instytut matki i dziecka kaplica św. rodziny
Transkrypt
instytut matki i dziecka kaplica św. rodziny
Hasła: 1. „Jezus po wyjściu z synagogi przyszedł z … i Janem do domu Szymona i Andrzeja”. 2. „… zaś Szymona leżała w gorączce”. 3. Jezus … do teściowej Szymona i podniósł ją 4. Jezus sprawił, iż gorączka ją … 5. „Z nastaniem wieczora, gdy słońce zaszło, przynosili do Niego … chorych i opętanych” 6. Teściowa Piotra, po uzdrowieniu im … 7. Jezus „uzdrowił wielu dotkniętych rozmaitymi chorobami i wiele złych duchów …”. 8. „Jezus nie pozwalał złym duchom mówić, ponieważ … kim On jest”. 9. Nad … Jezus udał się na miejsce pustynne, i tam się modlił. 10. „Gdy (uczniowie) Go znaleźli, powiedzieli Mu: Wszyscy Cię …”.11. „On leczy złamanych na duchu i … im rany” (Ps 147). 12. „On rzekł do nich: Pójdźmy, do … miejscowości, abym i tam mógł nauczać”. 13. Jezus chodził po całej Galilei, nauczając w ich … i wyrzucając złe duchy”. 1 x x x x 2 x x x T 3 P 4 x x 5 W D O Z 6 x 7 x 8 x U W W 9 x x 10 11 S P 12 x 13 x x U Z x J E Z U S U Z D R A W I A K C B O Ł C K I C I N Ą Ą D O x A Ł x M A x x A H x x A x x Y x M x x x x x U I A chciałbym przypomnieć raz jeszcze, "absolutny priorytet, jakim jest wyjście poza siebie ku bratu", jako jedno z dwóch głównych przykazań stanowiących fundament wszelkich norm moralnych i jako najjaśniejszy znak przy dokonywaniu rozeznania na drodze duchowego rozwoju, w odpowiedzi na absolutnie bezinteresowny dar Boga. (Adhortacja Apostolska, Evangelii gaudium, 179). Z samej natury misyjnej Kościoła wypływa "czynna miłość wobec bliźniego, współczucie, które rozumie, towarzyszy i promuje" INSTYTUT MATKI I DZIECKA . ul. Kasprzaka 17 KAPLICA ŚW. RODZINY (OBOK IZBY PRZYJĘĆ) (tamże). [z Orędzia na XXIII Światowy Dzień Chorego 2015]. Jan Paweł II - Cóż jest bardziej oczyszczającego i przybliżającego do wszechmocnego i świętego Boga, jak nie cierpienie i ofiara niewinnego człowieka? By wypowiedzieć te słowa, trzeba mieć głęboko w sercu Osobę Chrystusa, Syna Bożego, Jego tajemnicę paschalną. Tajemnicę Odkupienia... Przez krzyż i mękę swoją odkupiłeś świat ... - Pragnę pobłogosławić z całego serca dzieci, służbę zdrowia … Niech was błogosławi Bóg wszechmogący, Ojciec, Syn i Duch Święty. [z przmówienia wygł. w szpitalu pediatrycznym, Kraków, 13 sierpnia 1991]. Stefan Kardynał Wyszyński - Miłość może zwyciężyć każdy wiek, choćby najbardziej niesprzyjający świętości; może pokonać warunki każdego stanu i każdej sytuacji życiowej. (Kromka chleba,II-1) E H H S S Papież Franciszek„ - 3. Mądrość serca to trwanie przy bliźnim. Czas spędzony obok chorego jest czasem świętym. To uwielbienie Boga, który kształtuje nas na obraz swego Syna, który "nie przyszedł, aby Mu służono, lecz aby służyć i dać swoje życie na okup za wielu" (Mt 20, 28). Jezus sam powiedział: "Ja jestem pośród was jako ten, który służy" (Łk 22, 27) … 4. Mądrość serca to wyjście poza siebie ku bliźniemu. Świat, w którym żyjemy zapomina niekiedy o szczególnej wartości, jaką ma czas spędzony przy łóżku chorego, gdyż jest się pochłoniętym przez pośpiech, nawał obowiązków, rzeczy do wykonania i w ten sposób łatwo zapomina się o wartości bezinteresownej opieki nad bliźnim. U źródeł takiej postawy jest często letnia wiara, która zapomniała o słowach Pana: "Wszystko to Mnieście uczynili" (Mt 25, 40). Dlatego * Niektórzy uważają, że modlitwą może być wszystko to, co czynimy w zjednoczeniu z wolą Bożą nasza praca zawodowa, codzienna krzątanina, kontakty z ludźmi. Wiemy, że Jezus, cokolwiek czynił, czynił w zjednoczeniu z ojcem. – A jednak to było dla Niego za mało. – Nie wystarczyła Mu nawet modlitwa wspólna z innymi w synagodze. – Czytamy, że nad ranem, kiedy było jeszcze ciemno, po apostolskich trudach szukał rozmowy sam na sam z Ojcem – potrzebował osobistej modlitwy. [Jan Twardowski, W