Turcja_19 sierpnia Dzień Fotografii

Transkrypt

Turcja_19 sierpnia Dzień Fotografii
Warszawa, 17.08.2016
190 lat utrwalania chwil – świętujemy Światowy Dzień Fotografii
Francja – rok 1839, 19 sierpnia. To właśnie wtedy rozpoczęła się przygoda świata
z fotografią praktyczną. Od tamtego momentu ta data jest celebrowana jako światowy
Dzień Fotografii. Ale jaki był prawdziwy początek tej dziedziny sztuki i jak fotografia
wygląda dziś?
Zdjęcie, które wszystko zmieniło
Historia zaczyna się od pierwszej fotografii, która wcale nie była zrobiona na papierze,
jakby mogło się wydawać, a na metalowej płytce o wymiarach 20,3 × 16,5 cm. Było to
pierwsze udane, trwałe zdjęcie wykonane w 1827 lub 1828 roku. Stworzone zostało
przez Josepha Nicéphore Niépce i przedstawiało widok z jego okna. Do dziś nie wiadomo,
ile czasu sama fotografia była wykonywana. Szacuje się 8–10 godzin naświetlania. Był to
niezwykły moment, gdyż wszystkie poprzednie próby zachowania obrazu kończyły się
porażką. I to właśnie ze swoim widokiem z okna Niépce wyjechał do Wielkiej Brytanii
z zamiarem zaprezentowania osiągnięcia w Londynie. Niestety bez powodzenia.
Dlaczego 19 sierpnia? Nie można opatentować sztuki
Do takich właśnie wniosków doszedł rząd francuski wykupując i oddając dobru
publicznemu patent Nicephore Niépce'a i Louisa Daguerre'a. A konkretniej technikę
dagerotypii, która dała początki fotografii praktycznej na całym świecie. Była to właśnie
data 19 sierpnia 1839. Rozwój tej dziedziny od razu nabrał tempa i pojawił się już
w każdym zakątku naszego globu. Fotografia pojawiła się na ziemiach polskich już w tym
samym roku, kiedy to kurier warszawski wydrukował ogłoszenie firmy Fraget oferującej
aparaty do dagerotypii. Rok później w Poznaniu i w Warszawie pojawiły się ilustrowane
broszury poświęcone dagerotypii. Od tamtego czasu powstało mnóstwo nowych technik
i możliwości zapisu światła. Fotografia stała się powszechna.
Obiektyw jest obiektywny
Tak właśnie uważa wybitny turecki fotograf Ara Güler, który dzięki swojej twórczości
zwany jest Okiem Stambułu. Można nazwać go pionierem fotografii poprzedniej epoki
analogowej, niezmienionej nowoczesnymi programami. Zdjęcie ma przedstawiać
człowieka, życie i historię na niej zawartą, a czasem zadać odpowiednie pytanie. Na
swoich pracach Ara Güler pokazuje często wspaniałe krajobrazy swojej ukochanej
ojczyzny. To co fotograf Stambułu ceni sobie najbardziej to niezmieniona prawda.
Dlatego nie mówi o sobie jako artyście, a raczej reporterze. Fotografia dla Ary Gülera to
odzwierciedlenie rzeczywistości. Jego prace nie są pozowane, a osoby fotografowane
często nie zdawały sobie nawet sprawy z obecności fotografa. Tylko po to, by emocje
zawarte na kliszy były jak najbardziej autentyczne. Idea w tym zawarta została doceniona
na całym świecie, a prace Gülera są wystawiane w największych muzeach. Honorowany
międzynarodowymi, prestiżowymi nagrodami fotograf jednak najbardziej kocha Stambuł
i to właśnie tam powstała większość jego zdjęć. Z resztą nie ma się co dziwić, bo Turcja
jest piękna. A uroda Stambułu na fotografiach Gülera jest prawdziwa. Wyjątkowość Turcji
dostrzegli także fotografowie Anna i Krzysztof Kobus, którzy od dłuższego czasu
przybliżają piękno tego kraju Polakom. Turcja jest motywem przewodnim jednego
z Podróżowników autorstwa Państwa Kobus, czyli książeczki dla dzieci będącej udanym
połączeniem przewodnika i kreatywnego pamiętnika. Fotografowie są również autorami
przewodnika po Turcji oraz licznych publikacji na temat wycieczek po Turcji śladami
Wspaniałego stulecia.
Fotografie Ary Gülera można podziwiać na stronie www.araguler.com.tr/, a fotografie
Państwa Kobus są dostępne na stronie www.travelphoto.pl/.
Jak świętować?
W dzisiejszej erze technologii, prawie każdy posiada aparat. Czy to w smartphonie,
w plecaku, a może leży zakurzony gdzieś w szafce? Święto Fotografii to idealny dzień, żeby
zrobić z niego użytek. Zdjęcie ciekawego miejsca, jedzenia czy swojego pupila. To od nas
zależy, co chcemy pokazać i w jaki sposób. Najważniejsze to nie bać się uzewnętrznić.
Czasem jedno kliknięcie potrafi stworzyć pamiątkę na całe życie.
KONTAKT DLA MEDIÓW:
Paulina Bruździak
[email protected]
22 544 05 12

Podobne dokumenty