Barometr Rozwoju Małopolski

Barometr
Rozwoju
Małopolski
analizy i wydarzenia tygodnia
Nr 5(105)/2011 (24.01.2011-30.01.2011)
ANALIZA TYGODNIA
IS
Czy Kraków może stać się miastem przyjaznym rowerom?
Czwartek, 23 grudnia, godzina 20:30. Kopenhaga. Intensywne opady śniegu spowiły
miasto, dokładając nową warstwę do już leżącego na ulicach śniegu. Wieje zimny wiatr,
temperatura minus 3ºC. Po kopenhaskich ścieżkach rowerowych tego dnia przejechano już
1 026 042 km. Ten sam dzień. Godzina 17:45. Kraków, rondo Grunwaldzkie, temperatura
5ºC. Do stolicy Małopolski nadciągnęła odwilż. Topniejący śnieg został już tylko na
nieodgarniętych ścieżkach rowerowych, na które pracownicy ZIKiT-u sukcesywnie zgarniali
nadmiar śniegu z dróg i chodników. W przedświątecznym zgiełku na ulicach tłumy.
Samotny rowerzysta walczy o utrzymanie równowagi i roweru na zasypanej ścieżce,
starając się nie staranować przy tym przechodniów.
ZIKiT przed nadchodzącą zimą przedstawił publicznie standardy odśnieżania dróg. Co
ciekawe, na liście precedencji obiektów wymagających odśnieżenia nie pojawiły się
ścieżki rowerowe. Na skargi jeżdżących zimą mieszkańców Krakowa, przedstawiciele
ZIKiT-u zasłaniali się rozporządzeniem ministra infrastruktury dotyczącym standardów
odśnieżania, które mówi o tym, że ścieżka rowerowa odśnieżana jest w ostatniej
kolejności. Kiedy? Z pewnością dalej niż dwa tygodnie od ustania opadów, bo tyle tej zimy
zwały śniegu na ścieżkach przetrwały, dopóki same nie… stopniały. Rowerzyści marzą,
kiedy krakowskie ścieżki będą traktowane tak jak np. w Kopenhadze – jednej z
rowerowych stolic Europy. Przykład zachowania ZIKiT-u oraz wypowiedzi kandydatów na
prezydenta miasta w ostatnich wyborach, skłoniły nas do sprawdzenia tezy mówiącej o
tym, że Kraków nie ma szans zostać miastem przyjaznym rowerom, m.in. ze względu na
klimat i niesprzyjającą pogodę.
Karta Brukselska – (nie)skuteczny bodziec do rozwoju polityki rowerowej w Krakowie
W 2009 r. Kraków wraz z kilkudziesięcioma europejskimi miastami podpisał tzw. Kartę
Brukselską, porozumienie zmierzające do zwiększenia roli komunikacji rowerowej w
ruchu miejskim oraz zrównoważonego rozwoju transportu publicznego. Miasta, które
podpisały Kartę zadeklarowały, że do 2020 r. swoimi działaniami przyczynią się do:
•
Zwiększenia do 15% udziału komunikacji rowerowej w ruchu miejskim,
•
Zmniejszenia o 50% ryzyka wypadków rowerowych,
•
Opracowania systemu parkingów rowerowych oraz polityki przeciwdziałania
kradzieży rowerów,
•
Zwiększenia wykorzystania rowerów w codziennych dojazdach do szkoły i pracy,
•
Działania na rzecz rozwoju turystyki rowerowej,
•
Współpracy ze środowiskiem rowerowym, instytucjami publicznymi w celu
popularyzacji ruchu rowerowego.
Jak dotąd miasto nic sobie nie robi z upływającego czasu oraz faktu, że wg niedokładnych
szacunków tylko ok. 3% ruchu miejskiego stanowi komunikacja rowerowa. Do dziś w
Barometr
Rozwoju
Małopolski
analizy i wydarzenia tygodnia
Nr 5(105)/2011 (24.01.2011-30.01.2011)
Krakowie nie rozpoczęto realizacji żadnego z ww. celów. Co więcej, większość lokalnych
decydentów w ruchu rowerowym nie widzi przyszłości, często tłumacząc się np.
warunkami klimatycznymi.