świetle Ewangelii, wyd. W drodze 2005. s.121]. MOJE POSTANOWIENIE: Pomodlę się do Ducha Świętego o łaskę zrozumienia wartości towarzyszenia, często w sposób cichy, tym naszym siostrom i braciom, którzy, dzięki naszej bliskości i naszej życzliwości, poczują się bardziej kochani i umocnieni … Kapelan IMiDz- x. Proboszcz A. Wójtowicz - 22 632 38 00 e-mail : [email protected] http://www.stanislaw-bm.pl/ Parafia Św. Stanisława BM-01-244 Warszawa;ul.Bema73/75 [gazetka do użytku wewnętrznego Instytutu] Spowiedź pół godziny przed i po Mszy Św. oraz na prośbę. Jezus wziął na siebie nasze słabości i nosił nasze choroby. (Mt 8,17) Mk 1,29-39 Jezus po wyjściu z synagogi przyszedł z Jakubem i Janem do domu Szymona i Andrzeja. Teściowa zaś Szymona leżała w gorączce. Zaraz powiedzieli Mu o niej. On podszedł do niej i podniósł ją ująwszy za rękę, tak iż gorączka ją opuściła. A ona im usługiwała. Z nastaniem wieczora, gdy słońce zaszło, przynosili do Niego wszystkich chorych i opętanych; i całe miasto było zebrane u drzwi. Uzdrowił wielu dotkniętych rozmaitymi chorobami i wiele złych duchów wyrzucił, lecz nie pozwalał złym duchom mówić, ponieważ wiedziały, kim On jest. Nad ranem, gdy jeszcze było ciemno, wstał, wyszedł i udał się na miejsce pustynne, i tam się modlił. Pośpieszył za Nim Szymon z towarzyszami, a gdy Go znaleźli, powiedzieli Mu: Wszyscy Cię szukają. Lecz On rzekł do nich: Pójdźmy gdzie indziej, do sąsiednich miejscowości, abym i tam mógł nauczać, bo na to wyszedłem. I chodził po całej Galilei, nauczając w ich synagogach i wyrzucając złe duchy. „Jak trwoga, to do Boga” – kwitujemy czasem postawę kogoś, kto przypomina sobie o Bogu tylko w nieszczęściu. Jednak w dzisiejszej Ewangelii Jezus uzdrawia wielu chorych i opętanych, nie pytając o niczyją dojrzałość ani czystość motywacji. „On leczy złamanych na duchu i przewiązuje im rany” – śpiewamy w psalmie. I tylko świadectwo św. Pawła, oddającego całe życie dla Ewangelii, czy uzdrowionej teściowej Piotra, która służy innym, uświadamia nam, że prawdziwe spotkanie z miłością Boga domaga się od nas odpowiedzi.[Mira Majdan, „Oremus” luty 2009, s. 36]. * W historii opisanego w Ewangelii jednego dnia, spotykamy się z Jezusem nieustającej pomocy. Po rannej modlitwie poszedł w południe do domu Szymona i uleczył kobietę z gorączki. Uleczył biorąc ją za rękę. Ręka Jezusa stale wyciąga się ku nam, chce nam przyjść z pomocą. Jak często nie chcemy jej zobaczyć i widzimy tylko swoją łapę. [Jan Twardowski, W świetle Ewangelii, wyd. W drodze 2005. s.121].. MODLITWA WIERNYCH - Módlmy się 1. za Ojca świętego Franciszka, biskupów i kapłanów, o potrzebne łaski do głoszenia Ewangelii … 2. - za rządzących, aby otworzyli się na prawdę i na jej moc 3. - za dzieci z naszego Instytutu, ich rodziny, pielęgniarki lekarzy, aby słowa Jezusa dodawały im sił i nadziei … 4. - za nas, abyśmy pełni wiary modlili się, tak jak nas nauczył Jezus - CIEBIE PROSIMY …- Wysłuchaj nas Panie … Kontempluj Ewangelię według Lectio Divina; I – Lectio - Czytaj z wiarą i uważnie święty tekst Ewangelii, jak gdyby dyktował go dla ciebie Duch Święty. - II - Meditatio –.Staraj się zrozumieć tekst. Pytaj siebie: "Co Bóg mówi do mnie?" – * W historii opisanego w Ewangelii jednego dnia, spotykamy się z Jezusem nieustającej pomocy. Po rannej modlitwie poszedł w południe do domu Szymona i uleczył kobietę z gorączki. Uleczył biorąc ją za rękę. Ręka Jezusa stale wyciąga się ku nam, chce nam przyjść z pomocą. Jak często nie chcemy jej zobaczyć? … Jak często jej nie widzimy … Jak często widzimy tylko swoją … - III. Oratio: Teraz ty mów do Boga. Otwórz przed Bogiem serce … Może ci w tym pomóc modlitwa psalmu: Chwalcie Pana, bo dobrze jest śpiewać psalmy Bogu, słodko jest Go wychwalać. (Ps 147) IV–Contemplatio: Trwaj przed Bogiem ... To czas