instytut matki i dziecka kaplica św. rodziny

Transkrypt

instytut matki i dziecka kaplica św. rodziny
Krzyżówka: 1. «Syn … nie ma miejsca, gdzie by głowę mógł
wesprzeć».2. Gdy dopełniał się czas wzięcia Jezusa z tego …
postanowił udać się do Jerozolimy 3. «Panie, pozwól mi
najpierw … i pogrzebać mojego ojca». 4. „Ty masz słowa życia
…” 5. Trzeba … wszystko i iść za Jezusem 6. «… za Tobą,
dokądkolwiek się udasz». 7. «Lisy mają nory i ptaki … gniazda».
8. Nie przyjęto Jezusa w Samarii, ponieważ zmierzał do …
9. „Mów, Panie, bo sługa Twój …” 10. «Panie, czy chcesz,
a powiemy, żeby ogień spadł z nieba i … ich?» 11. «Ktokolwiek
przykłada rękę do pługa, a wstecz się ogląda, nie nadaje się do
… Bożego» 12. Jezus od idących za Nim ma takie same
wymagania, jak od … Siebie.
1
C
Ł
I
C
Y x
2
x
x
3
x
4
x
5
x
P
W
Z
6
x
x
7
x
8
x
P
J
x
x
x
J
E
S
P
W
R
S
9
x
x
x
10
x
x
Z
11
x
K
12
x
x
x
Ó
S
x
Ś
Ć
Z
A
J
E
Z
U
S
E
M
I
x
x
A
x
x
x
O
x
Ć
x
x
x
x
x
E
Ę
R
L
E
Y
A
x
x
Ł
C
T
O
A
x
x
x
Bł. Jan Paweł II - Człowiek jest zdolny do takiej egzystencji
„na wzór Chrystusa”, do jakiej zostało wezwanych w
ciągu dziejów bardzo wielu ochrzczonych, jedynie na
mocy specjalnego powołania i szczególnego daru Ducha
Świętego. Konsekracja chrzcielna prowadzi tu bowiem do
radykalnej odpowiedzi, polegającej na naśladowaniu Chrystusa
przez przyjęcie rad ewangelicznych, wśród których pierwszą
i najistotniejszą jest ślubowana czystość dla Królestwa
niebieskiego. …- W spojrzeniu Jezusa, który jest „obrazem
Boga niewidzialnego” (Kol 1, 15), odblaskiem chwały Ojca (por.
Hbr 1, 3), dostrzegamy głębię odwiecznej i nieskończonej
miłości, dotykającej korzeni bytu. Człowiek, który pozwala się jej
ogarnąć, musi porzucić wszystko i iść za nią. Tak jak Paweł,
uznaje całą resztę „za stratę ze względu na najwyższą wartość
poznania Chrystusa Jezusa”… (por. Flp 3, 8). To porzucenie
wszystkiego i pójście za Chrystusem stanowi właściwy program
dla wszystkich ludzi powołanych i na wszystkie czasy.
(18). - [Enc. Vita Consecrata ]. Franciszek – Bóg zawsze
wybiera swój sposób wejścia w nasze życie, a to wymaga
od nas cierpliwości, bo nie zawsze Go dostrzegamy … Wiele
razy czyni to tak wolno, że grozi nam utrata cierpliwości. Kiedyż
o Panie! Modlimy się i modlimy... A Pan nie wkracza w nasze
życie. Innymi razy to, co obiecał nam Pan, jest tak wielkie, że
jesteśmy trochę niedowiarkami, sceptykami i jak Abraham nieco
ukradkiem się uśmiechamy. … – Pan ma swój czas. Ale także
i on w relacji z nami ma dużo cierpliwości. Nie tylko my musimy
być cierpliwi: On ma cierpliwość, czeka na nas! Czeka na
nas aż do końca życia! Pomyślmy o dobrym łotrze, który
właśnie na samym końcu życia rozpoznał Boga. Pan idzie
z nami, ale wiele razy nie ukazuje się, jak w przypadku uczniów
z Emaus. Pan jest zaangażowany w nasze życie – to pewne! ...
[z: Homilii, 28 VI.2013].