Klimatyczne wymówki
„Nie wierzę w to, jako coś co miałoby się udać w pełni [realizacja Karty Brukselskiej –
przyp. autora], m.in. ze względu na warunki atmosferyczne krakowskie…” – to jedna z
wielu wypowiedzi, które pojawiły się podczas rowerowej debaty prezydenckiej Krakowa
w TOK FM, obarczających winą o kulejącą politykę rowerową miasta klimat i pogodę.
Podczas audycji „Skołowani” 2 z 4 kandydatów na prezydenta jako jeden z głównych
powodów niskiej popularności ruchu rowerowego w mieście podało klimat.
Rysunek 1. Wpływ warunków atmosferycznych na ruch
rowerowy w Waszyngtonie w 2000 r.
Źródło: Raport Dyrekcji Generalnej ds. Ochrony
Środowiska Komisji Europejskiej, „Miasta rowerowe
miastami przyszłości”.
Rzeczywiście, pogoda jest jednym ze znaczących czynników ograniczających ruch
rowerowy, ale z pewnością nie decydującym, jakim niektórzy samorządowcy chcieli żeby
była postrzegana. Drastyczny spadek liczby podróżujących w mieście rowerem można
zaobserwować tylko w przypadku śniegu (ruch zmniejsza się o ponad 70%). Jednak
Holandii, czy Danii, podczas ciężkich zimowych warunków duża część użytkowników nie
decyduje się na odstawienie roweru.
Sprawdźmy zatem, jakie warunki klimatyczne charakteryzują miasta o najbardziej
rozwiniętej polityce rowerowej. Wg Bicycle Friendly Community najbardziej przyjaznym
dla rowerzystów miastem jest Amsterdam. Co ciekawe, aż 8 miast z pierwszej 12 rankingu
to miasta o umiarkowanym, podobnym do Krakowa klimacie.
Barometr
Rozwoju
Małopolski
analizy i wydarzenia tygodnia
Nr 5(105)/2011 (24.01.2011-30.01.2011)
Tabela 1. Warunki klimatyczne Krakowa oraz najbardziej przyjaznych dla rowerzystów
miast na świecie.
Miejsce
w
rankingu
Kraków
Kopenhaga
Amsterdam
Sandnes
Trondheim
Berlin
Bazylea
Montreal
Portland
Boulder
długość
ścieżek
(km)
Udział w
rowerów w
transporcie
publicznym
Śr.
temp.
72
> 3%
3
370
36%
1
400
40%
6
> 150
6-13%
7
85
18%
9
920
13%
11
b.d.
23%
12
550
b.d.
2
483
8%
4
b.d.
b.d.
Źródło: Opracowanie własne na
opady
(cm)
Dni z
deszczem
Dni
poniżej
0ºC
8
66
169
120
8
64
251
85
10
81
214
30
7
112
161
86
5
88
272
132
9
59
225
97
8
83
117
78
6
94
87
152
12
95
151
37
7
46
41
129
podstawie weatherbase.com
Dni z
pokrywą
śnieżną
55
51
25
58
95
49
51
92
4
38
Jak wynika z powyższego zestawienia, klimat Krakowa nie powinien być głównym
czynnikiem ograniczającym rozwój ruchu rowerowego w mieście. W 5 miastach rankingu
notuje się niższą średnioroczną temperaturę, w 6 miastach są wyższe opady, w 4 częściej pada, 3 miasta charakteryzują się większą ilością dni o temperaturze poniżej
0ºC, w 3 - dłużej leży śnieg. Przy odpowiednim wsparciu innych czynników wpływających
na wzrost ruchu rowerowego, Kraków nawet ze swoim „balastem klimatycznym” mógłby
stać się przyjazny rowerom. Co zatem stoi na przeszkodzie?
