Nr 29 2013-05-21

Transkrypt

Nr 29 2013-05-21
PROTOKÓŁ Nr XXIX/2013
sesji Rady Powiatu w Radomiu
odbytej 21 maja 2013 roku w sali sesyjnej
Starostwa Powiatowego w Radomiu
Przewodniczący Rady
Protokolant
- Tadeusz Osiński
- Małgorzata DróŜdŜ
- Alicja Dąbrowska
Przewodniczący Rady o godzinie 1000 otworzył sesję i po powitaniu radnych oraz
zaproszonych gości oświadczył, iŜ zgodnie z załączoną listą aktualnie w posiedzeniu
uczestniczy 24 radnych, co wobec ustawowego składu Rady wynoszącego 27 osób stanowi
quorum pozwalające na podejmowanie prawomocnych decyzji (listy obecności stanowią
odpowiednio załączniki Nr 1 i Nr 2 do protokołu ).
Przystąpiono do przyjęcia porządku obrad.
Uwag do przesłanego porządku obrad nie zgłoszono.
Przy 21 głosach za, 0 przeciwnych, 0 wstrzymujących się Rada Powiatu przyjęła n/w
porządek obrad:
1.
Przyjęcie porządku obrad.
2.
Przyjęcie protokołu XXVIII sesji Rady Powiatu.
3.
Informacja Starosty o pracy Zarządu między sesjami Rady Powiatu oraz
o wykorzystaniu środków unijnych i własnych na zadania inwestycyjne.
4.
Interpelacje i zapytania radnych.
5.
Informacja Powiatowej Stacji Sanitarno – Epidemiologicznej w Radomiu n/t oceny
stanu sanitarnego powiatu radomskiego za 2012 rok.
6.
Informacja Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Roślin i Nasiennictwa w Warszawie
Delegatury w Radomiu o realizacji zadań w 2012 roku na obszarze powiatu.
7.
Podjęcie uchwały Rady Powiatu w sprawie zmiany załącznika do uchwały
Nr 145/XV/2012 Rady Powiatu w Radomiu z dnia 23 lutego 2012 r. w sprawie zmiany
załącznika nr 1 pn. "Propozycje zadań inwestycyjnych do WPI powiatu radomskiego
- lata 2008-2015", ujętego w "Strategii ZrównowaŜonego Rozwoju Powiatu
Radomskiego do 2020 roku" przyjętej uchwałą Nr 192/XIX/2008 Rady Powiatu
w Radomiu z dnia 19 maja 2008 r..
8.
Podjęcie uchwały Rady Powiatu w sprawie zaciągnięcia kredytu.
9.
Podjęcie uchwały Rady Powiatu w sprawie określenia przystanków komunikacyjnych,
których właścicielem lub zarządzającym jest Powiat Radomski, udostępnionych dla
operatorów i przewoźników oraz warunków i zasad korzystania z tych obiektów.
1
10.
Podjęcie uchwały Rady Powiatu w sprawie zmiany uchwały Nr 220/XXIV/2012
Rady Powiatu w Radomiu z dnia 21 grudnia 2012 roku dotyczącej Wieloletniej
Prognozy Finansowej powiatu radomskiego.
11.
Podjęcie uchwały Rady Powiatu w sprawie zmian w uchwale budŜetowej na 2013 rok.
12.
Odpowiedzi na zgłoszone interpelacje i zapytania radnych.
13.
Wolne wnioski i oświadczenia radnych.
14.
Zamknięcie XXIX sesji Rady Powiatu w Radomiu.
Przystąpiono do realizacji punktu 2 porządku obrad – Przyjęcie protokołu poprzedniej
XXVIII sesji Rady Powiatu.
Przewodniczący Rady poinformował, Ŝe do chwili obecnej nie otrzymał uwag do protokołu,
stąd wnosi o jego przyjęcie.
Przy 20 głosach za, 0 – przeciwnych, 0 – wstrzymujących się Rada Powiatu przyjęła protokół
XXVIII sesji.
Przystąpiono do realizacji punktu 3 porządku obrad - Informacja Starosty o pracy Zarządu
między sesjami Rady Powiatu.
Starosta Radomski Mirosław Ślifirczyk przedstawił informację o pracy Zarządu między
sesjami Rady Powiatu, oraz o wykorzystaniu środków unijnych i własnych na zadania
inwestycyjne. Stanowi ona załącznik Nr 3 do protokołu.
Poza tym poinformował o nawałnicy z gradobiciem, jaka nawiedziła wczoraj północną część
naszego powiatu, która spowodowała duŜe straty w gminie Jedlińsk w pasie od Piastowa
poprzez Wielogórę, Wsolę, Bierwce, Kruszynę, Janki. I tam była potrzeba pomocy
poszkodowanym mieszkańcom. Bardzo szybko została zorganizowana pomoc mieszkańcom
poprzez przede wszystkim Państwową StraŜ PoŜarną, która organizowała całą akcję. W akcji
brało udział bardzo duŜo jednostek ochotniczych straŜy poŜarnych. Trwała ona do godziny
trzeciej, czwartej nad ranem i polegała przede wszystkim na zabezpieczeniu dachów, które
zostały wręcz potłuczone przez grad. Wszystkie dachy, które były z dachówek, czy z eternitu
zostały uszkodzone, poobijane zostały równieŜ te elewacje, które nie były z jakiegoś
odpornego tworzywa, czy materiału. Były powybijane szyby, potłuczone samochody, które
znalazły się w obszarze tej nawałnicy. Dodał, Ŝe o szczegółach opowiedzą panowie z
Komendy Miejskiej Państwowej StraŜy PoŜarnej.
Poinformował, Ŝe był tam obecny do późnych godzin nocnych, rozmawiali z wójtem. Były
tam równieŜ osoby niezbędne do prowadzenia tej akcji i do ustalania dalszych działań. Od
samego rana tworzone są komisje, które będą oceniały straty. Jest robiona dokumentacja
fotograficzna, opisy przez specjalistów z udziałem pracowników naszego Starostwa, Urzędu
Gminy, StraŜy PoŜarnej. Te protokoły przez komisje będą wykorzystywane do składania
wniosków o odszkodowania, czy pomoc od Wojewody. Podziękował za akcję przede
wszystkim straŜakom Państwowej StraŜy PoŜarnej, ale równieŜ i ochotnikom, których tam
było wielu nie tylko z gminy Jedlińsk, ale i z sąsiednich gmin powiatu radomskiego.
2
Następnie poprosił przedstawicieli Komendy Miejskiej PSP w Radomiu, aby
powiedzieli na temat tego zdarzenia.
Brygadier Robert Prokop z Komendy Miejskiej PSP w Radomiu poinformował, Ŝe te
działania trwają cały czas. Przeprosił w imieniu Komendanta Miejskiego PSP, który nie mógł
przybyć na dzisiejszą sesję, poniewaŜ ciągle jeszcze przebywa na miejscu zdarzenia.
Największe straty są w miejscowościach Kruszyna, Janki, Januszno, Wsola,
Wiechrzowiny, Bierwce, Bartodzieje, Lisów. Na miejsce zdarzenia natychmiast zostały
zadysponowane siły i środki Komendy Miejskiej PSP w Radomiu ze wszystkich jednostek. W
sumie z PSP uczestniczyło 15 jednostek, 24 osoby. Oprócz tego na miejsce zdarzenia zostały
zadysponowane siły i środki jednostek OSP z gminy Jedlińsk wszystkie, oprócz tego z gminy
Przytyk, Skaryszew i Zakrzew po jednej jednostce. Pierwszą informację o zdarzeniu
otrzymali o godzinie 1612. Była to informacja o połamanym drzewie w miejscowości
Bartodzieje. Następnie były zgłoszenia o uszkodzonych budynkach z godz. 1712. O godz. 1820
na miejscu pracował juŜ sztab Komendy Miejskiej PSP w Radomiu. Zostały zadysponowane
wszystkie podnośniki, które były niezbędne do pracy. Z powiatu radomskiego, jak równieŜ z
powiatów ościennych takich jak Zwoleń, Grójec i Lipsko jednostki, które prowadziły prace
do godziny 430 zostały zadysponowane po zmianie obsady do dalszej pracy.
Największy problem związany był z brakiem folii do zabezpieczania budynków.
Zapas interwencyjny folii, jaki posiada Komenda Miejska to około 21 rolek. Jedna folia ma
wymiar 300m2 i wystarcza na jeden budynek. Na miejscu zdarzenia zuŜyli łącznie 21 rolek
ich folii plus 10 rolek z Ŝelaznego zapasu. Gmina Wierzbica przysłała około 40 plandek
róŜnego wymiaru, które teŜ zostały zuŜyte. Zostało zabezpieczonych około 70 budynków.
Nadal są budynki niezabezpieczone. Prowadzą działania, ale to juŜ mieszkańcy muszą
zakupywać folie sami. Działania ranne mogli duŜo wcześniej uruchomić, ale z uwagi na brak
folii, czy plandek nie mogli tego zrobić. Cały zapas, który posiadała Komenda Miejska został
zuŜyty.
Podobna sytuacja miała miejsce dwa lata temu w gminie Przytyk, gdzie w pierwszej
fazie gdzie ta pomoc była najbardziej potrzebna dla mieszkańców równieŜ brakowało folii.
Ściągali ją wtedy z całej Polski.
Następnie poinformował, Ŝe Komendant Miejski PSP prosił o przekazanie
podziękowań dla pana Starosty za przybicie na miejsce zdarzenia i zaopiekowanie się ich
działaniami, jak równieŜ przekazanie podziękowań dla radnej Ewy Bartuli, która równieŜ
pomagała im na miejscu.
Radny Zbigniew Dziubasik zapytał, jakie wnioski StraŜ wyciągnęła, skoro po raz kolejny
brakowało im środków, Ŝeby zabezpieczyć zniszczenia. Dysponując małymi ilościami folii
zajechali na miejsce i nie mieli czym przykrywać budynków. Dla radnych najwaŜniejsze są
efekty. Dzisiaj brygadier Prokop mówi, Ŝe przykryli ileś tam dachów, natomiast resztę folii
mają kupować mieszkańcy. Jakie wnioski trzeba z tego wyciągnąć, Ŝeby w przyszłości taka
sytuacja pozwoliła nam stwierdzić, Ŝe StraŜ PoŜarna stanęła na wysokości zadania i potrafiła
uporać się z tym bądź, co bądź powaŜnym kataklizmem.
Brygadier Robert Prokop z Komendy Miejskiej PSP w Radomiu wyjaśnił, Ŝe StraŜ
PoŜarna posiada tzw. zapas interwencyjny do róŜnego rodzaju zdarzeń. Nie są zobligowani do
tego, Ŝe muszą posiadać zabezpieczenie do kaŜdego zdarzenia w postaci powiedzmy 2030.000 folii. Główny obowiązek leŜy po stronie zarządzania kryzysowego właściwych gmin,
to one powinny posiadać zapas. MoŜe wymienić klika gmin, które posiadają taki zapas jak np.
gmina Przytyk i to nie tylko zapas do interwencji w przypadku nawałnic, wichur, ale równieŜ
w przypadku, kiedy przychodzą podtopienia, podmycia budynków, gdzie wtedy wychodzi
3
problem z workami z piachem. StraŜ PoŜarna to jest interwencja, mogą tylko zabezpieczyć
pewne obiekty. Zapas tego środka właściwego powinien znajdować się na terenie kaŜdej
gminy. To wójt powinien decydować o ich uŜyciu. MoŜna ewentualnie stworzyć bazę kilku
gmin, które mogłyby pomagać sobie nawzajem. W tym przypadku gmina Wierzbica dowiozła
folię, która była zabezpieczeniem dla własnej gminy, czy były róŜne sytuacje
zadysponowania sił i środków z innych gmin do pomocy na terenie gminy Jedlińsk.
Przypomniał, Ŝe dwa lata temu inne gminy pomagały gminie Przytyk i to teŜ miało
odzwierciedlenie w tej pomocy, Ŝe oni dzwoniąc do wójtów nie mieli problemów, Ŝeby te siły
i środki z tych gmin zadysponować na miejscu zdarzenia. Wójtowie, czy burmistrzowie
bardzo chętnie wysyłali siły i środki na miejsce zdarzenia.
Przewodniczący Rady poinformował, Ŝe 7 maja wpłynął do niego wniosek podpisany przez
8 radnych o zwołanie sesji nadzwyczajnej Rady Powiatu z projektami dwóch uchwał. Jedna
dotyczyła zmian w budŜecie a droga dotyczyła zmian w WPF. Stwierdził, Ŝe nie zwołał sesji
poniewaŜ zgodnie z art. 60 ustawy o samorządzie powiatowym zmiany w budŜecie naleŜą do
wyłącznej kompetencji Zarządu, jak równieŜ zmiany w WPF zgodnie z art.230 ustawy o
finansach publicznych naleŜą wyłącznie do kompetencji Zarządu. Wszyscy radni dostali
odpowiedź dlaczego ta sesja nie została zwołana.
Następnie poinformował, Ŝe interpelacje z poprzedniej sesji, które dotyczyły instytucji
zewnętrznych takich jak drogi wojewódzkie, czy energetyki zostały przekazane. W punkcie
dotyczącym odpowiedzi na zgłoszone interpelacje i zapytania radnych powie o tym. Zatem
poprosił, aby w interpelacjach takich pytań nie zadawać, bo interwencja została podjęta.
Przystąpiono do realizacji punktu 4 porządku obrad - interpelacje i zapytania radnych.
Radny Roman Frąk zwrócił się z interpelacją, jak Starosta, czy Zarząd mógłby włączyć się
w rozwiązanie problemu objęcia nadzorem sanitarnym zbiornika w Domaniowie. Ten temat
nie jest nowym tematem, pojawia się on wiosną kaŜdego roku przed sezonem letnim. Wie, Ŝe
sytuacja jest skomplikowana, bo na ten temat rozmawiali wielokrotnie. Ale nie moŜemy za
kaŜdym razem, co roku odbijać się od tego muru bezradności i mówić, Ŝe to jest w
kompetencji pana Marszałka, czy pana wójta. Z informacji pana dyrektora na posiedzeniu
Komisji usłyszeli, Ŝe gdyby kompetencje w zakresie zlecania nadzoru sanitarnego przesunął
pan Marszałek do Starostwa Powiatowego, do gminy Przytyk, czy teŜ jeszcze inne do
wykonania czynności związane z tym, Ŝeby ten zbiornik był bezpieczny dla ludzi, bo wiele
osób tam przyjeŜdŜa i z niego korzysta i będzie korzystało, więc trzeba byłoby zastanowić się
i powaŜnie porozmawiać na ten temat jak pomóc ludziom, naszym mieszkańcom.
Następnie stwierdził, Ŝe studenci medycyny studiujący na uniwersytetach medycznych
muszą odbywać praktyki w okresach letnich w szpitalach. Mamy na terenie powiatu dwa
szpitale, na terenie miasta równieŜ dwa szpitale i sytuacja jest o tyle trudna, Ŝe taki student z
naszego okręgu nie moŜe tych praktyk odbyć w szpitalach naszych, czy radomskich,
poniewaŜ szpitale te chcą opłaty za praktykę. Pomimo, Ŝe student przez miesiąc świadczy
jakąś pracę w szpitalu, bo na pewno nie siedzi, to szpital chce pieniędzy. Szpitalowi jest
wszystko jedno, czy te pieniądze dostanie od uniwersytetu, czy od studenta, ale nie jest to
obojętne uniwersytetowi, poniewaŜ uniwersytet zabezpiecza we własnym szpitalu takie
praktyki dla kaŜdego studenta. Problem jest taki, Ŝe dzieci z naszego okręgu muszą przez ten
miesiąc czasu dodatkowo płacić za stancję w Warszawie, Lublinie, czy w Bydgoszczy. U nas
natomiast wygląda to tak, w szpitalach powiatowych odpłatność wynosi 1 zł. za godzinę, w
szpitalu radomskim 100 zł. za miesiąc, w szpitalu wojewódzkim 750, czy 800 złotych
miesięcznie. Stwierdził, Ŝe trzeba zająć się tą sprawa i podjąć jakąś decyzję. Zresztą na jakiej
4
podstawie szpitale pobierają tę opłatę, bo w cenniku – wchodził do Internetu – takiej usługi
nie ma. Wie, Ŝe kaŜdy szpital autonomicznie taką decyzję podejmuje kierując się pewnie
finansami. Ale z drugiej strony jeŜeli tych studentów jest kilkunastu, to są małe pieniądze,
natomiast utrudnienia są ogromne. Dodał, Ŝe w Kielcach, w Mielcu, w Ostrołęce w ogóle
takich opłat nie ma. Poprosił, Ŝeby zająć się tą sprawą i jeśli jest to moŜliwe, to pomóc tym
studentom. Rozmawiał z panem dyrektorem Szpitala w IłŜy na Komisji, który powiedział, Ŝe
ustalono 1 zł. za godzinę w trosce o finanse szpitala i nie ma od tego odejścia. Jednak odejście
jakieś moŜe być zwłaszcza, Ŝe gdzie indziej tych opłat się nie pobiera.
