udział Mateusza Babiarza
w Mistrzostwach Europy zawodników z niedosłuchem, gdzie zdobył I miejsce
w dwóch kategoriach (slalom i slalom gigant) i ma szanse na udział w Paraolimpiadzie
w Soczi. Otrzymał stypendium z Gminy Niebylec. Próbują również szans
w narciarstwie biegowym. Wszystkie wymienione wyżej działania nie byłyby możliwe
gdyby nie pomoc ze strony władz Gminy. Podziękował za wsparcie. Z dotacji mieli
przyznane 20 000 zł na dwie sekcje. Pokryto z tego m.in. licencje, wpisowe na
zawody, karnety 5500 zł. Puchar Polski 2400 zł, transport 5000zł, zakup sprzętu
5000 zł.
Następnie głos zabrał Pan Adam Loch i omówił działalność GKS „Aramix”. Klub
obecnie bierze udział w rozgrywkach klasy B. Nastąpiła pełna reorganizacja klubu,
część zawodników zrezygnowało. Młodzi chłopcy dopiero teraz zaczynają grać. Efekt
tego jest taki, iż są na 2 miejscu w tabeli. Większość meczy wygrywają. W klubie
ćwiczy 3 grupy chłopców. Młodzi chłopcy uczą się grać i kiedyś będą tworzyć
drużynę. Trenerem drużyn jest Łukasz Telesz. Prowadzi nieodpłatnie sekcje. Starsza
grupa liczy 24 chłopców. Młodszych jest 18 i początkujących 20. Klub otrzymał
dotację z Gminy Niebylec w wysokości 32 000 zł. Największe koszty są związane
z uzyskaniem licencji, karty, opłatami sędziowskimi. Problemy są z badaniami
lekarskimi. Koszty transportu nie były aż tak wysokie. Klub był na wyjazdowym
meczu na Ukrainie z Pogonią Lwów i z drużyną z Wołowca.
Pan Zbigniew Pięciak mówił o kosztach zawodów rangi FIS. Jest to 150 € + koszty
dojazdu, pobyt.
Radny Henryk Książek mówił, że patrząc na sport to okazuje się, iż pieniądze są
najważniejsze. Myśli, że sport gminny powinien dążyć do tego, aby był jak najbardziej
masowy a nie nastawiony na osiągnięcia i wyniki. Bo wyniki kosztują. Dodał, że sport
3
dezorganizuje pracę szkoły. Organizacja i przebieg zawodów bardzo koliduje
z dydaktyką pozostałych przedmiotów. Sportem wyczynowym powinny zajmować się
szkoły sportowe.
Pan Zbigniew Pięciak powiedział, że to czym on się zajmuje to nie jest sport
wyczynowy a masowy. Każdy może uczestniczyć w zajęciach.
Sekretarz Gminy Antoni Chuchla mówił, iż jest to odwieczny dylemat czy sport
masowy czy wyczynowy. W naszych warunkach to co robią kluby to jest wyczyn. To
co osiągają zawodnicy w narciarstwie to już jest wyczyn. Gmina nie powinna
nastawiać się na wyczyn. Jest to domena indywidualna rodziców. Myśmy powinni
upowszechniać sport i kulturę fizyczną po to, aby wyczynowcy mogli wyrastać.
Pan Wójt Zbigniew Korab powiedział, że jedno drugiemu nie zaprzecza. Ten sport
jest naprawdę powszechny. Może każdy w nim uczestniczyć. Jednak dzieci i tak nie są
zainteresowanie np. uczestniczeniem w treningach siatkówki. Jeżeli nie będzie
elementu rywalizacji, że się gra o coś to zatraci wtedy sens. W sporcie musi być
rywalizacja, cel.
Sekretarz Gminy dodał, że oświata powinna dawać szerszą ofertę. Dla pasjonatów
sportu, fizyki, chemii, matematyki. Szkoła powinna dawać szeroką ofertę. Ci którzy
chcą kontynuować ambicje sportowe powinni je kontynuować. Ci którzy chcą
rozwijać zdolności językowe czy biologiczne żeby mieli taką możliwość. My widzimy
sport, wf, jako coś uprzywilejowanego w kontekście przedmiotów naukowych.
