Drodzy Bracia i Siostry! - słowo "mandat" nie kojarzy się nam dobrze

Transkrypt

Drodzy Bracia i Siostry! - słowo "mandat" nie kojarzy się nam dobrze
Drodzy Bracia i Siostry!
- słowo "mandat" nie kojarzy się nam dobrze, bo sugeruje przewinienie:
złapanie przez policjanta lub innego urzędnika państwowego na
przekroczeniu przepisów lub wydruk z fotoradaru o przekroczeniu
prędkości;
- tymczasem biblijne słowo "mandat" znaczy przykazanie i odnosi się do
spełnianego dziś obrzędu umywania nóg, na wzór Jezusa z Ewangelii, wraz
z całą treścią, która z tego wynika :To jest moje przykazanie, abyście się
wzajemnie umiłowali, jak i ja was umiłowałem;
Drodzy Bracia i Siostry!
- rozpoczynamy dziś celebrowanie Triduum Paschalnego, a to nie znaczy że
coś mamy uroczyście obchodzić, ale że mamy przywiązywać do tych
tajemnic szczególną wagę, brać w nich czynny udział z namaszczeniem,
praktykować i powtarzać to, co uczynił Jezus;
- wszystko jednak to co zaczynamy dziś celebrować znajduje wspólny
mianownik w życiu Jezusa w słowie "ofiarować siebie";
- Jezus ofiaruje siebie za nas i dla nas oraz chce, abyśmy my brali z niego
przykład oraz mówi dziś do nas "gorąco pragnąłem spożyć tę Paschę z
wami";
- dzisiejszy dzień pełny jest szczególnej symboliki: do południa w katedrze
Ks. Biskup i zgromadzeni wokół niego kapłani uczestniczyli w Mszy
Krzyżma, gdzie wspominano tajemnicę kapłaństwa i poświęcono oleje do
sakramentów świętych: chrztu, bierzmowania, kapłaństwa, namaszczenia
chorych oraz poświęcenia kościoła i ołtarza;
- a dziś wieczorem gromadzimy się na Mszy Wieczerzy Pańskiej, aby
wspomnieć ustanowienie kapłaństwa i Eucharystii na ostatniej Wieczerzy,
kiedy Jezus zostawił się nam pod postacią chleba i wina, aby być pośród
nas "po wszystkie dni aż do skończenia świata" i dlatego dziś , gdy zapada
wieczór wchodzimy z Chrystusem do wieczernika
- potrzeba nam tego wzruszenia wobec ołtarza, gdzie przez dłonie kapłana
przychodzi Chrystus, jak to przeżywali uczniowie a kapłanom potrzeba
naszej modlitwy, aby wytrwali na drodze powołania;
Drodzy Bracia i Siostry!
- Dziś Wielki czwartek to dzień szczególny, bo obchodzimy 10. rocznicę
śmierci św. Jana Pawła II, którego życia zakończyło się w ogłoszonym przez
Niego "Roku Eucharystii" i który swoje kapłaństwo traktował na serio i
czynił z siebie Sługę Miłosierdzia, co jest zadaniem życia każdego kapłana;
- Św. Jan Paweł II, w czasie swojej pierwszej pielgrzymki do Ojczyzny w
1979 roku wypowiedział prorocze słowa: "Kościół najłatwiej jest pokonać
przez kapłanów", sprawdzające się jakże gorzko w naszych czasach przez
kapłańskie niewierności i nieposłuszeństwa na wzór Judasza czy też
publicznie dawane zgorszenie i odciąganie wierzących do Chrystusa i Jego
Kościoła;
- Wołał do nas kapłanów: "Musicie być solidarni z Narodem. Stylem życia
bliscy przeciętnej, owszem, raczej uboższej rodziny" (por. Szczecin 1987);
- Dla nas Misjonarzy Oblatów Maryi Niepokalanej Wielki Czwartek to dzień
szczególny, zwłaszcza w Roku Życia Konsekrowanego, bo właśnie w tym
dniu pierwszy Oblaci. św. Eugeniusz i o. Tempier złożyli swoje pierwsze
śluby zakonne:
Św. Eugeniusz, który kapłaństwo i życie zakonne widział jako środki do
zjednoczenia się z Jezusem, który przyszedł wypełnić wolę Ojca, pisał: "...
sądziliśmy, że nie należy dłużej zwlekać i w Wielki Czwartek, klęcząc w
kościele misji przed głównym ołtarzem, na którym zbudowaliśmy piękny
tron wystawienia, w nocy tego świętego dnia, z niewypowiedzianą radością
złożyliśmy nasze śluby. Rozkoszowaliśmy się owym szczęściem przez całą
ową piękną noc w obecności naszego Pana i błagaliśmy Boskiego Mistrza,
aby jeśli jest Jego wolą nam błogosławić - dał zrozumienie naszym
towarzyszom i wszystkim w przyszłości, którzy do nas dołączą, jaką wartość
ma to całkowite oddanie siebie Bogu - oblacja - kiedy się chce służyć
niepodzielnie i poświęcić swoje życie szerzeniu Jego świętej Ewangelii i
nawracaniu dusz"
Drodzy Bracia i Siostry!
- Chrystus w Wieczerniku objawia się nam jako lek na wszelkie zło, bo jak
kto żyje z Chrystusem, tak też żyje z ludźmi;
- Jezus daje nam siebie, jak to zapowiedział już Stary Testament w opisie i
przeżywaniu przez Izraelitów uczty paschalnej, kiedy ofiarowany został
paschalny baranek (por. Wj 12, 1-8. 11-14) o On daje się nam jako
"Baranek, który gładzi grzechy świata";
- ta tajemnica zostaje nam przekazana przez wieki przez Apostołów i i ich
następców, jak to wyraźnie dziś zaznacza św. Paweł, abyśmy spożywając
Ciało Pana i Jego Krew, głosili śmierć Pana i Jego zmartwychwstanie,
jakiego dokonał dla zbawienia człowieka (por. 1 Kor 11, 23-26);
- za chwile przyjmiemy Tego, który do końca nas umiłował i daje nam
udział w swoim Boskim życiu, przyjmiemy Jezusa pod obiema postaciami:
Jego Ciało stanie się naszym ciałem a Jego Krew naszą krwią, a wszystko to
po to, abyśmy spojrzeli na świat Krwią Chrystusa odkupiony i w tę wieczną
wzajemną rywalizację pomiędzy człowiekiem a człowiekiem wnieśli
Chrystusowy "mandat", nowe przykazanie, wnieśli ducha służby Bogu i
drugiemu człowiekowi, bo tylko wtedy z Eucharystii będziemy czerpali
pełnię miłości i życia (por. Kolekta z Mszy świętej Wieczerzy Pańskiej).
Amen.