Poprosił o informację, jaki jest aktualnie stan przygotowań do uruchomienia
Warsztatów Terapii Zajęciowej w Młodocinie. Składał taką interpelację miesiąc temu i jakąś
informację otrzymał, zapytał, czy od tamtej pory coś się zmieniło, bo 200.000 złotych mamy
zarezerwowane na ten cel. W innych działach nie wie, czy pieniędzy juŜ brakuje, czy nie, ale
wiadomo, Ŝe tych pieniędzy na rok bieŜący przyszło bardzo mało.
Radni otrzymali wykaz przystanków autobusowych zlokalizowanych przy drogach
powiatowych oraz zasady korzystania z tych przystanków. Zapytał, czy znany jest stan
techniczny tych przystanków, czy powiat powinien dbać o stan tych przystanków, jak
wygląda zabezpieczenie sanitarne przy tych przystankach, czy są kosze, i kto się tym zajmuje
na dzień dzisiejszy. Te przystanki wyglądają tragicznie, aŜ wstyd jest tam wysiąść. JeŜeli my
się przyznajemy dzisiaj, Ŝe jesteśmy właścicielami przystanków zlokalizowanych przy
drogach powiatowych, to czy my odpowiadamy za stan techniczny, a jeŜeli tak, to coś w tym
temacie robimy.
Stwierdził, Ŝe pan Starosta, czy Zarząd mógłby ewentualnie wsłuchać się w prośby
mieszkańców nie tylko powiatu, ale i miasta i spróbować wyjść z inicjatywą wspólnego
zbudowania i utrzymania izby wytrzeźwień dla mieszkańców powiatu i miasta Radomia.
Koszty moŜna byłoby tak rozłoŜyć, aby zrealizować ten projekt. Dzisiaj nikt nie chce tego
samodzielnie zrobić, ze względu na zbyt wysokie koszty. Ale jeŜeli radni widzieli jak
wyglądają SOR-y w szpitalach zwłaszcza w weekendy, to jest to po prostu nie do przyjęcia na
dłuŜszą metę. W związku z tym jego interpelacja idzie w kierunku, aby wystąpić z taką
inicjatywą, moŜe udałoby się przekonać do tego chociaŜby te gminy, które są wianuszkiem
dookoła miasta Radomia no i miasto Radom jako partner strategiczny, który teŜ by jakieś
duŜo większe pieniądze na ten cel przeznaczył. Rozmawiali z Komendantem Policji, który
powiedział, Ŝe nie ma moŜliwości, nie ma lokalu, nie ma lekarza, nie ma warunków po prostu.
Radny Romuald Zawodnik zapytał, jakie planowane są konkretne zadania na drodze Brzóza
–Przejazd na ten rok, gdzie w budŜecie jest zabezpieczone na to zadanie 400.000 złotych.
Następnie stwierdził, Ŝe mamy zaplanowane środki w wysokości niespełna 2 mln
złotych na modernizację Szpitala w Pionkach. Wiemy, Ŝe jest to niewystarczająca kwota.
Wiemy jakie są mniej więcej terminy. Zapytał jakie konkretne działania, zadania zamierza
podejmować i w jakim okresie Zarząd, aby uporać się z tym tematem.
Zapytał równieŜ, co Zarząd zamierza zrobić, jakie działania podjąć na przyszłość, aby
zabezpieczyć funkcjonowanie naszych obu szpitali przed sytuacjami, jaka zaistniała w IłŜy,
kiedy w wyniku prawomocnego wyroku szpital ten obciąŜony jest tak olbrzymimi
odszkodowaniami, które praktycznie rzecz biorąc mogą zachwiać, jeśli drugi raz się taka
sytuacja powtórzy, finansowym funkcjonowaniem takiego szpitala.
Radna Ewa Markowska – Bzducha zapytała o los Świetlicy Środowiskowej, która ma być
w szkole w Bieniędzicach, czy coś juŜ wiadomo na ten temat, kiedy ona ruszy, czy w ogóle
ruszy, jak wyglądają rozmowy.
5
Radny Tadeusz Nowicki podziękował za wysłanie jego interpelacji w sprawie energetyki do
Zakładu Energetycznego w Kozienicach. Z tego co się orientuje, to słupy poprawili,
wymielili.
Następnie wrócił do sprawy, którą zresztą zapoczątkował Przewodniczący Rady
mówiąc o tym, Ŝe był wniosek grupy radnych o zwołanie sesji nadzwyczajnej. Potraktowane
to zostało tak jak przewidywali, po macoszemu, arogancko. Bo jakie tam były błędy formalne
w tej ich propozycji, Ŝe nie było w porządku obrad przyjęcia protokołu poprzedniej sesji i
punktu zapytania i interpelacje. To była formalna uwaga, Ŝe tego brakowało w ich wniosku.
Ale to jest niewaŜne. Natomiast drugi zarzut pod adresem wnioskodawców był taki, Ŝe tylko
Zarząd ma prawo inicjatywy uchwałodawczej w sprawach budŜetowych. Zgadza się. To
przewiduje ustawa, która jest nadrzędnym aktem nad uchwałami i statutowymi rozwiązaniami
Rady. Ale przecieŜ radni w tej propozycji szli za wnioskiem Zarządu, to Zarząd na
poprzedniej sesji zawnioskował zmiany, o które była walka. Radni tylko potwierdzili to i
zaproponowali inne źródło zabezpieczenia środków do tej uchwały, którą zaproponował
Zarząd. Nie dopuścić do tego, aby mogli jeszcze raz podyskutować na ten temat no to jest
wyraźne łamanie przepisów. Nie będą się odwoływać do wojewody itd., bo juŜ nie ma do
tego zdrowia, ani siły. Widzi tutaj zdecydowaną obstrukcję i się nadziwić nie moŜe jak tak
moŜna było zrobić, Ŝeby Zarząd jako jedyny w kraju odrzucił propozycję 7 mln złotych
dotacji na budowę obiektu dla ludzi starych, schorowanych, gdzie na rzecz tych ludzi akcję
prowadził Owsiak w Wielkiej Orkiestrze Świątecznej Pomocy w tym roku, a Rada Powiatu
taką decyzję podjęła i to jednym głosem. Dodał, Ŝe te głosy były wyliczone i przygotowane,
Ŝeby zrobić taką wielką manipulację.
Natomiast jeśli chodzi o zabezpieczenie tych środków finansowych, to mówił o nich
Wicestarosta Trelka na Zarządzie, chodzi o zabezpieczenie w postaci wartości działek
budowlanych, jakie są w Pionkach. Tylko, Ŝe Zarząd podchodzi do tego jak do jeŜa.
Przypomniał, Ŝe w listopadzie złoŜył interpelację na sesji, co się dzieje z działkami w
Pionkach, dlaczego nie są zbywane. Dostał odpowiedź 5 grudnia 2012 roku od Starosty.
Odczytał jej treść: „ z uwagi na to, iŜ zasady zbycia terenu, o których mowa wyŜej zostały
ustalone dla nieruchomości funkcjonującej w dacie przed podziałem, tj. zostały ustalone
uchwałą Rady Powiatu z 27 marca 2001 roku. Stan juŜ jest nieaktualny. W celu podjęcie
kolejnych prób zmierzających do sprzedaŜy nowo powstałych działek niezbędnym byłoby
przygotowanie projektu uchwały Rady Powiatu w sprawie ustalenie nowych zasad zbycia i
aktualnej wyceny.” Do dzisiejszego dnia nic się nie dzieje. I stąd Zarząd nie brał pod uwagę
tych działek. Dwa razy propozycja Wicestarosty Trelki została odrzucona. I tu jest cała gra.
Działki są wytyczone, kaŜda działka ma swój numer ewidencyjny, ma określoną
powierzchnię. Wszystko jest gotowe do sprzedaŜy, tylko trzeba podjąć uchwałę jak będziemy
sprzedawać, jaka będzie cena itd. A my tego nie robimy. Jak moŜemy mieszkańcom Pionek
powiedzieć, Ŝe nie mamy zabezpieczenia do tych 7 mln złotych. I o tym chcieli
podyskutować. Ale to zostało odrzucone. W projekcie uchwały, którą podpisało 8 radnych,
proponowali zabezpieczenie środków ze sprzedaŜy działek. Zarząd był za tym aby przyznać
te środki. Starosta bardzo ubolewał w „Gazecie Wyborczej”, Ŝe Rada nie chciała dać tych
pieniędzy. To są po prostu kpiny z radnych.
Radny Antonii Dzik stwierdził, Ŝe to nie są kpiny, to jest demokracja.
Radny Tadeusz Nowicki stwierdził, Ŝe o demokracji z radnym Dzikiem to mogą pogadać w
innym czasie. Następnie jeszcze raz zaapelował, aby rozwaŜyć tę sprawę.
Radny Leszek Margas stwierdził, Ŝe w związku z tym, Ŝe wielokrotnie na tej sali padała
kwestia tych wydzielonych działek, wartości tych działek, więc pokusił się aby pojechać do
6
Pionek i je zobaczyć. Dojechał do kończącej się asfaltowej drogi, jest polna pętla i
mieszkaniec poinformował go, Ŝe właśnie tutaj są te działki. Dla niego był to las. Albo został
wprowadzony w błąd przez mieszkańca o co go nie podejrzewa. Jeśli ktoś miałby tam kupić
działkę to jako rekreacyjną, nie jako działkę pod zabudowę. Jeśli mówimy o tym, Ŝe jest to
jakaś wielka wartość tych działek, to w Milejowicach dwa lata temu działkę moŜna było
kupić za 100 złotych za m2, dzisiaj za 70 zł nie ma kto kupić. Zatem kwestia wartości tych
iluś tam działek jest wątpliwa.
Następnie zapytał, czy te działki nie stwarzają problemu związanego z tym, Ŝe są porośnięte
drzewami. Ma wątpliwości, czy te rosnące drzewa nie są problemem w przypadku sprzedaŜy
działek pod zabudowę.
Radny Henryk Rybak odniósł się do zapisów WPI dotyczących zmian i przebudowy
naszych szpitali. OtóŜ według zaktualizowanego zapisu WPI wynika, Ŝe wydatkowano na
przebudowę i rozbudowę szpitala w Pionkach kwotę 135.300 złotych a nie jak zakładano w
dotychczasowym WPI kwotę 250.000 złotych – poz. 65, albowiem po rozstrzygnięciu
przetargu okazało się, Ŝe nakłady będą znacznie niŜsze od planowanych. Czyli chciałby
automatycznie obalić mit dotyczący ZOL-u, Ŝe w przypadku przetargu te nakłady
rzeczywiście byłyby niŜsze, co wynika z aktualnego zapisu WPI.
Finansowanie i realizacja rozbudowy i modernizacji Szpitala w IłŜy, jak równieŜ w Pionkach
z powodu niedostatku środków w budŜecie powiatu zaplanowano od 2014 roku a nie jak
zakładał dotychczasowy WPI od 2012 roku. W 2013 roku praktycznie nic nie załoŜyliśmy na
rozbudowę szpitali, dopiero w 2014 – 2015. Daje to łączną kwotę w granicach 3 mln złotych.
Zgodnie zapisami ustawowymi szpitale mają być zmodernizowane, albo muszą do 2016 roku.
Poprosił o wskazanie źródeł finansowania, czy jakieś środki zostaną zabezpieczone, czy
pozyskane na modernizacje tych szpitali, bo zgodnie z projektem te koszty modernizacji
szpitala przynajmniej w Pionkach są zdecydowanie wyŜsze, bo to chyba kwota w granicach 7
mln złotych a w następnych latach juŜ niewiele widać i praktycznie 3 mln to jest 2015 rok a w
2016 roku mamy zabezpieczyć pozostałe środki i tak do końca nie wiemy w jakiej wysokości.
Zapytał, jak powiat sobie z tym poradzi.
Radny Antoni Dzik stwierdził, Ŝe po raz kolejny zawiodły słuŜby ma na myśli wczorajszą
nawałnicę. KaŜdy wójt ma ogromny dodatek prawie 2.000 złotych i ma obowiązek wszystko
zabezpieczyć, przygotować, Ŝe jak przyjadą słuŜby specjalistyczne w postaci straŜy, Ŝeby
było gotowe. Po raz kolejny były przeprowadzone kontrole przez powiat, który jest
zwierzchnikiem i zastrzeŜenia były duŜe i bardzo duŜe. Ani Starosta nie moŜe sobie poradzić
z tymi wójtami, którzy chcieli być samodzielni a niechęć, albo intelekt im na to nie pozwala.
Przy takich akcjach jak w Przytyku, czy ta wczorajsza spotykają się z opiniami, Ŝe jest
bezradność, wszystkiego za mało. I naleŜałoby odpowiadać, Ŝe to Starosta taki. Wszystko za
co OC odpowiada, tak jak zbiornik w Domaniowie i tutaj te akcje, wszystko zawodzi. Taka
wielka aglomeracja, tyle ludzi, juŜ nie mówi o tym co pisało w gazecie, jakie marne środki
ściągnęliśmy z Unii. Takie dziadowanie, Ŝe ktoś tam podrzuci plandekę, czy ktoś tam z
drugiego końca Polski przywiezie jakąś folię, która nie bardzo daje się nałoŜyć. Do takich
akcji muszą być specjalne folie przygotowane, Ŝeby je przyczepić, Ŝeby je jakoś załoŜyć.
KaŜda gmina powinna być na to przygotowana. Zwrócił się do Starosty, aby zorganizować
naradę i zobowiązać do tego gminy. Wójt Pcimia trzy lata temu przywiózł dŜipem z kolegą 10
rolek folii do Przytyka, to co druga niedzielę jest w telewizji a dzisiaj jest facet zdruzgotany
do odwołania w prokuraturze itd. Za to, Ŝe przyjechał i przywiózł. Tutaj nikt nikomu nie robi
łaski, to ma być w kaŜdej gminie. W StraŜy ma być Ŝelazna rezerwa. Od 1997 roku pogoda
się zmieniła, są wichury, powodzie i takie folie muszą być. Informacja, Ŝe w akcji brało 15
jednostek i 24 ludzi, to dawniej jednym samochodem do akcji jechało 6 osób, czyli 15 razy 6
7
to nie jest na pewno 24. Zatem ludzie nie chcą do takich akcji trudnych i niebezpiecznych
jeździć. To trzeba wszystko postawić na nogach, dosprzętowić, są magazyny w JRG 3 na
róŜne rzeczy przeciwpowodziowe, dołoŜyć tam specjalny sprzęt i te folie, bo to się nie da, Ŝe
pojadą straŜacy i wszystkim na 50 domach nałoŜą filie. To nie jest przykrycie samochodu. A
zawodowa straŜ w te kilka osób co jest na zmianie, to co moŜe zrobić. Podejrzewa, Ŝe
wszystkie tunele poleciały w okolicy. Nasz rejon Ŝyje z tuneli i w jakiś sposób trzeba tę
pomoc ludziom zabezpieczyć. A tutaj się zostawia samopas i się liczy na inną gminę. KaŜdy
wójt ma dodatek do pensji za szefa OC i trzeba ich do tego zmobilizować i wyciągać wnioski.
Wyciągnąć wnioski z tych kontroli, jakie przeprowadził powiat. Zalecenia były druzgocące
bez mała dla kaŜdej gminy.
Przewodniczący Rady zwrócił uwagę radnemu Dzikowi, Ŝe w interpelacjach się nie
dyskutuje tylko zadaje pytania. Zapisał jego pytanie, jako zarządzanie kryzysowe w gminach
ich stan i jakość.
Przystąpiono do realizacji punktu 5 porządku obrad - Informacja Powiatowej Stacji
Sanitarno – Epidemiologicznej w Radomiu n/t oceny stanu sanitarnego powiatu
radomskiego za 2012 rok.
Przewodniczący Komisji Rozwoju Powiatu, Rolnictwa i Ochrony Środowiska Robert
Dobosz poinformował, Ŝe Komisja Rozwoju Powiatu, Rolnictwa i Ochrony Środowiska na
posiedzeniu w dniu 17 maja br. zajmowała w/w tematem. Informacji na ten temat udzielił Zca Państwowego Powiatowego Inspektora Sanitarnego w Radomiu pan Witold Barwicki.
Komisja jednogłośnie pozytywnie zaopiniowała informację dotyczącą stanu sanitarnego
powiatu za 2012 rok.
Dodał, Ŝe burzliwa dyskusja wywiązała się na temat zbiornika w Domaniowie. Była
poruszana kwestia komu on jest potrzebny oraz kwestia badania wody, kto powinien to zlecać
i komu naleŜałoby to przekazać, aby mieszkańcy powiatu radomskiego jak i miasta Radomia
korzystający w okresie letnim z tego miejsca czuli się bezpiecznie.
