wersja w formacie pdf - Stowarzyszenie Sathya Sai

Transkrypt

wersja w formacie pdf - Stowarzyszenie Sathya Sai
Seminaria Sai w Brindawanie 23/1973
23.
Prawdziwa natura dharmy
Po złym czynie nie można oczekiwać dobrych skutków. Uczyniwszy coś
dobrego, nie musisz się obawiać, że otrzymasz złe skutki. Jak mógłbyś
otrzymać inne owoce niż cytryny, sadząc drzewo cytrynowe? Wszystkie
formy i wszystkie religie odnoszą się do Niego. Jest On obecny we wszystkich
figurach, którym oddajemy cześć.
Pawitratma swarupy (ucieleśnienia nieskazitelnej atmy), uczniowie!
Na tym nieskończonym świecie istnieją różnorodne dźiwy. Wśród nich najwyżej stoi człowiek.
O ile jedzenie i sen są wspólne dla wszystkich istot żywych, człowieka wyróżniają dwie cechy. Jedną z
nich jest dharma, czyli prawe postępowanie, a drugą dźńana, czyli mądrość. Jeżeli w człowieku nie
ma tej dźńany i dharmy, musimy zaklasyfikować go do wszystkich pozostałych istot żywych.
Powinniśmy przede wszystkim zrozumieć, co oznacza dharma. Dharma nakazuje człowiekowi
przestrzeganie pewnych reguł zachowania, które umożliwiają społeczny i duchowy postęp.
Przestrzeganie takich ograniczeń i dyscypliny można nazwać zachowaniem dharmicznym. Dharma
może też ranić ludzi, którzy powodują zanik dharmy. I podobnie, dharma ochrania tych, którzy ją
chronią. Inną świętą cechą dharmy jest to, że gdziekolwiek jest ona przestrzegana, tam jest też
zwycięstwo.
O tej świętej dharmie wielu starszych tego kraju wygłasza komentarze. Kraj ten jest związany
powrozem dharmy i dlatego posiada szczególne cechy, przez co stanowi przykład dla innych krajów.
W obecnych czasach słowo dharma, które obrosło niezliczoną ilością rozmaitych znaczeń, jest
niedostatecznie wyjaśniane jednym słowem „obowiązek”. Obowiązek to coś, co jest związane z
jednostką, z trudną lub niebezpieczną sytuacją albo ze szczególnym czasem bądź krajem.
Jednak dharma jest wieczna, jest ta sama dla każdego i wszędzie. Wyraża ona wagę
wewnętrznej atmy. Miejscem narodzin dharmy jest serce. To co emanuje z serca, jest czystą ideą,
która, jeśli zostanie wcielona w czyn, nazywa się dharmą. Można to ująć w zrozumiałym dla
wszystkich zdaniu: „Czyń wobec innych to, co chciałbyś, by inni robili wobec ciebie”. Tym jest
dharma. Dharma zawiera się w unikaniu działań, które zraniłyby innych. Jeśli ktoś sprawia, że
1|S t r o n a
© Organizacja Sathya Sai
Seminaria Sai w Brindawanie 23/1973
jesteście szczęśliwi, to i wy powinniście robić takie rzeczy, które uszczęśliwiają innych. Gdy wiemy, że
to, co robią inni, rodzi trudności i robimy to samo, postępowanie takie jest adharmą.
Niekiedy, w pewnych okolicznościach, osobie, która czyni zło trzeba powiedzieć bardzo jasno,
że zrobiła źle, aby się poprawiła. Jednak z tego, że ktoś czasami używa noża, nie można wyciągać
prostego wniosku, że jest to zła rzecz lub że ta osoba jest okrutna. Na przykład, lekarz czasami
podczas operacji używa noża i rozcina nim serce. Czy nazwiemy to okrucieństwem, czy pomocą?
Jeśli zrobicie coś związanego z nieprawdą, można to nazwać adharmą. Ale adharmą nie
można nazwać żadnego działania podjętego z premą (miłością). Prawo jest miłością i na niej oparty
jest cały system prawa. Na przykład, gdy chłopiec popełni błąd a matka go zbije, czy nazwiecie to
okrucieństwem lub adharmą? W tym kontekście dharma nabrała wielu różnych znaczeń. Istnieje
dharma odnosząca się do czasu, do świata, do serca, do sekty itd. W obecnych czasach do
codziennego użytku weszły rozmaite dharmy.
Te dharmy w całościowym ujęciu i ich sumaryczna esencja to sanatana dharma. Właśnie w
takim podejściu możemy mówić, że wszystkie religie są Jego i wszystkie formy są Jego. Żadna dharma
nie naucza braku szacunku do rodziców lub nauczycieli. Żadna nie każe wam mówić nieprawdy.