Kardynał Stefan Wyszyński –
Kościół jest w drodze, choć idzie utartymi szlakami, to jednak
zawsze do nowych czasów. (Kromka chleba, Warszawa, 08,
s.49)
. Benedykt XVI – Ewangelista Łukasz ukazuje
nam Jezusa zmierzającego do Jerozolimy, który po
drodze spotyka paru ludzi, najprawdopodobniej młodych.
Zapewniają oni, iż pójdą za Nim, dokądkolwiek się uda. Jezus
okazuje się względem nich bardzo wymagający … Te
wymagania w rzeczywistości wyrażają nowość i absolutne
pierwszeństwo królestwa Bożego, które uobecnia się w samej
Osobie Jezusa Chrystusa…. Kto wyrzeka się wszystkiego,
nawet samego siebie, aby pójść za Jezusem, ten porusza się
w nowym wymiarze wolności, co św. Paweł określa
«postępowaniem według ducha» (por. Ga 5, 16). «Ku wolności
wyswobodził nas Chrystus» — pisze Apostoł — i wyjaśnia, że ta
nowa forma wolności, którą pozyskał dla nas Chrystus, polega
na «służeniu sobie wzajemnie» (por. Ga 5, 1). ["Anioł Pański"
27 VI. 2010].
MAŁA SZKOŁA MODLITWY cd.: TY JESTEŚ DROGĄ – Prowadź mnie, łagodne Światło gdy
otacza mnie mrok!... Ciemna jest noc, a ja z dala od domu, więc
prowadź mnie i strzeż moich kroków. Nie proszę, by poznać, co
jeszcze przede mną, wystarczy, że zrobię kolejny krok. – Nie
zawsze umiałem się modlić o Twoje prowadzenie, gdyż
myślałem, że znam drogę. Kochałem próżny świat, beztroskie
dni, a w moim sercu panowała królowa Pycha. Zapomnij o tym
Panie, teraz prowadź mnie swoją drogą. – Zawsze byłeś przy
mnie i wierzę, że nadal będziesz mi błogosławił i prowadził
mnie. Przez błoto i bagno, przez skały, przez rwącą wodę,
aż ciemność przeminie i rano powita mnie upragniony uśmiech
Twoich aniołów, który gdzieś zgubiłem po drodze. Amen. [wg:
Leod Kindly Light J. H. NEWMANA]. - [YOUCAT POLSKI, s.30].
* Zdarzają się ludzie, którzy stale niepokoją się, że kiedyś
grzeszyli. .. A ten, kto idzie za Bogiem, nie powinien obciążać
się balastem swojej przeszłości, dlatego, że każda spowiedź
święta zupełnie go oczyszcza - Jest cudem odrodzenia.
Spowiedź święta nie ubiera nas w połataną szatę, lecz zupełnie
czystą. To co było – nawet najgorszego – już jest objęte
miłosierdziem Bożym. Skoro żyjemy, Bóg nam przebaczył.
Patrzmy w przyszłość i w to, co teraz mamy udźwignąć i znieść.
Nie bójmy się rozstań, jakie Bóg stawia na naszej drodze. Nie
bójmy się tego, czego Bóg od nas żąda. Może to jest bolesne,
ale pogłębia nas i zbliża do samego Boga. [x. Jan Twardowski,
W świetle Ewangelii, s. 231].
MOJE POSTANOWIENIE:
INSTYTUT MATKI I DZIECKA
.
ul. Kasprzaka 17
KAPLICA ŚW. RODZINY
(OBOK IZBY PRZYJĘĆ)
Poproszę, o łaskę życia w obecności Jezusa …
Kapelan IMi Dz- x. Proboszcz A. Wójtowicz - 22 632 38 00
e-mail : [email protected] http://www.stanislaw-bm.pl/
Parafia Św. Stanisława BM-01-244 Warszawa; ul.Bema73/75
nr konta bankowego: 23 2490 0005 0000 4500 1511 3922
[gazetka do użytku wewnętrznego Instytutu]
Spowiedź pół godziny
przed i po Mszy Św.
oraz na prośbę.
Mów, Panie, bo sługa Twój słucha; Ty masz słowa życia
wiecznego. (1 Sm 3, 9; J 6, 68b).