Pan Zbigniew Pięciak mówił, że można policzyć nauczycieli wf, którzy chcą coś
zrobić.
Sekretarz Gminy powiedział, że to prawda i jest pełen podziwu dla panów, którzy
chcą coś robić. Tylko, żeby teraz nauczycieli innych przedmiotów mieli też taką
motywację. Aby zabiegali o rozwijanie swoich przedmiotów.
Radny Henryk Książek dodał, że ważny jest również kibic. Sport bez kibica jest
sportem martwym. Jest za zawodami sportowymi w szkole. Ale dzieci idą z lekcji
takich co do których później rodzice mają pretensje. Na zawodach są tylko zawodnicy
a nie ma kibiców. Nauczyciele innych przedmiotów również poświęcają czas poza
godzinami etatowymi po to, aby swojego przedmiotu uczyć. Patrząc na sprawozdanie
z oświaty to zauważa, że sport jednak jest preferowany. Uczeń, który osiąga wysokie
wyniki w nauce ma takie samo stypendium jak sportowiec.
Pan Zbigniew Pięciak mówił, że jest to nieporównywalne. Każdy ma swoje hobby,
zainteresowania.
Radny Jan Wojtaszek powiedział, że dyrektorów szkół mamy świetnych,
wyselekcjonowanych. Trzeba zaufać ich rozsądkowi i mądrości, że pokierują, aby inne
przedmioty mogły funkcjonować.
Radny Henryk Książek mówił o zapisach statutu szkoły w Lutczy, który zawierał
zapisy o reprezentowaniu szkoły na zawodach sportowych.
Radny Grzegorz Smela odniósł się do młodzieży, która bierze udział w zawodach. Ta
4
młodzież, która ma więcej zajęć dodatkowych ma wyższe wyniki w nauce. Świadczy
to o tym, że uczniowie potrafią sobie zorganizować czas. Największą bolączką
młodzieży jest strata wolnego czasu. Dzieci przychodzą ze szkoły i zamiast czas
poświęcić dodatkowym zajęciom fizycznym czy hobby to siadają przed komputerem
i marnotrawi czas. Osoby, które jeżdżą na zawody są w stanie nadrobić to co straciły
w szkole.
Radny Henryk Książek mówił, że momentami było trudno pogodzić lekce
z zawodami sportowymi. Trzeba rozgraniczyć te sprawy.
Pan Zbigniew Pięciak dodał, że te zawody, które organizowane są z kalendarza
sportowego konsultowane są z Kuratorium Oświaty.
Sekretarz Gminy stwierdził, iż wszystko jest możliwe we wzajemnym zrozumieniu.
Jeśli mówimy o edukacji to uczeń powinien nabyć pewną wiedzę książkową,
niezbędną. Nie chce deprecjonować sportu. To czego uczeń uczy się w szkole to jest
niezbędne i musi być zrealizowane. Sport jest taką nauką, która rozwija kulturę,
kształtuje postawy, ale towarzyszy rozwojowi. Nie może być tak, aby sport
dominował, przeważał nad wszystkim i kosztem innych zajęć krzewić sport. Wszystko
zależy od wzajemnego ułożenia relacji i od umiejętnego zorganizowania zajęć
zarówno edukacyjnych i sportowych. W szkołach dużych jest to łatwiejsze do
zorganizowania. W małych trudność się pogłębia. Wszystko zależy od właściwego
ułożenia relacji.
Radny Grzegorz Smela mówił o trudnościach jakie w szkole sprawia sport. Jest to
prawda, ale kiedy jest jakaś impreza na sali gimnastycznej to nikt się nie pyta
nauczyciela wf czy można ją tam robić. Tak samo jest z egzaminami i konkursami.
Sport szkolny jest wkalkulowany w zajęcia wychowania fizycznego. Jest 4 lekcje
w tygodniu wf i nie można tego marginalizować. WF dotyczy całego ciała człowieka.
W tym momencie wywiązała się dyskusja.
Pan Zbigniew Pięciak mówił o pozyskiwaniu środków z UE. Ktoś w gminie
powinien zająć się pisaniem wniosków dla klubów. Oni nie dadzą sobie z tym rady,
a wie że są duże możliwości. Budżet gminy by na tym skorzystał.