Problem 1. Brak wsparcia samorządu
Wymówką, którą często używają urzędnicy w stosunku do wdrażania polityki rowerowej
jest brak pieniędzy wynikający z „kiepskiej” kondycji budżetowej miasta. Przy kwotach,
jakie przeznaczane są przez polskie miasta na infrastrukturę rowerową jest to argument
co najmniej „mizerny”. Zeszłoroczne wydatki miasta związane z polityką rowerową były
równowartością 4 godzin funkcjonowania miejskiej administracji. Przez ostatnie pięć lat
Kraków wydał 6,3 mln zł na budowę ścieżek rowerowych na terenie miasta 1, 1,67 zł
rocznie na jednego mieszkańca. Dla porównania Amsterdam, który od wielu lat dysponuje
rozwiniętą siecią dróg rowerowych, w latach 2006-2010 na same ścieżki rowerowe wydał
ponad 400 mln zł, czyli prawie 108 zł rocznie na jednego mieszkańca.
1
Dane nie zawierają pozostałych inwestycji w infrastrukturę rowerową m.in.: stacji BikeOne, budowy
kładki pieszo-rowerowej łączącej Podgórze i Kazimierz oraz inwestycji drogowych, przy okazji których
budowano fragmenty ścieżek rowerowych.
Barometr
Rozwoju
Małopolski
analizy i wydarzenia tygodnia
Nr 5(105)/2011 (24.01.2011-30.01.2011)
Tabela 2. Wydatki Krakowa, Warszawy, Gdańska i Wrocławia na politykę rowerową w 2010
r.
Wydatki na
Budżet
Wydatki na
Stosunek
Stosunek
politykę
miasta (mld
transport
wydatków
wydatków
rowerową
zł)
(mld zł)
na politykę na politykę
(mln zł)
rowerową
rowerową
do budżetu
do
miasta
wydatków
na transport
Kraków
0,5
3,4
0,68
0,147‰
0,735‰
Warszawa
9,0
12,6
3,80
0,714‰
2,368‰
Gdańsk
7,5
2,1
0,27
3,521‰
27,777‰
Wrocław
3,0
3,7
0,35
0,820‰
8,571‰
Źródło: Opracowanie własne na podstawie BIP
Nie porównujmy jednak Amsterdamu do Krakowa. Przejdźmy na krajowe „podwórko”,
gdzie wydatki na rozwój infrastruktury rowerowej są bardzo niskie. Gdańsk jest miastem,
które obok Łodzi i Krakowa, podpisało Kartę Brukselską. W przeciwieństwie do stolicy
Małopolski, w sercu Trójmiasta dzieje się więcej. Widać to także w budżecie miasta.
Ponad 2,7% łącznych wydatków na transport to wydatki „rowerowe”. Wskaźnik, choć i tak
niski, jest największym wśród dużych miast w Polsce. Dla porównania w Krakowie wydatki
na infrastrukturę rowerową stanowiły niecałe 0,15‰ budżetu oraz mniej niż 0,74‰
łącznych wydatków na transport (sic!). W tym roku udział ten wyniesie prawdopodobnie
0‰ – mamy zatem do czynienia z brakiem woli jej rozwijania, a nie z brakiem środków.
Problem 2. Infrastruktura
Przyczyną, która powstrzymuje ludzi od użytkowania rowerów jako codziennego środka
transportu jest brak infrastruktury. Do masowego używania rowerów zniechęca
mieszkańców Krakowa słabo rozwinięta sieć ścieżek rowerowych, a co za tym idzie
relatywnie niskie bezpieczeństwo poruszania się „jednośladem”. Prawdziwym problemem
jest również brak miejsc, gdzie można go bezpiecznie zostawić (kradzieże w Krakowie
zdarzają się bardzo często), brak parkingów usytuowanych w uczęszczanych miejscach
publicznych czy przy węzłach przesiadkowych. Wzrostowi ruchu rowerowego nie sprzyja
także brak ułatwień. Prawie wszystkie miejskie udogodnienia dla rowerzystów związane
są z ruchem turystycznym.
Problem 3. Uwarunkowania prawne
Głównym problemem, na jaki zwraca uwagę urzędujący prezydent Krakowa to
niekorzystne uwarunkowania prawne wynikłe z obowiązujących przepisów. W myśl tej
tezy, prezydent uważa, że jedynym sposobem na budowanie ścieżek jest budowa nowych
dróg (przebudowa starych), wraz z towarzyszącą im infrastrukturą. Problem w tym, że
nowe drogi nie zawsze pokrywają się z uczęszczanymi przez rowerzystów trasami.
Wychodząc z takiego założenia z pewnością nie osiągnie się celów Karty Brukselskiej.