Wszystkie religie mają dużo wspólnego i jest to ich dobra strona. Ale my zaniedbujemy to, co jest
wspólne wszystkim religiom. Przeciwnie, naszą uwagę zajmuje to, czego nie mówi żadna religia. Tu
leży przyczyna tego, że weszliśmy na drogę adharmy.
Jeśli każdy rozwinie wiarę w ramach własnej religii i będzie wcielał w życie to, co w niej się
mówi, wtedy nie będzie miejsca na różnice zdań, jakie teraz kwitną, ani na niekulturalną mowę, jaką
często słyszymy. Gdy uważacie się za wierzących w danej religii a zachowujecie się sprzecznie z nią,
można się domyślić, jaki stosunek macie do dowolnej religii. Gdybyście prawdziwie wierzyli we
własnej religii, wykluczone byłoby zachowanie sprzeczne z zasadami tej religii. Gdy zasady są
oderwane od praktyki, jawią się jak zewnętrzne okrycie. Już samo to jest adharmą. Dzisiaj całe nasze
oddanie i wiara są tylko na pokaz. W rzeczywistości nie macie ich w sobie.
Gdy udajemy się do dowolnego miejsca pielgrzymek lub innego świętego miejsca, okazujemy
wielkie oddanie i wiarę. Ale gdy odchodzimy od takiego miejsca, zostawiamy tam całe nasze oddanie i
wiarę. Właśnie w takim kontekście Bhagawadgita
mówi: „Satatam joginaha”. Oznacza to, że
joginem i wielbicielem macie być stale i zawsze. Przejawiamy nasze dobre cechy tylko podczas
odprawiania pudźy lub dźapy. Z chwilą wyjścia z pokoju pudźy, porzucamy je. Dobre cechy nie mają
być przywiązane do jakiegoś czasu i miejsca. Powinny być przejawiane ciągle i przez całe życie.
2|S t r o n a
© Organizacja Sathya Sai
Seminaria Sai w Brindawanie 23/1973
Pewien człowiek miał przejść nocą odległość 10 mil (15 km). Niósł w ręce lampę, która
oświetlała przed nim drogę na odległość zaledwie czterech czy pięciu jardów (kilka metrów). Gdy
wszedł do lasu, zaczął się zastanawiać, jak ma odbyć tę długą podróż, mając oświetlenie zaledwie na
kilka jardów. W tym samym czasie przechodził tamtędy sannjasin. Sannjasin spytał owego człowieka,
dokąd idzie i czym się tak martwi. Ten mu odpowiedział, że ma do przejścia 10 mil, a światło z lampy
pokazuje drogę tylko na odległość kilku jardów, więc martwi się, jak ma przejść tę długą drogę.
Sannjasin powiedział mu, że jeśli weźmie to światło z sobą, wtedy ono pokaże mu drogę na całej
odległości.
Tak samo, nasze cnotliwe zachowanie będzie pomagać nam przez całe życie. Możecie wątpić
we wszechobecność Boga, ale jeśli zrozumiecie, że wasze ciało jest świątynią Boga, wasze serce –
siedzibą Boga, a dźiwa w was jest po prostu odbiciem Boga, czyli że samo wasze ciało jest waszym
pokojem medytacyjnym, wtedy będziecie wiedzieli, że jest On obecny wszędzie, gdziekolwiek
pójdziecie. Musicie więc widzieć boskość we wszystkich swoich czynach, we wszystkich osobach,
które spotykacie i we wszystkich myślach, jakie przychodzą wam do głowy i zgodnie z tym
postępować. Aby dojść do takiego stanu, musicie rozwinąć wiarę i chodzić ścieżkami wskazanymi
przez takie święte teksty, jak Bhagawata, Mahabharata, Ramajana, Biblia, Koran itd.
Gdy myślimy o Iśwarze, zaraz wyobrażamy sobie kogoś, kto ma podwiązane włosy, trójząb w
ręce, troje oczu i kto nosi lamparcią skórę. Ale Iśwara w rzeczywistości oznacza kogoś najwyższego,
jak Maheśwara i kto posiada wszelkiego rodzaju dobra. Wierzymy, że stwarzanie, podtrzymywanie i
rozpad świata następuje dzięki samej myśli, czyli sankalpie, Maheśwary. Maheśwarę zwykle opisuje
się jako składającego się z trzech części w postaciach Śiwy, Wisznu i Rudry.
Samo imię Śiwa znaczy, że to on daje nam szczęście i pomyślność. Z drugiej strony, Śiwa jest
tym, który wskazuje właściwą ścieżkę w odniesieniu do mądrości i pomyślności oraz darzy nas
rozmaitymi bogactwami. Dlatego nazywa się go też Śankara. Słowo śankara należy rozumieć jako
składające się z dwóch części: śan i kara. Kara znaczy wręczać, a śan – wszelkiego rodzaju bogactwa.
Ten, kto wręcza nam wszelkiego rodzaju bogactwa i powodzenie to Śankara.