Radny Edward Krok poinformował, Ŝe szkoły obowiązuje tak jak restauracje, czy inne
zakłady zbiorowego Ŝywienia tzw. HACAP. Poprosił, aby Sanepid stołówki szkolne
potraktował inaczej, jak restauracje i bary, bo jeŜeli będzie od nich tego wszystkie wymagał
co w tym HACAP-ie, to stołówki szkolne padną, bo wójtowie mówią, Ŝe będą catering
zamawiać, co byłoby dla dzieci bardzo niekorzystne.
Radny Krzysztof Kozera stwierdził, Ŝe podstawą działalności Sanepidu w terenie są
kontrole, które inspektorzy prowadzą okresowo w jednostkach. Działa ustawa o swobodzie
gospodarczym, która mówi, Ŝe kontrolujący powinni w odpowiednim czasie uprzedzić
jednostkę o dokonywanej kontroli. Być moŜe Sanepidu nie obejmuje ten przepis. Zapytał, czy
jednostka powinna być uprzedzona o przeprowadzanej kontroli, czy teŜ jest inna zasada
działania Sanepidu, Ŝe moŜe bez zapowiedzi sprawować te kontrole. Rozumie istotę, Ŝe
łatwiej wtedy dotrzeć do meritum sprawy.
Z-ca Państwowego Powiatowego Inspektora Sanitarnego w Radomiu Witold Barwicki
poinformował, Ŝe HACAP to jest taka rzecz, do której dąŜymy, nie jest tak obowiązkowa i tak
bezwzględnie stosowana. Natomiast stosowana jest bezwzględnie dobra praktyka
produkcyjna, czy dobra praktyka higieniczna. Pracownicy Inspekcji Sanitarnej, którzy
dokonują kontroli jako rzecz nadrzędną mają bezpieczeństwo zdrowotne dzieci, które na tych
8
stołówkach się stołują. I tam musi być właściwy stan sanitarny i higieniczny. Rozumie, Ŝe
pewne ośrodki chciałyby bez właściwych remontów i właściwego stanu sanitarnego
prowadzić działalność w zakresie stołowania dzieci, natomiast jeŜeli Sanepid by tego nie
wymagał, to w telewizji od razu byłaby audycja np. na temat piekarni z brudnymi ścianami i
byłoby powiedziane, Ŝe Sanepid tego nie wymagał. Zdrowie dzieci jest rzeczą nadrzędną nie
tylko dla Inspekcji Sanitarnej, ale równieŜ dla radnych i stan sanitarny szczególnie w szkołach
musi być właściwy, gdzie wiadomo, Ŝe organizmy dzieci są bardziej wraŜliwe na róŜne
procesy chorobowe. Sanepid nie czepia się drobiazgów, tylko zwraca uwagę przede
wszystkim na bezpieczeństwo zdrowotne.
Następnie poinformował, Ŝe faktycznie ku ubolewaniu Sanepidu w niektórych
jednostkach obowiązuje ich ustawa o swobodzie działalności gospodarczej, ale pewne
nieprawidłowości moŜna stwierdzić jeŜeli osoba, która prowadzi taką działalność nie wie, Ŝe
przyjdzie do niego kontrola. Jako przykład podał uŜywanie ochronników na uszy, które
nieuŜywane powodują w pewnym okresie czasu głuchotę u pracowników. I jeŜeli Sanepid
zawiadomiłby jednostkę, Ŝe przyjdą na kontrolę, to na pewno te ochronniki w tym momencie
będą załoŜone. Ale faktycznie Sanepid został wpisany na listę tych inspekcji, które muszą
zawiadamiać o kontroli. Oni nad tym ubolewają. Natomiast jest w tej ustawie zapis, Ŝe jeŜeli
chodzi o zdrowie i Ŝycie a szczególnie o Ŝycie, to Sanepid nie musi takich informacji wysyłać.
Dotyczy to sekcji Ŝywości, Ŝywienia i kosmetyków.
Radny Edward Krok stwierdził, Ŝe zgadza się z dyrektorem, Ŝe Sanepid musi wymagać,
Ŝeby ściany były czyste, Ŝeby naczynia były czyste i niepowyszczerbiane itd., natomiast
HACAP to jest zupełnie co innego, nie ma nic wspólnego z czystością, z przygotowywaniem
itd. To jest olbrzymia papierologia, która nikomu do niczego nie słuŜy.
Z-ca Państwowego Powiatowego Inspektora Sanitarnego w Radomiu Witold Barwicki
stwierdził, Ŝe jest potrzebna dobra praktyka produkcyjna, która jest trochę łatwiejszą odmianą
HACAP-u w tych małych stołówkach, w tych małych punktach gastronomii. Natomiast
papierologia równieŜ jest potrzebna w kwestii dowodowej. Sanepid nic więcej nie wymaga
od kontrolowanych jednostek niŜ narzuca prawo, które w Polsce obowiązuje. Jesteśmy w Unii
Europejskiej i pewna papierologia została narzucona. We wszystkich dziedzinach działalności
nie tylko Inspekcji Sanitarnej, ale wszystkich inspekcji zwiększyła się drastycznie liczba
papierologii i to wynika z tego, Ŝe Polska jest członkiem Unii Europejskiej. Nic na to nie
poradzi, takie jest prawo i Sanepid ma obowiązek to prawo egzekwować.
Starosta Radomski Mirosław Ślifirczyk stwierdził, Ŝe w czasie interpelacji radny Frąk
zadawał pytania w kwestii nadzoru sanitarnego nad zbiornikiem Domaniów, dlatego teŜ
poprosił dyrektora Barwickiego, aby powiedział radnym jak wygląda nadzór sanitarny nad
wodami, które są na naszym terenie. Niekoniecznie kąpieliskami. Chodzi o to jakie są
obowiązki, czyje są to obowiązki i kto ponosi odpowiedzialność i koszty za badanie takiej
wody. Bo zlecić badanie wody moŜna zawsze i zapłacić za to, natomiast wie, Ŝe Sanepid bada
taką czystość w ramach własnych obowiązków.
Z-ca Państwowego Powiatowego Inspektora Sanitarnego w Radomiu Witold Barwicki
poinformował, Ŝe w zeszłym roku spotykali się z panem Starostą w kwestii zbiornika w
Domaniowie i Sanepid wykazał pewną inicjatywę wiedząc, Ŝe ten zbiornik jest uŜywany jako
miejsce kąpieli zarówno przez mieszkańców powiatu jak i mieszkańców Radomia. Natomiast
biorąc pod uwagę obowiązujące przepisy prawa to Sanepid ma związane ręce, poniewaŜ za
miejsce gdzie kąpią się ludzie odpowiada właściciel danego miejsca, czy jakiś stopień
samorządu, który ma pod opieką dany obiekt, czyli w tym wypadku Marszałek
9
Województwa, który ma w swoim nadzorze cały zbiornik, albo moŜemy mówić o Wójcie
Gminy Przytyk, który ma miejsce, które jest zwyczajowo wykorzystywane do kąpieli. Są
dwie moŜliwości zalegalizowania tam kąpieli. Pierwsza to kąpielisko, tak jak to robi
Prezydent Miasta Radomia w odniesieniu do zbiornika na Borkach, gdzie trzeba odpowiednio
wcześniej to zgłosić. Te informacje są równieŜ przekazywane do słuŜb UE. I wtedy tam
odpowiednia infrastruktura musi być zapewniona. Kwestia badania wody jest jednym z
drobiazgów jeśli chodzi o wyposaŜenia takiego kąpieliska. I druga łatwiejsza droga to jest
zgłoszenie danego miejsca, jako miejsce zwyczajowo uŜywane da kąpieli i w tym momencie
łatwiej jest i taniej takie pozwolenie otrzymać. Sanepid tak samo jak w zeszłym roku jest
gotowy priorytetowo przystąpić do badania wody jeŜeli będzie taka wola przede wszystkim
właścicieli obiektu, którzy mają go w swoim nadzorze. Dodał, Ŝe Sanepid nie bardzo moŜe w
tej chwili zgodnie z prawem badać wodę, jeŜeli nie jest zgłoszony dany zbiornik do kąpieli.
Zbiorniki otwarte, rzeki, jeziora bada inna słuŜba Wojewódzki Inspektorat Ochrony
Środowiska pod innym względem, nie szkodliwości dla ludzi, tylko jaka jest klasa wody w
danym zbiorniku. I w tym momencie nie jest to rola Sanepidu, a oni nie mogą wchodzić w
swary z inną zaprzyjaźnioną inspekcją. JeŜeli im nikt nie zgłosi, Ŝe tam się będą kąpali ludzie,
chociaŜ wiedzą, Ŝe będą i to jest trochę nieprawnie, bo jeŜeli ten zbiornik nie jest
dopuszczony do uŜytkowania, to powinny być tablice z zakazem kąpieli. I ci ludzie nie
powinni się tam kąpać. A jeŜeli się kapią, to robią to na własną odpowiedzialność.
Radny Romuald Zawodnik stwierdził, Ŝe w materiale nie widzi informacji na temat gruźlicy
na terenie powiatu a przecieŜ teŜ jest to zakaźna choroba. Zapytał, czy takie zagroŜenia są, bo
słyszał Ŝe następuje zwiększenie zachorowalności na gruźlicę. Następnie stwierdził, Ŝe dwa
lata temu pojawiły się publikacje wskazujące na skutki uboczne szczepień dzieci, polegające
między innymi na zwiększonej potem zachorowalności na autyzm. W materiale jest zapis, Ŝe
niektórzy rodzice uchylają się od szczepienia dzieci. Zapytał, czy to jest związane z tymi
nieprawdziwymi jak się okazało doniesieniami prasowymi o autyzmie powodowanym przez
szczepienia.
Następnie stwierdził, Ŝe informacje dotyczące zachorowalności na AIDS i wykrywalność
wirusa HIV nie jest notowana przez Sanepid w Radomiu jest bezpośrednio podawana do
województwa. Zapytał, czy na terenie naszego powiatu istnieją takie przypadki.
Domniemywać moŜna, Ŝe to są następstwa uŜywania narkotyków, czy nie stosowania igieł
jednorazowych itd.
Z-ca Państwowego Powiatowego Inspektora Sanitarnego w Radomiu Witold Barwicki
poinformował, Ŝe w okresie rozwiniętego socjalizmu uwaŜano, Ŝe gruźlicę uda się zupełnie
wyeliminować i ludzie na nią nie będą chorować. Okazuje się, Ŝe gruźlica ma się dobrze,
chociaŜ poziom zachorowań na tę chorobę specjalnie nie rośnie co roku. JeŜeli liczba
zachorowań w danym roku trochę wzrośnie, to w następnym spadnie. Problemem jeśli chodzi
o gruźlicę są prątki lekooporne, które powodują, Ŝe wyleczenie takiego pacjenta jest znacznie
trudniejsze, bo trzeba sprowadzać bardzo silne leki z zagranicy. Poza tym znacznie dłuŜej
trwa leczenie i pacjent musi być dłuŜej hospitalizowany. Dodał, Ŝe gruźlicą moŜna się zarazić
od zwierząt. Jest to tzw. gruźlica odzwierzęca. Wtedy współpracują z Inspekcją Weterynarii,
gdzie weterynarze zgłaszają im wykryte ogniska gruźlicy bydlęcej, bo moŜe to być równieŜ
zagroŜenie epidemiologiczne dla ludzi. Obecnie pani dyrektor Wiśniewska bardzo usilnie
zabiega o to, aby otworzyć taki ośrodek w Radomiu, aby powrócić do leczenie gruźlicy w
Radomiu, poniewaŜ ilość ośrodków dla ludzi, którzy zachorowali na gruźlicę w Polsce
zdecydowanie zmalała. Gruźlica w sensie ekonomicznym jest chorobą dosyć dobrze opłacaną
przez NFZ i ci którzy leczą gruźlicę nie bardzo chcą, aby w Radomiu był taki ośrodek. Pani
10
dyrektor bardzo się w to zaangaŜowała i dzwoni po konsultantach krajowych, wojewódzkich
Ŝeby chociaŜ kilka sal wydzielić dla ludzi, którzy chorują na gruźlicę na naszym terenie.
Odnośnie szczepionek poinformował, Ŝe z roku na rok Inspekcja Sanitarna notuje
coraz mniej objawów tzw. poszczepiennych, niepoŜądanych. Ten ruch anty szczepionkowy
powoduje duŜe zamieszanie i w sytuacji gdy ryzykuje osoba dorosła, to moŜna to zrozumieć,
chociaŜ nie powinno tak być. Natomiast jeŜeli rodzice ryzykują zdrowie dzieci, to dla
Inspekcji jest rzeczą niezrozumiałą. Wynika to bardzo często z głębokiej niewiedzy rodziców
i wprowadzenia w błąd przez media, przez niektórych ludzi, którzy teŜ są czasami związani z
ochroną zdrowia. Jest taka teoria, Ŝe lepiej jest przechorować chorobę wieku dziecięcego niŜ
być zaszczepionym. Nic mylnego. JeŜeli rodzice zobaczyliby dzieci, które zachorowały np. na
ospę wietrzną z powikłaniami, które znajdują się w szpitalach na pewno zmieniliby zdanie.
Bo nie wszystkie dzieci przechodzą choroby wieku dziecięcego na które szczepimy w sposób
łagodny. Jest pewna grupa populacji, która przechodzi to bardzo ostro, ma powikłania i
czasami taki człowiek jest kaleką do końca Ŝycia. Więc te szczepienia przed takimi
przypadkami zabezpieczają. Odnośnie autyzmu poinformował, Ŝe nie potwierdziły się
doniesienia prasowe, Ŝe triwalentna szczepionka moŜe spowodować zwiększenie
prawdopodobieństwa zachorowania u dzieci na tę chorobę. A wynikło to z tego, Ŝe autyzmu u
dzieci moŜna diagnozować w tym samym czasie jak jest podawana ta szczepionka. I stąd te
skojarzenia. W tej chwili niektórzy naukowcy uwaŜają, Ŝe autyzm jest związany z wiekiem
ojca, tak jak down jest związany z wiekiem matki. RóŜne są koncepcje na ten temat.
Natomiast z punktu widzenie epidemiologii, czyli punktu widzenia z pewnej statystyki
medycznej nie potwierdziły się w Ŝaden sposób doniesienia, Ŝe szczepienia dzieci mogą
spowodować autyzm.
Odnośnie AIDS wyjaśnił, Ŝe ilość ludzi, którzy są nosicielami wirusa HIV i są chorzy
na AIDS w naszych powiatach nie odbiega a wręcz jest mniej, niŜ w duŜych ośrodkach.
Wirus HIV wiąŜe się z pewną rozwiązłością, bo ten wirus przenosi się drogą przerwania
ciągłości tkanek oraz drogą kontaktów seksualnych. Zatem częste zmiany partnerów
seksualnych mogą spowodować zachorowanie. I druga sprawa to sprawa narkotyków i
uŜywania strzykawek, które nie są sterylne i moŜna się wirusem HIV zarazić. Najlepsza
metoda zapobiegania zakaŜeniu jest posiadanie jednej partnerki i jednego partnera. Jeśli
chodzi o narkomanię to teŜ nie jesteśmy ośrodkiem, w którym tych narkomanów jest zbyt
duŜo. Jest to średnia krajowa.
Radny Antoni Dzik stwierdził, Ŝe intencją Komisji nie było, czy wodę się zbada, czy nie i
kto za to zapłaci. Intencją Komisji było, czy ten zbiornik będzie słuŜył mieszkańcom i czy
przez to nastąpi promocja powiatu. W dyskusji mówili, Ŝe w poprzednich kadencjach na
koniec kwietnia, początek maja siedział cały zespół ludzi straŜ, policja, pogotowie wodne i
dyskutowali ilu bezrobotnych dać do obsługi Domaniowa, czy wójt uzgodnił dzierŜawę z
Marszalkiem na kąpielisko itd. Potem robili otwarcie lata, promocję powiatu. Przez ostatnie
lata to wszystko wzięło w łeb. Szczególnie w tej kadencji. Nikomu na promocji nie zaleŜy,
jeden na drugiego zgania. I to między innymi na tej Komisji było. Robimy w Domaniowie
powitanie lata za ogromne pieniądze przy tablicy zakaz kąpieli. Jak to wygląda. Tu się bierze
diety, tu się bierze ogromne pieniądze na urzędników, na naczelników a społeczeństwo tego
w ogóle nie odczuwa. I intencją Komisji nie było zbadanie wody, bo takie badanie się robi za
100 złotych w 15 minut. Tu chodziło o zgranie słuŜb, bo zalew naleŜy do Marszałka i ileŜ
razy moŜna powtarzać, Ŝe naleŜy zainteresowanym ludziom wydzierŜawić plac i tam to
wszystko zrobić. Powiedział, Ŝe nie będzie się w to wtrącał, bo miało to być po cichu, są nowi
wójtowie, moŜe coś da się załatwić. I jest jak jest. Następnie zadał pytanie Przewodniczącemu
Rady Gminy z Przytyka, czy coś zrobili. Nikt od nich nic nie Ŝąda, bo kaŜdy o tym wie, Ŝe
ludzie z Przytyka z Domaniowa korzystają mało, bo go mają na co dzień. Radom nie dokłada
11
się do promocji naszej nic, bo twierdzi, Ŝe ma Borki, ma Siczki i tam dokłada. Natomiast w
praktyce 90% turystów przyjeŜdŜa z Radomia. A kaŜdy ma pretensje do nas. Wreszcie trzeba
to przerwać albo nakazowo, albo politycznie i w sposób dyplomatyczny to rozwiązać. KaŜdy
się dołoŜy po trochę. Nie moŜna dopuszczać do absurdu, Ŝe ten Domaniów upadnie, bo on juŜ
upada, odrywa się denna folia, nie ma Ŝadnych imprez wędkarskich, jakie kiedyś były. Nie
ma izby wytrzeźwień, bo Ŝaden z 13 wójtów się nie chciał dołoŜyć. A Radom mówił, Ŝe 80%
kuracjuszy w izbie to są ludzie z powiatu, bo z Radomia jak się opije to wsiada w autobus,
taryfę i jest w domu. A ze wsi to słabszy bo narobiony. Mimo usilnych kontaktów z wójtami
Ŝaden się nie chciał do utrzymania izby dołoŜyć. Dzisiaj jest izba u policjantów i jest jak z
pogotowiem jakiś stary emerytowany felczer i on ma dbać o zdrowie?