Bezsprzecznie przepisy oraz inne uwarunkowania prawne są utrudnieniem w rozwijaniu
infrastruktury rowerowej. Czy nie jest to jednak cecha każdego rodzaju inwestycji? Takie
Barometr
Rozwoju
Małopolski
analizy i wydarzenia tygodnia
Nr 5(105)/2011 (24.01.2011-30.01.2011)
tłumaczenie nie usprawiedliwia bierności miasta w tej materii. Przykładem dla Krakowa
może być Gdańsk, który zamiast narzekać, że jest ciężko – działa.
Problem 4. Świadomość
Jedną z głównych przeszkód na drodze do realizacji Karty Brukselskiej jest brak
przekonania społecznego Krakowian. Problem jest szerszy i bez krajowej kampanii
promującej ruch rowerowy ciężko będzie osiągnąć satysfakcjonujące rezultaty. Z drugiej
strony, jeśli wierzyć badaniom wykonanym przez GDDKiA, aż 25% Polaków deklaruje chęć
dojazdu do pracy czy szkoły, gdy stworzy im się do tego odpowiednie warunki
infrastrukturalne. Problem w tym, że zanim władze miasta nie przekonają same siebie, że
ruch rowerowy może przyczynić się do normalizacji transportu publicznego w Krakowie,
nie przekonają do przesiadki na rower mieszkańców miasta. W związku z tym, obok
inwestycji w nowe ścieżki i parkingi dla rowerów, potrzebna jest także kampania
promocyjna ruchu rowerowego. Inna sprawa, czy kiedykolwiek doczekamy się takiej
kampanii?
Przeszkody okiem polityków
Główne przeszkody do rozwoju polityki rowerowej wg kandydatów na prezydenta
miasta Krakowa: klimat i warunki atmosferyczne, historyczny układ ulic, słaba
kondycja budżetowa Krakowa, słaba infrastruktura, nieprzestrzegania prorowerowego prawa lokalnego, brak długoterminowej wizji rozwoju transportu
publicznego w mieście, zbyt małe inwestycje w infrastrukturę rowerową,
procedury własnościowe, konflikt interesów użytkowników dróg publicznych (piesi
vs. rowerzyści vs. kierowcy), uwarunkowania prawne.
Wnioski
Reasumując, na dziś Krakowowi daleko do statusu miasta przyjaznego rowerom. Do tej
pory miasto promowało się poprzez małe, ale popularne inwestycje, które stawiały je w
korzystnym świetle (bezobsługowe stacje rowerowe, kładka nad Wisłą, nieliczne
kontrapasy). Dopóki władze nie przestaną traktować inwestycji w infrastrukturę jako
przykrą konieczność i nie zaczną poważnie podchodzić do problemu polityki rowerowej
jeszcze długo codzienne poruszanie się rowerem po Krakowie będzie traktowane jako coś
nienaturalnego. Większość problemów, jakimi zasłaniają swoją bezczynność lokalni
urzędnicy, to w obliczu minimalnych nakładów na rozwój rowerowy Krakowa, przeszkody
nie mające większego znaczenia.
Analizując dotychczasową politykę rowerową Krakowa należy wątpić, że przy
podpisywaniu Karty Brukselskiej kierowano się realizacją jej celów, czy może zrobiono to,
by wykorzystać przy tym darmową promocję miasta i podnieść prestiż „grodu Kraka”
poprzez znalezienie się w elitarnym gronie miast promujących ruch rowerowy. Niech
komentarzem do tej tezy będzie fakt, że dwa polskie miasta obecne na brukselskiej
konferencji potraktowały sprawę odpowiedzialnie, stwierdziły, że do 2020 r. nie zdołają
spełnić wymagań i nie podpisały Karty. Jest to Warszawa – dynamicznie inwestująca w
infrastrukturę rowerową oraz Tczew – 60-tysięczne miasto, które w zeszłym roku na
rozwój infrastruktury rowerowej wydało ponad 6,1% całego budżetu miasta, czyli
Barometr
Rozwoju
Małopolski
analizy i wydarzenia tygodnia
Nr 5(105)/2011 (24.01.2011-30.01.2011)
j e d e n m i l i o n złotych, dwa razy więcej niż Kraków…
Patrz szerzej:
I Bike Krakow: tutaj
Miasta dla Rowerów: tutaj
Opracowanie: Maciej Gomółka
WYDARZENIA TYGODNIA
Ministerstwo Rozwoju Regionalnego podało dane dotyczące podziału
pieniędzy z Krajowej Rezerwy Wykonania przeznaczonych dla regionów
najlepiej radzących sobie z wydawaniem unijnych pieniędzy.