Łk 9, 51-62
Trzeba porzucić wszystko, aby iść za Jezusem
Gdy dopełniał się czas wzięcia Jezusa z tego świata, postanowił
udać się do Jerozolimy i wysłał przed sobą posłańców.
Ci wybrali się w drogę i przyszli do pewnego miasteczka
samarytańskiego, by Mu przygotować pobyt. Nie przyjęto
Go jednak, ponieważ zmierzał do Jerozolimy.
Widząc to, uczniowie Jakub i Jan rzekli: «Panie, czy chcesz,
a powiemy, żeby ogień spadł z nieba i zniszczył ich?»
Lecz On odwróciwszy się zabronił im. I udali się do innego
miasteczka. A gdy szli drogą, ktoś powiedział do Niego: «Pójdę
za Tobą, dokądkolwiek się udasz». Jezus mu odpowiedział:
«Lisy mają nory i ptaki powietrzne gniazda, lecz Syn Człowieczy
nie ma miejsca, gdzie by głowę mógł wesprzeć». Do innego
rzekł: «Pójdź za Mną». Ten zaś odpowiedział: «Panie, pozwól
mi najpierw pójść i pogrzebać mojego ojca». Odparł mu:
«Zostaw umarłym grzebanie ich umarłych, a ty idź i głoś
królestwo Boże». Jeszcze inny rzekł: «Panie, chcę pójść
za Tobą, ale pozwól mi najpierw pożegnać się z moimi
w domu». Jezus mu odpowiedział: «Ktokolwiek przykłada rękę
do pługa, a wstecz się ogląda, nie nadaje się do królestwa
Bożego» - Tylko w Jerozolimie zabijano proroków. Tam miał
zbawić ludzi. Przechodził wraz z apostołami przez Samarię, Ale
Samaria go nie przyjęła. Tak było za czasów nauczania
Chrystusa, tak jest i teraz. Jaka była reakcja apostołów? – Czy
chcesz, abyśmy przeklęli to miasto i ich mieszkańców, aby
ogień spadł z nieba i zniszczył ich? Czytamy: „lecz On zabronił
im”.
Słowo
Boże
trzeba
przyjąć
dobrowolnie.
Konsekwentnie trzeba iść i głosić ludziom dobrej woli. Nie
wszystkie drzwi jak i serca ludzkie otwierają się dla Chrystusa.
Powiedział ktoś bardzo ciekawie, że „Gdzie zatyka się uszy na
głos Ewangelii, żyje się według obyczaju Sodomy i Gomory.
Przyjdzie czas, kiedy słońce się zaćmi i gwiazdy spadać będą.
Tak jednak będzie w dniu ostatecznym. Teraz pszenica i kąkol
musza rosnąc razem, aż do żniwa, trzeba taki stan tolerować,
by nie wyrządzić większego zła i szkody. Ewangelizacja nie ma
nic wspólnego z ogniem i mieczem. Wszyscy mamy gorliwie
i cierpliwie apostołować, jak tego przykład dał nam Pan Jezus.
W drodze do Jerozolimy, która jest symbolem ludu Bożego, czyli
Kościoła, ktoś powiedział: „pójdę za Tobą, dokądkolwiek się
udasz”. Czy zrozumieliśmy odpowiedź Pana Jezusa? „Lisy mają
nory i ptaki niebieskie gniazda, lecz Syn Człowieczy nie ma
miejsca, gdzie by głowę mógł wesprzeć”. Co to oznacza taka
odpowiedź? Pan Jezus pokazuje na swój los. Nie ma nawet
takiego zabezpieczenia jak lisy i ptaki. Gdy wyruszył z Nazaretu,
ze swego gniazda rodzinnego na podbój świata i ludzi dla Ojca
niebieskiego, już nie ma domu… Odtąd obowiązuje strategia
miłości do wszelkiego stworzenia. Idzie i głosi i tylko ci, którzy
chcą, dobrowolnie, idą za nim. Od idących za Nim ma takie
wymagania, jak od samego Siebie. Zostawić wszystko.
… Zbawiciel domaga się radykalizmu, decyzja musi być
natychmiastowa, całkowita: służyć Temu, który mnie wezwał. …
[z: http://kropelka-wiary.pl/ojciec-saternus/kazania-o-saternusa/].