Przewodniczący Rady Gminy w Przytyku Sylwester Stani poinformował, Ŝe zbiornik w
Domaniowie leŜy częściowo na terenie gminy Przytyk, natomiast grunty jako takie nie są
własnością gminy, więc inwestowanie i dokładanie do tych gruntów ze strony wójta gminy
Przytyk będzie naruszało prawo. Nie widzi innych gmin, które chciałyby inwestować,
dotować do tego kąpieliska. Poinformował, Ŝe w tej chwili wójt wystąpił do dyrektora
Kwietnia, aby ten wystąpił do Marszałka o przekazanie na rzecz gminy Przytyk gruntu na
którym zlokalizowana jest plaŜa. Wtedy dopiero będą mogli w to inwestować. Pytanie, czy
jest to opłacalne dla gminy Przytyk, bo z tego kąpieliska nie korzysta tylko gmina Przytyk a
korzysta cały Radom i okoliczne gminy, zatem dlaczego to być na ich placach. Nie mniej
jednak takie kroki zostały podjęte.
Radny Antoni Dzik zapytał, czy w tym roku jest planowana jest impreza powiatowa
„Otwarcie lata w Domaniowie”
Przewodniczący Rady poprosił radnego Dzika, aby takie pytania zdawał w sprawach
róŜnych, bo to nie ma nic wspólnego z Sanepidem. Następnie zakończył dyskusję i
przystąpiono do głosowania.
Przy 20 głosach za, 0 – przeciwnych, 0 – wstrzymujących się Rada Powiatu podjęła uchwałę
Nr 265/XXIX/2013 w sprawie zajęcia stanowiska odnośnie materiałów przedłoŜonych
przez Państwowego Powiatowego Inspektora Sanitarnego w Radomiu. Stanowi ona
załącznik Nr 4 do protokołu.
Przystąpiono do realizacji punktu 6 porządku obrad - Informacja Wojewódzkiego
Inspektoratu Ochrony Roślin i Nasiennictwa w Warszawie Delegatury w Radomiu
o realizacji zadań w 2012 roku na obszarze powiatu.
Przewodniczący Komisji Rozwoju Powiatu, Rolnictwa i Ochrony Środowiska Robert
Dobosz poinformował, Ŝe Komisja Rozwoju Powiatu, Rolnictwa i Ochrony Środowiska na
posiedzeniu w dniu 17 maja br. zajmowała w/w tematem. Informacji udzieliła pani Kierownik
Ewa Madejska. Komisja jednogłośnie pozytywnie zaopiniowała przedłoŜoną informację.
Natomiast naleŜy zwrócić uwagę, Ŝe Wojewódzki Inspektorat Ochrony Roślin i Nasiennictwa
w Warszawie Delegatura w Radomiu dobrze współpracuje z Doradztwem Rolniczym, jak
równieŜ z Agencją Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, co dobrze wpływa na
uświadamianie rolników odnośnie chociaŜby przestrzegania okresów karencji i stosowania
środków ochrony roślin.
12
Radny Marek Jarosz stwierdził, Ŝe jest to temat, który dotyczy takŜe doradztwa rolniczego.
Następnie poinformował, Ŝe produkcja środków ochrony roślin i obrót nimi nie tylko u nas ale
i w Europie robi się biznesem lepszym od narkotyków. To jest biznes, który daje duŜe
dochody za podrabiane środki. Podrobiono środki są wręcz idealne jeŜeli chodzi o
opakowania. Rolnik nie jest w stanie rozpoznać wizualnie, czy ten środek jest podrabiany, czy
nie. JeŜeli ma jakieś obawy zgłasza to do Państwowej Inspekcji Ochrony Roślin. Stosowanie
środków ze względu na dochody kładzie na szali okresy karencji, to jest silniejsze od tego,
aby zachować okres karencji w stosowaniu środków. JeŜeli są to pola 50-100 ha, to rolnicy
nie są w stanie zrobić tego wieczorami w tym okresie, kiedy powinny być te środki stosować.
Stosowanie tych środków, które są bardzo mocne uszkodzonymi opryskiwaczami teŜ wpływa
bardzo a moŜe nawet szczególnie przy duŜych plantacjach na jakość Ŝywności.
DąŜenie do zysku, maksymalizacja tego, Ŝe ta złotówka z danej powierzchni musi dać dwa
złote rozkłada logiczne myślenie rolników i kładzie na szalę zdrowie mieszkańców. Dlatego
Ŝyczyłby sobie, aby Państwowa Inspekcja Roślin pracowała tak jak pracuje teraz,
współpracowała ze wszystkimi jednostkami jak współpracuje. Z rolnikiem trzeba tak
pracować, aby nie robić nic na siłę i pod strachem, Ŝądać i grozić mu karami, bo to skutku nie
ma Ŝadnego. JeŜeli wszystkie jednostki będą razem współpracowały, jeŜeli będą rolnikom
tłumaczyć, Ŝe te zabiegi, które są stosowane poza kontrolą, logiką dobrej praktyki rolniczej to
jest rykoszet, wraca to wszystko do nich na stół, tak Ŝe oni są konsumentami, sami stosują i
sami to jedzą. Czasami są tego nieświadomi.
Następnie w imieniu swoim i ARiMR złoŜył podziękowania na ręce pani kierownik PIORiNu za dobrą współpracę. Razem będą dbać o to, aby zmniejszyć zachorowalność szczególnie na
raka jelita grubego, która ostatnio zwiększyła się, co jest wynikiem kumulowania się chemii
w organizmie, które są nie tylko w środkach ochrony roślin, ale takŜe w Ŝywności i w
mięsach róŜnego rodzaju. NaleŜy czytać instrukcje, sprawdzać po kilka razy, naleŜy dzwonić
do PIORIN-u jeŜeli ktoś sobie pozwala na pryskanie w okresie przedpołudniowym,
popołudniowym, bo ma 100 ha nie moŜe wyrobić w okresie nocnym i robi to tak jak robi a
pszczoły leŜą na naszych drogach całymi rzędami. To jest tragedia i wszyscy musimy o to
walczyć.
Przewodniczący Rady dodał, Ŝe co roku, albo częściej uczestniczy w spotkaniach z
pszczelarzami, którzy bardzo narzekają Ŝe rolnicy stosują opryski, kiedy pszczoły latają.
Radny Tadeusz Nowicki poinformował, Ŝe wczoraj czytał artykuł, Ŝe 80% spadku pszczół
jest spowodowane stosowaniem środków ochrony roślin. Dodał, Ŝe zdumiewa go wystąpienie
radnego Jarosza, który pracuje w Doradztwie i mówi, Ŝe cóŜ ma zrobić właściciel 50 ha
gospodarstwa, bo on wszystkiego wieczorem nie opryska i musi to robić w dzień. No to
jeŜeli tak podchodzimy do sprawy to o czym w ogóle mówimy. To jest skandaliczna sprawa,
jeŜeli stosuje się opryski, kiedy pszczoły latają. Pszczoły wyginą i później sprawa z
odszkodowaniem nie jest taka prosta. Znaleźć sprawcę, który niszczy pszczoły jest bardzo
trudno. Powinna być szeroka współpraca i świadomość rolników przede wszystkim, Ŝeby nie
pryskali w godzinach lotu pszczół. Są bardzo duŜe straty w pasiekach a niektóre całe
wypadły. U niego z 35 zostało 15 rodzin. Innych przyczyn nie ma, bo wszystko było
przeprowadzone zgodnie z zasadami sztuki pszczelarskiej i niestety uŜywanie tych środków
owadobójczych, czy grzybobójczych powoduje śmierć pszczół.
Radny Marek Jarosz stwierdził, Ŝe chodziło mu o te plantacje 100 – 200 ha. Rolnicy mają
trzy dni na wykonanie zabiegu na danego szkodnika i nie zwracają uwagi na czas oprysku i
tu łamią wszelkie normy, jakie tylko są a to jest skutek kumulowania produkcji w jedne duŜe
13
molochy, czy to jest produkcja zwierzęca, czy roślinna. Jeden człowiek nie moŜe tego
opanować w krótkim czasie. I dlatego tak to jest.
Radny Antoni Dzik poinformował, Ŝe na Komisji było mówione, Ŝe jest sześć prywatnych
firm, które dostarczają materiału siewnego, sadzeniaków. Kiedyś była jedna centrala
nasienna, były dotacje. Materiał siewny i sadzeniaki to jest drogi materiał. Natomiast dzisiaj
sześć prywatnych firm bez dotacji, robi to tylko komercyjnie i większość rolników jest na to
nie stać. I sieje się swoje zboŜe, swoje ziemniaki. Jedynym elementem wymiany tego to jest
zamiana na targu, Ŝe handlarz powie, Ŝe te to przywiózł od Kozienic, bo tam jest najlepszy
kartofel na obecną chwilę, a zboŜe przywiózł z lubelskiego i ta cena jest o połowę niŜsza jak
w centrali nasiennej, bo nie ma tych dotacji. A w bardzo duŜym stopniu jak się słyszy jest to
importowane jako nadwyŜka z zachodu, w większości jak się okazuje modyfikowana i to jest
większe zagroŜenie jak to co jest w kiełbasach itd. I na to nikt nie ma wpływu. Natomiast
odnośnie pszczół stwierdził, Ŝe kiedyś była słuŜba rolna i mieli zapisane kto ma ile pasiek i
jechał rowerem kierownik słuŜby rolnej i mówił Ŝeby nie wypuszczać pszczół bo SKR dzisiaj
pryska. I zatykanie otworów w ulach odbywało się częściej jak pryskanie. Nie tylko ten co
pryska ma wszystko wiedzieć i wszystkim słuŜyć, tylko ten co hoduje pszczoły ma ich nie
naraŜać i teŜ interesować się i albo ich wywieźć gdzie indziej, albo ule zatkać na ten czas.
Brakło kawałek komunistycznego „cycka” i wszyscy stracili rozum i nie wiedzą co mają
robić. Jak się nie wie co robić, to trzeba pilnować ubrań a nie narzekać.
Więcej pytań i uwag nie było.
Przy 22 głosach za, 0 – przeciwnych, 0 – wstrzymujących się Rada Powiatu podjęła uchwałę
Nr 266/XXIX/2013 w sprawie zajęcia stanowiska odnośnie materiałów przedłoŜonych
przez Kierownika Oddziału w Radomiu Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Roślin i
Nasiennictwa w Warszawie. Stanowi ona załącznik Nr 5 do protokołu.
Przystąpiono do realizacji punktu 7 porządku obrad - Podjęcie uchwały Rady Powiatu w
sprawie zmiany załącznika do uchwały Nr 145/XV/2012 Rady Powiatu w Radomiu z dnia
23 lutego 2012 r. w sprawie zmiany załącznika nr 1 pn. "Propozycje zadań inwestycyjnych
do WPI powiatu radomskiego - lata 2008-2015", ujętego w "Strategii ZrównowaŜonego
Rozwoju Powiatu Radomskiego do 2020 roku" przyjętej uchwałą Nr 192/XIX/2008 Rady
Powiatu w Radomiu z dnia 19 maja 2008 r..
Przewodniczący Komisji Rozwoju Powiatu, Rolnictwa i Ochrony Środowiska Robert
Dobosz poinformował, Ŝe Komisja Rozwoju Powiatu, Rolnictwa i Ochrony Środowiska na
posiedzeniu w dniu 17 maja br. zajmowała projektem w/w uchwały. Komisja jednogłośnie
pozytywnie zaopiniowała projekt tejŜe uchwały. Wprowadzenia dokonał Naczelnik Bura ds.
Funduszy Europejskich Jarosław Daszkiewicz.
Radny Antoni Dzik stwierdził, Ŝe tyle razy dostają tę ksiąŜkę w sprawie zmian w
Wieloletnim Planie Inwestycyjnym, Ŝe trudno jest się w tym wszystkim połapać. Tutaj nikt
nie jest etatowym księgowym, Ŝeby siedział i na bieŜąco w to wszystko patrzył. Rozumie, Ŝe
wchodzi jakaś droga, są jakieś przesunięcia. Trzeba to wszystko w całość zebrać, Ŝeby to było
przejrzyste, Ŝe robi się to na dwa lata nie dalej, bo to umyka. Były inwestycje lat temu
kilkanaście wpisywane jak chociaŜby droga do Domaniowa, teraz jej nie ma itd. Za duŜo tego
wszystkiego. Trzeba to opracować w sposób bardziej przejrzysty dla radnych, Ŝeby kaŜdy
14
wiedział, co nowego wchodzi, bo w większości nowe zadania wprowadza Zarząd nikogo się
nie pytając, nie uzgadniając. śeby nie dochodziło do konfliktów.
Przewodniczący Rady poinformował, Ŝe Strategia ZrównowaŜonego Rozwoju jest potrzebna
i niezbędna, Ŝeby składać wnioski i korzystać ze środków unijnych. Natomiast Wieloletni
Plan Inwestycyjny jest załącznikiem do Strategii. Jest to aktualizacja zadań wykonanych na
koniec 2012 roku i zaktualizowanych na lata 2013 – 2015. I to wszystko. Trzeba nad tym
usiąść trochę czasu poświecić i dokładnie to prześledzić.
Więcej pytań i uwag nie było.
Przy 22 głosach za, 0 – przeciwnych, 0 – wstrzymujących się Rada Powiatu podjęła uchwałę
Nr 267/XXIX/2013 w sprawie zmiany załącznika do uchwały Nr 145/XV/2012 Rady
Powiatu w Radomiu z dnia 23 lutego 2012 r. w sprawie zmiany załącznika nr 1 pn.
"Propozycje zadań inwestycyjnych do WPI powiatu radomskiego - lata 2008-2015",
ujętego w "Strategii ZrównowaŜonego Rozwoju Powiatu Radomskiego do 2020 roku"
przyjętej uchwałą Nr 192/XIX/2008 Rady Powiatu w Radomiu z dnia 19 maja 2008 r..
Stanowi ona załącznik Nr 6 do protokołu.
Przewodniczący Rady ogłosił przerwę do godz.12.15.
Po przerwie wznowiono obrady. Przystąpiono do realizacji 8 pktu porządku dziennego
obrad - podjęcie uchwały Rady Powiatu w sprawie zaciągnięcia kredytu.
Przewodniczący Komisji BudŜetu i Finansów Zdzisław Dulias poinformował, Ŝe Komisja
na swoim posiedzeniu w dniu 20 maja br. zajmowała się w/w projektem uchwały.
Poinformował, Ŝe w uchwale budŜetowej na 2013 rok zaplanowano zaciągnięcie
kredytu w wysokości 7.900.000 zł. W związku z tym, Ŝe rok 2012 zamknął się nadwyŜką
budŜetową, wolnymi środkami proponuje się aby zaciągnąć kredyt w wysokości 5 mln. zł.
Stwierdził, Ŝe planowany wcześniej kredyt miał być zaciągnięty na 8 lat, jednak ten kredyt w
niŜszej wysokości proponuje się zaciągnąć na 4 lata. WiąŜe się to oczywiście ze
zmniejszonymi odsetkami. ZadłuŜenie powiatu, po zaciągnięciu przedmiotowego kredytu,
będzie wynosiło 15%, natomiast na koniec 2013 roku spadnie ono do 13%. Urealnienie kwoty
kredytu spowoduje zmniejszenie odsetek a jednocześnie spowoduje, Ŝe w roku bieŜącym
będzie większa płynność finansowa i łatwiej będzie zaplanować budŜet na rok 2014.
Poinformował, ze Komisja była jednogłośnie za pozytywną opinią dla przedłoŜonego
projektu uchwały.
Pytań i uwag nie zgłoszono. Przy 20 głosach za, 0 przeciwnych, 0 wstrzymujących się Rada
Powiatu podjęła uchwałę Nr 268/XXIX/2013 w sprawie zaciągnięcia kredytu, która
stanowi załącznik Nr 7 do protokołu.
