BEZGLUTENOWE PYZY ZE SZPINAKIEM

Transkrypt

BEZGLUTENOWE PYZY ZE SZPINAKIEM
BEZGLUTENOWE
SZPINAKIEM
PYZY
ZE
Czasem „chodzą” za mną kluchy. A w ostatnim czasie szczególnie
jakieś nadziewane. Tak powstał pomysł na bezglutenowe pyzy ze
szpinakiem. Nie jest to propozycja bezmleczna, ale aby się
taka stała, wystarczy odrobinę zmodyfikować farsz (wtedy
będzie także dla wegan).
Ciasto do tych ziemniaczanych pyzów jest podobne jak do klusek
śląskich. Można do niego dodać także jajko, ale nie jest to
niezbędny
składnik.
Szczerze
mówić
przepis
jest
przygotowany na oko, dlatego nie podaję dokładnej gramówki.
Wybaczcie :) Ugotowałam niewielki garnek ziemniaków. Każdy,
powinien ilość dopasować do swoich potrzeb – jeśli ciasta
ziemniaczanego będzie więcej niż farszu, można wtedy bez
problemu przygotować dodatkowo kilka klusek śląskich.
Składniki:
> ciasto
ziemniaki – jak wspomniałam wyżej, należy ugotować tyle, ile
chce się wykorzystać do przygotowania ciasta
mąka ziemniaczana lub tapioka – ilość potrzebna do
wypełnienia 1/4 garnka z ziemniakami (przygotowanie ciasta
poniżej)
opcjonalnie: jajko
> farsz
opakowanie mrożonego szpinaku
2-3 ząbki czosnku
1-2 łyżki oleju nierafinowanego
opcjonalnie: opakowanie sera feta (najlepiej eko bądź z
okolicznej, małej mleczarni) lub ser wegański
sól himalajska lub morska, pieprz do smaku
inne przyprawy według preferencji
Przygotowanie
Ziemniaki myjemy, obieramy i gotujemy w wodzie (ziemniaki
gotujemy od wrzącej wody i solimy pod koniec gotowania).
Odcedzamy, dokładnie rozgniatamy i tłuczemy. Pozostawiamy do
przestygnięcia i odparowania.
Utłuczone ziemniaki wyrównujemy w garnku. Dzielimy następnie
masę na 4 równe części. 1/4 masy odbieramy (wyjmujemy ręką i
odkładamy na bok). W miejsce wyjętych z garnka ziemniaków
wsypujemy mąkę ziemniaczaną lub tapiokę. Można dodać również
jajko (opcjonalnie). Dokładamy do całości odłożone wcześniej
ziemniaki i wyrabiamy dokładnie ciasto. Ma powstać gładka
masa.
Na patelni rozgrzewamy 1-2 łyżki oleju, dodajemy szpinak
(najlepiej wcześniej rozmrożony) i delikatnie odparowujemy
wodę. Dodajemy sól i pieprz do smaku, a pod koniec także
czosnek i ewentualnie ser feta lub wegański. Mieszamy
dokładnie, aby powstała dość kleista konsystencja.
Z całego ciasta odrywamy niewielką część (ilość na jednego
pyza), formujemy w dłoniach kulkę, a następnie robimy w niej
zagłębienie – palcem lub kciukiem. Powstały dołek wypełniamy
farszem (nakładamy łyżeczką). Zlepiamy ponownie kulkę i
wyrabiamy ją jeszcze chwilę w dłoniach. Można sobie obsypać
dłonie mąką ziemniaczaną (lub tapioką), aby się ciasto mniej
przylepiało.
Gotujemy w lekko osolonej wodzie po kilka sztuk. Warto
przemieszać gotujące się pyzy drewnianą łyżką (wypukłą
stroną). Gdy nasze kulki wypłyną na wierzch, należy zmniejszyć
gaz i jeszcze je gotować kilka dodatkowych minut (około 5 min)
– uważamy, aby się nie rozkleiły!
Gotowe pyzy wyławiamy łyżką cedzakową i układamy na szerokim
talerzu lub tacy, aby przestygły i się nie pozlepiały.
Podajemy z warzywami, olejem lub masłem. Warto całość posypać
również pietruszką.
Bez problemu takie bezglutenowe pyzy można wypełnić również
innym farszem warzywnym (np. pieczarkami), mięsnym bądź
owocowym.
I jeszcze mała uwaga: osoby, mające tendencję do tworzenia się
kamieni nerkowych i kryształków w moczu powinny unikać
połączenia nabiał<->szpinak.
Smacznego!