Głos św. Józefa - Sanktuarium św. Józefa w Prudniku

Transkrypt

Głos św. Józefa - Sanktuarium św. Józefa w Prudniku
Głos
św. Józefa
Gazetka Sanktuarium św. Józefa w Prudniku – Lesie
11.12.16.2016 r.
Msze św. niedzielne u nas o godz.: 8.00 10.00 11.30
OGŁOSZENIA
Nr 50/2016
W Dębowcu: 8.45
Dzisiaj III Niedziela Adwentu – Gaudete.
Są do nabycia kartki świąteczne, opłatki oraz świece wigilijne w cenie:
5 zł – małe i 12 zł – duże.
Zapraszamy na Roraty od poniedziałku do piątku na godz. 17.00.
13.12. - Wtorek – Po Mszy św. Wieczór z Biblią. Rozpoczynamy nowy cykl
spotkań pt.: Historia Piotra i Pawła oraz uczniów Chrystusa w
Dziejach Apostolskich i listach Pawłowych.
14.12. - Środa – Msza w intencji próśb i podziękowań zanoszonych za
wstawiennictwem św. Józefa i nabożeństwo.
15.12. - Czwartek – Po Mszy spotkanie Grupy Modlitewnej św. Ojca Pio.
16.12. - Piątek – Po Mszy św. Franciszkańska Szkoła Wiary: Życie św. Klary.
18.12. - Niedziela – O 15.00 nabożeństwo do Miłosierdzia Bożego, następnie
spotkanie Franciszkańskiego Zakonu Świeckich
Prudnicki Ośrodek Kultury zaprasza na:
- Spotkanie z twórcą wystawy Szlak do wolności Julianem Golakiem
połączone z recitalem Bartosza Mikluszki w repertuarze Jacka
Kaczmarskiego we wtorek 13.12. o godz. 17.00.
- Świąteczne wydanie programu artystyczno-publicystycznego prowadzonego
przez Marka Karpa pt. Dzień dobry. Co słychać? w czwartek 15.12. o 18.00.
Spotkanie Bractwa św. Józefa w Kościele św. Michała w środę o 18.00.
Adwentowe Czuwanie Modlitewne dla młodzieży w Parafii Miłosierdzia
Bożego w piątek o 17.00. Temat czuwania: Modlitwa jako szkoła rozmowy.
Biskup Opolski Andrzej Czaja zaprasza osoby żyjące w związkach
niesakramentalnych na nabożeństwo adwentowe, które odbędzie się w
niedzielę 18.12 o godz. 14.00 w katedrze opolskiej.
Dziękujemy wszystkim za modlitwę, ofiary, kwiaty i wszelkie prace na rzecz Sanktuarium.
Każda minuta życia nosi w sobie własną rangę cudu
i oblicze młodości wiekuistej.
Albert Camus
ROZWAŻANIE NA NIEDZIELĘ
Otóż można coś wiedzieć o Bogu w sposób podobny, jak wiemy coś o
świecie. Byłaby to wiara otrzymana i przyjęta na podstawie autorytetu
ludzkiego. Należało by ją nazwać raczej wiedzą o Panu Bogu, czy
przekonaniem o Bogu. Pomiędzy taką religijną wiarą naturalną, a
nadprzyrodzoną wiarą w Boga, o jakiej mówi nasze wyznanie wiary, jest
pewna przestrzeń, żeby nie powiedzieć – przepaść. Przejście od wiedzy o Bogu
do wiary nadprzyrodzonej jest procesem. Można więc w tym wypadku mówić
o rozwoju. Trzeba, żeby uległa przekształceniu motywacja naszej wiary: od
wiary nauczającemu człowiekowi winniśmy przejść do wiary objawiającemu
się Bogu. Trzeba nam dojść do tego, byśmy w jakiś sposób Pana Boga
dotknęli, żebyśmy się w jakiś sposób z Panem Bogiem spotkali i mogli Mu
wyznać: Wierzę w Ciebie, Boże żywy, w Trójcy jedyny prawdziwy. Wierzę, w
coś objawił, Boże. Twe słowo mylić nie może. Nie może się to dokonać bez
Bożej łaski, ale z drugiej strony nie może to mieć miejsca bez naszego
wysiłku.