Przystąpiono do realizacji 9 pktu porządku dziennego obrad - podjęcie uchwały Rady
Powiatu w sprawie określenia przystanków komunikacyjnych, których właścicielem lub
zarządzającym jest Powiat Radomski, udostępnionych dla operatorów i przewoźników oraz
warunków i zasad korzystania z tych obiektów.
Przewodniczący Rady poinformował, Ŝe na posiedzeniu Komisji Administracji radni
zwrócili uwagę, Ŝe w załączniku do przedłoŜonej uchwały nie uwzględniono wszystkich
15
przystanków. W związku z tym załącznik został ponownie przeanalizowany, uzupełniony
i przed sesją wszystkim radnym rozdany.
Następnie poinformował, Ŝe powiat nie jest właścicielem przystanków, jedynie
zarządzającym jeŜeli przystanek znajduje się w pasie drogowym drogi powiatowej. Natomiast
właścicielem przystanków są gminy i to one powinny dbać o malowanie, konserwację bądź
wymianę zniszczonych wiat przystankowych.
Dyrektor PZDP w Radomiu Joanna Chojnacka poinformowała, Ŝe właścicielem
przystanków są gminy. Budowa, przebudowa, utrzymanie i remont przystanków oraz
utrzymanie czystości przy przystankach autobusowych są zadaniem własnym gminy bez
względu na to czy przystanki komunikacyjne zlokalizowane są przy drodze powiatowej,
gminnej, krajowej, czy wojewódzkiej. Zatem bez względu na kategorię drogi budowa
i utrzymanie wszystkich przystanków jest zadaniem własnym gminy. Powiat ma tylko
określić wykaz przystanków autobusowych tj. podać ich lokalizację i nadać numery, aby
moŜna było przygotować rozkłady jazdy operatorowi transportu zbiorowego.
Radny Roman Frąk zapytał, czy w związku z tym Ŝe gminy są właścicielami przystanków,
mogą pobierać opłaty od przewoźników za korzystanie z tych przystanków.
Dyrektor PZDP w Radomiu Joanna Chojnacka poinformowała, Ŝe dopóki nie będzie
podjętej uchwały nie. Natomiast ustawa o transporcie zbiorowym obliguje do ustalenia opłat
za jednorazowe zatrzymywanie się przewoźnika na przystanku komunikacyjnym. Na
podstawie porozumienia poszczególnych zarządzających przystankami naleŜy ustalić cenę.
Ustawa mówi, Ŝe za jednokrotne zatrzymanie się na przystanku komunikacji zbiorowej opłata
moŜe wynosić do 5 groszy, natomiast na dworcu autobusowym do 1 zł.
Radny Roman Frąk poinformował, Ŝe wie iŜ miasto Radom podjęło taką uchwałę i z opłat
od przewoźników za zatrzymanie się na przystankach finansowane jest utrzymanie tychŜe
przystanków. Gminy takŜe mogą tak zrobić.
Dyrektor PZDP w Radomiu Joanna Chojnacka poinformowała, Ŝe moŜe być zawarte
porozumienie pomiędzy gminami i środki z opłat mogą, a właściwie zgodnie z ustawą mają
być przeznaczane na budowę, utrzymanie przystanków komunikacji zbiorowej. Jest to tak
naprawdę pierwszy krok do uporządkowania tych spraw. Najpierw trzeba określić przystanki
autobusowe, gdzie one są zlokalizowane. Następnym krokiem jest opracowanie Strategii
ZrównowaŜonego Transportu Zbiorowego na terenie powiatu radomskiego. Stwierdziła, Ŝe z
tego co wie na sesji wrześniowej taki materiał zostanie przedstawiony. Będzie to materiał
przygotowany do planu. Kolejnym krokiem będzie przeprowadzenie negocjacji z gminami i
ewentualne spisanie porozumień w sprawie powierzenia gminom zarządzania przystankami
zlokalizowanymi przy drogach powiatowych.
Wiceprzewodniczący Komisji Administracji, Porządku Publicznego, Bezpieczeństwa
i Ochrony Ludności Zdzisław Dulias stwierdził, Ŝe jak juŜ mówił Przewodniczący Rady
załącznik do projektu uchwały został uzupełniony o przystanki na których kierowcy
zatrzymywali się zwyczajowo. Poinformował, Ŝe przy 6 głosach za, 0 przeciwnych i 2
wstrzymujących się Komisja pozytywnie zaopiniowała w/w projekt uchwały.
Ponadto poinformował, Ŝe na stronie internetowej powiatu radomskiego od 8 do 29
maja br. trwają konsultacje projektu zrównowaŜonego transportu zbiorowego.
16
Radny Antoni Dzik stwierdził, Ŝe skoro przepisy nie mówią wprost to Rada Powiatu
powinna podjąć uchwałę i oddać przystanki gminom.
Przewodniczący Rady poinformował, Ŝe w przedłoŜonej uchwale jest tylko inwentaryzacja
przystanków. Natomiast jest przygotowywana uchwała o transporcie zbiorowym w której
będą takŜe rozkłady jazdy i będzie ustalona kwota odpłatności za korzystanie z przystanków.
Radny Antoni Dzik poinformował, Ŝe trzeba wyraźnie napisać Ŝe za to odpowiadają gminy,
Ŝeby potem nie było zarzutów wobec powiatu Ŝe są brudne przystanki.
Dyrektor PZDP w Radomiu Joanna Chojnacka poinformowała, Ŝe z ustawy o utrzymaniu
ładu i porządku na terenie gminy jednoznacznie wynika, Ŝe utrzymanie czystości na
przystankach, bez względu przy jakich drogach są zlokalizowane, naleŜy do zadań własnych
gminy. Nie jest to zobligowane podpisaniem przez powiat porozumienia.
Poinformowała, Ŝe w terminie późniejszym zostanie podjęta uchwała w sprawie
odpłatności dla przewoźników za zatrzymywanie się na przystankach.
Radny Mirosław Sienkiewicz poinformował, Ŝe gmina Skaryszew zrezygnowała z usług
przewoźnika samorządowego radomskiego i wynajęła prywatnego. Stwierdził, Ŝe wystąpił
problem bo autobusom tego prywatnego przewoźnika nie wolno się zatrzymywać na
ustalonych od lat przystankach w Radomiu. Powiat mógłby wykazać inicjatywę i w
porozumieniu ze wszystkimi gminami, poza ustawą, jakieś zasady przyjąć, zapraszając do
rozmów takŜe Radom. Chodzi o to Ŝeby w przyszłości nie było podobnych problemów.
Zatem dobrze by było wypracować długoterminowy model.
Przewodniczący Rady poinformował, Ŝe podobna sytuacja była na trasie Wierzbica –
Radom, ale to przewoźnik musiał się dogadać z zarządem dróg i transportu w mieście i za
drobną opłatą obecnie korzysta z przystanków na terenie miasta.
Radny Mirosław Sienkiewicz poinformował, Ŝe rzeczywistość taka nie jest, bo przewoźnik
nie zatrzymuje się w tych miejscach w których wcześniej się zatrzymywał, tylko w innych
a te pasaŜerom nie pasują.
Przewodniczący Rady poinformował, Ŝe wszystkie takie jednostkowe przypadki trzeba
domawiać z dyrektorem PZDP w Radomiu oraz z Naczelnikiem Wydziału Komunikacji.
Radny Roman Frąk poinformował, Ŝe z tego co wie to kaŜda rada miejska podejmuje
uchwałę w tym temacie i Miejski Zarząd Dróg i Komunikacji wyznaczył przystanki do
zatrzymywania się dla przewoźników w oparciu o moŜliwości przepustowe. Prawdą jest, Ŝe
nie na wszystkich przystankach w Radomiu po kolei moŜe się zatrzymywać kaŜdy
przewoźnik prywatny. Chodzi o to, Ŝe blokowane są zatoki, autobusy, busy stają w tych
miejscach i robi się niebezpiecznie. W związku z tym wie, Ŝe Radom uchwalił taką listę
przystanków na których mogą się zatrzymywać przewoźnicy jadący spoza Radomia na
poszczególnych trasach.
Odnośnie opłaty poinformował, Ŝe rzeczywiście powinno dojść do porozumienia
między Starostą a gminami Ŝeby przewoźnik płacąc za korzystanie z przystanków mógł
wnosić środki finansowe które będą przeznaczane na utrzymanie tych przystanków.
Stwierdził, Ŝe nie są to wcale takie małe pieniądze mimo Ŝe jednokrotne zatrzymanie to kilka
groszy ale biorąc pod uwagę ilość przystanków, kursów autobusów daje to konkretną sumę.
17
Więcej pytań i uwag nie zgłoszono. Przy 19 głosach za, 0 przeciwnych, 0 wstrzymujących się
Rada Powiatu podjęła uchwałę Nr 269/XXIX/2013 w sprawie określenia przystanków
komunikacyjnych, których właścicielem lub zarządzającym jest Powiat Radomski,
udostępnionych dla operatorów i przewoźników oraz warunków i zasad korzystania
z tych obiektów, która stanowi załącznik Nr 8 do protokołu.
Przystąpiono do realizacji 10 pktu porządku dziennego obrad - podjęcie uchwały Rady
Powiatu w sprawie zmiany uchwały Nr 220/XXIV/2012 Rady Powiatu w Radomiu z dnia 21
grudnia 2012 roku dotyczącej Wieloletniej Prognozy Finansowej powiatu radomskiego.
Przewodniczący Komisji BudŜetu i Finansów Zdzisław Dulias poinformował, Ŝe w/w
projekt uchwały wynika z poszczególnych zmian kwot wydatków i ze zmian o których
zdecydował Zarząd o których w swoim wystąpieniu informował Starosta, a takŜe z uchwały
która będzie przedmiotem obrad w kolejnym punkcie.
Poinformował, Ŝe w WPF zwiększone zostały dochody, deficyt, oraz zmniejszono
kwotę długu o 2.900.000 zł., bo o tą kwotę będzie zaciągnięty niŜszy kredyt. Jego spłata
będzie następować przez 4 lata.
Poinformował, Ŝe Komisja była jednogłośnie za pozytywną opinią dla przedłoŜonego
projektu uchwały.
Radny Romuald Zawodnik stwierdził, Ŝe do WPF na rok bieŜący wprowadzono kwotę 520
tys. zł w pozycji droga Odechów – Kowalków – Sienno. Zapytał skąd wynika ta zmiana i
wprowadzenie inwestycji na taką kwotę, oraz co w ramach tych środków zostanie zrobione.
Starosta Radomski Mirosław Ślifirczyk poinformował, Ŝe była moŜliwość Ŝeby skorzystać
ze środków pomocowych wojewody na drogi, które były uszkodzone na skutek powodzi lub
związane z tym faktem. I na tą drogę wniosek został złoŜony. Wojewoda uznał, Ŝe droga
kwalifikuje się do dofinansowania, ale 20% całości kosztów powiat musi uzupełnić.
Poinformował, Ŝe omawiana droga jest taką którą pewnie powiat sam by z budŜetu własnego
nie wykonywał, bo ona prowadzi do dwóch powiatów lipskiego i zwoleńskiego. Teraz jest
świetna okazja Ŝeby wykorzystać 80% dotacji i dołoŜyć 20% wartości zadania i wykonać tą
drogę. Stąd Zarząd proponuje aby Rada wyraziła zgodę na przeznaczenie środków.
Stwierdził, Ŝe ma nadzieję iŜ w roku bieŜącym 3.200 m tej drogi zostanie wykonane.
Przewodniczący Rady poinformował, Ŝe stan omawianej drogi jest fatalny. Starosta
zwoleński juŜ wcześniej podejmował próby rozwiązania problemu, ale wówczas nie było
szansy na pozyskanie środków od wojewody. Teraz jest moŜliwość otrzymania środków i
inwestycję moŜna zrealizować. Poinformował, Ŝe ta droga jest bardzo waŜna, poniewaŜ
stanowi skrót do Sienna.
Więcej pytań i uwag nie zgłoszono. Przy 19 głosach za, 0 przeciwnych, 0 wstrzymujących się
Rada Powiatu podjęła uchwałę Nr 270/XXIX/2013 w sprawie zmiany uchwały Nr
220/XXIV/2012 Rady Powiatu w Radomiu z dnia 21 grudnia 2012 roku dotyczącej
Wieloletniej Prognozy Finansowej powiatu radomskiego, która stanowi załącznik Nr 9 do
protokołu.
Przystąpiono do realizacji 11 pktu porządku dziennego obrad - podjęcie uchwały Rady
Powiatu w sprawie zmian w uchwale budŜetowej na 2013 rok.
18
Przewodniczący Komisji BudŜetu i Finansów Zdzisław Dulias poinformował, Ŝe w/w
projekt uchwały wprowadza między innymi dotacje z 2 gmin: Wolanów i Zakrzew po 100
tys. zł kaŜda, na drogi. 520 tys. zł na ten cel przeznacza się z rezerwy celowej. Zatem łącznie
jest to kwota 720 tys. zł. Ponadto proponuje się, aby 50 tys. zł przesunąć na zakup materiałów
do sporządzenia mieszanki do zimowego utrzymania dróg oraz 150 tys. zł na samo
utrzymanie dróg. Poinformował, Ŝe w uchwale powiat zabezpieczył takŜe środki dla szpitali
w wysokości 365.756 zł na pokrycie ujemnego wyniku finansowego. PoniewaŜ straty szpitali
były niŜsze niŜ zakładano to kwotę 137.529 zł proponuje się przeznaczyć na zakup
ubezpieczenia spłaty kredytów jakie będą zaciągały te dwa szpitale: IłŜa w wysokości 800 tys.
zł i Pionki 500 tys. zł. Kwota 228.227 zł ma zostać zabezpieczona na zakupy inwestycyjne dla
szpitali : w Pionkach – 203.560 zł, w IłŜy - 24.668 zł. Ponadto kwotę 130 tys. zł proponuje się
przeznaczyć na termomodernizację budynku ZSP w IłŜy. W dziale pomoc społeczna zwiększa
się dochody o kwotę 24.732 zł z przeznaczeniem na sfinansowanie wydatków asystenta
rodzinnego i koordynatora pieczy zastępczej. Ponadto w urzędzie pracy zwiększa się wydatki
o kwotę 93.634 zł na realizację dwóch projektów unijnych „Skuteczna kadra” i „Mobilny
Radom”, staŜe dla bezrobotnych w Niemczech. W uchwale są teŜ drobniejsze przesunięcia
środków, bądź zwrot kwot zwróconych przez komornika.
Poinformował, Ŝe Komisja była jednogłośnie za pozytywną opinią dla przedłoŜonego projektu
uchwały.
Radny Antoni Dzik poprosił o informację, czy statut szpitala i środki z NFZ z kontraktów
nie przewidują jakichś remontów w szpitalach, tylko wszystko w tym zakresie musi być
finansowane przez powiat.
Przewodniczący Rady poinformował, Ŝe NFZ wycenia punkty za zabiegi i usługi i za to
przekazuje środki. Nie obchodzi go natomiast czy dyrektor zakładu za to zapłaci
pracownikom pensje, czy zakupi sprzęt czy teŜ zrealizuje coś innego.
Radny Antoni Dzik poinformował, Ŝe teraz trzeba zapłacić ogromne pieniądze za błąd
lekarski w szpitalu w IłŜy. Zatem trzeba zmienić umowy zatrudnienia lekarzy, Ŝeby ponosili
odpowiedzialność. Jeśli lekarza nie stać Ŝeby rocznie zapłacić 500 zł ubezpieczenia od
odpowiedzialności to niech powiat to zapłaci bo lekarzy zbyt duŜo nie ma.
Przewodniczący Rady poinformował, Ŝe została zgłoszona interpelacja odnośnie
ubezpieczeń i odszkodowań i na ten temat w późniejszym punkcie będzie mowa.
Więcej pytań i uwag nie zgłoszono. Przy 19 głosach za, 0 przeciwnych, 0 wstrzymujących się
Rada Powiatu podjęła uchwałę Nr 271/XXIX/2013 w sprawie zmian w uchwale
budŜetowej na 2013 rok, która stanowi załącznik Nr 10 do protokołu.
Przystąpiono do realizacji 12 pktu porządku dziennego obrad - odpowiedzi na zgłoszone
interpelacje i zapytania radnych.
Przewodniczący Rady poinformował, Ŝe Przewodniczący Rady Gminy w Prztyku
informował o kwestiach związanych ze zbiornikiem wodnym w Domaniowie, a tego
dotyczyła interpelacja radnego Romana Frąka.
19
Starosta Radomski Mirosław Ślifirczyk poinformował, Ŝe obowiązek nadzoru sanitarnego
nad wodą udostępnioną do kąpieli spoczywa na organizatorze. W momencie kiedy tym
organizatorem udałoby się zrobić gminę Przytyk to oczywistym staje się, Ŝe to gmina
musiałaby, prowadząc to kąpielisko czy punkt kąpieli, prowadzić takŜe nadzór sanitarny,
systematyczne badanie wody.