Pan Wójt odpowiedział, że nikt nie będzie projektów za kluby pisał. Jest to wielka
odpowiedzialność. Jeśli mówimy o Leaderze to w Czudcu jest 3 pracowników, którzy
mogą pomóc.
Sekretarz Gmina dodał, że gmina nie będzie wszystkim pisać wniosków, bo nie jest
do tego powołana. W gminie nie ma takich osób, które pisałby wnioski dla wszystkich,
a nawet gdyby były to nie dadzą rady. Każdy kto się tym interesuje powinien wiedzieć,
znać, mieć jakieś sposoby, aby wnioski pisać. Bo to nie jest obowiązek, aby jedna
osoba w gminie pisała wnioski dla 3 klubów, 11szkół, ona nie od tego jest. Wie,
że nauczyciele sami wnioski piszą, są różne organizacje, które piszą. Można zapytać
w innych urzędach czy tam piszą wnioski klubom sportowym.
W tym momencie posiedzenie opuścił pan Zbigniew Pięciak.
Pan Adam Loch powiedział, że w przypadku Leadera to ważne są pieniądze. Trzeba
5
je założyć a zwrot jest nawet do roku czasu.
Radny Grzegorz Smela mówił o pozyskaniu środków z UE. Nastąpił szereg
okoliczności, który uniemożliwił im pozyskanie środków. Musieli po raz 3 powołać
klub na nowo. Nie zdążyli się do tych wniosków przygotować. Następnie mówił
o działalności Klubu Sportowego SMS. Sukcesem zakończyły się rozgrywki IV ligi,
awansowali do ligi III. Powołano sekcję kadetów. Jest bardzo trudno znaleźć młodzież,
pieniądze, osoby które się tym zajmują. Świadczy o tym liczba drużyn jakie są na
Podkarpaciu. Jest 12 drużyn kadetów m.in. z Sanoka, Rzeszowa, Krosna. Treningi
odbywają się 3 razy w tygodniu dla kadetów i 3 razy w tygodniu dla seniorów. Zajęcia
prowadzone są społecznie. Jest duży wkład pracy trenerów i prezesa. Doceniają wkład
finansowy z Gminy Niebylec, która jest głównym sponsorem. Komisja
Rozwiązywania Problemów Alkoholowych zakupiła dla klubu torby sportowe.
Podziękował za przekazane środki. Dyrektorom szkół podziękował za możliwość
prowadzenia zajęć. Drużyna z Niebylca jest 11 drużyną na Podkarpaciu. Dodał, że
liczba kadetów rośnie. Ograniczeniem uczestnictwa w treningach jest obciążenie
czasowe i treningowe. Nie ma bariery jeśli chodzi o selekcje. Trenuje każdy kto chce.
Jesteśmy zaściankiem, jeśli chodzi o sport profesjonalny. Jest to nie tylko poziom
rozgrywek, ale i poziom kibicowania, organizacji zawodów, poziom szkolenia
młodzieży. Nie zmienimy tego szybko. Nie było na terenie naszej gminy hal
sportowych, teraz dopiero to nadrabiamy. Poprawia się sprawa szkolenia. Słabo
wypadają u nas kibice, nie chcą oni uczestniczyć w meczach. Ludzie wybierają grilla
lub telewizor zamiast przyjść na mecz. Sport amatorski i sport masowy pomagają
sobie. Nuta sceptycyzmu na temat sportu przebija się na terenie całego kraju. Mówił
na temat debaty o sceptycyzmie w sporcie i o sporcie w starożytności.
Radny Jan Wojtaszek pytał o bazę sportową.
Radny Grzegorz Smela mówił, że dysponujemy stadionem w Niebylcu.
Wykorzystuje się go do lekkiej atletyki i gry. Murawa nie jest za dobra. W gminie
jeden stadion nie wystarczy.
Pan Wójt dodał, że drugi stadion jest w Połomi. Mamy dofinansowanie z projektu na
zakup dwóch bramek, piłkochwytów, kontenery szatniowe. Jest również stadion
w Lutczy i Gwoźnicy Górnej. Widzi, że na tych stadionach oprócz młodzieży
z puszkami nie ma nikogo. W Lutczy jest także kort tenisowy ze sztuczną
nawierzchnią. Jest on oświetlony. W Bliziance jest boisko do piłki siatkowej plażowej.