bezsłownego westchnienia Ducha … Powtarzaj w różnych porach dnia Panie, Ty leczysz złamanych na duchu (Ps 147) [z: Jan Twardowski, W świetle Ewangelii, wyd. W drodze 2005. s.121]. ... Cóż takiego ważnego wydarzyło się w Kafarnaum? Otóż po „mocnym” kazaniu w Synagodze i uzdrowieniu opętanego, Jezus poszedł do domu Szymona. Nie były to grzecznościowe odwiedziny. Jezus chciał się spotkać osobiście ze swoimi najbliższymi uczniami i to w ich własnym domu. To był istotny element metody ewangelizacyjnej Jezusa: nie tylko głosić płomienne kazania do wielkich, anonimowych tłumów, ale także wchodzić w bliskie, osobiste więzi. A cóż daje lepszą okazję do nawiązywania takich kontaktów, jak nie właśnie wizyta w domu? - Oto dlaczego Kościół w Polsce przywiązuje tak wielką wagę do odwiedzin kolędowych: wtedy księża mają okazję spotkać się ze swoimi parafianami we własnych domach. Zobaczyć i „pomieszkać” – chociaż przez chwilę pod czyimś dachem, to znaczy poznać człowieka, zrozumieć go, zobaczyć jego środowisko, wpływy, którym ulega, warunki, jakie go kształtują. Takiej praktycznej i bezpośredniej wiedzy nic nie zastąpi, nawet najlepsza ankieta personalna. Pamiętamy, że najpierw Jezus zaprosił Piotra i Andrzeja do siebie, a teraz przyszedł do nich. Odtąd stali się sobie naprawdę bliscy. Może lepiej docenimy teraz wagę naszego osobistego spotkania z Chrystusem, i to właśnie w formie odwiedzin: w każdej chwili możemy złożyć Jezusowi wizytę w Jego Domu – kościele i zaprosić go do siebie, i to nie tylko z okazji kolędy. Jezus nigdy nie przychodzi z pustymi rękami. Wtedy, w Kafarnaum, przyszedł z darem zdrowia. Dziś przynosi nam przebaczenie, pojednanie, pokój, akceptację, radość, nadzieję. Wystarczy tylko z zaufaniem przyjąć Go pod swój dach i bez lęku pozwolić chwycić się za rękę … - Ale przecież nie sądzę, że Jezus przyszedł wyręczać służbę zdrowia. Chociaż … czy nie jestem czasami skłonny(a) tak właśnie traktować Jezusa? zawiedli lekarze, zielarze, różdżkarze, no to może by jeszcze spróbować księdza z Olejami? … - Czy rozumiem jakie niebezpieczeństwo kryje się w takim traktowaniu Jego misji. Uzdrowienia fizyczne, których dokonywał, miały być jedynie przekonującym znakiem uzdrowień duchowych, wyzwolenia już nie tylko z mocy chorób ciała, ale przede wszystkim z mocy zła, z duchowej choroby grzechu. … Ale nocą, jeszcze przed świtaniem, wymykał się na osobność, aby się modlić … usuwał się w cień, aby trwać na modlitwie. … „Ależ zrozumcie: … Zostałem posłany, aby nauczać, aby objawić wam prawdę, Dobrą Nowinę. To prawda was wyzwoli i uzdrowi. Tylko nie bójcie się jej przyjąć! Zaufajcie mi!” [z: Ks. M. Pohl, „„Na to wyszedłem”]. Kalendarium: 10 lutego - wt – Wspomnienie św. Scholastyki, dziewicy - (V i VI w. - siostra św. Benedykta). Założycielka żeńskiego klasztoru. – „Oczyściła się z nałogów grzesznego człowieka i przyodziała nowego, stworzonego na Boże podobieństwo”. 11 lutego – śr. – Najświętszej Maryi Panny z Lourdes Ewangelia stawia nas w prawdzie - Niełatwo przyznać, że zło, które czynię, jest moją własną winą. Jest to jednak jedyny sposób, by naprawdę doświadczyć ojcowskiej dobroci Boga i spotkać się z Jego przebaczającą miłością, która uszczęśliwia bardziej niż dobre mniemanie o sobie... 14 lutego – sb. – Święto świętych Cyryla, mnicha, i Metodego, biskupa, patronów Europy - Bóg mówi do każdego jego własnym językiem. Zrozumieli to św. Cyryl i Metody, apostołowie Słowian z IX wieku, którzy wbrew panującej tradycji sprawowania liturgii jedynie w języku łacińskim i greckim przetłumaczyli Pismo Święte i księgi liturgiczne na język słowiański, tworząc w tym celu specjalny alfabet... Módlmy się, abyśmy także my byli gotowi szanować innych i szukać nowych, twórczych dróg dawania świadectwa o Chrystusie.… [Mira Majdan, „Oremus” luty 2009, s. 48 i 60].