Stwierdził, Ŝe interpelacja dotyczyła tego czy powiat sam mógłby prowadzić nadzór
sanitarny nad zbiornikiem dopóki ewentualnie nie zostałaby tam zorganizowany właściwy
punkt kąpieli. Poinformował, Ŝe po pierwsze trzeba by było się zorientować czy w ogóle
powiat mógłby wydać na to pieniądze. Jeśli nawet by wydał to pozostaje kwestia, czy powiat
stać na to aby wydał środki na badanie wody. Zaproponował, aby jednak zaczekać do
momentu rozstrzygnięcia sprawy pomiędzy marszałkiem a wójtem. Chodzi o to, aby wójt był
prawowitym zarządcą tej wody i plaŜy. Wówczas zapewne wójt zleci to w formie konkursu
jakiejś firmie prywatnej. Najlepiej byłoby aby to firma prywatna prowadziła tam działalność,
prowadziła kąpielisko, oraz niezbędną do tego infrastrukturę.
Poinformował, Ŝe obecnie wójt Gminy Przytyk zabiega, aby marszałek przekazał mu
grunt łącznie z wodą do późniejszego dysponowania tym.
Przewodniczący Rady poinformował, Ŝe wójt zabiega o to po to, aby mógł tam wydatkować
jakiekolwiek środki.
Radny Antoni Dzik stwierdził, Ŝe skoro miałaby się tym zająć firma prywatna to zapewne
będzie ona pobierała opłaty za korzystanie z kąpieliska i plaŜy.
Starosta Radomski Mirosław Ślifirczyk poinformował, Ŝe to jak zorganizowałby to wójt
mając juŜ prawo do dysponowania gruntem i wodą to juŜ sprawa wyłącznie wójta. Stwierdził
jednak, Ŝe nie wyobraŜa sobie Ŝeby to nie była plaŜa ogólnodostępna. Oczywiście ewentualne
bary piwne, czy inne budki gastronomiczne miałyby przynosić dodatkowy przychód,
z którego moŜna by finansować np. zatrudnienie ratowników.
Przewodniczący Rady poinformował, Ŝe powiat w pierwszą niedzielę lipca jak co roku
organizuje nad zalewem w Domaniowie „Powitanie lata”.
Radny Antoni Dzik poinformował, Ŝe zbiornik w Domaniowie jest pełen wody i potem się
będzie tłumaczyć Ŝe przyszła ulewa i dlatego wylało. Stwierdził, Ŝe jest to zbiornik
retencyjny, który w połowie powinien być zalany wodą po to, Ŝeby potem w czasie deszczu
zbierał nadmiar wody. Poinformował, Ŝe dobrze by było aby Starosta w stosownym gremium
ten temat poruszył.
Następnie poinformował, Ŝe Starosta w swoim wystąpieniu mówił o zbiorniku w Jagodnem.
Poprosił o bliŜsze informacje na ten temat.
Starosta Radomski Mirosław Ślifirczyk poinformował, Ŝe Zarząd jedynie opiniował
budowę zbiornika, Ŝe nie widzi w tym zagroŜenia dla interesów powiatu. Natomiast nic
więcej Zarząd nie ma do powiedzenia, bo nie jest w inwestycji Ŝadnym udziałowcem, ani
właścicielem.
Radny Antoni Dzik zapytał czy plany dotyczące budowy tego zbiornika znajdują się w
Starostwie, bo miejscowi rolnicy nie tak widzą ten zbiornik. Trzeba im w pewnych kwestiach
przyznać rację.
Starosta Radomski Mirosław Ślifirczyk poinformował, Ŝe plany w Starostwie się znajdują.
20
Radny Roman Frąk poinformował, Ŝe składając swoją interpelację w sprawie Domaniowa i
uporządkowania tego prosił Ŝeby moŜe z pozycji powiatu włączyć się w jakieś rozmowy.
Stwierdził, Ŝe nie ma tu pewności czy wójt porozumie się z marszałkiem i na jakich zasadach
ten zbiornik będzie funkcjonował. Stwierdził, Ŝe słusznie radny Dzik powiedział iŜ jeśli
będzie mógł zarządzać tym wójt i ogłosi konkurs, zgłosi się firma prywatna, zatrudni
ratowników, ustawi toalety, będzie sprzątać, będzie dbać o nadzór sanitarny nad wodą to
wszystko będzie kosztować. I ktoś będzie musiał za to zapłacić, zapewne będą to ci kąpiący
się. Czy to będzie w całym pasie zbiornika, tym dostępnym do kąpania się, czy teŜ to będzie
tylko jeden kawałek plaŜy tego nie wiadomo. MoŜe być tak, Ŝe ten zarządzający przez gminę
odcinek będzie świecił pustkami, bo tam trzeba będzie zapłacić, natomiast wszyscy przeniosą
się obok. Dlatego teŜ sądził, Ŝe Starosta mógłby poprosić marszałka Ŝeby uczestniczyć w tych
rozmowach, Ŝeby mieć to pod kontrolą. Chodzi o to Ŝeby Rada wiedziała jak to przebiega, w
jakim kierunku zmierza. Marszałek powinien zrozumieć, Ŝe tutaj coś się dzieje i Ŝe od niego
tak naprawdę zaleŜy najwięcej, czy to będzie usankcjonowane prawnie, czy będzie jakoś
inaczej uporządkowane.
Starosta Radomski Mirosław Ślifirczyk poinformował, Ŝe moŜe jedynie apelować czy
prosić o to Ŝeby te dwie strony doszły do porozumienia bo to na pewno leŜy takŜe w interesie
powiatu. Natomiast powiat nie moŜe odpowiadać za to jak te strony się dogadają i prosi aby
to dobrze rozumieć i nie rozliczać Zarządu z tego powodu, Ŝe strony dogadały się w taki a nie
inny sposób. Poinformował, Ŝe sądzi iŜ w momencie kiedy wójt juŜ przejmie zbiornik, to
wówczas on będzie stawiał warunki i zdecyduje kto będzie to prowadził, i na jakich zasadach.
MoŜe oczekiwać, Ŝe dostęp do kąpieliska i plaŜy będzie bezpłatny.
Poinformował, Ŝe nie wyobraŜa sobie Ŝeby dostęp do kąpieliska był odpłatny. Jednak to
wszystko zaleŜeć będzie od wójta i trudno Ŝeby Starosta mu coś narzucał.
Radny Antoni Dzik poinformował, Ŝe to jest wolny rynek.
Starosta Radomski Mirosław Ślifirczyk poprosił radnego Dzika o konkretne propozycje
dotyczące zbiornika w Domaniowie.
Radny Roman Frąk poinformował, Ŝe np. zalewem na Borkach w Radomiu zajmuje się
MOSiR.
Radny Antoni Dzik poinformował, Ŝe na jednej z Komisji proponowano aby Starosta
porozmawiał z nowym wójtem Przytka Ŝeby to wreszcie zostało porządnie zrobione. Efekty
tego są marne, bo nawet nie zrealizowano wniosku o oznakowanie dróg dojazdowych do
zbiornika. Przez te wszystkie lata nie postawiono nawet tabliczki informującej o zbiorniku.
Poinformował, Ŝe najlepiej byłoby, aby powiat dał 6 pracowników wskazanych przez
WOPR. Natomiast odnośnie zachowania czystości przy zbiorniku stwierdził, Ŝe zobowiązali
się wędkarze jako PZW do tego Ŝeby dwa razy w roku tam posprzątać. Właściciel miał tylko
zagwarantować odbiór tych śmieci i stelaŜe. Poinformował, Ŝe bywało tak, iŜ śmieci leŜały
przez zimę i lato. Wówczas zaproponował Włodzimierzowi Jabłońskiemu Ŝeby jako radni
pojechali tam samochodem z przyczepą i te śmieci sprzątnęli. Jednak dobrze, Ŝe zostali
uprzedzeni Ŝeby tego nie robić bo te śmieci przecieŜ trzeba było gdzieś odwieźć.
Poinformował, Ŝe dobrze by było aby szef Wydziału Promocji jadąc z zaproszeniem
na „Powitanie lata” w Domaniowie dla marszałka wziął go ze sobą. Wtedy pokazałby
marszałkowi jak wygląda sytuacja, przede wszystkim chodzi mu o wójta Wieniawy i o
kawałek drogi, która jest tam nieprzejezdna.
21
Przewodniczący Rady odnośnie praktyk studentów medycyny w szpitalach powiatu
stwierdził, Ŝe sądzi iŜ nie powinno być za to Ŝadnych opłat. Dobrze myślący dyrektor szpitala
powinien wiedzieć, Ŝe w okresie urlopowym ma darmowych pracowników w szpitalu.
Praktykanci Ŝeby się zapoznać z pracą szpitala mogą pracować jako salowi.
Radny Marek Jarosz poinformował, Ŝe praktykanci, staŜyści nie pracują jako salowi. Oni
wykonują wiele róŜnych rzeczy, oczywiście pod nadzorem fachowców. Stwierdził, Ŝe są
pobierane za praktyki, staŜe opłaty, np. w szpitalu w Ostrowcu jest to 100 zł., w IłŜy 80 zł.
Wicestarosta Radomski Waldemar Trelka poinformował, Ŝe w roku ubiegłym moŜna było
odbyć w szpitalu w Pionkach praktyki za darmo. Tam w 2012 roku było 5 praktykantów.
W szpitalu w IłŜy takŜe było kilku praktykantów i tam pobierano opłatę 1 zł. Poinformował,
Ŝe była o tym mowa na posiedzeniu Komisji Zdrowia i potem indywidualna z dyrektorem
szpitala w IłŜy. Oczywiście nie ma zamiaru narzucać dyrektorowi jak się ma w tej kwestii
zachować, bo jest to samodzielny dyrektor. Poinformował, Ŝe trzeba powiedzieć Ŝe
prowadzenie praktykanta wiąŜe się z pewnymi, moŜe niewielkimi, ale jednak kosztami. Są to
młodzi ludzie, którzy absorbują, wymagają np. wyrobienia identyfikatora, uprania obuwia,
czy wręcz przydzielenia im konkretnego pracownika – lekarza do opieki. Ten lekarz za to ma
płaconą symboliczną złotówkę. Stwierdził, Ŝe jak sądzi te czynniki, argumenty przewaŜają w
niektórych szpitalach, takŜe w IłŜy, Ŝe ta symboliczna opłata jest pobierana. Poinformował, Ŝe
nie chce przez to powiedzieć, Ŝe to jest dobrze bo jego zdaniem byłoby lepiej gdyby studenci,
zwłaszcza z powiatu radomskiego, mieli moŜliwość realizowania praktyki w powiecie za
darmo. Jednak nie moŜna tego wymagać od dyrektora szpitala. Natomiast z pewnością na
wniosek praktykanta dyrektor mógłby zwolnić go z tejŜe opłaty. Argumentem za
niepobieraniem opłat jest takŜe to, Ŝe w dobie deficytu jeśli chodzi o rynek lekarzy na
początku juŜ powiat zraŜa sobie potencjalnych pracowników.
Radny Romuald Zawodnik zapytał dlaczego praktyki studenckie w róŜnych zawodach
odbywać się mają na innych zasadach. Poinformował, Ŝe praktyki w szkołach są takŜe
odpłatne, z tym Ŝe nie płaci za nie student, tylko uczelnia. Stwierdził, Ŝe jego Ŝona w roku
bieŜącym była opiekunem praktyki za co od uczelni na podstawie umowy otrzymała
pieniądze. Poinformował, Ŝe dziwną rzeczą jest dlaczego na uczelniach państwowych student
ma sobie sam prywatnie za praktykę płacić. Ponadto dlaczego te pieniądze ma wziąć szpital, a
nie lekarz prowadzący praktyki. Logicznym jest, Ŝe ktoś kto dodatkowo przyjmuje na siebie
obowiązki dostaje za to wynagrodzenie.
Radny Roman Frąk poinformował, Ŝe po pierwsze praktyki odbywają studenci kończący
trzeci rok studiów czyli nie są to osoby, które nic nie wiedzą na temat medycyny. Oni trochę
juŜ wiedzą, bo mieli zajęcia na uniwersytecie. Po drugie, uniwersytety oferują i gwarantują
wszystkim studentom bezpłatne praktyki u siebie w szpitalach klinicznych. Nie wolno tam
generalnie pobierać opłaty od studentów. Dla studentów z terenu powiatu uniwersytet np. w
Lublinie musiał zmienić umowę, która jest stosowana w całej Polsce, wykreślając paragraf 12
który brzmiał, Ŝe organizator praktyki czyli szpital nie pobiera opłaty od studenta. Na prośbę
studentów z powiatu to zostało wykreślone i zastąpione zapisem, Ŝe uniwersytet nie pobiera
opłaty od organizatora. Teraz jest tak, Ŝe 500 zł dla szpitala to nie są Ŝadne pieniądze. To
szpital powinien tak pomyśleć Ŝeby w czasie 20 dniowej praktyki tak wykorzystać tego
studenta Ŝeby te 100 zł mu się zwróciło. Natomiast ciekawe jest pytanie, czy za opiekę nad
praktykantem lekarz powinien dostawać pieniądze, bo czy lekarz dzisiaj funkcjonujący na
oddziale sam kiedyś będąc praktykantem płacił? Nie płacił, a więc jeŜeli następne pokolenie
22
wchodzi to dlaczego ma ono płacić. Dobrym moŜe rozwiązaniem byłoby zwolnienie
studentów mieszkających na terenie powiatu z takiej opłaty w szpitalach.
Odnośnie stanu przygotowania WTZ w Młodocinie Starosta Radomski Mirosław Ślifirczyk
poinformował, Ŝe jest to proces juŜ bardzo zaawansowany. W tej chwili decyzja jest po
stronie gminy. A dokładnie stowarzyszenia, które ma prowadzić WTZ. Musi ono złoŜyć
wniosek w którym zadeklaruje prawo do bezpłatnego uŜytkowania szkoły przez 10 lat oraz
wkład 30% kosztów adaptacji budynku szkoły. Poinformował, Ŝe powiat czeka na złoŜenie
tego wniosku przez stowarzyszenie. Muszą wpłynąć odpowiednie dokumenty. Poinformował,
Ŝe powiat czeka, oczywiście deklaruje swój wkład pienięŜny. Jeśli stowarzyszenie złoŜy
wszystkie odpowiednie dokumenty to WTZ od przyszłego roku zostanie uruchomiony.
Poinformował, Ŝe podobna sytuacja jest ze świetlicą w Bieniędzicach. Tam pod koniec
ubiegłego roku dyrektor wystąpiła z propozycją Ŝeby taka świetlica powstała. Wówczas
powiat nie miał w budŜecie zaplanowanego takiego wydatku, ale późniejsze rozmowy z
wójtem i dyrektor szkoły sprowadziły się do tego, Ŝe powiat jak najbardziej jest otwarty Ŝeby
taką świetlicę otworzyć. Warunek jest tylko taki Ŝe, aby powiat mógł finansować świetlicę
musi ona mieć charakter ponadgminny. Stąd zabiegano o to Ŝeby zostało podpisane
porozumienie przez powiat z gminą Wolanów i gminą Przytyk. Zakrzew chyba wycofał się z
takiego porozumienia. Poinformował, Ŝe gm. Przytyk zadeklarowała jakieś niewielkie
pieniądze około 3 tys. zł.7 czy 9 tys. zł zadeklarowała gm. Wolanów. Powiat ma dołoŜyć
ponad 20 tys. zł i wtedy moŜna by tą świetlicę utrzymywać przez rok. Pani dyrektor deklaruje
moŜliwość bezpłatnego korzystania z pomieszczeń szkolnych. Wówczas stowarzyszenie
w Bieniędzicach mogłoby to prowadzić. Poinformował, Ŝe do tej pory nie wpłynął formalny
wniosek ze strony stowarzyszenia, bo ciągle trwają rozmowy Ŝeby była deklaracja z gm.
Wolanów odnośnie dofinansowania tego zadania.
Poinformował, Ŝe zostały opracowane wzory porozumień z gminami i przekazane pani
dyrektor. Miała ona pojechać do gmin w celu ich podpisania. Wtedy byłaby gwarancja
finansowania świetlicy. Jednak do tej pory tego nie ma.
Odnośnie utworzenia izby wytrzeźwień Przewodniczący Rady poinformował, Ŝe jest to
kompetencja gmin. Miasto Radom jest jednocześnie gminą miejską i powiatem grodzkim. W
tej kwestii obowiązują dwie ustawy: o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu
alkoholizmowi oraz o utrzymaniu ładu, porządku i czystości w gminie. Stwierdził, Ŝe za
sprzedaŜ alkoholu gmina pobiera opłaty. Te środki zgodnie z ustawą powinny być
przeznaczone na zwalczanie alkoholizmu, przeciwdziałanie alkoholizmowi. Zatem miasto
powinno rozmawiać z gminami w sprawie utworzenia izby wytrzeźwień, bo to są ich
kompetencje. Powiat nie moŜe środków na ten cel wydatkować.