Baza sportowa jest tylko trzeba mieć chęci. Nie ma żadnych ograniczeń w korzystaniu
z obiektów. Stadion sportowy w Niebylcu jest oświetlony.
Radny Grzegorz Smela powiedział, że baza sportowa się rozwija, ale brakuje na
terenie gminy boiska ze sztuczną nawierzchnią. Mamy miejsce gdzie mogłoby ono
powstać, jest to Jawornik. Warto by się do czegoś takiego przymierzyć. Są to koszty,
ale jeśli myślimy o rozwoju to od tego nie uciekniemy. Hala w Niebylcu jest mocno
obciążona. Oprócz zajęć szkolnych odbywa się w niej wiele zajęć związanych
z klubami czy z działalnością rekreacyjną np. mażoretek czy aerobik. Zasadne by było
rozbudować tą bazę jeśli chodzi o sale gimnastyczne. Co najmniej o salę w Gwoźnicy
6
Górnej. Grupy z Gwoźnicy korzystają ze sali w Niebylcu.
Radny Jan Wojtaszek mówił, iż te informacje są dla niego bardzo ciekawe, tylko
odnosi wrażenie, że cała kultura fizyczna sprowadza się do rozgrywek, zawodów. Dla
niego podstawowa kultura fizyczna to są ćwiczenia, gimnastyka. Rozwija to człowieka
w każdym kierunku. Pytał czy są prowadzone lekcje z gimnastyki.
Radny Grzegorz Smela odpowiedział, iż pan Zbigniew Pięciak przedstawił ile było
zawodów w szkołach. Imprezy dotyczyły szeregu dyscyplin. Świadczy to
o różnorodności działań. Na zajęciach wychowania fizycznego jest prowadzona
gimnastyka. Nie ma wąskiego zakresu realizowanych zajęć. Dzieci niejednokrotnie
pokonują pewne opory psychiczne, aby coś zrobić, współpracować z grupą.
Radny Adam Parys mówił na temat stadionu w Jaworniku. Jest szansa, iż na drugi
rok będzie on czynny. Podziękował za przekazane środki na ten cel. Została
nawieziona ziemia, jest wszystko wyrównane. Na razie dalszym pracom przeszkodziła
pogoda.
Radny Grzegorz Smela mówił jak młodzież uczy się zachowań sportowych. Jest
ważna pozycja trenera.
Sekretarz Gminy stwierdził, że dzisiaj dla każdej inwestycji są trudne czasy. Pytanie
o budowę stadionów czy hal jest pytaniem o rozwój gminy. Środki są ograniczone. Na
Kongresie Gmin Wiejskich mówiono jakie są tendencje finansowania gmin, oświaty.
Sprawy idą w złym kierunku. Trzeba się liczyć z tym, że dotacje, subwencje dla gmin
będą coraz mniejsze. Możliwości zadłużenia gmin będą także coraz mniejsze. Gminy
nie będą mogły brać kredytów. Należy dokonać wyboru czy będziemy inwestować
w tą infrastrukturę, którą musimy czy idziemy w kierunku takich inwestycji bez
których możemy się obejść. Baza istniejąca może te potrzeby zaspokoić. Wszyscy
mówią, że pieniądze dla gmin się kończą.
Pan Wójt mówił o kalendarzu imprez sportowych wydawanym przez wojewódzki
szkolny związek sportowy po konsultacji z kuratorium. Dezorganizuje to prace szkół.
Nie wnosi on niczego do rywalizacji. Rywalizacja powinna być na poziomie klubów
sportowych. Na zawody nauczyciel wybiera grupkę dzieci, reszta nie jest angażowana.
Jakby nie było zawodów to każdy by w pełni uczestniczył w lekcjach.
Radny Jan Wojtaszek stwierdził, że po tych sprawozdaniach ma wrażenie, iż na
lekcjach szkolnych wf realizuje się cele klubowe. Następnie mówił o wyjazdach na
zawody. Dzieją się tam złe rzeczy. Kultura fizyczna ma być masowa, dla wszystkich.