Województwa oceniane były w dwóch kategoriach: kontraktacji (liczba
podpisanych umów o dofinansowanie) i wydatkowania (ilość pieniędzy z
zaakceptowanych wniosków o płatność). W pierwszej kategorii
Małopolska zajęła 12. miejsce, a w drugiej - 3. W całościowym
zestawieniu Małopolska z przyznanymi środkami w kwocie 39 386 870
mln euro (3,1% alokacji pieniędzy na małopolski regionalny program
operacyjny) znalazła się na 6. miejscu za woj. opolskim, lubuskim,
wielkopolskim, pomorskim i podkarpackim. Pierwsze z nich otrzymało 54
156 945 mln euro, co stanowiło 12,7% alokacji na opolski RPO.
Małopolska najwyższe miejsce wśród województw w poziomie
kontraktacji środków zajęła w obszarze energia (114,58%). Z punktu
widzenia ambicji naszego województwa i chęci stania się regionem
wiedzy i innowacji, 12. miejsce kontraktacji w obszarze B+R, rozwoju
technologicznego i innowacyjnej przedsiębiorczości nie jest najlepszą
pozycją.
Trzecie miejsce w kategorii wydatkowania bardzo nas cieszy. Oznacza
to, że województwo sprawnie radzi sobie z rozdysponowaniem unijnych
pieniędzy. Ciężko jednak nie odnieść wrażenia, że przyznana kwota z
KRW dla dużych woj. jest mało atrakcyjna, jeżeli policzy się ile
pieniędzy przypadnie na jednego mieszkańca. Wyjaśnia to
prawdopodobnie ostatnie miejsca w rankingu m.in. woj. mazowieckiego,
dolnośląskiego i śląskiego.
Ostateczną decyzję podziału środków 9 lutego br. zatwierdzi Komitet
Koordynujący NSRO. Wtedy będziemy też wiedzieć czy w
prezentowanym rankingu zaszły jakieś zmiany.
I
Podział Krajowej
Rezerwy
Wykonania
Źródło: tutaj
Dokładne dane dot. Małopolski wraz z tabelami tutaj
Zasady rozdziału środków z KRW tutaj
...ma coraz większy wpływ na wysokość długu publicznego. Wynika to z
wzrastającej łącznej sumy wartości zadłużenia JST i wzrostu kosztów
obsługi długu. Po III kwartale 2009 r. deficyt na wszystkich szczeblach
samorządu wzrastał od 30,5 % w miastach na prawach powiatu do prawie
50% w gminach. Prognozuje się, że do 2014 r. dług osiągnie ok. 3 mld zł,
przy czym w 2008 r. wynosił on „tylko” 0,8 mld zł. W tej chwili 92
Rosnący dług
jednostek
samorządu
terytorialnego...
Barometr
Rozwoju
Małopolski
analizy i wydarzenia tygodnia
Nr 5(105)/2011 (24.01.2011-30.01.2011)
samorządy terytorialne znajdują się na liście zagrożonych
przekroczeniem limitów, określonych na podstawie obliczeń za III
kwartał 2010 r., opracowanych w oparciu o nową definicję długu z
rozporządzenia Ministra Finansów, która weszła w życie 1 stycznia 2011
r. W raporcie wskazano cztery jednostki z Małopolski, tj.: Związek Gmin
Dorzecza Górnej Skawy - Świnna Poręba, Związek Międzygminny Perły
Doliny Popradu, Związek Gmin Dorzecza Górnej Raby i Krakowa oraz
Gmina Charsznica.