Odnośnie interpelacji radnego Romualda Zawodnika w sprawie drogi Brzóza – Przejazd
Dyrektor PZDP w Radomiu Joanna Chojnacka poinformowała, Ŝe w 2010 roku
opracowano dokumentację projektową na 3.146 metrów tej drogi. W planach inwestycyjnych
na rok bieŜący na to zadanie zaplanowane zostało 400 tys. zł środków własnych. Wójt gminy
Pionki deklaruje partycypacje w kosztach tego zadania w wysokości 50 tys. zł.
Poinformowała, Ŝe za te pieniądze moŜliwe jest wykonanie w roku bieŜącym I etapu
inwestycji 527 metrów za kwotę szacunkową 456.729 zł. Zadanie obejmuje poszerzenie drogi
do 5,5 metra, wykonanie poboczy, odtworzenie rowów.
Odnośnie interpelacji radnego Romualda Zawodnika nt. modernizacji szpitala w Pionkach
oraz interpelacji radnego Henryka Rybaka w sprawie przebudowy szpitala w Pionkach
zawartego w WPI Wicestarosta Radomski Waldemar Trelka poinformował, Ŝe została
23
wykonana dokumentacja modernizacji szpitala w Pionkach i ta inwestycja została wpisana do
rozpoczęcia realizacji na rok 2014. Stwierdził, Ŝe realizacja tej inwestycji musi być
skorelowana z rokiem 2014 dlatego, Ŝe ten rok to perspektywa unijna w której jeŜeli
potencjalny beneficjent napisze dobry wniosek to koszty kwalifikowane wejdą w refundację
w latach 2015, 2016, być moŜe jeszcze później. W związku z tym wydanie tych środków na
dokumentację w roku 2012, czy nawet 2013 nie byłoby kosztem kwalifikowanym do
refundacji. Natomiast juŜ powaŜniejsze pieniądze trzeba skorelować z dobrym wnioskiem,
który być moŜe obejmowałby takŜe ten ZOL i szpital w kontekście informatyzacji ale i
rewitalizacji. Stwierdził, Ŝe to nie są ostateczne deklaracje i prosi aby tego tak nie traktować.
Stara się tylko pewną wizję realną, spójną, logiczną zaprezentować. W związku z tym zadanie
zostało wpisane w WPF, który musi być kompatybilny z budŜetem. W latach 2014 i 2015
wpisano po 600 tys. zł na modernizację szpitala w Pionkach.
Przewodniczący Rady poinformował, Ŝe na rok 2014 w WPF zapisano na modernizację
szpitala w Pionkach 600 tys. zł, na 2015 rok 3 mln. zł. Nie moŜna zapisać więcej z tego
względu, Ŝe przy uchwalaniu budŜetu trzeba było przedstawić prognozowane dochody i
wydatki które musiały się równowaŜyć i dlatego tak to zostało zapisane. Natomiast jak
zostanie rozpoczęta inwestycja to kredytem, czy sprzedaŜą działek, czy z innych źródeł
zostanie pokryty koszt całkowity tj. około 8 mln. zł.
Radny Antoni Dzik zapytał skąd się wziął wątek historyczny w szpitalu w Pionkach jeśli
chodzi o rewitalizację.
Wicestarosta Radomski Waldemar Trelka poinformował, Ŝe budynek szpitala
wybudowany został w 1937 roku i podlega on pod konserwatora zabytków.
Następnie odnośnie interpelacji radnego Romualda Zawodnika w sprawie ubezpieczeń
szpitali na wypadek róŜnych zdarzeń i wypłat odszkodowań poinformował, Ŝe w szpital w
IłŜy musi na mocy prawomocnego wyroku sądu zapłacić odszkodowania i roszczenia w
łącznej wysokości 900 tys. zł oraz wypłacać doŜywotnio comiesięczną rentę w wysokości 12
tys. zł. Stwierdził, Ŝe szpital był jeszcze dodatkowo ubezpieczony, bo gdyby nie to musiałby
jeszcze ponad 200 tys. zł dodatkowo zapłacić.
Poinformował, Ŝe stała umowa o pracę w tym wypadku nie obliguje lekarza do tego,
aby miał dodatkowe ubezpieczenie. Dodatkowe ubezpieczenie na razie nie obowiązuje
szpitale. Przypomniał, Ŝe zdarzenie o którym mowa miało miejsce w 2009 roku, ale
konsekwencje są obecnie.
Radny Marek Jarosz stwierdził, Ŝe jeŜeli w pogotowiu w IłŜy będą jeździć lekarze 72 letni
to moŜna się spodziewać następnych wyroków, a to pogrąŜy do szpital końca.
Radny Antoni Dzik poinformował, Ŝe np. w straŜy poŜarnej ubezpiecza się straŜaków po 25
zł a dowódcę 50 zł dodatkowego dobrowolnego ubezpieczenia. Tak samo odpowiedzialny
ordynator powinien być dodatkowo ubezpieczony, Ŝeby w razie wypadku miał na pokrycie
roszczeń. Stwierdził, Ŝe nie trzeba czekać na ustawę, tylko zawierać dobrowolne
ubezpieczenia.
Radny Romuald Zawodnik poinformował, Ŝe zgadza się z przedmówcą. Ponadto jest daleki
od tego, aby ta sprawa wypadku w szpitalu w IłŜy przeszła bez echa. JeŜeli się ubezpieczają
nauczyciele, prawnicy od odpowiedzialności cywilnej to nie widzi Ŝadnego uzasadnienia
dlaczego lekarz ma być nieubezpieczony. Tym bardziej, Ŝe tak naprawdę to nie tyle szpital
ale konkretna osoba popełnia błąd. KaŜdy ma prawo do błędu, ale za te błędy ponosi
24
odpowiedzialność. Sprawa jest bardzo powaŜna, bo jeszcze jeden taki przypadek i szpital
upadnie. Poinformował, Ŝe radni zabiegają o wspólnoty powiatowe, ale z drugie strony radni
teŜ są pacjentami i są zainteresowani tym Ŝeby lekarze poczuli się odpowiedzialni za to co
robią. Teraz pacjent idąc do lekarza nie wie czy jest dobrze diagnozowany, kierowany do
specjalistów, a potem leczony. To się odbija na zdrowiu ludzi.
Poinformował, Ŝe będzie tą sprawę obserwował i nie odpuści tego, aby dyrektor
szpitala podjął kroki cywilno – prawne wobec konkretnych lekarzy, którzy popełnili błąd.
Stwierdził, Ŝe lekarz nie jest najbiedniejszym człowiekiem w tym kraju. Zwrócił uwagę, Ŝe
jest kilka uprzywilejowanych zawodów, które do dzisiaj nie muszą prowadzić kas fiskalnych.
To są między innymi prawnicy, lekarze. Poinformował, Ŝe nie widzi powodu Ŝeby lekarz nie
odpowiadał za to co robi. Dopiero wówczas lekarze zaczną się ubezpieczać jak poczują, Ŝe
ZOZ, szpital, pacjent od konkretnego lekarza chce potem odszkodowania, nie od szpitala jako
takiego, ale od konkretnego lekarza.
Poinformował, Ŝe na posiedzeniu Komisji Zdrowia przedstawi sytuacje które są
szokujące. Lekarze, którzy są na dyŜurach potrafią w sposób dla niego absolutnie
skandaliczny, korupcjogenny kierować np. naprzeciwko do konkretnego gabinetu optycznego
mówiąc Ŝe jeŜeli tam sobie kupi okulary to będzie miał za tydzień wizytę i badania, a jak nie
to będzie czekał 1,5 miesiąca. Stwierdził, Ŝe są to rzeczy absolutnie skandaliczne,
niedopuszczalne. To nie jest kategoria ludzi biednych. Natomiast zdrowie dla kaŜdego jest
priorytetem. Poinformował, Ŝe Ŝyczy sobie aby w sytuacji która zaistniała szpital wyciągnął
konsekwencje nie tylko związane z kodeksem pracy, bo mówi się Ŝe zgodnie z kodeksem to
jest trzymiesięczne wynagrodzenie, ale konsekwencje cywilno – prawne. Stwierdził, Ŝe
oczekuje iŜ dyrektor szpitala w IłŜy takie kroki podejmie, które będą w jakimś sensie
rekompensowały w razie czego kwoty które w tej chwili szpital ( moŜna czytać powiat ) musi
wypłacić. Nie chodzi tylko o odciąŜenie finansowe szpitala ale takŜe o to, Ŝe kaŜdy będąc
następnym razem u lekarza poczuje się trochę pewniej wiedząc, Ŝe ten lekarz ma nad sobą
„bat” za swoje błędy.
Poinformował następnie, Ŝe na Komisji była mowa Ŝeby w skali powiatu zastanowić
się nad tym, czy poprzez jakiegoś dobrego brokera moŜna skomasować ubezpieczenia Ŝeby
zaoszczędzić. MoŜe to być oszczędność w sensie pieniędzy, albo w sensie zwiększenia za tą
samą składkę ubezpieczenia.
Wicestarosta Radomski Waldemar Trelka zapewnił wszystkich, zwłaszcza członków
Komisji Zdrowia Ŝe wszystkie zgłoszone wnioski, spostrzeŜenia później są analizowane, są
kierowane konkretne zapytania, są brane pod uwagę.
Radny Antoni Dzik poinformował, Ŝe na NPL dla południowego Radomia wygrało
pogotowie radomskie. Zatem moŜe warto teraz wrócić do rozmów z dyrektorem pogotowia
radomskiego, aby 4 a nie 2 karetki powiatowe jeździły.
Radny Henryk Rybak poinformował, Ŝe firmy ubezpieczeniowe oferują indywidualne
ubezpieczenia, nawet radom nadzorczym w spółdzielniach mieszkaniowych oferują
ubezpieczenia od nietrafionych decyzji . Zatem kaŜdy chętny moŜe się ubezpieczyć.
Odnośnie zarządzania kryzysowego w gminach Starosta Radomski Mirosław Ślifirczyk
poinformował, Ŝe w kaŜdym samorządzie tworzy się rezerwę celową na sytuacje kryzysowe.
Ta rezerwa nie moŜe być mniejsza niŜ 0,5% wydatków budŜetu jednostki samorządu
terytorialnego. Zatem zarówno na poziomie gminnym, powiatowym jak i wojewódzkim te
rezerwy są tworzone. W przypadku zdarzenia jak to wczorajsze pierwszym, który powinien
zadziałać i przeznaczyć pieniądze jest oczywiście wójt, bo zdarzenie jest na terenie jego
25
gminy. Natomiast starosta nie moŜe wójtowi nic nakazywać. Owszem ma on uprawnienia
koordynacyjne czy kierownicze na poziomie całego powiatu. Poinformował, Ŝe zadaniem
powiatu jest wydawanie organom gminy zaleceń do gminnego planu zarządzania
kryzysowego. Te zalecenia są stosowane. Jeśli występują nieprawidłowości, o czym mówił
radny Dzik, to moŜna wydać zalecenia. Jeśli te zalecenia nie są wykonywane to niewiele
powiat moŜe zrobić, nie moŜe wójta ukarać. Wójtowie są samodzielni.
Poinformował, Ŝe gmina powinna mieć zabezpieczone folie do pokrycia zniszczonych
dachów i to moŜna jej zalecić. Natomiast nie moŜna jej tego nakazać i ewentualnie później ją
ukarać jeśli tego nie zrobi.
Przystąpiono do realizacji 13 pktu porządku dziennego obrad - wolne wnioski
i oświadczenia radnych.
Radny Romuald Zawodnik stwierdził, Ŝe jest mu niezręcznie poniewaŜ nie ma juŜ radnego
Romana Frąka. Poinformował, Ŝe na ostatnim posiedzeniu Komisji Zdrowia złoŜył wniosek,
który nie został wprowadzony do porządku obrad solidarnie przez przedstawicieli koalicji
rządzącej. Wniosek ten zmierzał do odwołania przewodniczącego Komisji Zdrowia i Pomocy
Społecznej. Uzasadniał go, Ŝe to jest kwestia pewnej estetyki i pewnej przyzwoitości.
Poinformował, Ŝe nie wyobraŜa sobie Ŝeby np. minister obrony narodowej głosował
przeciwko środkom na armię. To byłaby kompromitacja. Tak samo jakby minister kultury
głosował przeciwko środkom na kulturę. Stwierdził, Ŝe jest dla niego rzeczą niezrozumiałą i
nie do przyjęcia Ŝeby przewodniczący Komisji Zdrowia głosował przeciwko potęŜnym
środkom 7,5 mln. zł na inwestycje akurat w zdrowie. Poinformował, Ŝe chodzi tu o ostatnią
sesję i ZOL w Pionkach. Jest to niewytłumaczalne i nie mieści się w kategoriach estetyki i
przyzwoitości. PoniewaŜ ani PiS, ani PSL nie potrafiły wypracować jednolitego stanowiska
wspartego potem dyscypliną klubową glosowania w sprawie budowy ZOL-u w Pionkach,
natomiast jak widzi jeśli chodzi o „stołki” są bardzo solidarni dlatego apeluje do nieobecnego
radnego Frąka o rezygnację z funkcji. Podkreślił, Ŝe wniosek w ogóle nie wiąŜe się z
osobistymi sympatiami, czy niesympatiami z radnym. Po prostu w poczuciu estetyki i
przyzwoitości się nie mieści to Ŝeby przewodniczący Komisji Zdrowia głosował jawnie
przeciwko środkom na inwestycję tak potęŜną, przy takim wsparciu środków unijnych na
zdrowie. Co więcej uzasadnienie jakie usłyszał w jego przekonaniu kwalifikowałoby bardziej
przewodniczącego do zmiany Komisji, skoro bliŜsze jego sercu są inne rzeczy.
Poinformował, Ŝe społeczeństwo miasta Pionki i gminy Pionki jest zbulwersowane i
oburzone sytuacją, która zaistniała w związku z odmowa przyjęcia tak potęŜnych środków
unijnych na budowę ZOL-u w Pionkach. Stwierdził, Ŝe w jego przekonaniu jest to po raz
pierwszy w historii powiatu kiedy w sposób absolutnie powaŜny została naruszona pewna
wspólnota zrównowaŜonego interesu gmin, które ten powiat tworzą. Ciągle słyszy jak radni
wymawiają, Ŝe to jest pionkowski interes. Tak jakby w powiecie były Pionki i reszta gmin.
Zapytał co tu się stało? Do czego to doprowadziło?
Stwierdził, Ŝe jego środowisko społeczne bardzo powaŜnie w tej chwili rozwaŜa
kwestie konsultacji społecznych, informacji dla społeczeństwa i być moŜe w efekcie tego
przeprowadzenia jesienią referendum odnośnie pozostawania, bądź nie miasta, gminy Pionki
w tym powiecie. Coś złego się stało, Ŝe mówi się Ŝe „…to nie jest nasz szpital, nasz ZOL,
tylko wasz..”. Tak dalej być nie moŜe.
Poinformował, Ŝe wiele razy zabierał głos w sprawach, które niekoniecznie wiąŜą się z
geografią jego pochodzenia. Nadal na sercu mu leŜy i za to obciąŜa Zarząd, Ŝe nie ma NPL-u
w IłŜy. Stwierdził, Ŝe takŜe przejmuje się tym Ŝe nie ma w zachodniej części powiatu WTZ-u.
Poinformował, Ŝe zwrócono uwagę, iŜ absorbcja środków unijnych na głowę mieszkańca w
26
powiecie radomskim jest niewielka w porównaniu z innymi. Mówi się, Ŝe to wynika z tego,
Ŝe powiat jest duŜy. To moŜe naleŜałoby ten powiat podzielić na dwa mniejsze, jeŜeli ta
absorbcja wtedy będzie skuteczniejsza. Poinformował, Ŝe zazdrości małemu powiatowi jakim
jest zwoleński po którego terenie kilometrami moŜna jechać ścieŜkami rowerowymi wzdłuŜ
pięknie wyremontowanych dróg. Stwierdził, Ŝe w powiecie radomskim nie ma nawet metra
ścieŜki rowerowej. Mały powiat przysuski otrzymał środki unijne na termy i nie ocenia czy to
jest potrzebne, ale świadczy Ŝe powiat ma jakieś pomysły na rozwój, stwarza miejsca pracy
dla społeczeństwa. Zapytał, czy Zarząd Powiatu Radomskiego ma jakiś pomysł na rozwój,
czy chce środki unijne i na co.
Poinformował, Ŝe tak jak mieszkańcy Pionek jest oburzony Ŝe 7,5 mln. zł odrzucono
tak łatwo. A jak widać pieniądze na wkład własny udałoby się znaleźć. Realizacja inwestycji
stworzyłaby miejsca pracy, a przecieŜ powiat radomski jest w czołówce jeśli chodzi o poziom
bezrobocia. Obowiązkiem Zarządu jest przedstawiać wizję jak przełamywać stagnację,
bezruch i jak rozwijać powiat. Stwierdził, Ŝe głosowanie jakie odbyło się na ostatniej sesji
było naprawdę zatrwaŜające bo pokazało Ŝe woli aby powiat się rozwijał, Ŝeby coś w nim
powstawało po prostu nie ma. Zaapelował do Zarządu Powiatu o konkretną wizję rozwoju.