Rany Grzegorz Smela odniósł się do wcześniejszych wypowiedzi. Gdyby nie
wprowadzono rywalizacji pomiędzy uczniami na lekcjach wf z różnych szkół to
zagubilibyśmy sport i wszelką motywację do pracy, rozwijania własnego organizmu,
osobowości. To nie jest niezdrowa rywalizacja. Chodzi o to, aby być lepszym każdego
dnia. Na naszym terenie nie ma zawodów z gimnastyki sportowej w programie, one są
realizowane w klubach. Uczniowie nie lubią gimnastyki. Kalendarz sportowy
wyróżnia aktywność, pobudza motywację do pracy.
Pan Wójt dodał, że nie jest za tym, aby uciąć rywalizację na poziomie klasy. Niech to
7
będzie.
Sekretarz Gminy zalecił wszystkim mniej pychy i więcej pokory. Rywalizacja musi
być w każdym momencie. Tylko żeby to nie był wyścig szczurów. Żebyśmy uczyli
kultury fizycznej, rozwijania sportu, zdrowia fizycznego i psychicznego.
Pan Adam Loch mówił o ćwiczeniach w klubie Aramix. Nowy trener rozpoczął
treningi, przyszło na nie 30 chłopców. Po dwóch tygodniach przyszło 20. Reszta nie
wytrzymała treningu. Jesteśmy gminą 10 000 i mamy jeden zespół piłki nożnej.
W innych gminach jest 6 wiosek i 6 drużyn. U nas jest zanik. Mamy bardzo dobrą
bazę sportową, drugoligowcy nawet takiej nie mają. Ale zaczyna brakować ludzi.
Młodzież jest wygodna.
Głos zabrała Ewelina Rak z GOK w Niebylcu. Mówiła, iż GOK organizuje różne
turnieje. Brało w nich udział wielu uczestników. Przed turniejami są telefony do GOK
jakie są nagrody. Jeśli informowała, że np. puchar, to mniej osób się zapisywało.
Wychodzi na to, że powinny być nagrody rzeczowe. Teraz organizowany jest turniej,
zawody siłowe. Miała telefon w tej sprawie z Poznania. Chłopak pytał czy może brać
udział. Odpowiedziała mu, iż to są typowo zawody gminne. Dodała, że GOK będzie
organizował ligę siatkówki, turniej piłki halowej.
Radny Grzegorz Smela mówił, że zdziwił go głos o złym zachowaniu na zawodach
sportowych, niekompetencji trenerów. Pytał o jakie konkretnie zachowanie chodziło,
o jakich trenerów. Jeśli takie złe zachowanie było czy to ze strony trenerów czy
młodzieży to chciałby się o tym dowiedzieć, po to aby udoskonalać swoją prace
i poprawiać warsztat. Młodzież na zawodach nie zachowuje się inaczej niż w szkole.
Nie wie też o co chodziło z tą pychą. Pytał czy jest pychą z jego strony, że powołuje
drużynę, jeździ na treningi, denerwuje się, umawia spotkania. Poświęca swój czas,
pieniądze. Kiedy wie z góry, że w tym roku w tej lidze nic nie osiągnie.
Sekretarz Gminy odpowiedział, że nie o to mu chodziło. Odbiera te głosy i tą
dyskusję to ma nieodparte wrażenie, że rozwój sportu jest ambicją działaczy. Mniej
pychy każdemu nie zaszkodzi. Ambicje musimy mierzyć siłą na zamiary. Mówimy
o budowie hali sportowych. Mamy hale sportowe, a dzieci jest coraz mniej. Koszty
utrzymania są teraz wyższe. Powstaje więc dysonans. Mamy sale w Baryczce, Połomi,
Jaworniku, Lutczy. My nie tworzymy sportu wyczynowego a rozwijamy kulturę
fizyczną. Dzisiaj musimy wszystko liczyć.
Radny Grzegorz Smela dodał, że widzi działania dążące do scentralizowania gminy.
Na Niebylec i reszta gminy. Sam jest zwolennikiem zrównoważonego rozwoju.
Przykładem centralizacji jest sprzedaż działki na Kątach a kupno działki w Niebylcu.
Sekretarz Gminy pytał czy zostało to zrobione.
Radny Grzegorz Smela odpowiedział, że nie. Sala w Gwoźnicy nie jest budowana.
Sala w Niebylcu została wybudowana jeszcze za wcześniejszej kadencji.