Ta ostatnia należy do powiatu miechowskiego, który obecnie znajduje
się w krytycznej sytuacji finansowej. Brakuje środków na ukończenie
budowy krytej pływalni, poprawę stanu już istniejących i budowę
nowych dróg, kanalizacji oraz mieszkań. Powiat chce starać się o unijne
dofinansowanie budowy i wykończenia miejskiej pływalni, jednak
zostało już ono raz odrzucone (2010 r.), więc szanse na jego pozytywne
rozpatrzenie nie są duże. Na ostatnim zebraniu Rady Gminy Miasta
Miechowa została przedstawiona propozycja wzięcia 10 mln zł pożyczki
na ukończenie rozpoczętych przedsięwzięć i spłacenia przynajmniej
części zadłużenia, jednak ostateczna decyzja w tej sprawie nie została
jeszcze podjęta, ponieważ budżet na 2011 r. jest jeszcze konstruowany.
Jego uchwalenie, które zaplanowane jest na 31 stycznia może być
problematyczne, ponieważ nie została zrealizowana większość inwestycji
przeznaczonych na ubiegły rok, więc będzie trzeba wprowadzić je do
tegorocznego budżetu.
Źródła: tutaj, tutaj i tutaj
Podczas posiedzenia Wojewódzkiej Rady Bezpieczeństwa Ruchu
Drogowego, które odbyło się 25 stycznia podsumowano stan
bezpieczeństwa na drogach Małopolski w roku 2010.
W latach 2000-2010 sytuacja na drogach województwa małopolskiego
jeżeli chodzi o liczbę wypadków oraz ofiar śmiertelnych kształtowała się
następująco:
Stan
bezpieczeń
stwa na
drogach
Małopolski
Barometr
Rozwoju
Małopolski
analizy i wydarzenia tygodnia
Nr 5(105)/2011 (24.01.2011-30.01.2011)
W badanym okresie nastąpiło wyraźne zmniejszenie liczby wypadków
(26,3%), jednak wystąpiło również odchylenie od tendencji spadkowej w
roku 2007 (nagły wzrost z 4428 do 4714).
Spadek liczby ofiar również był wyraźny (41,25%), szczególnie z roku
2009 na 2010 (różnica 79 osób) .
Podsumowując można zauważyć, że bezpieczeństwo na drogach
Małopolski ulegało w badanym okresie sukcesywnej poprawie co
optymistycznie rokuje na najbliższe lata.
Zanieczyszczenie powietrza w Krakowie w ostatnich latach nie
zmniejszyło się poinformowali na konferencji przedstawiciele UMWM, UM
Krakowa oraz WIOŚ. Marnym pocieszeniem jest fakt, że poziom
zanieczyszczenia w mieście nie wzrósł mimo zwiększającej się liczby
emitentów. Mimo że przez ostatnie 15 lat zlikwidowano prawie 20 tys.
pieców, ciągle główną przyczyną zapylenia jest działalność gospodarstw
domowych (użytkowanie pieców węglowych). Przypomnijmy, że w walce
z zanieczyszczeniem powietrza ma pomóc wojewódzki „Program ochrony
powietrza dla województwa małopolskiego”. W ramach jego realizacji
wykonuje się m.in. prognozy stężeń zanieczyszczeń w Małopolsce.
Zanieczyszczenie
powietrza bez
zmian
Barometr
Rozwoju
Małopolski
analizy i wydarzenia tygodnia
Nr 5(105)/2011 (24.01.2011-30.01.2011)
Za nami kolejne spotkanie z cyklu Fundusze Europejskie w Małopolsce w
latach 2011-214. Tym razem w Dąbrowie Tarnowskiej dyskutowano nad
aktualnym stanem realizacji Małopolskiego Regionalnego Programu
Operacyjnego oraz Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich.
Dąbrowa
Tarnowska
korzysta ze
środków unijnych
Z przedstawionych na konferencji informacji dotyczących powiatu
dąbrowskiego wynika, iż w ramach konkursów ogłoszonych w ramach
MRPO podpisano 1662 umowy o wartości dofinansowania 4 064 199 819
zł. Do dnia 20.01.2011 r. wypłacono ponad 1,9 mld PLN pochodzących z
Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego. To imponujący wynik dla
Dąbrowy Tarnowskiej. Lecz nie oznacza to, że należy spocząć na
laurach, bo region dąbrowski zajmuje niską pozycję w skali
województwa. Poziom realizacji projektów liczony wartością
dofinansowania w złożonych wnioskach o płatność w powiecie
dąbrowskim osiągnął najwyższy poziom uzyskując 17,6%! W subregionie
tarnowskim wyniósł 7,2 % (dużo mniej od średniej wojewódzkiej), zaś
najniższy przypadł dla powiatu bocheńskiego (5,9%). Wart uwagi jest
fakt, że subregion tarnowski zajmuje pierwszą lokatę pod względem
wysokości dofinansowania ogółem w porównaniu z pozostałymi
subregionami województwa małopolskiego.