MODLITWA WIERNYCH - MÓDLMY SIĘ:
1. za Kościół święty, aby gorliwie i cierpliwie apostołował wśród
narodów naszego świata …
2. za papieża Franciszka, wszystkich kapłanów i cały stan
duchowny - aby uczyli wiernych żyć radami ewangelicznymi …
3. za dzieci z naszego Instytutu i ich rodziców, za wszystkich
lekarzy i pracowników, o cierpliwą miłość i życie w Bogu …
4. za nas samych, abyśmy dawali świadectwo wiary i życia
zgodnie z nauką społeczną Kościoła. - CIEBIE PROSIMY – …
Wszystkim udającym się na letni wypoczynek
życzymy udanych wakacji, dobrej pogody, dużo
słońca i okazji do nabrania nowych sił. Niech nas
wszystkich Pan błogosławi i strzeże!
"Kontempluj Ewangelię wg Lectio Divina;
I – Lectio - Przeczytaj w skupieniu, kilka razy święty tekst
Ewangelii, jak gdyby dyktował Go dla ciebie Duch Święty.
II - Meditatio - Chętnego do kroczenia za Jezusem, Pan nie
zniechęca ani szczególnie nie namawia. Ukazuje tylko realia
bycia z Nim, realia pełne trudu, … wyrzeczenia się życiowych
„wygód”. Nawet ptaki powietrzne czy lisy w tym względzie mają
lepiej…- W realiach naszego codziennego życia owe „nory” czy
„gniazda” kosztują nas sporo czasu i sił. … Czy widzę, że kiedy
ten stan się przedłuża - odbija się to niekorzystnie na mojej
relacji z Panem Bogiem? - Czy dbam, aby Pan otrzymał
codziennie odpowiednią „porcję” mego życia – czy może gram
„na zwłokę”, zasłaniam się szlachetnym czynem pogrzebania
ciała ludzkiego bardzo bliskiej osoby. A przecież Pan Jezus nie
neguje ważności oddania ostatniej posługi ciału zmarłego ojca,
ale podkreśla, że w przypadku wyboru, królestwo Boże, Jego
osoba ma niepodważalne pierwszeństwo. Niepowołani, niejako
„umarli” dla spraw królestwa w zupełności mogą zająć się
pochówkiem. – Czy jestem gotowy (a) na co dzień budować
takie relacje z bliskimi, które nigdy nie będą podważały
pierwszeństwa mojej relacji z Panem, ani temu pierwszeństwu
nie zagrażały. - Czy ja takie relacje buduję? - … - Jaka jest moja
dyspozycyjność wobec Pana Jezusa? - Idę za Panem
a jednocześnie oglądam się za siebie, do tyłu? Ciągle proszę
Pana o pozwolenie załatwienia swoich spraw, obiecując, że to
ostatnia, a po jej załatwieniu zajmę się na 100% Jego
królestwem? … III. Oratio: Teraz ty mów do Boga. Otwórz
przed Bogiem serce, aby mówić Mu o przeżyciach, które
rodzi w tobie słowo: Zachowaj mnie, Boże, bo chronię się do
Ciebie (Ps 16). IV – Contemplatio: To czas bezsłownego
westchnienia Ducha, ukojenia w Bogu. Powtarzaj w różnych
porach dnia: Pan mym dziedzictwem, moim przeznaczeniem.
(Ps 16)[z: ks. R. Stankiewicz SDS, (Centrum Form. Duchowej)].
KALENDARIUM:
03. VII. - śr. – Św. Tomasza Apostoła - Nawet św. Tomasz,
choć był Apostołem, nie był w stanie od razu uwierzyć
w zmartwychwstanie Jezusa. Możemy czuć się wyróżnieni –
Jezus błogosławi nas, którzy uwierzyliśmy w Niego, choć Go nie
widzieliśmy. Jednak mimo że Jezus, jak się wydaje, karci
Tomasza za jego niewiarę, to w rzeczywistości ukazuje nam
fundamentalną prawdę: tylko obecność Boga pozwala
człowiekowi uwierzyć, że Panem jest Jezus. Bóg jest w swej
dobroci nieskończony, to On udziela nam swojego Ducha,
abyśmy mogli wołać: „Pan mój i Bóg mój”.