Bywa, że przejście od wiary człowiekowi, który nam o Bogu mówił, do
wiary w Boga, jest harmonijne. Są święci, którzy pozostawili nam świadectwo
takiego harmonijnego rozwoju. Ma to najczęściej miejsce wtedy, gdy wiara
osoby, przekazującej wiarę, jest tak żywa, tak głęboka, że dziecko, czy
wychowanek, wspierając się niejako na wierze nauczyciela dochodzi do
spotkania z Bogiem. Tak było Np. z niektórymi uczniami Jana Chrzciciela.
Usłyszawszy jego świadectwo o Jezusie, poszli za znalezionym Mesjaszem.
Myślę, że coś takiego przeżywało chyba wielu z tych, którzy spotkali się z
Janem Pawłem II. Według ich świadectwa to spotkanie prowadziło do
spotkania duchowego z Panem Jezusem. Św. Teresa od Dzieciątka Jezus pisze
w swoim pamiętniku duchowym, że jej rodzice byli tak głęboko wierzący, że
przekazali jej niejako doświadczenie dobroci Ojca Niebieskiego. Toteż, będąc
małym dzieckiem, pokazywała gwiazdy na niebie układające się w kształt
litery T i mówiła: Pan Bóg wypisał moje imię na niebie. Takie żywe
odniesienie do Boga nie ustrzegło jej przed wielkim, ciemnościami wiary, o
których jeszcze będzie mowa. Papież Paweł VI w Wyznaniu wiary Ludu
Bożego mówi, że wiara jest ciemnością: w ciemności wiary. Bywa, ze trzeba
nam przejść przez pewna ciemność, aby dojść do tego spotkania duchowego z
Bogiem.
Częściej jednak obserwujemy nieharmonijny rozwój wiary, czy nawet brak
rozwoju wiary. Człowiek, który deklaruje się jako wierzący, wierzy mniej
więcej tak, jak wtedy, gdy przygotowywał się w dzieciństwie do pierwszej
Komunii świętej, czyli uczył się katechizmu. Nieraz przychodzący do nas
świadek Jehowy słyszy takie np. zdanie: Proszę mi dać spokój. Jak wierzę tak,
jak mój ojciec, jak moja matka, jak dziadek i babka. Niech pan idzie swoją
drogą. Ja chcę w tej mojej wierze spokojnie żyć. Czy jednak mogę wierzyć na
rachunek ojca i matki, dziadka czy babci? Przecież to ja sam mówię: wierzę.
Co to jednak znaczy?
Jakże często spotykamy się ze szczerym wyznaniem: Ja wierzę, ale… ja
wierzę, ale jestem niepraktykujący. Papież Benedykt XVI mówił o takiej
postawie w czasie spotkania z biskupami niemieckimi w Kolonii. Wyraził
zdanie, że to jest problem dzisiejszego człowieka. Przyjmującego prawdy
wiary wybiórczo, wybiera tylko niektóre. Dla przykładu: są ludzie
przeświadczeni, że wierzą, ale nie wierzą w diabła, a w takim razie właściwie
nie wierzą w życie wieczne. Gdyby tym ludziom powiedzieć: Słuchajcie, coś z
waszą wiarą jest nie w porządku, to by się czuli bardzo dotknięci. Nie – mówią
– ja jestem naprawdę wierzący; ja chodzę do kościoła, nawet czasem poszczę
w piątek, od czasu do czasu idę do Spowiedzi św. o tych ludziach Benedykt
XVI mówił, że nie znają Boga i nie znają Chrystusa. Miał na myśli właśnie to,
że pewno coś wiedzą o Chrystusie ale nie znając Go w sensie spotkania, nie
spotykają się z Bogiem, nie spotykają się z Chrystusem. Nie spotykając się z
Chrystusem, człowiek współczesny jest pozbawiony uzyskania odpowiedzi na
pytanie o sens życia, o sens swojego działania.
Myślę, że najczęściej rozwój wiary następuje przez stan, który można by
określić mianem kryzysu. Kiedy następuje kryzys wiary? Zazwyczaj wtedy,
gdy człowiek dochodzi do samodzielnego wartościowania, kiedy zaczyna
dystansować się od autorytetu nauczycieli wiary. Dziecko na przykład zaczyna
dostrzegać, że rodzice postępują nagannie, albo miejsce ludzkiego autorytetu
nauczyciela wiary zajmuje inny ludzki autorytet: jakiś profesor, który jest
niewierzący, ale jest wybitnym fachowcem w swojej dziedzinie i wpływa na
zasadzie swojego autorytetu naukowego na przyjęcie przez ucznia postawy
agnostycyzmu religijnego. Skoro profesor jest niewierzący, to i wiara ucznia,
wsparta dotąd tylko na ludzkim autorytecie wychowawców religijnych,
zaczyna się chwiać.