Radny Henryk Rybak poinformował, Ŝe podpisuje pod tym co powiedział radny Zawodnik.
Mówiąc o ZOL-u mówiło się Ŝe to ZOL pionkowski a dzisiaj mówiło się o drodze Kowalków
– Sienno stanowiącej znaczny skrót w kierunku na Ostrowiec za którą wszyscy zagłosowali,
takŜe radni z innych terenów. Zatem wpisuje się w krajobraz IłŜy i widzi takŜe problemy
tamtej społeczności. Tą drogę na pewno trzeba zrobić bo ona jest w fatalnym stanie, ale jest
pewna gradacja. Jest coś waŜne i waŜniejsze. Poinformował, Ŝe równieŜ jest zbulwersowany
decyzją odnośnie budowy ZOL-u w Pionkach. To, Ŝe inwestycja przepadła jednym głosem
jest po prostu niesmaczne.
Poinformował następnie, Ŝe są teŜ pozytywne rzeczy bo składał interpelacje w imieniu
mieszkańców Pionek o zmianę kursów pociągów i to zostało uwzględnione. Podziękował za
to Naczelnikowi Wydziału Komunikacji.
Wicestarosta Radomski Waldemar Trelka stwierdził, Ŝe chciałby się zgodzić
z przedmówcami, ale trzeba szanować inteligencję obecnych radnych.
Radny Zawodnik podniósł temat Ŝe przewodniczący Komisji Zdrowia głosuje przeciwko
przyjęciu środków na zdrowie, ale sam jako radny z Pionek nie poparł wniosku dotyczącego
przesunięcia środków na wykonanie projektu szpitala w Pionkach. Nikt wówczas nie wzywał
go do złoŜenia mandatu.
Poinformował następnie, Ŝe największym zagroŜeniem dla realizacji róŜnych przedsięwzięć,
w tym w Pionkach, są niestety takie postawy. Jeśli mówi się, Ŝe Pionki chcą się wybić na
niepodległość, ogłosić autonomię to przecieŜ marzyć kaŜdy moŜe. Jednak na razie Pionki są
w powiecie radomskim i nie naleŜy robić miraŜy, budować barier, wzajemnych niechęci.
Radny Zawodnik mówi o grze politycznej, mówi o PSL-u, PiS-ie, jacy to oni są niedobrzy.
Radny Rybak mówi Ŝe wynik głosownia 13:12 jest Ŝenadą. A gdyby wynik ten był w drugą
stronę to teŜ byłaby Ŝenada? Pewnie tak, bo przecieŜ zasada jest ta sama.
Radny Henryk Rybak poinformował, Ŝe w takiej sytuacji równieŜ byłaby Ŝenada bo byłby
to wynik zbyt słaby.
Przewodniczący Rady poprosił, aby radni w oświadczeniach zabierali raz głos.
Radny Romuald Zawodnik poinformował, Ŝe na początku Przewodniczący Rady bardzo
mocno go korygował i liczył mu czas wypowiedzi, nie dopuszczał go często do głosu. Teraz
27
to się zmieniło, ale widzi Ŝe czasami inni radni mają więcej przywilei np. radny Nowicki
bardzo obszernie zabiera głos i jakoś nikt mu nie przerywa. Natomiast jego Przewodniczący
cały czas próbuje korygować. Poprosił o odrobine zrównowaŜenia.
Przewodniczący Rady poinformował, Ŝe nie limitował radnemu czasu jak wygłaszał
oświadczenie ale nie ma powodu kilka razy zabierać głos.
Radny Romuald Zawodnik poinformował, Ŝe jak musiał wyjść z sali to się go obraŜało bo
na poprzedniej sesji juŜ za drzwiami słyszał jak Przewodniczący to robił. Poprosił o
opanowanie.
Odnośnie wypowiedzi Wicestarosty stwierdził, Ŝe do intelektu Ŝadnego z radnych nigdy nie
apelował, nigdy nie oceniał, w ogóle się nie odnosił. Zatem poprosił aby takich kwestii nie
podnosić, niech to będzie merytoryczna dyskusja. Poinformował, Ŝe w głosowaniu o którym
mówił Wicestarosta był przeciwko zdejmowaniu środków z drogi która jest zdewastowana w
sposób chyba najgorszy w powiecie, jest to 900 metrowy odcinek drogi w kierunku na
Brzózę. MoŜliwości przesunięcia środków natomiast widział gdzie indziej. Przypomniał, Ŝe
w sytuacji kiedy środki zostały zaoszczędzone np. przy przetargach w IłŜy to mówiono Ŝeby
one pozostały w IłŜy, natomiast są zaoszczędzone np. w Pionkach to idą one gdzie indziej.
Dlatego nie poparł wniosku, chodziło o proponowane źródło sfinansowania.
Poinformował, Ŝe nie ma nic przeciwko temu Ŝeby kaŜdy radny głosował zgodnie ze swoim
sumieniem, nie kwestionuje tego. Odniósł się jedynie do tego, Ŝe przewodniczący Komisji
Zdrowia zagłosował w tak waŜnej sprawie przeciwko. Nie aspiruje do funkcji
przewodniczącego Komisji, ale jak Wicestarosta go wybierze to będzie miał na tyle
przyzwoitości Ŝeby w sprawach dotyczących zdrowia i potęŜnych środków zewnętrznych na
to zdrowie głosować za.
Radny Antoni Dzik poinformował, Ŝe przewodniczący Frąk nie był pierwszym który nie
przyjął środków na swój resort. Swego czasu minister Szeremietiew równieŜ odmówił
przyjęcia środków. Został on osądzony, posadzony a za 10 lat wyszło dopiero na jaw, Ŝe był
patriotą, uratował te pieniądze, uchronił od kupna bubla który by powodował stratę.
Stwierdził, Ŝe pewnie „drugie dno” głosowania przewodniczącego Komisji Zdrowia wyjdzie
na jaw wcześniej niŜ za 10 lat. Poinformował, Ŝe te pieniądze zostały w Polsce, zostały u
marszałka, one pójdą na słuŜbę zdrowia. Nie ma się co o to martwić.
Poinformował, Ŝe radni nie są podzieleni. Nieszczęsnego podziału dokonało połoŜenie
geograficzne. Stwierdził, Ŝe w I kadencji była takŜe współpraca powiatu z Radomiem. To
potem się skończyło. Natomiast małe powiaty: zwoleński, białobrzeski mają sowich
komendantów straŜy, policji, prokuratora którzy pomagają radnym w przestrzeganiu prawa.
Natomiast powiat radomski wszystko oddał dla Radomia. Radni powiatu mają jakieś
pochodzenie i od dziecka z terenem powiatu są związani. W Radomiu natomiast rządzi biznes
a nie zdrowy rozsądek i patriotyzm lokalny.
Radny Tadeusz Nowicki stwierdził, Ŝe juŜ ma dość tematu ZOL-u ale ma nieodparte
przeczucie, Ŝe Zarząd „rozegrał” radnych. Przypomniał, Ŝe jak o tym mówił to radny Jarosz
twierdził, Ŝe musi zostać zachowana demokracja. JeŜeli zatem Zarząd koalicyjny
zaproponował, w co uwierzył szczerze, zmianę budŜetu i WPF, przedstawił do tego
argumentację a koalicja rządząca na sesji to odrzuciła to czy jest tu jakiś honor Zarządu.
Zastanawia się, co by zrobił na miejscu Starosty i Zarządu, jeŜeli sesja w tak kluczowej
sprawie nie przyjęła tej propozycji. Po prostu podałby się do dymisji. A tu nic. Zarząd jest
zadowolony, bo przedstawił propozycję i jest w porządku, Ŝe koalicja rządząca tego Zarządu
ją odrzuciła. Stwierdził, Ŝe nikt tu nie ma poczucia honoru. Podobna sytuacja jest jeśli chodzi
28
o przewodniczącego Komisji Zdrowia. Honorowo zachował się jedynie przewodniczący Rady
Powiatu bo na wstępie powiedział, Ŝe będzie głosował przeciw. Szczerze to od razu
powiedział. Inni grali, udawali. Teraz juŜ na 100% jest pewien jak to było rozgrywane. A to
jest po prostu śmieszne.
Radny Henryk Rybak poprosił, aby zwrócić uwagę na pewien aspekt sprawy. Chodzi o
działki w Pionkach. Mówiło się Ŝe one nie mogą być zabezpieczeniem inwestycji, a tak
naprawdę te działki to krzaki. Dzisiaj przewinął się wątek Ŝe one mogą jednak być
zabezpieczeniem i w przypadku modernizacji szpitala moŜna je sprzedać. Zatem o co tu
chodzi?
Przewodniczący Rady poinformował, Ŝe chodzi o to Ŝe jakby działki teraz zostały sprzedane
za bezcen to nie byłoby pieniędzy na szpital, a szpital jest waŜniejszy.
Radny Henryk Rybak poinformował, Ŝe nie mówił o sprzedaŜy działek, tylko
o zabezpieczeniu.
Przewodniczący Rady poinformował, Ŝe zabezpieczeniem nie moŜna zapłacić faktury.
Radny Tadeusz Nowicki zapytał czy coś w sprawie tych działek będzie robione, czy stanie
na sesji uchwała. Czy teŜ to o czym mówił o pół rok jest na nic.
Starosta Radomski Mirosław Ślifirczyk stwierdził, Ŝe nie będzie się ustosunkowywał do
wypowiedzi radnego Nowickiego, bo uwaŜa Ŝe jest on zbyt wytrawnym graczem politycznym
a uŜywanie takich argumentów przeciwko koalicji jest niezbyt fajne. Poinformował, Ŝe
wszyscy tu jakieś role pełnią i rozliczanie ich jest co najmniej nieładne.
Stwierdził, Ŝe nie ukrywa iŜ zabolała go wypowiedź radnego Zawodnika który mówił, Ŝe w
sąsiednich powiatach drogi są takie ładne, są ścieŜki rowerowe. A to jest nieprawda.
Stwierdził, Ŝe zna nie tylko drogi w innych powiatach, ale przede wszystkim w powiecie
radomskim. Podejrzewa, Ŝe radny Zawodnik nie zna nawet dróg powiatu radomskiego na tyle
dobrze. Poinformował, Ŝe w powiecie są drogi duŜo gorsze niŜ ta cytowana Brzóza – Radom,
duŜo np. jest dróg gruntowych. One takŜe wymagają remontu. Ponadto radny mówił, Ŝe
Zarząd nie jest skuteczny, nie potrafi korzystać ze środków pomocowych. A to teŜ jest
niesprawiedliwe, bo jaki powiat otrzymał środki na dwie schetynówki w jednym roku. Powiat
radomski otrzymał dwie schetynówki w roku ubiegłym i w bieŜącym takŜe, a to jest naprawdę
wyjątkiem. Choćby droga o której dzisiaj mówił, na którą jest 80% dotacji, tym moŜna się
pochwalić. O tym trzeba mówić w sposób neutralny, obiektywny, a nie wyjmować z
kontekstu kwestie i takimi argumentami grać. Stwierdził, Ŝe uwaŜa iŜ Zarząd potrafi
korzystać ze środków pomocowych. Jeśli trzeba to moŜna wrócić do historii i pokazać w
kontekście chociaŜby innych powiatów czy rzeczywiście jest tak jak mówił radny Zawodnik.
Poinformował ponadto, Ŝe w powiecie radomskim w roku bieŜącym tylko dwie gminy na
trzynaście uzyskały w pierwszym podejściu schetynówki. Dopiero teraz kiedy pozostały
oszczędności środki otrzymały kolejne dwie gminy. Natomiast sprawność, przynajmniej w
tym kontekście, poczynań Zarządu i słuŜb Starostwa jest jak najbardziej dobra. Stwierdził, Ŝe
nie mówi tu juŜ o innych środkach pomocowych z projektów miękkich. Powiat realizuje
bardzo duŜo programów unijnych. Poprosił zatem, aby nie mówić Ŝe Zarząd nie umie tego
robić i nie ma Ŝadnej wizji.
29
Radny Romuald Zawodnik poinformował, Ŝe ma dane odnośnie absorbcji środków na
jednego mieszkańca i powiat nie wypada tu dobrze. Ponadto nie decyduje się przyjąć 7,5 mln.
zł na realizację duŜej inwestycji.
Przewodniczący Rady poinformował, Ŝe radny mówiąc o 7,5 mln. zł podwaŜa swój autorytet
bo nie zna przyznanej kwoty.
Wicestarosta Radomski Waldemar Trelka poinformował, Ŝe radny powołuje się na
publikacje gazetową, która jest efektowna, a nawet efekciarska. Nie twierdzi Ŝe to co podała
gazeta jest nieprawdą ale wiadomo przecieŜ, Ŝe stopniując kłamstwa mówi się: kłamstwo,
wielkie kłamstwo i statystyka. Cyfry moŜna prezentować na róŜny sposób.
Radny Jan Siek odnośnie interpelacji radnego Margasa poinformował, Ŝe kilkakrotnie na
posiedzeniu Zarządu mówił na temat stanu działek w Pionkach przy ul. Garszwo.
Z informacji, które wówczas uzyskał wynika, Ŝe drzewa które na tych działkach się znajdują
miały być w roku ubiegłym jesienią wycięte, Ŝeby nie były to właśnie tereny zalesione.
Następnie stwierdził, Ŝe ostatnie dwie godziny obrad to tylko są dla radnych aby zaistnieć w
protokole. Przez Przewodniczącego Rady zostało przyjętych kilkanaście interpelacji które w
ogóle nie powinny na sesji się znaleźć. Co np. mają praktyki studenckie do jednostek powiatu.
Są samodzielne publiczne ZOZ-y, które prowadzą samodzielną politykę, dyrektor za to
odpowiada a Rada dwie godziny to roztrząsa. Tak samo sprawa izby wytrzeźwień. Tych
tematów jest duŜo. Zaproponował, aby Przewodniczący od razu mówił, Ŝe tej interpelacji nie
będzie, radny otrzyma odpowiedź Ŝe ona nie dotyczy samorządu powiatowego. Stwierdził, Ŝe
mija trzeci rok pracy Rady w tej kadencji i zdawałoby się Ŝe kaŜdy radny zna zadania
powiatowe. Poprosił Przewodniczącego, aby Rada nie marnowała czasu na takie w jego
odczuciu jedynie „mieszanie herbaty”, bo od tego niczego nie przybędzie.
Radny Antoni Dzik poinformował, Ŝe ostatnio duŜo się mówi o likwidacji powiatów. Na ten
temat odbyła się debata w Kielcach. Podobna powinna się odbyć w Radomiu z udziałem pana
Hausnera. Chodzi teŜ o odłączenie się od Warszawy, Ŝeby była większa moŜliwość
pozyskiwania środków pomocowych.
Przewodniczący Rady poinformował, Ŝe wszyscy radni otrzymali uchwałę Zarządu odnośnie
przekazania sprawozdania finansowego za rok 2012, Ŝeby był czas się z nią zapoznać.
Kolejna absolutoryjna sesja planowana jest na dzień 21 czerwca, godz. 10.00, będzie to sesja
wyjazdowa w Marculach. W porządku sesji będzie:
-Informacja Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Warszawie Delegatura w
Radomiu o stanie środowiska naturalnego w powiecie radomskim w 2012r.
-Podjęcie uchwały Rady Powiatu w sprawie rozpatrzenia i zatwierdzenia sprawozdania
Zarządu Powiatu z wykonania budŜetu za 2012r. i sprawozdana finansowego.
-Podjęcie uchwały Rady Powiatu w sprawie absolutorium z tytułu wykonania budŜetu za
2012r.
-Podjęcie uchwał Rady Powiatu finansowych.
-Podjęcie uchwały Rady Powiatu w sprawie jednolitego tekstu Statutu Powiatu Radomskiego.
Poinformował następnie, Ŝe do Starostwa wpływają materiały od Pana Józefa
Blicharza z IłŜy na źle prowadzoną klasyfikację gruntową w miejscowości Odechowiec.
Chętni mogą się z materiałami zapoznać w Biurze Rady.
Prowadzona jest takŜe korespondencja z panem Stanisławem Kostrzewą w sprawie NPL w IłŜy.
Poinformował, Ŝe w BIP-ie jest zawieszone sprawozdanie z kontroli przeprowadzonej przez
RIO.
30
W maju odbyło się wiele imprez powiatowych, na stronie internetowej powiatu terminy
wszystkich imprez są podane, moŜna się z nimi na bieŜąco zapoznawać.
Więcej spraw nie zgłoszono. W związku z wyczerpaniem porządku Przewodniczący Rady
o godz. 14.20 zamknął XXIX sesję Rady Powiatu.
Protokołowała:
1.
2.
31