04. VII. – czw. – Uroczystość św. Elżbiety Portugalskiej Pochodziła z królewskiego rodu, była krewną św. Elżbiety
Węgierskiej. – Jako 12-letnia dziewczyna została wydana za
mąż za króla Portugalii Dionizego, z którym miała dwoje dzieci.
Elżbieta znosiła wszystkie trudy z heroiczną cierpliwością,
poświęcając się modlitwie i uczynkom miłosierdzia. Otaczana
jest szczególną czcią z powodu interwencji, dzięki którym udało
jej się zapobiec wybuchowi kilku wojen. Dlatego Kościół sławi ją
jako anioła pokoju. Po śmierci męża wstąpiła też do III Zakonu
św. Franciszka, a później do Klarysek. Zmarła 4 VII.1336 r.
06. VII. – sb. – Uroczystość bł. Marii Teresy Ledóchowskiej bł. Maria Teresa (1863-1922), pragnęła, aby poznanie Boga
i Jego miłosierdzia stało się udziałem mieszkańców Afryki.
Poznawszy problemy misyjne tego kontynentu, porzuciła życie
na cesarskim dworze, a swój talent pisarski wykorzystała dla
wsparcia misji afrykańskich. Zachęcona przez swojego stryja,
kardynała Ledóchowskiego, poświęciła się nowemu dziełu
i zainaugurowała pismo misyjne „Echo z Afryki”; założyła też
instytut zakonny – Sodalicję św. Piotra Klawera. Pomagała
wszystkim misjonarzom, niezależnie od rasy, narodowości czy
zgromadzenia. Dzięki jej ofiarnej pracy wzrosło zainteresowanie
Afryką. Nazywana przez jej współczesnych „Matką Czarnej
Afryki”, została patronką dzieł misyjnych. [J. WoronieckaGucza, „Oremus” VII. 2007, s. 13 i 30].
"Mów, Panie, bo sługa Twój słucha. Jam sługą Twoim,
Ty mnie pouczaj, bym poznał Twoje rozkazy.
Nakłoń me serce do Twoich rozkazów, niech mowa Twoja płynie
jak rosa. - Mówili kiedyś synowie izraelscy do Mojżesza: Mów ty
z nami, a będziemy cię słuchać! Ale Bóg niech nie przemawia
do nas, abyśmy nie pomarli. - Nie tak, Panie, nie tak proszę,
ale raczej błagam z prorokiem Samuelem, gorąco
i pokornie: Mów, bo sługa Twój słucha.
Niech nie mówi do mnie Mojżesz ani którykolwiek z proroków;
mów raczej TY, Boże mój i Panie, któryś był ich natchnieniem
i światłem; Ty sam, bez pośrednictwa, możesz mnie doskonale
napełnić swym duchem, podczas gdy oni bez Ciebie cóż mogą?
Brzmią wprawdzie ich słowa, lecz ducha nie dadzą. Mówią
rzeczy piękne, lecz jeżeli Ty milczysz, serca nie zapalą.
Wieszczą to, co zapisane, ale Ty odsłaniasz sens. Ukazują
tajemnice - Ty zrywasz z nich pieczęcie. - Głoszą przykazania Ty pomagasz je wypełniać. Wskazują drogę - Ty dajesz siłę, aby
po niej kroczyć. - Oni działają jedynie zewnętrznie - Ty pouczasz
umysł i oświecasz rozum. - Oni tylko zraszają - Ty udzielasz
płodności. Gdy tamci wołają słowami - Ty słuchającemu dajesz
zrozumienie. - Nie Mojżesz, ale Ty, Panie i Boże mój,
odwieczna Prawdo, mów do mnie, abym nie umarł i nie
pozostał
bez
owocu,
napominany
wprawdzie,
ale wewnętrznie oschły. - Niech mi nie będzie ku potępieniu
słowo słyszane, lecz nie wypełnione; poznane, a nie ukochane;
przyjęte z wiarą, ale nie zachowane. - Mów więc, Panie,
bo sługa Twój słucha; Ty masz słowa życia wiecznego.... Amen
[Tomasz a Kempis, O naśladowaniu Chrystusa, Kraków 1989].