Źródło: tutaj
Tarnowskie Centrum Informacji udostępniło na swojej stronie aplikację,
z którą przy użyciu urządzeń PDA, PND, GPS czy telefonu komórkowego
można zwiedzać miasto. Nowoczesny przewodnik oparty o system
nawigacji GPS oferuje dwie trasy po mieście: spacer po centrum oraz
dzielnicy-ogrodzie – Mościkach. Przewodnik proponuje kilkadziesiąt
miejsc godnych uwagi. Każde z nich jest opisane i odtwarzane w
momencie przybycia do danej atrakcji turystycznej. W siedzibie TCI na
tarnowskim rynku można bezpłatnie wypożyczyć urządzenie z wgraną już
aplikacją. Mamy nadzieję, że w niedługim czasie uda nam się je
przetestować.
Zwiedzaj Tarnów
z GPS!
Szanowni Państwo! Wybieramy krakowskie wydarzenie dekady! Fanfary!
Festiwal Sacrum Profanum! Fanfary! Otwarcie muzeum pod płytą Rynku
Głównego! Fanfary! Przebudowa stadionów piłkarskich!.... Co????
Przecieramy oczy. Tak, dobrze widzimy, na liście poza stadionami SĄ
jeszcze: pogrzeb pary prezydenckiej na Wawelu, żałoba po śmierci Jana
Pawła II, przebudowa płyty Rynku Głównego… Ale przecież już niedługo 1
lutego a nie 1 kwietnia...
Prima aprilis
Źródło: tutaj
Barometr
Rozwoju
Małopolski
analizy i wydarzenia tygodnia
Nr 5(105)/2011 (24.01.2011-30.01.2011)
Na koniec próbka dyskursu, jaki odbywał się w Urzędzie Miasta Krakowa
między potencjalnymi wykonawcami panoramy Krakowa (wirtualny
spacer) a urzędem. Co bardziej dociekliwych czytelników uprzedzamy,
że fragment NIE jest wyrwany z kontekstu. Oni naprawdę tak
rozmawiali. Przy takim poziomie porozumienia dwóch stron zespół BRM
już nie może doczekać się efektów tego projektu.
Warto
rozmawiać?
Pytanie 12:
W nawiązaniu do punktu 14. wymagań funkcjonalnych, co Zamawiający
rozumie pod stwierdzeniem,
że produkt musi posiadać możliwości jego zapisu do formatu
uruchomieniowego na dowolnym
zewnętrznym nośniku np. CD/DVD, pendrive, itp.?
Odpowiedź:
Pod stwierdzeniem, że produkt musi posiadać możliwości jego zapisu do
formatu
uruchomieniowego na dowolnym zewnętrznym nośniku np. CD/DVD,
pendrive, itp.,
Zamawiający rozumie, że po uruchomieniu płytki CD/DVD, pendrive, itp.
na komputerze,
powinien zostać uruchomiony przedmiot umowy.
Źródło: tutaj
opracował zespół:
Michał Dulak, Maciej Gomółka, Magdalena Jagła, Łukasz Leszczyński, Barbara Łącka,
Aleksandra Skworzec, Łukasz Drozdek, Łukasz Wiślicki, Paulina Bielecka, Anna Kraczka, UrszulaStasiak-Jaśkiewicz, Hanna Przeniosło, Aneta Sieradzka, Agata Wosik
opieka merytoryczna: Bożena Pietras-Goc
koordynacja: Wojciech Przybylski
Copyright by Katedra Analiz Regionalnych Klubu Jagiellońskiego
Rynek Główny 39/9, 31-013 Kraków
www.kj.org.pl ● [email protected]