Wielu młodych ludzi przeżywa taką trudność. Ich wiara, jeżeli chodzi o
prawdy wiary, jest im właściwie bliska, ale zostaje zawieszona w pewnej
próżni motywacyjnej. Nie wiedzą, dlaczego mieliby wierzyć? Sytuacja rozterki
duchowej pogłębia się bardzo wobec zamętu uczuciowego związane Np. z
popadnięciem w uzależnienie od doznań seksualnych, co stawia tego biednego
człowieka w nieustannym konflikcie sumienia.
Właśnie wtedy jego życie duchowe zanurza się w ciemność. Nie wie ani po
co żyje, ani jaki jest sens wszystkiego. Właściwie Kościół jest mu bliski, nawet
może chodzi na Mszę św., bo tutaj się jakoś czuje razem, albo chodzi na Mszę
św. zwłaszcza na Wielkanoc czy na Boże Narodzenie, bo śpiewane są wtedy
kolędy. Owszem, ma głęboką świadomość, że są jakieś wartości religijne, ale
doświadcza jakiejś pustki motywacyjnej. Czegoś ważnego mu zabrakło, ale nie
wie w gruncie rzeczy, czego zabrakło. Zabrakło spotkania z Panem Jezusem.
Wszyscy pewno znamy ludzi, którzy mówią o sobie, że są niewierzący, czy
niepraktykujący, bo np. byli wychowani bez wiary, ale w rozmowie
stwierdzamy, że są to ludzie wspaniali, jeżeli chodzi o pielęgnowany przez
nich świat wartości, że są oni w pełni prawi, wrażliwi na dobro, wrażliwi na
prawdę. CDN.
INTENCJE MSZALNE
17.00
17.00
17.00
17.00
17.00
17.00
8.00
10.00
11.30
PONIEDZIAŁEK – 12.12.
I. – Za ++ Aloisa i Gintera Wistuba
II.
WTOREK – 13.12. – ŚW. ŁUCJI, DZ. I MĘCZ.
I. – Msza gregoriańska: za ++ Bronisławę i Tadeusza Krzywonos
II.
ŚRODA – 14.12. – ŚW. JANA OD KRZYŻA, KAPŁ. I DK
I. – W intencji próśb i podziękowań zanoszonych za wstawiennictwem św. Józefa
II.
CZWARTEK – 15.12.
I. – Za + Władysława Skowrońskiego w 31 rocz. śmierci oraz za ++ rodziców z obu
stron o zbawienie wieczne – prosi żona z córką i rodzina
II.
PIĄTEK – 16.12.
I. – Msza gregoriańska: za ++ Bronisławę i Tadeusza Krzywonos
II. – O zdr. i bł. Boże dla całej rodziny Kottusch
III. – O bł. Boże i zdrowie w rodzinie
SOBOTA – 17.12.
I.
NIEDZIELA – 18.12. – IV NIEDZIELA ADWENTU
I. – Za + żonę Helenę i jej ++ rodziców oraz braci: Franciszka, Józefa, Eugeniusza i
Henryka – o życie wieczne dla nich
II. – Do MBNP i św. Józefa z podziękowaniem za potrzebne operacje i dalsze zdrowie
dla Władysława i całej rodziny.
I. – Msza gregoriańska: za ++ Bronisławę i Tadeusza Krzywonos
II. – Do Miłosierdzia Bożego i MB z podz. za przeżyte 75 lat Zofii, z prośbą o zdrowie
i bł. Boże oraz potrzebne łaski na dalsze lata
III.
I. – Do Bożej Opatrzności i MBNP z podz. i prośbą o łaskę zdrowia dla Bernarda
II. – Za ++ rodziców Marię i Franciszka Gąsior, Jana i Bertę Glombica
III.
www.prudnik.franciszkanie.com
Konto Bankowe: 97 8905 0000 2000 0000 2189 0001