Sekretarz Gminy powiedział, że to nie są przykłady centralizacji.
Pan Wójt prosił o wskazanie możliwości finansowych, aby budować salę
8
w Gwoźnicy.
Radny Krzysztof Kozdraś dodał, iż kiedyś i robiło się kanalizacje i budowało sale.
Radny Henryk Książek podsumował, że realia są takie jakie są. Nasza dyskusja
powinna dążyć do tego, abyśmy poprawili to co mamy. Problem czasem tkwi
w szczegółach organizacyjnych, nie wymagający żadnych nakładów i kosztów. Tylko
w tym kierunku mamy możliwości.
Przewodnicząca Komisji mówiła, że cieszy się, iż wśród społeczności gminy mamy
takich pasjonatów sportu. Dążą do rozwoju sportu, do osiągania coraz lepszych
wyników. Podziękowała za pracę i zaangażowanie jakie wkładają w sport, często
kosztem swojego wolnego czasu i bezinteresownie. Podziękowała za umiejętność
pracy i współpracy z dziećmi, młodzieżą. Sport to rozwój i wychowanie. Opiekunowie
dbają o wychowanie, uczą pracy, mobilizacji, zdrowego rywalizowania. Życzyła
sukcesów.
Posiedzenie opuścili zaproszeni gości.
Ad 2 Wyrażanie opinii do projektów uchwał przedłożonych na sesje Rady Gminy
wg właściwości komisji.
Projekt uchwały w sprawie stwierdzenia wyboru ławników sądowych na kadencję
2011-2015.
Sekretarz Gminy Antoni Chuchla powiedział, że Rada Gminy wybiera ławników
w głosowaniu tajnym. Mamy zgłoszonych 2 kandydatów.: Stanisław Wójcik z Połomi
do SR w Strzyżowie i do SO w Rzeszowie Małgorzatę Sikora z Baryczki. Zgodnie z tą
procedurą Rada Gminy powołała zespół opiniujący tych kandydatów, wypracował on
opinię o kandydatach. Opinia miała polegać na stwierdzeniu faktu, że ci kandydaci
odpowiadają wymaganiom określonym w ustawie o ustroju sądów powszechnych. Jest
również pozytywna opinia Komendy Wojewódzkiej Policji w Rzeszowie
o kandydatach. Na sesji trzeba będzie dokonać wyboru. Będą to wybory tajne, na
kartach do głosowania, zgodnie z regulaminem wyboru. Przestawił regulamin. Po
wyborze Rada podejmie uchwałę stwierdzającą wybór ławników.
Nikt nie zadawał pytań, dlatego Przewodnicząca Komisji Małgorzata Lasota
poddała pod głosowanie projekt uchwały, w wyniku którego Komisji głosami – 6 za,
1 wstrzymujący się – pozytywnie zaopiniowała projekt uchwały.
Projekt uchwały w sprawie uchwalenia „Programu współpracy z organizacjami
pozarządowymi oraz podmiotami prowadzącymi działalność pożytku publicznego na
rok 2012”,
Pan Wójt Zbigniew Korab mówił, że są pewne zadania, które w imieniu gminy
realizują inne podmioty. Zgodnie z zapisami ustawy o działalności pożytku
publicznego i o wolontariacie gmina może udzielać dotacji m.in. klubom sportowym,
które będą realizowały w imieniu gminy zadania z zakresu kultury fizycznej i sportu.
9
Rokrocznie taki program musi być podjęty.
Przewodnicząca Komisji poddała pod głosowanie projekt uchwały, w wyniku
którego Komisja – jednogłośnie – pozytywnie wyraziła swoją opinię.
Ad 3 Sprawy różne.
Radny Adam Parys mówił o wyjeździe do szkoły w Jaworniku.
Przewodnicząca Komisji Małgorzata Lasota powiedziała, że można to
zorganizować przy najbliższym posiedzeniu. Trzeba poinformować wcześniej panią
dyrektor.
Ponieważ nikt nie zadawał więcej pytań, dlatego Przewodnicząca Komisji
Małgorzata Lasota zamknęła posiedzenie komisji.
Protokołowała:
Przewodnicząca Komisji:
Monika Godek
Małgorzata Lasota
10

Podobne dokumenty