Naiwne UCZUCIE

Transkrypt

Naiwne UCZUCIE
Klub Ludzi Artystycznie Niewyżytych – II LO w Krośnie 2007
Naiwne UCZUCIE
Poznajesz kogoś lepiej, spędzacie razem coraz więcej czasu, aż w końcu on staje się dla ciebie najważniejszy. Chcesz,
by i z drugiej strony tak było. Podajesz serce na dłoni, jak najwidoczniej pokazując mu twoje zaufanie. Teraz tylko od
niego zależy, czy przyjmie to serce i w zamian ofiaruje własne, czy może upuści je, podepcze na twoich oczach i bez
krzty wzruszenia w oku po prostu odejdzie.
tylko po to, by cofnąć cię – byś już nie
mógł dojść wyżej, byś stoczył się na
dno… Skąd brać siłę, by mocno stać?
AnX
Niewolnica uśmiechu
B
„PO
o coraz więcej poznajemy lu-
dzi i tylko od naszego wnętrza zależy,
czy zaufamy większości, czy może nikomu… Im dłuższa nasza droga przez
życie, tym więcej upadków, błędów
i niebezpiecznych osób. Wszyscy łatwo
mówią, że trzeba się nauczyć rozróżniać
tych, którym zaufanie można ofiarować
od sztucznych przyjaciół. Mówią,
że trzeba krzyczeć, gdy tego potrzebujemy, odmawiać, gdy nam coś nie pasuje. Nie ufać zbyt szybko… Myślę jednak,
że nikt tak naprawdę nie jest w stanie
posegregować otaczających nas ludzi,
bo wszyscy ciągle oszukują – nawet
samych siebie. I wszyscy potrzebują
zaufanej osoby…
„Ledwieś na moment oczy przymknął,
Ledwieś próbował chwilę wytchnąć,
Nagle ktoś ciebie trzepnął,
Oszukał, na dół zepchnął...
Dziwisz, dziwisz się znów okrutnie,
Że to, to twój najlepszy kumpel
Twardo znowu się budzisz, za łatwo
Wierzysz ludziom!”
„SĄ
TACY – T O NIE ŻART - DLA KTÓRYC H
JESTEŚ WART MNIEJ NIŻ ZERO!”
Niestety, takich okazów w gatunku
ludzkim widujesz z dnia na dzień coraz
więcej. Gubisz się w nich, coraz częściej
trudno jest przejść ci przez dzień, nie
będąc zawiedzionym. Ciągle ktoś pokazuje, jak bardzo końcoplanowy dla
niego jesteś. Są tacy, którzy potrafią
jasno wyrazić swoją
niechęć. Nie jest to
koniec świata – przecież wrogów każdy ma.
Najgorsi są jednak
bliscy, którzy wbijają
nóż w plecy, gdy
śmy odwróceni, którzy
potrafią
podstawić
nogę
w
najmniej
WZROKU
NAUCZYŁEM
kiwanym momencie. Bo tak naprawdę
dla nich w ogóle się nie liczysz. Jak się
obronić? Jak znowu nie wpaść w
kę pięknego, ale sztucznego uśmiechu?
„…KIEDY PRZYSYPIE CIĘ, WYCIĄGNIESZ OBIE
RĘCE - ZANIM ZNAJDĄ CIĘ, KTOŚ OBETNIE CI
JE!”
Ludzie lubią po trupach dochodzić
do celu. Dziś dla większości liczy się
własne dobro, kariera i pieniądze. Ty
taki nie chciałeś być, ty pokazałeś ludziom, że mogą ci zaufać i na ciebie
liczyć. Popełniłeś tylko jeden błąd. Nie
powinieneś był oczekiwać od nich tego
samego! Wdzięczności nie ujrzałeś,
a twoje zaufanie po raz kolejny wylądowało na śmietniku. Dla tych ludzi
stałeś się kolejną ofiarą. Oni stali się
kolejnymi zabójcami uśmiechu i szczęścia. Ilu ich jeszcze trzeba minąć, by
znaleźć wreszcie kogoś, kto poda dłoń?
„JEDEN
ZŁY RUC H, JEDEN GEST, NIEROZ-
WAŻNY KROK – BILET NA DNO TANI JEST…”
Nie zdajesz sobie
nawet sprawy z tego, jak
nisko możesz być zepchnięty przez niektórych. Nie widzisz w nich
potworów, bo kryją się
często w tych, po których
się tego n ie spodziewasz.
Nie wiesz, kto czeka za
rogiem kolejnego dnia
Mówią, że oczy są odzwierciedleniem duszy. Czy sprawdziłeś to kiedykolwiek? A może patrzysz na zachowanie – tak często będące nieprawdziwym.
Czy też patrząc na wygląd, zainteresowania, sposoby spędzania czasu, otaczających go ludzi, stwierdziłeś, że jest to
ktoś odpowiedni do ulokowania w nim
zaufania? To nie zawsze jest sposób, to
często może okazać się ślepą uliczką,
która prowadzi nie wiadomo gdzie, a już
na pewno nie do szczęścia. Zatrzymaj
się czasem i spójrz w oczy, by wniknąć
bardziej w głąb jego duszy. Posłuchaj
ciszy was otaczającej i znajdź w nim
prawdziwą osobę. Przejrzyj go „na
wylot” i odgadnij, co znaczy jego spojrzenie. Czy jest takie jak przeciwnika,
czy może kogoś potrzebującego twojego
zaufania? W oczach widać wszystko.
„ZAWSZE
WARTO BYĆ CZŁOWIEK IEM, CHOĆ
TAK ŁATW O ZEJŚĆ NA PSY”
Mimo wszystko pamiętaj, że to ty
jesteś człowiekiem, a ci, którzy oszukali,
są zwierzętami. Są nikim… Pamiętaj,
że kiedyś zostanie ci to wynagrodzone.
Kiedyś jeszcze staniesz z nimi twarzą
w twarz i to wtedy oni będą niżej – ty
wygrasz. Nie załamuj się kolejną podstawioną nogą i kolejnym wykopanym
dołem pod tobą. Omiń go z głową uniesioną, a nawet gdybyś spadł niżej –
uwierz we własne siły! Niekiedy trzeba
liczyć tylko na siebie… Często spalone
mosty to najlepszy start w życiu. Nie
żałuj jednak „oszukańców” i nie wspominaj. To ty zostaniesz kiedyś zwycięzcą, jeżeli tylko uda ci się do końca być
człowiekiem!
A Zaufanie, które zostało wiele
razy oszukane, z czasem staje się
przecież bardziej odporne, mniej
naiwne i kiedyś na pewno natrafi na
Prawdziwego Człowieka.
© klan 2007
4
SIĘ
WYCH ODRÓŻNIAĆ”