W kontekście tych świętych znaczeń wcześniej mówiłem wam o trzech rodzajach pradźni, o
dźiwa pradźni, atma pradźni i Iśwara pradźni. Wspomniałem też, że dźiwa pradźńa krępuje siebie,
Iśwara pradźńa – innych, a atma pradźńa wyzwala wszystkich.
Niektórzy mogą mieć wątpliwości, jak Iśwara pradźńa może krępować innych. Innych można
krępować korzystając z własnego bogactwa. Tutaj słowo „bogactwo” przyjmuje bardzo szerokie
3|S t r o n a
© Organizacja Sathya Sai
Seminaria Sai w Brindawanie 23/1973
znaczenie. Krępować innych możemy, gdy bogactwo ma postać pieniędzy. W tym celu możemy także
wykorzystać bogactwo inteligencji albo bogactwo miłości. Wszystko to są różne formy bogactwa.
Możecie też związać innych za pomocą mądrości. O Bogu mówi się Bhakta Paradhina (zależny
od wielbiciela), co daje do zrozumienia, że wielbiciel może swoim oddaniem przywiązać Boga. Zatem,
stwierdzenie, że bogactwo pochodzące w rozmaitych postaciach od Iśwary może zostać użyte do
krępowania, jest czymś, co nie ma ani natury prawdy, ani nieprawdy – mieści się między nimi.
Ktoś, kto nabył bogactwa mądrości i stał się z nią tożsamy, jest bardzo szczęśliwy i nazywa się
go tat ewa twam (ten jak ty). Znaczy to, że osoba taka znajduje się w stanie głębokiej błogości i jest
jednością z przedmiotem swojej mądrości. Niekiedy osoba posiadająca mądrość doznaje wielkiego
szczęścia jedynie patrząc na przedmiot mądrości. Taki stan nazywa się twam ewa tat. Widzicie, że w
tych dwóch określeniach jedno miejsce należy do guru, a drugie do ucznia. Guru to ten, który siedzi
na miejscu tat i wyjaśnia znaczenie twam. Uczniem zaś jest ten, który siedzi na miejscu twam i pyta o
naturę tat. Guru zastępuje sat (mędrca, prawdę). Uczeń także żyje w bezpośredniej bliskości sat. Ma
on szansę sam nabyć sadbhawy, czyli dobrych idei. Gdy znajdujecie się blisko dobrej rzeczy, musicie
sami nabrać natury tej dobrej rzeczy. W tamtej sytuacji, uczeń dostaje szansę stania się jednym z
guru i przejścia do stanu niwritti.
Aby możliwie klarownie wyjaśnić wam tę koncepcję, muszę zwrócić uwagę na uprawianą w
imieniu Boga w naszym kraju praktykę upawasy (postu i przebywania w stałej obecności Boga). Jej
znaczenie zrozumiemy zauważając różnicę między upasaną i upawasą. Upawasa to życie w bliskości,
a upsana – siedzenie blisko. Nie odczuwamy gorąca, gdy siedzimy blisko klimatyzacji. Podobnie,
siedząc zimą blisko grzejnika, otrzymujemy ciepło. Prowadzimy upasanę, gdyż chcemy zbliżyć się do
Boga i pozostać blisko Niego.
Jaką korzyść odniesiemy ze zbliżenia do Boga? Będzie nią to, że przyjdzie do nas sat-ćitananda Boga, a odejdą nasze złe cechy. Właśnie tak powinniśmy rozumieć znaczenie upawasy. Niby
staramy się zbliżyć do Boga, ale w rzeczywistości sprowadziliśmy tę praktykę do spożycia pół tuzina
ćapati, tuzina bananów i wypicia pół kwarty (ok. ½ l) mleka po powstrzymaniu się od jedzenia ryżu.
Czy jest jakiś sens w takiego rodzaju upawasie? Przez takie postępowanie często nie potrafimy pojąć
właściwego znaczenia naszej świętej kultury. Dlatego też bywamy do pewnego stopnia rozczarowani
wynikami, jakie przynoszą nasze sadhany i praktyki.
4|S t r o n a
© Organizacja Sathya Sai
Seminaria Sai w Brindawanie 23/1973
Pawitratma swarupy, uczniowie i studenci!
Przyjechaliście tu na te letnie seminaria i zamieszkaliście tutaj w konkretnym celu
zrozumienia prawdy. Prawdy o tych rzeczach powinniście przyjmować do serca, a także, gdy wrócicie
do domu, rozpowszechniać je wśród swoich przyjaciół. Musicie dopilnować, żeby przyszłość naszego
kraju została odbudowana na mocnych fundamentach. Błogosławię wam i na tym kończę ten
dyskurs.
❋❋❋❋❋
Tłum. Kazik Borkowski
Źródło: http://www.sssbpt.info/english/sum1973.htm
(wersja robocza, 12.05.2013 r.)
5|S t r o n a
© Organizacja Sathya Sai